Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-02, 11:05   #1021
memka87
Raczkowanie
 
Avatar memka87
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 432
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dziewczynki! samych 2 kreseczek!!

sweetpnky- nastepnym razem na pewno sie uda!
Sweet-Jelly 3mam kciuki!!!

ja juz czekam na niedziele..... nie wiem nawet kiedy mam sie spodziewac @ (po tabsach :/ ) wiec od niedzieli co ok 3 dni do..... oby jak najkrocej bede sprawdzac co i jak.... narazie mam nadzieje bo od kilku dni mierze sobie temp. wprawdzie nie zaczelam na poczatku cyklu ale od ok 5 dni temp 3mie mi sie na 37.3 moze to cos znaczy.......

aha a czy wy tez tak macie ze jak juz jestescie po to mizianie sprawia wieksza przyjemnosc? bo jak ja wiem ze to juz na pewno dni nieplodne to nie mysle o dzidzi tylko czerpie przyjemnosc juz bez stresow.... czy to jest normalne??

Edytowane przez memka87
Czas edycji: 2009-01-02 o 11:06
memka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 11:12   #1022
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

malin30

dra

PatkaM84

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
no więc tak.
Rano że nie miałam przy sobie testu to zrobiłam siusiu do pojemnika i wsadziłam do lodówki, pojechaliśmy do apteki i kupiłam test ale zanim wróciliśmy minęło ponad godzinę. Wkleciałam do domu i zrobiłam test ale niestety wyszła 1 kreska. Załamana pojechałam z mężem do koleżanki. I teraz jak wróciłam do domu to spojrzałam na ten test i zobaczyłam połowę prześwitującej 2 kreski, mąż też ją widzi szkoda, że nie mogę Wam tego pokazać to byście zobaczyły, czy nam się w głowach czasem nie poprzewracało
i zaczęłam czytać ulotkę i tam pisze, że jeśli mocz znajduje się w lodówce to przed testem musi pobyć w temperaturze pokojowej 30 min, myślicie, że taki test z lodowatego moczu mógłby być nie wiarygodny??????

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
mój mąż ma iść po test, tylko gorzej bo brzuch mnie boli tak jak na okres czy jak się jest w ciąży to może boleć tak brzuch? dajcie mi choć troszkę nadziei
Ja testy (bo były 2) robiłam w środę z rańca. Tak, zeby sie upewnić, ze mogę pić na balu, bo byłam przekonana, ze nie wyszło i tym razem. Nie maiłąm żadnych objawów, oprócz podwyższonej temperatury, ale do @ miałam jeszcze 3-4 dni, więc tempka mogła byc jeszcze tak wysoko, bo u mnie spada na 2 dni przed.
jak zobaczyłam na pierwszym teście tylko jedną kreskę, to zakropiłam jeszcze drugi, tak na wszelki wypadek, a trzeci sobie darowałam(a miałam zrobić 3). Ale po tych 3 minutach na jednym była bledziusieńka kreseczka. Pokazałam ja dziewczynom na wątku "Próbować" i wszystkie stwierdziły, ze coś tam jest i że mam jechać na beta hcg. No i popędziłam. Okazalo się, ze wynik mam 57.
Ten test, który mi został robię w niedzielę, bo i ja jestem ciekawa dwóch pięknych kresek i mąż chce zobaczyć, bo cały czas pyta, czy to pewne, czy jeszcze trzeba potwierdzić.
Na sylwku bawiłam się do samego rana, z przerwą ok. 3.00 na godzinę, bo brzuch zaczął mnie boleć, więc się przestraszyłam, ze może za bardzo szaleję, ale nie przeciążałam sie w tym tańcu jakoś bardzo.

Cieszyłam się z pewności o ciąży do wczorajszego wieczora, kiedy postanowiłam powiedzieć mamie, która sprowadziła mnie na ziemię, że w przypadku tak wczesnej ciąży to różnie się może skończyć. Staram się te słowa zrzucić n karb jej oszołomienia, ale jakoś mam żal do niej, ze mnie nie podbudowała.

W każdym razie, wracając do testowania, jak po 15 minutach na tym jednym teście cały czas była bladziusieńka kreska, to wyjęłam z kosza tamten drugi, na którymm ic nie dojrzałam i tam też coś było. Tylko dużo bledsze. Oba testy do dziś się nie zmieniły.



Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ja też jakoś się smutam, w sumie niepotrzebnie, ale ciężko sobie wytłumaczyć, że uda się następnym razem, jak człowiek chce już. Tu i teraz. Kropka.
Z Ddosiek to sobie wkręciłam, że razem zaczęłyśmy to może i razem się zafasolkujemy. Ot co.

Taka zmienność przewidywań to chyba norma , też tak mam. Albo czuję wierzę, że jestem, albo zupełnie odwrotnie.

Lepiej zrób, ja też czytałam, że po dłuższym czasie wynik jest nieprawidłowy.
Trzymam .

Ja też mam teoretycznie do okresu jakieś 4 dni, ale mam już dosyć mocne bóle, takie jakie mam podczas okresu. Do tego kilka dni wcześniej miałam takie, że nie mogłam wstać, tzn jak wstałam po długim siedzeniu, to z bólu upadałam na podłogę, nie wiem co to, może zrosty.
Może jeszcze nic straconego? ja byłam przekonana, ze ic z tego nie wyjdzie. a tu niespodzianka. kiedy masz termin @?

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Ja w pierwszej ciazy zrobilam test 24 dc i wyszedl ujemny. Po jakiejs godzinie wyjelam test z kosza (choc bylo wyraznie napisane ze po 5 minutach juz nie czytac, bo jest niewiarygodny) i byla bladziusienka druga kreska. Ale jeszcze wowczas sie nie nastawialam, bo wyszla jedna krecha. Powtorzylam test dopiero jak @ nie przyszla, czyli 31dc. Wtedy byly dwie piekne krechy

Tez trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie sweetpinky
to tak jak ja.
Sweetpinky, będzie dobrze, bo z tego, co nam wcześniej pisałaś, to masz dość charakterystyczne objawy. A coś na tym wcześniejszym teście było. więc może za 2 dni znów coś będzie, tylko wyraźniejsze? Trzymam kciuki.

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
krzyż wciąż boli...boję się czemu??? Czy przy ciaży mógłby tak boleć a la "menstruacyjnie" krzyż i troszkę jajniki????



celka2000- Naprawdę???????
To mi dajesz nadzieję...

