|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 101
|
Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Z moja przyajciolka znam sie od dziecka, ale zaczelysmy przyjaznic sie na zaboj dopiero od 2 lat. Rok temu umoiwlam sie z nia, ze spedzimy razem sylwestra, bo w tamtym roku sytuacja zdrowotna jej na to nie pozwalala. Rok temu mowilysmy tez ze zawsze bedzemy same, a faceci sa z marsa. Ale sie zmienilo. ona znalazla chlopaka w czerwcu, a ja we wrzesniu. Obydwie jesteśmy bardzo zakochane, a w chwilach slabosci naszych, jak na razie krotkich zwiazkow, pomagamy sobie. Sylwester jest tygodniowym wypadem za granice; zorganiozowaną wycieczka dla osob od 16-21 roku życia. zapisalysmy sie z przyjaciolka najwczesniej jak sie dało. zapisaly sie tam tez 2 nasze koelzanki, ale ona niestetry ma ostatnio z nimi troche gorszy kontakt. Miesiac temu zapisal sie tam takze moj chlopak z kolega i jego dziewczyną. Moja przyjaciolka chciala sie wtedy wypisac, a ja jej obiecalam, ze podziele czas meidzy nimi i ze jak sie umawilysmy juz rok temu to jedziemy razem i nie ma innej opcji.
Wczoraj było zebranie w sprawie tego wyjazdu. Przydzielali nas do grup i mojego chlopaka przydzieli z jego kolega i jego dziewczyna, a mnie z przyjaciolka i kolezankami do innej. Co oznacza, że z moim chlopakiem bede sie praktycznie widzieć tlyko w autokarze... Przepisalam sie do jego grupy i chcialam tez rpzepisac dziewczyny...ale nie było miejsc... musialam wybierać, czy zostawić chloapka wlasciwie samego, bo jego koelga ma przecież dziewczyne... Czy zostawić dziewcyzny same... Musialam szybko podjac decyzje i nie mialam czasu z nikim pogadac, to wybralam to drugie. pomyslalm, że jesli one ebda we trzy, to nie beda mialy prenensji. Szczegolnie chodzi mi o tą moja najlepsza przyjaciolke, ktora nigdy mnie nie zawiodla. NIGDY! Nie chciala, zebyśmy ją odwiezli do domu, nic sie nei odzywala, jak uslyszalla moja decyzje. Wieczorem napisalam "przepraszam", a ona "nie spodziewalam się, nigdy nikomu nic nie obiecuj, nie mam ochoty gadać. cześć" Czy to już koniec naszej przyjazni?? Ona nigdy mnei eni zawiodła. A ja postapilam jak kompletna egiostka... ![]() ![]() ![]() Jestem egoistka. Mam wyrzuty sumiania. Jesli to koneic anszej rpzyjazni... Wiem, że w kocnu zostane samai wysztscy sie doe mnei odworca jesli sie nei zmienie...
__________________
Starająca się być szcząśliwą... Ale jak to zrobić?! Edytowane przez Pckasia Czas edycji: 2008-12-13 o 09:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Moim zdaniem to nie egozim. Fakt, decyzja była trudna ale przecież nie mogłaś zostawić chłopaka samego- bo jego kumpel zapewne spedzałby czas se swoją dziewczyną a twój facet czułby się przy nich niezręcznie jak piąte koło u wozu.
Twoja przyjaciółka była w bardziej komfortowej sytuacjai bo była w grupie z dzieczynami-koleżankami- wszystkie bez facetów wiec bez problemu mogłyby spedzać czas razem. Dla mnie to logiczne,że wybrałaś chłopaka ..gdyby nie to zapewne musiałby siedzie sam albo na doczepkę do kolegi jego panny a twoja przyjaciółka ma przecież koleżanki. Takie jest życie- ludzie lączą się w pary,tworzą związki i to jest normalne,że przyjaźń czasem schodzi na drugi plan. Poza tym w tym przypadku ona na drugi plan nie zeszła- przecież nie jesteście nierozłączne, jedna impreza tragedii nie robi. Ona zamiast się obrażać powinna się zastanowić co by zrobiła na twoim miejscu, sama ma chłopaka=powinna to zrozumieć. Poza tym byłaś przy niej rok temu i pewnie w wielu ważnch i trudnych momentach, powinna to docenić a nie skreślać cię przez imprezę, na którą idziesz z chłopakiem -co jest dla mnie oczywiste.
