Scent Bar V

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Mój królewna opowiadał, że przez pierwsze dni i tygodnie diety jego organizm domagał się cukru jak opętany. Po jakimś czasie mu przeszło. Teraz twierdzi, że czekolada z 80% kakao jest słodka. Wariat.

Ja mam niestety znowu fazę na słodkie I nie jest to związane wcale ze zbliżającym się Festiwalem Kobiecości (świetna nazwa ), bo się wcale nie zbliża.
Teraz dostarczam sobie cukru w sorbecie cytrynowo-limonkowym

Napisane przez Sabbath

A poza tym muszę się... tylko nie wiem, czy pochwalić, czy pożalić.
Robimy Polcon i Eurocon 2010 i właśnie wiem już, że zostałam szefem programu. Kurczę. Boję się, bo poprzednie dwa polskie eurocony to była programowa tragedia (albo raczej farsa, bo drugiego dnia wszyscy już lali z pojawiających się kolejno errat do errat errat programu ). Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej...

Na razie powoli przygotowuję się do zamykania projektów i przystopowania z pracą zawodową na kilka miesięcy przed imprezą.

Gratulacje!!!! Znaczy się docenili Cię i wiedzą, że sobie poradzisz. Jestem pewna, że wyjdzie Ci to świetnie
Ale obciążenie pracą i stres będzie pewnie potężny...

[Zuziunia]

Objadłam się batonikami a potem śledziami w occie i jestem najedzona

[Mendosita]

Napisane przez Sabbath

A w ramach wybuchów radości chciałabym oświadczyć, że Mendosita jest wspaniała i kochana, a kto by inaczej twierdził, tego na ubitą ziemię wyzywam i tamoj przekonywać będę.

Ojej, taka pochwała od TAKIEJ osoby cieszy przeogromnie

[golgie]

Ależ dziś jestem kontentaWczoraj przyjechało nasze świeżo zakupione łoże małżeńskie (dzielny małż je skręcił) i szafki nocne, a dziś kupiliśmy kołderki , poszewki i poduszki, no i narzutę na wyrko
Pieęęęknie to wygląda.Szkoda tylko, że już niedługo kończy nam się urlop:/

[Zuziunia]

Napisane przez golgie

Ależ dziś jestem kontentaWczoraj przyjechało nasze świeżo zakupione łoże małżeńskie (dzielny małż je skręcił) i szafki nocne, a dziś kupiliśmy kołderki , poszewki i poduszki, no i narzutę na wyrko
Pieęęęknie to wygląda.Szkoda tylko, że już niedługo kończy nam się urlop:/

No to łoże jest, to można majstrować fasolkę

[MoniaK]

Napisane przez Zuziunia

Hmm szczerze mówiąc to nie mam pojęcia o czym piszesz

szczerze mówiąc ja też Sabb, oświeć nieoświecone koleżanki

Ehh, piątek dzisiaj. Normalnie bym się cieszyła, że jutro mam wolne ale perspektywa dwutygodniowego ślęczenia nad książkami (po pracy oczywiście) mnie dobija. Jednak już niedługo obrona i koniec szkoły

[vesenka]

Napisane przez Sabbath

Mój królewna opowiadał, że przez pierwsze dni i tygodnie diety jego organizm domagał się cukru jak opętany. Po jakimś czasie mu przeszło. Teraz twierdzi, że czekolada z 80% kakao jest słodka. Wariat.

Chyba poczytam trochę na ten temat, bo tyłek rośnie i trzeba coś z tym zrobić

Napisane przez Sabbath

A poza tym muszę się... tylko nie wiem, czy pochwalić, czy pożalić.
Robimy Polcon i Eurocon 2010 i właśnie wiem już, że zostałam szefem programu. Kurczę. Boję się, bo poprzednie dwa polskie eurocony to była programowa tragedia (albo raczej farsa, bo drugiego dnia wszyscy już lali z pojawiających się kolejno errat do errat errat programu ). Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej...

Na razie powoli przygotowuję się do zamykania projektów i przystopowania z pracą zawodową na kilka miesięcy przed imprezą.

Pewnie, że pochwalić

Napisane przez Zuziunia

Objadłam się batonikami a potem śledziami w occie i jestem najedzona

to ja dziś w podobnym klimacie...śledzia w oliwie zagryzłam czekoladą i zapiłam piwkiem, a teraz idę po lody

[Zuziunia]

Napisane przez vesenka

to ja dziś w podobnym klimacie...śledzia w oliwie zagryzłam czekoladą i zapiłam piwkiem, a teraz idę po lody

o piwko mam w lodówce ale lodów niet

[gryx82]

Cześć

Wpadam jak po ogień, bo na 19 umówiłem się z kumplem (znając życie i tak się spóźnię... z godzinkę ).

