Psychiatra - cz. 2 - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-28, 22:19   #1381
mente_captus
Raczkowanie
 
Avatar mente_captus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 98
GG do mente_captus
Dot.: Psychiatra - cz. 2

DZIĘKUJĘ! Jutro zadzwonię na Sobieskiego, chociaż już nawet wizja wykręcenia numeru jest dla mnie koszmarna. No, ale czego się nie robi...
__________________
W moich słowach słoma czai się - nie znaczą nic,
Jeśli szukasz sensu, prawdy w nich - zawiedziesz się...
mente_captus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-28, 22:44   #1382
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

najgorzej to jest się wziąć za takie coś, później będzie tylko lepiej
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 00:39   #1383
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Gdy wroce rano (po fajnej imprezie, badz upojnej nocy itp) do zwyklej, szarej rzeczywistosci to zamiast cieszyc sie z milo spedzonych ostatnich godzin jestem przygnebiona przez caly dzien. Nie lubie jak cos sie konczy. Kto lubi? Pewnie nikt, ale ja to odczuwam duzo mocniej.
Tez tak macie?
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 00:44   #1384
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lotta6 Pokaż wiadomość
Gdy wroce rano (po fajnej imprezie, badz upojnej nocy itp) do zwyklej, szarej rzeczywistosci to zamiast cieszyc sie z milo spedzonych ostatnich godzin jestem przygnebiona przez caly dzien. Nie lubie jak cos sie konczy. Kto lubi? Pewnie nikt, ale ja to odczuwam duzo mocniej.
Tez tak macie?
LOL.
Byłam na urodzinach w sobotę na całą noc, wróciłam rano. Czułam dokładnie [i czuję] to samo. mam okropny after party humor :/
Mało tego - mam tak okropny dzień i słucham takich dziwnych piosenek, wlazło mi na wspominanie starych czasów, i płakać mi się chce nad tym, co mnie dalej czeka w życiu. Dziwnie boję się powrotu do szkoły od tego wolnego, mam przeczucie że w najgorszym przypadku skończy się ona próbą samobójczą, albo tylko tak dzisiaj piszę, bo mam taki dzień nie wiem.

macie wrażenie, że omija Was coś ważnego w życiu? dzisiaj wzięło mnie na refleksje.
__________________

Edytowane przez kiniaczeq
Czas edycji: 2008-12-29 o 00:49
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:02   #1385
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość

macie wrażenie, że omija Was coś ważnego w życiu? dzisiaj wzięło mnie na refleksje.
Raczej tak. Ale cos w zyciu trzeba wybrac a z czegos zrezygnowac. Boje sie, ze wybiore zle. Albo gorzej: ze cokolwiek wybiore bedzie zle, bo nic nie da mi szczescia.
Bardziej przejmuje sie tym, co juz mnie ominelo i ze juz nie moge tego odmienic.
Co nie przeszkadza mi nadal spieprzac pewnych rzeczy w terazniejszosci

Ja potrafie byc usmiechnieta przez wiekszosc spotkania, a potem ktos mnie odwozi a ja juz mam smutna minke, ktora zdaje sie mowic: ale bylo nudno i beznadziejne, juz nie umiem tego ukryc. A tak nie jest. Ale kto w to uwierzy(i jak to wytlumaczyc?), ze to nie jego wina i nie bylo wcale zle, tylko juz mi sie zaczyna przygnebienie po milych
chwilach. Na szczescie ten syndrom after party (ze tak to nazwe) ma mniej niszczace dzialanie niz kiedys. Ale jednak wciaz we mnie jest.

Chcialabym myslec tak: aleeee fajnie bylo, ale cudownie spedzilam czas. I miec dzieki temu powera przez tydzien. Ale nie umiem.
Jeszcze wkrecaja mi sie dziwne przemyslenia o tym jak wszystko przemija. Ze szkoda sie przywiazywac do ludzi, bo zaraz sie to skonczy, nasze drogi sie rozejda. Ze jeden mily wieczor szczescia mi nie przywroci. Itd
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:06   #1386
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Nawet nie wiem jak mam Ci zaprzeczyć i pocieszyć bo.. mam to samo.
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:13   #1387
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Ale mnie rozumiesz. A to juz cos
A chyba tylko ktos kto czuje podobnie jak ja moze zrozumiec.