Coś wam opowiem, napisałam Wam tak raniutko że jednak wrzucam na luz bo....nie wytrzymałam i zrobiłam test..ok10.i nie wiele się przyglądając (po może 3 min. bo mnie wyganiali z Wc a nie chciałam się zdradzić co robię) Zobaczyłam.... 1 wyraźna krecha ..I pomyślałam"no tak -jednak nic z tego"
Ale wieczorkiem .....opróżniam torebkę... wypada test z ranka.. patrze..i co widzę???? Zarysy bladziuteńkiej drugiej kreseczki!!!!
Aż nie uwierzyłam, i pomyślałam że mam zwidy.
Maż obok przy kompie to mówię:
JA- Misiu, choć tu na chwilę coś Ci pokażę!
MIŚ-co???
JA- spójrz i powiedz mi czy coś tu(wskazałam gdzie ma patrzeć) widzisz czy ja mam już zwidy???
MIŚ- nooo.. coś tam jest! (uśmiech)

Nie chcę się za wcześnie cieszyć.... jutro idę kupić 2gi test i go powtórzę tylko nie wiem kiedy powtórzyć? Jutro od razu? Czy w sobotę?
Bo może już my dwoje mamy zwidy albo test do d**
Ale małż jest konkretny , jakby nic nie było to by nie mówił...

Patrzę się już na ten test kilkanaście razy ale wciąż tam jest ta 2ga bladziuteńka kreseczka

Przepraszam -nie chciałam wam tego pisać bo to jeszcze nie pewne ale skoro CELKA miała podobną sytuację to pisze! Mam nadzieję

3mać kciuki ok?????
trzymamy, trzymamy. A krzyż to chyba nic złego. Bo mój ginek mi kiedyś powiedział, ze na @ jedne mają ból brzucha, inne ból krzyża, a jeszcze ine nic nie czują. Mnie zawsze bolał brzuch i krzyż jednocześnie, mimo iz nie mam tyłozgięcia. Ginek mówił, ze to nic złego, ze tak juz mamy, a każda z nas jest inna.
A bladziocha gratuluję, bo to tak jak u mnie. a może wrzuc fotkę z testem, to zobaczymy?
a najlepiej idź na betę.

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Zrobiłam test i nic jedna paskudna krecha brzuch mnie boli jak na okres
a test tej samej firmy co poprzedni?
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 11:22   #1023
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
krzyż wciąż boli...boję się czemu??? Czy przy ciaży mógłby tak boleć a la "menstruacyjnie" krzyż i troszkę jajniki????



celka2000- Naprawdę???????
To mi dajesz nadzieję...

Coś wam opowiem, napisałam Wam tak raniutko że jednak wrzucam na luz bo....nie wytrzymałam i zrobiłam test..ok10.i nie wiele się przyglądając (po może 3 min. bo mnie wyganiali z Wc a nie chciałam się zdradzić co robię) Zobaczyłam.... 1 wyraźna krecha ..I pomyślałam"no tak -jednak nic z tego"
Ale wieczorkiem .....opróżniam torebkę... wypada test z ranka.. patrze..i co widzę???? Zarysy bladziuteńkiej drugiej kreseczki!!!!
Aż nie uwierzyłam, i pomyślałam że mam zwidy.
Maż obok przy kompie to mówię:
JA- Misiu, choć tu na chwilę coś Ci pokażę!
MIŚ-co???
JA- spójrz i powiedz mi czy coś tu(wskazałam gdzie ma patrzeć) widzisz czy ja mam już zwidy???
MIŚ- nooo.. coś tam jest! (uśmiech)

Nie chcę się za wcześnie cieszyć.... jutro idę kupić 2gi test i go powtórzę tylko nie wiem kiedy powtórzyć? Jutro od razu? Czy w sobotę?
Bo może już my dwoje mamy zwidy albo test do d**
Ale małż jest konkretny , jakby nic nie było to by nie mówił...

Patrzę się już na ten test kilkanaście razy ale wciąż tam jest ta 2ga bladziuteńka kreseczka

Przepraszam -nie chciałam wam tego pisać bo to jeszcze nie pewne ale skoro CELKA miała podobną sytuację to pisze! Mam nadzieję

3mać kciuki ok?????
No to trzymam kciuki


Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o bolący krzyż to nie wiem co o tym myśleć... Mnie krzyż nie boli... Jak się okaże, że jesteś w ciaży idź do lekarza i mu o tym powiedz bo z tego co wiem to ból krzyża nie zwiastuje nic dobrego... choć u Ciebie może być inaczej
Ja nic o tym nie słyszałam ja mam tyłozgięcie co prawda, ale mi lekarz powiedział, że to normalne, bo ten ból może promieniować i w wielkim skrócie jakoś to tak właśnie wygląda, że to jest normalne


Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Zrobiłam test i nic jedna paskudna krecha brzuch mnie boli jak na okres
ojej, no to współczuję bo juz myślałam, że będzie druga kreseczka... Ale @ jeszcze nie ma, więc nadzieję można mieć.


Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość


Cieszyłam się z pewności o ciąży do wczorajszego wieczora, kiedy postanowiłam powiedzieć mamie, która sprowadziła mnie na ziemię, że w przypadku tak wczesnej ciąży to różnie się może skończyć. Staram się te słowa zrzucić n karb jej oszołomienia, ale jakoś mam żal do niej, ze mnie nie podbudowała.
Mama chyba jest z tych co to w każdej sytuacji na trzeźwo do wszystkiego podchodzą? Jeżeli tak, no to w sumie można zrozumiec jej podejście, że nie chce się przedwcześnie cieszyć, ale z drugiej strony to może być trochę denerwujące... A może mama tak zareagowała bo sama to przechodziła w młodości? Tzn. ciąża skończyła się wczesnie? Moze dlatego tak do tego podchodzi?

A ja dziś poszalałam - wstałam o 11:20 hehehe, trzeba się odespać
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 12:13   #1024
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość


Mama chyba jest z tych co to w każdej sytuacji na trzeźwo do wszystkiego podchodzą? Jeżeli tak, no to w sumie można zrozumiec jej podejście, że nie chce się przedwcześnie cieszyć, ale z drugiej strony to może być trochę denerwujące... A może mama tak zareagowała bo sama to przechodziła w młodości? Tzn. ciąża skończyła się wczesnie? Moze dlatego tak do tego podchodzi?

A ja dziś poszalałam - wstałam o 11:20 hehehe, trzeba się odespać
Jest osoba trzeźw myślącą. Jedną ciążę straciła, ale w 3 miesiącu. Powiedziała, ze sie cieszy, ale na razie nikomu nie bedzie mówić, bo poczeka. Wiem, ze to nagła wiadomość, tym bardziej, że widzieliśmy się na święta i mówiłam, ze w ciąży nie jestem. Bo nie chcialam mówić, że sie staramy.
Mimo wszystko, ze to zaskoczenie, ze sama poroniła, to nie pomyślała w tej rozmowie o mnie, o tym ze ja się cieszę.I że takie słowa moga mnie bardzo zranić. Mówiła, zebym nie mówiła teściom, bo ini bardzo chcą wnuka i będzie im bardzo przykro, jak się nie uda. Bo mnie przeciez przykro nie bedzie...
Mam nadzieję, że sie szybko zreflektuje.bo jak zadzwoni w sobotę spytać, czy dostałam @ to chyba juz nie będziemy miały o czym rozmawiac.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 12:26   #1025
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Jest osoba trzeźw myślącą. Jedną ciążę straciła, ale w 3 miesiącu. Powiedziała, ze sie cieszy, ale na razie nikomu nie bedzie mówić, bo poczeka. Wiem, ze to nagła wiadomość, tym bardziej, że widzieliśmy się na święta i mówiłam, ze w ciąży nie jestem. Bo nie chcialam mówić, że sie staramy.
Mimo wszystko, ze to zaskoczenie, ze sama poroniła, to nie pomyślała w tej rozmowie o mnie, o tym ze ja się cieszę.I że takie słowa moga mnie bardzo zranić. Mówiła, zebym nie mówiła teściom, bo ini bardzo chcą wnuka i będzie im bardzo przykro, jak się nie uda. Bo mnie przeciez przykro nie bedzie...
Mam nadzieję, że sie szybko zreflektuje.bo jak zadzwoni w sobotę spytać, czy dostałam @ to chyba juz nie będziemy miały o czym rozmawiac.

