Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-13, 19:16   #301
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Yyyy, to ten odkurzacz sam sprząta?
Nie widziałaś tego gadżetu?

Tak wygląda http://se.roomba.pl/ I to jest wersja nr 3, teraz jest już 4, ta to dopiero ma bajery. Tylko cholera kawy i herbaty nie robi.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:19   #302
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie widziałaś tego gadżetu?

Tak wygląda http://se.roomba.pl/ I to jest wersja nr 3, teraz jest już 4, ta to dopiero ma bajery. Tylko cholera kawy i herbaty nie robi.


Ale masz dobrze
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:22   #303
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Wotajcie Dziewczęta, wpadam na chwilę. Dziś obejrzeliśmy 5 domów z czego jeden nam obojgu bardzo się spodobał...ma nawet wanne co jest nielada wyjątkiem w Holandii...po prostu pragnę mieć ten dom. niestety musimy negocjować cenę i niestety są inni zainteresowani. jedyny minus domu to, że ogródeczek jest od pólnocnej strony więc dużo słońca w nim nie ma. ale jeśli ktoś się orientuje jak wyglądają holenderskie ogródki ( to bardzo małe państwo, więc każdy ma malutko przestrzeni) to wie, że ich ogórdki to raczej takie "wychodki" na świeże powietrze wielkości dużego balkonu. na prawdziwy ogród stać nielicznych.nas nie. eh


Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość

wiem co czujesz,ja tez poroniłam ,a czylam sie zdrowa bylam szczesliwa i co,po poronieniu chcialam szybko zajsc w ciaze,ale pozniej przemyslalam i jednak nie,po 6 miesiacach zaczełam sie starac,ale jak teraz widac nic nie wychodzi nie wiem czemu,ale powiem szczerze jak poronilam piłam 3 miesiace,alkohol mna zawladnal,nie chcialo mi sie zyc,a nietrzezwa sie dobrze czulam,topilam smutki i to byl blad,bo moglo inaczej sie skaczyc,ale zdrowy rozsadek przywrocil mnie do rozumu,przestalam pic,ale bylo ciezko,ale teraz jestem dumna,ze nie dalam sie

o to sobie zrobisz
Dra, dziękuję Ci za to, co napisałaś i za Twoją szczerość. podziwiam Twoją siłe. nie każdy ma jej na tyle żeby się wyrwać ze szponów alkoholu. a jeszcze trudniej ze szponów smutku i ropaczy. Tobie się udało i uda się zajść w ciążę.
buziaki

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
Witam no w spzitalu podawali kazdej nose , nie wiem w jakim cleu ale profilaktycznie nospe, dufaston i kwas foliowy 15, a jak któras byla w zaawansowanej ciazy to jeszcze jakis silny lek na uspokojnie ze po tym leku spała jak zabita cały dzien noc itd.

Witam w ta piekną sobote hyht, w nocy prawie spadałam z wyra bo takie trzesienie bylo 3,5 w skali Richtera !! ale nie waidomo czy to ruch tektoniczny czy po porstu jakis "zawał" na kopalni nie mniej jednak wystraszylam sie jak diabli ! Az sie moj obudzil a zazwyczaj zapada w sen niedzwiedzi.
wow

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Rzabbko nie wiem czy mi wolno, dowiem się wszystkiego 8 stycznia od mojej neurolog, bo ja mam przepuklinę, dyskopatię i jakąś torbiel pajęczynówki w dolnej partii pleców
ło matko.... co to jest torbiel pajęczówki....?

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
ja zaczełam cwiczyc, rozne cwiczneia na miesnie brucha, co drugi dzien biegalam, no i za duzo nie pocwiczylam aninie pobiegałam bo okazało sie ze w ciazy jestem, a z moimi przebojami wole nie ciwczyc, nawet seksu nam uprawiac nie wolno -biedny moj chlop ;]
ło matko.....

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Ja tez mam dyskopatie
no i sama taka madra a taka glupia wczoraj ratowalam sie termoforem i ibuprofenem
wystarczylo kilka dni siedzenia w domu z powodu choroby dzieci i do tego siedzenie prawie caly dzien z dzieckiem przy piersi i sie rwa kulszowa przypomniala
ale ruch zdecydowanie pomaga a Pilates w specyficzny sposob wzmacnia plecy i brzuch
no ale oczywiscie jesli sa jakies problemy to trzeba z lekarzem konsultowac

Gizmiatko ja w pierwszej ciazy tez mialam BANa w pierwszym trymestrze a w drugim małż zagramanica byl
ło matko po raz trzeci....

co do dyskusji o nospie to ja biorę na bóle menstruacyjne ( pomaga ) i na bóle jelit - również pomaga.

miłego wieczorku! jutro jedziemy do Antwerpii - pierwsze urodzinki siostrzeńca.

ha! i wiem co kupię małżonkowi na gwiazdkę ! Tom tom
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:24   #304
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość


Ale masz dobrze


Dziś mam się średnio, zimno mi, migdał boli. Chyba jakaś cholera mnie bierze.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:31   #305
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Dziś mam się średnio, zimno mi, migdał boli. Chyba jakaś cholera mnie bierze.


A ja znikam na film "Monachium" i do prasowania
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:46   #306
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Ja też spadam, oblukam Titanica i mykam do wanny.