A jaka na to rada? Zaprzestac wszelkich uciech, zeby powrot do mniej przyjemnych obowiazkow tak nie bolal? Czy co?

Taka zmeczona jestem, ale te 2 kroki do lozka to czasami tak daleko...
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:16   #1388
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Co do rady to nie mam pojęcia, niestety. Ja się zbieram do spania od północy, ja mam jeden krok do łóżka, eh. Nawet jeszcze nie wzięłam tabletki na sen boje się czasem spać.
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:23   #1389
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

kinia tez nie lyknelam ja jeszcze pojde przed tv wtedy lykne tabsy

tez sie boje cieszyc czymkolwiek albo juz nie potrafie... bo to przreciez nie ma sensu wszystko jest tylko chwilowe :/
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 01:30   #1390
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

życie jest dziwne, serrio. Dzisiaj już mam dość. Chyba idę spać, chyba..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 03:33   #1391
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez euphoriall Pokaż wiadomość
Nie, nie, nie, nie, nie! normalnie nie mogę!
Laska czy ty widzisz co ty masz za bloga?!? Zastanowiłaś się co na nim jest? Thinspiracji Ci się zachciało? Przewodnika jak stać się obrzydliwym workiem kości? Dziewczyno masz 22 lata a zachowujesz się jak dziecko! Błagam pomyśl trochę i lepiej zawieś bloga!
Kurde nie no nie mogę! W motyla się bawisz?!? Takie to zabawne mieć anoreksję lub pisać takie rzeczy? To ja Ci powiem jak to jest:
Rzygasz na swój własny widok widzisz tylko tłustą świnię, trzęsą Ci się ręcę, psują zęby, czujesz się jak śmieć, zaczynasz tracić włosy, paznokcie. Zaczynasz sinieć, każde dotknięcie sprawia, że pozostają CI na ciele plamy, nie możesz usiąść na tyłku bo kości Cię gniotą. Nie masz nawet siły się umyć, z resztą po co? ważne byle nie ważyć za dużo. Albo lepiej wstanę z łóżka umyję się to też spalę kalorie. No i wypadałoby się w coś ubrać - taa.. ale z tego co widzę to mi chyba jedynie owinięcie się bandażem zostało bo przecież rozmiar 32 to rozmiar słonicy!
Mogę sobie zarobić jako żywy posąg dziecka z obozu zagłady, dobra rzecz bo nie nadaję się do innej pracy bo nie mam na nią siły. A może jak tak będę stała to też coś spalę?
I co? dalej się podoba? Ach ta anoreksja - sama słodycz!
Anoreksja to nie tycie czy odchudzanie się a myślenie. Kości to skutek uboczny.
Rób sobie takie głodówki na przemiaz z obrzeraniem to napewno daleko zajdziesz!