Powizażuję solidnie jutro

Zuziu - czy mogę gratulować? (to odnośnie podpisu )
Ivanno - próbasek jeszcze nie dotarł...

[Zuziunia]

Napisane przez gryx82

Zuziu - czy mogę gratulować? (to odnośnie podpisu )

to tak że czekam...bo póki co nie mam...ale wierzę, że już nie długo

[Sabbath]

Napisane przez Zuziunia

Hmm szczerze mówiąc to nie mam pojęcia o czym piszesz

Napisane przez MoniaK

szczerze mówiąc ja też Sabb, oświeć nieoświecone koleżanki

A tak, posłużyłam się kodem z innej bajki.
Otóż środowisko milośników fantastyki organizuje spotkania zwane konwentami. To cykl wykładów, konkursów, paneli, gier etc. Jest ich wiele w każdym kraju, mniejsze i większe. Największy polski konwent to odbywający się raz w roku Polcon. Największy europejski to Eurocon, największy światowy - Worldcon. Sa one organizowane przez fanów zrzeszonych w klubach.
Dotychczas Polacy organizowali dwa Eurocony. Jeden w 1990 w Krakowie był kompletna klapą - nikt nic nie wiedział. Pochlebiam sobie, że jedyne bloki, które miały ręce i nogi to był blok Tolkienowski i Star Warsowy (za który odpowiadał klub, którego byłam członkiem założycielem ). Drugi odbywał się w 2000 w Trójmieście i zwany jest dotychczas Erratconem.
W 2010 Eurocon połączony z Polconem robi Śląski Klub Fantastyki, czyli my. Będzie o tyle trudniej, że robimy go w Cieszynie w trzech językach przy wsparciu Czechów i Słowaków. Ułożenie programu to będzie katorga. Po pierwsze musi ciągle iśc jedna nitka programowa literacka, jedna filmowa, jedna konkursowa, jedna rpgowa i jedna naukowa. Po drugie stale musi być co najmniej jeden punkt programu w każdym z języków czyli po polski, po angielsku i po czesku lub slowacku. Po trzecie punkty poszczegolnych prelegentów nie mogą się nakładać. Po piąte muszę zapewnić tłumaczenie prelekcji na poszczegolne języki (a tłumacze muszą zgodzić się robić to bez wynagrodzenia, bo to impreza fanowska). I po szóste wreszcie muszę wybrać prelegentów i prowadzących oraz ułożyć program tak, żeby te parę tysięcy osób znalazło dla siebie ciekawe punkty o każdej porze dnia...
Acha, do tego dochodzi rozplanowanie nagród w setkach konkursów i rozliczenie ich ze sponsorami. I jeszcze: trzeba to wszystko zmieścić w ograniczonej ilości sal tak, żeby w każdej coś się działo bez przestojów i bez nakładek. Także tematycznych (czyli dwa punkty z pokrewnych tematów nie powinny się nakładać).
Masakra.

Napisane przez MoniaK

Ehh, piątek dzisiaj. Normalnie bym się cieszyła, że jutro mam wolne ale perspektywa dwutygodniowego ślęczenia nad książkami (po pracy oczywiście) mnie dobija. Jednak już niedługo obrona i koniec szkoły

Z jednej strony to cieszy, z drugiej będzie Ci żal, kiedy skończysz...

Napisane przez Aragonte

Ja mam niestety znowu fazę na słodkie I nie jest to związane wcale ze zbliżającym się Festiwalem Kobiecości (świetna nazwa ), bo się wcale nie zbliża.
Teraz dostarczam sobie cukru w sorbecie cytrynowo-limonkowym

Mniam.

Napisane przez Aragonte

Gratulacje!!!! Znaczy się docenili Cię i wiedzą, że sobie poradzisz. Jestem pewna, że wyjdzie Ci to świetnie
Ale obciążenie pracą i stres będzie pewnie potężny...

Ja mam nadzieję, że ci, którzy tak myslą wiedzą lepiej ode mnie, bo ja na razie zaczynam ogarniać ogrom roboty i włosy mi dęba stają...

