|
|
#121 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
![]() ja wam w tym wszystkim zazdroszczę wieku.. bo ja jak się nie zdecyduje za 2-3 lata max to potem musiałabym się bawić w pieluchy koło 40-stki a tego bym nie chciała. Może ludziom podoba się taki pomysł na odmłodzenie ale to raczej nie moja bajka choć kto wie co przyniesie los ![]() dziś tż powiedział, że rozpieszczam synka, a ja mu na to, że jak będzie jedynakiem to niech będzie gotowy na to, bo wcale nie zamierzam przestać kochana lista do sprawdzania pewnie jest niesamowicie długa bo tak na prawdę to na razie wykluczyliśmy kila rzeczy ale jakiś szczególnych badań oprócz tych z krwi, testów na alergię (które równie dobrze mogły wyjść lub nie) ; prześwietlenia czy usg to nie miał nic więcej robione. Teraz będziemy w tym szpitalu robić eeg, rezonans i pewnie okulista go zobaczy - ale to raczej związane z wykluczeniem padaczek... każdy lekarz robi wywiad i wyklucza lub potwierdza swoje przypuszczenia. Jedni opierali się niestety tylko na wywiadzie. Moglibyśmy zrobić gastroskopię raczej się nie zdecyduje i szczególnych wskazań co do tego nie ma... teraz chcę pójść jeszcze tutaj do gp ale nie spodziewam się że coś wymyśli Cytat:
az boję się napisać, bo potem wszystko się odwraca na niekorzyść, ale rzeczywiście wymioty są rzadsze i lżejsze (krótsze) Cytat:
![]() [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;57120016]Małgoś na urodziny zrobimy małą imprezkę tzn. dziadkowie i chrzestni. Upiekę tort, zrobie obiad. Połączony pewnie z 30 rocznicą ślubu moich rodziców, bo oni ją mają 19 kwietnia. W tym roku fajnie się składa, bo akurat ma urodziny w sobotę. Myślę cały czas nad prezentami. Mieliśmy jej kupić rower, ale stwierdziłam, że może dopiero dostanie go pod choinkę, bo narazie jest za mała. A chciałam jej kupić taki, żeby na parę lat posłużył a nie tylko rok. W zamian myślę, nad biegowym, ale sama nie wiem czy będzie umiała na nim jeździć. Od moich rodziców sama sobie zażyczyła lalę, a chrzestny dokupi jej do tej lalki spacerówkę. Chrzestna pisała, że może kupi stoli z krzesełkiem. I w sumie więcej nie mam pomysłów, bo raczej wszystko ma Aldrin wizyta przed świętami 21 marca i pewnie się dowiemy, kto tam siedzi Ja mam jakieś swoje przeczucia ale narazie nic nie mówię, zobaczymy czy się sprawdzą Wiesz co ja też nie wiem jak dam radę drugie dziecko pokochać tak mocno jak Igę. Czasami sobie myślę, że przecież to jest niewykonalne. Przecież ja ją tak mocno kocham jak nikogo na świecie. Ale jak spytałam się mamy jak zdołała pokochać brata i czy mnie kocha bardziej od niego, to kazała mi się iść przebadać na głowę. Stwierdziła, że przez hormony coś ze mną nie tak I wogóle nie ma różnicy pierwsze, drugie czy piąte dziecko, bo każde kocha się tak samo mocno Więc się nie zastanawiajcie tylko działajcie nad rodzeństwem dla Dawidka Ja miałam ten sam problem co ty, że teraz tak fajnie, Iga już duża i znów pieluchy. Ale szczerzę ci powiem, że gdybym się teraz nie zdecydowała, to mała została by jedynaczką. Bo później już całkiem nie chciałoby mi się pakować w to wszystko od nowa, gdy Igula poszłaby do szkoły Chociaż u mnie bardzo dużym impulsem było to, że widzę jak Iga potrzebuje towarzystwa. Strasznie lgnie do dzieci. Wiem, że pierwsze 2 lata to będzie niezła jazda ale później to taka różnica 2,5roku myślę, że będzie odpowiednia i dzieciaki będą się fajnie dogadywać. Prad ja o kontroli chodzenia pierwszy raz słyszę. U nas w tym roku w pierwszy dzień przyjeżdża do nas rodzina K, a w drugi my jedziemy do moich dziadków. Tak wogóle to coś mi dziś przyszło do głowy, że chyba moi dziadkowie w tym roku w kwietniu obchodzą 60 rocznicę ślubu, muszę porozmawiać z mamą bo pasuje coś im zorganizować U nas ten rok jest pełen okrągłych rocznic. rodziców ślubu 30, nasza 5, teściowej 50 urodziny, mojej bratowej 40, K 30, szwagra 20 i bratanicy 10. Do tego w maju mamy komunię i chrzest, a w październiku wesele. Tak więc znów musimy się trzymać tylko za kieszeń [/QUOTE]rzeczywiście sporo tych rocznic u was i super prezenty wymyśliłaś dla Igi.Kurcze dopiero wymyślało się prezenty na roczek a tu już będzie 2 latka brzmi poważnie co?
