|
|
#181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Jestem doskonle tego świadoma, że skoro tak się zachował to w takim razie to nie jest odpowiednia osoba dla mnie... tylko, że mam tyle żalu do siebie, że mi po prostu płakać się chce co chwila... W dodatku on chce być moim przyjacielem (na początku się świetnie kumplowaliśmy i dogadywaliśmy, dopiero potem on zaczął mi wyznawać miłość i takie tam... - wiecie, piękne słówka), ale ja chyba nie umiem się już z nim kumplować, bo za dużo uczuć we mnie siedzi. W dodatku boli mnie to, że poleciał na moją siostrę, że tak przy mnie sobie żartowali, a teraz każde z nich udaje że nic się nie stało.
|
|
|
|
|
#182 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
U mnie znów źle z samoakceptacją. Masa nauki, masa stresów, mało czasu, ale za to ogromne ilości jedzenia i dodatkowe kilogramy. Szkoda mi samej siebie. Nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić. Znów zaczynam siebie nienawidzić... Wydaje mi się, że każde ciastko, każda dodatkowa kilokaloria idą mi w uda. Wszyscy mi mówią, że jestem szczupła, śliczna ale ja nie potrafię w to uwierzyć. Obiecałam sobie, że po egzaminach przechodzę na redukcję. Schudnę 5kg, będę jeździła rowerem, chodziła na basen. Chociaż i tak wątpię, w to, czy to coś da.
|
|
|
|
|
#183 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
No to może ja też przyłącze się do waszego "grona nie lubiących siebie"
. Ja tez mam ogromne problemy z samoakceptacją, jestem na ciągłej diecie, porównuje się z koleżankami, ponieważ te są chudsze, zgrabniejsze itd. Męczy mnie to niesmowicie, ale nic nie potrafie z tym zrobić . Czego ja w sobie nie lubie??? Szczególnie nóg, a dokładnie ud (bo przy wzroście 159 maja niecale 52 cm, chociaz waże 49 kg). Nie lubie swoich włosów, bo są strasznie gęste i puszą się. Każdy zachwyca się nimi, bo tak dużo ich mam i taka gatka szmatka... No i mam ostające uszy-ale w przyszłości jak się usamodzielnie i będę sama o sobie decydować zrobie sobie operacje. A co lubie w sobie??? Oczy- mają ładny kształt. Bardzo lubie swoje rzęsy, bo są gęste i dłuuuuuuuugie . No i wbrew pozorom lubie swój wzrost. Podoba mi się ,że jestem niska . Lubie swój biust, ponieważ jest "zgrabny", czyli ani za duzy, ani za mały . Aaaa no i podoba mi się kolor włosów (ładnie się mienią w słońcu).Ogólnie siebie nie lubie, bo mam tą paskudna świadomość, ze jestem nie chciana. Bo wkońcu kto chciałby mieć pięcioro dzieci??? Najmniejsza różnica względem rodzeństwa to 8 lat, a największa 14. Od dziecka byłam krytykowana, wyśmiewana i oczekiwano ode mnie rzeczy jak od dorosłej osoby. Do dzisiaj mam etykietke "głupiutkiej sieroty" i "ofiary losu". Z tym akurat nie da się NIC zrobić.No to może ja już skoncze, bo nie chce tu Was zanudzić na śmierć ![]() pozdrawiam |
|
|
|
|
#184 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Grrrrr...! Jestem zła, bo mam mętlik w głowie. Zaakceptowałam swoje ciało... prawie. Podobaja mi sie moje nogi, moj brzuch no biust bym troche powiekszyla, no ale cóz...