Napiszę ci tak, my o drugiej ciąży nikomu nie powiedzieliśmy, ale po fakcie powiedzieliśmy rodzicom i teściom. Dlaczego? ciężko powiedzieć, ale dla mnie ciężko było ukrywać że coś się stało i wmawiać że wszystko jest ok i wogule super. Dlatego mi było łatwiej im powiedzieć. Zawsze jest przykro, ale to nie jest koniec świata. Ogólnie myślę, że Twoja mama jest tak nastawiona bo może właśnie przy jej stracie nikt jej nie pomógł, może ktoś ją krytykował? Nie wiem. Z pewnością jest ci smutno że tak Ci mówi Twoja mama, ale myślę że ona nie chce dla Ciebie źle. Możesz jej powiedzieć, że jak Ci ma powiedzieć coś niemiłego to lepiej niech nic nie mówi.

Ale uszy do góry, napewno będzie wszystko dobrze
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:07   #1026
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Załapałaś doła już, na samym początku? Chyba powinnaś się przestawić kochana. Przeciętne starania trwają pół roku do roku.
Łatwo mówić - przestaw się, ale gdy tutaj dziewczyny są w ciąży po 1 lub 2 cyklach, to też by się tak chciało...

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też słyszałam o takiej kobiecie... Poszła do gina bo od kilku dni miała bóle podbrzusza i coś jej ciekło. A gin jej na to, że ona przecież rodzi od razu do szpitala i urodziła zdrowego dzidziusia. Chyba o niej w telewizji mówili. Na pytanie czemu się nie zorienotowała że jest w ciąży, ona odpowiedziała coś w stylu że jest po prostu gruba i nic takiego nie odczuwała, myślała, ze to normalnie że trochę brzuch jej urósł, a to że @ nie było to też jakby ok... Normalnie szok...
Też słyszałam o takim wypadku, ale to się dzieje w USA, gdzie ludzie są często monstrualnie otyli

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Jeszcze nic nie wiadomo także nie masz powodu do "dołów" nie zaczynaj nowego roku tak pesymistycznie
Spoko, dzis się lepiej czuję. Ale wczoraj wkurzyła mnie moja mama, która stwierdziła, ze wnuków to ona się nie doczeka, bo nam się nie chce "robić dziecka"

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
8 styczeń.

A dziś popołudniu złapały mnie .. takie jakby bóle miesiączkowe..charakterys tyczny ból w krzyżu, ból szyjki macicy takie jak przy rozpulchnianiu...
Choć @ dopiero za 8 dni to myślę że to może być przyspieszona@ . W końcu jestem dopiero co po tabletkach i mogę mieć rozregulowany cykl?
Niekoniecznie. Ja po tabsach mam wreszcie regularne cykle.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ja też jakoś się smutam, w sumie niepotrzebnie, ale ciężko sobie wytłumaczyć, że uda się następnym razem, jak człowiek chce już. Tu i teraz. Kropka.
Z Ddosiek to sobie wkręciłam, że razem zaczęłyśmy to może i razem się zafasolkujemy. Ot co.

Taka zmienność przewidywań to chyba norma , też tak mam. Albo czuję wierzę, że jestem, albo zupełnie odwrotnie.
Hehe! No to możemy podać sobie ręce

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
Coś wam opowiem, napisałam Wam tak raniutko że jednak wrzucam na luz bo....nie wytrzymałam i zrobiłam test..ok10.i nie wiele się przyglądając (po może 3 min. bo mnie wyganiali z Wc a nie chciałam się zdradzić co robię) Zobaczyłam.... 1 wyraźna krecha ..I pomyślałam"no tak -jednak nic z tego"
Ale wieczorkiem .....opróżniam torebkę... wypada test z ranka.. patrze..i co widzę???? Zarysy bladziuteńkiej drugiej kreseczki!!!!
Aż nie uwierzyłam, i pomyślałam że mam zwidy.
Maż obok przy kompie to mówię:
JA- Misiu, choć tu na chwilę coś Ci pokażę!
MIŚ-co???
JA- spójrz i powiedz mi czy coś tu(wskazałam gdzie ma patrzeć) widzisz czy ja mam już zwidy???
MIŚ- nooo.. coś tam jest! (uśmiech)

Nie chcę się za wcześnie cieszyć.... jutro idę kupić 2gi test i go powtórzę
tylko nie wiem kiedy powtórzyć? Jutro od razu? Czy w sobotę?
Bo może już my dwoje mamy zwidy albo test do d**
Ale małż jest konkretny , jakby nic nie było to by nie mówił...

Patrzę się już na ten test kilkanaście razy ale wciąż tam jest ta 2ga bladziuteńka kreseczka

Przepraszam -nie chciałam wam tego pisać bo to jeszcze nie pewne ale skoro CELKA miała podobną sytuację to pisze! Mam nadzieję

3mać kciuki ok?????


Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Zrobiłam test i nic jedna paskudna krecha brzuch mnie boli jak na okres


Cytat:
Napisane przez memka87 Pokaż wiadomość
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dziewczynki! samych 2 kreseczek!!

sweetpnky- nastepnym razem na pewno sie uda!
Sweet-Jelly 3mam kciuki!!!

ja juz czekam na niedziele..... nie wiem nawet kiedy mam sie spodziewac @ (po tabsach :/ ) wiec od niedzieli co ok 3 dni do..... oby jak najkrocej bede sprawdzac co i jak.... narazie mam nadzieje bo od kilku dni mierze sobie temp. wprawdzie nie zaczelam na poczatku cyklu ale od ok 5 dni temp 3mie mi sie na 37.3 moze to cos znaczy.......

