Los Karpi

[..::anvastra::..]

Napisane przez marrellic

Może i masz racje. Ja Wyrakowi niestety ale nie każe analizować każdego słowa wpisanego w tym wątku. On i tak ma rację bo jest starszy także AMEN.

A o humanitarne zabijanie będe walczyć. Może i Lisa ma specyficzny styl wypowiedzi, dla was może głupi, ale ja podziwiam dziewczyne za siłe z wami jeszcze walczyć Ogólnie cały jej wkład w ratowanie zwierząt jest godny podziwu.
Dałabym jej medal. Bo daje rade ze "starymi wygami"

kupie sobie koszulke z napisem "nie jedzcie miesa bo zwierzeta cierpia" i bede w niej chodzic nawet jak bedzie zimno!
bedziesz mnie za to podziwiac? zmieni to cos jesli chodzii o los tych zwierzat?

[goldfish3000]

Napisane przez Luba

Bez obaw. Niektórzy tu wolą zwierzęta i wcale ludzkich przyjaciól nie szukają
Więc pewnie wybór będzie miedzy tchórzofredką a karpiem

Zastanawiam się czy może machnąć jakąś ankiete, coś w stylu tego kota i obrazu, np. "Karp czy tchórzofretka - decydujące starcie", ale coś mi podpowiada, by jednak to przemyśleć

[Wyrak]

Napisane przez marrellic

Oczywiście. Albo już będzie tak zajęta mieleniem kury na papke na obiad że zapomni o tym ile ta kura przeszła

Sama mowilas, ze musisz jesc mieso - nakaz lekarski. Wiec jak, przejscia kury beda wazniejsze niz zdrowie dziecka?

Napisane przez marrellic

Myśle że jak ktoś urodził się z miłościa do zwierząt to ona już zostanie.

No ja sie urodzilem i mi zostanie milosc do zwierzat. Szczegolnie pieczonych i w panierce

Napisane przez titina

Świetnie.
Wygrałeś wybory w kategorii gnębienia 14-latek i wegetarianek.

Nagrodą są dwie głowy karpi - do odebrania w najbliższym supermarkecie.

Wiesz co, ja bym wolal, zeby Lisa i reszta osob ktore prezentuja je poglady zastanowily sie troche nad natura ekosystemow i lancuchem pokarmowym, podejsciem do ludzi, szczegolnie o innych pogladach i systemie wartosci, a Lisa nad ta soja ktora siebie truje. Dla mnie to by byla zapewne wystarczajaca nagroda

PS. Luba, moj cioteczny dziadek, niech mu ziemia lekka bedzie, stosowal metode na mrowki. Ja osobiscie polecam pokrzywowa

[marrellic]

Napisane przez Wyrak

Czytasz moje posty w ogole? Przeciez wyraznie jest napisane #522 i #526 ocb:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=522
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=526




Wklad? Pisanie sobie na forum? Ja sobie pisze dla rozrywki i tyle, ktos moze sobie pisac bo ma poczucie mysli, ale twierdzenie, ze to pisanie w jakikolwiek sposob ma wklad w ratowanie zwierzat, to ma byc jakis zart?

Inna sprawa, ze wg mnie w ogole nie daje rady, plata sie, jest niespojna, ignoruje niewygodne komentarze itd.

Wyrak miałam przyjemność poznać lise z innej strony nie tylko tego wątku.

Jej wkładu akurat nie odnoszę do tego wątku. Proszę nie wysmiewać mnie na forum.
Luba może i śmieszy. Ale jak kogoś śmieszy to neich da sobie spokój? Ja rozumiem o co jej chodzi.

Ja też walczę o humanitaryzm jedynie/aż a też jakieś ataki w moją stronę.

[..::anvastra::..]