Napisane przez Mendosita

Ojej, taka pochwała od TAKIEJ osoby cieszy przeogromnie

Napisane przez golgie

Ależ dziś jestem kontentaWczoraj przyjechało nasze świeżo zakupione łoże małżeńskie (dzielny małż je skręcił) i szafki nocne, a dziś kupiliśmy kołderki , poszewki i poduszki, no i narzutę na wyrko
Pieęęęknie to wygląda.Szkoda tylko, że już niedługo kończy nam się urlop:/

Sypialnia! Łóżko to była pierwsza, i przez rok jedyna, rzecz, którą kupilismy sobie a konto remontu.
Gratuluję nabytku i wspaniałych nocy zyczę.

Napisane przez vesenka

Pewnie, że pochwalić

No to się chcwalę. Na rozpacz przyjdzie czas...

Napisane przez vesenka

to ja dziś w podobnym klimacie...śledzia w oliwie zagryzłam czekoladą i zapiłam piwkiem, a teraz idę po lody

Oż kurka! Niezłe zestawienie.

[MoniaK]

Sabbath, dziękuję za obszerne wyjaśnienia Dla mnie to czarna magia baaa nawet Gwiezdych Wojen nigdy nie oglądałam i jestem w tym temacie kompletnym laikiem ale zazdroszczę Ci że będziesz w Cieszynie. Kiedyś miałam tam przyjemność spędzić sylwestra i bardzo mi się spodobało to miasto

Napisane przez Zuziunia

to tak że czekam...bo póki co nie mam...ale wierzę, że już nie długo

ojj, to trzymam kciuki Ja jestem coraz bliżej podjęcia tej decyzji

Napisane przez Sabbath

Z jednej strony to cieszy, z drugiej będzie Ci żal, kiedy skończysz...

nie będzie żal raczej nie

[Zuziunia]

Napisane przez MoniaK

ojj, to trzymam kciuki Ja jestem coraz bliżej podjęcia tej decyzji

Ja podjęłam w maju, ale ze względu na dolegliwości zdrowotne i leczenie obecnie przerwa

[MoniaK]

Napisane przez Zuziunia

Ja podjęłam w maju, ale ze względu na dolegliwości zdrowotne i leczenie obecnie przerwa

to życzę aby wszystko się dobrze ułożyło

[Eenax]

Napisane przez Sabbath

Mój dziś przyniósł pierwszą uwagę w tym roku.

Ja też nie.
Naprawdę - to, że współczesnej mody nie rozumiem nie gnębi mnie i nie nęka, ale fakt, że ktoś wpadł na pomysł, żeby lansować takie paskudztwo naprawdę mnie intryguje. Turpizm?


To, że na modelki wybiera się osoby chude - rozumiem.
Sama po sobie widzę, że kiedy jestem chudsza - lepiej wyglądam w ciuchach. Kiedy jestem grubsza, z kolei lepiej wyglądam bez ciuchów.

1. Powiem tylko. DOBRY jest. Moi rodzice na uwagi w dzienniczku po chyba 20 przestali zwracać uwagę. Pytali sie tylko czy znów z kimś sie pobiłam i podpisywali.

2. Ze tak powiem bardziej pasuje tu TRUPIZM.

3.

Napisane przez gryx82

Bzdura.

Popieram tę Bzdurę.
To nieprawda ze faceci (a napewno nie wiekszosc) uwazaja ze figury modelek sa idealne. Wszyscy moi partnerzy/znajomi/przyjaciele w czasach mojej modelingowej figury twierdzili ze wygladam okropnie. Moj obecny TŻ nawet kiedys stwierdził ze ciezko ze Mna bardziej wymyslnie fofiglowac bo pozniej jest sie całym w siniakach i poobijanym od moich kosci. I pierwsza rzecza która u Mnie próbował zmienic to mnie podtuczyć.

Napisane przez ivanna

Dziewczyny schudłam 1,5 kg! ale się ciesze mimo Festiwalu Kobiecości gdzie przybywa mi zawsze 1-2kg to waga pokazuje mniej!! Moje zmienione nawyki dały w końcu efekt!

.

No ja mogę pochwalić sie ze od 19 kwietnia do dzis jestem o ok. 16 kilogramów lżejsza.


Ide teraz podtuczyć moje zrzucone 20 kwietnia 6 kilogramów.