Kolorowych snów babeczki!
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 19:54   #307
nagnik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa Planuje zajście w ciąże w połowie 2009r.Na razie jestem na etapie przygotowań,badań itp.Zrobiłam juz podstawowe badania i jak na razie wszystko jest ok.Przede mną w najbliższym czasie badania hormonalne :/ i z tym może być gorzej :/
Pozdrawiam
nagnik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-13, 21:33   #308
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Chyba mam pomysł, dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich przyszłych mamuś z naszego wątku o podawanie terminu porodu. Z góry dziękuję
27 lipiec 2007 według gina widze ze wziełas sie ostro za liste hhihihi

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Hehe! Mam nadzieję, że Gizmiatko dobrze zaczarowała i niedługo listę znowu ktoś inny przejmie
ba jak ja czaruje to nie ma bata ;]

kropka ! mnie by sie takie cudo przydało odkurzac fany

ps cos mi sie z forem dzieje za kazdym razem jakis bład wyskakuje
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres

Edytowane przez Gizmiatko
Czas edycji: 2008-12-13 o 21:34
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 22:05   #309
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Kropeczko! za***isty ten odkurzacz!
zamawiam Go pod choinkę
mam nadzieję że małż się wywiąże, zamówiłam też złoty pierścionek
no cudo jak nic ta roomba!
a ja nienawidzę odqrzać.....
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 08:58   #310
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez nagnik Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa Planuje zajście w ciąże w połowie 2009r.Na razie jestem na etapie przygotowań,badań itp.Zrobiłam juz podstawowe badania i jak na razie wszystko jest ok.Przede mną w najbliższym czasie badania hormonalne :/ i z tym może być gorzej :/
Pozdrawiam
Witamy!
Obyś gościła jak najkrócej.

Kropko silnie zazdraszczam odkurzacza, co prawda kociaków nie posiadam, ale mam starą wierną sunię, ma już prawie 15 lat i brudzi strasznie, sierścią i w ogóle.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2007_07170122.jpg (95,2 KB, 6 załadowań)
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 09:14   #311
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Witamy!
Obyś gościła jak najkrócej.

Kropko silnie zazdraszczam odkurzacza, co prawda kociaków nie posiadam, ale mam starą wierną sunię, ma już prawie 15 lat i brudzi strasznie, sierścią i w ogóle.
sunia cudna wiem co to oznacza posiadanie psa :[ pełno siersci w domku moj jest taki kundelek mieszaniec jamnika z czyms ;-) hihi no i pełno sierci zostawia o czym wpsominałam ale to jego jedyna wada tak to jest kochany a ze ja lubie sorzatac to ..sie zgralismy on brudzi a ja sprztam

miłej niedzieli ...

ja juz posprztalam teraz snaidanko a pozniej do nauki buźka
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 10:12   #312
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez nagnik Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa Planuje zajście w ciąże w połowie 2009r.Na razie jestem na etapie przygotowań,badań itp.Zrobiłam juz podstawowe badania i jak na razie wszystko jest ok.Przede mną w najbliższym czasie badania hormonalne :/ i z tym może być gorzej :/
Pozdrawiam
Witamy, życzę powodzenia zatem na badaniach hormonalnych- a masz jakieś podstawy, żeby sądzić, że nie będzie tak dobrze? masz jakieś zaburzenia hormonów?
i fakt- obyś gościła jak najkrócej

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Witamy!
Obyś gościła jak najkrócej.

Kropko silnie zazdraszczam odkurzacza, co prawda kociaków nie posiadam, ale mam starą wierną sunię, ma już prawie 15 lat i brudzi strasznie, sierścią i w ogóle.
fajna sunia... też bym chciała pieska...może w nowym domku... eh.,...

zmykam do Antwerpii
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 10:47   #313
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez nagnik Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa Planuje zajście w ciąże w połowie 2009r.Na razie jestem na etapie przygotowań,badań itp.Zrobiłam juz podstawowe badania i jak na razie wszystko jest ok.Przede mną w najbliższym czasie badania hormonalne :/ i z tym może być gorzej :/
Pozdrawiam
A czemu ma być gorzej??

Witamy!

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
kropka ! mnie by sie takie cudo przydało odkurzac fany
Dzięki.


Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Kropeczko! za***isty ten odkurzacz!
zamawiam Go pod choinkę
mam nadzieję że małż się wywiąże, zamówiłam też złoty pierścionek
no cudo jak nic ta roomba!
a ja nienawidzę odqrzać.....
Ja tego nigdy nie robię, od tego jest mój TŻ. Ale on ma zawsze czas i zwykle odkurza "jutro".

Dla mnie to zawsze był gadżet, ale jak zobaczyłam ile zeżarł wczoraj futra to mnie szokło.

Zamówienia pod choinkę masz niezłe.

A propos choinki - ja już swój prezent mam w domu. Mój TŻ był tak bystry, że to czego chciałam zakupił mi na allegro poprzez kolegę, bo sądził że mam aukcję w obserwacji. Kolega jednak okazał się bystrzejszy, bo podejrzewał że ja zaskoczę, na co TŻ nie wpadł. No i zaskoczyłam po nicku.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Witamy!
Obyś gościła jak najkrócej.

Kropko silnie zazdraszczam odkurzacza, co prawda kociaków nie posiadam, ale mam starą wierną sunię, ma już prawie 15 lat i brudzi strasznie, sierścią i w ogóle.
Ano ze zwierzem to już tak jest, czy pies czy kot, wszędzie pełno futra. My to mówimy, że nawet jak otwieramy świeżo kupiony masmix to w środku już jest koci włos.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2008-12-14 o 10:50
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 13:23   #314
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
27 lipiec 2007 według gina widze ze wziełas sie ostro za liste hhihihi
Hehe! Podobno tak jest zawsze z nowymi "władzami"

A te daty to też z ciekawości, a i inne dziewczyny zapewne też by chciały to wiedzieć.

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
ba jak ja czaruje to nie ma bata ;]


Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
kropka ! mnie by sie takie cudo przydało odkurzac fany
Właśnie - kropka, a jak zwierzaki na to "coś" reagują?

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
ps cos mi sie z forem dzieje za kazdym razem jakis bład wyskakuje
Mi też wczoraj wyskakiwały błędy.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 13:48   #315
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Po raz pierwszy wklejam listę

Przypominam dziewczynom, które na liście ostatnią @ miały w październiku, by odezwały się z wiadomością korygującą. Dziękuje

AKCJA MIKOŁAJOWA !!!

Mikołaju nasz kochany,
na fasolki dziś czekamy.
Więc gdy śnieżny pada puszek,
niech nam wpadnie też okruszek!