Napisane przez goldfish3000

Zastanawiam się czy może machnąć jakąś ankiete, coś w stylu tego kota i obrazu, np. "Karp czy tchórzofretka - decydujące starcie", ale coś mi podpowiada, by jednak to przemyśleć

przebrnelam przez caly ten watek i jedyne co z niegoo wynioslam to (nie! nie postanowienie walki o prawa zwierzat!) to ze od dzis uwielbiam czytac twoje posty

[marrellic]

Napisane przez ..::anvastra::..

kupie sobie koszulke z napisem "nie jedzcie miesa bo zwierzeta cierpia" i bede w niej chodzic nawet jak bedzie zimno!
bedziesz mnie za to podziwiac? zmieni to cos jesli chodzii o los tych zwierzat?

Oczywiście ja jem mięso z przyczyn zdrowotnych. Ja tylko mówię żeby karp był zabijany na miejscu.

No dobrze Wyrak więc smacznego

Chodzenie w koszulkach nic nie da. Moje pisanie na tym wątku też nie. Działam w inny sposób w realnym świecie.

[titina]

Napisane przez Wyrak

Lisa nad ta soja ktora siebie truje.

A skąd Ty wiesz co ona je?

[goldfish3000]

Napisane przez ..::anvastra::..

przebrnelam przez caly ten watek i jedyne co z niegoo wynioslam to (nie! nie postanowienie walki o prawa zwierzat!) to ze od dzis uwielbiam czytac twoje posty

Dzięki

[Wyrak]

Napisane przez titina

A skąd Ty wiesz co ona je?

Stad ze sama o tym napisala kilka stron temu

[marrellic]

Napisane przez Wyrak

Stad ze sama o tym napisala kilka stron temu

[..::anvastra::..]

Napisane przez marrellic

Oczywiście ja jem mięso z przyczyn zdrowotnych. Ja tylko mówię żeby karp był zabijany na miejscu.

No dobrze Wyrak więc smacznego

Chodzenie w koszulkach nic nie da. Moje pisanie na tym wątku też nie. Działam w inny sposób w realnym świecie.

no widzisz to co ty mowisz jest jeszcze w miare realne i sensowne

ale jak czytam niektore odpowiedzi tutaj to jakos chocby nie wiem jakie piekne to mialo przeslanie to chocbym chciala nie moge do tego podejsc powaznie

[Luba]

Napisane przez Wyrak

PS. Luba, moj cioteczny dziadek, niech mu ziemia lekka bedzie, stosowal metode na mrowki. Ja osobiscie polecam pokrzywowa

z dwojga "złego" tez wolałabym pokrzywy

Napisane przez goldfish3000

Zastanawiam się czy może machnąć jakąś ankiete, coś w stylu tego kota i obrazu, np. "Karp czy tchórzofretka - decydujące starcie", ale coś mi podpowiada, by jednak to przemyśleć

błagam, nie rób tego! Bo będzie nastepny taki watek jak i ten!

Napisane przez marrellic

Luba może i śmieszy. Ale jak kogoś śmieszy to neich da sobie spokój? Ja rozumiem o co jej chodzi.

Ale dlaczego? Śmiech to zdrowie i tego nam chyba nie zabronicie?
No to juz jesteście dwie...

A tak serio mówiąc, to uważasz, że reszta to jacys sadysci, co to karpia w reklamówkach duszą a psy podpalają? Wyobraż sobie, że nie.
Ale co zrobic, że taka "walka" o prawa zwierząt jaka tu prezentujecie jest dla ludzi ... no zabawna. Trudno. Takie są fakty, jakby powiedział Wyrak i chyba widzisz to, że ludzie tu zaglądają i nie biora Was powaznie... Co w ostatecznym rozrachunku jest strasznie smutne i przygnebiające. I z pewnością jest to pewnego rodzaju przegrana.
Pare ston wcześniej usiłowoała Wam to powiedzieć Hvid, ale bez skutku. I koniec jest, jaki jest. niestety. Śmieszny.

