Psychiatra - cz. 2 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-15, 22:50   #1111
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

hmm a co ci dawalo zapijanie wodka przeciwbolowych jak szlas spac? przesypialas zabawe
zart

ja sie bawilam moimi nasennymi i drinkiem jednym albo piwem ale nie tak centralnie ze zapijalam ,tylko pierw bylo przez przydek po imprezie za wczesnie lyknelam bo musialam sic spac zeby rano wstac i mialalam jazde taka ze rano nie bylo juz 4 tabletek!!! nawet nie wiem keidy je lyknelam wystarszylam sie starsznie rano co ja zrobilam i juz mialam swiadomosc jakie to grozne...

potem juz troche swiadomiej ale dalej ostroznie zmieszalam ,baaardzo mala ilosc

a potem juz unikalam bo mi sie to zbyt spodoobalo
__________________
"Believe in magic"


Edytowane przez Brook
Czas edycji: 2008-12-15 o 22:52
Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-15, 23:08   #1112
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

To mi dawalo, ze sie nieco uspokajalam i moglam zasnac zamiast ryczec i rzucac sie po lozku. Mialam 16/17 lat wtedy.

Dobrze, ze sama z siebie tego zaprzestalam po jakims czasie, bo mogloby byc nieciekawie.

Mialam nieco niekonwencjonalne metody leczenia
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 00:15   #1113
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

aaa to teraz rozumiem
dobrze ze rozumu nie zjadlysmy i wiemy( wiedzialysmy) kiedy przestac
a najlepiej to nieprobowac bo moze okazac sie ze sie nie znamy i nie bedziemy potrafili przestac :/ a wtedy to zonk
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 00:34   #1114
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Spac mi sie w ogole nie chce. Moze za duzo mate wypilam

Troche mi sie nazbieralo ''genialnych'' mysli i pomyslow przez ten moj czas deprechy.
Lacznie z tym, ze czulam sie wyrozniona przez to moje cierpienie, prawie jak wybraniec bogow.
Albo tez stwierdzalam, ze mam byc szczesliwa tak po prostu, a nie dlatego, ze sie lecze. I ze skoro cierpie to widocznie tak ma byc, cos nie tak jest z moim zyciem i wyleczyc sie tego nie da
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 11:38   #1115
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
Dot.: Psychiatra - cz. 2

wow, dziewczyny, to ja w porownaniu do Was jestem weteranką jeśli chodzi o dragi
ale rzeczywiście, po jakimś czasie miałam tak nieprzyjemne jazdy , że zrezygnowałam. Miałam schizy , że wszyscy się ze mnie śmieją, patrzą na mnie, wytykają palcami, a kiedyś nawet słysząłam pukanie w okno : o straszne to było.
a jak brałam ssri to nagminnie chodziłam to pubów i piłam alko
któraś z dziewczyn polecała tu książkę oswoić lęk i chciałam bardzo podziękowac bo mi pomaga !!
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 13:10   #1116
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Bo to jest tak, że po niektorych dragach, na tzw zejściu włącza się mania prześladowcza (po fecie np: ze ludzie się na Ciebie gapią, szeptają za plecami, etc, różne paranoje.
Osoba stabilnie psychicznie i ogólnie "zdrowa" przejdzie taki moment dośc gładko i szybko, a u nas..to może być znacznie (!) dłuższe i prowadzić do tego, że ten stan się nam uaktywni jesli mamy predyspozycje, np w postaci "fleszbeków" czyli nawrotu co jakiś czas.
A wiecie czego nie mogę zrozumieć?
Chęci do posiadania halucynacji.
Chociaż kiedy się wie, że to przez jakiś środek to zawsze jest świadomość, że to kiedyś musi minąć (ale taka psychoza ponarkotykowa to może być dobrych parę miechów hospitalizacji, poznałam w szpitalu chłopaka z tym - przykładał mi ręce do głowy, żeby mnie "uzdrowić", wszędzie widział przeslania "pro narkotykowe", chciał rozciąc sobie rękę, żeby mi pokazac, że on nie ma krwi, tylko "coś niebieskiego") to jeszcze da się przeżyć.
Ja natomiast: słyszałam śmiechy, szepty, chichot małych dzieci, "wskazówki" różnej treści (np szept wybudzał mnie ze snu), zdarzyło mi się, że jakiś cień mi mignął i widziałam go kątem oka, obraz się rozmazywał, głosy słyszałam zniekształcone i jakby "spod wody" (np mama coś do mnie mówi, a ja się w nią wpatruję jak słup soli), latają mi przed oczami plamki...i to wszystko kiedy byłam zupełnie trzeźwa ( na zmianę z autoagresją, atakami paniki) no to..odechciało mi się ćpania raz na zawsze. Bo nie chcę myślec co by mi się uruchomiło.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 16:11   #1117
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 386
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja moja dluga przygode z feta zakonczylam kilka lat temu a manie przesladowcza mam do tej pory dodatkowo nerwice tzn agorafobie i nie nadaje sie do normalnego funkcjonowania. Jakos nie chce mi sie nawet juz z tym walczyc.

