Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Ja teraz się ucze hiszpańskiego. Juz trochę umiem, wiec następne wakacje będą w Hiszpanii \ Portugalii. Nawet mam zaproszenie od koleżanki z Brazylii kiedyś skorzystam.

Za to "ruskiego" nigdy nie nie naucze. Miałam w szkole "ruski" i do głowy mi nie "wchodził" ,ale jakoś dawalam sobie radę.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ania ,a z Irlandczykiem? To dopiero " kosmos"

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Ja bym zjadła nasze polskie "ruskie pierogi" ... Hihi

Z irlandczykami to bardzo wiele zaleeży od kalsy społecznej. Te niższe strasznie bełgocą i cieżko ich zrozumieć ale już ta średnia klasa i wyżej mówią ładnie

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez party_girl7

Ja robię dziś na obiad łazanki zaraz idę do sklepu.

Lubię ale nie umiem zrobić dobrych, wychodza mi bezpłciowe.

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Jeszcze nigdy (chyba ) nie rozmawialam ze (Sz)kotem ...

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Aniu zdaje Ci się ... Włącz sobie jakiś kanał z innym językiem.
Może to glupio zabrzmi ,ale ja swoje motywacje czerpalam z brazylijskich telenoweli. Hahaha.... Moje pierwsze słowa były uslyszane tam...

Truskafffka uwierz mi ze pracujac majac 3 dzieci chcac spedzic z nimi jak najwiecej czasu trudno jest o wiele wolnego czasu by poswiecic go na nauke innych jezykow ja jestem szczesliwa jak uda mi sie wyskoczyc do fryzjera nie w biegu ... telewizji to u nas w domu sie nie oglada bo najzwyczajniej w swiecie nie ma czasu. Moglabym go schowac i nikt by nie zauwazyl jedynie dzieci czasami na xboxie pograja i tyle
A co do szkota mowiacego po ang znajdz sobie na youtube dla mnie poczatkowo masakra pfupfupfu tak to dla mnie brzmialo a co do Irlandczykow moze mi latwiej bo mam bliskich znajomych z Irlandii

[czarownica_tea]

Truskafffka- zapraszam na pierogi ruskie. Mam cała michę


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ania_2019]

Napisane przez party_girl7

Ja robię dziś na obiad łazanki zaraz idę do sklepu.

Lazanki ... wieki temu jadlam szczerze to nawet nie pamietam jak sie robi

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

[QUOTE=bianeczkaa;50086866]Prawda jest taka, że teraz większość wózków prowadzi się super a różnią się detalami, np wysokoscią położenia gondoli, wys. rączki, wielkoscią koszyka. Dlatego trzeba pomacać, popróbować. Mam parasolnę na kołach piankowych i to prawda, dziecko skacze jak na wozie i nawet amortyzatory tak bardzo tego nie zmienią, bo koła same w sobie są twarde, wiec dziecko podskakuje na amortyzatorach a nie na samych kołach A i pamiętaj, że jeśli zamawiasz w internecie, to nie masz stacjonarnej gwarancji, musisz wysyłać wózek, czasami przyjeżdżają po niego, różnie. A i w rzeczywistości wiele wózków wyglada całkiem inaczej niż na fotach [COLOR="Silver"]


Dlatego zdecydowalam jednak ze zanim kupie to pomacam

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez truskafffka91

Ja teraz się ucze hiszpańskiego. Juz trochę umiem, wiec następne wakacje będą w Hiszpanii \ Portugalii. Nawet mam zaproszenie od koleżanki z Brazylii kiedyś skorzystam.

Za to "ruskiego" nigdy nie nie naucze. Miałam w szkole "ruski" i do głowy mi nie "wchodził" ,ale jakoś dawalam sobie radę.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ania ,a z Irlandczykiem? To dopiero " kosmos"

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Ja bym zjadła nasze polskie "ruskie pierogi" ... Hihi

Oj tak u mnie w miescie jest taka knajpka gdzie maja najlepsze pierogi jakie w zyciu jadlam oj zjadlabym sobie wlasnie takie ...

