Maturzyści 2009... :)

[sydunia]

sosik nie pisz postu pod postem, tylko edytuj

Napisane przez paula007

Mam nadzieję, że zapoczątkuję tu dobrą egzaminową passę (taa, marzenie).

rzeczywistość chyba raczej

Napisane przez Rebelious

zazdroszczę. też bym już chciała.
a urodziny mam dopiero w grudniu, co znaczy, że kurs mogę zacząć najwcześniej we wrześniu.

i tak się zastanawiam: zaczynać we wrześniu, czy może dopiero po maturze?

ja zaczynam w listopadzie, bo dopiero wtedy mogę

Napisane przez Nikaa1990

Czyżby wszystcy po wakacach zaczynali od "Chłopów" ?

ja nawet nie wiem. możliwe.

Napisane przez Anuu

Kobityyyy!
Mge pomarudzić? Mam taki napad jedzenia... I w ogóle..i tyję...i tyję...i jestem ciągle głodna... pomocy! Niech ktoś zamknie kuchnię na pare dni!:P

marsz do sklepu po kłódkę na lodówkę, a kluczyk oddaj mamie

Napisane przez moooniaaaa

Byłam dzisiaj z TŻ w SG, ale tam fajnie Był na pierwszej rozmowie, a ja siedziałam w poczekalni, podoba mi się to miejsce :P pełno kamer, przycisków, przejść, wszystko nadzorowane,pilnowane :P jak w jakiejś twierdzy

SG? co to?

[moooniaaaa]

Ja zaczynam od "Wesela" Wyspiańskiego dopiero potem mam Chłopów
Może czas zacząć czytać
A SG jest to straż graniczna

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Nikaa1990

Czyżby wszystcy po wakacach zaczynali od "Chłopów" ?

Ja też ja też zaczęłam wczoraj nie są tacy źli, ale akcja dość mało wartka

Rany padam z nóg mam ochote walnąć się na dywanie i wypić piwo na jeszcze lepszy sen! dobranoc!

[ksh]

Anuu, mi moje nie-jedzenie tez ciężko idzie Dzisiaj była u nas znajoma rodzina, to i był placek, ciasteczka , jeszcze oni przynieśli całą blachę piernika

Chetnie oddam moją część Chcecie?

Heh, tak mówicie o tych Chłopach, może ja sobie też przeczytam? Jak na razie czytam wszystkie Remarque'i, które mamy w domu, więc czas na zmianę

[sonnerin]

Napisane przez Nikaa1990

Czyżby wszystcy po wakacach zaczynali od "Chłopów" ?

Ja już przerobiłam. Ludzi bezdomnych, potop też

[sydunia]

Napisane przez moooniaaaa

A SG jest to straż graniczna

myślałam, że jakaś telewizja jak tak o tych kamerach i przyciskach pisałaś

[ksh]

Napisane przez sydunia

myślałam, że jakaś telewizja jak tak o tych kamerach i przyciskach pisałaś

mi się juz nasuwało na myśl, że to skrót od nazwy jakiejś uczelni

[Anuu]

A ja jem...i jem...
I źle mi z tym!
A bu!

A ci chłopi tak leżą i wcale mnie nei zachęcają;p

[ksh]

Anuu koniec jedzenia!
Koniec, powiedz sobie, że to co zjadłabyś dzisiaj będzie akurat jutro na śniadanie.

[Anuu]

Koniec...
Czas się naprawdę wziąć za siebie, bo jak takdalej pójdzie to studniówkowa sukienka to będzie porażka.

[ewelina090]

Napisane przez Rebelious

zazdroszczę. też bym już chciała.
a urodziny mam dopiero w grudniu, co znaczy, że kurs mogę zacząć najwcześniej we wrześniu.

i tak się zastanawiam: zaczynać we wrześniu, czy może dopiero po maturze?

tez sie nad tym zastanawiam... ale chyba wolalabym zaczac juz we wrzesniu.. im wczesniej tym lepiej

ja tez juz przerobilam chlopow, wesele, potop... i zadnej z tych ksiazek jeszcze nie przeczytalam

[paula007]

Ja uwielbiam piernik. ksh możesz się podzielić.

A ja się mogę ogórkami zrewanżować. Otworzyłam słoik.

[wszełka]

Paula- kiszone ogórki? Zjadłabym...