aha a czy wy tez tak macie ze jak juz jestescie po to mizianie sprawia wieksza przyjemnosc? bo jak ja wiem ze to juz na pewno dni nieplodne to nie mysle o dzidzi tylko czerpie przyjemnosc juz bez stresow.... czy to jest normalne??
Normalne. Ja mam tak samo
Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Cieszyłam się z pewności o ciąży do wczorajszego wieczora, kiedy postanowiłam powiedzieć mamie, która sprowadziła mnie na ziemię, że w przypadku tak wczesnej ciąży to różnie się może skończyć. Staram się te słowa zrzucić n karb jej oszołomienia, ale jakoś mam żal do niej, ze mnie nie podbudowała.
Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Jest osoba trzeźw myślącą. Jedną ciążę straciła, ale w 3 miesiącu. Powiedziała, ze sie cieszy, ale na razie nikomu nie bedzie mówić, bo poczeka. Wiem, ze to nagła wiadomość, tym bardziej, że widzieliśmy się na święta i mówiłam, ze w ciąży nie jestem. Bo nie chcialam mówić, że sie staramy.
Mimo wszystko, ze to zaskoczenie, ze sama poroniła, to nie pomyślała w tej rozmowie o mnie, o tym ze ja się cieszę.I że takie słowa moga mnie bardzo zranić. Mówiła, zebym nie mówiła teściom, bo ini bardzo chcą wnuka i będzie im bardzo przykro, jak się nie uda. Bo mnie przeciez przykro nie bedzie...
Mam nadzieję, że sie szybko zreflektuje.bo jak zadzwoni w sobotę spytać, czy dostałam @ to chyba juz nie będziemy miały o czym rozmawiac.
Eh... Niby mama to najbliższa nam osoba, a czasem powie coś takiego, że szkoda słów...
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:23   #1027
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Jest osoba trzeźw myślącą. Jedną ciążę straciła, ale w 3 miesiącu. Powiedziała, ze sie cieszy, ale na razie nikomu nie bedzie mówić, bo poczeka. Wiem, ze to nagła wiadomość, tym bardziej, że widzieliśmy się na święta i mówiłam, ze w ciąży nie jestem. Bo nie chcialam mówić, że sie staramy.
Mimo wszystko, ze to zaskoczenie, ze sama poroniła, to nie pomyślała w tej rozmowie o mnie, o tym ze ja się cieszę.I że takie słowa moga mnie bardzo zranić. Mówiła, zebym nie mówiła teściom, bo ini bardzo chcą wnuka i będzie im bardzo przykro, jak się nie uda. Bo mnie przeciez przykro nie bedzie...
Mam nadzieję, że sie szybko zreflektuje.bo jak zadzwoni w sobotę spytać, czy dostałam @ to chyba juz nie będziemy miały o czym rozmawiac.
ja jakbym rozumiala twoja mame,moze zle to zformuowala troche
ja sama wiem ,bo poronilam,ale rodzica po fakcie powiedzilama,ale nikt do tej pory nie umie ze mna na ten temat gadac,a nieraz bym chciala sie wyplakac i powiedziec,ale nie bo nikt mnie nie rozumie i chowam nadal to w sobie
ale trzeba wierzyc,ze bedzie dobrze

a wiecie co u mischoko kiedy do nas wróci??
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:25   #1028
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Dziękuję dziewczyny test zrobiłam tej samej firmy, okresu nadal nie ma, ogólnie nie mierzę temp ale ostatnio jak miałam @ to przez 6 dni miałam 36.3 a dziś mam 36.6 więc chyba narazie spadku nie ma.
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:34   #1029
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Adaikaka - co może wróżyć ból krzyża? Mnie przed każdym okresem łupie, ale kiedyś gdzieś czytałam czy ktoś mówił, że to od tyłozgięcia macicy - zbiera się krew i powoduje właśnie ból.
Ja nie mam tyłozgięcia a też w czasie okresu mam straszne bóle krzyża, nie jestem w stanie wystać nawet 10 minut.

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Zrobiłam test i nic jedna paskudna krecha brzuch mnie boli jak na okres


Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
cykle mialam ja w zegaru co 28dni,ale z jakies 7miesiecy juz skacza mi jak chca raz 28,29,30,31,32,34 i najdluzszy 36 ostnio tak mi sie wydluzył
@ nie widac nadal i zero oznak na @
No tak wtedy nie wiadomo czy czekać na @ czy jednak robić sobie nadzieje na dzidzię. Ja aż takich wahań nie mam, a i tak trudno mi było ostatnio wycyrklować z dniami płodnymi.

Cytat:
Napisane przez memka87 Pokaż wiadomość
aha a czy wy tez tak macie ze jak juz jestescie po to mizianie sprawia wieksza przyjemnosc? bo jak ja wiem ze to juz na pewno dni nieplodne to nie mysle o dzidzi tylko czerpie przyjemnosc juz bez stresow.... czy to jest normalne??
A ja mam właśnie odwrotnie. Jak wiem, że przychodzą dni płodne to jakoś mam wieeeelką ochotę i to jak najczęściej, a później to jednak już tak często mi się nie chce.

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Cieszyłam się z pewności o ciąży do wczorajszego wieczora, kiedy postanowiłam powiedzieć mamie, która sprowadziła mnie na ziemię, że w przypadku tak wczesnej ciąży to różnie się może skończyć. Staram się te słowa zrzucić n karb jej oszołomienia, ale jakoś mam żal do niej, ze mnie nie podbudowała.
Porządne lanie by się przydało Twojej mamie takich rzeczy nie mówi się kobiecie w ciąży. Jeśli nie za bardzo się cieszyła to mogła chociaż udawać, żeby właśnie Tobie nie robić przykrości i Cię nie denerwować. Może faktycznie było to dla niej zaskoczenie i oby szybko jej to minęło


Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Spoko, dzis się lepiej czuję. Ale wczoraj wkurzyła mnie moja mama, która stwierdziła, ze wnuków to ona się nie doczeka, bo nam się nie chce "robić dziecka"
Ach te mumuśki czasami jednak powinny trzymać język za zębami ale już niedługo ją zaskoczycie.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:36   #1030
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Napiszę ci tak, my o drugiej ciąży nikomu nie powiedzieliśmy, ale po fakcie powiedzieliśmy rodzicom i teściom. Dlaczego? ciężko powiedzieć, ale dla mnie ciężko było ukrywać że coś się stało i wmawiać że wszystko jest ok i wogule super. Dlatego mi było łatwiej im powiedzieć. Zawsze jest przykro, ale to nie jest koniec świata. Ogólnie myślę, że Twoja mama jest tak nastawiona bo może właśnie przy jej stracie nikt jej nie pomógł, może ktoś ją krytykował? Nie wiem. Z pewnością jest ci smutno że tak Ci mówi Twoja mama, ale myślę że ona nie chce dla Ciebie źle. Możesz jej powiedzieć, że jak Ci ma powiedzieć coś niemiłego to lepiej niech nic nie mówi.

Ale uszy do góry, napewno będzie wszystko dobrze
Poroniła w 3 miesiącu, jak juz wiedzieli ich rodzice. I jej mama ją wspierała. Nikt jej nie obwiniał. Wiem, ze chce dlamnie dobrze, ze to z szoku, ale mimo wszystko jest mi przykro. No i przez tą rozmowę zaczęłam powątpiewać, ze wszystko będzie dobrze. Zamiast radości i nadziei zasiała we mnie zwątpienie. szkoda.


Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Łatwo mówić - przestaw się, ale gdy tutaj dziewczyny są w ciąży po 1 lub 2 cyklach, to też by się tak chciało...