[truskafffka91]

Czarownica _tea wyslij przez jakiś załącznik

Dziewczyny , dostalam u swojej położnej broszurke tłumacząc " mamydlamam" . Mam sie z kobieta umówić i spotkać i ma mi powiedzieć na czym to dokładnie polega. Z tego co zrozumialam przez telefon ( a czasami ciężko mi się rozmawia nawet po polsku) to "honorowo" się oddaje mocz. I to jest od 6tc ciąży do chyba 18tc.
Wiecie cos o takiej akcji.?

[Panna Izabela]

Napisane przez truskafffka91

Ja mam jakieś obawy ,ale widziałam kobiety , które 2 miesiącu chodzą na basen.

To musislas je znać, jak inaczej byś wiedziała, że są w 2 miesiącu?

Napisane przez czarownica_tea

Ha a ja dzis rano zauważyłam że zostałam okradziona. Ktoś mi zarąbał talie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Hahahaha, no pewnie jakiś mały rozbójnik w Tobie

Napisane przez truskafffka91

Wizaz ma słownik w wiadomościach? Nigdy nie widziałam
Moja koleżanka tez ma "dysortografie" . Pamiętam ,ze zawsze pisała sobie w zeszycie swoje "błędy" i się ich uczyła. Ja nigdy nie miałam problemu z pisaniem. Mam tylko problem ,że staram się 5 rzeczy robić ma raz. Ale jak się skupie na czymś to "problem" znika

A ja mam problem z tym, że szybko mówię, szybciej niż myślę, przez to się plączę czasami i zamieniam słowa

Napisane przez owieczkaa

Przestaniesz????? Dopiero zaczniesz i każda kupa czy kichnięcie i stres czy to normalne


Ja talię jeszcze mam ale płaski brzuch mi ktoś zabrał. Pewnie ten sam skurczybyk.

Przestanę, bo to już nie jest aż takie nowe, chyba że będzie dziewczynka nie jestem typem panikary, za to ciąża mnie przeraża, bo nie widzę dziecka i nie wiem, czy mu dobrze czy coś jest nie tak. Będę już widziała malucha i jego reakcje, uspokoję się, jak już dzidziuś będzie ze mną

Napisane przez czarownica_tea

Owieczka-

Co do basenu mi ginka mówiła że można ale koniecznie sprawdzić jakość wody. Bo niestety Chlamydie są dość częste na basenach.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Tylko jak to sprawdzić? Raz może być dobra woda, następnym razem ktoś nie zadba i pupa.

Napisane przez owieczkaa

I dziwić się że Polski na to nie stać. Jak ledwo na podstawowe świadczenia starcza.
A z "urlopem" to się zgadzam z całej rozciągłości. Tak samo jak kobieta wychowuje dzieci i zajmuje się domem to się mówi że "nie pracuje". Tak, drinki z palemką przed tv sączy.

Nooo ja sączę, żyję w syfie od pół roku ale drink jest (ironia)...

Napisane przez bianeczkaa

Dzisiaj spałam super i obudziłąm się tylko raz w nocy. Trochę się pokręciłam w łóżku, ale wreszcie zasnęłam i spałam do rana Tż dzisiaj wyjeżdża Nie będzie go pewnie z 2,5 tygodnia ;( Ale może go odwiedzimy Gar z fasolką po bretońsku już się gotuje - mniam, mniam Dzisiaj zaczynamy 10 tydzień

Na początku zrozumiałam, że gar z fasolką, to gar z tą fasolką z brzucha (z dzieckiem) Ależ jestem tępa

Napisane przez ania_2019

Dziewczyny wprawdzie nie na temat teraz ale potem zapomne juz od paru znajomych slysze ze polecaja bardzo wozki bebetton niko szczerze nie znam tej firmy podobno maja dmuchane kolo idealnie sie je prowadzi i sa super natomiast narzekaja na wozek firmy navington ktory ma tylnie kola pompowane a przednie piankowe podobno jadac nawet po chodniku dzieciatko skacze w wozku ....

Jeszcze nie patrzylam na necie ale na pewno poczytam wiecej na temat tego bebetton niko ....

