Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-07-11, 14:00   #1111
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry!
Dziś byliśmy na podcięciu wędzidełka - podobno nie było tak źle i lekarz nawet sir zastanawiał czy nie zaczekać do 6msc życia ale koniec końców - ze względu na to by ułatwić karmienie - podciął. Zabieg był szybki, bez znieczulenia ale małego podobno to nie bolało. Tuż po usnął nam na 1.5h.

Nastąpił tez przełom - po raz pierwszy nakarmiłam małego poza domem . Musiałam nakarmić go w samochodzie bo tuż przed wizytą dostał czkawki.

Camelitos, ja bym chyba przestała odpisywać...olej wszystkich bo teraz ty jesteś najważniejsza
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:00   #1112
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Słuchajcie, zepsuło się forum czy co? Gdzie są wszyscy?

U mnie dziecię śpi snem sprawiedliwego 3 godz. Wyprasowałam mu ubranka i pościel, którą już dwa razy od powrotu ze szpitala zmieniałam, bo albo on miał przeciek, albo ja... Tż z pomocą Lidusi przywiózł truskawki z farmy, zrobił fantastyczne jak zawsze schabowe i od razu humory lepsze

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Folinko, gratulacje dla Benia! Niezły jest! Ale to na pewno zasługa twojej ogromnej wiedzy dotyczącej kp i doświadczenia.

P.s. Mamuśki - jak to jest z temperaturą u noworodka? Prezes ma 37,2 i nie wiem, czy to już o czymś świadczy, czy wciąż to jest w granicach normy?
Dziękuję To na pewno pomaga w pewności siebie, ale jak się trafi wymagający egzemplarz (jak Lidka przez wiele miesięcy), to i tak bywa ciężko, więc teraz zasługi bym przypisała równo sobie i Beniowi
Tak, ja też kojarzę, że do 37,5 u noworodka to jest norma. Noworodki mają prawo dopiero uczyć się regulacji temperatury własnego ciała. Też pierwsze dwa dni mierzyłam Beniowi, bo mi się taki ciepły wydawał i miewał 37,2, 37,4 czasem... Lidka podobnie pamiętam. A z kolei bratanek tż często miał 36 z groszami ledwo.

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Witam się po wczorajszej wizycie!
Mały waży 2800g, ruchy w normie, tętno w normie pozostaje nam czekać na akcję. Dzisiaj muszę zadzwonić do szpitali w których planuje rodzic jak wygląda sprawa z gbs, bo podobno szpitale różnie do tego podchodzą, jedne szybciej zaczynają leczenie, drugie zaś dopiero przy porodzie podają kroplowkę. Tak samo mam się dogadać jak wygląda sprawa z moją chorobą mięśni, bo gin nie bardzo wiedział co mi poradzić ale ewidentnie go to zmartwiło. Jeśli nic wcześniej się nie zacznie, mam w dniu terminu zgłosić się do szpitala. No i kolejna wizyta 31 lipca gdybym dalej była w dwupaku ale raczej mam się nie nastawiać.
Dzisiaj zabiorę się za dopakowanie torby, bo ciągle jest nie kompletna, wypiorę kilka rzeczy które odkupiłam w ostatnim czasie. Zapomniałam się pochwalić, że kupujemy chustę dla małego, koleżanka ma na tym punkcie świra i kupuje nową a ja odkupie jej. Używana więc podobno łatwiej ją dociągać no i koleżanka ma mnie przeszkolić w wiązaniu. A w naszym wypadku może się taka chusta przydać, mieszkamy na 2 piętrze, klatka schodowa strasznie ciasna więc jeśli miałabym sama się taszczyć z wózkiem, żeby podskoczyć do sklepu do którego mam może 200m to lepiej powinna się sprawdzić chusta.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Gratki za dobre wieści i powodzenia z tymi ustaleniami w szpitalu...

Cytat:
Napisane przez odowska Pokaż wiadomość

Ja to z kolei jakoś nie mogę wrócić do aktywnego trybu. Brzuch boli, po cewniku boli, kolejne wtf - speluna w której rezydują Henie boli, piersi lekko obolałe, dobrze że mam jakieś pancerne brodawki - Juniorowi się zdarza nieprawidłowo chwycić, ale szkody mi to nie przynosi. Pokręcę się po domu chwilę i już mam ochotę się położyć, a teraz to w ogóle Żelko mnie przygwoździł, bo nie chce spać inaczej, jak tylko przytulony. Może by się i dał teraz odłożyć, ale z kolei mi się nie chce... W nocy był chwilę dość niespokojny zanim zaspana matka się nie zorientowała, że pora przestać wtykać pierś do dzioba, a lepiej przewinąć No i przyznam się Wam, że dołuje mnie ten wynik badania słuchu. Niby wiem, że nie wszystko przesądzone, ale cały czas mam z tyłu głowy takie "słyszy czy nie słyszy?"
Trzymaj się i daj sobie czas! Jak masz pomoc w domu, to korzystaj bez skrupułów Choć wiem, że czasem taka niemoc bywa irytująca, bo po prostu człowiek już by chciał być sprawny i normalnie funkcjonować, a nie to że musi koniecznie...
Jakoś przegapiłam fragment o badaniu słuchu, ale o ile mi wiadomo to na tym etapie badanie daje tylko wynik pozytywny lub jest do powtórzenia, prawda? Bo uszka mogły być zatkane, bo się dziecię ruszyło, bo cokolwiek! Trzy razy z Lidką powtarzaliśmy, trzeci raz w szpitalu na jakiejś lepszej aparaturze... Więc powiem Ci z doświadczenia postaraj się po prostu o tym nie myśleć i poczekaj na następne badanie

