![]() |
#31 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() tak czy siak, Autorko ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Edytowane przez lookbook Czas edycji: 2008-12-18 o 08:28 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
oj proszę nie generalizować, z chęcią takowy bym nabyła. ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
może ja bym nie kupiła ;-) bo mnie zabieganie o facetów nie interesuje ;-) ale ciekawe skąd takie filmy jak "jak stracić dziewczynę..." albo "jak poderwać ..." mają taką oglądalność
![]() Edytowane przez lookbook Czas edycji: 2008-12-18 o 09:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() a co mają harlequiny do 'dlaczego mężczyźni kochają zołzy'? trochę od czapy to porównanie ![]() mnie tylko dziwi jedno - ja nie muszę zakładać tematów na intymnym, bo sama potrafię zadbać o swój związek i rozumiem że to jest dla Ciebie takie zabawne? a może cały problem polega na tym, że wspólnie z TŻ uważamy że zołzowanie to idiotyczny pomysł, lepiej porozmawiać. ale tego nie ma nawet w harlequinach, kurczę! ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---- czepiam się tylko tego, że nie warto na siłę udawać kogoś kim się nie jest. jestem na tak jeśli chodzi o nauczenie się pokazywania rzeczy takich jak a)własne zdanie, poglądy imanifestowanie ich zamiast przytakiwać misiaczkowi b)myślenie też trochę o sobie w myśl zasady że jeśli nie kochasz siebie, nie jesteś w stanie prawdziwie kochać kogoś innego c)zdrowy rozsądek mam nawet pomysł na taki kurs... pierwsza lekcja byłaby zatytułowana 'dlaczego misiaczek, niunio , groszek i inne przykłady caretaker (jaki jest polski odpowiednik tego słówka?) speech są obciachowe i nie pasują do faceta 2x2 ![]()
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA ![]() Edytowane przez bitter Czas edycji: 2008-12-18 o 09:42 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() a co do zakładania tematów. No najwyraźniej nie wszystkie Dziewczęta są tak mądre i dojrzałe jak Ty, nie wszystkie mają Przyjaciółkę, która im doradzi i nie wszystkie mają śmiałość rozmawiać z TŻ na wszystkie tematy, bo nie każda jest w związku po 77 lat i nie każda ma doświadczenie w miłości. Cieszę się, że potrafisz zadbać o swój związek i że dogadujesz się z TŻem w sprawie "zołzowania", ale wyobraź sobie, że nie każda kobieta jest TOBĄ i nie każdy TŻ jest Twoim TŻem i jedni lubią być wodzeni za nosek "zołzowaniem" a inni wolą kolor różowy i Jolantę Rutowicz, dlatego ja opisałam to jak JA i moja TŻ widzimy sprawę zołzowania, ponieważ autorka poprosiła forumowiczki o ich zdanie, a nie o zdanie, które spodoba się księdzu czy będzie po myśli Tej czy Innej forumowiczki. EDIT: ale masz rację, najważniejsze jest być sobą, tylko ludzie się z czasem zmieniają ![]() ![]() Edytowane przez lookbook Czas edycji: 2008-12-18 o 09:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Znaczenia słow sie zmieniaja i ewaluuja wraz z jezykiem potocznym. Widac,ze zielonego pojecia nie masz o czym mowa w watku, jedyne co robisz, to czepiasz sie marnych szczegółow. Niemal w kazdym watku. A ksiazka jest niezła,tyle,ze trzeba szerzej otworzyc oczy. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2008-12-18 o 09:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Ja jestem w 8 letnim związku i jakbym czytała o sobie . Maz twierdzi , ze mam to w genach. P.S Autorko wątku , ja nie robie wszystkiego dla mojego faceta , bo uważam , ze on jest takim samym człowiekiem jak ja . Ma 2 rece i 2 nogi . Nie traktuje go jak kaleki życiowej. Nie podtykam obiadków pod nosek. A za czapką nie rzucam m się ![]() Edytowane przez Agaaa-a Czas edycji: 2008-12-18 o 10:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: kontener na śmieci
Wiadomości: 328
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
i trzeba nam to (i nie tylko to - no przeciez), kobietom na forum wizazu uswiadamiac na kazdym kroku ![]()
__________________
Mój suwaczek w spodniach ma 20 cm! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Ja jestem zołzą jak mam ZNP