|
|||
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;57120016]Małgoś na urodziny zrobimy małą imprezkę tzn. dziadkowie i chrzestni. Upiekę tort, zrobie obiad. Połączony pewnie z 30 rocznicą ślubu moich rodziców, bo oni ją mają 19 kwietnia. W tym roku fajnie się składa, bo akurat ma urodziny w sobotę. Myślę cały czas nad prezentami. Mieliśmy jej kupić rower, ale stwierdziłam, że może dopiero dostanie go pod choinkę, bo narazie jest za mała. A chciałam jej kupić taki, żeby na parę lat posłużył a nie tylko rok. W zamian myślę, nad biegowym, ale sama nie wiem czy będzie umiała na nim jeździć. Od moich rodziców sama sobie zażyczyła lalę, a chrzestny dokupi jej do tej lalki spacerówkę. Chrzestna pisała, że może kupi stoli z krzesełkiem. I w sumie więcej nie mam pomysłów, bo raczej wszystko ma
Prad ja o kontroli chodzenia pierwszy raz słyszę. U nas w tym roku w pierwszy dzień przyjeżdża do nas rodzina K, a w drugi my jedziemy do moich dziadków. U nas ten rok jest pełen okrągłych rocznic. rodziców ślubu 30, nasza 5, teściowej 50 urodziny, mojej bratowej 40, K 30, szwagra 20 i bratanicy 10. Do tego w maju mamy komunię i chrzest, a w październiku wesele. Tak więc znów musimy się trzymać tylko za kieszeń [/QUOTE]Jej zaraz Wasza mała księżniczka będzie miała 2 latka A rocznic w tym roku u Was jeszcze więcej niż u nas Ciekawa jestem Co Wam powie lekarz na wizycie a co mówisz Idze o brzuszku? Choć mam takie same obawy jak Ty to dobrze Ci mama powiedziała :PCytat:
![]() Rozmawiamy o drugim dziecku ale nie umiemy się zdecydować... Sporo jeszcze badań przed Wami ale mam nadzieję cały czas że wymioty same ustąpią i nie będzie trzeba nic sprawdzać |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Pradip - ja też mam taką nadzieję, że to przejdzie, ale dziś pojawił się znów śluz w kupce... ehhh
---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- czy wam też nie podświetla w klubie jak są nowe wiadomości?? |
|
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
pediatra powiedziała że mam mu probiotyk kupić i chyba pójdę zaraz do apteki po niego ![]() Już od dawna w klubie mi się nie podświetlają |
|
|
|
|
|
#125 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
E tam dziewczyny jak ja sobie daje radę z dwójką dzieciaków to i wy sobie dacie rade. To nie jest aż takie straszne. Jak dojdą do pewnego wieku to się ze sobą będą bawić, na początku na pewno ciężko jest ale z drugim już się człowiek tak nie piesci jak z pierwszym i sobie myśli czemu wcześniej tak nie robił a to już ułatwienie jest.
__________________
14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria 2014 - 55 2015 - 48 |
|
|
|
|
#126 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Cytat:
![]() Jak tam pogoda u was dziewczyny? |
||
|
|
|
|
#127 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Cytat:
U nas pogoda iście wiosenna w przeciągu godziny słońce, deszcz, wiatr i śnieg Mąż nie dopilnował i nie mamy z młodym ubezpieczenia medycznego ![]() Co tam u Was? Fikusek dziewczyny zdrowe? Aldi Didek wykurował się? Małgos jak nocki? Ewelika pamiętasz, że ja nadal czekam? jeśli nie na przyjazd to chociaż na telefon... |
||
|
|
|
|
#128 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Zdrowe jak narazie. Chociaż Nadia rano marudzila że ją ucho boli a Daria okiem się w sklepie na pręta nadziała. Powieka znaczy się ale i tak krzyku było. Oko obejrzane nic się nie stało więcej krzyku i strachu. Aż mi zasnęła teraz z tych emocji.
__________________
14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria 2014 - 55 2015 - 48 |
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Witajcie
Zaniedbałam forum, widomo praca, święta, choroba i nie miałam czasu zajrzeć Cytat:
Jak nie macie ubezpieczenia medycznego? każde dziecko do 18 rz jest ubezpieczone na nfz czyba ze jakies inne dodatkowe Tak Dawid się wykurował nawet szybko, bo w tydzień wszystko odpuściło a nawet nie było po nim widać, ze dziecie chore Od tego czasu już zaliczyliśmy roczek chrześniaka, Dawid był w żywiole i wyciągnąć go z urodzin graniczyło z cudem, wracaliśmy do domu z jednym wielkim wrzaskiem ![]() Pochwaliłam też młodego o nocniku i co? du.pa mamy totalny zwrot akcji ![]() Małgoś a co mi tam, nigdy wiecej się ta sytuacja nie powtórzy to się pochwalę Dzisiaj przespaliśmy pierwszą noc od urodzenia Dawida, całą, co prawda on tam się kręcił i sobie gadał, ja tylko otwierałam oko jak mi przyłożył w żebra z kolanka |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Na początek Wesołych Świąt dziewczyny!
