Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXV)

[BeYourself]

Napisane przez princeska69

Jolanta R. chyba mysli tak na co dzien Jestem wlasnie w trakcie bezsennej nocy, czytamal o2, a tam Jola... ja nie wiem, ale mnie ona zadziwia. Tak, "zadziwia" to chyba mozliwie najbardziej odpowiednie slowo.

Tak czy inaczej po lekturze pudelkow, kozaczkow i innych przegladam lucky A Aqua Zucchero sie ulotnilo

Też jestem po bezsennej nocy, ale niestety nie dane mi było poczytać Pudelków i innych tworów pudlopodobnych. A kopalnia wiedzy to niewątpliwa.



Nie pachnę niczym. Czuję się okropnie (psychicznie, nie fizycznie) i wszystko mi zwisa i powiewa, zapach też.

[Fenris]

Na Sylwestra pachniałam Chergui + Funny + Euphorią. Jednak poszłam, tylko dużo później niż było planowane.

I tak jak ktoś pisał - Ci co nie chcą iść i nie mają ochoty, bawią się najlepiej. Było super, szczególnie po powrocie do domu Pierwszy dzień roku fantastyczny, oby reszta też.

Princesko - ale chyba on nie jest Ciebie wart, może spotkajcie się za kilka(naście) lat jak dorośnie? Choć niektórzy nie dorastają wcale. Ja miałam podobne sytuacje, podobnych facetów. Wszyscy tacy sami.
Zuziuniu - a dla Ciebie , żeby Ci się wszystko powiodło co zaplanowałaś. Nie zasłużyłaś na brak szacunku!
Hecate - współczuję sytuacji, ale z tego co widzę, to nawet 50latkowie są niedojrzali, także marne szanse na pasującego dla nas mężczyznę. Mój też jak dziecko.

Ściągam sobie cztery serie i kawałek piątek Gotowych na wszystko, żeby sobie poprawiać humor i wychodzę do knajpki = a tutaj pachnieć będę tym co ostatnio, czyli Funny + Euphoria + Chergui (kolejność nieprzypadkowa).

[Nola_]

Napisane przez gryx82

Co Ty, Nola? Śniegu się boisz?

No co Ty, ja? Ja się prawie niczego nie boję
Tylko wyobraziłam sobie, jakie temperatury będą osiągać przy takiej pogodzie sale na mojej uczelni... Chyba muszę się zaopatrzyć w jakieś supergrube rękawiczki, dwa szaliki i kożuch

Napisane przez martwa papuga

Witajcie po dłuższej przerwie

Hej Papugu

Napisane przez BeYourself

Nie pachnę niczym. Czuję się okropnie (psychicznie, nie fizycznie) i wszystko mi zwisa i powiewa, zapach też.

Pachnę dziś eksperymentalnie fridge by yDe 2. Macie jakieś doświadczenia? O pielęgnacji się naczytałam, że nie warta swojej ceny, a jak z zapachami tej firmy?

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Piment Brulant

Witaj Papużko

[anastazjaaa2]

A ja dziś od rana na jednym nadgarstku ZAGORSK, przed chwilką na drugi doszła malutka kropelka WENGE, ( oba od pewnej przemiłej wizażanki ) i oba są cudowne

Pierwszy zakup w nowym roku już zaplanowany i coś czuję, ze ta lista jeszcze bardzo niebezpiecznie się wydłuży

[tulipanka]

Niczym.
no, ok, obrzydliwie śmierdzę papierosami a właściwie jednym papierosem

[nebraska]

Napisane przez Anuschka

Nebrasko - ależ dasz sobie świetnie radę, bo dzielna z Ciebie dziewczyna
Pomyśl sobie, że mogłoby być jeszcze gorzej - np. jakieś wesele w tej konfiguracji...



Dzisiaj Palisander , a naprzegubnie Santal Blanc (i tu już bez serduszek w oczach)...

Dzięki Anuschko No tak, wesele byłoby cięższym przeżyciem, ale to już za mną na szczęście, póki co następne się nie szykuje.

Co jakiś czas uciekam sobie do kompa i wizażu.

A Palisandra Ci tak zazdroszczę! Planuję zakup butelczyny

[Mitsouko]

Witam gorąco w ten zimowy wieczór. Do południa czułam się jak mały Budda - wyciszona, nad wyraz spokojna, niewykluczone , że medytowałam, a wszystko to za sprawą Etro Sandalo. Przed chwilą skropiłam się Magotem i energia we mnie wstąpiła.