teraz jestem w ciazy i zdecydowalam sie,ze po ciazy pojde po jakies leki
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ



Edytowane przez maugoszatka
Czas edycji: 2008-12-16 o 16:14
maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-16, 16:51   #1118
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Zastanawiam sie na ile antydepresanty dzialaja a na ile sobie wmawiamy, ze dzialaja.

Tak z ciekawosci: jak u was jest z roznymi zadaniami gdzie trzeba sie wysilic intelektualnie (cos do pracy, szkoly, na studia)? Rozkladacie to w czasie czy wszystko robicie na ostatnia chwile? A moze staracie sie wymigac jesli tylko sie da?
Mnie sie dobrze mysli dopiero wtedy jak juz NAPRAWDE musze cos zrobic i wiem, ze na pozniej tego odlozyc nie da rady.
Jak probowalam sie do tego zabrac to tyle wyszlo, ze tylko sie zastanawialam i zastanawialam a efektow i tak niewiele. I marnowalam czas. A tak robie to szybko i sprawnie. Szkoda, ze w stresie. I szkoda, ze czasem trafia to na takie momenty gdy juz naprawde nie mam sily i pracuje w wielkich bolach.
Jak sie zmotywowac do systematycznej pracy?
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 17:04   #1119
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

nie wiem, bo ja też wszystko robię na ostatnią chwilę, zazwyczaj myślę że czegoś nie zrobię i zastanawiam się pół dnia, a potem okazuje się że zrobiłam w pół h.

hm tak piszecie o dragach... i też włączył mi się wykrzyknik, że może aktywowałam sobie to, przez co przechodzę od roku ponad ale z drugiej strony możliwe sa 2 lata uśpienia, tzn przerwy, a potem nagle bum?
wydaje mi się że to przez coś innego niż dragi, ale mogę się mylić...
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 17:10   #1120
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Ja mam zwykle nic wymyslic nie moge,a potem nagle pojawia mi sie 100 rozwiazan i nie wiem co wybrac. Dopiero swiadomosc, ze juz naprawde czas to zrobic umozliwia mi zdecydowanie sie.

Jak np teraz, mysle nad ankieta na psychologie. Temat dowolny. I za wiele pomyslow, a zaden do tego niesprecyzowany.

Mnie pieniadze motywuja nieco do pracy, jak musze cos zrobic za darmo (za co nie studiujac moglabym otrzymac kase) to mnie to tam boli, ze az mi sie odechciewa.
Jestem materialistka.
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 17:18   #1121
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

dostałam leki dzisiaj już wezmę na noc.. o rany wreszcie!
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-16, 18:09   #1122
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
nie wiem, bo ja też wszystko robię na ostatnią chwilę, zazwyczaj myślę że czegoś nie zrobię i zastanawiam się pół dnia, a potem okazuje się że zrobiłam w pół h.