I okazalo sie ze musze przytyc, bo inaczej wracam do szpitala Najgorsze jest to, ze ja sie dobrze ze soba czuje. Chociaz nie wiem, czasem bierze mnie obrzydzenie jak patrze na kosci i zebra ale wreszcie mam ladne nogi i posladki ! Miałam przytyc w tydzien 2 kg. Przytyłam juz jeden, zostal mi jeszcze jeden. Boje sie ze znowu pzestane sie akceptowac
|
|
|
|
|
#185 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
Do tego mam siostrę, która jest szczuplutka i sto razy ładniejsza ode mnie ![]() Cytat:
A ja? Nie dość, że nieproporcjonalna to jeszcze... ehh. Szkoda gadać. |
||
|
|
|
|
#186 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Mnie najbardziej męczy własnie to porównywanie się z innymi... Jakoś nie mogę przestać
|
|
|
|
|
#187 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
![]() rozumiem, że trudno Ci się z nim kumplować - sama w takiej sytuacji bym nie umiała, chyba że po dłuzszym czasie... Każde z nich udaje, że nic się nie stało, jak to? Czyli tylko oni sobie poflirtowali, ale nie są ze sobą? Czy są ze sobą, ale udają, że nie zauważają jak to Ciebie boli? Cytat:
OK, zacznij po egzaminach uprawiać więcej sportu, ale z redukcją daj sobie spokój. Redukcja jest błednym kołem, naprawdę. A sport wyzwala hormony szczęścia i w ogóle samoakceptacja ćwiczących osób zawsze rośnie ![]() Nie odmiawiaj sobie jedzenia, ja również wątpię, że redukcja zmieni Twoją samoakceptację ![]() Cytat:
![]() Przykro mi strasznie, że od dziecka byłaś krytykowana. Taka krytyka ma okropne skutki i później ciężko jest zacząć się postrzegać w pozytywnym świetle. Ile masz lat? Wiesz, mnie też krytykowano i bardzo się tym przejmowałam. Za bardzo. Też robiono ze mnie "ofiarę losu". Ale wmawiałam, wmawiałam i wmówiłam sobie, że żyję dla SIEBIE i wcale nie muszę przejmować się wszystkim co myślą i mówią o mnie inni (nawet rodzina!), ich ocenami i oczekiwaniami. Delikatnie mówiąć - wisi mi to i powiewa. Wiem co chcę zrobić, wiem jak chcę to zrobić i staram się chodzić własną drogą. A co do Twoich wymiarów, to wydają mi się jak najbardziej w porządku ![]() Cytat:
A skoro boisz się, że pójdzie Ci w dolne partie ciała, z których jesteś tak zadowolona to może po prostu ćwiczenia na nogi?![]() Poza tym nie chcesz wracać do szpitala,prawda? Akceptuj siebie zdrową, ciesz się, że możesz być w domu i robić co chcesz. Przecież jeśli przytyjesz ten kg to znaczy, że wychodzisz z choroby. A jeśli wychodzisz to znaczy, że jesteś silna. Masz silne i coraz zdrowsze ciało. A czy takie ciało nie zasługuje na akceptację? Na pewno zasługuje! ![]() Atka87 - wiem, ciężko jest przestać się porównywać. Ale musisz mówić sobie: "to JA, jestem SOBĄ i nie ma drugiej takiej MNIE". Naprawdę każdy ma w sobie coś pięknego i unikalnego. I trzeba to pielęgnować i się tym cieszyć zamiast oglądać się na innych.
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... ![]() |
||||
|
|
|
|
#188 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
Ale to naprawdę nie jest takie łatwe. Czuję, że jestem coraz bliżej ED. W błędne koło wpadłam już dawno. I chyba z tego nie wyjdę
|
|
|
|
|
|
#189 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
madame_apple oni nie są ze sobą. Tylko chyba flirtowali... ale nie jestem na 100% pewna... nie mogę przecież ich śledzić. Nie wiem czy się spotykają ze sobą...
![]() Żal mam do siebie o to, że zaufałam mu, że uwierzyłam, że myślałam że to będzie takie łatwe wszystko no i że poszłam z nim do mojej siostry... gdyby jej nie zobaczył to może by było inaczej... ale nie wiem... W dodatku porównywał mnie do niej i to mnie tak zabolało i wszystko co potem powiedział.