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja po obchodzie płytki na poziomie 117, za niedługo maja wołać mnie do badania, ale powiedziała że nie będziemy czekać żeby płytki spadały tylko coś będzie działane ale sama jeszcze nie wiem co

Mam już dość tabunow sms i telefonów czy urodziłam :/ nie odbieram telefonów ale serio te smsy i wiadomości doprowadzają mnie do łez

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Świetny wynik! To chyba też Ci się podniosły? Z takim wynikiem możesz rodzić zdrowo jak młody bóg
Mocne kciuki za skurcze, niech Cię nawiedzają solidnie!
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:05   #1113
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Radena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:10   #1114
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Dziś byliśmy na podcięciu wędzidełka - podobno nie było tak źle i lekarz nawet sir zastanawiał czy nie zaczekać do 6msc życia ale koniec końców - ze względu na to by ułatwić karmienie - podciął. Zabieg był szybki, bez znieczulenia ale małego podobno to nie bolało. Tuż po usnął nam na 1.5h.

Nastąpił tez przełom - po raz pierwszy nakarmiłam małego poza domem . Musiałam nakarmić go w samochodzie bo tuż przed wizytą dostał czkawki.

Camelitos, ja bym chyba przestała odpisywać...olej wszystkich bo teraz ty jesteś najważniejsza
Brawo dla Was! To teraz może już być tylko lepiej


Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Piękny apetyt u małego! Niech leży chociaż tyle ile się da... A na leżąco źle Ci karmić?


Dwupaki poratujcie coś wątek! Piszcie co u Was
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:10   #1115
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka 😊

A ja sobie oczywiscie trochę poszalałam z porządkami i teraz leżę i wszystko mnie boli. Ale niestety głównie pośladek i uda- jakiś ucisk na nerw. Cis tez brzuch zaczyna pobolowec ale obawiam się ze dlatego ze mały rusza się jak szalony. Generalnie czuje się jakbym miała się rozpaść i to chyba tyle ciekawego. Chyba poraz setny zaraz przepakuje torbę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:29   #1116
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Brawo dla Was! To teraz może już być tylko lepiej



Piękny apetyt u małego! Niech leży chociaż tyle ile się da... A na leżąco źle Ci karmić?


Dwupaki poratujcie coś wątek! Piszcie co u Was
Folinka,siedzę,bo go musze uspokajac w łóżeczku,a na lezaco sie nie da. Zlamalam sie i dalam mu smoczek, wiec mu go teraz trzymam. Jest mega wrazliwy na wszystkie nagłe dźwięki,jak dzieci placza to on też,jak drzwi strzela na korytarzu to się zaraz budzi i rusza rękami. Ogólnie to bedzie ciezka noc i dla mnie i dla reszty na sali :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Radena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:36   #1117
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Folinka,siedzę,bo go musze uspokajac w łóżeczku,a na lezaco sie nie da. Zlamalam sie i dalam mu smoczek, wiec mu go teraz trzymam. Jest mega wrazliwy na wszystkie nagłe dźwięki,jak dzieci placza to on też,jak drzwi strzela na korytarzu to się zaraz budzi i rusza rękami. Ogólnie to bedzie ciezka noc i dla mnie i dla reszty na sali :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A rozumiem, myślałam najpierw, że to o czas karmienia chodziło... Trzymajcie się
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-07-11, 17:40   #1118
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedna... nawarstwiło się:-( dużo siły. Trzymaj się myślą o powrocie do domu czy to wcześniej czy później, będzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 17:49   #1119
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedactwa. Przykro mi, że wszystko się skumulowało. Musisz zacisąć zęby i jakoś to przetrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:10   #1120
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:13   #1121
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ohoho, to masz nowiny, tak jak oczekiwałaś! Jak samopoczucie? Przygotowana psychicznie i organizacyjnie?
To będzie jutro następny maluszek-niemaluszek!
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:15   #1122
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Słuchajcie, zepsuło się forum czy co? Gdzie są wszyscy?

U mnie dziecię śpi snem sprawiedliwego 3 godz. Wyprasowałam mu ubranka i pościel, którą już dwa razy od powrotu ze szpitala zmieniałam, bo albo on miał przeciek, albo ja... Tż z pomocą Lidusi przywiózł truskawki z farmy, zrobił fantastyczne jak zawsze schabowe i od razu humory lepsze


Dziękuję To na pewno pomaga w pewności siebie, ale jak się trafi wymagający egzemplarz (jak Lidka przez wiele miesięcy), to i tak bywa ciężko, więc teraz zasługi bym przypisała równo sobie i Beniowi
Tak, ja też kojarzę, że do 37,5 u noworodka to jest norma. Noworodki mają prawo dopiero uczyć się regulacji temperatury własnego ciała. Też pierwsze dwa dni mierzyłam Beniowi, bo mi się taki ciepły wydawał i miewał 37,2, 37,4 czasem... Lidka podobnie pamiętam. A z kolei bratanek tż często miał 36 z groszami ledwo.