[tymena]

Sabbath, duże wyzwanie przed Tobą ale Ty jesteś dzielna kobita, na pewno dasz sobie świetnie radę Trzymam kciuki za powodzenie projektu

Napisane przez MoniaK

Sabbath, dziękuję za obszerne wyjaśnienia Dla mnie to czarna magia baaa nawet Gwiezdych Wojen nigdy nie oglądałam i jestem w tym temacie kompletnym laikiem ale zazdroszczę Ci że będziesz w Cieszynie. Kiedyś miałam tam przyjemność spędzić sylwestra i bardzo mi się spodobało to miasto

Moniu, masz szansę obejrzeć, właśnie TVP2 nadaje

[Zuziunia]

Napisane przez MoniaK

to życzę aby wszystko się dobrze ułożyło

dziękuje, będzie dobrze...nie ma innej opcji

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Mniam.

Mam nadzieję, że jutro też to powiesz

Dalej łeb mnie po krasnoludzku natentego I to po czym? Po małym piwie bezalkoholowym? Zarwanej nocy? Wrrrrrrr

[Fenris]

Miałyście kiedyś Deep Red, które nie pachnie? Ja mam właśnie próbkę, która pachnie wodą zmieszaną z delikatnym nie-wiadomo czym = prawie nie pachnie. Czy zapach mógł wyparować???
Deep Red nieźle walił w nocha.

[Margot45]

Na fali ogólnego trendu zważyłam się i ja - wyszło 52kg. Żeby tak one jeszcze były nieco inaczej rozlokowane po całości... ale nie ma co narzekac, małe jest piękne (i niech no ktoś tylko spróbuje zaprzeczyć!)

Sabbath, chwal się, chwal bo i jest czym! Gratuluję wyboru i życzę dużo sił bo potrzebowac ich przy tym zadaniu będziesz mnóstwo. (Bo, ze sobie poradzisz na medal, nie mam absolutnie żadnych wątpliwosci )

Nie używam multicytowania, bo pisze z domu i mój antyk sie co kawałek wiesza, ale trzymam mocno za zdrowie Zuziuni i spełnienie tego "podpisowego" marzenia

A sama mam jakiś taki smuteczkowy nastrój..... za krótka ta randka była i taka "na chybcika". Nastawiłam się na leniwe niedzielne popołudnie a tak to.... szkoda gadać.

[Aragonte]

Margotku, na pohybel smuteczkom

Prochy podziałały, głowa mi już nie odpada Teraz mogę zdobywać góry
A w każdym razie mogę po wyprysznicowaniu się sięgnąć po jakąś flaszkę, a może nawet coś jeszcze napisać

[dzika truskawa]

Napisane przez Paulinka_S

takie recenzje trzeba koniecznie zgłaszać tu:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=150810

niedopuszczalne jest ocenianie zapachu na podstawie podróby a ja nie jestem w stanie przeczytać wszystkich perfumowych recenzji, zeby wyłapać takie 'kwiatki'

Jasne

Napisane przez Sabbath

Mój królewna opowiadał, że przez pierwsze dni i tygodnie diety jego organizm domagał się cukru jak opętany. Po jakimś czasie mu przeszło. Teraz twierdzi, że czekolada z 80% kakao jest słodka. Wariat.

Słodka to może nie. Ale pyyyszna

Napisane przez Sabbath

A poza tym muszę się... tylko nie wiem, czy pochwalić, czy pożalić.
Robimy Polcon i Eurocon 2010 i właśnie wiem już, że zostałam szefem programu. Kurczę. Boję się, bo poprzednie dwa polskie eurocony to była programowa tragedia (albo raczej farsa, bo drugiego dnia wszyscy już lali z pojawiających się kolejno errat do errat errat programu ). Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej...

Na razie powoli przygotowuję się do zamykania projektów i przystopowania z pracą zawodową na kilka miesięcy przed imprezą.

Trzymam kciuki za powodzenie
Na pewno wyjdzie super.
A na Falconach bywasz? (odbywają się dosłownie pod moim blokiem )

Napisane przez Eenax

Popieram tę Bzdurę.
To nieprawda ze faceci (a napewno nie wiekszosc) uwazaja ze figury modelek sa idealne. Wszyscy moi partnerzy/znajomi/przyjaciele w czasach mojej modelingowej figury twierdzili ze wygladam okropnie. Moj obecny TŻ nawet kiedys stwierdził ze ciezko ze Mna bardziej wymyslnie fofiglowac bo pozniej jest sie całym w siniakach i poobijanym od moich kosci. I pierwsza rzecza która u Mnie próbował zmienic to mnie podtuczyć.