Edytowane przez marika22 Czas edycji: 2008-04-22 o 20:49 |
|
|
|
|
#190 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
Cytat:
. Chcialabym uslyszec np. od swojej siostry jakąs pochwale a nie tylko krytyke
|
||
|
|
|
|
#191 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Mmmm. To teraz kolej na mnie ^^'
Kompleksy mam, nie ukrywam. Ale jest z nimi różnie. Czasem odczuwam je mocniej, a czasem słabiej. Mimo to, zdaje sobie sprawe z tego, ze mam ladny brzuch, nóżki, tylek i oczka.
__________________
Chudnę! ![]() 46~45~44~43~42~41~40! kg. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#192 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Hello!! Witamy wśród pogrążonych... w moim wypadku jest tak, że znam swoje atuty, ale... nie jestem osobą, która lubi nosić obcisłe bluzeczki, krótkie spódniczki, szpilki i takie tam... ale ostatnio będąc w pubie uświadomiłam sobie jak głęboki dekold działa na facetów (zdecydowałam się na to bo chciałam to w końcu sprawdzić). No i... ktoś w końcu zwrócił na mnie uwagę!! Od wczoraj myślę o tym, żeby zacząć ubierać się bardziej kobieco i seksownie (nie do przesady), podkreślając w sobie to co mam ładne. Może to jakaś metoda na dowartościowanie się...??
|
|
|
|
|
#193 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
. Wkońcu tą zmiane stylu możemy potraktować jako pierwszy krok do lepszej samoakceptacji .
|
|
|
|
|
|
#194 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Tak, szczególnie po tym co ostatnio usłyszałam od tego kolesia, o którym chcę zapomnieć, ale nie mogę, bo on chce się przyjaźnić!!! Nawet był u mnie wczoraj...
Edytowane przez marika22 Czas edycji: 2008-04-22 o 20:47 |
|
|
|
|
#195 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 78
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
o ja zakompleksiona... ![]() Zawsze siebie pocieszam, widząc takie za szczuplutkie dziewczyny, że przynajmniej facet się o mnie nie poobija w łóżku ![]() Cytat:
Jeszcze wam opowiem moją krótką historię z wakacji. Byłam nad jeziorem ze znajomymi i przyjechali też znajomi, których osobiście nie znałam. Polubiłam jednego i dobrze mi się z nim gadało. Tak siedzimy sobie wszyscy przy stole, a on do mnie: ' wiesz co? Z Ciebie jest taki mały pączuszek... ale bardzo ładny'. Po tych słowach myślałam, że padnę Trochę się załamałam, ale w rezultacie to olałam.
__________________
jestem na diecie ![]() Chłopak: nie mam, a nawet go nie potrzebuję! Zresztą nie mam na to czasu ani ochoty
|
||
|
|
|
|
#196 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 707
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Skromnie spytam : moge się dołączyć?
Bo przecież ja któregoś pięknego dnia zwariuję. ;| |
|
|
|
|
#197 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
|
|
|
|
|
#198 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
|
|
|
|
|
#199 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
|
|
|
|
|
#200 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Też ostatnimi czasy tak stwierdziłam. Zamiast patrzenia w lustro i myślenia sobie: " O Boże jaka ja jestem brzydka/gruba/ohydna/okropna". Czas zacząć coś robić, aby zakryć niedoskonałości swego ciała, a wyeksponować atuty.
Zawsze można też pomyśleć: " No dobra, nie jestem pięknością, ale też nie wyglądam jak ona/on." To działa
__________________
Chudnę! ![]() 46~45~44~43~42~41~40! kg. |
|
|
|
|
#201 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
A ja zaczęłam ćwiczyć. To poprawia mi humor i mam świadomość, że robię coś dla siebie. Poza tym wychodzę na spacery, oglądam zachody słońca, robię zdjęcia. Skupiam się na sobie... potrzebuję tego po tym wszystkim co usłyszałam na swój temat.
Edytowane przez marika22 Czas edycji: 2008-04-22 o 20:45 |
|
|
|
|
#202 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 707
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
![]() powodzenia. ja jak narazie zwalczam manie porównywania siebie do innych : ona jest ładniejsza, fajniejsza, lepsza w tym i w tym albo co gorsze chudsza.
|
|
|
|
|
|
#203 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
__________________
Dbam o siebie i dietuje 29.09 ![]() 0/3,3
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#205 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 707
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
ups.. coś co uważałam za moją zalete chyba okazało się nią nie być.