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 616
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Oj trudna sytuacja
![]() Czy Twój chłopak nalegał, żebyście byli razem w grupie? Czy bardzo mu na tym zależy? Bo jeśli nie jest to dla niego taka ważna sprawa jak dla Twojej przyjaciółki, to myślę, że źle zrobiłaś zostawiając ją. Ten wyjazd obiecałaś przyjaciółce dawno temu, obie się nastawiałyście, że spędzicie go razem. Wydaje mi się, że postąpiłaś trochę nie fair |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Nie jesteś egoistką. Ja też wybrałabym chłopaka. Ok, rozumiem, przyjaciółka mogłaby być rozżalona, ale żeby od razu focha strzelać? Pisałaś, że są inne koleżanki, ja bym nie wymagała zostawiania swojego chłopaka. A tak w ogóle co się podziało z jej chłopakiem?
W ogóle jakaś dziwna ta wycieczka - płacicie, a przydzielają Was w niekontrolowany sposób do grup.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 698
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Też bym była zła, na miejscu przyjaciółki, przecież jej obiecałaś, że jedziesz z nią. Fakt, trudna decyzja, bo chlopak pewnie by sie nudził, ale skoro raz coś powiedziałaś, a ona Cie nigdy nie zawiodła, to powinnaś dotrzymać słowa.
Chociaż na koniec przyjaźni to raczej za słaby powód, chyba, że przyjaciółka lubi przesadzać.
__________________
![]() Ćwiczę! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Ja nie rozumiem. Przecież przyjaźń nie polega na spędzaniu razem sylwestra, wyłączności. Z moimi przyjaciółmi nie spotykam się codziennie, nie spędzamy razem każdego sylwestra, każde z nas ma oddzielne życie, własne sprawy itp. Wiem jednak, że kiedy w moim życiu bardzo źle się dzieje, to mam do kogo zwrócić się o pomoc. Dla mnie właśnie to jest przyjaźń. Nie wyobrażam sobie durnej zazdrości o faceta, to jest typowe dla dziewczyn w podstawówce i kłótni o to, kto z kim siedzi w ławce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
![]() Taaa, po tym jak to postanowienie wypadlo w praktyce, to ciezko sie spodziewac spelniania obietnic.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
przepraszam, czy Wy na Taize jedziecie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Jeśli owa przyjaciółka jest taka obrażalska, to niech zostanie w domu, wtedy będzie miała wspaniała zabawę.
Wypadałoby trochę sie zastanowić nad tym, żę postawiono Cię w mało komfortowej sytuacji i bylaś zmuszona dokonać pewnego wyboru. Dziewczyna nie będzie jechać przecież sama, ale z dwiema innymi osobami. Jesli nie jest się kompletnym dzikiem, to podczas takiej podrózy mozna nawiązać kontakt i świetnie sie bawic jeszcze przed przyjazdem na miejsce. Nie daj sie wmanewrować w przepraszanie, spróbuj tylko z nią pogadać na zasadzie "jest jak jest, ale rozumiem, że sie nie wycofujesz?" Jak strzeli focha i powie, że owszem, nie jedzie - to baw sie dobrze w domu. I nie pozwól sobie zepsuć sylwestra przez jej humory.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
A ja uważam, że przyjaciółka ma prawo się obrazić. W końcu obiecałaś, że wyjedziesz z nia na sylwestra rok temu. Owszem, teraz sytuacja się zmieniła, bo masz teraz facet, ale to nie znaczy, że musisz jej psuć wyjazd i zostawiać ją z dwiema nie bardzo lubianymi koleżankami. A w ogóle co z jej chłopakiem? Nie może jechać? Poza tym prawidziwi przyjaciele zostają na całe życie, a związki potrafią się rozpadać w najmniej oczekiwanym momencie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 101
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Tak to jest Taize.
I dzieki wizażanki, niektore z was podniosły mnie troche na duchu ![]()
__________________
Starająca się być szcząśliwą... Ale jak to zrobić?! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Ja nie rozumiem, przyjaciele miedzy sobą mówią różne bzdury, ktorych nie dotrzymują (Wyrak podał przykład), nie przesadzacie trochę z tą przyjaźnią? Że niby przyjaźń jest na zawsze? Phi, wcale nie jest. Na przyjacielu mozna się tak samo przejechać jak i na partnerze. Jak ta przyjaciółka autorki będzie miała takie nastawienie i strzelała fochy o głupoty to... nie wróżę dobrze. Jeżeli ma się partnera, to partner powinien być na pierwszym miejscu - ile razy to mówicie dziewczynom, że ich Tżci to dupki, bo ważniejsze jest piwo z kumplami niż własna dziewczyna? Aha - no więc oni mają, a wręcz muszą, łamać obietnice dane przyjaciołom, bo inaczej są dupkami, hmmmmm a dziewczyna nie - w pierwszej kolejności ważna przyjaciółeczka, a dopiero na drugim miejscu partner. Cóż, ciekawe. (wiem, że przykład z piwem jest taki sobie, ale jest pełno innych z tego cyklu: wypady z kumplami umówione wcześniej, imprezy itd.)