[marrellic]

Oczywiście. Ja też uważam że nie które rzeczy są zupełnie nie realne ale zawsze można pogdybać. Znaleść jakieś rozwiązanie

[marrellic]

Napisane przez Luba

z dwojga "złego" tez wolałabym pokrzywy



błagam, nie rób tego! Bo będzie nastepny taki watek jak i ten!




Ale dlaczego? Śmiech to zdrowie i tego nam chyba nie zabronicie?
No to juz jesteście dwie...

A tak serio mówiąc, to uważasz, że reszta to jacys sadysci, co to karpia w reklamówkach duszą a psy podpalają? Wyobraż sobie, że nie.
Ale co zrobic, że taka "walka" o prawa zwierząt jaka tu prezentujecie jest dla ludzi ... no zabawna. Trudno. Takie są fakty, jakby powiedział Wyrak i chyba widzisz to, że ludzie tu zaglądają i nie biora Was powaznie... Co w ostatecznym rozrachunku jest strasznie smutne i przygnebiające. I z pewnością jest to pewnego rodzaju przegrana.
Pare ston wcześniej usiłowoała Wam to powiedzieć Hvid, ale bez skutku. I koniec jest, jaki jest. niestety. Śmieszny.

A który człowiek o zdrowych zmysłach stwierdzi że podpalanie psów jest normalne?? Bo mnie się wydaje że żadna.


Fakt może to jest śmieszne, nic nie warte, bez sensowne, głupie i nie wiadomo jakie jeszcze.
Ja też się ze wszystkim w końcu nie zgadzam

[evil minded]

Napisane przez Wyrak

Wiesz co, ja bym wolal, zeby Lisa i reszta osob ktore prezentuja je poglady zastanowily sie troche nad natura ekosystemow i lancuchem pokarmowym, podejsciem do ludzi, szczegolnie o innych pogladach i systemie wartosci, a Lisa nad ta soja ktora siebie truje. Dla mnie to by byla zapewne wystarczajaca nagroda

Wyrak, a co Ty tak w kolejnym wątku z tymi wegetarianami wojujesz?
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu, jak mawiają
A niech sobie jedzą, co chcą, na ich zdrowiu to się odbije, bo nie każdy może taką dietę stosować, a jeszcze mniej osób potrafi ją dobrze zbilansować.

lisa009 - pamiętaj, że będąc tak zapalczywą w swoich poglądach, nie przekonasz nikogo, jedynie popadniesz w śmieszność. Ja również nie popieram myśliwych, uważam to za rozrywkę prymitywną, ale nie posunęłabym się do stwierdzenia, że to są źli ludzie, bo znam paru i na pewno źli nie są.

[Wyrak]

Napisane przez lisa009

juz mnie tak wnerwia ten wątek!

Wg. mnie człowiek odstrzelajacy zwierzeta jest złym człowiekiem i bym sie z takim nie zadawała :/

Marrellic, specjalnie z dedykacja dla Ciebie, dlaczego pisze to co pisze pod adresem Lisy: bo sie wykazuje okropna ignorancja, jak widac powyzej.

Odstrzal zwierzat, to duzo wieksza pomoc zwierzetom, niz wiekszosc osob tu wypisujacych zapewne robi i zrobi przez dlugi czas. Jest to kluczowe w utrzymaniu rownowagi w ekosystemie. Gdy dany gatunek staje sie zbyt liczny np. jakis drapieznik, bez odstrzalu wykonczylby inny gatunek w danym srodowisku np. zbyt wiele wilkow wybije zajace, w efekcie zajecy nie bedzie i wilki po tym wyzdychaja. Tak samo roslinozercy - zbytni wzrost liczebnosci danego gatunku powoduje spustoszenie w gatunku roslin ktore spozywaja, w efekcie niszczac ich zrodlo pozywienia, zrodlo pozywienia innych gatunkow i naturalne srodowisko wystepowania innych gatunkow.

Lisa - obrazasz ludzi, ktorzy wiekszosc zycia spedzaja blisko natury i ktorzy znaja nature lepiej niz Ty zapewne poznasz w zyciu. Napisalas straszna bzdure.