Gratki za dobre wieści i powodzenia z tymi ustaleniami w szpitalu...


Trzymaj się i daj sobie czas! Jak masz pomoc w domu, to korzystaj bez skrupułów Choć wiem, że czasem taka niemoc bywa irytująca, bo po prostu człowiek już by chciał być sprawny i normalnie funkcjonować, a nie to że musi koniecznie...
Jakoś przegapiłam fragment o badaniu słuchu, ale o ile mi wiadomo to na tym etapie badanie daje tylko wynik pozytywny lub jest do powtórzenia, prawda? Bo uszka mogły być zatkane, bo się dziecię ruszyło, bo cokolwiek! Trzy razy z Lidką powtarzaliśmy, trzeci raz w szpitalu na jakiejś lepszej aparaturze... Więc powiem Ci z doświadczenia postaraj się po prostu o tym nie myśleć i poczekaj na następne badanie


Świetny wynik! To chyba też Ci się podniosły? Z takim wynikiem możesz rodzić zdrowo jak młody bóg
Mocne kciuki za skurcze, niech Cię nawiedzają solidnie!
No są ok lekarka mówi to samo zrobiła mi dzisiaj też masaż szyjki ale ten dzisiejszy już taki przyjemny nie był byłam na spacerze wokół szpitala i coś mnie brzuch zaczął pobolewac ale podejrzewam że samo się to serio nie rozkręci :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:16   #1123
monyaa108
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 367
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Aśka to.kciuki za jutro jaki duży chłopak 😁



Mamuśki podziwiam Wasze zmagania i coraz bardziej się boję nadal nawet niespakowana do szpitala został mi czas do niedzieli.... umieram że strachu. Podczytuje co u Was i próbuje ogarnąć sytuację z przeprowadzka
monyaa108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:18   #1124
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to kolejny maluszek będzie na świecie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:22   #1125
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kciuki za CC

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:27   #1126
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Summer my wczoraj mieliśmy taki dzień, mały nie mógł dobrze zasnąć, co chwilę się sysał i spał tylko na rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uff, to mi ulżyło. tak czułam, że to nic dziwnego, ale jednak...

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Bursztynku, a gdyby zmienić mm na inne? Może mała by wtedy nie wymiotowała.


Aaska powodzenia na wizycie!

Ja miałam iść 16ego na wizytę, ale okazało się, że mój lekarz idzie na urlop, o czym zapomniał mi wspomnieć zadzwoniłam do niego i się umówiłam na 24.07, że pojadę na IP na ktg do szpitala, gdzie mam rodzić i gdzie on pracuje i mi tam zrobi USG już bez wizyty. Z tym że to już będzie miesiąc od ostatniej wizyty i tydzień przed tp i nie jestem z tego zadowolona, że tak późno. Ale może urodzę wcześniej


Summer Twoje odczucia są jak najbardziej normalne. Każda z nas, czy to pierworódka czy nie, wraz z pojawieniem się dziecka przeżywa wiele emocji, znajduje się w nowej sytuacji i jest to po prostu ciężkie. Z dzieckiem robi się masę rzeczy intuicyjnie, ale jednak w wielu kwestiach trzeba się siebie nawzajem nauczyć. I trzeba też nauczyć się odnajdywać w nowej rzeczywistości. Oczywiście wsparcie partnera jest bezcenne, ale co zrobić jak u Was jest taka a nie inną sytuacja.. Nawet wskazane jest żeby odpuścić sprzątanie, pozwolić sobie na relaks, przewartościować sobie pewne sprawy, bo odpoczynek jest ważny, a poza tym przed nami jeszcze wiele trudnych momentów jak kolki, choroby, ząbkowanie itp gdzie naprawdę może nie być czasu na jakiejkolwiek sprzątanie czy gotowanie i lepiej się nauczyć zawczasu odpuszczać żeby potem było łatwiej


A co do marudzenia to mój Mateusz miał wiele takich dni w swoim życiu. Jeśli to są pojedyncze incydenty to raczej nie mają głębszej przyczyny.

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Kot się nie odzywa faktycznie... 🤨 Fioletowa to już hoho. Zgrusia się meldowała ostatnio



1-2 tyg po porodzie to chyba najwygodniej w ciążowych getrach jeszcze... Gorzej jak są upały. Sukienki kopertowe też robią robotę.
Kciuki za wizytę!



Obawiam się, że wszystko u Was w porządku Czasem są takie dni i tyle... Mi dziś też Benio nie schodzi z rąk od rana, śpi po 20 min na rękach, ale odłożony budzi się momentalnie. Już nawet mnie irytują czekające rzeczy do prasowania...
Tfu, tfu, mogą to być u Prezesa jakieś dolegliwości brzuszkowe czy początki kolki. Zobaczysz w kolejnych dniach. Oby nie
Też mam nadzieję, że to nie kolki, bo trochę się dziś nadymał i postękiwał, ale jego płacz to taki raczej nieświadczący o bólu, bo mija jak ręka odjął jak tylko wyjmuję go z kołyski

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Dziś byliśmy na podcięciu wędzidełka - podobno nie było tak źle i lekarz nawet sir zastanawiał czy nie zaczekać do 6msc życia ale koniec końców - ze względu na to by ułatwić karmienie - podciął. Zabieg był szybki, bez znieczulenia ale małego podobno to nie bolało. Tuż po usnął nam na 1.5h.

