Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

my za to mamy termin na 15 września myślę czy nie iść wcześniej prywatnie.

Ja karmie tylko piersią i niczym nie dopijam. Nie podaję żadnych hrbatek bo i po co? Mały jak chce się napić to dostaje cyca i tyle, zobacz z resztą jakie wodniste mleko na początku leci, dopiero później jest gęstsze. Ja podaję witaK od 8dnia i witaK od 22dnia życia i na razie nic więcej.

Co do ubierania, to jak wieje wiatr to zakładam body, koszulkę z długim rękawem i jakieś spodnie np. dresy i przykrywam kocem, a na to daję tą osłonkę z wózka bo tam jest taka "ścianka" która trochę chroni przed wiatrem, no i wtedy zakładam też czapeczkę- jak nie wieje to nie zakładam.

Co do pampków, to nosimy 2-ki Borys teraz waży ok 4,7kg. Jedynki tez sa jesczze dobre ale mamy nadmiar 2 i w sumie nie sa zle, wazne tylko zeby dobrze zapiac i wysoko je naciągnąć. Nam kupka raz wyszła na samym początku z 2, a później nie bylo juz tego problemu.

Bioderka udało już w 8 dobie sprawdzić i być na usg, ale to za sprawą tego że leczymy się oczywiście prywatnie, bo liczyć na NFZ u nas nie można.

Piszecie o szwach, to ja też mam te wew. rozpuszczalne i jeszce są ale nic nie przeszkadzają. Gorzej bo wyczułam jakąś grudkę na frederice i wczoraj wynalazłam co to jest, jakieś gruczoły Bartholiniego. Taka kulka wielkości groszku i niestety ona mnie boli. Myślałam że to szew, ale sprawdzalam i dotykalam i tam mnie nic a nic nie boli, za to ta grudka to przy chodzeniu mi przeszkadza. Musze isc z tym do gina, ale z tego co czytalam to operacyjnie sie ja likwiduje i boje sie ze bede musiala isc na taki zabieg i co wtedy z karmieniem? To sie robi pod narkoza...a w cholere z tym, wkurza mnie to...myslalam ze wszytsko ok bedzie. Wyczytalam, ze to od jakis bakterii moze byc i nawet rzerzaczkowych- na szczescie wszystkie badania w ciazy byly robione i sa ok, bo niby skad ta rzerzaczka by miala byc? Wkurzona jestem strasznie na to, na razie czekam i naiwnie mysle ze samo zniknie, chociaz wiem, ze to prawie nie mozliwe...

[ver_ona]

P.S. czy wasze maluchy tez tak rosna? Moj normalnie z dnia na dzien jest dluzszy ( musze zmierzyc ile teraz ma) i wyrasta ze wszystkich ciuszkow, body na 56cm ma juz takie za male i jak zakladam to mu sie straszny dekolt robi bo sa naciagniete . Pozatym poliki mu sie takie "pućki robią". Jak jedziemy autem i malec siedzi w foteliku to policzki ma oparte o pasy z fotelika hehe, tak mu zwisaja ;p.
Wczoraj (Borys ma 3t3d) usmiechal sie do mnie. ALe to jest swietne uczucie jak widzisz, ze malec na prawde sie do ciebie szczerzy

Widze, ze piszecie tez o smoczkach- my mamy nuby ten wisienka co imituje ruch matczynej piersi i Borysowi bardzo pasuje, nawet nie probowalam innego, pozatym jest nie duzy i nie zaslania mu buzki

[Sosnowa]

Veronka, ten głupi gruczoł, to zdaje się może się po prostu zapchać czymś, jak por w skórze, ... Moja mama to miała więc o ile dobrze pamiętam, to taka może być przyczyna...

[rusalka]

Napisane przez taka sobie

wlasnie probowalam sie umowic na usg bioderek i wiecie jakie są problemy juz nie wiem gdzie szukac , wszedzie mnie odsyłają ,
Rusalko i Anisia, mieszkacie niedaleko mnie, gdzie robicie?

hej ja bylam ze skierowaniem w poradni na kozielskiej tam kolo biedronki pierwszy raz ze skierowaniem musi ktos przyjsc nastepne mozna rejestrowac telefonicznie , termin mam dopiero na wrzesien niestety sa 3 wizyty raz zwykle sprawdzenie 2 razy usg, co do karmienia ja daje tylko cyc bo moja jak probowalam mleko Z butli to nie chce , smoka tez nie , kupka na pleckach tez jest czasem zalezy czy nisko soie nie zalozydzis tak sie posrakala ze wyszlo bokiem i az na rce sie upaprala jak przebieralam