Evil Minded, nie chodzilo mi o polowania, tylko odstrzeliwania przeprowadzane przez lesnikow.

[titina]

Napisane przez Wyrak

Stad ze sama o tym napisala kilka stron temu

Więc niech jej rodzice się martwią, ale wątpię żeby ją samą soją karmili.

[evil minded]

Napisane przez Wyrak

Odstrzal zwierzat, to duzo wieksza pomoc zwierzetom, niz wiekszosc osob tu wypisujacych zapewne robi i zrobi przez dlugi czas. Jest to kluczowe w utrzymaniu rownowagi w ekosystemie. Gdy dany gatunek staje sie zbyt liczny np. jakis drapieznik, bez odstrzalu wykonczylby inny gatunek w danym srodowisku np. zbyt wiele wilkow wybije zajace, w efekcie zajecy nie bedzie i wilki po tym wyzdychaja. Tak samo roslinozercy - zbytni wzrost liczebnosci danego gatunku powoduje spustoszenie w gatunku roslin ktore spozywaja, w efekcie niszczac ich zrodlo pozywienia, zrodlo pozywienia innych gatunkow i naturalne srodowisko wystepowania innych gatunkow.

Akurat tutaj taka pewna nie jestem, czy natura sama utrzymać równowagi bez ingerencji człowieka nie umie.
Tak wspaniale to myślistwo jednak nie wygląda...

http://merlin.pl/Farba-znaczy-krew_Z.../1,596247.html

edit: co do odstrzeliwań prowadzonych przez leśników, przyznaję, nie mam pojęcia o tym.

[marrellic]

Napisane przez Wyrak

Marrellic, specjalnie z dedykacja dla Ciebie, dlaczego pisze to co pisze pod adresem Lisy: bo sie wykazuje okropna ignorancja, jak widac powyzej.

Odstrzal zwierzat, to duzo wieksza pomoc zwierzetom, niz wiekszosc osob tu wypisujacych zapewne robi i zrobi przez dlugi czas. Jest to kluczowe w utrzymaniu rownowagi w ekosystemie. Gdy dany gatunek staje sie zbyt liczny np. jakis drapieznik, bez odstrzalu wykonczylby inny gatunek w danym srodowisku np. zbyt wiele wilkow wybije zajace, w efekcie zajecy nie bedzie i wilki po tym wyzdychaja. Tak samo roslinozercy - zbytni wzrost liczebnosci danego gatunku powoduje spustoszenie w gatunku roslin ktore spozywaja, w efekcie niszczac ich zrodlo pozywienia, zrodlo pozywienia innych gatunkow i naturalne srodowisko wystepowania innych gatunkow.

Lisa - obrazasz ludzi, ktorzy wiekszosc zycia spedzaja blisko natury i ktorzy znaja nature lepiej niz Ty zapewne poznasz w zyciu. Napisalas straszna bzdure.

Evil Minded, nie chodzilo mi o polowania, tylko odstrzeliwania przeprowadzane przez lesnikow.

Tu się zgodze. Naturalnie odstrzał musi być.
U mnie w mieście musieli odstrzelić kilka stad dzików, bo u mnie na ogródku po 15 ich było i sobie nic z mojego taty i jego łopaty nie robiły") Zresztą cała mieścina była zaatakowana przez dziki.

Najważniejsze, że to jest szybka i bezbolesna śmierć.