Dobrze Ci radzę idź do psycholoa na terapie a potem do psychiatry po leki, bo widzę, że dość Ci jest potrzebny
Nie zrozumialysmy sie.
Nie twierdze ze wszystko jest OK.
Dla twojej informacji-nie, nie jestem kolejnym "motylkiem" ktory "ane uwaza za przyjaciolke". Nie. Czy wiem co mam za bloga? Wiem.
Odchudzanie to zupelnie odrebny temat o ktorym nie chcialam tu tyle mowic i nie chce zebyscie sie skupialy na tym. Linka do bloga dalam po to, zeby nakreslic ogolnie to jak sie czuje, bo to widac czytajac wpisy z ostatnich 3-4 miesiecy chocby.
Wiec teraz zeby wyjasnic-doskonale zdaje sobie sprawe z tego czym jest ED. Otarlam sie o to, teraz jest lepiej nieco, lub tylko mi sie wydaje.
Wiem czym jest glodzenie sie i zrzucanie paru kg. w miesiac, zeby potem w tydzien nadrobic majac napady obzarstwa. Wiem jak to jest gdy nie mozna spojrzec w lustro ani zjesc czegos bez wyrzutow sumienia. Jak to jest nie wyjsc na uczelnie i przeplakac caly dzien bo nagle stwierdzasz ze nie masz co na siebie wlozyc a we wszystkim wygladasz jak slon ze 100 kg. nadwagi.
Naprawde, gwarantuje-nie musicie mi tego tlumaczyc ani traktowac mnie jak kolejnej nastolatki chcacej miec cudowna ane za kolezanke ktora "PoMoShe JeJ sChOOOdNaC".
Po prostu chcialam nie na to polozyc nacisk piszac tutaj.
Wiem, ze mam problem z postrzeganiem siebie i z odzywianiem, ale w tej chwili priorytetem jest zebym w ogole odwazyla sie pojsc poszukac pomocy, w trakcie pewnie i tak wyjdzie to o czym przed chwila napisalam i byc moze wtedy tez z tym powalcze.
Ale faktycznie-nie jestem za szczupla, mimo iz zdolalam stracic ponad 30 kg. Ale ile mnie to kosztowalo-to juz inna kwestia.
Euphoriall, prosze, nie oceniaj po pozorach i nie atakuj az tak Przykro sie robi. Wlasnie-mam 22 lata i jednak troche juz wiem.


Cytat:
Napisane przez tenebris Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj na zakupach, mam 175/6 cm wzrostu, a spodnie 34 na mnie wisiały. Mój TŻ się wkurzył, ale pewnie niedługo już nawet jego słowa nie zmobilizują mnie do jedzenia, bo jego już nie będzie. Po prostu już nie mam siły.
I do tej pory bolą mnie jego słowa na temat tego jaka jestem, że przecież jestem zbyt słaba, żeby się zabić... Więc po co się tym przejmować. Żeby się nie przeliczył.
Niedługo sesja, a ja nie jestem w stanie przyswajać informacji, czytać i owszem - szybo mi idzie, jak zawsze - ale pamięciuwa... koszmar. Nie jestem w stanie się nad tym skupiać. Nigdy nie umiałam uczyć się na pamięć.
Chciałam sobie kupić portfel taki, który pomieściłby moją legitymacje studencką, ale tak poszłam do sklepu i pomyślałam: po co? Przecież pewnie i tak nie zalicze tego, więc po co mam rezygnować z moich ukochanych małych piterków.

Wiecie, już nic mi sę nie chce. Nie odbieram telefonów od mojego TŻta, bo mi niedobrze na samą mysl że znów będę musiała coś mu tłumaczyć...

czarna_maciejko, ja też czytałam sporo o BPD i też mnóstwo rzeczy do mnie pasuje, ale nadal nie wiem co z tym zrobić...

Jeśli chodzi o anoreksję - rany, jak ja chciałabym przytyć, nie jedząc. Albo łykając tabletki.
Nie chce być chuda, ale obrzydza mnie myśl o tym, że jem mięso, czy nawet ser, bo to z mleka... od krowy. Najlepiej by było jakbym jadła sama sałatę i owoce (co nie oznacza, że je lubię).
Biedactwo, wyobrazam sobie jak musisz sie czuc Dziwny ten twoj TZ. Chyba powinien cie bardziej wspierac. Moj, poki ze mna byl, naprawde to robil, moglam zawsze na niego liczyc, ale to minelo.
Z ta nauka to masz kompletnie jak ja-tez mialam zawsze problemy z uczeniem sie na pamiec i oblewalam egzaminy w ktorych wymagane bylo wykucie regulek :/ BTW-przez to jak sie czuje rowniez ciezko mi bylo skonczyc studia i napisac prace licencjacka. Na szczescie trafilam na promotora ktory chyba byl aniolem-zmusil mnie wrecz do napisania jej w koncu, do bronienia sie w terminie, bo chcialam przekladac na wrzesien. I o dziwo udalo sie. Czulam sie po tym wypompowana, plakalam non stop, ale jestem mu bardzo wdzieczna.