Pradip - nasze nocki w sumie bez zmian... no cóż, może do 18-nastki się choć trochę się poprawi ![]() no właśnie, jak to nie masz ubezp? Aldrin - baaaardzo się cieszę, bo to znaczy że jest nadzieja i jest mały postęp. Życzę ci kochana, żeby coraz częściej się zdarzały ![]() ja dopiero usiadłam... myślałam, że nie mam aż tyle sprzątania, ale tak mi zeszło... a teraz marzę o herbacie i książce bo aż mnie dziś plecy bolą co mi się raczej nie zdarza ... ---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- A napiszę wam jeszcze, że byliśmy dziś na święceniu pokarmów. Kacper co chwilkę podchodził pod ołtarz i na głos oczywiście gadał, że to jego koszyk i pokazywał palcem (bo tutaj koszyczki ustawiało się na schodku pod ołtarzem) Ksiądz się aż z niego śmiał... na szczęście na czas modlitw był w miarę cicho.. z nowoście to tż zaczął częściej usypiać Kacpra a ten nawet nie oponuje za bardzo. Nie wiem czy powoli sam nie odstawia mi się od mleka, bo właściwie ostatnio w ogóle nie woła (jakiś czas temu wyeliminowałam to popołudniowe), a od kilku dni nic nie wspominał o tym na noc więc nie dawałam .. Tylko w sprawach nocnikowych mały regres... bo coś przez ostatnie 2-3 dni kilka razy zrobił kupkę w majtki. Niektóre normalnie ida na nocnik a te kilka ... hmm no nie wiem. Czasem woła, że chce fufu ale jak chce go posadzić to się wygina i mówi, że już nie chce...no nic poobserwuje i zobaczymy. A tak to nic nowego ![]() A co u was kochane? |
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
ale od napisania posta nie przespałam ciągiem nawet godziny no ale to sytuacje życiowe wszystko zmieniają Jak pisałam na fb, święta upłynęły nam przy gorączce i całęj buzi zmasakrowanej, wiec niech juz te cholerne zęby się kończą i oddadzą mi moje dziecko gdybym miała takiego marudę cały czas i takie spanie (w sumie wróciliśmy do spania sprzed kilku miesięcy) to bym juz wylądowała w wariatkowie A Wam jak minęły święta ? |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Aldrin - oj biedaki... współczuję wam takiego okropnego ząbkowania...
U nas święta spoko. Kapiemu bardzo podobało się święcenie koszyczków. Co chwilkę podchodził do ołtarza (bo tutaj tki zwyczaj, że pod ołtarzem się zostawia) i na głos obwieszczał, że to jest jego koszyk), aż się ksiądz z niego śmiał, ale na szczescie na modlitwie nic nie gadał, albo pod nosem. W pierwszy dzień wpadli na chwilkę znajomi i sobie posiedzieliśmy, a drugiego dnia pojechaliśmy z Kapim do centrum handlowego ( wiem, wiem... haha) ale pogoda była beznadziejna, a chciałam go zabrać z domku żeby tż odpoczął. Jeździliśmy pociągiem dla dzieci, potem, jedliśmy frytki i lody w sumie fajnie spędziliśmy czas. Kupiłam mu balonik z helem i był najszczęśliwszy na świecie. Potem wróciliśmy do domku i tż go przejął a ja poszłam spać. Pogoda się poprawiła więc poszli do parku i oczywiście Kapi wywalił się na sznurku od balona i balonik odleciał. Gadało tym, ale odbiło się to na nim nocą bo budził się z płaczem pytając gdzie balonik, więc mama kolejnego dnia oczywiście kupiła dziecku. Taki był szcześliwy że hej ![]() Dziewczyny, ja wiedziałam, że przyjdzie czas, że Kapi zacznie zadawać pytanie "czemu?" ale zaczyna mnie to wyprowadzać z równowagi. Nie wiedziałam że potrafię przez 30 min nawijać o żarówce... ![]() Pisałam na fb że mamy mały kryzys a kupkami, ale dziś ładnie wołał, więc może taki chwilowy... oby... no i jeszcze od zmiany czasu udaje nam się troszkę wcześniej Kapiego położyć spać, z tym, że wstaje wcześniej i kosztem drzemki bo albo wcale albo 30min... zobaczymy jak pójdzie nam dalej. Trzymajcie kciuki zwłaszcza teraz jak się pochwaliłam
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Dorasta chłopak, mnie sie jakoś do tego "czemu", "a po co" wogóle nie spieszy Kochana a z nocami i z wymiotami wszystko póki co dobrze? Z tym nocnikiem to czasem tak bywa taki chwilowy kryzys, oby Kapiemu szybko minęło. no i fajnie jak udaje Wam się wcześniej położyć młodego spać, zawsze to chwilka dla siebie
|
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
na razie fufu wróciła do nocnika więc to chyba rzeczywiście chwilowe i kilka dni trwało a nie wiem czy wam pisałam że Kapi chyba sam powoli odstawił się od mleka Pradip - uprzejmie donoszę - bonie wiem czy wiesz (ja to taka donosicielka hehe) ze od 2 dni Wiecznie jest już mamusią co u was kobietki??? |
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