Mi się wydaje, że firma jest drugorzędną rzeczą najważniejsze są te koła i inne rzeczy

Napisane przez aakkzzii

co dziś na obiadek ?
ta fasolka po bretońsku mnie korci ale to za dużo roboty z tym ( tak myślę choć nigdy nie robiłam )

Ja mam wczorajszy żurek

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Czarownica _tea wyslij przez jakiś załącznik

Dziewczyny , dostalam u swojej położnej broszurke tłumacząc " mamydlamam" . Mam sie z kobieta umówić i spotkać i ma mi powiedzieć na czym to dokładnie polega. Z tego co zrozumialam przez telefon ( a czasami ciężko mi się rozmawia nawet po polsku) to "honorowo" się oddaje mocz. I to jest od 6tc ciąży do chyba 18tc.
Wiecie cos o takiej akcji.?

Ja niestety nie mam pojecia ale sprobuj moze w google cos poszukac

[truskafffka91]

Panna Izabela ja tez szybko mowie

[ania_2019]

[QUOTE=Panna Izabela;50087246]



Na początku zrozumiałam, że gar z fasolką, to gar z tą fasolką z brzucha (z dzieckiem) Ależ jestem tępa

Hihi dobre udalo Ci sie

[truskafffka91]

U mnie w okolicy jest bardzo dużo labo. Wiec wydaje mi się ,ze oni "biorą" z moczu hormony i robią tabletki dla kobiet ,które nie mogą mieć dzieci

[meryy82]

Aaaaaaa jestem po
Ludek ma bijące sęrduszko i cały cm



I mam bardzo fajną panią doktor, z fajnym gabinetem, a i powiem wam, że któryś już raz stwierdzam, że na opinie z neta na temat lekarzy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
O mojej pani doktor były opinie, że za szybko, że nie miła itp.
A jest odwrotnie cierpliwa, odpowiedziała na wszystkie pytania i była bardzo sympatyczna

[truskafffka91]

Panno Izabelo jak się wchodzi na basen to instruktorka "bada" kobietę. Ja zapisując się na basen (aerobik wodny) musiałam powiedzieć w ,którym miesiącu jestem

[AaaMarta]

Napisane przez aakkzzii

co dziś na obiadek ?
ta fasolka po bretońsku mnie korci ale to za dużo roboty z tym ( tak myślę choć nigdy nie robiłam )

Ja dzisiaj wracam do domu dopiero ok 20, więc zjem coś na mieście, pewnie jak zwykle pierogi ruskie Mam w pobliżu pracy pierogarnię, pierogi są tak pyszne, że muszę się powstrzymywać, żeby nie chodzić codziennie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[truskafffka91]

Mery82 . Pierwszy raz mi się jakies zdjęcie na tablecie wyswietlilo.
A tak po za tym - fajna fasolka

[aakkzzii]

Napisane przez Panna Izabela

Ja mam wczorajszy żurek

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

ja to ogólnie zupy lubie najbardziej ze wszystkich dań więc teraz na żurek też mam ochotę

[Kissmisiaa]

Napisane przez meryy82

Aaaaaaa jestem po
Ludek ma bijące sęrduszko i cały cm



I mam bardzo fajną panią doktor, z fajnym gabinetem, a i powiem wam, że któryś już raz stwierdzam, że na opinie z neta na temat lekarzy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
O mojej pani doktor były opinie, że za szybko, że nie miła itp.
A jest odwrotnie cierpliwa, odpowiedziała na wszystkie pytania i była bardzo sympatyczna

Super fasolina
Spokojniejsza juz jesteś? 😊

[Panna Izabela]

[QUOTE=ania_2019;50087294]

Napisane przez Panna Izabela

Na początku zrozumiałam, że gar z fasolką, to gar z tą fasolką z brzucha (z dzieckiem) Ależ jestem tępa

Hihi dobre udalo Ci sie

Wszystko przez nazywanie dziecka fasolką

Napisane przez truskafffka91

Panno Izabelo jak się wchodzi na basen to instruktorka "bada" kobietę. Ja zapisując się na basen (aerobik wodny) musiałam powiedzieć w ,którym miesiącu jestem