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów, proszę o pisanie do mnie na pirv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek.
Pozdrawiam malin30



Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 31 staraczek:

KALWI23 - (Maqda, 25 lat, Cieszyn) staranka zawieszone

kees26 - (Karolina, 28 lat, Poznań) staranka zawieszone

PatkaM84 - (Patrycja, 24 lata, Szczecin) staranka zawieszone

Eleonorka947 - (Aneta, 26 lat, Warszawa) cykl 2, last @ 5.10

kitka888 - (Małgosia, 22 lata, Gdańsk) cykl 1, last @ 14.10

gusiec - (Agnieszka, 26 lat, Buenos Aires) cykl 15, last @ 19.10

amarylis29 - (Marta, 29 lat, Poznań) cykl 3, last @ 24.10

Novida - (Agnieszka, 30 lat, Dublin) cykl 2, last @ 25.10

Zuziunia - (Zuzia, 22 lata, Lubelskie) cykl 7, last @ 1.11

dana260 - (Marzena, 31 lat, Warszawa), cykl 1, last @ 8.11

Mischoko - (Izabela, 31 lat, UK) cykl 11, last@ 10.11

IwonkaAnna83 - (Iwona, 25 lat, Rzeszów) cykl 2, last @ 11.11

yolanda9 - (Jola, 27 lat, Pomorze) cykl 4, last @ 12.11

aliisanka - (Ala, 27 lat, Wrocław), cykl 4, last @ 14.11

precious_81
- (Justyna, lat 27) cykl 1, last. @ 17.11

"N@sty" - (Ania, 25 lat, Manchester) cykl 9, last @ 18.11

dominikaaK - (Dominika, 21 lat, Łódź) cykl 4, last @ 19.11

adaikaka - (Aneta, 22 lata, Kraków) cykl 2, last @ 20.11

Basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) cykl 2, last @ 20.11

araczki - (Ula, 33 lata, Helsinki) cykl 6, last @ 29.11

Milibili - (Magda, 22 lata, Śląsk) cykl 1, last @ 1.12

dra - (Daria, 22 lata, Wlkp) cykl 7, last @ 2.12

sweetpinky - (Martyna, 24 lata, Radom) cykl 3, last @ 4.12

memka87 - (Magdalena, 21 lat, UK) cykl 1, last @ 4.12

DDosiek - (Dorota, 24 lata, Biała Podlaska) cykl 2, last @ 6.12

Sylwiaaa88 - (Sylwia, 20 lat, Włocławek) cykl 3, last @ 6.12

fleurdelacour - (Pola, 29 lat, UK) cykl 5, last @ 6.12

anciaahk
- (Ania, 28 lat, Mazury) cykl 2, last @ 8.12

Foka29 - (Ania, 29 lat, Warszawa) cykl 1, last @ 09.12

malin30- (Magda, 32 lata, Słupsk) cykl 1, last @ 10.12

Equita - (Maja, 29 lat, Austria) cykl 3, last @ 12.12

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)
Mamy 14 zafasolkowanych:

czekoladka21gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

BASIA3333gratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach

agagmm23gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

Gizmiatko gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 27 lipca 2009)

erysipelothrixgratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach

Ania0104gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach

*kaalinaa*gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

Ainka11111gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

Cassandra 23 gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach

aaassssiiiikkkkgratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

maugoszatka gratulujemy! dwie kreseczki po 6 cyklach

Karola_82gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

gosiaczekdmgratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

magdzia50gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

Na liście występuje kolor biały:

PatkaM84- Aniołek[*]

Nika1980 - Aniołek[*]

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2008-12-14 o 15:32 Powód: korekta;)
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 15:14   #316
Equita
Rozeznanie
 
Avatar Equita
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Prosze zmienic na liscie: Equita @ 12.12. Dziekuje.
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny!
8.07.2008- nasz slub cywilny!
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png

http://bubbleplanet.blox.pl/html
Equita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 15:17   #317
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Equita Pokaż wiadomość
Prosze zmienic na liscie: Equita @ 12.12. Dziekuje.
Już wprowadzam zmiany. Dziękuję również

PS. Tylko który to będzie cykl u Ciebie?

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2008-12-14 o 15:20
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 15:30   #318
Equita
Rozeznanie
 
Avatar Equita
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Już wprowadzam zmiany. Dziękuję również

PS. Tylko który to będzie cykl u Ciebie?
Oj, jesli sie nie myle to 3. Bo troche to trwalo z @ po tabletkach. POzdrawiam.
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny!
8.07.2008- nasz slub cywilny!
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png

http://bubbleplanet.blox.pl/html
Equita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 18:04   #319
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

witajcie
przepraszam,ze nie bede sie rozpisywac,ale przyszlam sie na jakis czas pozegnac
wczoraj z lekka sie pogryzlam z tz,ale i tez niezle slowa od niego uslyszalam,do mnie bardzo nie mile,nie wiem czemu,a wdodatku powiedział,ze nie che miec dziecka,te slowa najbardziej zabolaly,jak by mi ktos noz wlozyl w serce,dlaczego teraz mi o tym powiedział,nie chciał bym zrozumiała,czekalam az sie zdecyduje,doczekalam sie byłam szczesliwa,a teraz takie slowa zabolalo jak nie wiem,ale rozumiem,staranka myusze zawiesic,ale po co mierzeie pecherzyka,po co clo bralam po co?? nie wiem
bede czasami was odwiedzac,ale nie czesto ,bo mi bedzie ciezko
pozdrawiam
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-14, 18:15   #320
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Właśnie - kropka, a jak zwierzaki na to "coś" reagują?
Zaciekawieniem. Ale trzymają dystans.