hm tak piszecie o dragach... i też włączył mi się wykrzyknik, że może aktywowałam sobie to, przez co przechodzę od roku ponad ale z drugiej strony możliwe sa 2 lata uśpienia, tzn przerwy, a potem nagle bum?
wydaje mi się że to przez coś innego niż dragi, ale mogę się mylić...
Jak najbardziej możliwe.
Co brałaś?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 19:37   #1123
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Psychiatra - cz. 2

nie jestem wstanie czytac wszytstkiego sorry, pozniej nadrobie;/ jakies załamanie totalne

nie rozumiem jak można uzaleznić sie od narkotykow halucynogennych.
za nic nie pojmę. Rozumiem raz na jakis czas można sobie walnąć, ale to od czasu do czasu, nie wyobrazam sobie jechania ciągle na tym.

już nie mówiąc o halucyncjach, to kiedyś chyba trzeciego dnia nie byłam w stanie sie ruszyć, ruszyc reką NICZYM. Całą sila woli chciałam podnieść ta pieprzoną rękę i wyłaczyć budzik a NIE MOGŁAM i to wtedy tak naprawdę się przestraszyłam, że narozrabiałam bo już myślałam normalnie...
wkoncu ruszyła mi ręka, ale drgała i wogóle na budzik nie mogłam trafić, nie wiem co to było

widzę dziewczyny, że wiele z Was ma doświadczenie z narkotykami

Madlen
"Jak najbardziej możliwe.
Co brałaś?"
to mnie przestraszyłaś

o jakich nasennych mieszanych z alkoholem mówicie, wybaczcie nie mogę się skupić na dokładnym czytaniu
o nasenne- melatonine chodzi> Co to daje?

kompletnie się do niczego dzis nie nadaje


lotta - ja szczerze mowiac nic nie robie.
ale jak mam wybrac opcje i powiedziec jak kiedys robilam to na ostatnią chwilę, czyli jak cos do szkoly, to rano w autobusie jak do niej jechalam
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 19:45   #1124
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Madlen - gadałyśmy kiedyśo tym na gadu, w sumie tak jakoś nie pasuje mi powiązanie jednego faktu z drugim... w sensie, 2, czy nawet 3 lata "po" dopiero by się uaktywniły negatywne skutki?
mała dygresja-dobrze że nie miałam dostępu do takiej heroiny np., nie ufam sobie w tym temacie

też nie rozumiem fascynacji halunami, ja bez niczego cały czas widzę coś kątem oka, jakieś cienie, to co dopiero głosy, umarłabym ze strachu.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?

Edytowane przez lapus
Czas edycji: 2008-12-16 o 19:48 Powód: dopisek, poprawienie figury stylistycznej :)
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 19:51   #1125
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

U mnie sie na szczescie zatrzymalo na trawce i haszyszu.
Amfy sie balam, bo balam sie zejscia, podobno moze byc koszmarne. Chociaz korci mnie, zeby sprobowac jak sie na tym uczy
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 19:55   #1126
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja trawki nie próbowałam JESZCZE, bo chcę, wkoncu to narkotyk żaden więc nic nie powinno mi sie ujawnić

ja zawsze zaczynam z grubego kalibru

edit: a osttanio mówie mojemu psychiatrze że trawki nigdy nie probowalam od do mnie "Naprawdę nigdy!!??" taki ździwiony, widac nie wyglądam na taką co nie probowala
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne

Edytowane przez inc0rrect
Czas edycji: 2008-12-16 o 19:59
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 20:04   #1127
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lotta6 Pokaż wiadomość
Chociaz korci mnie, zeby sprobowac jak sie na tym uczy
Beznadziejnie.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 20:26   #1128
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Też jestem ciekawa, ja sie uczy na fecie - jednakże nie świadczy to o tym, że spróbuję. Nigdy w życiu.
Nie wiem czy mogę na forum tak o tym pisać.. dziwnie się przyznać że palę trawe i hasz. Mam wrażenie, że zaraz ktoś wciśnie ZŁY POST ;/
ja tak jak lapus - nie ufam sobie jeśli chodzi o twarde narkotyki, heroina. Oł noł..
__________________

Edytowane przez kiniaczeq
Czas edycji: 2008-12-16 o 20:28
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 20:47   #1129
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: Psychiatra - cz. 2

a ja się totalnie nie znam na narkotykach ;P
nie wiem które są mocniejsze, które słabsze, które mają jakie skutki...