Ja tez nie wiem co zrobic z tym o czym mowisz...


Cytat:
Napisane przez ~refleksyjna Pokaż wiadomość
słuchaj, ja tez jestem z Białej, polecam Ci Piaseczyńska, idz do niej, podam Ci numer tel. na pw jeśli chcesz, ona jest najlepszym psychiatra w regionie, jest wspaniała, a jeśli nie chcesz narazie do niej isc, moze ze mna chcesz pogadac co? ja juz tyle przeszlam, moze rozmowa ze mna Ci troszkę pomoze, moze da jakiegos pozytywnego kopa, bo ja wlasnie wychodze ze strasznego g&%na.
Ojej, naprawde jestes z Bialej??
Super.
Jesli chodzi o Piaseczynska to wlasnie do niej jestem zapisana 14 stycznia.
Nawet nie wiesz jak bardzo lepiej poczulam sie gdy przeczytalam ze jest taka mila. Bardzo boje sie sytuacji w ktorej wejde do gabinetu i nie bede wiedziala co powiedziec, po prostu nie wydusze slowa i nie bede umiala odpowiedziec na pytania-nie bede wiedziala kompletnie od czego zaczac. Wlasnie glownie dlatego zrezygnowalam z dwoch poprzednich wizyt
I oczywiscie ze chce pogadac-moje gg: 7533284.
A moze kiedys i na zywo ^^


Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
euph,troche ostro pojechałaś ale zgadzam sie z Toba.. Takie tłumaczenie tez mi dało wiele do myslenia.. Gdyby czarna maciejka nie miala "zapędów" anorektycznych,to pewnych rzeczy na jej blogu by po prostu juz nie bylo.. Głodzenie sie z obzeraniem na przemian juz jest niepokojacym sygnałem,ze cos jest nie tak.. Do tego ten blog.. Pomoc psychiatry jest jak najbardziej wskazana..
Nie twierdze ze ich nie mam. W pewnym momencie mojego odchudzania jadlam kromke ciemnego chleba i goracy kubek dziennie i czulam, ze jem za duzo. To trwalo dosc dlugo, potem nie wytrzymalam i zaczelo sie objadanie. I tak to juz polecialo. Obecnie po prostu nie skupiam sie na tym az tak-jem sporo i w miare zdrowo, mam koszmarne wyrzuty sumienia, ale bardziej przeszkadza mi to jak sie czuje ogolnie... to cale odchudzanie zeszlo na drugi plan, choc wiem, ze zdrowe nie jest i juz nigdy nie bedzie.


Cytat:
Napisane przez lotta6 Pokaż wiadomość
Gdy wroce rano (po fajnej imprezie, badz upojnej nocy itp) do zwyklej, szarej rzeczywistosci to zamiast cieszyc sie z milo spedzonych ostatnich godzin jestem przygnebiona przez caly dzien. Nie lubie jak cos sie konczy. Kto lubi? Pewnie nikt, ale ja to odczuwam duzo mocniej.
Tez tak macie?
ZAWSZE tak mam. Czesto nawet w trakcie imprezy gdy sie dobrze bawie nachodzi mnie mysl, ze co z tego ze dzis czuje sie tak cudownie skoro jutro wstane i znow sie zacznie koszmar :/
No a gdy wstaje to mimo wszystko nie potrafie jak inni zyc dobrymi wspomnieniami, cieszyc sie z tego co sie zdarzylo, pomyslec ze niedlugo moze nastepna impreza... I tez kiedys doszlam do wniosku ze ja po prostu nie znosze jak cos sie konczy-nawet jesli chodzi o jakies banalne spotkanie, ksiazke ktora czytam... czuje sie tak dziwnie zagubiona wtedy
Ale po tych imprezach to odczuwam najbardziej. I tez nie spodziewalam sie ze ktos inny moze miec tak samo, myslalam ze tylko ja tak dziwnie mysle
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 11:29   #1392
Sein Ulin
Rozeznanie
 