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
witajcie
przepraszam,ze nie bede sie rozpisywac,ale przyszlam sie na jakis czas pozegnac
wczoraj z lekka sie pogryzlam z tz,ale i tez niezle slowa od niego uslyszalam,do mnie bardzo nie mile,nie wiem czemu,a wdodatku powiedział,ze nie che miec dziecka,te slowa najbardziej zabolaly,jak by mi ktos noz wlozyl w serce,dlaczego teraz mi o tym powiedział,nie chciał bym zrozumiała,czekalam az sie zdecyduje,doczekalam sie byłam szczesliwa,a teraz takie slowa zabolalo jak nie wiem,ale rozumiem,staranka myusze zawiesic,ale po co mierzeie pecherzyka,po co clo bralam po co?? nie wiem
bede czasami was odwiedzac,ale nie czesto ,bo mi bedzie ciezko
pozdrawiam
Trzymaj się Dra, będzie dobrze. Może TŻ ma zły czas, chłopy czasem wypowiadają słowa bez kontroli mózgu.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 18:16   #321
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
witajcie
przepraszam,ze nie bede sie rozpisywac,ale przyszlam sie na jakis czas pozegnac
wczoraj z lekka sie pogryzlam z tz,ale i tez niezle slowa od niego uslyszalam,do mnie bardzo nie mile,nie wiem czemu,a wdodatku powiedział,ze nie che miec dziecka,te slowa najbardziej zabolaly,jak by mi ktos noz wlozyl w serce,dlaczego teraz mi o tym powiedział,nie chciał bym zrozumiała,czekalam az sie zdecyduje,doczekalam sie byłam szczesliwa,a teraz takie slowa zabolalo jak nie wiem,ale rozumiem,staranka myusze zawiesic,ale po co mierzeie pecherzyka,po co clo bralam po co?? nie wiem
bede czasami was odwiedzac,ale nie czesto ,bo mi bedzie ciezko
pozdrawiam
Kochana, nie wiem, co Ci napisać... Faceci często tak mają - potrafią powiedzieć podczas kłótni coś za dużo, co rani jak nóż. Różne są tego przyczyny. Może on chce dziecka, ale nie kosztem nerwów (stąd ta kłótnia) i spędzania wielu godzin u gina? A może coś się dzieje w związku z jego pracą i akurat w tej chwili nie może myśleć o dziecku? Pogadajcie o tym na spokojnie. A ja , żeby wszystko wyjaśniło się po Twojej myśli.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 20:00   #322
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Wotajcie Dziewczęta, wpadam na chwilę. Dziś obejrzeliśmy 5 domów z czego jeden nam obojgu bardzo się spodobał...ma nawet wanne co jest nielada wyjątkiem w Holandii...po prostu pragnę mieć ten dom. niestety musimy negocjować cenę i niestety są inni zainteresowani. jedyny minus domu to, że ogródeczek jest od pólnocnej strony więc dużo słońca w nim nie ma. ale jeśli ktoś się orientuje jak wyglądają holenderskie ogródki ( to bardzo małe państwo, więc każdy ma malutko przestrzeni) to wie, że ich ogórdki to raczej takie "wychodki" na świeże powietrze wielkości dużego balkonu. na prawdziwy ogród stać nielicznych.nas nie. eh




Dra, dziękuję Ci za to, co napisałaś i za Twoją szczerość. podziwiam Twoją siłe. nie każdy ma jej na tyle żeby się wyrwać ze szponów alkoholu. a jeszcze trudniej ze szponów smutku i ropaczy. Tobie się udało i uda się zajść w ciążę.
buziaki



wow



ło matko.... co to jest torbiel pajęczówki....?



ło matko.....



ło matko po raz trzeci....

co do dyskusji o nospie to ja biorę na bóle menstruacyjne ( pomaga ) i na bóle jelit - również pomaga.

miłego wieczorku! jutro jedziemy do Antwerpii - pierwsze urodzinki siostrzeńca.

ha! i wiem co kupię małżonkowi na gwiazdkę ! Tom tom
wesz próbowałam coś znaleźć w necie na ten temat i nie mogę znaleźć, jak spotkam się z moją lekarką to się zapytam bo cały czas o tym myślę co to jest



tak wogóle to Hej
dziś byłam na zakupach z przyjaciółmi i z mężem w Warszawie, obkupiłam się
w dodatku dostałam od męża już prezent pod choinkę, piękny czerwony portfel Wittchen'a i cienie firmy Mac ale jestem zadowolona

co Wam pisałam, że miałam egzamin w piątek, na którego nic się nie uczyłam a zaliczyłam nic tylko się nie uczyć a zaliczać
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 22:01   #323
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Dra, kochana współczuję.
Słuchajcie ..ja uważam że nie każdego faceta powinnyśmy się trzymać kurczowo... przykład z dziś:
do mojej kolezanki dzwoni jej facet, ona za chwilę przerywa połączenie i tylko mówi "a zapomniałam zostawić w domu aparat cyfrowy" po czym widze u niej łzy w oczach..mija minuta, zaczyna płakać...
nie pierwszy raz ..facet wciąż za byle co na nią naskakuje..
ona wiem że dla niego zrobiłaby wszystko.. zapatrzona w niego jak w obrazek.. tylko za co ja się pytam, czym on Sobie zasługuje...
nie wiem, moze po prostu ja mam za dobrze i nie wiem że takie traktowanie jak opisałam to standard?
mój mąż zrobiłby dla mnie wszystko, odbiera mnie ZAWSZE z pracy, może 2 razy w ciągu 3 lat nie mógł bo miał coś tam pilnego..
zawsze jak może odwozi mnie do pracy, ma wolne weekendy więc wstaje ze mną robi śniadanie odwozi mnie do pracy..zawsze o mnie myśli i szykuje mi też śniadanie do pracy...
jak boli mnie głowa, brzuch ..cokolwiek..każe leżeć i jest na każde moje zawołanie..
jeździ ze mną do lekarzy i gdzie tylko chcę..kupuje mi wszystko w miarę możliwość choć wiem że to akurat najmniej ważne ..bo kasa się nie liczy..oddałby każdy majątek za moje zdrowie..
pewnie ma jakieś wady ale te wady to nic w porównaniu z tym co on dla mnie robi..a jesteśmy już ze sobą kilka dobrych lat.. nie wiem może trafił mi się jakiś wyjątek?
a może moja kolezanka tak po prostu źle trafiła?
jakie Wy macie doświadczenia ze Swoimi facetami?
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-14, 22:06   #324
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
witajcie
przepraszam,ze nie bede sie rozpisywac,ale przyszlam sie na jakis czas pozegnac
wczoraj z lekka sie pogryzlam z tz,ale i tez niezle slowa od niego uslyszalam,do mnie bardzo nie mile,nie wiem czemu,a wdodatku powiedział,ze nie che miec dziecka,te slowa najbardziej zabolaly,jak by mi ktos noz wlozyl w serce,dlaczego teraz mi o tym powiedział,nie chciał bym zrozumiała,czekalam az sie zdecyduje,doczekalam sie byłam szczesliwa,a teraz takie slowa zabolalo jak nie wiem,ale rozumiem,staranka myusze zawiesic,ale po co mierzeie pecherzyka,po co clo bralam po co?? nie wiem
bede czasami was odwiedzac,ale nie czesto ,bo mi bedzie ciezko
pozdrawiam
Również i ja nie wiem co Ci powiedzieć ale rozumiem Cię.
Mam nadzieję że jeszcze wszystko dobrze się Wam poukłada