![]() A jednak zołza kojarzy mi sie jednoznacznie z jedzą
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak Edytowane przez 21pyza Czas edycji: 2008-12-18 o 13:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Cytat:
Prosilbym uprzrejmie o niewypisywanie informacji mijajacych sie z prawda nt. pojec ktorych najwidoczniej nie chce Ci sie sprawdzic w slowniku. A Twoje zdanie nt. tego co wnosze badz nie do tematu zupelnie mnie nie obchodzi ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Mnie nie obchodzi, ze nie obchodzi Cie moje zdanie. Pisze co widze, czy sam zauwazysz, nie moj problem, ale Twojego otoczenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
...troszkę temat pogalopował nie w tym kierunku co trzeba....kochane moje jestem w naprawdę szczęśliwym związku...uwielbiam dogadzać mojemu partnerowi,ale jak trzeba to i on gotuje, sprząta, pierze, masuje mi stópki i zacałowuje...owszem czasem jakiś grzmot też padnie w naszym związku... nie jestem wierną mu służącą czekającą na możliwość dogodzenia-ani on nie jest typem faceta, co to walnie się na kanapę po pracy i tylko palcem strzela z kolejnymi życzeniami-lubimy sprawiać sobie przyjemność, choć dla niektórych z was może być to równoznaczne z usługiwaniem...-ale ja tu nie narzekam....każde z nas ma swoje pasje...i szalejemy za sobą -a bycie zołzą rozumiem jako :
Napisane przez AgiGagi ![]() Kobieta (...), która(...) Mówi, co myśli, i robi, co chce.jej zadziorność pociąga mężczyzn i podnosi temperaturę związku." nie chciałam byście potraktowali zołzę jako zrzędę,złośnicę....a raczej z przymrużeniem oka jako ...-także wybaczcie tą moją słowną pomyłkę...należą mi się za to baty ... ![]() a co do tej czapki- taka mała przenośnia przez którą chciałam zasugerować, że babki dla facetów mimo wszystko dają z siebie ten procent więcej...i nie mówcie ,że nie...bo trochę jest w facetach leni, a w nas coś z takich wojowniczek... ...za czapką nie pobiegłam, ale dla wygody mojego męża- żeby mu się lepiej rozmawiało przez telefon po wyjściu ze sklepu- zabrałam wszystkie reklamówki ( a było ich kilka) i jak wół dźwigałam- dopóki do mojego mózgu nie dotarło, że coś tu nie tak ![]()
__________________
...Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne, ulotne... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
WYRAK-- aż mnie coś strzela jak czytam takie głupoty. Tak się składa, że autorka miała na myśli pojęcia "zołza" z książki "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" więc czemu czepiasz się definicji słownikowej. Skoro książki nawet nie czytałeś. Tak się składa, że autorka książki miała ją prawo nagiąć dla swoich celów, a w oryginale jest jeszcze bardziej wyraźne.
I człowiekowi, aż się przykro robi, że dorosła jak mniemam osoba ma tak ograniczone spostrzeganie świata i nie może pojąć, że coś można trochę przekształcić na własny użytek. Albo faktycznie zły dzień, i chciało się wyżyć, albo ma się za niskie ego i próbuje się zaszpanować tym, że ja potrafię znaleźć definicję z słowniku i znalazłem "błąd" w książce. Weź sobie chociażby Harry'ego Pottera i Czarnoksiężnika z krainy Oz i porównaj definicję słowa czarodziej. Jakoś się różni, co? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
dla mnie to bez sensu... jak się nie ma pomysłu na to "jak być zołzą" to widać nie ma sie tego W SOBIE. po co udawać na siłę kogos kim się nie jest...to podchodzi pod gierki, i zwykle nieudolne. Może się zakończyć gorzej niż lepiej. Nikt nie chcę, żeby specjalnie go prowokowac, czy wymuszać coś na nim. ja mam z tysiąc pomysłów jak być zołzą (w znaczeniu niezależną i nie dającą sobą pomiatać dziewczynką ![]() ![]()
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne ![]() Edytowane przez inc0rrect Czas edycji: 2008-12-18 o 20:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() ![]() Co do Twojej analizy mojej osobowosci - naprawde mi bimba co sadzisz o mnie i moich pobudkach ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Mi sie podoba pomysl na watek, niestety tu wybuchla dosyc glupia dyskusja...