Ano bzdura. Mój chłopak sam je sałatki a dla mnie robi spaghetti cobym nie schudła tak mu się podobam w obfitszej wersji

Napisane przez Margot45

A sama mam jakiś taki smuteczkowy nastrój..... za krótka ta randka była i taka "na chybcika". Nastawiłam się na leniwe niedzielne popołudnie a tak to.... szkoda gadać.

[gryx82]

Wkurrr... jak mało kto

[bluegirl]

Widzę że wczoraj spora część w podłym/smutnym nastroju.
Oby dzisiejszy dzień był lepszy, tego Wam życzę

[MoniaK]

Napisane przez tymena

Moniu, masz szansę obejrzeć, właśnie TVP2 nadaje

eee, wolałam Rzym obejrzeć sęk w tym, że właśnie do takich fantastycznych filmów mnie nie ciągnie Ja jestem raczej sensacyjna i horrorowa dziewczyna

Napisane przez Zuziunia

dziękuje, będzie dobrze...nie ma innej opcji

jasne, musi być dobrze

Napisane przez Fenris

Miałyście kiedyś Deep Red, które nie pachnie? Ja mam właśnie próbkę, która pachnie wodą zmieszaną z delikatnym nie-wiadomo czym = prawie nie pachnie. Czy zapach mógł wyparować???
Deep Red nieźle walił w nocha.

Z tego co pamiętam Deep Red to dość intensywny zapach więc musi pachnieć miałam kiedyś flaszkę i dobrze wspominam

Napisane przez Margot45

Na fali ogólnego trendu zważyłam się i ja - wyszło 52kg. Żeby tak one jeszcze były nieco inaczej rozlokowane po całości... ale nie ma co narzekac, małe jest piękne (i niech no ktoś tylko spróbuje zaprzeczyć!)

Margot, coś czuję że mamy podobne figury choć w sumie ja jakoś nigdy nie miałam kompleksów z powodu małego biustu

Napisane przez bluegirl

Widzę że wczoraj spora część w podłym/smutnym nastroju.
Oby dzisiejszy dzień był lepszy, tego Wam życzę

no właśnie, Gryxiu, Margot, Zuziuniu, Aragonte, mam nadzieję że po wczorajszych smutkach (i bólach głowy) wyjrzy dzisiaj słońce

[tymena]

Napisane przez Margot45

A sama mam jakiś taki smuteczkowy nastrój..... za krótka ta randka była i taka "na chybcika". Nastawiłam się na leniwe niedzielne popołudnie a tak to.... szkoda gadać.

Margot, przepędź smutki precz Dziś w Warszawie ma być piękny, słoneczny dzień, mam nadzieję, że poprawi Ci humor

[Zuziunia]

Ale upał mówię wam jak u mnie gorąco...

[taiwa]

Napisane przez Zuziunia

Ale upał mówię wam jak u mnie gorąco...

U mnie też gorąco, najchętniej wyciągnełabym się z książką na tarasie, ale posprzątać w domu najpierw by wypadało

Wziełam się wczoraj za testowanie kosmetyków Ziaji. Zostałam uszczęśliwiona całą wielką reklamówką smarowideł tej firmy, ponieważ dostała je moja mama od znajomej która jest przedstawicielką, czy tam dystrybutorem, a moja mater jest jeszcze większy snob kosmetyczny nic ja No więc całość mater oddała w moje ręce, na zasadzie zrób sobie z tym co chcesz Sama czasem kupowałam coś z Ziaji co ciała, do twarzy nigdy, bo jakoś nie chciało mi się wierzyć, że w kremie za kilka zł, może kryć się coś naprawde dobrego i wartościowego W każdym razie na pierwszy ogień poszły kosmetyki z masłem kakaowym do ciała i seria Calma do twarzy. Wrażenia narazie nad podziw dobre

[Kagan]

Napisane przez Zuziunia

Ale upał mówię wam jak u mnie gorąco...

A u mnie nie Jest szaro, buro i ponuro, trochę parno i chyba będzie padało. Głowa mi pęka już drugi dzień. Muszę zreanimować się kawą.

[ivanna]

Napisane przez Kagan

A u mnie nie Jest szaro, buro i ponuro, trochę parno i chyba będzie padało. Głowa mi pęka już drugi dzień. Muszę zreanimować się kawą.

Aguś kawa to dobry pomysł u mnie też szaro buro i wogóle źle pozatym NIE PACHNE NICZYM co nie zdarzyło mi się już długi czas.