Eh... Niby mama to najbliższa nam osoba, a czasem powie coś takiego, że szkoda słów...
Ale z tego, co kojarzę, to dopiero pierwszy cykl?
ja po pierwszym myslałam, że wszystkich pozabijam. Bo nzastawiałam sie i wyszukiwałam objawów, które oczywiście znajdowałam
a tera od początku cyklu nie nastawiałam się. a raczej nastawiałam się na niepowodzenie. Ale działaliśmy regularnie co 2 dni, a potem dałam sobie na luz kompletny. Nawet podczas świąt raczyła się granym winem (o którym teraz juz tylko marzę, bo stoi jeszcze cała butelka, a mi jest zimno...)

No niestety, Malinku, czasami my też jakoś tak sformułujemy słowa, ze kogoś zabola, choć tego nie chcieliśmy. I dlatego staram sie nie miec do niej żalu, ale i tak boli.


Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ja jakbym rozumiala twoja mame,moze zle to zformuowala troche
ja sama wiem ,bo poronilam,ale rodzica po fakcie powiedzilama,ale nikt do tej pory nie umie ze mna na ten temat gadac,a nieraz bym chciala sie wyplakac i powiedziec,ale nie bo nikt mnie nie rozumie i chowam nadal to w sobie
ale trzeba wierzyc,ze bedzie dobrze

a wiecie co u mischoko kiedy do nas wróci??
ja nawet jeśli skończy się źle (odpukać) to i tak nie zamierzam tego ukrywać i udawać, że nic się nie stało, bo by się stało! A z jej słów tak zrozumiałam, ze jesli skończyłoby sie źle, to lepiej, żeby teściowie w ogóle nie wiedzieli, bo im będzie przykro. Czyli miałabym udawać, że nic nie było?

No włąśnie tez o niej myślałam, bo chciałam sie jej pochwalić. Może niedług znów do nas zajrzy?
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:38   #1031
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny test zrobiłam tej samej firmy, okresu nadal nie ma, ogólnie nie mierzę temp ale ostatnio jak miałam @ to przez 6 dni miałam 36.3 a dziś mam 36.6 więc chyba narazie spadku nie ma.
póki nie ma @ jest nadzieja

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość


No tak wtedy nie wiadomo czy czekać na @ czy jednak robić sobie nadzieje na dzidzię. Ja aż takich wahań nie mam, a i tak trudno mi było ostatnio wycyrklować z dniami płodnymi.
no nie wiadomo na co czekać,ale podchodze na luzie co ma być to będzie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:38   #1032
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Po raz pierwszy w 2009 roku wklejam listę. Ale mam kilka pytań:
Co z dziewczynami, które nie zawiesiły staranek, a znajdują się w górnej części listy?
Sweet_jelly, proszę o uzupełnienie danych (do nawiasów).
DDosiek, czy mam już Cię przerzucić na dolną listę?
_________________________ _________________________ ___

AKCJA MIKOŁAJOWA !!!

Mikołaju nasz kochany,
na fasolki dziś czekamy.
Więc gdy śnieżny pada puszek,
niech nam wpadnie też okruszek!

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów, proszę o pisanie do mnie na pirv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek.
Pozdrawiam malin30



Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 32 staraczki:

KALWI23 - (Maqda, 25 lat, Cieszyn) staranka zawieszone

kees26 - (Karolina, 28 lat, Poznań) staranka zawieszone

PatkaM84 - (Patrycja, 24 lata, Szczecin) staranka zawieszone

Eleonorka947 - (Aneta, 26 lat, Warszawa) cykl 2, last @ 5.10

kitka888 - (Małgosia, 22 lata, Gdańsk) cykl 1, last @ 14.10

gusiec - (Agnieszka, 26 lat, Buenos Aires) cykl 15, last @ 19.10

amarylis29 - (Marta, 29 lat, Poznań) cykl 3, last @ 24.10

Novida - (Agnieszka, 30 lat, Dublin) cykl 2, last @ 25.10

Zuziunia - (Zuzia, 22 lata, Lubelskie) cykl 7, last @ 1.11

dana260 - (Marzena, 31 lat, Warszawa), cykl 1, last @ 8.11

Mischoko - (Izabela, 31 lat, UK) cykl 11, last@ 10.11

aliisanka - (Ala, 27 lat, Wrocław), cykl 4, last @ 14.11

"N@sty" - (Ania, 25 lat, Manchester) cykl 9, last @ 18.11

dra - (Daria, 22 lata, Wlkp) cykl 7, last @ 2.12

sweetpinky - (Martyna, 24 lata, Radom) cykl 3, last @ 4.12

memka87 - (Magdalena, 21 lat, UK) cykl 1, last @ 4.12

DDosiek - (Dorota, 24 lata, Biała Podlaska) cykl 2, last @ 6.12

Sylwiaaa88 - (Sylwia, 20 lat, Włocławek) cykl 3, last @ 6.12

fleurdelacour - (Pola, 29 lat, UK) cykl 5, last @ 6.12

anciaahk
- (Ania, 28 lat, Mazury) cykl 2, last @ 8.12

kobra913 - (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 1, last @ 8.12

Foka29 - (Ania, 29 lat, Warszawa) cykl 1, last @ 09.12

malin30- (Magda, 32 lata, Słupsk) cykl 1, last @ 10.12

Equita - (Maja, 29 lat, Austria) cykl 3, last @ 12.12

Sweet_jelly - (???) cykl 1, last @ 12.12

miss.hot - (Monia, 26 lat, Lublin) cykl 1, last @ 13.12

precious_81 - (Justyna, lat 27) cykl 2, last. @ 16.12

dominikaaK - (Dominika, 21 lat, Łódź) cykl 5, last @ 17.12

basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) cykl 3, last @ 18.12

yolanda9 - (Jola, 27 lat, Pomorze) cykl 5, last @ 23.12

araczki - (Ula, 33 lata, Helsinki) cykl 7, last @ 25.12

Milibili - (Magda, 22 lata, Śląsk) cykl 2, last @ 30.12




Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)
Mamy 16 zafasolkowanych:

czekoladka21gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

BASIA3333gratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach

agagmm23gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

Gizmiatko gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 27 lipca 2009)

erysipelothrixgratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach

Ania0104gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach

*kaalinaa*gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu (termin – 29 czerwca 2009)

Ainka11111gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

Cassandra 23 gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach

aaassssiiiikkkkgratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

maugoszatka gratulujemy! dwie kreseczki po 6 cyklach

Karola_82gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

gosiaczekdmgratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

magdzia50gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

adaikakagratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

IwonkaAnna83gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

Na liście występuje kolor biały:

PatkaM84- Aniołek[*]

Nika1980 - Aniołek[*]

