Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

[cava]

Napisane przez Westalka

Nie martw się, pożyczymy Ci po kłębuszku włóczki.
Chwilowo zastąpią koła. Samochód będzie śmigał, jak nowy.

To jest myśl! Lecę pruć berecik i zwijać moherek w kłębuszki.
(Na alufelgi wydziergane z moheru nie powinni się chyba połaszczyć )


Madmuazelle, a mój kot (prawie 8 kilo wagi) po prostu sobie dziś po mnie przegalopował w zdłuż, nadeptując mnie parokrotnie każdą nogą po wszytkim. Nawet na głowę mi ponadeptywał. Cudna pobudka.
Ma gad szczęscie że było jeszcze ciemno, ja przerażona i nie zauwazyłam który to, bo bym wytargała za futro że by popamiętał.

[Malla]

cava - to ta "młodzierz" pewnie...

[Reijel]

Napisane przez Morte

(...)

No co Wy? Zostawicie mnie samą ?

Ja już od dawna mam plan- postanowiłam, że zostane starą panną i będę mieszkać w chatce na kurzej łapce ( juz w jakimś watku o tym pisałam ), jak na rasową jedzę przystało. A od czasu gdy obejrzałam "Arszenik i stare koronki" siostry Brewster sa moimi idolkami, wiem juz czym będę się zajmować na starość

(...)

Prawie jak szekspirowskie Weird Sisters

Napisane przez cava

(...)

BTW, się poskarżę. Złodziejstwo mnie wnerwia, ukradli nam dziś koła od samochodu. Mąż wychodzi a tu samochód na pustakach stoi.


oraz śpiesze donieść że,
moim Guru na ten tydzień został Gunio Wasowski, ubierając w słowa to co od dawna czuję tylko wyartykułowac nie potrafiłam w skrócie. Otóż wszelkie zadziwiające przejawy niezrozumiałej i nieakceptowalnej działalności bliźnich, są wynikiem ni mniej ni więcej tego, ze: "globalnemu ociepleniu towarzyszy globalne zidiocenie".

Najwyraźniej części populacji mózgi się po prostu przegrzały na łączach.
I chyba sobie to w stopkę wstawię.

Cava

A cytat genialny! Nie da się ukryć, że coś w tym jest...

[Maddie]

Cava, sprawa przykra, ale nie martw się, siostry moherki wydziergają Ci fele i kajdanki na złodziei

[Elliannia]

Napisane przez Luba

Desperat Ktos go wziął na poważnie?

Napisane przez Morte

Po prostu muszę to skomentować =>

Z moich kumpel chyba nikt
Ale on to robi autentycznie serio, ma straszna desperacje na znalezienie dziewczyny, siedzi non stop na fotce, sympatii, nk i zarywa do dziewczyn, nawet młodszych o 8 lat (on ma 25)
A normalnych dróg poznania nie refspektuje (mówi to Joanna, ktora swojego tż poznała na epulsie ale znałam go dwa lata i poznaliśmy się nie na podryw ale na dyskusje o Pratchettie a spotkaliśmy 2 lata pozniej, z moim nastawieniem ze on sie chce wyzalic komus, i ubiorem, makijazem saute, i jego mysleniem o randce, eleganckich ciuchach itd - czułam się jak jakaś fleja na 1 spotkaniu nie zebym brudna, ale po proatu ubrana normalnie a on stwierdzil ze go moja 'naturalnosc' urzekla ).

Swoją drogą - zauważyłam, że im normalniej (nieimprezowo) jestem ubrana i umalowana, tym wiecej facetów mnie podrywa i zwraca uwage, kumpel mi kiedys poweidzial ze od panny ktora idzie ulica w ciuhach jak na disco i takim makijazu, smierdzi na kilometr desperacja i widac ze szuka chlopa na sile, a taka naturalna to pociaga bo nie jest na talerzu postawiona Więc dziewczyny, nowy sposób podrywu - na bruda

Napisane przez Luba

Spac nie mozesz, bo Ci chłop zamieszał w głowie zaręczynami Ale widzisz, stara się chłopak żeby było wszytsko jak się należy. Prawdziwy moher z niego, polac mu wiśniówki!