Nastąpił tez przełom - po raz pierwszy nakarmiłam małego poza domem . Musiałam nakarmić go w samochodzie bo tuż przed wizytą dostał czkawki.

Camelitos, ja bym chyba przestała odpisywać...olej wszystkich bo teraz ty jesteś najważniejsza
Super, że wszystko jest ok i zabieg się udał!

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Radena, trzymaj się, pamiętam swoje ciężkie chwile w szpitalu, kiedy kręgosłup mi pękał, brzuch bolał, a nie byłam w stanie położyć się do karmienia. Zaciskamy mocno kciuki i odliczamy czas do wyjścia ze szpitala!

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojej! To sobie wyhodowałaś "maleństwo"!! Kciuki za jutro i czekamy na wieści! Ciotki już tęsknią za kolejnym robalem!


My po spacerze... Wciąż nie mogę się umówić na wizytę patronażową - taką *ujową placówkę wybrałam, że wciąż stwarzają nam problemy. A to blankiet wypełniony nie jednym charakterem pisma, a to zapisy w dniu przyjęcia i to nie telefonicznie tylko mam się zgłosić o 15, czekać w kolejce na zapis, a od 16 będzie lekarz... Ja się pytam jak mam to zrobić z małym dzieckiem u boku?! Chyba będę jutro szukać innej przychodni a z tamtej zrezygnuję...
Prezes wciąż marudzi jak tylko się go odkłada... wisi wciąż na cycu, chociaż trochę mu już ograniczam, bo nieźle chlusnął mlekiem... Czy dziecko może się przejeść mlekiem matki??
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:45   #1127
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Uff, to mi ulżyło. tak czułam, że to nic dziwnego, ale jednak...



Dziękuję



Też mam nadzieję, że to nie kolki, bo trochę się dziś nadymał i postękiwał, ale jego płacz to taki raczej nieświadczący o bólu, bo mija jak ręka odjął jak tylko wyjmuję go z kołyski



Super, że wszystko jest ok i zabieg się udał!



Radena, trzymaj się, pamiętam swoje ciężkie chwile w szpitalu, kiedy kręgosłup mi pękał, brzuch bolał, a nie byłam w stanie położyć się do karmienia. Zaciskamy mocno kciuki i odliczamy czas do wyjścia ze szpitala!



Ojej! To sobie wyhodowałaś "maleństwo"!! Kciuki za jutro i czekamy na wieści! Ciotki już tęsknią za kolejnym robalem!


My po spacerze... Wciąż nie mogę się umówić na wizytę patronażową - taką *ujową placówkę wybrałam, że wciąż stwarzają nam problemy. A to blankiet wypełniony nie jednym charakterem pisma, a to zapisy w dniu przyjęcia i to nie telefonicznie tylko mam się zgłosić o 15, czekać w kolejce na zapis, a od 16 będzie lekarz... Ja się pytam jak mam to zrobić z małym dzieckiem u boku?! Chyba będę jutro szukać innej przychodni a z tamtej zrezygnuję...
Prezes wciąż marudzi jak tylko się go odkłada... wisi wciąż na cycu, chociaż trochę mu już ograniczam, bo nieźle chlusnął mlekiem... Czy dziecko może się przejeść mlekiem matki??
Mój też taki jest, to dla mnie zupełna nowość, bo Mlodej sie nie chciało jeść i super spała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Radena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:48   #1128
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Ohoho, to masz nowiny, tak jak oczekiwałaś! Jak samopoczucie? Przygotowana psychicznie i organizacyjnie?
To będzie jutro następny maluszek-niemaluszek!
A na początku lekki szok. Mimo że jakoś intuicyjnie ten 12 lipca czułam to o tak mi się to takie nagle wydało . I chciało mi się płakać wzruszenie jakieś mnie ogarnelo że już wszystko się jutro zmieni i poznamy malucha naszego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Może się okazać że jednak waży coś mniej, ale i tak stwierdziła że nawet jak ma 3600 to już za duży na mnie o nie zejdzie w dol. Ale raczej to 4 kg ma, ale długi nie będzie także mały budda sie urodzi :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 18:54   #1129
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)


Dopiero teraz piszę, bo od rana byłam w panice mam 38,3 stopnia temperatury i nie wiedziałam czy to od piersi (jedna mam bolesną) czy od rany, która jak pisałam nie wyglada najlepiej. Teraz nad nią pojawił się taki wałeczek i byłam przekonana, że zbiera się tam ropa. Zdążyłam wyczytać straszne rzeczy w necie, ale o 18 byłam na ściągnięciu szwów i według lekarza z rana jest ok kamień z serca, ale był to młody lekarz, więc ja i tak się trochę martwię taką mam naturę
Uznał, że ta jedna z piersi jest rzeczywiście zaogniona i dostałam na nią antybiotyk, ale bezpieczny przy KP
Więc u nas od rana stresująco. Dodatkowo mały niewiele jadł dzisiaj, co karmienie to tylko z jednej piersi i jest bardziej żółty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące na dniach i za jutrzejszą cesarkę i za uciekniecie od wywoływania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 19:09   #1130
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Witajcie!