Avatar Sein Ulin
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 796
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Witajcie
Na terapię chodzę od kilku miesięcy, moja diagnoza to: urojenia i zaburzenia lękowe.
Będę starać sie o indywidualny tok nauczania.
Z pewnością mam rowniez zabużenia odrzywiania ale o tym narzaie nie mam odwagi porozmawiać z psychologiem... to tyle jak narazie
Sein Ulin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 12:31   #1393
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

hej a ile masz lat, i od kiedy chcesz to nauczanie indywidualne?
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 12:33   #1394
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra - cz. 2

A teraz chodzisz na grupową terapie?, jak takie terapie wyglądają? jestem bardzo ciekawa bo ja mam indywidualnie

ale mi sie nie chce dzisiaj jechać do ośrodka..
__________________

Edytowane przez kiniaczeq
Czas edycji: 2008-12-29 o 12:47
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 12:52   #1395
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Sein Ulin Pokaż wiadomość
Witajcie
Na terapię chodzę od kilku miesięcy, moja diagnoza to: urojenia i zaburzenia lękowe.
Będę starać sie o indywidualny tok nauczania.
Z pewnością mam rowniez zabużenia odrzywiania ale o tym narzaie nie mam odwagi porozmawiać z psychologiem... to tyle jak narazie
jak sie czlowiek leczy to najlepiej odrazu wyrzucic wszystko z siebie bo wtedy psycholog terapeutka wie jak prowadzic leczenie i rozmawiac sie o wszystkim
radze Ci powiedziec

czarna maciejka a moge spytac ile masz wzrostu i ile wazysz? moze byc na pw
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 13:25   #1396
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

kur** mać ja jzu naprawde nie mam sil........
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 13:51   #1397
99GirlOoo99
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zach-pomorskie
Wiadomości: 812
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez zezyciemasenZ Pokaż wiadomość
kur** mać ja jzu naprawde nie mam sil........

ja też
je***e życie ;//
__________________
'' z życia dużo już wyniosłam więc przestań mnie doświadczać, nie chce tak do końca walki z problemami staczać ''
99GirlOoo99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:02   #1398
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra - cz. 2

czarna - maciejka więc na Co ci blog pro-ana skoro tak wszystko wiesz? Nie wiem czy wiesz ale na KZ to by Cię laski chyba zjadły żywcem i mogłoby się skończyć ostrzerzeniem. Nie oceniam po pozorach - wszystko jest wyłożone jak na talerzu - wszystko co mają motyle na blogach. Może Ciebie to nie rusza ale pomyśl co czuje dziewczyna, która chce wyjść z ED i trafi na twojego bloga i jest na tym wątku? Ja też nigdzie nie napisałam, że odchudzanie to Twój problem. To myślenie jest problemem i składa się na nie każdy szczegół.
I to nie był atak - daleka jestem od tego - to była próba uśmiadomienia, że to co masz na blogu jest wysoce nierozsądne.




Cytat:
macie wrażenie, że omija Was coś ważnego w życiu? dzisiaj wzięło mnie na refleksje.
Mnie już ominęło właśnie prze chorobę i do końca życia sobie będę w brode pluła z tego powodu.


zezyciemasenz,99girl99 Co wam laski?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal

Edytowane przez euphoriall
Czas edycji: 2008-12-29 o 14:03
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:14   #1399
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

po prostu nie mam sil... nie mam sil nawet tu pisac, co sie dzieje, wszystko sie posypalo przez ta ******* chorobe, i sypie dalej, czuje sie jak niepelnosprawna, nie wiem niby mam nogi i rece, ale nie moge nic robic, ledwo tutaj pisze, moj dzien to koszmar, w nocy nie sypiam, w dzien sie zmuszam jakos, ale snia mi sie cholerne koszmary, chce cos zrobic, ale nie moge, chce sie uczyc, nie da rady, jestem strasznie zmeczona, wszystko mnie boli, a mimo tego zasnac sie nie da, leze mam zamkniete oczy i mysle, wyobrazam sobie lepsze zycie... mam juz dosc tego, wszystko mnie przeroslo po prostu... i niech nikt nie mowie ze bedzie lepiej, bo wcale nie bedzie ......................... ......
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:44   #1400
Dyskrasia
Raczkowanie
 
