Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

[Elliannia]

Napisane przez Maddie

Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że gdybyś zaszła w ciążę i brała dalej tabletki, to mogłoby zaszkodzić dziecku. Mam rację?

Właśnie tego się boję

Napisane przez taka ja

nie jestem z tego watku ale podczytuje was czasem
z niektórymi poglądami się zgadzam z innymi nie...
a do napisania tutaj skłoniło mnie własnie to poronienie o którym koleżanka wyżej wspomniała i powiem wam ze na zajeciach z biomedyki ostatnio sie dowiedzialam że co druga kobieta przechodzi poronienie nie wiedzac o tym a niektóre nawet kilka razy i jest to naturalne tylko nasze nieuswiadomione spoleczenstwo o tym nie wie, są to poronienia zazwyczaj w pierwszym/drugim tygodniu po zapłodnieniu i nie wpływaja na pozniejsze ciaze! tak wiec kolezanka moze byc spokojna!

Dzięki, powiem jej

[Eva ID]

Napisane przez Elliannia

Właśnie podobno niektóre komórki zapłodnione są zbyt słabe, żeby się utrzymać...
Mnie ogromnie szokuje to, że ona te plastry miała i nie zapewniły całkowitego zabezpieczenia, a mało tego, to przez nie doszło do poronienia (tak powiedział lekarz)... ja się teraz zaczynam bać, bo biorę tabletki, i jak zajdę, a nie będę wiedzieć, i będę brała dalej to też mogę poronić...

To trzeba się zdecydować, bo jak chcesz dziecka, to odstaw tabletki, a jak nie, to poronieniem się nie przerażaj.

W moim przypadku, jak urodziłam syna 20 lat temu, wyraźnie zaznaczyłam, że to jedynak.... i tak trzymam do dzisiaj.

[Maddie]

Napisane przez Eva ID

W moim przypadku, jak urodziłam syna 20 lat temu, wyraźnie zaznaczyłam, że to jedynak.... i tak trzymam do dzisiaj.

Dużego masz syna
Też chciałabym mieć jedno dziecko, ale mój TŻ niestety wolałby więcej. Swego czasu usilnie namawiał mnie na drużynę piłkarską

[taka ja]

meddie np z tym jak ktoś tu napisał ze seks dopiero po slubie ... ja uwarzam ze seks nie dla dzieci tzn nie dla gorących 15 ale tez nie przesadzajmy w drugą strone...
a tak na bierzaco to było jeszcze cos jak czytałam i jak sobie przypomne to napisze zapewne!

[Elliannia]

Napisane przez Eva ID

To trzeba się zdecydować, bo jak chcesz dziecka, to odstaw tabletki, a jak nie, to poronieniem się nie przerażaj.

W moim przypadku, jak urodziłam syna 20 lat temu, wyraźnie zaznaczyłam, że to jedynak.... i tak trzymam do dzisiaj.

Na razie nie chcę, planujemy tak za dwa lata, po ślubie Zapowiedziałam tżtowi od razu, że panną z dzieckiem nie chcę być, więc na dziecko nie ma co liczyć na razie

Nie przerażam się samym poronieniem, boję sę tylko ze jakieś ukryte konsekwencje tych poronien mogą być, taka histeria przy wypadku znajomeji mnie wzięła teraz... Ale mam głowę w górze i wierze ze bedzie wszytsko dobrze i u mnie i u niej

[Elliannia]

Napisane przez taka ja

meddie np z tym jak ktoś tu napisał ze seks dopiero po slubie ... ja uwarzam ze seks nie dla dzieci tzn nie dla gorących 15 ale tez nie przesadzajmy w drugą strone...
a tak na bierzaco to było jeszcze cos jak czytałam i jak sobie przypomne to napisze zapewne!

