czy warto walczyc o zajetego chlopaka? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-03, 20:23   #31
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

to po kolei, chcialabym wytlumaczyc moe podejscie, nie jestem taka glupia i wredna jak wynika z niektorych postow

Kamma1507
dokladnie dlatego chce isc, jednak go nie znam wiec narazie podchodze do wszystkiego z dystansem, i bez oczekiwan,co ma byc to bedzie

Avv : wampirek6
tak jak wyzej. powazne plany? nie, nie do osoby ltorej nie znam. tytul watku moze troche mylny, nie chce go odbijac,narazie chce go poznac bo wydaje mi sie ze moze byc fajna sympatyczna osoba.

Wroclovianka Reijel happy6
dwoch srok to ja mu nie pozwole zlapac za ogol jak to napisala wroclavianka. jesli spotkam sie z nim napewno nie dam sie przytulic czy pocalowac!! to nie fair wobec jego dziewczyny. kwestia jego sumienia to inna sprawa. ale ja nie potrafie grac az tak nie fair i oszukiwac kogos i sama siebie. jesli bede widziec ze zaczyna byc cos wiecej i ze oboje cos tam czujemy to postawie kolege pod sciana i krotka pilka albo ja albo Ona.

Dosiak nie uwazam zeby moje zachowanie bylo po trupach, niestety zycie nie jest takie latwe i czasem zwiazek sie rozpada bo jedna osoba pozna kogos innego. i nie mow ze nie znasz takich przypadkow bo ja znam. po trupach by bylo gdybym sie ewidentnie nazucala nie dawala mu spokoju, nie wiem pisala do tej dziewczyny. a ja poprostu chce zobaczyc co przyniesie los i nic na sile

Madaaa
jesli znajomosc sie rozwinie , to nie przeszkadzaloby mi gdyby ja zostawil dla mnie chyba proste?? ale przeszkadzaloby mi jakbym miala byc ta druga i w takim przypadku zatrzymalabym wszystko

day_dream
wiesz jesli jakas by walczyla i wygrala to by znaczylo ze jemu tak naprawde nie zalezalo na mnie ze mnie nie kocha. pewnie bym cierpiala jak cholera ale po co byc z kims komu na mnie nie zalezy??

Doris1981
dziekuje za zrozumienie
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:24   #32
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Gdybym poznała faceta wyłącznie jako kumpla, bez podtekstów, a on nie robił by z tego jakiejś tajemnicy przed swoją dziewczyną (w sensie, że powiedziałby dziewczynie "a wiesz, idę z kumpelą na piwo"), to poszłabym. Ale tu mamy do czynienia ze zgoła innym przypadkiem. Do niczego - na razie - nie doszło, ale dobrze wiesz, że to nie jest niewinne i kumplowskie. Inaczej ten wątek by nie powstał.

Facet postępuje nieuczciwie. Skoro szuka takich kontaktów z innymi kobietami, za plecami dziewczyny, to albo czas kończyć związek, albo jest po prostu skłonnym do przygód wygodnickim tchórzem - to już Ty musisz rozróżnić, która z wersji jest prawdziwa. Na razie ma dziewczynę, więc na razie chcesz się wpakować w coś niefajnego. Oczywiście, może się zdarzyć, że się zauroczył w Tobie, wcześniej nigdy nie kombinował, a z dziewczyną zerwie, bo dostanie dzięki Tobie taki impuls do działania. To już Ty sama musisz wyczuć, jak jest. Jeśli pogadacie na żywo, znajdziecie wspólny język i on szybko zerwie z dziewczyną to spoko. Ale większa ilość spotkań, jakieś zbliżanie się do siebie, przytulanki, to już będzie zdrada z jego strony i udział w zdradzie z Twojej.