Eeee przeczytałam 3 rodziały i stwierdziłam że nudni Ci Chłopi, ale przeczytam całe- chociaż jedną lekture przeczytam porządnie Zamiast czytać najpierw spałam a później wziełam się za grę Eh, jak mi się nie chce jutro iść do pracy, a zaraz po niej jazda i znów będę szaleć na drodze najeżdżając na krawężniki

[sonnerin]

Wszełka to pewnie tak na początku tylko Chociaz ja jakoś tego problemu nie miałam

Chłopów też nie przeczytałam, ale wiedziałam mniej więcej o co chodzi, a ludzie bezdomni to tragedia przeczytałam jedną stronę, pojechałam na wycieczkę, wróciłam a lektura przerobiona Super je je

[Rebelious]

Napisane przez ewelina090

tez sie nad tym zastanawiam... ale chyba wolalabym zaczac juz we wrzesniu.. im wczesniej tym lepiej

ja tez juz przerobilam chlopow, wesele, potop... i zadnej z tych ksiazek jeszcze nie przeczytalam

no ja chyba też zacznę już we wrześniu, może jakoś przeleca te jazdy, a od jakiegos lutego pozostanie już tylko nauka do matury

Wesele, Potop - przerobiłam i nawet przeczytałam
Chłopi we wrześniu. powinnam czytac, a nawet nie zaczęłam.
mam tez parę zaległych lektur z 2 klasy - Lalka, Ludzie Bezdomni i Jądro Ciemności przydałoby się przeczytać.

[juliaaa161190]

Napisane przez ksh

Wg mnie zapotrzebowanie na absolwentów prawa i medycyny będzie zawsze. Ekonomia mniej, ale kierunki na Akademiach Ekonomicznych - jak najbardziej Informatyka, oczywiście, jeszcze kierunki związane z telekomunikacją, farmacja...

Myślę, że jeśli ktoś jest w danej dziedzinie naprawdę rewelacyjne, wtedy nawet studiowanie "mało przyszłościowych" kierunków ma sens

A tak wybiegając w marzenia, to ja najbardziej chciałabym być prawnikiem albo marynarzem Detektywem też No i, rzecz jasna, profesorem wykładającym na Akademii Muzycznej

Prawo i medycyna na pewno Informatyka też - ale osobiście mnie infa dobija, jak słyszę 'napisz program, który...' dostaję palpitacji serca - nie wspominając o tym, że nie pamiętam w ogóle języków programowania, a wrzesień już nie długo ... i znowu się zacznie ... dobrze, że to już ostatni rok - już w życiu żadnego mat-fiz-infu ...

Napisane przez sonnerin

Ja już przerobiłam. Ludzi bezdomnych, potop też

Ja również

Napisane przez Rebelious

zazdroszczę. też bym już chciała.
a urodziny mam dopiero w grudniu, co znaczy, że kurs mogę zacząć najwcześniej we wrześniu.

i tak się zastanawiam: zaczynać we wrześniu, czy może dopiero po maturze?

Właśnie zapisałam się na kurs od 18-ego sierpnia, do 3-ego września mam teorię, jazdy i 2 dni po urodzinach mogę mieć I egzamin heh ciekawe kiedy bd ostatni hmm ;P

[wszełka]

Dzień dobry!

Dalej leje...
Lecę do pracy
Miłego dnia

[paula007]

A ja nie wiem jaka pogoda, bo jeszcze nie odsłoniłam okien.

Dzień dobry w ogóle

Wiecie jak po tych ogórkach znowu mi się dobrze spało?

[suspense]

Napisane przez Rebelious

zazdroszczę. też bym już chciała.
a urodziny mam dopiero w grudniu, co znaczy, że kurs mogę zacząć najwcześniej we wrześniu.

i tak się zastanawiam: zaczynać we wrześniu, czy może dopiero po maturze?

ja też jestem z grudnia :P
a nie wiesz może czy to 3 miesiące to jest tak dzień w dzień w sensie,że jak masz urodziny 20 grudnia to możesz zacząć kurs dopiero 20 września, czy po prostu jak masz urodziny w grudniu to można zacząć kurs we wrześniu, nie ważne którego?



a u mnie goooorrrrąąąąąąąąąąąąąąąą ąąąąco.
i zaraz ide na plaże
ale ja we włoszech siedze, więc nic dziwnego

[Nikaa1990]

Witam
No, to doczekaliśmy się upałów A Wy znowu się rozpisałyście

Suspense - Ty do masz dobrze...Włochy mmm

Paula007 - może odkryłaś nowy lek na bezsennosć ? Ale póki nie będzie potwierdzony to wolę nie próbować
A 'Hotel Babylon" też czasami oglądam, ale tylko jak właczę przez przypadek. Fajne jest, ale nie wyczekuję bo ogólnie to nie lubię oglądać TV

Wszełka - miłej pracy

Sonnerin - ale Ci się udało z tą lekturą Chociaż z drugiej strony - moja siostra twierdzi, że "Ludzie bezdomni" fajni byli...