A ja z tej ksizaki nauczylam sie pare rzeczy. Np. by przestac mowic "mamusiowate" zdania typu "zjedz cos", "nie przeziembij sie" itd. (Nawet zalozylam o tym watek, zainteresowanym polecam ![]() Wiadomo, przyklady sa specjalnie wyolbrzymymione, cala ksiazka napisana jest stylem zartobliwym, sarkastycznym. WIele kobiet mysli ze by zatrzymac milosc faceta powinny wzsytko robic tak jak on chce. A ta ksiazka pokazuje ze facet bardziej bedzie szanowal kobiete niezalezna, ktora ma tez swoje wlasne zycie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
kurcze, jak tylko przeczytałam tytuł wątku to wiedziałam, po prostu wiedziałam że skończy się to analizowaniem tematu na super poważnie, i zaraz będą rady że przecież zołzą nie ma po co być, a jakby Tż postanowił być "zołzą" to już by było autorce wątku nie do śmiechu itp itd
![]() moim zdaniem wyżej wspomniana książka jest całkiem do rzeczy, i mam nadzieję że trochę kobiet przejrzało dzięki niej na oczy. A że ktoś odbiera to jako zmasowany atak na facetów to cóż ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Nie skomentowałeś mojego przykładu z interpretacją słowa czarodziej w różnych dziełach, które w 1 i 2 przykładzie jest stosowane poprawnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Irytuje mnie to tak samo jak uzywanie "bynajmniej" jako "przynajmniej". Dane pojecia maja swoje znaczenie, nie moja wina ze ktos je blednie stosuje. Inna sprawa, ze w natloku analizowania moich problemow z ego itd. umyka mysl przewodnia, ile takie poradniki sa warte. Wcale nie musze czytac wszystkich, czy wiekszosci, zeby wiedziec, ze ksiazki wciskajace w jakis szablon sa bezsensowne, bo chodzi o to, zeby byc soba. Oczywiscie, mozna stosowac jakies rady itd. ale czy ktos bedzie probowal na powaznie taka ksiazke stosowac od deski do deski?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Ale nikt jej nie stosuje od deski do deski, myślę że każda kobieta wie, że jest to książka z przymrużeniem oka, i tak też należy ją traktować. Podobnie jak z poradnikami typu "jak rozmawiać ze swoim dzieckiem", żaden rodzic nie siada ze swoją pociechą i nie mówi "słuchaj, dzisiaj zastosujemy w praktyce ćwiczenie ze strony 5 mojego cudownego poradnika"
![]() faktem jest, że chociaż coraz więcej jest kobiet znających swoją wartość, to jednak ciągle przeważają babki niepewne siebie, uważające swoich facetów za dar zesłany z niebios, choć czasami jak nawet na niektórych wątkach tutejszych widać - jest zupeeełnie odwrotnie ![]() ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? Edytowane przez lapus Czas edycji: 2008-12-18 o 21:12 Powód: literówka, dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Lapus, alez ja wcale tak nie mysle. Uwazam tylko - lepiej byc soba a nie wpasowywac sie w jakis rzekomo cudowny szablon.
A do tego zauwazylem ze dane slowo jest uzyte niewlasciwie; zwrocilem na to taka uwage z tego wzlgedu, ze to rodzi nastepne bledy - bo autorka ksiazki tak zrobila (choc ona pewnie w zyciu slowa zolza nawet nie slyszala), wiec ja tez moge. Moja rada dla autorki tematu: badz soba, fajnie ze czasem chcesz tak czy inaczej partnera zaskoczyc, sprobuj sie zdac na wlasne pomysly ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Ja jakoś nie miałam problemu (tak mi sie wydaje) ze zozumieniem intencji zalożycielki wątku.