No zaskoczył, ale brzuch nie od tego, mnie co miesiac tak w podzebrzu kłuje ;/ i tylko 2 palce pomagaja w gardlo



Cava, co za buce wredne ;/ Ale nic sie nie bój, pomożemy z szydełkiem ich dorwać, zapamiętają nas

[Reijel]

Podryw na brudaYou make my day tym hasłem

[madmuazelle]

Napisane przez cava

Madmuazelle, a mój kot (prawie 8 kilo wagi) po prostu sobie dziś po mnie przegalopował w zdłuż, nadeptując mnie parokrotnie każdą nogą po wszytkim. Nawet na głowę mi ponadeptywał. Cudna pobudka.
Ma gad szczęscie że było jeszcze ciemno, ja przerażona i nie zauwazyłam który to, bo bym wytargała za futro że by popamiętał.

A to niedobrota jedna. Nasz kocur nie ma dostępu do naszej sypialni,zamykamy drzwi,to zazwyczaj jak coś chce,to siada przy drzwiach i daje koncert miauczenia.

Napisane przez Elliannia

Z moich kumpel chyba nikt
Ale on to robi autentycznie serio, ma straszna desperacje na znalezienie dziewczyny, siedzi non stop na fotce, sympatii, nk i zarywa do dziewczyn, nawet młodszych o 8 lat (on ma 25)
A normalnych dróg poznania nie refspektuje (mówi to Joanna, ktora swojego tż poznała na epulsie ale znałam go dwa lata i poznaliśmy się nie na podryw ale na dyskusje o Pratchettie a spotkaliśmy 2 lata pozniej, z moim nastawieniem ze on sie chce wyzalic komus, i ubiorem, makijazem saute, i jego mysleniem o randce, eleganckich ciuchach itd - czułam się jak jakaś fleja na 1 spotkaniu nie zebym brudna, ale po proatu ubrana normalnie a on stwierdzil ze go moja 'naturalnosc' urzekla ).



No zaskoczył, ale brzuch nie od tego, mnie co miesiac tak w podzebrzu kłuje ;/ i tylko 2 palce pomagaja w gardlo

To faktycznie niezły z niego desperat.

A co do pobolewania brzucha,az tak to się kończy?To nie dobrze,powinnaś wybrać się do gastrologa.

[Lexie]

Napisane przez Maddie

Lexie, nie martw się, nie musisz tyle grzeszyć 15 sierpnia to święto kościelne, więc nie ważne w jakim dniu wypada, ślub można brać

No ale co z poprawinami? Moje chłopię pragnie hucznego wesela (ja nie bardzo), dałby się pokroić żebym przyjęła jego nazwisko (ja nie za bardzo się rwę i się o to co jakiś czas spieramy), poza tym nasz potencjalny ślub wymagałby zjechania się rodziny z różnych części kraju, więc trzeba szukac jakiegoś weekendu, najlepiej przedłużonego

Napisane przez Elliannia

Swoją drogą - zauważyłam, że im normalniej (nieimprezowo) jestem ubrana i umalowana, tym wiecej facetów mnie podrywa i zwraca uwage, kumpel mi kiedys poweidzial ze od panny ktora idzie ulica w ciuhach jak na disco i takim makijazu, smierdzi na kilometr desperacja i widac ze szuka chlopa na sile, a taka naturalna to pociaga bo nie jest na talerzu postawiona Więc dziewczyny, nowy sposób podrywu - na bruda

padłam


A co do tych łobuzów od kół cavy, to myślę, że powinnyśmy wszystkie odmówic gorącą modlitwę na ich straszliwe życiowe niepowodzenia, które będą się za nimi wlokły latami, aż nie odpracują swych grzechów zacnym żywotem. Moherowa klątwa!

[madmuazelle]

Napisane przez lexie

A co do tych łobuzów od kół cavy, to myślę, że powinnyśmy wszystkie odmówic gorącą modlitwę na ich straszliwe życiowe niepowodzenia, które będą się za nimi wlokły latami, aż nie odpracują swych grzechów zacnym żywotem. Moherowa klątwa!

Jestem ZA. Wkońcu tworzymy kółeczko gospodyń moherowo-konserwowych. I trza paciorek zmówić,zdrowaśki itp

Ide coś zjeśc ,bo moher glodny=moher zły.