to super oby tak juz pozostało i Kapi nie wymotywał już ![]() brawa za nocnik i za mleczko, szybko Wam poszło ![]() Hmmm co u nas? lato w pełni, wczoraj już szukałam na szybko sandałków dla młodego ale on to ma dziwną tą nogę, ja chodze na ramiączkach a młody z krótkim rękawem, bez czapki i wiecie jakie jazdy na wsi... kurna jest 18-20 stopni słonko tak grzeje że naprawdę jest mega ciepło, no ale cóż ![]() Pozatym to zafundowaliśmy Dawidowi weekend dzieciowy, w piątek zaprosił sobie sąsiadów starszych od siebie sporo i pokazywał im kurki, garaże i swoje zabawki, w sobotę przyszli znajomi z 2 chłopcami, jeden 7 lat, drugi 2,4 lata, tutaj już widac różnice w zachowaniu, Didi to taka ciepła klucha, spokojny, bez szaleństw a Ci to torpedy, wejda wszędzie, nawet karnisz służył jako huśtawka W niedziele pojechaliśmy do kuzynki i jej zgrai na grilla, Dawid przy dzieciach się ożywił, stał się odważniejszy, nawet sam wchodził na drabinę i zjeżdżał ze ślizgawki dużej , zupełnie bez pomocy, polazł gdzieś na traktor i kuzyn go na motorze powoził, młody ogarnia już samochody z napędem ale jeszcze ma do nich lekki dystans, wczoraj za to bez dzieci i juz go nosiło, ciągle coś broił, wspinał się na studnie, na płot. Z dziadkiem i babcią kosi trawę, sprząta podwórko, karmi zwierzątka, rodzice są sprzedani, bo sa nudni tak nam upływają dni. W domu syf mnie przerasta, obiadów brak, bo młody ciągle na podwórku, umorusany od głowy po palce, chyba sobie zrobie kuchnie polową, bo mąz marudzi, że przychodzi po 12 godz z pracy i nawet nie ma co zjeść Z umiejętności to mówi już pełnymi zdaniami, rozpoznaje kilka kolorów ale mu się jeszcze myli, potrafi liczyć do 7 chociaż czasem to jest 1,3,5,7 niestety zaczął znowu robić do pampa, wszystko co możliwe i przy kazdej zmianie pampersa jest płacz, nie wiem czemu, czy cos go boli czy jak, no nie wiem. Ufff to się rozpisałam, teraz czekam na reszte
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Hej
u nas też piękna pogoda, Iga w domu tylko śpi ale my narazie nie szalejemy z rozbieraniem, ze względu na to że dopiero co wyszłam z przeziębienia i widzę, że coś Ige też niestety łapie poza tym moja Igula to już powoli mała dziewczynka a nie dzidziuś, jest teraz taki kochany łobuz. Posoci strasznie ale w taki rozbrajajacy sposób, że nie mogę się na nią gniewać oczywiście gada jak nakręcona, zaczynam jej tłumaczyć że pora pozbyć się pampersa ale wtedy udaje głuchą tak samo gdy opowiadam jej o tym że będzie mieć brata Prad przepraszam, że się nie odzywam ale czas leci mi jak szalony, wyobraź sobie, że za tydzień mam już usg połówkowe cały czas myślę jak tu przyjechać do was ale ciągle coś nam przeszkadza.
|
|
|
|
|
#137 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
nie było mnie tu 2 tygodnie a do nadrabiania kilka postów
dobrze chociaż że z samymi dobrymi wiadomościami Cytat:
Jej dobrze że z oczkiem wszystko ok... Cytat:
![]() Dobrze że choróbsko szybko sobie poszło Mam nadzieję że nocnik jednak wróci w łaski Pierwsza przespana noc??? jej ![]() Cytat:
Kuba z koszyczkiem nie chciał się rozstać w kościele (Tż twierdzi że bał się o jajka ) i trzymał go w garści w trakcie święcenia .My całe święta spędziliśmy u rodziny męża i w gronie znajomych i było bardzo sympatycznie. Młody się mocno zdenerwował jak zaczęłam się ze szwagrem oblewać wodą w poniedziałek ale potem sam oblewał wszystkich jak leci ![]() Nie bądź taką pesymistką z tym spaniem. A co Kacper robi jak się obudzi w nocy? Brawa dla chłopaków za wspólne usypianie ![]() Doczytałam że z nocniczkiem to był tylko chwilowy problem więc luz ![]() Cytat:
ale poprzebijały się w końcu?Cytat:
Cały czas trzymam kciuki za coraz lepsze nocki i brak wymiotów Cytat:
Cytat:
U nas też już się rozpoczął sezon "mamusia załóż dziecku czapeczkę" [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58460176]Hej u nas też piękna pogoda, Iga w domu tylko śpi ale my narazie nie szalejemy z rozbieraniem, ze względu na to że dopiero co wyszłam z przeziębienia i widzę, że coś Ige też niestety łapie poza tym moja Igula to już powoli mała dziewczynka a nie dzidziuś, jest teraz taki kochany łobuz. Posoci strasznie ale w taki rozbrajajacy sposób, że nie mogę się na nią gniewać oczywiście gada jak nakręcona, zaczynam jej tłumaczyć że pora pozbyć się pampersa ale wtedy udaje głuchą tak samo gdy opowiadam jej o tym że będzie mieć brata Prad przepraszam, że się nie odzywam ale czas leci mi jak szalony, wyobraź sobie, że za tydzień mam już usg połówkowe cały czas myślę jak tu przyjechać do was ale ciągle coś nam przeszkadza.[/QUOTE] Brata??? Ale super ![]() Strasznie bym chciała zobaczyć tego Twojego psotnika Zdrówka dziewczynki ![]() Fajnie przeczytać na spokojnie co u Was bo tęskniło mi się
|
|||||||
|
|
|
|