Chyba tylko jedna taka wypowiedź była na cały temat
I większośc z nas uważa że seks jest dla ludzi (niekoniecznie z obraczka na palcu ) a nie dla dzieci

[Maddie]

Napisane przez taka ja

meddie np z tym jak ktoś tu napisał ze seks dopiero po slubie ... ja uwarzam ze seks nie dla dzieci tzn nie dla gorących 15 ale tez nie przesadzajmy w drugą strone...
a tak na bierzaco to było jeszcze cos jak czytałam i jak sobie przypomne to napisze zapewne!

Rozumiem, myślę podobnie, choć szanuję zdanie innych Jak to dobrze, że każdy ma możliwość wyrażanie własnych poglądów.

[taka ja]

no jedna a mi utkwiła własnie ehh
elliannia ty moja krajanka z krk ;D

[Impersona]

Mijalea Witaj
Ja właśnie też boję się z tego powodu pracy w szkole. Studia wybrałam z konkretnym planem, że będę uczyć, to było moje marzenie od 11 roku życia. Pracowałam już z 15- to latkami, ale to była dość specyficzna grupa, bardzo wdzięczna i zastraszona.
Natomiast współczesnej młodzieży się może nie tyle boję, co zastanawiam czy to na moje zdrowie i moje nerwy- młodzież, szczególnie w wieku 12-17 potwornie mnie irytuje. Wiadomo, zdarzają się wyjątki, ale ogólnie jestem na takie dzieciaki dość cięta i nie chcę też potem być takim postrachem młodzieży, bo w tej pracy przecież też nie o to chodzi. Mam czas na zadeklarowanie się do września, czy chcę do szkoły, czy nie.

[Eva ID]

Napisane przez Maddie

Dużego masz syna
Też chciałabym mieć jedno dziecko, ale mój TŻ niestety wolałby więcej. Swego czasu usilnie namawiał mnie na drużynę piłkarską

Tak, duży, wysoki, przystojny.... cholera na modelingi go biorą, w filmie już grał.... ehhh...

Ja (powiem Ci w sekrecie, tak aby nikt nie słyszał), że jak ja postanowiłam, że będę miała JEDNO dziecko, tak żaden partner, choćbym nie wiem jak bardzo go kochała, nie był w stanie przekonać mnie do kolejnego dzidziusia, i tak trzymam
Raz a dobrze.

[Maddie]

Napisane przez Impersona

Mijalea Witaj
Ja właśnie też boję się z tego powodu pracy w szkole. Studia wybrałam z konkretnym planem, że będę uczyć, to było moje marzenie od 11 roku życia. Pracowałam już z 15- to latkami, ale to była dość specyficzna grupa, bardzo wdzięczna i zastraszona.
Natomiast współczesnej młodzieży się może nie tyle boję, co zastanawiam czy to na moje zdrowie i moje nerwy- młodzież, szczególnie w wieku 12-17 potwornie mnie irytuje. Wiadomo, zdarzają się wyjątki, ale ogólnie jestem na takie dzieciaki dość cięta i nie chcę też potem być takim postrachem młodzieży, bo w tej pracy przecież też nie o to chodzi. Mam czas na zadeklarowanie się do września, czy chcę do szkoły, czy nie.

Impersono, studiowałaś filologię polską? Jeśli tak - zazdroszczę, to moje niespełnione marzenie.

[Impersona]

Napisane przez Maddie

Impersono, studiowałaś filologię polską? Jeśli tak - zazdroszczę, to moje niespełnione marzenie.

(błagam, nie patrzcie na moje błędy ortograficzne )
Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń

[Maddie]

Napisane przez Impersona

(błagam, nie patrzcie na moje błędy ortograficzne )
Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń

Super a błędów nie zauważyłam
Co do spełniania marzeń - wszyscy mi to mówią, ale ja jakoś tak czuję, że już troszkę za późno na to. Szkoda.

[evela28]

Napisane przez Eva ID

Tak, duży, wysoki, przystojny.... cholera na modelingi go biorą, w filmie już grał.... ehhh...