U nas w sumie nuda dziś byliśmy zapisać małego do okulisty i do neurologa. Wszędzie trzeba osobiście, bo skiedowbie, bo karta, bo coś tam. Także Summer łącze się w bólu, biurokracja i życzliwość ludzi poziom hard.

Potem odwiedziliśmy moją siostra, mały wytulony smacznie spał. Nawet kąpiel odbyła się bez płaczu teraz kolacja, kąpiel i może jakis serial obejrzymy

Emma kciuki żeby temperatura i ból piersi minął

Asia za jutrzejsze cc mocne kciuki! Powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 19:38   #1131
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U mnie tez nuda, brzuch boli, czop odchodzi...

Siedzimy na pizzy

A i zamówiłam dla młodej... Nie mogłam się powstrzymać
https://allegro.pl/kinderkraft-lezac...FVSEsgodpp8GSQ


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 19:48   #1132
RudyKotBialyKot
Raczkowanie
 
Avatar RudyKotBialyKot
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 401
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Aniama, Folinka - dziewczyny melduję się jestem, czytam i nadal latam z brzuchem u mnie w sumie bez zmian, co dwa dni jestem na ip na badaniu i ktg- dzisiaj już szyjka przepuszcza dwa palce więc jest minimalny postęp chociaż w tym tempie to i do sierpnia nie urodzę, zwłaszcza że nie mam żadnych skurczy

Cami- śledzę co tam u Ciebie z zapartym tchem bo jak u mnie nie ruszy to od poniedziałku czeka mnie wywoływanie w szpitalu, mocno trzymam kciuki za Ciebie

Asia- kciuki za cc już jutro zobaczysz swojego Kluska



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RudyKotBialyKot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 19:55   #1133
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wow, cudownie !!! Trzymam za Was kciuki, już tak blisko
Blanka do pary z Aską czy Camelitos, hmm? ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 19:57   #1134
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziękuję za Wszystkie kciuki. Dalej nie dowierzam, że jutro będzie już synek z nami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 20:08   #1135
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Wow, cudownie !!! Trzymam za Was kciuki, już tak blisko
Blanka do pary z Aską czy Camelitos, hmm? ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Że mną to ja jej nie wiem :/ nadal skurczy brak :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 20:13   #1136
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
A na początku lekki szok. Mimo że jakoś intuicyjnie ten 12 lipca czułam to o tak mi się to takie nagle wydało . I chciało mi się płakać wzruszenie jakieś mnie ogarnelo że już wszystko się jutro zmieni i poznamy malucha naszego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Może się okazać że jednak waży coś mniej, ale i tak stwierdziła że nawet jak ma 3600 to już za duży na mnie o nie zejdzie w dol. Ale raczej to 4 kg ma, ale długi nie będzie także mały budda sie urodzi :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Aaska a z jakiegoś konkretnego powodu cesarka akurat jutro? Czy tylko waga? Bo ja jutro termin, waga no tez ok 4 kg, cesarka raczej tak- bo ten szpital który wybieram raczej procesarkowy ale póki co każą czekać na akcje. Choć nastawiam się ze jak jutro pojadę na izbę to mnie potną lub ustalą termin- myślicie Żr pojutrze 13 piątek będzie ok? A w ogóle to czuje się jak połamaniec, a niestety jak się położę to mały tak szaleje ze ciężko wytrzymać wiec cały czas albo tańczę z mopem albo kręcę się na piłce. A Tż właśnie uraczył mnie wiadomością ze mi maliny wiezie wiec będę jeszcze mrozić!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość

Dopiero teraz piszę, bo od rana byłam w panice mam 38,3 stopnia temperatury i nie wiedziałam czy to od piersi (jedna mam bolesną) czy od rany, która jak pisałam nie wyglada najlepiej. Teraz nad nią pojawił się taki wałeczek i byłam przekonana, że zbiera się tam ropa. Zdążyłam wyczytać straszne rzeczy w necie, ale o 18 byłam na ściągnięciu szwów i według lekarza z rana jest ok kamień z serca, ale był to młody lekarz, więc ja i tak się trochę martwię taką mam naturę
Uznał, że ta jedna z piersi jest rzeczywiście zaogniona i dostałam na nią antybiotyk, ale bezpieczny przy KP
Więc u nas od rana stresująco. Dodatkowo mały niewiele jadł dzisiaj, co karmienie to tylko z jednej piersi i jest bardziej żółty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące na dniach i za jutrzejszą cesarkę i za uciekniecie od wywoływania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Oj, gorączka to od czegoś musi być. A jak twoje krwawienia? Bo w szpitalu pisałaś ze słabo było. Macica się dobrze obkurcza?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
U mnie tez nuda, brzuch boli, czop odchodzi...