Mam duże, brązowe oczy. Uważałam że są ładne, aż do dzisiaj. ;// Świetne dostałam przezwisko: żaba. że niby mam takie wielkie , wytrzeszczone oczy?
|
|
|
|
|
#206 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 78
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
jeśli uważasz, że masz ładne oczy to na pewno tak jest
__________________
jestem na diecie ![]() Chłopak: nie mam, a nawet go nie potrzebuję! Zresztą nie mam na to czasu ani ochoty
|
|
|
|
|
|
#207 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 707
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Cytat:
dobra, koniec ze staniem przed lustrem i patrzeniem czy serio są takie "żabie". Są ładne i niech zazdroszczą
|
|
|
|
|
|
#208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Moja siostra spotyka się z tym kimś
Wiem, że spędzili ze sobą cały weekend... miałam strasznego doła w piątek. Ale udało mi się jakoś to przetrwać. Wyszłam z domu, spotkałam się z ludźmi, których do tej pory znałam tylko przez internet. Świetnie się bawiliśmy, usłyszałam wiele miłych słów od nich, co mnie troszkę pokrzepiło, że nie jest tak źle ze mną. W piątek idę do fryzjera niedługo zacznę chodzić na basen Planuję wyjazd do Francji. Muszę coś robić, żeby nie marnować czasu i nie myśleć o sobie źle.
Edytowane przez marika22 Czas edycji: 2008-04-22 o 20:43 |
|
|
|
|
#209 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
Oj, ale tu pustki...
Ech, sama zaniedbałam ostatnio ten wątek. Już po egzaminach. Humor o niebo lepszy, samoakceptacja też mam sto razy więcej czasu i mniej smutków. Wszytko zaczyna się powolutku układać. A ja zaczynam cieszyć się życia i nie przejmować głupimi kompleksami... Mam nadzieję, że sytuacja utrzyma się jeszcze długo. Wychodzę ze znajomymi, na spacery i to mi naprawdę pomaga w zabijaniu kompleksów. Więc dziewczyny nie siedzieć w domu, tylko raz dwa wychodzić na zewnątrz, jeśli nie z przyjaciółmi, to na samotny spacer z mp3
|
|
|
|
|
#210 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)
hej!!
No ja też dawno nie zaglądałam na ten wątek, ale to też z powodu braku czasu . Nawet nie za bardzo zwaracam uwagi na siebie, tzn. nie interesuje mnie ostatnio jak wyglądam i nie myśle ciągle o swoich kompleksach. I wiecie co? - moje samopoczucie ogólnie wzrosło. Niby nie mam na nic czasu i jestem zmęczona, ale tak jakoś lżej w środku jest .Tylko ostatnio ze spaniem mam problemy . Troszke mnie to męczy, bo nawet przez 1,5 godziny się męcze, żeby usnąć i nic i ciągle się budze w ciągu nocy. Ehhh... nie ma to jak nerwica+szkoła...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.





. Ja tez mam ogromne problemy z samoakceptacją, jestem na ciągłej diecie, porównuje się z koleżankami, ponieważ te są chudsze, zgrabniejsze itd. Męczy mnie to niesmowicie, ale nic nie potrafie z tym zrobić
.
Oczy- mają ładny kształt. Bardzo lubie swoje rzęsy, bo są gęste i dłuuuuuuuugie
. No i wbrew pozorom lubie swój wzrost. Podoba mi się ,że jestem niska
. Aaaa no i podoba mi się kolor włosów (ładnie się mienią w słońcu).
Najmniejsza różnica względem rodzeństwa to 8 lat, a największa 14. Od dziecka byłam krytykowana, wyśmiewana i oczekiwano ode mnie rzeczy jak od dorosłej osoby. Do dzisiaj mam etykietke "głupiutkiej sieroty" i "ofiary losu". Z tym akurat nie da się NIC zrobić.






Trochę się załamałam, ale w rezultacie to olałam.
.