[Sosnowa]

Łucja nie ma ubrań 56, wszystkie 62. Na początku za duże trochę były, ale teraz do nich dorasta..
A z policzkami ma tak samo

Jejuuuuuu, ale się boję dzisiejszego wieczorka, po wczorajszych jazdach,,,,

coś na deser
http://www.malypodroznik.pl/

[jowisz]

veronka gdzie masz tę gulkę ? bo mnie się zrobiła 1 cm ale w okolicy nacięcia, poza okolicą fredki.

[rusalka]

Napisane przez Anisia25

O mamo! Ja myslalam ze to tak dzisiaj tylko wyjatkowo ma, mam nadzieje ze nie bedzie ten stan trwal dluzej bo przyjdzie mi zalozyc na siebie przescieradlo i zaczne sie czolgac w kierunku cmentarza.. inaczej nie dam rady chyba hehe..
Zaczynam sie zastanawiac czy czasem ta raczka go nie napitala, bo szczepionka zrobila mu tam wulkan ktory jest zatkany jeszcze ropa.. albo mam mysli ze jakis pokarm mam ciulaty skoro wisialby na cycu a sie nie najada... cycki mam miekkie caly dzien bo nie nadazaly sie napelniac jak maly ssal, zreszta nie robil tego lapczywie tylko normalnie.. wczoraj mialam wrazenie ze ssie jakby mniej, moze dlatego cycki dostosowaly ilosc pokarmu do sily ssania.. cholibka wie.. Dzis naprawde jestem zmeczona.. odczulam za wszystkie czasy ze mam dziecko.. echhh niech on juz bedzie taki bardziej kumaty.. r
..

Anisia dzis juz tfu odpukac jest lepiej nie marudzi caly czas jak lezy w wyrku to sobie gada po swojemu dluzej na spacerze spala ale jest tez chlodniej , dalam jej espumisan i normalnie zadzialalo , ja tez ciagle sie martwie ze pokarmu za malo dlatego pije litry cherbatki mlekopednej

[LeoNa86]

Napisane przez marticia

Leonko, moj TZ podziwial wasnie Twoja Lilianke, pytal sie, czy oboje rodzice sa Polakami.

hehe tak obydwoje jestesmy Polakami tyle ze moj maz jakąś ma taką nietypowa urode...chociaz wiekszosc ludzi twierdzi ze ona do mnie podobna

[jowisz]

Marticia czy oliwki są jakoś wyjątkowo alergenne? pytam na wszelki wypadek bo mam w lodówce i nie wiem czy mogę się nimi objadać

[marticia]

Jowiszku tutaj jak najbardzije sa wskazane dla kobiet karmacych, bo zawieraja tluszcze nienasycone, ktore bardzo dobrze wplywaja na rozwoj dziecka. A nie slyszalam, zeby uczulaly.

[Sosnowa]

Napisane przez jowisz

veronka gdzie masz tę gulkę ? bo mnie się zrobiła 1 cm ale w okolicy nacięcia, poza okolicą fredki.

Jowisz, ja mam taką kulkę bliznową...

[Judi21_84]

kurde nasmarowalam wielkiego posta a wizaz wtedy akurat musial sie sknocic

no nic napisze wieczorem teraz zmykamy do auchan

[maladT]

moje słońce znowu ma kolki... i żyga w nocy od 2 do 4 robilam wszystko by jej pomóc... w dzien troche było spokoju.. ale jak mi sie zżygała w nocy to mój cały bok mokry, fotel, ona cała normalnie nie wiem czy może byc od Espumisanu?? bo wcześniej tego nie robiła... a zdarza jej się często nawet jak zrobi piękny bek to potem i tak sie nie wyczuje czy żygnie a czkawke tez ma bardzo czesto

[ver_ona]

Napisane przez Sosnowa

Jowisz, ja mam taką kulkę bliznową...

Ja mam jakis 1-2cm od rany między frederica a odbytem i to jest taka gulka, ale jak wczoraj probowalam to rozmasowac, to wyczulam tak jak by wlasnie jakis kanalik byl i wchodzilo to w glab...wkurza mnie to niesamowicie.