[kalina121]

Napisane przez lexie

No ale co z poprawinami? Moje chłopię pragnie hucznego wesela (ja nie bardzo), dałby się pokroić żebym przyjęła jego nazwisko (ja nie za bardzo się rwę i się o to co jakiś czas spieramy), poza tym nasz potencjalny ślub wymagałby zjechania się rodziny z różnych części kraju, więc trzeba szukac jakiegoś weekendu, najlepiej przedłużonego :

Lexie według tego http://kalender-365.de/kalendarz.php?yy=2009 15 sierpnia 2009-to sobota!do ślubu !!!

[biia]

uwielbiam ten wątek. poprawia mi superzaście humor.

ale teraz do nauki. będę czytać ksiazke i dziergać jednocześnie.

[Maddie]

Napisane przez Reijel

Podryw na brudaYou make my day tym hasłem

Trzeba wpisać do moherowego słownika

Napisane przez lexie

No ale co z poprawinami? Moje chłopię pragnie hucznego wesela (ja nie bardzo), dałby się pokroić żebym przyjęła jego nazwisko (ja nie za bardzo się rwę i się o to co jakiś czas spieramy), poza tym nasz potencjalny ślub wymagałby zjechania się rodziny z różnych części kraju, więc trzeba szukac jakiegoś weekendu, najlepiej przedłużonego

Mój osobisty Moher też pragnął poprawin i całej tej zwyczajowej otoczki (co gorsza mając teściową po swojej stronie), ale powoli go przekonałam do swojej wizji tego dnia. Czyli tradycyjnych poprawin niet zjemy tylko obiad z rodzicami, a wieczorem ognisko dla znajomych Co do nazwiska to też mam opory, w końcu ze swoim żyłam całe moje życie ale jakoś się przyzwyczaję, pomysł przyjęcia mojego nie przeszedł a dwa to za dużo pisania.
A długi weekend zawsze można sobie zrobić

Napisane przez lexie

A co do tych łobuzów od kół cavy, to myślę, że powinnyśmy wszystkie odmówic gorącą modlitwę na ich straszliwe życiowe niepowodzenia, które będą się za nimi wlokły latami, aż nie odpracują swych grzechów zacnym żywotem. Moherowa klątwa!

Jestem za tylko jak ta klątwa ma wyglądać? Może zrobimy najazd moherów

[Luba]

Napisane przez cava

BTW, się poskarżę. Złodziejstwo mnie wnerwia, ukradli nam dziś koła od samochodu. Mąż wychodzi a tu samochód na pustakach stoi.

Bezczelność!

Napisane przez cava

oraz śpiesze donieść że,
moim Guru na ten tydzień został Gunio Wasowski, ubierając w słowa to co od dawna czuję tylko wyartykułowac nie potrafiłam w skrócie. Otóż wszelkie zadziwiające przejawy niezrozumiałej i nieakceptowalnej działalności bliźnich, są wynikiem ni mniej ni więcej tego, ze: "globalnemu ociepleniu towarzyszy globalne zidiocenie".

Najwyraźniej części populacji mózgi się po prostu przegrzały na łączach.
I chyba sobie to w stopkę wstawię.

Idealne! Wydziergam sobie to na serwetce

Napisane przez Malla

cava - to ta "młodzierz" pewnie...

Juz się mszczą za ten watek

----------------------------------

Ja jestem takim moherem z mania przesladowczą I mam taki problem o którym chciałam z Wami porozmawiać
Czy nie wydaje Wam sie podejrzane, że tyle watków nowych na intymnym zaczyna sie od słów: Do teraz tylko czytałam a teraz postanowiłam założyc watek... Albo: To moje drugie konto, z własnego nie chcę pisać...
I kurcze, takich watków namnożyło sie ostatnio jak... nie wiem co, chyba królików (bo się szybko mnożą )

Cos tak podejrzewam, że ktos nas wkręca

[Maddie]

Napisane przez Luba

Ja jestem takim moherem z mania przesladowczą I mam taki problem o którym chciałam z Wami porozmawiać
Czy nie wydaje Wam sie podejrzane, że tyle watków nowych na intymnym zaczyna sie od słów: Do teraz tylko czytałam a teraz postanowiłam założyc watek... Albo: To moje drugie konto, z własnego nie chcę pisać...
I kurcze, takich watków namnożyło sie ostatnio jak... nie wiem co, chyba królików (bo się szybko mnożą )