#138 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Superowo mieć tyle dzieci dookoła, Kacprowi tego brakuje, ale dziś akurat spotkałam dziewczynę w parku, która poleciła mi nowe przedszkole 3 razy w tyg po 3 godz i w super cenie, więc będę chciała go posłać jak najszybciej. Pewnie będzie przy tym wszystkim dużo płaczu, ale zależy mi na tym żeby miał kontakt z językiem. Choć ostatnio jak byliśmy u dzieci to opiekunka mi opowiadała, że mieli konwersację. Najpierw go zapytała czy lubi owoce, potem coś jeszcze, na co odpowiedział "tak", a potem życzyła mu smacznych owoców, a on ładnie odpowiedział "thank you", czyli coś chyba rozumie... może i u was to robienie do pampa jest przejściowe, a co do kolorów i liczenia to brawa. Kapi juz prawie nie myli kolorów, chyba że na odczepne powie to czasami źle, ale jak go poproszę żeby się zastanowił i powiedział to się poprawi, tylko wszystkie po angielsku. Po angielsku liczy ładnie do 3 choć jak z kimś na zmianę to do 10-ciu, a po polsku bezbłędnie do 10-ciu ale omija 7 W ogóle tak się czasami śmieję z niego, bo dziś np upuściłam szczotkę w toalecie, a ten wpada i do mnie z tekstem " mamusiu co ty wyprawiasz?" no zatkało mnie Strasznie lubię ten okres u dziecka, ale czasami wyprowadza mnie też z równowagi... [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58460176]Hej u nas też piękna pogoda, Iga w domu tylko śpi ale my narazie nie szalejemy z rozbieraniem, ze względu na to że dopiero co wyszłam z przeziębienia i widzę, że coś Ige też niestety łapie poza tym moja Igula to już powoli mała dziewczynka a nie dzidziuś, jest teraz taki kochany łobuz. Posoci strasznie ale w taki rozbrajajacy sposób, że nie mogę się na nią gniewać oczywiście gada jak nakręcona, zaczynam jej tłumaczyć że pora pozbyć się pampersa ale wtedy udaje głuchą tak samo gdy opowiadam jej o tym że będzie mieć brata Prad przepraszam, że się nie odzywam ale czas leci mi jak szalony, wyobraź sobie, że za tydzień mam już usg połówkowe cały czas myślę jak tu przyjechać do was ale ciągle coś nam przeszkadza.[/QUOTE] Śmieszna i pocieszna ta Igusia, zwłaszcza jak udaje, że nie słyszy Kapi to mi się zaczął wredny robić i złośliwy. Ja go o coś proszę aten na przekór Cytat:
![]() Mówisz że Kubuś pilnował jajek? hahaha i dobrze ![]() Kapi jak się budzi w nocy to płacze, często zaczyna płakać lub popłakiwać już przez sen... i pcha się do naszego łóżka choć właściwie śpi z nami bo w łóżku łączonym ![]() Ja parę dni temu prosiłam dziewczyny o kciuki i ciebie też proszę. Wysłałam cv o pracę, którą bardzo chciałabym dostać, choć w sumie jak nie dostane to też nic się nie stanie, bo doświadczenia w tym temacie nie mam, ale zobaczymy czy faceta choc zainteresuje moje cv |
||
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Sorry ale ![]() Oj niech pilnuje tych jajek jak najdłużej ![]() Co sie dziwisz jak rozrabiasz to syn się pyta co wyprawiasz ![]() Kubek też jest mała papuga ale w czynach i gestach. Ostatnio co i raz podkrada mi telefon i wkłada go sobie pod bluzę od głowy bo tata nosi swoją komórkę w kieszeni na klacie. Albo mówi do niego "no co jest młody?" i tak głową macha do góry (nie wiem jak opisać ten gest może będziesz wiedziała o co mi chodzi" to i Kuba podchodzi, patrzy sie takim intensywnym wzrokiem, macha tak samo głową i mówi "no co?" ![]() Kubal też co noc jęczy albo popłakuje przez sen ale tylko raz góra 2 przyłazi do nas. Trzymam mocno kciuki mam nadzieję że Tobie sie uda bo ja tylko do ostatniego etapu rekrutacji potrafię dojść
|
|
|
|
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Mamusia musi być i się bawić, choć ostatnio pobiegł razem ze starszą dziewczynką i nawet nie patrzył czy idę czy nie... ja chwilkę jeszcze stałam i rozmawiałam z koleżanką a dla niego ważniejsza była inna dziewczyna łeeeeeeJednak u dzieci nie lubi być sam i sprawdza gdzie jestem, ale z drugiej strony w przedszkolu są tylko dzieci bez rodziców i pani ciągle organizuje im czas więc może płacz byłby tylko przez jakiś czas?? boje się o to, ale nie chcę stracić szansy. Mam nadzieję, że sobie poradzi, bo tu jeszcze język dochodzi hahaha no to rzeczywiście "bezbłędnie" to napisałam zaczęłam pisać coś innego, że liczy bezbłędnie do 6ciu, a potem pomyślałam, że w sumie liczy do 10-ciu tylko to siedem omija i zapomniałam skasować to słowo ... hahah blondynka ze mnie ale to tylko przez nieuwagę ![]() byłaś na jakiejś rozmowie kwalifikacyjnej? nic nie pisałaś... wrzuć zdjęcie Kubusia do klubu... plissss |
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
![]() Chodzę na te rozmowy ale nic z tego nie wynika ![]() Postaram się coś wrzucić
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Za te kulki to chyba dzieciaki by nas sprzedały
![]() My za tydzień idziemy bo znajomych córeczka ma urodziny w kulkolandii, Kapi będzie w siódmym niebie |
|
|
|
|