[ewelciaz]

dziewczyny - jade jutro kupić wanienkę i nie wiem czy lepsza będzie do niej taka wyprofilowana wkładka plastikowa (foczka) czy taka gąbka profilowana.

czy na takiej foczce to można kłaść dzidziusia już od początku, od pierwszej kąpieli?????

[taka sobie]

dzieki Rusalko, moze tam sprobuje.
A w ktorym tygodniu własciwie sie powinno robic to usg bioderek bo kazdy co innego mowi ?

maladT moja tez ulewa czasem nawet po bekaniu, albo np po 2 godzinach snu, nie wiem od czego to zalezne ale wiem ze to normalne, hmmm

[kristi75]

Napisane przez maladT

moje słońce znowu ma kolki... i żyga w nocy od 2 do 4 robilam wszystko by jej pomóc... w dzien troche było spokoju.. ale jak mi sie zżygała w nocy to mój cały bok mokry, fotel, ona cała normalnie nie wiem czy może byc od Espumisanu?? bo wcześniej tego nie robiła... a zdarza jej się często nawet jak zrobi piękny bek to potem i tak sie nie wyczuje czy żygnie a czkawke tez ma bardzo czesto

może nie tolerować tego i dlatego wymiotuje najlepiej skontaktuj się z jej lekarką żeby ci się nie odwodniła bo u takiego maleństwa to jest moment

[rusalka]

Napisane przez taka sobie

dzieki Rusalko, moze tam sprobuje.
A w ktorym tygodniu własciwie sie powinno robic to usg bioderek bo kazdy co innego mowi ?

maladT moja tez ulewa czasem nawet po bekaniu, albo np po 2 godzinach snu, nie wiem od czego to zalezne ale wiem ze to normalne, hmmm

Szczerze mowiąc to nie wiem nikt mi nie mowil kiedy byloby najlepiej

[Kasiulka22]

Przedtem pisałam, ale nic nie dało się wysłać... wrrrrrrrrrr co za wizaż

Vr_Onko moja mama to ma od młodych lat, ten gruczoł się jej zatyka i co jakiś czas musi mieć to czyszczone, w tamtym roku też miała była usypiana ale tak na chwilkę i wieczorem wyszła do domu.

Dziewczyny co jecie tak mniej więcej i czego nie jecie jak karmicie piersią? Jakieś owoce w ogóle mogę? Bo mnie tu straszą, że tylko wszystko gotowane fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.

[ver_ona]

Napisane przez Kasiulka22

Przedtem pisałam, ale nic nie dało się wysłać... wrrrrrrrrrr co za wizaż

Vr_Onko moja mama to ma od młodych lat, ten gruczoł się jej zatyka i co jakiś czas musi mieć to czyszczone, w tamtym roku też miała była usypiana ale tak na chwilkę i wieczorem wyszła do domu.

Dziewczyny co jecie tak mniej więcej i czego nie jecie jak karmicie piersią? Jakieś owoce w ogóle mogę? Bo mnie tu straszą, że tylko wszystko gotowane fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.

Dzięki, to pocieszylas mnie troche, zobaczymy co powie gin jak sie w koncu do niego wybiore.

Ja jem wszystko i na razie sobie niczego nie odmowilam. Ale jak cos jest takie, ze niby nie powinno sie jesc, to jem w malych ilosciach- bez przesady. No i nie jadlam jescze sliwek, bardzo chcialam ale ich podobno na pewno nie dobrze. Ja jadlam jablka, banany, brzoskwinie, porzeczki, truskawki, maliny, winogron i na razie spokoj. Na pewno nie wolno cytrusow- banany do nich nie naleza.

Tutaj zamieszczam link do info o nocnym karmieniu piersia, jak co ile i czy budzic czy nie...
https://mamotoja.pl/mamo_to_ja_niemo...ykul,5108.html

i sposoby na lepszy pokarm

https://mamotoja.pl/mamo_to_ja_niemo...ykul,5010.html

[Anisia25]

witajcie dziewczyny,

narobilam sie u mamy ogorkow w sloiki.. mlody nawet spokojny byl choc problemy z usnieciem po jedzeniu mamy nadal.. wczoraj to faktycznie ta pogoda chyba dzialala na te dzieciaki, dzis dalo sie przezyc bo larmo bylo w kapieli i po kapieli... i ciutke na spacerze

Jutro was poczytam szczegolowo, bo dzis padam na pysk

dobranoc slonca!

[ver_ona]

A tu troche o diecie matki karmiacej. I jedno forum, na ktorym pisza o kolkach i ze nie jedzenie wielu rzeczy wcale nie pomaga w tym, zeby dziecie nie mialo kolek.