Anuu - ja mam z jedzeniem to samo Połączmy się w bólu

Grudniowa-szatynka - później akcja się nieco rozkręci... Ogólnie to nie lubię czytać lektur, ale ta mnie nawet zaciekawiła. Tzn jestem ciekawa co bedzie dalej itp... Chyba najbardziej zaczęła być interesująca od śmierci Kuby - pod koniec pierwszego tomu

[paula007]

Nika, to Ty się teraz rozpisałaś.
Ja tv też rzadko oglądam, tylko jak ciekawy film albo mecz, no i ten Hotel ostatnio.

suspense a gdzie dokładnie jesteś we Włoszech? Pozazdrościć.
A co do prawo jazdy, to można się zapisać 3 miesiące przed urodzinami, czyli tak jak miałam 6 czerwca, to mogłam 6 marca. Więc poszłam już na kwietniowy kurs. Chyba, że tam w szkole jazdy ktoś przymknie na to oko, ale w sumie to nie wiem czy tak mozna.

[Nikaa1990]

Napisane przez paula007

Nika, to Ty się teraz rozpisałaś.
Ja tv też rzadko oglądam, tylko jak ciekawy film albo mecz, no i ten Hotel ostatnio.

No, no, no . Teraz to na mnie nie zwalaj Przecież musiałam Wam poodpisywać

[sydunia]

Napisane przez paula007

A co do prawo jazdy, to można się zapisać 3 miesiące przed urodzinami, czyli tak jak miałam 6 czerwca, to mogłam 6 marca. Więc poszłam już na kwietniowy kurs. Chyba, że tam w szkole jazdy ktoś przymknie na to oko, ale w sumie to nie wiem czy tak mozna.

wrrr to mi się nie podoba. niby szkół jazdy u mnie wiele, ale ja i tak chyba wiem, do której chcę iść. tzn na zasadzie takiej chcę, że dziewczyna ode mnie z klasy tam chodziła i póki co jako jedyna z klasy zdała za pierwszym razem no a skąd ja mam wiedzieć jak w listopadzie tam kurs będą chcieli zacząć


u mnie upał. wróciłam z mamą ze spożywczego, jestem już padnięta. zaraz wskakuje do wanny. a potem jestem z koleżankami umówiona i będę jęczeć, że mi duszno

[ksh]

Napisane przez paula007

Ja uwielbiam piernik. ksh możesz się podzielić.

A ja się mogę ogórkami zrewanżować. Otworzyłam słoik.

*piernik* proszę Jeszcze mogę trochę galaretki dołożyć
A ogórasy to kiszone ?


No nie, a u nas znowu brzydka pogoda

[paula007]

U mnie np. rozpoczynają kurs każdego miesiąca. I cały miesiąc są wykłady, potem wewnętrzny i dopiero jazdy.

Ja do tej szkoły w ogóle poszłam na oślep. Miałam zapisać się po wakacjach, ale koleżanka chciała w kwietniu, to poszłam z nią. W ogóle nie znałam dokładnej ceny kursu ani nic. Jeden kolega z klasy chodził i mówił, że jest ok (był jeszcze przed egzaminami). Poza tym wykłady były w odpowiadające mi dni i w budynku mojej szkoły, więc wszystko na miejscu.

Nie wiem czy i kiedy zdam ten egzamin, ale z kursu jestem zadowolona. Do niedzieli mam jazdy, przed samym egzaminem, wszystko szybko i sprawnie. Niektóre koleżanki nie mają jeszcze ustalonego praktycznego, a zostało im tylko kilka godzin jazd.
Instruktor jest bardzo miły, nie krzyczy. Jak trzeba to przyjeżdża po mnie do mojej wsi.

Napisane przez ksh

*piernik* proszę Jeszcze mogę trochę galaretki dołożyć
A ogórasy to kiszone ?


No nie, a u nas znowu brzydka pogoda

Podziękował.

Ogórasy korniszone, bo kiszonych nie lubię.