Wypytaj go konkretnie i zdecydowanie, co i jak i jak on to widzi, czy w razie czego zamierza zerwać tamtą znajomość. facet przyciśnięty do muru najczęściej jednak mówi prawdę.
Doris jak zawsze mądrze prawi, podpisuję się
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A pojęcia walczenia o faceta nie rozumiem. Albo się kogoś bardzo lubi, kocha, szanuje, albo nie. Walka w jakim sensie? Podkładanie innej dziewczynie świń? Czarowanie faceta i rzucanie się na niego? Nie ma co walczyć. Albo on jest uczciwy i skończy jedno zanim zacznie drugie, albo nie.
Właśnie... o co chodzi z tą walką? może chce wyzwać tę Dziewczynę na pojedynek? może boksować się będą... hm, może zapasy, albo walka w kisielu?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:27   #33
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
Dosiak nie uwazam zeby moje zachowanie bylo po trupach, niestety zycie nie jest takie latwe i czasem zwiazek sie rozpada bo jedna osoba pozna kogos innego. i nie mow ze nie znasz takich przypadkow bo ja znam. po trupach by bylo gdybym sie ewidentnie nazucala nie dawala mu spokoju, nie wiem pisala do tej dziewczyny. a ja poprostu chce zobaczyc co przyniesie los i nic na sile
Ale nikt tak nie twierdzi
Wręcz przeciwnie, Dziewczyny pisały i ja też , że niech powie swojej Dziewczynie, że inna wpadła mu w oko i z nimi koniec.
Niech zdobędzie się na szczyty odwagi i powie jej prawdę, a nie kręci i jakieś potajemne schadzki urządza
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:27   #34
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Doris jak zawsze mądrze prawi, podpisuję się

Właśnie... o co chodzi z tą walką? może chce wyzwać tę Dziewczynę na pojedynek? może boksować się będą... hm, może zapasy, albo walka w kisielu?


smieszne strasznie
nie nie o taka walke chodzi. pod slowem "walka" mialam na mysli czy warto isc, spedzic z Nim troche czasu, poznac go i dac sobie szanse czy odpuscic na wstepie. i nic wiecej
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:30   #35
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
niedawno zakonczylam dosc dlugi zwiazek co opisywalam w inny watku, ale nie o tym mowa. wychodzilam z zalozenia ze nie cche byc z nikim narazie , nie szukalam. przypadkiem spotkalam chlopaka pierwsze 2 spojrzenia i spodobal mi sie . nie mowie o milosci odpierwszego wejrzenia czy nawet zauroczeniu. poprostu tak mam ze spotykam chlopaka i czuje "cos" jakas iskierke, i chyba odzwajemniona. zlapalam go na tym jak zerkal w moja strone. wiedzialam jak ma na imie, mamy wspolnych paru znajomych. odnalezlismy sie na NK, wymiana paru listow jakis ogolnych jak minal weeken itp. przenieslismy sie na gg. rozmawialo sie sympatycznie. wszystko pieknie ale..... poweidzial ze ma dziewczyne , sa ze soba 2 lata. oczywiscie nie mam pretensji bo rozmowa na gg nie zobowiazuje do niczego i nie jest niczym zlym. ale zaproponowal spotkanie tak poprostu zeby pogadac. bardzo chetnie bym poszla bo wydaje sie sympatyczny. ale pytalam co na to jego dziewczyna ze on tak z kolezanka sie psotka-powiedzial ze jej nie powie mimo ze to spotkanie na relacji kolega-koelaznka, bo ona strasznie zazdrosna jest....
co byscie zrobily, poszly czy nie;>
Gdyby ta para była małżeństwem, to niedługo post założycielki tego wątku przeczytalibysmy w wątku pt. "jestem kochanką żonatego mężczyzny".
Przeciez widac jak na dłoni, że facet sie chce zabawić i sprawdza grunt. Chcesz się w to bawiać? Droga wolna. Ale potem bez płaczu, ze zmaronowałas życie, ze inna miłość przeszła Ci koło nosa, że jesteś sama i się miotasz, bo on własnie się żeni.

Facet który już teraz "umawia sie z koleżankami" nie mówiąc o niczym swojej dziewczynie, ściemnia, że "dziewczyna jest zazdrosna" i kombinuje... W przyszłosci będzie krętaczem, kłamcą i zdrajcą swojej żony. Będzie umawiał się za jej plecami z koleżankami z pracy, będzie im wciskał kity o tym, że żona go nie rozumie i będzie zdradzał swoja biedną żone jak królik.
Chcesz walczyć o cos takiego? Chcesz byc tą żoną?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:33   #36
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gdyby ta para była małżeństwem, to niedługo post założycielki tego wątku przeczytalibysmy w wątku pt. "jestem kochanką żonatego mężczyzny".
Przeciez widac jak na dłoni, że facet sie chce zabawić i sprawdza grunt. Chcesz się w to bawiać? Droga wolna. Ale potem bez płaczu, ze zmaronowałas życie, ze inna miłość przeszła Ci koło nosa, że jesteś sama i się miotasz, bo on własnie się żeni.