......................... .....
U mnie 1 cykl bez tabletek się zaczął i od jutra biorę kwas foliowy.
W życiu nam się trochę pogmatwało..Bo wciąż nie mogę znaleźć pracy ..ale pomyśleliśmy że nie możemy wciąż odkładać planowania rodziny bo jak teraz odłożymy to pewno na 2 lata , potem może znowu coś wystąpić i znowu odłożymy...


Zresztą i tak jeszcze przez 3 miesiące nie mogę zajść w ciąże bo jestem po tabletkach



aliisankaMój małżonek jest podobny do twojego.Uważam zresztą że każdy naprawdę kochający facet tak będzie się zachowywał. Mój odwoził mnie do pracy a teraz na uczelnie w miarę możliwości ..wtedy kiedy może ..bo niestety pracuje w innym mieście, ale jak tylko może to zahacza o miasto gdzie mam zajęcia i mnie odwodzi na wykłady, odbiera z nich. Jak jestem chora to przynosi aspiryne ,każe leżeć ,przynosi herbatki z cytrynką. Jak mam chandre to doradza mi jak tylko potrafi "Może zrób sobie kąpiel albo zjedz czekoladkę"..Ale najbardziej wzruszają mnie takie drobiazgi jak : dbanie (nawet siłą zmuszanie) bym w zimny dzień wkładała czapkę albo cieplejszy sweter. Dziewczyny mój małżonek umie przez sen przykrywać MNIE kołdra bo automatycznie przez sen wie że się odkryłam... Robi mi kanapeczki do szkoły na uczelnie podczas gdy ja staram się wyrobić z malowaniem. Wiadomo że ma też swoje za uszami ale dba o mnie. Dzwoni często, podnosi na duchu. Również, choć to nie najważniejsze, umie się "rzucić" na drooogi prezent tylko dlatego że mi akurat to i tamto się marzy.Wiem że jakby mógł robiłby więcej.
Dbanie o osobę którą się kocha to przecież chyba esencja miłości:e hem:.
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ




Edytowane przez Sweet_Jelly
Czas edycji: 2008-12-14 o 22:17
Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 00:48   #325
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Witam po przerwie. Choróbsko mnie rozłożyło. Już trochę lepiej, ale nadal nos zatkany i zaczyna kaszel męczyć.
A wcześniej jak chciałam coś napisać, to mnie net wyrzucał.
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja też nie wiedziałam o tym białym kolorze..dzięki Gizmiątko...co prawda poryczałam się okropnie kiedy to sobie zaznaczyłam i zobaczyłam...ale to bardzo wiele znaczy, że one nie są zapomniane...bardzo ci dziękuję


wie ktoś gdzie podziewa się DDosiek????????
Dzięki, Nikuś za pamięć. Podziewałam sie w domku, częściowo w wyrku. A poza tym w pracy i na zakupach, które musieliśmy w sobotę zrobić, bo to jedyny czas, gdy oboje mieliśmy wolne.

Cytat:
Napisane przez Equita Pokaż wiadomość
No i zrobilam dzis test.. i nic... jedna kreska czyli nie wyszlo ale i tak cos podejrzewalam (tylko te objawy to dziwne, a @ nadal nie ma!)
siostra mowi, ze mam za kilka dni powtorzyc ale chyba nie ma sensu...

a TZ kupil wczoraj 3 balwanki z czekolady, dwa wieksze i jednego malego... mowil, ze to dla dzidziusia... zal mi go dzisiaj
Przykro mi, ale może jeszcze nic straconego.

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Ja tez sklaniam sie ku chlopakowi. Jakos nie wyobrazam sobie siebie jako mama corki. No ale zobaczymy
Ja mam juz jednego urwisa w domu. Nasz pies ma tak na imie



Sciskam
Uda sie nastepnym razem


-----------------------------

Dzien dobry Kochane.

Obijalam sie ostatnio i na forum sie nie pojawialam

A tu fajna dyskusja, o kolorach pokoji dla dzieci (my mamy juz pomalawany na zielono, wybral moz maz i teraz jest tam sklad rzeczy rozynych)

o prezentach (kupilam juz wszytko, dla meza zamowilam lampke/budzik - slonce, do pomocy przy wstawaniu rano, ponoc jej swiatlo dziala jak sloneczne a moj maz ma wyjatkowe problemy z wstawaniem, jakas masakra...zobaczymy jak sie sprawdzi, a kosztowalo to to jak zboze)

o swietach, my jedziemy do Polski do moich rodzicow...


a ze spraw starankowych....to dzisiaj mialam IUI, tak szybko wszystko sie potoczylo, ze jestem w szoku caly czas. Wczoraj wieczorem pekl pecherzyk a dzisiaj o 10.00 juz bylam na fotelu.
Nie wiem jak sie czuje. Jakos mi dziwnie i smutno ale prosze o kciuki....

buziaczki
Trzymam mocno kciukaski!!! Nie smutaj się, będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
no to do roboty!!!!!!!!