Siedzimy na pizzy

A i zamówiłam dla młodej... Nie mogłam się powstrzymać
https://allegro.pl/kinderkraft-lezac...FVSEsgodpp8GSQ


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Zazdroszczę kondycji! Ja wprawdzie wczoraj na lodach byłam, ale raczej się już toczę. Choć w dużej mierze to wina duchoty. Szczerze to już się mało mobilna zrobiłam i niewiele z domu wychodzę, choć przed wczoraj jeszcze dama autem na Ktg Śmignelam. Blanka będę potem pytać jak się ten leżaczek sprawdza bo coś tego typu muszę na wieś kupić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 20:46   #1137
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Aniama6 cesarke już jutro bo po zbadaniu na fotelu okazało się że już jest rozwarcie,.tak to pierwsze chciała mi zrobić za tydzień. Ale w takiej sytuacji woli przed bo mogę tygodnia nie wytrzymać, a ona jutro będzie ns dyżurze cały czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

A moja gin akurat jest bardziej za porodami SN w tamtym tyg mówiła że miala 10 i wszystkie zadowolone, ale 2 moim przypadku to CC nie ma szans że główka zejdzie w dol bo nie ma miejsca niewspółmiernosc porodowa jakoś tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-07-11, 20:47   #1138
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Summer- ja miałam dzisiaj pół nocy i cały dzień podobny do Twojego. Bar mleczny non stop, jak się sam odstawiał i zasypiał z piersią w oku to było ok, jak tylko odłożyłam go do łóżeczka to płacz... W ciągu dnia spał może łącznie 2h, tak to oczy szeroko otwarte, baw się ze mną, pokazuj mi świat albo cyc albo płacz, albo nie- wrzask... Boję sie, że to początki kolki... Miałam dzisiaj już nawet myśli o podaniu smoczka... Moja mama mi nie pomaga, bo co jej opowiadam o przejściach, to zagaduje o ten smoczek. No a ja teraz jeszcze nie chcę podać go, bo jeszcze trenujemy to przystawienie...
Znów mam pogryzione bordawki, bo o ile już w miare sprawnie idzie nam przystawienie, tak teraz nie raz miota się z piersią w buzi przez co zsuwa się i podgryza ją swoimi dziąsełkami... No i dzisiaj przez to, że wisiał na piersi prawie non stop, to też już mają trochę dość...

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Słuchajcie, zepsuło się forum czy co? Gdzie są wszyscy?

U mnie dziecię śpi snem sprawiedliwego 3 godz. Wyprasowałam mu ubranka i pościel, którą już dwa razy od powrotu ze szpitala zmieniałam, bo albo on miał przeciek, albo ja... Tż z pomocą Lidusi przywiózł truskawki z farmy, zrobił fantastyczne jak zawsze schabowe i od razu humory lepsze


Dziękuję To na pewno pomaga w pewności siebie, ale jak się trafi wymagający egzemplarz (jak Lidka przez wiele miesięcy), to i tak bywa ciężko, więc teraz zasługi bym przypisała równo sobie i Beniowi
Tak, ja też kojarzę, że do 37,5 u noworodka to jest norma. Noworodki mają prawo dopiero uczyć się regulacji temperatury własnego ciała. Też pierwsze dwa dni mierzyłam Beniowi, bo mi się taki ciepły wydawał i miewał 37,2, 37,4 czasem... Lidka podobnie pamiętam. A z kolei bratanek tż często miał 36 z groszami ledwo.


Gratki za dobre wieści i powodzenia z tymi ustaleniami w szpitalu...


Trzymaj się i daj sobie czas! Jak masz pomoc w domu, to korzystaj bez skrupułów Choć wiem, że czasem taka niemoc bywa irytująca, bo po prostu człowiek już by chciał być sprawny i normalnie funkcjonować, a nie to że musi koniecznie...
Jakoś przegapiłam fragment o badaniu słuchu, ale o ile mi wiadomo to na tym etapie badanie daje tylko wynik pozytywny lub jest do powtórzenia, prawda? Bo uszka mogły być zatkane, bo się dziecię ruszyło, bo cokolwiek! Trzy razy z Lidką powtarzaliśmy, trzeci raz w szpitalu na jakiejś lepszej aparaturze... Więc powiem Ci z doświadczenia postaraj się po prostu o tym nie myśleć i poczekaj na następne badanie


Świetny wynik! To chyba też Ci się podniosły? Z takim wynikiem możesz rodzić zdrowo jak młody bóg
Mocne kciuki za skurcze, niech Cię nawiedzają solidnie!
Z tą temperaturą to właśnie czytałam, że noworodki mogą mieć ok. 37,4 i to jest normalne. Kropek zazwyczaj ma coś ok. 37. Moja mama, która ma doświadczenie z takimi maluszkami, potwierdziła mi też, że może mieć lekko podwyższoną, żebym się teraz nie zamartwiałą tym. No i w razie wątpliwości sprawdzić klasycznym termometrem, nie tym bezdotykowym.

A co do prania to wiem co to oznacza... U mnie co 3 dni leci pranie. Cieszę się, że te malutkie ciuszki wszystkie są jasne i piorę je razem Dzisiaj przebierałam Kropka 3 tazy- albo ulał albo ja nakapałam na niego. A w mokrym nie będzie leżeć przecież...