U mnie nie ma takich wygód
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ania_2019]

Napisane przez meryy82

Aaaaaaa jestem po
Ludek ma bijące sęrduszko i cały cm



I mam bardzo fajną panią doktor, z fajnym gabinetem, a i powiem wam, że któryś już raz stwierdzam, że na opinie z neta na temat lekarzy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
O mojej pani doktor były opinie, że za szybko, że nie miła itp.
A jest odwrotnie cierpliwa, odpowiedziała na wszystkie pytania i była bardzo sympatyczna

Meryy super piekne zdjecie i mi tez pierwszy raz sie wyswietlilo na telefonie takie duze na pol strony

[aakkzzii]

Napisane przez meryy82

Aaaaaaa jestem po
Ludek ma bijące sęrduszko i cały cm



I mam bardzo fajną panią doktor, z fajnym gabinetem, a i powiem wam, że któryś już raz stwierdzam, że na opinie z neta na temat lekarzy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
O mojej pani doktor były opinie, że za szybko, że nie miła itp.
A jest odwrotnie cierpliwa, odpowiedziała na wszystkie pytania i była bardzo sympatyczna

hihi zjadła bym tą twoją fasolkę - po brytońsku

[meryy82]

Napisane przez Kissmisiaa

Super fasolina
Spokojniejsza juz jesteś? 😊

Oj tak dużo spokojniwjsza, od kiedy zobaczyłam to pikajace serduszko, powoli dociera do mnie, że jestem naprawdę w ciąży.

[Kissmisiaa]

Napisane przez meryy82

Oj tak dużo spokojniwjsza, od kiedy zobaczyłam to pikajace serduszko, powoli dociera do mnie, że jestem naprawdę w ciąży.

Do mnie też. Moja mama mówi zobaczysz jak usłyszysz serduszko jakie to są emocje, a jak zacznie kopać

[Panna Izabela]

Napisane przez Kissmisiaa

Do mnie też. Moja mama mówi zobaczysz jak usłyszysz jakie to emocje, a jak zacznie kopać

Chyba jak już czuje się ruchy, kopnięcia dziecka, to się już całkiem czuje, że się jest w ciąży
Moja koleżanka właśnie została siostrą znów, mały jest w inkubatorze bo się urodził miesiąc wcześniej i ma problem z oddychaniem, ale jest cudny

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[truskafffka91]

Napisane przez Kissmisiaa

Do mnie też. Moja mama mówi zobaczysz jak usłyszysz serduszko jakie to są emocje, a jak zacznie kopać

ja dopiero uslysze / zobacze za 2 tyg. - pierwsze USG.

[owieczkaa]

Napisane przez ania_2019

Jeszcze nie patrzylam na necie ale na pewno poczytam wiecej na temat tego bebetton niko ....

Poczytaj o każdym wózku. Ale od razu można powiedzieć że wózka (jak i lekarza) idealnego nie ma, każdy ma jakieś "ale".

Napisane przez truskafffka91

Ania ja uczylam się zawsze angielskiego. Holenderskiego się nauczylam ze wzgledu ,ze chciałam iść tutaj na studia. A druga sprawa to ,że u mnie w pierwszej pracy nikt po angielsku nie mówił. Jak tlumaczylam cos po angielsku to widzialam "strach" w oczach ludzi. To było jakiś czas temu. Pierwsze moje studia były tutaj . Rok wytrzymałam - tesknilam za krajem. Wrocilam do Polski znów na studia. No i nie skonczylam
Po angielsku tez się dogdasz

Ja uwielbiam Holandię i Belgię, jak miałabym wyemigrować to właśnie tam. W Holandii nie miałam żadnego problemu z dogadaniem się po angielsku, po holendersku wiem jak jest bułka bo w kebabie się broodje kebab zamawiało
A w Belgii nie mam też problemu bo mówię po francusku (wciąż się uczę ale dogadać się dam radę).

Napisane przez ania_2019

Mialam zadac to samo pytanie
Co robicie dzisiaj ?
pustka

Ja mam dzisiaj gulasz z wczoraj. Wczoraj był z plackami ziemniaczanymi i sałatą, dzisiaj będzie z makaronem i ogórkiem kiszonym.