#143 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Ah bo widzisz Dawid to taki dziwny typ, jedni nazwa go poukładany, drudzy, że jest nie dzieciowy, jeszcze inni sobie coś wymyślą a ja mówie, ze to taka ciepła klucha Wiesz jak musisz uczyć dziecko się bronić to już jazda tzn Dawid jest odważny, z każdym porozmawia, panie w sklepie są w nim zakochane, chyba w każdym sklepie na wsi dostaje coś gratis do zakupów, ba nawet się ustawił i na kasie mu panie pozwalają kasować nasza rehabilitantka również mówi, ze go kocha jest uroczy itp, serce kobiet łatwo sobie zdobywa, ale jak chodzi o dzieci to się z nimi bawi nie ma oporów ale jak już jest dwójka dzieci i one krzyczą, skaczą, biegają to ten przychodzi, mówi, że się boi albo jak dziecko mu zabawkę zabierze to on się nie upomni o swoje tylko grzecznie oddaje wszystkie, ostatnio kuzyn też 2 letni mu w piaskownicy przywalił łopatą z piaskiem a ten stał jak wryty, na co moja mama zareagowała i kazała oddać jak kolega mu zepsuł zabawkę to się rozpłakał, bo on nigdy nic nie zepsuł kiedyś jak ktos mu zaczął dokuczać to ona zaczynał płakać, bo się bał, teraz trochę już ogarnia i nie płacze ale bronić też sie nie potrafi jeszcze baaa on dopiero jakieś miesiąc opuszcza pokój w którym wszyscy siedzą, bo wcześniej bawił się tam gdzie wszyscy byli i mimo, że mu mówiłam idz do kuchni wyrzucić śmieci albo no cokolwiek to nie ktos musiał iść z nim, bo on się bał ale z drugiej strony nie usiedzi na tyłku dłużej niż kilka minut, bo nie ma czasu no i fakt ostatnio robi się z niego mały łobuziak ale do rówieśników mu daleko ale to też nie tak, że on nie broi wogóle, po prostu ma swój styl rozbrajania ![]() Kubuś wie czego pilnować Co do tego, że dzieci widzą i naśladują dorosłych, ojjjj tak i czasem nawet dorośli sobie nie zdają sprawy z tego co mówią, jakich słów używają częściej albo właśnie jakie "gesty" robią a dzieciaki to wyłapują ale to urocze jest Cytat:
No to ze spaniem, nawet tym przełażeniem do łóżka mamy widzę od urodzenia podobnie Kapi już bardzo dużo potrafi ![]() kciuki ciągle zaciśnięte kiedy będziesz wiedzieć coś więcej czy się udało? aha no i fajnie jakby się udało z przedszkolem, może Kapi Cię zaskoczy i obejdzie się bez płaczu
|
||
|
|
|
|
#144 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
![]() Oj to za tydzień będzie się u Was działo ![]() Cytat:
![]() Każde z naszych dzieciaków jest po prostu "swoje" Kuba też jest dziwadło. Jak tak to zaczepia wszystkich i wszędzie a czasem ni z tego ni z owego zaczyna się zasłaniać i udaje że go nie ma. Czasem nie jestem mu do niczego potrzebna i ma mnie gdzieś a za chwile kurczowo trzyma się mojej nogi. Kiedy sturla się z góry piachu na łeb i szyję to się cieszy, kiedy się wywali to chce mnie bić, jak widzi bramę automatyczną to krzyczy ze strachu Nie ma czegoś takiego co by uwielbiał bo to co dziś jest naj jutro już jest be. Jeszcze nie miał sytuacji żeby ktoś mu coś wyrwał czy go uderzył ale jestem pewna że też by oddał bez walki ![]() Ewelika co wymyśliłaś na urodziny Igi? |
||
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Wizaz mi kilka dni nie działał
Właśnie ewelika jak planujesz urodziny Igi? jak Twoje samopoczucie? Pradip wypaliło coś z wakacjami? Małgoś, czekamy na relacje z rozmowy
|
|
|
|
|
#146 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Hej ja ledwo żyję, od wczoraj mam migrene chyba pierwszy raz w życiu. Jak leżę i się nie ruszam jest ok, a jak się podnosze lapie mnie straszny ból głowy i robi się ciemno przed oczami. Do tego Iga ma dziś jakiś marudny dzień. Dobrze, że mama ma wolne, bo nie wiem jak dałabym sobie radę.
Urodziny robimy w sobotę, zrobię jakieś przystawki, zupę, ciasto, tort i zrobimy grilla. Oczywiście tesciowa już mnie zdążyła zdenerwowac. Zadzwoniła się spytać czy chce jajka, ja mówię że tak do tortu mi się przydadzą. A ona w szoku, że mam piec bo to ona chce Idze kupić. I co teraz mała będzie miała dwa torty. To jej grzecznie odpowiedziałam, a jak ona sobie wyobraża, że na urodziny córki mam nie upiec tortu i podziękowałam za ten jej. Normalnie tak mnie wkurzyla, że cała noc mi się ten jej tort śnił. Kurcze od dawna wymyślam jak zrobię małej tort. Czy będzie krzywy czy płaski, ale to ja go dla własnego dziecka ucieka a ona mi się tu wpierdziela że swoim. Powiedziałam k, że jak chce kupować tort to niech i robi u siebie całe urodzony. |