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hej,pisze ze szpitala,Młody ma żółtaczkę wiec sie naświetlamy w łóżeczku. Jest mega ciężko,bo straszny z niego cycek i wcale nie chce tam leżeć tylko bez przerwy jeść. Brodawki mam okropnie poranione. I w dodatku mam obrzęk w kroczu :-( wcale nie boli mniej,a przez tego mojego Cycka prawie ciagle siedzę,zamiast leżeć i wietrzyc. Skurczybyk naprawde je- przy kazdej zmianie pieluszki jest porządny sik i juz 4 kupy były. Ale przydaloby sie zeby sie tam dziś i w nocy porządnie wylezal. Nie wiem czy są jakieś szanse na wyjście w tym tygodniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochana trzymam kciuki, żeby Mały szybko pozbył się żółtaczki! Super, że tak wcina! Z problemami brodawkowymi łączę się w bólu. Póki co kapturki nie sprawdzają się u nas- mam z medeli i albo mam za duże albo Kropek po prostu ich nie lubi. Ale muszle laktacyjne polecam jak najbardziej- super do wietrzenia bez konieczności świecenia nagością. Jedynie trzeba uważać, bo zbiera się tam mleko i jak się nachylam np. do Małego, to wylewa się przez otwory do wentylacji i mam non stop bluzki mokre

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
A ja sobie oczywiscie trochę poszalałam z porządkami i teraz leżę i wszystko mnie boli. Ale niestety głównie pośladek i uda- jakiś ucisk na nerw. Cis tez brzuch zaczyna pobolowec ale obawiam się ze dlatego ze mały rusza się jak szalony. Generalnie czuje się jakbym miała się rozpaść i to chyba tyle ciekawego. Chyba poraz setny zaraz przepakuje torbę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Oj to odpoczywaj i dbaj o siebie Kochana!

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O ja! To jutro będziesz tulić Maleństwo do siebie!

Cytat:
Napisane przez monyaa108 Pokaż wiadomość
Aśka to.kciuki za jutro jaki duży chłopak



Mamuśki podziwiam Wasze zmagania i coraz bardziej się boję nadal nawet niespakowana do szpitala został mi czas do niedzieli.... umieram że strachu. Podczytuje co u Was i próbuje ogarnąć sytuację z przeprowadzka
Monya... lekko nie jest, ale masz wsparcie rodziców, jesteś silną kobietą, to dasz rade. Tak jak my. Dużo podpowiada intuicja, a jak nie to dzwonisz do położnej albo pediatry i prosisz o rade. Będzie dobrze!
A co do rodzenia w Matce Polce, to moja położna ostatnio powiedziała, że 98% porodów tam to przez CC, a jak już ktoś rodzi SN, to chuchają i dmuchają na tą kobietę. Więc będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
No są ok lekarka mówi to samo zrobiła mi dzisiaj też masaż szyjki ale ten dzisiejszy już taki przyjemny nie był byłam na spacerze wokół szpitala i coś mnie brzuch zaczął pobolewac ale podejrzewam że samo się to serio nie rozkręci

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Trzymam kciuki, żeby rozruszało się i za szybki poród

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Uff, to mi ulżyło. tak czułam, że to nic dziwnego, ale jednak...



Dziękuję



Też mam nadzieję, że to nie kolki, bo trochę się dziś nadymał i postękiwał, ale jego płacz to taki raczej nieświadczący o bólu, bo mija jak ręka odjął jak tylko wyjmuję go z kołyski



Super, że wszystko jest ok i zabieg się udał!



Radena, trzymaj się, pamiętam swoje ciężkie chwile w szpitalu, kiedy kręgosłup mi pękał, brzuch bolał, a nie byłam w stanie położyć się do karmienia. Zaciskamy mocno kciuki i odliczamy czas do wyjścia ze szpitala!


Ojej! To sobie wyhodowałaś "maleństwo"!! Kciuki za jutro i czekamy na wieści! Ciotki już tęsknią za kolejnym robalem!


My po spacerze... Wciąż nie mogę się umówić na wizytę patronażową - taką *ujową placówkę wybrałam, że wciąż stwarzają nam problemy. A to blankiet wypełniony nie jednym charakterem pisma, a to zapisy w dniu przyjęcia i to nie telefonicznie tylko mam się zgłosić o 15, czekać w kolejce na zapis, a od 16 będzie lekarz... Ja się pytam jak mam to zrobić z małym dzieckiem u boku?! Chyba będę jutro szukać innej przychodni a z tamtej zrezygnuję...
Prezes wciąż marudzi jak tylko się go odkłada... wisi wciąż na cycu, chociaż trochę mu już ograniczam, bo nieźle chlusnął mlekiem... Czy dziecko może się przejeść mlekiem matki??
Koniecznie zmień przychodnię i lekarza. U nas już był patronaż, mój lekarz na pierwszą wizytę jeździ po domach. Więc tutaj mega plus za to!