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2009-01-02 o 13:40
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:40   #1033
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny test zrobiłam tej samej firmy, okresu nadal nie ma, ogólnie nie mierzę temp ale ostatnio jak miałam @ to przez 6 dni miałam 36.3 a dziś mam 36.6 więc chyba narazie spadku nie ma.
ale ta tempka jak miałaś @ czyli w pierwszych dniach cyklu to było? Bo ja mam tak, ze w pierwszych dniach cyklu mam niskawą(od 36,6 spada do ok. 36,4 - to jest najwyższa z niskich temperatur) a po owu idzie w górę do 36,7, 36,8 i na 2-3 dni przed @ spada do 36,6. Tym razem trzymała się ładnie na 36,8 przez 5 dni, a potem weszła na 36,9 i siedzi, a @ miałby być jutro. Mimo, iz beta wykazała ciąże, to jakoś boję się, ze @ przydzie. Dlatego tempkę mierze jeszcze,a wykres mam książkowy
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:42   #1034
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość



ja nawet jeśli skończy się źle (odpukać) to i tak nie zamierzam tego ukrywać i udawać, że nic się nie stało, bo by się stało! A z jej słów tak zrozumiałam, ze jesli skończyłoby sie źle, to lepiej, żeby teściowie w ogóle nie wiedzieli, bo im będzie przykro. Czyli miałabym udawać, że nic nie było?

No włąśnie tez o niej myślałam, bo chciałam sie jej pochwalić. Może niedług znów do nas zajrzy?
moim zdanie trzeba zawsze wierzyć,że wszystko do konca będzie dobrze i niech tak zostanie,ale twoja mama powinna cie wesprzec niz mówic takie slowa,mówie,ze tylko po czesci mozna twoja mame zrozumiec
ale trzeba wierzyc,ze bedzie wszystko dobrze
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:43   #1035
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Po raz pierwszy w 2009 roku wklejam listę. Ale mam kilka pytań:
Co z dziewczynami, które nie zawiesiły staranek, a znajdują się w górnej części listy?
Sweet_jelly, proszę o uzupełnienie danych (do nawiasów).
DDosiek, czy mam już Cię przerzucić na dolną listę?Nika1980 - Aniołek[*]
jeszcze nie. poczekam do poniedziałku. W niedzielę robię kolejny test, bo mąż chce zobaczyć. I ja tez chciałabym mieć pamiątkowy test z dwiema grubymi kreskami i w poniedziałek pojade pewnie drugi raz na betę. albo jutro. chciałabym zobaczyć jak przyrasta.
Tylko czy to nie byloby za szybko?
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:45   #1036
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
ale ta tempka jak miałaś @ czyli w pierwszych dniach cyklu to było? Bo ja mam tak, ze w pierwszych dniach cyklu mam niskawą(od 36,6 spada do ok. 36,4 - to jest najwyższa z niskich temperatur) a po owu idzie w górę do 36,7, 36,8 i na 2-3 dni przed @ spada do 36,6. Tym razem trzymała się ładnie na 36,8 przez 5 dni, a potem weszła na 36,9 i siedzi, a @ miałby być jutro. Mimo, iz beta wykazała ciąże, to jakoś boję się, ze @ przydzie. Dlatego tempkę mierze jeszcze,a wykres mam książkowy
nie wiem jak włumaczyć, ogólnie temp mam 36.6 tak jest przeważnie, jak tylko dostałam ostatnią @ (4 grudnia) i jak zmierzyłam to miałam spadek do 36.3 i tak się utrzymywała przez całą @, potem już nie mierzyłam i od 31 grudnia czyli 28 dzień cyklu temp mam 36,6
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:54   #1037
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Ach te mumuśki czasami jednak powinny trzymać język za zębami ale już niedługo ją zaskoczycie.
Taa... Tylko w Wigilię, jak byłyśmy same w kuchni, to mnie pytała, czy jestem w ciąży. Za nią to czasem trafić nie jestem w stanie

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Ale z tego, co kojarzę, to dopiero pierwszy cykl?
ja po pierwszym myslałam, że wszystkich pozabijam. Bo nzastawiałam sie i wyszukiwałam objawów, które oczywiście znajdowałam
a tera od początku cyklu nie nastawiałam się. a raczej nastawiałam się na niepowodzenie. Ale działaliśmy regularnie co 2 dni, a potem dałam sobie na luz kompletny. Nawet podczas świąt raczyła się granym winem (o którym teraz juz tylko marzę, bo stoi jeszcze cała butelka, a mi jest zimno...)

No niestety, Malinku, czasami my też jakoś tak sformułujemy słowa, ze kogoś zabola, choć tego nie chcieliśmy. I dlatego staram sie nie miec do niej żalu, ale i tak boli.
Ano dopiero pierwszy. Mam chyba już PMSa i stąd te zmienne nastroje. Nawet w sylwka kumpela pytała, co ze mną się dzieje, bo zawsze na imprezach dobry nastrój mnie nie odstępował. Pewnie dlatego, że właściwie nic nie wypiłam
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:58   #1038
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
jeszcze nie. poczekam do poniedziałku. W niedzielę robię kolejny test, bo mąż chce zobaczyć. I ja tez chciałabym mieć pamiątkowy test z dwiema grubymi kreskami i w poniedziałek pojade pewnie drugi raz na betę. albo jutro. chciałabym zobaczyć jak przyrasta.
Tylko czy to nie byloby za szybko?
bete powtarza sie po 48h i powinna przyrosnac okolo 60%
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 13:59   #1039
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
jeszcze nie. poczekam do poniedziałku. W niedzielę robię kolejny test, bo mąż chce zobaczyć. I ja tez chciałabym mieć pamiątkowy test z dwiema grubymi kreskami i w poniedziałek pojade pewnie drugi raz na betę. albo jutro. chciałabym zobaczyć jak przyrasta.
Tylko czy to nie byloby za szybko?
Najlepiej pojechać po 48 godzinach będzie większy przyrost. Jak chcesz jutro to też możesz jechać a potem skorzystaj z kalkulatora przyrostu bety na necie jakieś są
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-02, 14:07   #1040
kobra913
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Klocko
Wiadomości: 450
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

dziewczyny wszytsko bedzie ok nowy rok jest wiec teezba byc dobrej mysli.Ja niestety mam dzis okropny chumor.i ZNÓW NERWY.....
__________________
Nie rezygnuj z nadziei,
nie daj się ponieść rozpaczy
z powodu tego, co się stało.
Opłakiwanie tego, co nie wróci,
co zostało stracone bezpowrotnie,
jest najgorsza z ludzkich słabości."
- Khalil Gibran
kobra913 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:11   #1041
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez kobra913 Pokaż wiadomość
dziewczyny wszytsko bedzie ok nowy rok jest wiec teezba byc dobrej mysli.Ja niestety mam dzis okropny chumor.i ZNÓW NERWY.....
Co się dzieje?
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:12   #1042
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ja jakbym rozumiala twoja mame,moze zle to zformuowala troche
ja sama wiem ,bo poronilam,ale rodzica po fakcie powiedzilama,ale nikt do tej pory nie umie ze mna na ten temat gadac,a nieraz bym chciala sie wyplakac i powiedziec,ale nie bo nikt mnie nie rozumie i chowam nadal to w sobie
ale trzeba wierzyc,ze bedzie dobrze
Niestety takie sytuacje się zdarzają i wszyscy o tym wiedzią, tylko niepotrzebnie straszyć takim scenariuszem kobietę w ciąży.