Trzeba poprostu trochę domyslić się, mi nawet przez myśl nie przeszło, że autorka chcę byc "zołzą" w pełnym znaczeniu tego słowa ![]()
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Wyrak widzisz jaki ty głupi
![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
Od początku w każdej relacji z innym człowiekiem (nie tylko w związku, ale też w pracy, w przyjaźni) trzeba zachować SIEBIE, nie ograniczać się do małej klatki, nie narzucać sobie samych obowiązków, a innym zero, tak samo wymagać od siebie, jak i od innych. Podobał mi się tekst w "Wysokich Obcasach" (chyba sprzed dwóch tygodni). Chodzi mniej więcej o to, że chłopak spotyka na swojej drodze cudowną dziewczynę - pełną pasji, zainteresowań, energii, mającą wielu przyjaciół, cieszącą się życiem. Powoli zdobywa jej przyjaźń, potem miłość i są bardzo szczęśliwi - oboje się nie ograniczają, ona nadal pełna życia, pasji, swoich zainteresowań. Potem ona zaczyna się sama ograniczać - wszystko tylko z nim, tylko o nim, tylko dla niego. Przestaje mieć swoje pasje i zainteresowania, zaczyna żyć JEGO życiem. On źle się z tym czuje, zaczyna odsuwać się, ma dosyć tego uwiązania. I chłopak w końcu poznaje... wspaniałą dziewczynę pełną życia, energii, własnych zainteresowań, ciekawą świata. Od początku więc warto zachować własną tożsamość, wymagać tego, co samemu się daje, mieć swój świat, odrębny od związku. Wtedy nie trzeba poradników "jak być zołzą". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
![]() Każdemu według potrzeb, są mężczyźni, którzy szukają partnerki - moim zdaniem zołza taką własnie równorzędną partnerką jest, a są mężczyźni, którym potrzeba jest miła kobietka /moim zdaniem w tym wypadku to synonim służącej, no ale../ Polecam książkę, tytuł zniechęca, ale treść jest fantastyczna i wiele mówi o relacjach damsko męskich. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Wyrak- trochę się poplątałeś w zeznaniach, najpierw czepiałeś się słowa zołza i jego znaczenia i, że nie pasuje do treści książki, a teraz, że jest źle przetłumaczone. Jest takie powiedzenie, że "Mierny tłumacz to wierny tłumacz", bo niby nie tłumaczy się zdania po zdaniu i słowa po słowie. Tłumacz ma jak największe prawo, a wręcz obowiązek zmieniać i większość tak robi i wychodzi na tym ok.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
...jeszcze słówko a propos walki co do znaczenia słowa zołza.....w dużej mierze używając tego słowa w tytule wątku opierałam się na waszej wszechstronności , obyciu intelektualnym w zakresie pojęć, które ewoluują z biegiem lat....tak więc i owszem, zołza w pojęciu sprzed kilku dobrych lat funkcjonowała wyłącznie w schemacie kobiety złej, upierdliwej...jednak teraz konotacja tego słowa uległa przekwalifikowania- o czym wiedzą osoby otwarte na literaturę i humanistykę....a co nie dotrze nigdy do ludzi z klapkami na oczach....dla których przykładowa "suczka" będzie zawsze obraźliwa...choć mi jawi się raczej jako chamski, jednak pozytywny synonim...(sory- przykład może wyolbrzymiony... i nie do końca na miejscu jednak tylko takim mogłam zasugerować mój tok myślenia..)
-hm..jednak przykład doskonały, bo wg. MIEJSKIEGO ŚŁOWNIKA SLANGU I MOWY POTOCZNEJ suczka to: Suczka - piękna, ostra dziewczyna. ...brawo dla osób, które od początku potrafiły z przymrużeniem oka zrozumieć istotę bycia "zołzą".... ...książka wyżej polecana na pewno świetna i jednoznacznie wg. mnie definiująca pojęcie zołzy, jakie czy tego chcecie czy nie- staje się pozytywne... -
__________________
...Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne, ulotne... Edytowane przez cappala Czas edycji: 2008-12-19 o 10:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
|
Dot.: będę zołzą...przynajmniej raz w tygodniu!
cappala, trochę niepotrzebnie wylewasz w złośliwy sposób frustracje spowodowane różnicami w definicji. To jest nie pierwszy raz, kiedy polskie tłumaczenie tytułu jest nie do końca zgodne z oryginałem i wręcz niezgrabne. Wpisałam sobie w wyszukiwarkę słowo zołza i przejrzałam 2 strony wyników słownikowych, ale nie znalazłam nigdzie informacji o jakiejkolwiek ewolucji znaczeniowej. Wszystkie strony jak jeden mąż przedstawiają ją jako "Zrzędliwa kobieta, nieprzyjemna i nielubiana." Rozumiem, że grono czytelniczek w/w książki stara się oświecić szarą masę z klapkami na oczach. Dużo pracy przed Wami. Wręcz syzyfowej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:28.