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Dopiero teraz piszę, bo od rana byłam w panice mam 38,3 stopnia temperatury i nie wiedziałam czy to od piersi (jedna mam bolesną) czy od rany, która jak pisałam nie wyglada najlepiej. Teraz nad nią pojawił się taki wałeczek i byłam przekonana, że zbiera się tam ropa. Zdążyłam wyczytać straszne rzeczy w necie, ale o 18 byłam na ściągnięciu szwów i według lekarza z rana jest ok kamień z serca, ale był to młody lekarz, więc ja i tak się trochę martwię taką mam naturę
Uznał, że ta jedna z piersi jest rzeczywiście zaogniona i dostałam na nią antybiotyk, ale bezpieczny przy KP
Więc u nas od rana stresująco. Dodatkowo mały niewiele jadł dzisiaj, co karmienie to tylko z jednej piersi i jest bardziej żółty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące na dniach i za jutrzejszą cesarkę i za uciekniecie od wywoływania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Emma, dobrze, że z blizną wszystko ok. Właśnie chciałam pisać, że ja też mam w jednym miejscu zgrubienie, i od czasu do czasu jeszcze czuję ból- ale to nie sama rana tylko nad nią wrażliwa skóra.
Wczoraj miałam też problem z piersią. Ale Kropek ładnie odciągał, ja wzięłam ibuprofen i okładałam się kapustą i dzisiaj już jest ok. Zaczerwienienie zeszło, ból też. Jeszcze profilaktcznie wezmę dzisiaj ibuprofen i będę się obserwować.

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Witajcie!

U nas w sumie nuda dziś byliśmy zapisać małego do okulisty i do neurologa. Wszędzie trzeba osobiście, bo skiedowbie, bo karta, bo coś tam. Także Summer łącze się w bólu, biurokracja i życzliwość ludzi poziom hard.

Potem odwiedziliśmy moją siostra, mały wytulony smacznie spał. Nawet kąpiel odbyła się bez płaczu teraz kolacja, kąpiel i może jakis serial obejrzymy

Emma kciuki żeby temperatura i ból piersi minął

Asia za jutrzejsze cc mocne kciuki! Powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Elaa a czemu do okulisty i neurologa? Masz jakieś wskazania? Czy to kontrolnie?
Super, że u Was nuda! Oby tak dalej!

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
U mnie tez nuda, brzuch boli, czop odchodzi...

Siedzimy na pizzy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale fajny leżaczek! My się właśnie zastanawiamy co kupić, póki co w salonie trzymamy w wózku ale warto byłoby poszukać jakiegoś leżaczka. Po odwiedzinach zobaczymy co dostaniemy- pewnie jakaś gotówka pojawi się, to zainwestujemy w leżaczek i mate edukacyjną.

A wczoraj przyszła dostawka Kinderkraft i dzisiaj zmontowaliśmy ją. Wydaje się całkiem fajna, materacyk trochę cienki, ale twardy, więc ok. Dzisiaj będzie premiera, to dam Wam jutro znać (o ile Kropek pozwoli mi).
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 21:41   #1139
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Młody w 3 tygodnie przytul 1 kg ma około 4kg i nie schodzi w dol bo jest za duży. Jutro mam cc bo po zbadaniu na fotelu się okazało że rozwarcie jakieś już jest i lepiej już zaplanować. Także o 7:00 mam się zgłosić i potem się okaże o której urodzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki za cc Kochana ! Nowina pewnie zwalila Cie z nóg
Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość

Dopiero teraz piszę, bo od rana byłam w panice mam 38,3 stopnia temperatury i nie wiedziałam czy to od piersi (jedna mam bolesną) czy od rany, która jak pisałam nie wyglada najlepiej. Teraz nad nią pojawił się taki wałeczek i byłam przekonana, że zbiera się tam ropa. Zdążyłam wyczytać straszne rzeczy w necie, ale o 18 byłam na ściągnięciu szwów i według lekarza z rana jest ok kamień z serca, ale był to młody lekarz, więc ja i tak się trochę martwię taką mam naturę
Uznał, że ta jedna z piersi jest rzeczywiście zaogniona i dostałam na nią antybiotyk, ale bezpieczny przy KP
Więc u nas od rana stresująco. Dodatkowo mały niewiele jadł dzisiaj, co karmienie to tylko z jednej piersi i jest bardziej żółty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące na dniach i za jutrzejszą cesarkę i za uciekniecie od wywoływania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Emma mam nadzieję, że antybiotyk pomoże... a jakbsie czujesz teraz ?
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Że mną to ja jej nie wiem :/ nadal skurczy brak :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Cami - w nocy urodzisz
Ja dostalam zdjecia z sesji no i widać ten przyrost wagi u mnie po ciąży muszę sie wziąć za siebie.... wstawie kilka zdjęć na fb
Blanka to ten czop potrafi tak dlugo odchodzic ? Siedzisz na pizzy jak gdyby nic sie nie działo ?
Jutro na 8 ktg i usg, jestem ciekawa co tam słychać
Brawo Chorwacja !!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-11, 21:42   #1140
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kciuki za cc Kochana ! Nowina pewnie zwalila Cie z nóg Emma mam nadzieję, że antybiotyk pomoże... a jakbsie czujesz teraz ?Cami - w nocy urodzisz
Ja dostalam zdjecia z sesji no i widać ten przyrost wagi u mnie po ciąży muszę sie wziąć za siebie.... wstawie kilka zdjęć na fb
Blanka to ten czop potrafi tak dlugo odchodzic ? Siedzisz na pizzy jak gdyby nic sie nie działo ?
Jutro na 8 ktg i usg, jestem ciekawa co tam słychać
Brawo Chorwacja !!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wstawiaj foty

No tak czop może odchodzić kilka dni mi też odchodzi w kolorze brązu



Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.