jak was tak czytam i czytam to mnie w dołku ściska, sama nie wiem czemu. z jednej strony bardzo zazdroszczę i też bym chciała się już zacząć starać...z drugiej strony ogarnia mnie lęki niepewność- czasem mam takie poczucie, że to co najlepsze już za mną -że już byłam w ciąż i straciłam swoją szansę, że to się już nie powtórzy, że już nie zajdę w ciążę...albo gorzej, że zajdę i historia się powtórzy...
jeszcze parę miesięcy temu byłam szczęśliwa jak nigdy w życiu , czułam sięzdrowa i piękna i gotowa zmierzyć sięz życiem, walczyć o swoje marzenia...
po poronieniu nagle wydaje mi się że wszystko runęło. chodzę do pracy bez makijażu, bo wydaje mi się że nie wiele zmieni. doszukuję sięu siebie chorób, wszystko mnie przeraża, we wszystkim dopatruje się katastrofy. ciągle mam te uczucia pod skórą, nawet jeśli na codzień noszę maskę pod tytułem: jest ok, przeszłam przez to, jestem zdrowa, wszystko będzie dobrze. '
Ale pod skórą czuję to mrowienie...wiem, że już nigdy nie spojrzę na życie , na przyszłość, na siebie w ten sam sposób. i to w tej chwili boli mnie bardziej niż sam fakt poronienia.

tak mi się zebrało na pisanie...
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Wiem Kropeczko, wiem.. staram się. jestem w tej chwili jak alkoholik na odwyku , który codzień powtarza sobie mantrę: dziś nie piję, tylko ten jeden dzień nie piję. a ja powtarzam sobie: dziś będę myśleć pozytywnie, zrobie to, zrobię tamto. i działa- póki jestem zajęta, ale w nocy gdy obok spokojnie śpi mój mąż te wszystkie myśli wracają. czasem udaję, że ich nie ma, ale daremno bo one po prostu tam są w mojej głowie.
wierzę gorąco, że te wizyty u lekarzy pomogą mi, że usłyszę jakieś dobre wieści i niepokój pójdzie precz. właśnie - tak to powinnam nazwać- męczy mnie wewnętrzny niepokój.
terapeuta? kidyś chodziłam bo jestem DDA. ale bardziej pomogli mi przyjaciele. nie wiem pomyślę.
jesteś kochana obiecuję , że postaram się zmienić myślenie...



dziękuję bardzo! ja też wierzę, że po wizycie u gina w polsce będzie mi lepiej.


Dziewczyny !
polecam film jeden z lepszych jakie widziałam:

"Things we lost in the fire"
http://en.wikipedia.org/wiki/Things_...the_Fire_(film)
nie wiem jaki polski tytuł ale film przejął mnie do głębi...piekny, pięknie zrobiony, bardzo prawdziwy i taki....w gruncie rzeczy pozytywny...
Nikuś, uszy do góry. Trzeba wierzyć, że przyjdzie dobry czas i wszystko sie rozjaśni. Mnie też ostatnio naszły jakieś takie smętne dni. Do tego choroba, która stała się swojego rodzaju alibi od wizażu, bo szczerze mówiąc nie chciało mi sie czytać i nakręcać, co tym razem mam jeść, żeby endo było piękne itp. Właściwie dopiero dziś wzięłam się za tempkę, żeby wiedzieć, czy mimo choróbska będzie owu.
A Ty sie nie załamuj. Już niedługo przeprowadzicie sie do nowego domku i ferwor układania sie na nowo ogarnie też Twoje życie emocjonalne. Wierzę, ze już niedługo będziesz szczęśliwą posiadaczką sporego bebzona i dasz nam znać o wadze małego brzdąca szczęśliwie urodzonego.

A co to jest DDA ?
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A propos ketonalu... Ból jest czasem taki, że się we łbie kręci, wiem coś o tym. A próbowałyście nospy? Bóle okresowe to bóle wywołane skurczami, nospa działa rozkurczowo i na taki ból jest świetna. Całymi latami jadłam w czasie @ pyralginę, nospę odkryłam niedawno, ale działa lepiej.
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nospę dają po to samo po co się ją bierze na bóle, rozkurczowo. Skurcz to ryzyko poronienia lub przedwczesnego porodu.
Bardzo ładnie z ich strony, że dają też kwasior, jestem zaskoczona.

Słyszałam właśnie. Kolega z Zabrza przyjechał dziś do pracy z tą wiadomością.



Nospa nie działa tylko na bardzo silne bóle towarzyszące bólom okresowym, krzyża np. Na wszelkie bóle dróg rodnych działa z zasady. Spróbować warto, bo jest bezpieczna, dużo bardziej niż ibuprom.

Kurcze, nigdy nie mierzyłam w ustach. Nie mam pojęcia.

Ale spadek o jedną kreskę jeszcze nic nie znaczy. Zwłaszcza że ciągle jesteś powyżej linii.
na mnie no-spa nie działą w ogóle. Jak juz to ibuprom. Kiedyś miałam na tyle bolesne miesiączki, że mdlałąm z bólu i dostawałam ketanol. Winą było tu m. in. niski próg bólu. Miałam brać anty na złagodzenie, ale hormony mi nie służą, więc pobrałam je niecały rok. Teraz jest różnie. Zazwyczaj pierwszy dzień to masakra, drugi - zależy od cyklu. Raz bardzo boli, innym razem ćmi. No i ketanolu nie biorę, tylko ibuprom. Ale są cykle, ze pierwszego dnia pójdzie 7-8 tabletek ibupromu i dalej nawala. A lekarz na to, ze widocznie taka moja uroda.
Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Rzabbko nie wiem czy mi wolno, dowiem się wszystkiego 8 stycznia od mojej neurolog, bo ja mam przepuklinę, dyskopatię i jakąś torbiel pajęczynówki w dolnej partii pleców
O matko.. Ja też mam dyskopatię i ruch bardzo mi pomaga. Już nie taki, jak kiedyś wyczyniałam, ale łagodniejszy. I pilates też polecam. A torbiel pajęczynówki brzmi dla mnie dość taje,mniczo..

Cytat:
Napisane przez nagnik Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa Planuje zajście w ciąże w połowie 2009r.Na razie jestem na etapie przygotowań,badań itp.Zrobiłam juz podstawowe badania i jak na razie wszystko jest ok.Przede mną w najbliższym czasie badania hormonalne :/ i z tym może być gorzej :/
Pozdrawiam
Witamy i życzymy powodzenia.