Cos tak podejrzewam, że ktos nas wkręca

Teoria z wkręcaniem całkiem możliwa Ale tak z mojego punktu widzenia - też bardzo długo czytałam wizaż zanim się odezwałam (co widać po dacie rejestracji i liczbie moich postów ), poza tym, gdybym miała ochotę poruszyć tu bardzo intymny problem, założyłabym drugie konto - niedawno dowiedziałam się, że czyta mnie dwóch znajomych, czyli tyle by było z anonimowości na forum. Ale jak zobaczą, jaki ze mnie moher, to może dadzą sobie spokój

[Malla]

Dla mnie wszystko na Intymnym to prowokacja ;]

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Morte

A co do moherowych seriali to u mnie króluje Co ludzie powiedzą?, MASH, Twin Peaks, Dead like me, a z polskich Alternatywy 4.

Mam jeszcze jedno dziwactwo- uwielbiam wszelkie kroniki kryminalne, programy w stylu 997, całą serię CSI i programy dokumentalne o seryjnych mordercach ( kiedyś w czwartki na Discovery leciała cała seria takich dokumentów, oczywiście o jakiś dziwnych godzinach wiec w piątki byłam mało kontaktujaca, ale wiedza jaka nabyłam- bezcenna )


Trzymajcie sie moherki, ide pracować.

Kocham Alternatywy, właśnie oglądam Widziałam jakieś 50 razy, jak nie więcej, bo ja to sobie je włączam jak sprzątam. Idealnie sie nadaje, bo po tekstach wiem, co się dzieje Właśnie docent rozmawia przez drzwi z nauczycielką, światła nie ma i zaraz ona go zmoletsuje (jakaś niemoherowa ona )

CSI lubię bardzo, no i... swojego czasu namiętnie czytywałam Detektywa

A wiecie co? Wczoraj cały dzień na wykładach siedziałam i.... robiłam sweter na drutach, aż mi się włóczka skończyła

[Reijel]

Napisane przez Luba

(...)

Ja jestem takim moherem z mania przesladowczą I mam taki problem o którym chciałam z Wami porozmawiać
Czy nie wydaje Wam sie podejrzane, że tyle watków nowych na intymnym zaczyna sie od słów: Do teraz tylko czytałam a teraz postanowiłam założyc watek... Albo: To moje drugie konto, z własnego nie chcę pisać...
I kurcze, takich watków namnożyło sie ostatnio jak... nie wiem co, chyba królików (bo się szybko mnożą )

Cos tak podejrzewam, że ktos nas wkręca

Też to zauważyłam. Znacie teorię spiskową o artykułach na Interii?...

Chociaż z drugiej strony, gdybym miała opisać żenujący problem, nie wiem, czy wystarczyłoby mi odwagi, by sygnować taki wątek swoim nikiem (a wierzcie Matce Dyrektorce - moje życie uczuciowe jest tak porąbane, że jedynie niski poziom ekshibicjonizmu powstrzymuje mnie od stania się kolejną myszą5162808472)

[Luba]

Napisane przez Maddie

Teoria z wkręcaniem całkiem możliwa Ale tak z mojego punktu widzenia - też bardzo długo czytałam wizaż zanim się odezwałam (co widać po dacie rejestracji i liczbie moich postów ), poza tym, gdybym miała ochotę poruszyć tu bardzo intymny problem, założyłabym drugie konto - niedawno dowiedziałam się, że czyta mnie dwóch znajomych, czyli tyle by było z anonimowości na forum. Ale jak zobaczą, jaki ze mnie moher, to może dadzą sobie spokój

Ja to rozumiem jak najbardziej
Mnie chodzi o dziwny wysyp takich watków w ostatnim czasie...
No co spojrzę na intymne, to sobie mysle: No coś takiego... dla jak wielu osób ostatnio świat sie zawalił

Napisane przez Malla

Dla mnie wszystko na Intymnym to prowokacja ;]

Fłasnie

Napisane przez Reijel

Też to zauważyłam. Znacie teorię spiskową o artykułach na Interii?...