________
Kurczę, kumpela chce, żebym przyjechała do niej jutro po jeździe, od razu na noc, jakiś grill ma być. Ale mama ma imieniny i w sumie nie wiem, czy nie powinnam zostać. Tzn. dom jej mogę dzisiaj posprzątać, a gotować to i tak nie gotuję, ale chodzi o "donoszenie". Z drugiej strony bym się trochę odstresowała przed egzaminem... Hyh.

[ksh]

Napisane przez paula007

Podziękował.

Ogórasy korniszone, bo kiszonych nie lubię.

to tak jak ja korniszonki są idealne, ale kiszone ...

Napisane przez paula007

___
Kurczę, kumpela chce, żebym przyjechała do niej jutro po jeździe, od razu na noc, jakiś grill ma być. Ale mama ma imieniny i w sumie nie wiem, czy nie powinnam zostać. Tzn. dom jej mogę dzisiaj posprzątać, a gotować to i tak nie gotuję, ale chodzi o "donoszenie". Z drugiej strony bym się trochę odstresowała przed egzaminem... Hyh.

jedź najpierw do domu, a później , już na sam wieczór do kumpeli Wilk syty i owca cała :P

[Anuu]

Dzień dobry. Znowu wstałam przed 12... ja nie wiem jak ja będę do szkoły wstawać:P

A tu gorąco, duszno, o matko...

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez paula007

________
Kurczę, kumpela chce, żebym przyjechała do niej jutro po jeździe, od razu na noc, jakiś grill ma być. Ale mama ma imieniny i w sumie nie wiem, czy nie powinnam zostać. Tzn. dom jej mogę dzisiaj posprzątać, a gotować to i tak nie gotuję, ale chodzi o "donoszenie". Z drugiej strony bym się trochę odstresowała przed egzaminem... Hyh.

Ja bym jechała tzn może nie od razu tylko tak wieczorem, żeby zostać na noc wydaje mi się, że mama zrozumie.

Ja mam dylemat czy jechać jutro do babci czy nie w sumie będę dziś koło dworca (nienawidzę kupować biletów) ale to pakowanie, eh, totalnie nie mam na to ochoty. Ale może lepiej wcześniej jechać niż tak odkładać na koniec sierpnia

Dziś podejście do kupna kostiumu kąpielowego numer 2 może tym razem się uda, postatam się być mniej wybredna.
Wieczorem drinkowanie z koleżanką czyli chillout w czasie cięzkich i męczących wakacji musi być

[paula007]

W sumie jak pojadę wieczorem, to wyjdzie na to samo. Bo i tak dom posprzątam dzisiaj.
Zapytam mamy jak wróci co o tym sądzi. W sumie nigdy się o zgodę nie pytam, ale to jej imieniny, co zrobić Zresztą mam jeszcze siostrę młodszą, niech tym razem ona się gośćmi zajmuje.

Kostium kąpielowy...jak jak dawno tego nie kupowałam. Na plażę praktycznie nie chodzę, bo i nie ma gdzie, a nad morzem byłam ze 3 lata temu chyba. Albo 2.

[suspense]

Napisane przez paula007

[B]
suspense a gdzie dokładnie jesteś we Włoszech? Pozazdrościć.
A co do prawo jazdy, to można się zapisać 3 miesiące przed urodzinami, czyli tak jak miałam 6 czerwca, to mogłam 6 marca. Więc poszłam już na kwietniowy kurs. Chyba, że tam w szkole jazdy ktoś przymknie na to oko, ale w sumie to nie wiem czy tak mozna.

w Trieste
uh. no to może mi się uda zacząć od września tzn. jeżeli przymkną na to oko,że jestem z 20 grudnia
a jeśli nie to od października
z tym,że ja prawko na samochód i na motor od razu

Napisane przez Nikaa1990

Witam

Sonnerin - ale Ci się udało z tą lekturą Chociaż z drugiej strony - moja siostra twierdzi, że "Ludzie bezdomni" fajni byli...

ludzie bezdomni byli tacy nawet nawet :P
chociaż ja teraz masowo pochłaniam wszystkie lektury(już 6 nadrobiłam od początku wakacji ), bo przez dwa lata przeczytałam tylko dwie
i niby też już powinnam mieć chłopów przerobionych i czytać jądro ciemności ale zajęta jestem nadrabianiem zaległości

paula007 a kiedy masz egzamin ?
a co do grilla to ja też bym pojechała tylko z mamą bym najpierw porozmawiała czy nie będzie miała nic przeciwko tzn. w sumie czy jej przykro nie będzie.
bo roznoszeniem to się siostra równie dobrze może zająć