Napisane przez bianeczkaa

Z irlandczykami to bardzo wiele zaleeży od kalsy społecznej. Te niższe strasznie bełgocą i cieżko ich zrozumieć ale już ta średnia klasa i wyżej mówią ładnie

Ale to chyba w każdym kraju tak jest - u nas jak niekiedy panowie spod budki z piwem coś zaczną gadać to nijak się nie da zrozumieć, a zdawałoby się ten sam kraj.
Jeśli chodzi o angielski to rozmawiałam zarówno z Londyńczykami, Irlandczykami, Amerykanami i zawsze na początku mam problem ze zrozumieniem niektórych słów, ale po pewnym czasie się przyzwyczajam i nie ma problemu. Jedynie szkota który mówi po szkocku (prawdziwie) a nie po angielsku ze szkockim akcentem nie da się zrozumieć bo to inny język. Prawdziwego Kaszuba też się nie zrozumie.

Napisane przez meryy82

Aaaaaaa jestem po
Ludek ma bijące sęrduszko i cały cm

[meryy82]

Napisane przez ania_2019

Meryy super piekne zdjecie i mi tez pierwszy raz sie wyswietlilo na telefonie takie duze na pol strony

Z tabletu wysyłam i na tablecie widzę niektóre zdjęcia a w komputerze widzę wszystkie.

Napisane przez aakkzzii

hihi zjadła bym tą twoją fasolkę - po brytońsku

Masz swoją ta jest Moja

Napisane przez Kissmisiaa

Do mnie też. Moja mama mówi zobaczysz jak usłyszysz serduszko jakie to są emocje, a jak zacznie kopać

To ja nie słyszałam, było tylko widać maluci punkcik, słuchać będę na następnej wizycie

[truskafffka91]

Napisane przez owieczkaa

Poczytaj o każdym wózku. Ale od razu można powiedzieć że wózka (jak i lekarza) idealnego nie ma, każdy ma jakieś "ale".

Ja uwielbiam Holandię i Belgię, jak miałabym wyemigrować to właśnie tam. W Holandii nie miałam żadnego problemu z dogadaniem się po angielsku, po holendersku wiem jak jest bułka bo w kebabie się broodje kebab zamawiało
A w Belgii nie mam też problemu bo mówię po francusku (wciąż się uczę ale dogadać się dam radę).

Ja mam dzisiaj gulasz z wczoraj. Wczoraj był z plackami ziemniaczanymi i sałatą, dzisiaj będzie z makaronem i ogórkiem kiszonym.

Ale to chyba w każdym kraju tak jest - u nas jak niekiedy panowie spod budki z piwem coś zaczną gadać to nijak się nie da zrozumieć, a zdawałoby się ten sam kraj.

taak, prawie dobrze, zamiast "kebab" zamien na "doner".


Jak bedziesz w Holandii to kup sobie w "kebabie" - "kapsalon" - w tlumaczeniu na polski to jest "zaklad fryzjerski" ,ale maja tez jedzonko...

[Kissmisiaa]

Napisane przez meryy82

To ja nie słyszałam, było tylko widać maluci punkcik, słuchać będę na następnej wizycie

Ja tez nie słyszałam ale widziałam jak bije

[czarownica_tea]

Meryy- cudownie . A ja wyszłam od endo która twierdzi ze już zawsze powinnam chodzić w ciąży bo moja tarczyca przestała szaleć. Wyniki są piękne


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

taak, prawie dobrze, zamiast "kebab" zamien na "doner".


Jak bedziesz w Holandii to kup sobie w "kebabie" - "kapsalon" - w tlumaczeniu na polski to jest "zaklad fryzjerski" ,ale maja tez jedzonko...

Ja zawsze do tego Turka z daleka broodje wołałam i już robił więc druga część nieistotna. Najlepsze to było że Turek był osobą która najdłużej w całym Leiden pracowała. Poniedziałek wszystko zamknięte do 15, Turek od 7 kebaby smaży

[truskafffka91]

czy tylko mi sie wyswietlaja reklamy " schudnij teraz" ....