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...0,3855207.html

http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=5677

[maladT]

ja normalnie mam dosc mała nie spała od 18 do teraz, poza tym jest jakaś dziwna... ryczy ale nie jest głodna, nie ma mokro i nie ma kolki... nawet moja mama juz straciła do niej cierpliwosc... na szczescie od 10minut śpi... boje sie ze w nocy bedzie koncert

[poulette]

Dziewczyny, mam gulke na piersi, takie zgrubienie, chyba jakis kanalik mi sie zatkal.... Co robic oprocz masowania ?

A poza tym moj maly od wczoraj nie zrobil kupki....
zamartwiam sie na smierc, lezy puszcza baki i placze....

[jowisz]

ja z kanałem walczę bezskutecznie 2gi tydzień po karmieniu w tym miejscu cyc boli, szczypie i kłuje, poza tym już pod pachą mnie boli. ciekawe co mi dziś gin na to doradzi, bo kapusta i masaż pod prysznicem nie pomogły, nie daję rady tego rozbić.

[Judi21_84]

ja miałam ten sam problem, żadne masaże pod prysznicem, masowanie podczas odciągania nie pomogły. Mi na szczęście przeszło samo(a raczej odciągacz medeli mi to odetkał) a rachunek za wodę przyjdzie ze ho ho bo czasem z 10 minut to ja cyce masowałam pod prysznicem...

[Anisia25]

kurcze wspolczuje wam z tymi piersiami... ciekawe czemu nikt o tym nie pisze w madrych gazetach czy programach.. tylko wymieniaja ze takie rzeczy moga sie zdarzyc... a jakas recepta by temu przeciwdzialac to juz nie łaska napisac...

Piterek zasnal.. wczoraj od 8.30 wieczorem do 5 rano nie zrobil kupy, a placzac prezyl sie wyginal i nic, dopiero jak mu nozki podnioslam i przycisnelam lekko do brzucha to wtedy jak nie pierdnie to torpeda prawie na mnie wyladowala... szczescie ze bya ceratka..

ponoc po 6 tyg zycia dziecka, robi sie ono spokojniejsze.. mniej buczy wiecej sie smieje i gaworzy... wiec byle do za 2 tyg..

[wersta]

ja nie mam w ogóle żadnej diety z powodu karmienia. jem wszystko, co do tej pory
nas na badanie bioder wysłali między 4-6 tyg. muszę się umówić

mam dylemat z fotelikiem do samochodu.
jak odbieralśmy Zofię ze szpitala pediatra go oglądał i mówił, że jest ok. i żeby broń boże nie wkładać żadnych ulepszeń wlasnego pomysłu pod plecy, bo dużo ludzi tak robi. a to po 1sze w razie wypadku spowoduje, że fotelik nie spełni funkcji ochronnej, bo nie będzie takiej pozycji jak trzeba, a po 2gie foteliki mają międzynarodowe atesty i są stworzone dla niemowlaków i jakby pozycja miała być inna, to producent sam by nawsadzał poduszek.
jak byliśmy w poniedz. u pediatry (starszej, okropnie nieprzyjemnej kobiety), to wydarła na nas otwór gębowy, że mamy napchać pod plecy czegoś, bo dziecko wygięte siedzi.

szczerze mówiąc bardziej przemawia do mnie to co mówił ten 1szy lekarz. zadzwoniłam do niego dopytać, to zabronił zmieniania czegokolwiek.

[Sosnowa]

Napisane przez Anisia25

ponoc po 6 tyg zycia dziecka, robi sie ono spokojniejsze.. mniej buczy wiecej sie smieje i gaworzy... wiec byle do za 2 tyg..

Pocieszyłaś mnie byle jeszcze 2 tyg.

Poulette, połozna nam powiedziała, że jeśli dziecko jest karmione piersią lub sposobem mieszanym, to może rzadziej robić kupki. Jeśli zaś mieszanką tylko, to wtedy trzeba tego bardziej pilnować. A jak z Waszą przeprowadzką??

Co do fotelika, to mnie się też wydaje, że skoro tak jest zrobiony, to chyba tak ma być My wkładamy pod nią pieluchę, coby nie popluła fotela, ale to chyba nie przeszkadza..

[dorbar]

Hello Mamusie.
Widze, że tu u Was na odchowalni wiecej się dzieje niż w poczekalni