Facet który już teraz "umawia sie z koleżankami" nie mówiąc o niczym swojej dziewczynie, ściemnia, że "dziewczyna jest zazdrosna" i kombinuje... W przyszłosci będzie krętaczem, kłamcą i zdrajcą swojej żony. Będzie umawiał się za jej plecami z koleżankami z pracy, będzie im wciskał kity o tym, że żona go nie rozumie i będzie zdradzał swoja biedną żone jak królik.
Chcesz walczyć o cos takiego? Chcesz byc tą żoną?
Lubo, ale z nimi to będzie inaczej , bo wiesz, tamta jest straszna...
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:35   #37
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
smieszne strasznie
nie nie o taka walke chodzi. pod slowem "walka" mialam na mysli czy warto isc, spedzic z Nim troche czasu, poznac go i dac sobie szanse czy odpuscic na wstepie. i nic wiecej
Najlepiej spotkaj się z nim gdzieś na mieście, w środku dnia (to nie ma być randka) i pogadajcie. Ostro go wypytaj (w tej sytuacji nie musisz się bawić w subtelności) co on zamierza, jak tamten związek wygląda, czy coś poczuł do Ciebie i jeśli to uczucie się utrwali, to czy zamierza postąpić uczciwie? Może się okazać, że na drugim spotkaniu emocje opadną, iskierki się ulotnią i pomyślisz "co ja sobie myślałam? facet jest beznadziejny"... Wypytaj go o wszystko. Jak go przyciśniesz do muru, to powinien powiedzieć prawdę. Masz swój rozum, intuicję - jak zacznie jakieś kręcenie, że w sumie to zrywać nie chce, że w sumie to aż tak z tym związkiem źle nie jest etc. to będziesz już wiedziała z kim masz do czynienia... I jedno ultimatum: albo kończy tamto, albo tylko kumplowska rozmowa, bez podtekstów.

Zresztą, w sumie i przez tele możesz go przycisnąć i się dowiedzieć o co mu chodzi. Krzyżowy ogień pytań mnie zawsze przynosił wszystkie odpowiedzi jakich potrzebowałam. Tym bardziej z zaskoczenia.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-01-03 o 20:37
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:36   #38
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Lubo, ale z nimi to będzie inaczej , bo wiesz, tamta jest straszna...
dlaczego myslisz ze uwazam ze tamta jest straszna? ja dziewczyny nie znam. widzialam tylko na zdjeciu i moge szczerze przyznac ze jest duzo ladniejsza ode mnie fizycznie.jaki ma charakter nie wiem. wiem tylko ze jest starsza od tego chlopaka i ma dziecko( nie z nim) nie bede jej oceniac bo nie mam takiego prawa. moze jest wesola inteligentna osoba. Ty tak szybko oceniasz ludzi??
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:38   #39
Loczka
Raczkowanie
 
Avatar Loczka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk. !
Wiadomości: 170
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

boże..
jak ja czytam, że jakaś panna chce rozwalać czyjeś związki to aż mnie nerwy ponoszą.
Dziewczyno odwal się za przeproszeniem od zajętego faceta!!!
nie Twoje..nie ruszaj ;/
__________________
Chcę dzielić z Tobą wszystkie moje sny...

_________________


Studentka Uniwersytetu Śląskiego..


Loczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:38   #40
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Najlepiej spotkaj się z nim gdzieś na mieście, w środku dnia (to nie ma być randka) i pogadajcie. Ostro go wypytaj (w tej sytuacji nie musisz się bawić w subtelności) co on zamierza, jak tamten związek wygląda, czy coś poczuł do Ciebie i jeśli to uczucie się utrwali, to czy zamierza postąpić uczciwie? Może się okazać, że na drugim spotkaniu emocje opadną, iskierki się ulotnią i pomyślisz "co ja sobie myślałam? facet jest beznadziejny"... Wypytaj go o wszystko. Jak go przyciśniesz do muru, to powinien powiedzieć prawdę. Masz swój rozum, intuicję - jak zacznie jakieś kręcenie, że w sumie to zrywać nie chce, że w sumie to aż tak z tym związkiem źle nie jest etc. to będziesz już wiedziała z kim masz do czynienia... I jedno ultimatum: albo kończy tamto, albo tylko kumplowska rozmowa, bez podtekstów.

oczywiscie ze spotkamy sie na miescie. i sumienie nie pozwoli mi na nic wiecej niz kolezenska pogawedke w momencie jak chlopak z kims jest,niewazne czy zwiazek udany czy nie. ja tez potrafie postawicsie na miejscu tej dziewczyny
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:39   #41
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
dlaczego myslisz ze uwazam ze tamta jest straszna? ja dziewczyny nie znam. widzialam tylko na zdjeciu i moge szczerze przyznac ze jest duzo ladniejsza ode mnie fizycznie.jaki ma charakter nie wiem. wiem tylko ze jest starsza od tego chlopaka i ma dziecko( nie z nim) nie bede jej oceniac bo nie mam takiego prawa. moze jest wesola inteligentna osoba. Ty tak szybko oceniasz ludzi??
Ojjj, przepraszam, pomyłka, bo założono dziś identyczny wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=301151
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:40   #42
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Loczka Pokaż wiadomość
boże..
jak ja czytam, że jakaś panna chce rozwalać czyjeś związki to aż mnie nerwy ponoszą.
Dziewczyno odwal się za przeproszeniem od zajętego faceta!!!
nie Twoje..nie ruszaj ;/


moglabys nie krzyczec na mnie? nie zrobilam nic zlego. dziekuje
a ja mam inne zdanie. uwazam ze jak ktos ma z kims byc to bedzie tak czy sieak. jesli On ma byc z Ta dziewczyna to bedzie , i ok. jesli nie jest mu pisane byc z nia, to dlaczego mam nie sprobowac? przecierz ja nie chce go do lozka zaciagnac skad taki atak??
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:40   #43
Avv
Wtajemniczenie
 
Avatar Avv
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 508
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
to po kolei, chcialabym wytlumaczyc moe podejscie, nie jestem taka glupia i wredna jak wynika z niektorych postow

Kamma1507
dokladnie dlatego chce isc, jednak go nie znam wiec narazie podchodze do wszystkiego z dystansem, i bez oczekiwan,co ma byc to bedzie

Avv : wampirek6
tak jak wyzej. powazne plany? nie, nie do osoby ltorej nie znam. tytul watku moze troche mylny, nie chce go odbijac,narazie chce go poznac bo wydaje mi sie ze moze byc fajna sympatyczna osoba.

Wroclovianka Reijel happy6
dwoch srok to ja mu nie pozwole zlapac za ogol jak to napisala wroclavianka. jesli spotkam sie z nim napewno nie dam sie przytulic czy pocalowac!! to nie fair wobec jego dziewczyny. kwestia jego sumienia to inna sprawa. ale ja nie potrafie grac az tak nie fair i oszukiwac kogos i sama siebie. jesli bede widziec ze zaczyna byc cos wiecej i ze oboje cos tam czujemy to postawie kolege pod sciana i krotka pilka albo ja albo Ona.

Dosiak nie uwazam zeby moje zachowanie bylo po trupach, niestety zycie nie jest takie latwe i czasem zwiazek sie rozpada bo jedna osoba pozna kogos innego. i nie mow ze nie znasz takich przypadkow bo ja znam. po trupach by bylo gdybym sie ewidentnie nazucala nie dawala mu spokoju, nie wiem pisala do tej dziewczyny. a ja poprostu chce zobaczyc co przyniesie los i nic na sile

Madaaa
jesli znajomosc sie rozwinie , to nie przeszkadzaloby mi gdyby ja zostawil dla mnie chyba proste?? ale przeszkadzaloby mi jakbym miala byc ta druga i w takim przypadku zatrzymalabym wszystko

day_dream
wiesz jesli jakas by walczyla i wygrala to by znaczylo ze jemu tak naprawde nie zalezalo na mnie ze mnie nie kocha. pewnie bym cierpiala jak cholera ale po co byc z kims komu na mnie nie zalezy??