[Rywka]

Nadgarstkowa Felanilla PG

[NacidaDiLisboa]

Calvin Klein
CK IN2U women

[princeska69]

Napisane przez gryx82

Pudelki i kozaczki to kopalnie "wiedzy" Matko... o jakich rzeczach tam się można dowiedzieć

Ja najbardziej lubie tam te wszystkie komentarze goracych 14stek albo chlopcow, ktorzy na widok tylka eksploduja

Napisane przez Aragonte

Czy kozaczki to jakiś twór pudelkopodobny? Pytam, bo w życiu tam nie zaglądałam

Tak Sama nie wiem, ktory jest gorszy

Napisane przez Sabbath

Jak by powiedział mój kumpel: cióśpech.
Następnym razem się uda.

Zaraz bede przegladac Wizaz i liste stworze nowiuśka

Napisane przez BeYourself

Też jestem po bezsennej nocy, ale niestety nie dane mi było poczytać Pudelków i innych tworów pudlopodobnych. A kopalnia wiedzy to niewątpliwa.



Nie pachnę niczym. Czuję się okropnie (psychicznie, nie fizycznie) i wszystko mi zwisa i powiewa, zapach też.

to siw uzupelniamy, bo ja czuje sie okropnie fizycznie

Napisane przez Fenris

Princesko - ale chyba on nie jest Ciebie wart, może spotkajcie się za kilka(naście) lat jak dorośnie? Choć niektórzy nie dorastają wcale. Ja miałam podobne sytuacje, podobnych facetów. Wszyscy tacy sami.

Dalam mu czas i szanse. Mam cicha nadzieje, ze je wykorzysta

Bardzo ciekawy mialam mix musze kiedys sprawdzic jak pachna te wszystkie zapachy razem

Napisane przez Nola_

No co Ty, ja? Ja się prawie niczego nie boję
Tylko wyobraziłam sobie, jakie temperatury będą osiągać przy takiej pogodzie sale na mojej uczelni... Chyba muszę się zaopatrzyć w jakieś supergrube rękawiczki, dwa szaliki i kożuch

Tez sobie wyobrazilam jak zimno bedzie w mojej szkole a co najlepsze, jak tylko zaloze rekawiczki i szalik to mi sie dostanie

Pachne pieknym Wish'em

[Kattarina]

Dianthus + Slonik Kenzo

Zastanawiam sie intensywnie czy wybrac sie do klubu Mam swietne, sprawdzone imprezowo towarzystwo, wiem ze zabawa bedzie przednia, ale wizja nasiakniecia dymem z papierosow skutecznie odbiera mi ochote na party (wiem, wiem, jestem malostkowa, ale naprawde fizycznie nie trawie wyziewow papierochowych - wciaz oczyszczam sie z sylwestrowego podwedzenia)

[Aggie125]

Kattarino, jesteś jeszcze w Polsce czy w Szwecji? Bo ciekawi mnie, jak wygląda sprawa palaczy w Szwecji. Czy nie ma tam zakazu palenia w publicznych miejscach?

[gryx82]

Napisane przez Aragonte

Czy kozaczki to jakiś twór pudelkopodobny?

Jest jeszcze pomponik i zeberka

Pytam, bo w życiu tam nie zaglądałam

Oj... będzie trzeba nadrobić braki

Napisane przez nebraska

Angel na ten ciężki weekend nie cierpię spotkań w gronie rodzinnym, jeszcze własna rodzinę zniosę, ale inne rodziny i dzieci na dokładkę, o matulu trzymajcie za mnie kciuki!

Się robi

Napisane przez BeYourself

Nie pachnę niczym. Czuję się okropnie (psychicznie, nie fizycznie) i wszystko mi zwisa i powiewa, zapach też.

Co się dzieje, Bejbe?

Napisane przez Nola_

No co Ty, ja? Ja się prawie niczego nie boję

To tak, jak i ja


---

Signature cd.

[Ata77]

coco mademoisell edp

[Kattarina]

Aggie, jestem jeszcze w Polsce Dlatego tak sie bije z myslami- poniewaz uwielbiam swoich przyjaciol i obawiam sie, ze bede sromotnie zalowala tego, iz nie wykorzystalam szansy na szalenstwo w ich gronie.