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Dziś właśnie i nie bez obaw kupiłam bilety lecimy sami we wrześniu ![]() [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58915356]Hej ja ledwo żyję, od wczoraj mam migrene chyba pierwszy raz w życiu. Jak leżę i się nie ruszam jest ok, a jak się podnosze lapie mnie straszny ból głowy i robi się ciemno przed oczami. Do tego Iga ma dziś jakiś marudny dzień. Dobrze, że mama ma wolne, bo nie wiem jak dałabym sobie radę. Urodziny robimy w sobotę, zrobię jakieś przystawki, zupę, ciasto, tort i zrobimy grilla. Oczywiście tesciowa już mnie zdążyła zdenerwowac. Zadzwoniła się spytać czy chce jajka, ja mówię że tak do tortu mi się przydadzą. A ona w szoku, że mam piec bo to ona chce Idze kupić. I co teraz mała będzie miała dwa torty. To jej grzecznie odpowiedziałam, a jak ona sobie wyobraża, że na urodziny córki mam nie upiec tortu i podziękowałam za ten jej. Normalnie tak mnie wkurzyla, że cała noc mi się ten jej tort śnił. Kurcze od dawna wymyślam jak zrobię małej tort. Czy będzie krzywy czy płaski, ale to ja go dla własnego dziecka ucieka a ona mi się tu wpierdziela że swoim. Powiedziałam k, że jak chce kupować tort to niech i robi u siebie całe urodzony.[/QUOTE] Oj kochana coś Igula była grzeczniejsza w brzuszku Rozumiem Twoje nerwy bo wiem jak podchodzisz do tematu ale tak na spokojnie pomyśl czy ta złość była faktycznie uzasadniona? Małgoś czyli zaprosili Cie? super Ewelika Aldi Fikusek (Małgos nie pytam bo wiem ) jak u Was z dziennym spaniem? dzieciaki mają jeszcze drzemki? Kubal 2 dni temu nie spał cały dzień i myślałam ze powieszę go za gacie na drzewie był taki paskudny jak jeszcze nigdy |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
eeee to mój Kapi też czasem się rozpłacze jak mu ktoś coś zabierze, jeszcze niedawno oddawał wszystko bez walki, a teraz już tak szybko nie pozwoli sobie zabrać i najgorzej jak trafi na drugiego takiego jak on. Czasami też od kogoś dostanie i stoi (zamiast uciekać albo oddać).. ale to chyba na wszystkie etapy przyjdzie czas. Nawet widzę jak jesteśmy "u dzieci" że jeden chłopczyk zmienił się niesamowicie i wszystkich bije bez powodu Co do psucia to u nas już tak różowo nie jest, Kacper wszystko co się da (a czasami nawet to czego się nie da) rozbraja na części pierwsze ... czasami mam tego dość, ale słyszałam że jego tatuś był dokładnie taki sam i długo u niego to trwał ten okres Na końcu napisze o mojej rozmowie ![]() Cytat:
za jakiś czas pewnie będziemy narzekacc że znów się wdał w bójkę i przyszedł z podbitym okiem ![]() [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58915356]Hej ja ledwo żyję, od wczoraj mam migrene chyba pierwszy raz w życiu. Jak leżę i się nie ruszam jest ok, a jak się podnosze lapie mnie straszny ból głowy i robi się ciemno przed oczami. Do tego Iga ma dziś jakiś marudny dzień. Dobrze, że mama ma wolne, bo nie wiem jak dałabym sobie radę. Urodziny robimy w sobotę, zrobię jakieś przystawki, zupę, ciasto, tort i zrobimy grilla. Oczywiście tesciowa już mnie zdążyła zdenerwowac. Zadzwoniła się spytać czy chce jajka, ja mówię że tak do tortu mi się przydadzą. A ona w szoku, że mam piec bo to ona chce Idze kupić. I co teraz mała będzie miała dwa torty. To jej grzecznie odpowiedziałam, a jak ona sobie wyobraża, że na urodziny córki mam nie upiec tortu i podziękowałam za ten jej. Normalnie tak mnie wkurzyla, że cała noc mi się ten jej tort śnił. Kurcze od dawna wymyślam jak zrobię małej tort. Czy będzie krzywy czy płaski, ale to ja go dla własnego dziecka ucieka a ona mi się tu wpierdziela że swoim. Powiedziałam k, że jak chce kupować tort to niech i robi u siebie całe urodzony.[/QUOTE] nie wydaje mi się że to migrena, bo dalej byś mozno odczuwała podczas leżenia, ale może to jakieś skoki ciśnienia/pulsu?? Rzeczywiście dobrze, że masz mamę... hmmm ja myślę, że ta głębsza niechęć do teściowej trochę działa tak, że nie wazne co zrobi i tak od razu gra ci na nerwach ![]() Ogólnie jak miałaś zamysł piec tort (a wiedziała o tym, że ci na tym zalezy?) to ona chyba na siłę drugiego nie kupi? chyba że się mylę? Ja tam w pieczenie się nie bawiłam, właśnie nie chciałabym się stresować że mi nie wyjdzie albo coś, ale widzę że tobie zależy na tym torcie więc nic się teściową nie przejmuj. Jak przywiezie to schowaj do lodówki i rozdasz ludziom na koniec do domu. teściowej daj pół i niech ma i niech jej w biodra pójdzie jak taka nadgorliwa Cytat:
Ja dziś o mały włos a po raz pierwszy w życiu spóźniłabym się na ważne spotkanie tzn na moją rozmowę kwalifikacyjną. Takie były korki że wysiadłam i biegłam... nie znam tamtej części miasta więc się pogubiłam ale byłam idealnie na czas ...chyba niebiosa mi dopomogły Sama rozmowa była OK. W poniedziałek mam sprawdzenie jak radze sobie z pisaniem ze słuchu na komputerze i coś się boję że na tym polegnę. Poza tym boję się też tych wszystkich rozmow telefonicznych, bo oni mają tutaj takie akcenty i jeszcze te dziwne irlandzkie imiona... no ale zobaczymy jak mi pójdzie choć cudów po sobie się nie spodziewam... bo jeszcze trzeba wziąć pod uwagę że to terminy prawnicze .... ale na pewno spróbuje więc potrzebuję kciuków na poniedziałek
|
|||
|
|
|
|
#149 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Prad ja cię nie pocieszę, bo Iga śpi mi w dzień zazwyczaj 3h. Nie daj Boże jak ktoś ją wcześniej obudzi, wtedy jest już do wieczora nie sosie. Mam nadzieję, że Kubie jeszcze się odmieni i znów zacznie spać.