Ja (powiem Ci w sekrecie, tak aby nikt nie słyszał), że jak ja postanowiłam, że będę miała JEDNO dziecko, tak żaden partner, choćbym nie wiem jak bardzo go kochała, nie był w stanie przekonać mnie do kolejnego dzidziusia, i tak trzymam
Raz a dobrze.

a ja przenigdy nie chciałam mieć jednego dziecka
mam dwoje

[Elliannia]

Napisane przez Maddie

Super a błędów nie zauważyłam
Co do spełniania marzeń - wszyscy mi to mówią, ale ja jakoś tak czuję, że już troszkę za późno na to. Szkoda.

Jak słyszę od kogoś 'za późno', to mi się kojarzy piosenka SDMu

[Maddie]

Napisane przez Eva ID

Tak, duży, wysoki, przystojny.... cholera na modelingi go biorą, w filmie już grał.... ehhh...

Ja (powiem Ci w sekrecie, tak aby nikt nie słyszał), że jak ja postanowiłam, że będę miała JEDNO dziecko, tak żaden partner, choćbym nie wiem jak bardzo go kochała, nie był w stanie przekonać mnie do kolejnego dzidziusia, i tak trzymam
Raz a dobrze.

No to gratuluję latorośli W jakimś znanym filmie? Może gdzieś go widziałam
Pozazdrościć umiejętności trwania przy swoim

Elliannia, racja, niby nigdy nie jest za późno, ale ciężko się przemóc

[Impersona]

Napisane przez Maddie

Co do spełniania marzeń - wszyscy mi to mówią, ale ja jakoś tak czuję, że już troszkę za późno na to. Szkoda.

Czemu? U mnie jest bardzo mało osób, które zaczęły ten kierunek zaraz po maturze. Takie osoby to głównie przyszły dopiero na uzupełniające na 4 roku. Natomiast u większości jest to albo drugi kierunek, albo poszli na studia z poślizgiem i to często niemałym.

[Maddie]

Napisane przez Impersona

Czemu? U mnie jest bardzo mało osób, które zaczęły ten kierunek zaraz po maturze. Takie osoby to głównie przyszły dopiero na uzupełniające na 4 roku. Natomiast u większości jest to albo drugi kierunek, albo poszli na studia z poślizgiem i to często niemałym.

Oj dziewczyny, bo ja to z natury strachliwy i czarnowidzący moher jestem. I lubię sobie od czasu do czasu podumać co by było, gdyby...
A mówiąc poważnie, cały czas się zastanawiam nad drugim kierunkiem. Pożyjemy, zobaczymy.

[DariaKom]

Ja jak tak sobie patrzę, na mojego 16nasto letniego brata to włos jeży się na głowie. Jakbym była belfrem to bym powybijała z kałacha albo przynajmniej tak uprzykrzyła życie, że by im w pięty poszło.
Wychowawczyni mojego braciszka (1 LO) ostatnio do niego dzwoniła wieczorem, że ma odrobić pracę domową z j. polskiego, bo będzie jutro sprawdzała. Robi kobieta co może, jak tylko zauważa opuszczenie w nauce to wykonuje natychmiast telefon do rodziców. Jest bardzo zaangażowana i trzyma rękę na pulsie baardzo. Dodam, że jest to prywatne LO więc może to dlatego.
Prywatne czy nie, ja bym tak nie potrafiła. Leserstwo wszelkiej maści i chamstwo byłoby tępione i do końca roku nie ostał by się ani jeden uczeń chyba- a w dalszej kolejności pewnie rodzice swoich "wspaniałych" pociech wzieliby mnie na widły i by się skończyło. Rodzice mają to do siebie, wymagają, żeby była dyscyplina, ale jak nauczyciel stara się takową wprowadzić to jest wrogiem publicznym nr 1. A ulubiony argument kochanego rodzica to: " mój syn, co też pani mówi, on jest przecież bardzo grzeczny"
Aż się gorzej robi

Ja to napisałam, ale dla mnie jest to normalne - bo przed ślubem, to tylko jak się jest w 100% wiernym partnerowi... Bo wierność w związku jest najważniejsza... Niezależnie od tego czy ma się obrączkę czy nie.