W Szwecji zakaz palenia w miejscach publicznych obowiazauje juz od paru lat- wlasnie z tego powodu jestem tak "ropuszczona", ze nie potrafie odnalezc sie na imprezach, na ktorych musze przedzierac sie przez chmure dymu.
W Szwecji wracam do domu i wciaz ladnie pachne: perfumami, ktore w cieple pieknie sie rozwijaja, we wlosach wyczuwam szampon i odzywke, a ciuchy czesto pachna plynem do prania.

[Aggie125]

Napisane przez Kattarina

Aggie, jestem jeszcze w Polsce Dlatego tak sie bije z myslami- poniewaz uwielbiam swoich przyjaciol i obawiam sie, ze bede sromotnie zalowala tego, iz nie wykorzystalam szansy na szalenstwo w ich gronie.

W Szwecji zakaz palenia w miejscach publicznych obowiazauje juz od paru lat- wlasnie z tego powodu jestem tak "ropuszczona", ze nie potrafie odnalezc sie na imprezach, na ktorych musze przedzierac sie przez chmure dymu.
W Szwecji wracam do domu i wciaz ladnie pachne: perfumami, ktore w cieple pieknie sie rozwijaja, we wlosach wyczuwam szampon i odzywke, a ciuchy czesto pachna plynem do prania.

Ja osobiście palę i mi dym nie przeszkadza, ale czasem jak wchodzę do pomieszczenia, gdzie siekierę mozna by powiesić, takie tam jest powietrze, to wychodzę z bólem głowy i bez ochoity do czegokolwiek I też bym była zadowolona z zakazu palenia w klubach i restauracjach - chcesz palić, idź przed klub i stój przy koszu na śmieci.

[lady_poison]

Nadgarstkowo Gucci PH. Piękny jest, taki sentymentalny, jesienny, odrobinę mroczny. Nadal jednak chyba bym nie mogła go nosić, co innego czuć go na czymś (hmm... ewentualnie na kimś )

[mirra77]

Dzis L LL.

Cale przedpoludnie biegalam po lesie ze znajomym i jego psem. ubrana jak na syberie. na nogach tyle wartw, ze ledwo buty wcisnelam
za to teraz czuje sie blogo, tak przyjemnie zmeczona i dotleniona

[Zuziunia]

Napisane przez lady_poison

Nadgarstkowo Gucci PH. Piękny jest, taki sentymentalny, jesienny, odrobinę mroczny. Nadal jednak chyba bym nie mogła go nosić, co innego czuć go na czymś (hmm... ewentualnie na kimś )

A masz kapkę do przetestowania?

Ja pachnę BC od Ciebie...ech cudo

[tharoon]

Witaj Papużko

Właśnie wróciłem z roboty -6h świeżego powietrza- czas odtajeć

Rano pachniałem VC&A Zanzibar co będzie na wieczór się obaczy.

[Aragonte]

Napisane przez gryx82

Jest jeszcze pomponik i zeberka
Oj... będzie trzeba nadrobić braki

Oj... naprawdę trzeba?

Kattarino, dym to główny powód, dla którego nie chodzę już do pubów Nie znoszę śmierdzieć potem papierochami, w dodatku w zestawieniu z alkoholem mam gwarantowanego kaca.

Nadal pachnę Soir de Lune

[anka_res]

Wypsikałam się dziś próbką B Spot Benefit, i utwierdziłam w przekonaniu jak bardzo beznadziejny (IMHO oczywiście) jest to zapach.

[gryx82]

Napisane przez Aragonte

Oj... naprawdę trzeba?

No chyba, że nie interesują Cię wieści z wielkiego świata "gwiazd"

[edytapa68]

bc...

[miss natasha]

Napisane przez gryx82

Pudelki i kozaczki to kopalnie "wiedzy" Matko... o jakich rzeczach tam się można dowiedzieć

i naoglądać [piję do wakacyjnej Moniki B. ]

w ramach poprawy nastroju - odrobina OI na nadgarstki [może chociaż trochę nut przedostanie się przez mój zatkany nos ]

[czarna.noc]

Elle YSL

[thelila]

Versace Woman.

[princeska69]

Wish strasznie zaczal mnie meczyc zmylam go mleczkiem do demakijazu a teraz bedzie OI albo Escada Collection i wybywam z domu

[agnyska81]

Po cytrusowej kąpieli - balsam grejfrutowy i Pamplelune. Miło