Oj tak masz rację, ta ciąża powoli mnie wykańcza, czekam na ciepłe dni może wtedy lepiej się poczuje. No przecież ja ci nie pisałam, że teraz będzie chłopiec udało nam się i będziemy mieć parke, chociaż trochę szkoda ze Iga nie będzie mieć siostry Malgos ja cały czas trzymam kciuki Znalazłam przyczynę bólu głowy, na szczęście to nie migrena. Dziś zmierzylam ciśnienie i miałam 85/50. I to po kawie. Macie rację z tym tortem ale ja teraz jestem tak wrażliwa, że wszystko wyprowadza mnie z równowagi. A przez to niskie ciśnienie tak siły nie mam, że sama siebie mam dość :'( Aldrin kurcze ale Dawidek ma się z tymi zabkami. Na szczęście to już końcówka... Iga ma teraz nowa zabawę. Kładzie się mi na brzuchu i czeka aż poczuje pukanie brata. A wtedy krzyczy, że to tata ja kopnął
|
|
|
|
|
#150 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58915356]Hej ja ledwo żyję, od wczoraj mam migrene chyba pierwszy raz w życiu. Jak leżę i się nie ruszam jest ok, a jak się podnosze lapie mnie straszny ból głowy i robi się ciemno przed oczami. Do tego Iga ma dziś jakiś marudny dzień. Dobrze, że mama ma wolne, bo nie wiem jak dałabym sobie radę.
Urodziny robimy w sobotę, zrobię jakieś przystawki, zupę, ciasto, tort i zrobimy grilla. Oczywiście tesciowa już mnie zdążyła zdenerwowac. Zadzwoniła się spytać czy chce jajka, ja mówię że tak do tortu mi się przydadzą. A ona w szoku, że mam piec bo to ona chce Idze kupić. I co teraz mała będzie miała dwa torty. To jej grzecznie odpowiedziałam, a jak ona sobie wyobraża, że na urodziny córki mam nie upiec tortu i podziękowałam za ten jej. Normalnie tak mnie wkurzyla, że cała noc mi się ten jej tort śnił. Kurcze od dawna wymyślam jak zrobię małej tort. Czy będzie krzywy czy płaski, ale to ja go dla własnego dziecka ucieka a ona mi się tu wpierdziela że swoim. Powiedziałam k, że jak chce kupować tort to niech i robi u siebie całe urodzony.[/QUOTE] Kochana hormony troszkę buzują olej teściową, tort zrób taki jak sobie chcesz a jak jej powiedziałaś o planach to drugiego chyba nie kupi, a jak kupi to zjecie w innym terminie albo rozdacie gościom chociaż ja cie podziwiam, że Ci się chce piec tort Cytat:
Dawid póki co tylko jeden dzień odmówił spania ale ogólnie to śpi 2-3 godz czasem 1 godz ale rzadko, bez tej drzemki ojej no zwariowałabym chyba Cytat:
O zebach nie mam nawet sił już mówić, w święta po tych całych akcjach wyszedł aż 1 ząb, reszta nadal opuchnięta, buzia zakrwawiona, bo się gryzie w środku, jeść nie chce, teraz ma katar (pewnie zębowy) bo innych objawów brak, noce to już nawet nie wspominam ![]() [1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;58967021]Prad ja cię nie pocieszę, bo Iga śpi mi w dzień zazwyczaj 3h. Nie daj Boże jak ktoś ją wcześniej obudzi, wtedy jest już do wieczora nie sosie. Mam nadzieję, że Kubie jeszcze się odmieni i znów zacznie spać. Oj tak masz rację, ta ciąża powoli mnie wykańcza, czekam na ciepłe dni może wtedy lepiej się poczuje. No przecież ja ci nie pisałam, że teraz będzie chłopiec udało nam się i będziemy mieć parke, chociaż trochę szkoda ze Iga nie będzie mieć siostry Malgos ja cały czas trzymam kciuki Znalazłam przyczynę bólu głowy, na szczęście to nie migrena. Dziś zmierzylam ciśnienie i miałam 85/50. I to po kawie. Macie rację z tym tortem ale ja teraz jestem tak wrażliwa, że wszystko wyprowadza mnie z równowagi. A przez to niskie ciśnienie tak siły nie mam, że sama siebie mam dość :'( Aldrin kurcze ale Dawidek ma się z tymi zabkami. Na szczęście to już końcówka... Iga ma teraz nowa zabawę. Kładzie się mi na brzuchu i czeka aż poczuje pukanie brata. A wtedy krzyczy, że to tata ja kopnął [/QUOTE]no to ciśnienie masz naprawde niskie hahaha wyobraziłam sobie jak młoda elży na tym brzuszku
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.




ale u nas nie jest już tak bezobjawowo
zostało wam jeszcze coś do sprawdzenia w tym temacie?





a co mówisz Idze o brzuszku? Choć mam takie same obawy jak Ty to dobrze Ci mama powiedziała :P




mam nadzieję że Tobie sie uda bo ja tylko do ostatniego etapu rekrutacji potrafię dojść 