Avatar Dyskrasia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Ślepy zaułek - koniec gry
Wiadomości: 205
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Nie będę Ci mówć, że będzie lepiej. Powiem Ci, że będzie tak jak chcesz. Depresja to ch..owa sprawa.
A leczysz się gdzieś moze?
Dyskrasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:53   #1401
99GirlOoo99
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zach-pomorskie
Wiadomości: 812
Dot.: Psychiatra - cz. 2

mam dość już takiego życia, matki która jest zawsze przeciwko mnie ..
dziś znowu sie pokłóciłysmy , a o co ? że chce sobie nowe spodnie kupić ;/
wyzwisk, kłotki, tego wszystkiego .. nie mam w nikim oparcia , nikt nie wie jak cierpie, musze to wszystko duśić w sobie.. spytałam jej dziś po co jej dziecko było i co mi odpowiedziała po gówno
i taka z nią rozmowa .. aż miałam dziś takie myśli, że chciałabym umrzeć ,i napisać jej w liśćie że to m.in jej wina , żeby cierpiała do końca życia ....... (wiem wiem głupie )


marze tylko o tym by skończyć szkołe, wyjechać gdzieś ,zacząc wszystko od nowa, mieć czystą karte ... eh marzenia
__________________
'' z życia dużo już wyniosłam więc przestań mnie doświadczać, nie chce tak do końca walki z problemami staczać ''
99GirlOoo99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:57   #1402
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Dyskrasia Pokaż wiadomość
Nie będę Ci mówć, że będzie lepiej. Powiem Ci, że będzie tak jak chcesz. Depresja to ch..owa sprawa.
A leczysz się gdzieś moze?
nie bedzie,, prawie2tyg biore lki
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:57   #1403
Sein Ulin
Rozeznanie
 
Avatar Sein Ulin
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 796
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez zezyciemasenZ Pokaż wiadomość
hej a ile masz lat, i od kiedy chcesz to nauczanie indywidualne?
Mam 17 lat, nauczanie indywidualne (lo) chciałbym jak najszybciej z tego względu że nie jestem w stanie pójść do szkoły, (ze względu na to ze właśnie "podobno sobie uroiłam " to czego się najbardziej obawiam, a w szkole słyszę komentarze które odbieram jako poparcie tych moich obaw... nie wiem jak to dokładnie mam wytłumaczyć, staram sie być obiektywna... (Już nawet boję się oddychać podczas ataku).

Nie wiecie czy podczas rozmowy z dr. szkoły będę musiała o wszystim opowiadać (to czego sie boje) wolałabym tego uniknąc

Cytat:
A teraz chodzisz na grupową terapie?, jak takie terapie wyglądają? jestem bardzo ciekawa bo ja mam indywidualnie
Terapia oczywiście indywidualna w grupowej to bym nie wytrzymała Mam spotkania co tydzień z psychologiem.
Sein Ulin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:59   #1404
Dyskrasia
Raczkowanie
 
Avatar Dyskrasia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Ślepy zaułek - koniec gry
Wiadomości: 205
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez 99GirlOoo99 Pokaż wiadomość
mam dość już takiego życia, matki która jest zawsze przeciwko mnie ..
dziś znowu sie pokłóciłysmy , a o co ? że chce sobie nowe spodnie kupić ;/
wyzwisk, kłotki, tego wszystkiego .. nie mam w nikim oparcia , nikt nie wie jak cierpie, musze to wszystko duśić w sobie.. spytałam jej dziś po co jej dziecko było i co mi odpowiedziała po gówno
i taka z nią rozmowa .. aż miałam dziś takie myśli, że chciałabym umrzeć ,i napisać jej w liśćie że to m.in jej wina , żeby cierpiała do końca życia ....... (wiem wiem głupie )