Chociaż z drugiej strony, gdybym miała opisać żenujący problem, nie wiem, czy wystarczyłoby mi odwagi, by sygnować taki wątek swoim nikiem (a wierzcie Matce Dyrektorce - moje życie uczuciowe jest tak porąbane, że jedynie niski poziom ekshibicjonizmu powstrzymuje mnie od stania się kolejną myszą5162808472)

Ja nie znam teorii, prosze Mateczke o oświecenie mnie niegodnej

I przyznaje, ż emożna miec i sto kont i na każdym opisywac "jak mi źle", tylko dlaczego tak wszytsko teraz sie wylęgło???

[Maddie]

A niby to nie sezon ogórkowy
Oj dziewczyny, po prostu mamy teraz młodzież z problemami, a że dzieciątka neostrady w większości, to gdzie mają pisać Niektóre wątki to faktycznie aż śmierdzą na kilometr.

A wiecie, kogo mi tu brakuje? Fresy (mam nadzieję, że jak to przeczyta, to się nie obrazi )

Moherki, idę obierać ziemniaki, może wydziergam na którymś jakiś wzorek

[Malla]

Najgorsze jest to, że wiele tych wątków jest zupełnie serio pisanych... Jakbym miała problem typu "chłopak mnie rzucił, bo go uderzyłam z pięści przy kolegach, jak go odzyskać, bo muszę kogoś mieć, a on jest fajny", to chyba bym poszła do klasztoru. Amen.

[Luba]

Napisane przez Malla

Najgorsze jest to, że wiele tych wątków jest zupełnie serio pisanych... Jakbym miała problem typu "chłopak mnie rzucił, bo go uderzyłam z pięści przy kolegach, jak go odzyskać, bo muszę kogoś mieć, a on jest fajny", to chyba bym poszła do klasztoru. Amen.

A wiesz, że gdyby oni wszyscy mysleli tak jak Ty, to nic by się w Polsce nie budowało, tylko klasztory?

[Reijel]

Napisane przez Luba

Ja to rozumiem jak najbardziej
Mnie chodzi o dziwny wysyp takich watków w ostatnim czasie...
No co spojrzę na intymne, to sobie mysle: No coś takiego... dla jak wielu osób ostatnio świat sie zawalił



Fłasnie





Ja nie znam teorii, prosze Mateczke o oświecenie mnie niegodnej

I przyznaje, ż emożna miec i sto kont i na każdym opisywac "jak mi źle", tylko dlaczego tak wszytsko teraz sie wylęgło???

Nie pamiętam już, w jakim wątku o tym przeczytałam, ale ktoś zauważył, że w parze z jakimś kontrowersyjnym wątkiem idzie artykuł Interii na ten sam temat, pojawiający się następnego dnia... Na ile jest to prawda - nie wiem, nigdy nie miałam zapędów detektywistycznych; aczkolwiek wydaje mi się całkiem logiczne, że jakiś leniwy dziennikarz/dziennikarka szykuje w ten sposób "bazę" dla swoich wypocin.

Szajajaba kiedyś zwróciła uwagę na inną wylęgarnię: wątki nowych użytkowniczek, na których wypowiadają się wyłącznie nowe użytkowniczki, ale tutaj nie mam żadnej teorii.

[Malla]

Luba - miałybyśmy komu dziergać, złoty biznes

[Luba]

Napisane przez Reijel

Nie pamiętam już, w jakim wątku o tym przeczytałam, ale ktoś zauważył, że w parze z jakimś kontrowersyjnym wątkiem idzie artykuł Interii na ten sam temat, pojawiający się następnego dnia... Na ile jest to prawda - nie wiem, nigdy nie miałam zapędów detektywistycznych; aczkolwiek wydaje mi się całkiem logiczne, że jakiś leniwy dziennikarz/dziennikarka szykuje w ten sposób "bazę" dla swoich wypocin.

No na czyms się biedak musi oprzeć
Ja juz się przyzwyczaiłam do tego, ze różne badania sobie tutaj na nas robia, w paru pracach magisterskich pomogłyśmy Ale na boga ojca, aż tylu niepłodnych autorów sie tu zleciało? Zadziwiające
Niech im bedzie

Napisane przez Reijel

Szajajaba kiedyś zwróciła uwagę na inną wylęgarnię: wątki nowych użytkowniczek, na których wypowiadają się wyłącznie nowe użytkowniczki, ale tutaj nie mam żadnej teorii.