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
witajcie
przepraszam,ze nie bede sie rozpisywac,ale przyszlam sie na jakis czas pozegnac
wczoraj z lekka sie pogryzlam z tz,ale i tez niezle slowa od niego uslyszalam,do mnie bardzo nie mile,nie wiem czemu,a wdodatku powiedział,ze nie che miec dziecka,te slowa najbardziej zabolaly,jak by mi ktos noz wlozyl w serce,dlaczego teraz mi o tym powiedział,nie chciał bym zrozumiała,czekalam az sie zdecyduje,doczekalam sie byłam szczesliwa,a teraz takie slowa zabolalo jak nie wiem,ale rozumiem,staranka myusze zawiesic,ale po co mierzeie pecherzyka,po co clo bralam po co?? nie wiem
bede czasami was odwiedzac,ale nie czesto ,bo mi bedzie ciezko
pozdrawiam
Dra, a może w nerwaxh tż wygarnął coś, żeby bardziej zabolało? wiesz jak to w ostrych kłótniach bywa, chce się dopiec. Mam nadzieję, ze taki był powód tych słów. I że przemyśli i przeprosi. A Ty do nas wrócisz .

Co do tematów wcześniejszych, to ja wolałąbym dziewczynkę, a pokój i ciuszki i tak będą uniwersalne. Bo w sukienki i tak będe ubierac jak trochę podrośnie. Bo na początku, to w takich ubrankach jest dziecku niewygodnie.
Co do mieszkania, to my dostaliśmy górę domku jednorodzinnego teściów. Dostaliśmy stan surowy i urządziliśmy się za swoje plus pomoc rodziców. I wiem, że nie wypomną nam tego ani teściowie ani moi rodzice. Ślub też był z naszych finansów plus pomoc rodziców obojga stron. I wszystko załatwialiśmy my, a włąściwie większość ja, bo tż pracował w godzinach, kiedy trzeba było załątwiać. Rodzice do niczego się nie wtrącali. I tak jest do dzisiaj. Mimo, że mieszkamy w jednym budynku, mamy wspólne ostateczne wyjście z budynku, to są dni, że w ogólę się nie widujemy, nawet przez okno. Teściowa jak ma sprawę, to nawet nie chce do mieszkania wejść, żeby: "nie chcę, żebyś pomyślała, że szpieguję. Nie zapowiadałam się z wizytą, wyszła nagła potrzeba, więc zapytam przez drzwi, albo z progu." I jak proszę, żeby weszłą na pokoje, to się ociąga, bo nie chce, żebym sie czuła inwigilowana. Czasmi mnie to bawi. Ale wiem, że sama miała przeboje z teściową swoją, więc mnie od tego chroni.

A co do męża, to mnie sie trafił wariat. Perfekcjonista, ale z ogromnym poczuciem humoru, pracuś, choć jak ma dzień lenia, to wołami go nie zaciągniesz do zmywania, które "może przecież poczekać do jutra". Pasjonat (oprócz pracy zawodowej jest gitarzystą), inteligentny i ciekawy swiata. Nie rozpieszcza mnie kwiatami i prezentami od jubilera bez okazji, ale za to bardziej się cieszę z tego, ze jak idę do sklepu obok jego pracy, to ekspedientka pyta, czy chcę ciepłego loda, bo są świeże, a mąż mówił, ze lubię. A ja kobiety nawet z twarzy nie kojarzę.
Śniadań do łóżka nie mam, czasami muszę się wykłócić o kolację w jego wykonaniu, ale jak wpadnie w ferwor pichcenia, to mam ugotowane i podane lepiej niz w restauracji. Sam ode mnie nie wymaga broń Boze, zebym gotowała czy jaoś wybitnie sprzątała. Jest za partnerskim podziałem obowiązkow. A jak się źle czuje, to siedzi przy mnie i mnie przytula. No i przynosi różne różności. Kochany jest, choć czasem z niego taki urwis, tylko dwumetrowy. Ale to dobrze, bo sama bywam romantyczką, ale na dłuższą metę kochanie sie jak gruchające gołąbki przyprawia mnie o mdłości.

I ostatni temat: święta: prezenty mamjuz wszystkie. Od moich rodziców i teściów mieliśmy sobie kupić sami co chcemy, więc dołożyliśmy pieniądze przeznaczone na prezenty dla nas wzajemnie i za wszystkie kupiliśmy lampę stojącą do salonu.

Przepraszam, że taki długo post.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 06:42   #326
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Dra, kochana współczuję.
Słuchajcie ..ja uważam że nie każdego faceta powinnyśmy się trzymać kurczowo... przykład z dziś:
do mojej kolezanki dzwoni jej facet, ona za chwilę przerywa połączenie i tylko mówi "a zapomniałam zostawić w domu aparat cyfrowy" po czym widze u niej łzy w oczach..mija minuta, zaczyna płakać...
nie pierwszy raz ..facet wciąż za byle co na nią naskakuje..
ona wiem że dla niego zrobiłaby wszystko.. zapatrzona w niego jak w obrazek.. tylko za co ja się pytam, czym on Sobie zasługuje...
nie wiem, moze po prostu ja mam za dobrze i nie wiem że takie traktowanie jak opisałam to standard?
mój mąż zrobiłby dla mnie wszystko, odbiera mnie ZAWSZE z pracy, może 2 razy w ciągu 3 lat nie mógł bo miał coś tam pilnego..
zawsze jak może odwozi mnie do pracy, ma wolne weekendy więc wstaje ze mną robi śniadanie odwozi mnie do pracy..zawsze o mnie myśli i szykuje mi też śniadanie do pracy...
jak boli mnie głowa, brzuch ..cokolwiek..każe leżeć i jest na każde moje zawołanie..
jeździ ze mną do lekarzy i gdzie tylko chcę..kupuje mi wszystko w miarę możliwość choć wiem że to akurat najmniej ważne ..bo kasa się nie liczy..oddałby każdy majątek za moje zdrowie..
pewnie ma jakieś wady ale te wady to nic w porównaniu z tym co on dla mnie robi..a jesteśmy już ze sobą kilka dobrych lat.. nie wiem może trafił mi się jakiś wyjątek?
a może moja kolezanka tak po prostu źle trafiła?
jakie Wy macie doświadczenia ze Swoimi facetami?
Niestety to nie jest tylko kwestia dobroci czy charakteru faceta, a tego czego się nauczył w domu. Twojego ktoś kiedyś dobrze wychował. Mojego muszę wychowywać ja. Robię to już jakiś czas i nie jest łatwo. Ale postępy jakieś mam. Nauczył się już magicznych słów: proszę, dziękuję, przepraszam. Z tym ostatnim ciągle ma problem ale jest nieźle. Przyjeżdża po mnie do pracy. Odkurza, wynosi śmieci, sprząta kocią kuwetę. Po paru latach nauczył się pomagać mi w kuchni. Zmywa, udziela się przy obiedzie, czasem nawet zrobi coś sam, kolacje i śniadania robimy razem, jeździ ze mną na zakupy i już nawet oduczył się marudzić przy tej czynności. Ale zajęło mi to wszystko hoho czasu, bo po prostu nie wyniósł tego z domu. Tam nauczył się tylko że dom to krzyki, kary, walenie po pysku, zakazy, nakazy i wieczne pretensje.