Jakoś nigdy nie potrzebna mi była ta wiedza.
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-16, 21:03   #1130
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Moim zdaniem, w sumie nie tylko moim: marihuana to nie narkotyk, i haszysz też.. tragedia to amfa i heroina
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 21:05   #1131
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

tragedią dla każdego jest coś innego... i uwierzcie, jeżeli zaczyna się z podejściem że to nic takiego od lekkich rzeczy typu właśnie haszysz, to potem łatwiej się akceptuje resztę.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 21:35   #1132
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

sorry ze zapytam ale jesli moge to do Intry i Madlen jesli moge piszecie dragi co mialyscie na mysli co bralyscie? moge wiedziec

i tego nie czaje Madlen
Cytat:
Ja natomiast: słyszałam śmiechy, szepty, chichot małych dzieci, "wskazówki" różnej treści (np szept wybudzał mnie ze snu), zdarzyło mi się, że jakiś cień mi mignął i widziałam go kątem oka, obraz się rozmazywał, głosy słyszałam zniekształcone i jakby "spod wody" (np mama coś do mnie mówi, a ja się w nią wpatruję jak słup soli), latają mi przed oczami plamki...i to wszystko kiedy byłam zupełnie trzeźwa ( na zmianę z autoagresją, atakami paniki) no to..odechciało mi się ćpania raz na zawsze. Bo nie chcę myślec co by mi się uruchomiło.
to przezycie po jakis dragach?


feta to rozumiem trawka?
ja skolei poza nerwica to dlatego nei sprobowalam nigdy ich bo balam sie efektow dzialaniach i tego ze to moja odpowiedzialnosc
leki jednak od sychiatry to nie dragi i on w pewnym sensie bierze odpowiedzielnsoc za to co biore

inc0rrect mam na mysli Stilnox i alkohol ale jesli nigdy sie nie bralo stilnoxu to nie radze mieszac z alkoholem bo sie nie zna przeciez reakcji swojej na lek
wogole nie polecam zabaw- mozn aserio to polubic i po co dodadkowe uzalezenienie
nie za pierwszym razem bo za 1 to i tak stilnox powala w 10 min i ma sie przewaznie haluny- ja osobiscie nigdy nie widzialam czegos czego nie ma w rzeczywistosci czy nie slyszalam- moze takie reczy sie widzi tylko i slyszy po narkotykach? ee wole nie myslec o tym nawet...
tylko mi faluje wiekszosc rzeczy lata chodzi i totalne rozluznienie jest

kinia palisz? ee nie pisalas nigdy o tym od dawna?
a i skad leki masz? udalo sie poprosic rodzinnego czy do psychiatry sie dostalas przez 19?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 21:42   #1133
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

feta to amfetamina
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 21:56   #1134
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

aha no do fety tez bym sie bala sprobowac ,zreszta wiem jedno,zawsze jest strach u mnie przed tym co nowe - wydaje mi sie starszne ,lekow tez panicznie balam sie brac
kiedys jak wzielam raz stilnox to wyladowalam w kiblu by wymiotowalac ze strachu a dzis

hmm wiem jedno strach jest w pewnym sensie zabezpieczeniem bo jak sie go raz przelamie to wtedy mozna zaczac brac dluzej...:/

lotta co do tej motywacji np u mnie robie jak musze na ostatnia chwile zostawiam,ale tak samo bylo zanim zaczelam leczenie
na ostatnia chwile robi mi sie najlpeiej ale sa tez skolei sprawy ,rzeczy ktore wole odrazu zalatwic by miec spokoj psychiczny- tu chodzi mi o studia jakie sprace do napisania czy cos podobnego