[titina]

Napisane przez evil minded

Wyrak, a co Ty tak w kolejnym wątku z tymi wegetarianami wojujesz?
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu, jak mawiają
A niech sobie jedzą, co chcą,

Amen

[..::anvastra::..]

wiesz w ogole fajnie by bylo gdyby na swieccie nie bylo smierci, bólu, nedzy, zla i chorob, gdyby wszystkie istoty zyly ze soba w przyjazni zgodnie z odwiiecznym, harmonijnym, wypelnionym miloscia i dobrobytem rytmem wrzechswiata
myslisz ze jak napisze taka petyce i jak zbiore duzo podpisow to cos pomoze?
albo jak zaloze taki watek i przekonam wszystkich ze tak by bylo super?

jak ktos chce zmieniac siwat niech zacznie od siebie
jak ktos chce, niech nie bedzie weganinem, wykupuje konie z transportu i nie depta trawy
jesli chce kogos do tego przekonac niech daje mu przyklad i pokazuje ze zyjac tak mozna byc zdrowym i szczesliwym
bo ja tu widze raczej szczekanine dla szczekaniny ktora przynosi wiecej szkody niz pozytku (dla calej idei, ruchu itd)

[marrellic]

Napisane przez ..::anvastra::..

wiesz w ogole fajnie by bylo gdyby na swieccie nie bylo smierci, bólu, nedzy, zla i chorob, gdyby wszystkie istoty zyly ze soba w przyjazni zgodnie z odwiiecznym, harmonijnym, wypelnionym miloscia i dobrobytem rytmem wrzechswiata
myslisz ze jak napisze taka petyce i jak zbiore duzo podpisow to cos pomoze?
albo jak zaloze taki watek i przekonam wszystkich ze tak by bylo super?

jak ktos chce zmieniac siwat niech zacznie od siebie
jak ktos chce, niech nie bedzie weganinem, wykupuje konie z transportu i nie depta trawy
jesli chce kogos do tego przekonac niech daje mu przyklad i pokazuje ze zyjac tak mozna byc zdrowym i szczesliwym
bo ja tu widze raczej szczekanine dla szczekaniny ktora przynosi wiecej szkody niz pozytku (dla calej idei, ruchu itd)

Myśle że petycjami można wywalczyć jakieś przepisy prawne.
Nie jedną petycją udało się coś zdziałać.

[..::anvastra::..]

konkretnym dzialaniem byloby np zbieranie przez caly rok funduszy, za ktore
- w grudniu zakupi sie duze zbiorniki dla karpi ktore przekaze sie sklepom
- zalatwienie w sklepach (zaplacenie za to), ze sprzedawcy beda sprzedawac zabite i wypatroszone ryby po tej samej cenie co zywe (bo zwykle dodatkowo sie za to placi dlatego ludzie z tej opcji nie korzystaja)
- zorganizoowanie akcji dostarczania ludziom karpi po zwyklych cenach, zabitych w humanitarnych warunkach, no i swiezych i najlepiej w dzien swiat zeby ludzie chcieli takie kupic

generalnie jakies konkretne, docelowe dzialanie
petycje, filmy, watki na forum nie zmieniaja nic (bo jak widac niewiele osob przekonuja)

[titina]

Napisane przez marrellic

Myśle że petycjami można wywalczyć jakieś przepisy prawne.
Nie jedną petycją udało się coś zdziałać.

Dokładnie.


..::anvastra::..



Dziewczyny założyły wątek o tym że wzrusza ich los karpi po to żeby się z niektórymi podzielić swoimi refleksjami.
Niestety pojawiły się osoby, które zaczęły sobie z nich stroić żarty, przekonywać jakie są głupie itp (że już nie wspomnę o Twoich żartach)

Niedawno onyx założył/a wątek o owczarku. Ciekawe czy ją też zaczną atakować za to że martwi się o jakieś zwierzęta, które są niżej w hierarchii od człowieka.

Napisane przez ;..::anvastra::.. 10265529

bo ja tu widze raczej szczekanine dla szczekaniny ktora przynosi wiecej szkody niz pozytku (dla calej idei, ruchu itd)

Nazywanie ich wypowiedzi - sczekaniną też nie jest miłe. To co Twoim zdaniem jak już ktoś jest miłośnikiem zwierząt to nie powinien pisać na forum, tylko dawać przykład w inny sposób (taki jak Tobie pasuje).