Same ze sobą rozmawiają
Tez jakis sposób na spedzenie czasu w miłym towarzystwie

[Maddie]

Napisane przez Malla

Najgorsze jest to, że wiele tych wątków jest zupełnie serio pisanych... Jakbym miała problem typu "chłopak mnie rzucił, bo go uderzyłam z pięści przy kolegach, jak go odzyskać, bo muszę kogoś mieć, a on jest fajny", to chyba bym poszła do klasztoru. Amen.

I jak w takim wątku w odpowiedzi napisać co innego, niż 'weź młotek lub patelnię...'? Bo mnie czasem oprócz standardowych rąk opadają również inne rzeczy na widok takich postów. Albo przez kilkanaście stron wbijanie komuś do głowy, że uderzenie czy poniżenie naprawdę nie jest normalne, podczas gdy autorka odpowiada niezmiennie 'ale przecież misiaczek mnie kocha'

Napisane przez Reijel

Szajajaba kiedyś zwróciła uwagę na inną wylęgarnię: wątki nowych użytkowniczek, na których wypowiadają się wyłącznie nowe użytkowniczki, ale tutaj nie mam żadnej teorii.

Również to zauważyłam

[Luba]

Napisane przez Malla

Luba - miałybyśmy komu dziergać, złoty biznes

Cała Polska zabereciona

Idę, dziergajcie tu powoli!

[madmuazelle]

No widze,że się ruszyło w moim ulubionym moherowym watku.

Lubo,mysle że to jes tak,stałym użytkowniczkom jest chyba wstyd mając jakiś problem,bo pewnie myślały że ich miś to nigdy przenigdy..... A także,nie chca być potem identyfikowane z problemem jak misowi wybaczą za np; zdrade itp
Zresztą nie zawsze wypowiedzi są po ich myśli.

[Elliannia]

Napisane przez Luba

Same ze sobą rozmawiają
Tez jakis sposób na spedzenie czasu w miłym towarzystwie

Też mi się tak wydaje ze same ze soba

Z brzuchem musze w koncu do gastrologa, ide juz od roku i sie jakos wyzbierac nie moge ;/ Tak jakby zaburzenia trawienia, jeden lekarz powiedzial ze mozliwe ze mam za malo kwasow w zoladku, i sie nie trawi wszystko - a najciekawsze ze nie tluse rzeczy itd, potrafi mi sie to robic po kanapce z dżemem, albo marchewce czy też brokułach... dzisiaj rano o 5 akurat po obiadokolacji w ikei (wczoraj o 17) ;/


Ja trafiłam na wizaż z o2. z wątku o opisach na gadu, jakas wojna na o2 byla ze jedna dziewczyna przekleja opisy z wizazu i daje jako swoje Wiec popatrzylam co to ten wizaz. zalogowalam sie, i przez pierwsze 7 miesiecy sie udzielalam tylko na opisach, w lipcu zaczelam czytac artykuly, kwc i inne wątki, we wrześniu przepadłam z kretesem, a teraz uzależnienie i jak nie mam neta albo kompa potrafie z iphona popatrzec co nowego ale w koncu musze ten pakiet netowy z ery wykorzystac

[Maddie]

Napisane przez Luba

Cała Polska zabereciona

Mohery są wszędzie..

A ja nawet nie wiem, jak trafiłam na wizaż, tak dawno to było. Ale wsiąkłam zupełnie

[Elliannia]

Napisane przez madmuazelle

No widze,że się ruszyło w moim ulubionym moherowym watku.

Lubo,mysle że to jes tak,stałym użytkowniczkom jest chyba wstyd mając jakiś problem,bo pewnie myślały że ich miś to nigdy przenigdy..... A także,nie chca być potem identyfikowane z problemem jak misowi wybaczą za np; zdrade itp
Zresztą nie zawsze wypowiedzi są po ich myśli.

Możliwe ze to te, które na intymnym zawsze 'a mój miś by tak nie zrobił, o nie', i ogolnie hymny, peany, piesni pochwalne, a tu nagle misiaczek numer wywinal i glupio dac taki temat skoro wiekszosc uzytkowniczek juz sie naczytala o jej misiu ^^