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Poroniła w 3 miesiącu, jak juz wiedzieli ich rodzice. I jej mama ją wspierała. Nikt jej nie obwiniał. Wiem, ze chce dlamnie dobrze, ze to z szoku, ale mimo wszystko jest mi przykro. No i przez tą rozmowę zaczęłam powątpiewać, ze wszystko będzie dobrze. Zamiast radości i nadziei zasiała we mnie zwątpienie. szkoda.

ja nawet jeśli skończy się źle (odpukać) to i tak nie zamierzam tego ukrywać i udawać, że nic się nie stało, bo by się stało! A z jej słów tak zrozumiałam, ze jesli skończyłoby sie źle, to lepiej, żeby teściowie w ogóle nie wiedzieli, bo im będzie przykro. Czyli miałabym udawać, że nic nie było?
Nie wolno Ci wątpić, masz być teraz radosną szczęśliwą przyszłą mamą i nie bierz pod uwagę innej opcji jak "wszystko będzie dobrze". Cieszcie się razem z mężem, ze wkrótce zostaniecie rodzicami, zresztą zobacz, że my tutaj cieszymy się razem z Wami i trzymamy kciuki. Nie wolno zakładać, że coś będzie źle.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:15   #1043
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Nie wolno Ci wątpić, masz być teraz radosną szczęśliwą przyszłą mamą i nie bierz pod uwagę innej opcji jak "wszystko będzie dobrze". Cieszcie się razem z mężem, ze wkrótce zostaniecie rodzicami, zresztą zobacz, że my tutaj cieszymy się razem z Wami i trzymamy kciuki. Nie wolno zakładać, że coś będzie źle.
Właśnie!

A co do Mischoko, to ja też nie wiem, dlaczego nie ma jej wcale na Wizażu. Myślałam, że się odezwie przed świętami, a tu cisza... Jeśli dobrze pamiętam, to w styczniu miała przyjechać do Polski.

EDIT: Napisałam do niej na NK. Mam nadzieję, że się odezwie.

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2009-01-02 o 14:19
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-02, 14:23   #1044
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Taa... Tylko w Wigilię, jak byłyśmy same w kuchni, to mnie pytała, czy jestem w ciąży. Za nią to czasem trafić nie jestem w stanie

Ano dopiero pierwszy. Mam chyba już PMSa i stąd te zmienne nastroje. Nawet w sylwka kumpela pytała, co ze mną się dzieje, bo zawsze na imprezach dobry nastrój mnie nie odstępował. Pewnie dlatego, że właściwie nic nie wypiłam
Ja jak dstałam @ w mikołajki, to myślałam, ze pozabijam wszystkich. a w drugim cyklu juz było spokojnie i na kompletnym luzie. temkę mierzyłam , ale nie doszukiwałam sie jakis wydumanych objawów. szyjki tez za bardzo nie obserwowałam. dopiero przed sylwkiem pomyslałm, ze fajnie by było jakby się jenak udało i sie udało. Może rzeczwiście niemyślenie ppomaga, bo w pierwszym cyklu to myślałam i to bardzo.
Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
bete powtarza sie po 48h i powinna przyrosnac okolo 60%
Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Najlepiej pojechać po 48 godzinach będzie większy przyrost. Jak chcesz jutro to też możesz jechać a potem skorzystaj z kalkulatora przyrostu bety na necie jakieś są
czyli powinnnam dziś, ale juz za późno. pojadę jutro z rańca.tylko jak tu wstać... bo ja uwielbiam spać do późna. taka sowa ze mnie. Myślałąm, ze po dwóch dniach to za mało, bo mam podane wartości co do tygodni ciąży.

Cytat:
Napisane przez kobra913 Pokaż wiadomość
dziewczyny wszytsko bedzie ok nowy rok jest wiec teezba byc dobrej mysli.Ja niestety mam dzis okropny chumor.i ZNÓW NERWY.....
oj, a co się stało, jeśli można spytać?

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Niestety takie sytuacje się zdarzają i wszyscy o tym wiedzią, tylko niepotrzebnie straszyć takim scenariuszem kobietę w ciąży.



Nie wolno Ci wątpić, masz być teraz radosną szczęśliwą przyszłą mamą i nie bierz pod uwagę innej opcji jak "wszystko będzie dobrze". Cieszcie się razem z mężem, ze wkrótce zostaniecie rodzicami, zresztą zobacz, że my tutaj cieszymy się razem z Wami i trzymamy kciuki. Nie wolno zakładać, że coś będzie źle.
mama dzwoniła. Wyjaśniłyśmy sobie wszystko. cieszy się, źle sformułowała wczoraj słowa, bo jak mówi, nie docieralo do niej, ze to juz tak na pewno, skoro to jeszcze przed @. A siostrze spóźnia sie @ 12 dni i jak się dziś dowiedziałą, to poleciała po test. Ale ją stres rozregulował. Wrażliwy ma organizm na wszelkie zmiany. A byłyby dwa bąble w tym samym wieku.
Oczywiście poryczałam się przy rozmowie z mamą, bo tęsknię za nimi i tym bardziej po wczorajszej rozmowie było mi smutno, a ona już mi mówi, ze teraz to będe ryczeć juz dużo częściejjuz ze mnie robia paranoiczke
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:30   #1045
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Ja jak dstałam @ w mikołajki, to myślałam, ze pozabijam wszystkich. a w drugim cyklu juz było spokojnie i na kompletnym luzie. temkę mierzyłam , ale nie doszukiwałam sie jakis wydumanych objawów. szyjki tez za bardzo nie obserwowałam. dopiero przed sylwkiem pomyslałm, ze fajnie by było jakby się jenak udało i sie udało. Może rzeczwiście niemyślenie ppomaga, bo w pierwszym cyklu to myślałam i to bardzo.



czyli powinnnam dziś, ale juz za późno. pojadę jutro z rańca.tylko jak tu wstać... bo ja uwielbiam spać do późna. taka sowa ze mnie. Myślałąm, ze po dwóch dniach to za mało, bo mam podane wartości co do tygodni ciąży.


oj, a co się stało, jeśli można spytać?


mama dzwoniła. Wyjaśniłyśmy sobie wszystko. cieszy się, źle sformułowała wczoraj słowa, bo jak mówi, nie docieralo do niej, ze to juz tak na pewno, skoro to jeszcze przed @. A siostrze spóźnia sie @ 12 dni i jak się dziś dowiedziałą, to poleciała po test. Ale ją stres rozregulował. Wrażliwy ma organizm na wszelkie zmiany. A byłyby dwa bąble w tym samym wieku.
Oczywiście poryczałam się przy rozmowie z mamą, bo tęsknię za nimi i tym bardziej po wczorajszej rozmowie było mi smutno, a ona już mi mówi, ze teraz to będe ryczeć juz dużo częściejjuz ze mnie robia paranoiczke
no musisz jakos wstac

i widzisz dogadalas sie z mama i na pewno juz lepiej sie czujesz
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:31   #1046
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Ddosiek po 72 godzinach też można zrobić