marze tylko o tym by skończyć szkołe, wyjechać gdzieś ,zacząc wszystko od nowa, mieć czystą karte ... eh marzenia
To strasznie przykre co mówisz naprawdę
Ale broń cię Panie Boże, przed samobójstwem! Nie musisz jej nic udowadniać, po co? Jej na złość nie zrobisz tym. Jeżeli tak bardzo Ci na tym zależy to właśnie spełnij swe marzenia.
Twoje marzenia są bardzo realne i skoro mimo takich trudów się trzymasz to nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych
Dyskrasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 14:59   #1405
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

marze tylko o tym by skończyć szkołe, wyjechać gdzieś ,zacząc wszystko od nowa, mieć czystą karte ... eh marzenia tez bym tak chciala, ale to niemozliwe


ile masz lat?

Edytowane przez zezyciemasenZ
Czas edycji: 2008-12-29 o 15:01
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 15:02   #1406
Dyskrasia
Raczkowanie
 
Avatar Dyskrasia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Ślepy zaułek - koniec gry
Wiadomości: 205
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez zezyciemasenZ Pokaż wiadomość
nie bedzie,, prawie2tyg biore lki
2 tygodnie to jeszcze krótko. Wytrzymaj bo teraz to jest właśnie najgorszy okres kiedy lek dopiero co może zaczynać działać.
Cytat:
Napisane przez Sein Ulin Pokaż wiadomość
Nie wiecie czy podczas rozmowy z dr. szkoły będę musiała o wszystim opowiadać (to czego sie boje) wolałabym tego uniknąc
Nie, powiesz mu tylko tyle ile uznasz za słuszne. Dyrektor dostanie papiery i nie ma prawa Cię wypytywać o nic więcej bo to twoja prywatna sprawa a przeciez jestes pod opieką specjalistyczną.
Dyskrasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 15:03   #1407
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Sein Ulin Pokaż wiadomość
Mam 17 lat, nauczanie indywidualne (lo) chciałbym jak najszybciej z tego względu że nie jestem w stanie pójść do szkoły, (ze względu na to ze właśnie "podobno sobie uroiłam " to czego się najbardziej obawiam, a w szkole słyszę komentarze które odbieram jako poparcie tych moich obaw... nie wiem jak to dokładnie mam wytłumaczyć, staram sie być obiektywna... (Już nawet boję się oddychać podczas ataku).

Nie wiecie czy podczas rozmowy z dr. szkoły będę musiała o wszystim opowiadać (to czego sie boje) wolałabym tego uniknąc



Terapia oczywiście indywidualna w grupowej to bym nie wytrzymała Mam spotkania co tydzień z psychologiem.
a jakie mialas oceny na semestr?
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 15:05   #1408
zezyciemasenZ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 65
Dot.: Psychiatra - cz. 2

wiem ale mam depresje ponad 5lat...a ostatnie pol roku to KOSZMAR
zezyciemasenZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 15:05   #1409
Sein Ulin
Rozeznanie
 
Avatar Sein Ulin
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 796
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez zezyciemasenZ Pokaż wiadomość
marze tylko o tym by skończyć szkołe, wyjechać gdzieś ,zacząc wszystko od nowa, mieć czystą karte ... eh marzenia tez bym tak chciala, ale to niemozliwe
... a kto by nie chaciał? Mi sie marzy żeby ktoś wymazał mi z mózgu to całe szajstwo
Sein Ulin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-29, 15:09   #1410
Sein Ulin
Rozeznanie
 
Avatar Sein Ulin
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 796
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez zezyciemasenZ Pokaż wiadomość
a jakie mialas oceny na semestr?
Jeszcze się nie skończył (jeszcze miesiąc), ogólnie to wahaja się między 3 a4 (nie wiem jak to możliwe) z 3 jedynkami z przedmiotów z których jestem zagrożona ze wzg. na niezaliczone sprawdziany (nieobecności)
Sein Ulin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.