Po drugie co z chłopakiem? Jemu chyba też obiecała wspólnego sylwestra. Zresztą, z kim wolałybyście spędzić ten czas? Z przyjaciółką czy z wlasnym Tż? Bo dla mnie wybór jest prosty (a co wiecej moja przyjaciółka by to bez problemów zrozumiała). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
No widzisz v-x-n tylko że ja nikomu nie mówię, że facet nie może przekładać kumpli nad dziewczynę, a w drugą stronę to już jest w porządku. Wręcz przeciwnie, marudzenia panienek, że ich chłopak nie siedzi z nimi 24 h i śmie mieć swoje życie, uważam za żałosne. Poza tym w moim towarzystwie wiele razy było tak, że faceci byli, odchodzili, przychodzili nowi, a my się trzymamy od wielu lat razem.
Sprawę wyjazdu sylwestrowego należało rozwiązać wcześniej. Przewidzieć, co może się zdarzyć, w przypadku takiego trójkąta. Porozmawiać z organizatorami, jak sprawa wygląda, żeby nie było tzw. "przypału" jak teraz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Że wcześniej - to racja.
Ja też nie twierdzę, że ta sytuacja jest super, bo nie jest, ale odrobina zrozumienia ze strony koleżanki chyba byłaby możliwa? Przecież jej nie zostawia samej. Rozumiem, że mogla się zdenerwować, ale żeby od razu taki foch? Dla mnie nie do pomyślenia. Pozwolę sobie zacytować kawałek Twojej wcześniejszej wypowiedzi: ... bo ta kwestia mnie też interesuje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 101
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Chłopak nie jedzie, on jakoś nie miał ochoty spedzać tego sylwestra w taki sposob. To prawda, chciał spedzić go z nią, ale ona wolala jechac. Wczoraj mowila, ze ona byla w znacznie gorszej sytuacji, bo obiecala mi rok temu ze pojedzie a teraz jej chlopak zostaje sam w taki dzień. I ona nie nawaliła. Ajjj kurcze nie wiem. Ale wysztskie, ktore probujecie pomoc, dzieki
![]()
__________________
Starająca się być szcząśliwą... Ale jak to zrobić?! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Pół roku jest z chłopakiem, więc już trochę, i tak po prostu go zostawia na Sylwestra w imię jakiejś tam obietnicy (btw, nie traktuję tych Waszych obietnic na serio, tak jak Wyrak cytował - przyrzekałyście sobie, że bedziecie same bla bla bla..)?
Naprawdę zalatuje taką szkolną przyjaźnią (w tym negatywnym sensie). W przyjaźni też chyba trzeba mieć trochę luzu - ta przyjaciółka nie jest trochę.. że tak powiem, toksyczna? Bo cała ta sytuacja tak wygląda trochę; jakby chciała Cię mieć na wyłączność. Dlaczego w ogóle wcześniej nie pogadałyscie o tym wyjeździe? A szantażem, ze ona była w trudniejszej sytuacji, bo tu obiecala, a chłopak nie chce jechać to się w ogóle nie przejmuj - zmuszał ją ktoś do tego wyjazdu, podpisała własną krwią jakiś dokument zoobowiazujący ją do pojechania? Nie. Dla mnie woli od swojego chłopaka Twoje towarzystwo i pewnie ją boli, że u Ciebie tak nie jest. EDIT: Przeczytałam jeszcze raz pierwszy post i piszesz tam, że ona chciała się wypisać, ale powiedziałaś, że będziesz dzielić swój czas. Cóż - faktycznie, Twoje zachowanie w tym wypadku jest jednak nie fair. Ale tak źle, i tak niedobrze, bo albo smutek przyjaciółki, albo chłopaka. Nie możecie pogadać z kimś, żeby zamienił się miejscami w grupie? Z doświadczenia wiem, że z reguły znajdują się życzliwi ludzie, którym zamiana nie robi różnicy ![]() Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2008-12-13 o 22:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Moj egoizm (przyjaciołka, chłopak, wspólny wyjazd)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.