A ja się własnie dowiedziałam, że muszę jechac do Bydgoszczy na niecały tydzień na zastępstwo do innego salonu... Normalnie nie cierpię wyjeżdzać... Jestem zła...
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 14:31   #1047
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Ja jak dstałam @ w mikołajki, to myślałam, ze pozabijam wszystkich. a w drugim cyklu juz było spokojnie i na kompletnym luzie. temkę mierzyłam , ale nie doszukiwałam sie jakis wydumanych objawów. szyjki tez za bardzo nie obserwowałam. dopiero przed sylwkiem pomyslałm, ze fajnie by było jakby się jenak udało i sie udało. Może rzeczwiście niemyślenie ppomaga, bo w pierwszym cyklu to myślałam i to bardzo.
Ja to też na luzie podeszłam w tym cyklu, bo nie bawię się w mierzenie temperatury. Tylko ja się niestety często na wyrost zamartwiam...


Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
mama dzwoniła. Wyjaśniłyśmy sobie wszystko. cieszy się, źle sformułowała wczoraj słowa, bo jak mówi, nie docieralo do niej, ze to juz tak na pewno, skoro to jeszcze przed @. A siostrze spóźnia sie @ 12 dni i jak się dziś dowiedziałą, to poleciała po test. Ale ją stres rozregulował. Wrażliwy ma organizm na wszelkie zmiany. A byłyby dwa bąble w tym samym wieku.
Oczywiście poryczałam się przy rozmowie z mamą, bo tęsknię za nimi i tym bardziej po wczorajszej rozmowie było mi smutno, a ona już mi mówi, ze teraz to będe ryczeć juz dużo częściejjuz ze mnie robia paranoiczke
To dobrze, a już szczególnie na początku roku nie powinno być takich zgrzytów z rodzicami.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 15:32   #1048
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Łatwo mówić - przestaw się, ale gdy tutaj dziewczyny są w ciąży po 1 lub 2 cyklach, to też by się tak chciało...
Łatwo mówić? Chyba nie zauważyłaś, że ja też się staram.

To że ktoś jest w ciąży po 1 cyklu, nie znaczy że będziemy też natychmiast ja czy Ty. Takie porównywanie przynosi tylko doła. Przeciętna kobieta stara się do roku. Jeśli już musisz koniecznie się do kogoś przyrównywać, przyrównuj się do przeciętnej.

A dlaczego? A dlatego, że jak się nastawisz na 1 cykl i złapiesz doła, z 2go raczej nic nie wyjdzie. A im więcej dołów po przybyłej @, tym mniejsza szansa, że uda się następnym razem.

Trzeba więc zrobić wszystko co można, by się nie nastawić za mocno i za bardzo nie rozczarować.

DDosiek - Ludzie czasem nie myślą co mówią. Choć matka w sumie powinna. Moja niedawno walnęła bezmyślnie, że muszę mieć dziewczynkę. Taka luźna dedukcja z racji tego, że mam dużo młodszego brata, więc dopiero co było w domu dziecko płci męskiej; poza tym mój ojciec by pewnie oszalał na wieść o wnuczce, a mój TŻ ma syna z 1go małżeństwa. Tak mnie tym ruszyła, że na nią najechałam jak czołg nie przebierając w słowach. :/
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 15:35   #1049
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
no musisz jakos wstac

i widzisz dogadalas sie z mama i na pewno juz lepiej sie czujesz
no jakos wstanę, a potem wrócę do wyrka.
oj, zdecydowanie lepiej się juz czuję.

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Ddosiek po 72 godzinach też można zrobić

A ja się własnie dowiedziałam, że muszę jechac do Bydgoszczy na niecały tydzień na zastępstwo do innego salonu... Normalnie nie cierpię wyjeżdzać... Jestem zła...
o, a do jakiego salonu? bo ja z Bydzi pochodzę
Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Ja to też na luzie podeszłam w tym cyklu, bo nie bawię się w mierzenie temperatury. Tylko ja się niestety często na wyrost zamartwiam...


To dobrze, a już szczególnie na początku roku nie powinno być takich zgrzytów z rodzicami.
Oj, takie zamartwianie potrafi zepsuc nastrój. Niby się nie nastawiasz, a jednak...

No, wyjaśniłyśmyu sobie z mamą wszystko, powiedziała juz wczoraj tacie. Była nawet powtórnie w kościele i trafiła na msze za kobiety w ciąży
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 15:41   #1050
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Łatwo mówić? Chyba nie zauważyłaś, że ja też się staram.

To że ktoś jest w ciąży po 1 cyklu, nie znaczy że będziemy też natychmiast ja czy Ty. Takie porównywanie przynosi tylko doła. Przeciętna kobieta stara się do roku. Jeśli już musisz koniecznie się do kogoś przyrównywać, przyrównuj się do przeciętnej.

A dlaczego? A dlatego, że jak się nastawisz na 1 cykl i złapiesz doła, z 2go raczej nic nie wyjdzie. A im więcej dołów po przybyłej @, tym mniejsza szansa, że uda się następnym razem.

Trzeba więc zrobić wszystko co można, by się nie nastawić za mocno i za bardzo nie rozczarować.

DDosiek - Ludzie czasem nie myślą co mówią. Choć matka w sumie powinna. Moja niedawno walnęła bezmyślnie, że muszę mieć dziewczynkę. Taka luźna dedukcja z racji tego, że mam dużo młodszego brata, więc dopiero co było w domu dziecko płci męskiej; poza tym mój ojciec by pewnie oszalał na wieść o wnuczce, a mój TŻ ma syna z 1go małżeństwa. Tak mnie tym ruszyła, że na nią najechałam jak czołg nie przebierając w słowach. :/
No niestety, czasami nawet sami palniemy coś w dobrej wierze, nie wiedząc, ze nie będzie to zdecydowanie po myśli drugiej osoby. U mnie mama juz zapowiedziała, ze pojedzie kupić sukienkę dla wnusi, na co mówię jej, że chłopak będzie. (choć wolałabym dziewczynkę, ale wiem na 100% że będzie chłop, nie wiem skąd, ale wiem).
Najważniejsze, ze juz jest wszystko dobrze, bo wystarczy mi, ze jest daleko ode mnie. Braku radości z jej strony chyba bym nie przetrzymała bez płaczu.
Już mi przykazała co mi wolno jeść, czego nie, ze mam chodzić w grubych gaciach i skarpetach i wypoczywać. najlepiej to juz mnie przykuc do łóżka... A ja się cieszę, że nic mnie nie męczy, więc nie zamierzam robic z siebie męczennicy. Zresztą mąż mi nawet powiedział, ze dźwigać nie mogę, nie mam się przemęczać. Ale ze zmywania naczyń mnie nie zwolni (a ja tak nie cierpię zmywać...)
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.