Napisane przez ;..::anvastra::.. 10265529

bjesli chce kogos do tego przekonac niech daje mu przyklad i pokazuje ze zyjac tak mozna byc zdrowym i szczesliwym

Co ma piernik do wiatraka

Można być zdrowym i szczęśliwym i jednocześnie pisać na forum.

[..::anvastra::..]

nie nazywam tak wszystkich wypowiedzi opowiadajacych sie po stronie autorki
bylo wiele madrych, opartych na szerokiej wiedzy, wlasnych doswiadczeniach
ale bylo i wiele takich ktore dla przecietnego czlowieka wydadza sie smieszne przez co w oczach tej osoby osmiesza cala idee
stad wzial sie taki ogolny poglad ze wegetarianka/in zwlaszcza mlody to od razu glupiutki dzieciak, co duzo gada malo wie, a jego wybor to chwlowy kaprys spowodowany moda/mlodzienczym buntem/'miloscia' do zwierzat

moze i lisa jest madra dziewczyna o szerokich zainteresoowaniach i duzej wiedzy na temat ktory porusza, o niezwyklej osobowosci i ponadprzecietnej wrazliwosci majacej odzwierciedlenie w czynach nie tylko slowach, ale tu raczej nie dala tego po sobie poznac, a ze znam ja z tego watku, odwoluje sie do tego co stad wiem

a to ma piernik doo wiatraka ze predzej przekonasz kogos do czegos bedac zywym przykladem ze jest to sluszne, a nie wykrzykujac niewiadomo jak pieknie brzmiace hasla

[druska]

ej wiecie co??

nawet nie czytam całego wątku bo mi się niedobrze robi

do Luby i Wyraka - i tak jesteście KWA, od dawien dawna, wazelinę może lać sobie Społecznościach

do lisy - Dziewczyno nie daj się, ja w Twoim wieku zaczynałam być wegetarianką, nadal jestem, nic mi nie jest

do Wyraka ponownie
co Ty możesz wiedzieć o miesiączkowaniu??? zdajesz sobie sprawę jak wiele czynników wpływa na cykl miesiączkowy kobiety?? i jak soja ma się do tego??
a teraz trochę faktów, które (PODOBNO) tak kochasz
- mam blisko 25 lat
- emocjonalnie/psychicznie/fizycznie jestem jak najbardziej poprawnie rozwinięta, w przeciwieństwie do niektórych
- miesiączkuję regularnie od 12 roku życia
- jem soję kilka razy w tygodniu
- nie jem mięsa od 15 roku życia
- robię badania krwi co najmniej raz w roku (zazwyczaj 2), wychodzą IDEALNIE, włącznie z żelazem
- jestem płodna
- skończyłam ekonomię i WIEM na czym polegają efekty skali, również w przeciwieństwie do niektórych


generalnie proponuję zakończyć dyskusję, ludzie którzy nigdy nie wysilili się na pomoc dla zwierząt choćby poprzez niejedzenie mięsa za wszelką cenę przekonują tu wegetarian, że są jeleniami...
powodzenia

[Luba]

Napisane przez druska

do Luby i Wyraka - i tak jesteście KWC, od dawien dawna, wazelinę może lać sobie Społecznościach

Znaczy, Kosmetyk Wszech Czasów? Dzięki! W końcu na Wizażu to wyróznienie nie lada

[druska]

Napisane przez Luba

Znaczy, Kosmetyk Wszech Czasów? Dzięki! W końcu na Wizażu to wyróznienie nie lada

dziękuję starszej pani za zwrócenie uwagi już poprawiłam

[Luba]

Napisane przez druska

dziękuję starszej pani za zwrócenie uwagi już poprawiłam

To dobrze, że wczesniej zacytowałam

[druska]

Napisane przez Luba

To dobrze, że wczesniej zacytowałam

gratuluję
zawsze to jakiś mały życiowy sukces, nieprawdaż??

ps. wazelinę w takim stężeniu można chyba uznać za Kosmetyk Wszechczasów