na mnie leki dzialaly ale wiem ze na niektorych nawet placebo podzialaloby
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 22:20   #1135
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość


kinia palisz? ee nie pisalas nigdy o tym od dawna?
a i skad leki masz? udalo sie poprosic rodzinnego czy do psychiatry sie dostalas przez 19?
Nigdy na forum o tym nie pisałam, bo zaczęłam niedawno
Leki dostałam od ośrodka, byłam na terapii, i mówię, że jest źle bo nie mam leków, ona mi powiedziała, że mam objawy szpitalne [czyli znowu skierowanie] i poleciała mi po recepte do innej babki. W sumie dostałam opierdziel że nie przyszłam wcześniej
Jak zaczną się święta to będe miałam więcej czasu na forum i na psychiatrię... ahh jeszcze tu zawitam, teraz zawalone mam szkołą, jutro zwłasza, 3majcie się dziewczyny
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 22:23   #1136
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no to cale szczescie ze ta terapie mialas
ufff i ta recepte ze ci dali
a ty juz bylas w szpitalu? znow masz isc?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 22:46   #1137
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Oj, to Wy nieźle doświadczone co niektóre Nie zazdroszczę
Ja nie brałam nic nigdy bo po pierwsze nie miałam skąd, po drugie przypuszczam,że mam predyspozycje do uzależnień, po trzecie "kolorowe i śmiechowe" przeżycia po Stilnoxie tak mi się spodobały niestety,że domyślam się, jakby to się skończyło gdybym wzięła coś podobnego, po piąte moja osobowość plus narko to mieszanka wybuchowa, po szóste nie wybaczyłabym sobie gdybym przez własną głupotę i na właśne zyczenie dostała jeszcze większego "kręćka" z którym długie miesiące mogłabym się męczyć, po siódme chyba bym się po*rała ze strachu gdybym się uzależniła od jakiegoś świństwa i tak dalej.

Uzależnienia tak prosto uniknąć.. wystarczy tylko nie wziąć pierwszy raz, ten jeden, pierwszy i nie wiadomo czy ostatni. Nie zaczynać.


Kiniaczeq, skoro zaczęłaś niedawno to łatwiej Ci się bedzie z tego wycofać.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-17, 09:00   #1138
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Nie brałam.
Ja wam piszę co mi się działo w ostrej fzie choroby, nie bez powodu badali mnie pod kątem schizofrenii.
I dlatego mówię, że skoro cos takiego działo mi się bez dragów, to co dopiero po nich;/ Chyba bym zeszła;/

A o narko wiem trochę od pewnej osoby z rodziny, zwiazanej z tematem.

Lapus, wiesz to zależy, zetknęłam się z dwoma przypadkami psychozy po narko, i to byli młodzi ludzie, wcale nie jakieś wieloletnie ćpuny.
Ale to są raczej rzadkie przypadki, warto powiedzieć o tym w wywiadzie u psychiatry jeśli to byl jakiś dłuższy epizod.
Bo może mieć jakiś związek.
Fleszbeki tzw mogą występować długo po, ale ty rozumiem tego nie doświadczasz, chodzi o co innego.

Napisałam to wszystko, żebyście się poważnie zastanowiły, bo to taka zabawa z ogniem.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-17, 11:38   #1139
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

oj tak, igranie z ogniem dosłowne.
Ja jeszcze brałam bardzo powszechne wśród studentów pewne tabletki na katar wzięte przez zdrowego człowieka w ilości przekraczającej zalecaną dawkę dają strasznego kopa, który utrzymuje się te parę godzin, wszystko przez efedrynę. Ale niszczą serce, więc chyba nie warto. Mi serce tak waliło że spać nie mogłam, dziwie się że nie padłam na zawał po którymś razie..
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?

Edytowane przez lapus
Czas edycji: 2008-12-17 o 11:39
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-17, 11:44   #1140
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Wiem, o które tabletki chodzi
Wszystkie z p. efedryną..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.