Pamiętajmy drogie panie, że synów wychowujemy nie dla siebie, a dla innych kobiet.

A Twoja koleżanka ma tak, jak wiele kobiet. Moja bliska znajoma jest 15 lat z facetem, który nawet z nią nie mieszka. Jak mi ostatnio opowiedziała weekendową scenę to języka w gębie zapomniałam. Laska przyjechała do faceta na weekend, a on do niej z ryjem wyskoczył, że przybyła jak do hotelu, bo się za sprzątanie nie wzięła. Niestety nauczyła go, że mu w tym pomaga (choć ma swój lokal, w którym on nie sprząta) i teraz pan się burzy, bo sprzątaczka się zepsuła.
Ta rasa bardzo szybko się przyzwyczaja. Już nie wspomnę o tym, że on ma takie akcje co najmniej raz na tydzień, powody ma różne, zawsze sobie coś znajdzie. No i mimo tak długiego stażu nic się u nich nie rusza w przód, a do tego on nie chce mieć dzieci, co mnie już całkiem rozwala, bo ona chce.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 07:38   #327
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
co Wam pisałam, że miałam egzamin w piątek, na którego nic się nie uczyłam a zaliczyłam nic tylko się nie uczyć a zaliczać


Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
jakie Wy macie doświadczenia ze Swoimi facetami?
Mi też się skarb trafił i to w dodatku anioł, że ze mną wytrzymuje, bo nie mam łatwego charakteru
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 08:14   #328
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
Witam no w spzitalu podawali kazdej nose , nie wiem w jakim cleu ale profilaktycznie nospe, dufaston i kwas foliowy 15, a jak któras byla w zaawansowanej ciazy to jeszcze jakis silny lek na uspokojnie ze po tym leku spała jak zabita cały dzien noc itd.

Witam w ta piekną sobote hyht, w nocy prawie spadałam z wyra bo takie trzesienie bylo 3,5 w skali Richtera !! ale nie waidomo czy to ruch tektoniczny czy po porstu jakis "zawał" na kopalni nie mniej jednak wystraszylam sie jak diabli ! Az sie moj obudzil a zazwyczaj zapada w sen niedzwiedzi.
też to czułam, tyle, że ja jeszcze nie spałam tylko film oglądałam, ale mimo, że mieszkam na śląsku 23 lata i do wstrząsów jestem przyzwyczajona to ten był taki fest jak to się u nos godo.

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
Również i ja nie wiem co Ci powiedzieć ale rozumiem Cię.

aliisankaMój małżonek jest podobny do twojego.Uważam zresztą że każdy naprawdę kochający facet tak będzie się zachowywał. Mój odwoził mnie do pracy a teraz na uczelnie w miarę możliwości ..wtedy kiedy może ..bo niestety pracuje w innym mieście, ale jak tylko może to zahacza o miasto gdzie mam zajęcia i mnie odwodzi na wykłady, odbiera z nich. Jak jestem chora to przynosi aspiryne ,każe leżeć ,przynosi herbatki z cytrynką. Jak mam chandre to doradza mi jak tylko potrafi "Może zrób sobie kąpiel albo zjedz czekoladkę"..Ale najbardziej wzruszają mnie takie drobiazgi jak : dbanie (nawet siłą zmuszanie) bym w zimny dzień wkładała czapkę albo cieplejszy sweter. Dziewczyny mój małżonek umie przez sen przykrywać MNIE kołdra bo automatycznie przez sen wie że się odkryłam... Robi mi kanapeczki do szkoły na uczelnie podczas gdy ja staram się wyrobić z malowaniem. Wiadomo że ma też swoje za uszami ale dba o mnie. Dzwoni często, podnosi na duchu. Również, choć to nie najważniejsze, umie się "rzucić" na drooogi prezent tylko dlatego że mi akurat to i tamto się marzy.Wiem że jakby mógł robiłby więcej.
Dbanie o osobę którą się kocha to przecież chyba esencja miłości:e hem:.
masz rację z tą esencja. mój małż też dba jak może, wiem , że po ślubie nie jesteśmy długo, ale wspólne nasze życie zaczęło się kilka latek temu i jest ciągle super
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 09:04   #329
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość


Mi też się skarb trafił i to w dodatku anioł, że ze mną wytrzymuje, bo nie mam łatwego charakteru
Zupełnie jak u nas

Boże, stres przedślubny mnie dopadł.

Wreszcie !!! Padły u nas już pierwsze "strzały", mam nadzieję, że celne...
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 09:45   #330
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Zupełnie jak u nas

Boże, stres przedślubny mnie dopadł.

Wreszcie !!! Padły u nas już pierwsze "strzały", mam nadzieję, że celne...
nie stresuj się ja jako świeżo upieczona żona Ci to mówię, dużo przygotowań i stresów a potem myk myk i już po
i potem chciałoby się jeszcze raz
życzę by te strzały były celne
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.