[DariaKom]

Napisane przez WeronikaWargulak

Ja to napisałam, ale dla mnie jest to normalne - bo przed ślubem, to tylko jak się jest w 100% wiernym partnerowi... Bo wierność w związku jest najważniejsza... Niezależnie od tego czy ma się obrączkę czy nie.

No widzisz, dla Ciebie normalne i git. Wcale nie musisz się tłumaczyć, pewnie jest więcej niż nam się wydaje tak myślących osób tylko nikt o tym nie wie.

Ja mam inne zdanie, uważam, że ludzie muszą być do siebie dopasowani pod każdym względem a jak się tego nie sprawdzi to się tego nie wie. Potem może się okazać, że jedna osoba lubi "po bożemu" i w ciemnościach a druga preferuje pejcze, kajdanki i chce mieć lustro na suficie w sypialni.

Fajnie, że masz swoje zdanie i zasady!

[cava]

Rasny ile stron naprodukowaliście kompletnie straciłąm już wątek

Napisane przez Impersona

Też znam takie osoby. Miewam je u siebie na korepetycjach. Maturzystki

Czyli moja teoria że ilosć makijażu u nastolatek jest na ogół odwrotnie proporcjonalna do ilości działających szarych komórek, nie jest taka całkiem z palca wyssana?

[taka ja]

to ja wam powiem jeszcze że wkurza mnie a moze bardziej zaskuje bezposredniosc takich małolat...nietakdawno zaczelam studia i co mnie zaskoczyło prawie nie znajac pewnej laski gdy szłysmy na tramwaj pewnego pieknego dnia po zajeciach zaczeła mnie wypytywac dosc obscesowo o moje zycie intymne...a ze nie chciałam na ten temat rozmaic to opowiedziała mi szczegółowo o swojm jak to np kolega skonczyl w niej a gumka pekla...miała przy tym tak dumny wyraz twarzy ze masakra...czy to normalne ?

[TmargoT]

no ładnie,ja sobie poszłam na film,a tu tyle czytania.
widzę,że wątek o małoletnim sexie jeszcze się tli resztkami niedobitków.
dobrze,że nikt nie ucierpiał na wojnie i nie poniósł ran.

coś mi ciśnienie skacze i czuję się osłabiona,więć wybaczcie panie,ale idę spać.kurcze ja jutro ,uszę wstać o 4 rano do pracy jak dobrze miec wolne.ale to dopiero w poniedziałek.

[Maddie]

Moherki, ja również uciekam, na piwko - napój bogów Może później zajrzę, jeśli nie - dobranoc!

[DariaKom]

No tak...wszystkie bereciki poszły sobie tylko ja zostałam biedna taka tutaj sama

[Elliannia]

Napisane przez DariaKom

No tak...wszystkie bereciki poszły sobie tylko ja zostałam biedna taka tutaj sama

Przyznaj się, że oglądałaś 1 część Titanica

[madmuazelle]

Napisane przez DariaKom

No tak...wszystkie bereciki poszły sobie tylko ja zostałam biedna taka tutaj sama

A wcale że nie jesteś sama,bo ja jestem. Oglądałam Titanica,w przerwach na reklamy Madagaskar a teraz czekam na film-Człowiek bez twarzy.


Pewna obrończyni i fanka seksu wśród małoletnich na innym,ale podobnym wątku wyznała,że jej pierwszy raz był gdy uwaga miała 14,5.

- tylko tak się wyrażę...

[Elliannia]

Napisane przez madmuazelle

A wcale że nie jesteś sama,bo ja jestem. Oglądałam Titanica,w przerwach na reklamy Madagaskar a teraz czekam na film-Człowiek bez twarzy.


Pewna obrończyni i fanka seksu wśród małoletnich na innym,ale podobnym wątku wyznała,że jej pierwszy raz był gdy uwaga miała 14,5.

A może to jest normalne, a my takie niedoinrofmowane jesteśmy, bo w jedynym słusznym radiu nie podawali?