Doris1981
dziekuje za zrozumienie
Nie chcesz go jej odbijać, ale gdyby znajomość się rozwinęła, to nie miałabyś nic przeciwko, gdyby rzucił tamtą?

I wszystko jasne.
__________________
***
"Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie...
Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..."
***
Avv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:44   #44
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Jeśli facet wolałby ją to w czym problem?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:44   #45
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 126
GG do Aggie125
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
oczywiscie ze spotkamy sie na miescie. i sumienie nie pozwoli mi na nic wiecej niz kolezenska pogawedke w momencie jak chlopak z kims jest,niewazne czy zwiazek udany czy nie. ja tez potrafie postawicsie na miejscu tej dziewczyny
Jakoś nie bardzo stawiasz się w sytuacji tamtej dziewczyny. Chcesz mieć czyste sumienie? Umówcie się na spotkanie, ale w gronie znajomych i sobie pogadajcie.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:46   #46
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Jakoś nie bardzo stawiasz się w sytuacji tamtej dziewczyny. Chcesz mieć czyste sumienie? Umówcie się na spotkanie, ale w gronie znajomych i sobie pogadajcie.

I w sumie: dlaczego Jego Dziewczyna nie miałaby też w tym spotkaniu uczestniczyć, skoro to tylko zwykła znajomość a nic wiecej
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:47   #47
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Nie warto walczyć o zajętego faceta,bo jest zajęty.Nie wchrzaniaj się w czyjść związek,nie burz komuś szczęścia.Znajdz sobie wolnego faceta.Nie masz żadnych zasad w zyciu,granic kórych nie można przekroczyć???








Nie wiem,ale mam wrażenie że niektóre kobiety to chyba jakieś desperatki,która zakochują się w zajętych facetach,aby do jakiegoś się przykleić.

Edytowane przez madmuazelle
Czas edycji: 2009-01-03 o 20:49
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:48   #48
Aiiiiiii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 304
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Singileko,
Odpowiedz zupelnie szczerze na ponizsze pytania:

- czy nie mialabys absolutnie nic przeciwko gdyby twoj mezczyzna umawial sie z innymi kobietami potajemnie, tlumaczac sie twoja zazdroscia?

- czy nie obawiasz sie, ze on moze kiedys postapic z toba tak samo jak teraz postepuje ze swoja dziewczyna?

- czy zakochalas sie w nim tak szalenie, ze jestes gotowa rozbic ich zwiazek, a moze to tylko taki kaprys, ciekawosc czy cos z tego wyniknie?

Wg mnie chlopak jest niewart uwagi...
Aiiiiiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:48   #49
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 345
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Ja bym nie poszła.Jeżeli ten chlopak jest w stałym związku to niech się trzyma swojej dziewczyny a nie idzie na spotkania z innymi...
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:52   #50
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Skoro chłopak nie trzyma się swojej dziewczyny to ich związek jest g*wno wart! Więc jakie szczęście tu rozwalać?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:56   #51
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Aiiiiiii Pokaż wiadomość
Singileko,
Odpowiedz zupelnie szczerze na ponizsze pytania:

- czy nie mialabys absolutnie nic przeciwko gdyby twoj mezczyzna umawial sie z innymi kobietami potajemnie, tlumaczac sie twoja zazdroscia?

- czy nie obawiasz sie, ze on moze kiedys postapic z toba tak samo jak teraz postepuje ze swoja dziewczyna?

- czy zakochalas sie w nim tak szalenie, ze jestes gotowa rozbic ich zwiazek, a moze to tylko taki kaprys, ciekawosc czy cos z tego wyniknie?

Wg mnie chlopak jest niewart uwagi...
0nie trzymalam mojego Tz na uwiezi. mogl sie spotykac z kolezankami i nie przeszkadzalo mi to bo wiedzialam ze to kolezanki. Ja mowilam temu chlopakowi ze ma jej powiedziec ale nie wplyne na niego
oczywiscie ze moze postapic ze mna tak samo i zdaje sobie z tego sprawe
nie nie zakochalam sie w nim. chce go poprostu POZNAC

teraz Ty mi odpowiedz

czy wszyscy wokol sa wobec Ciebie fair? ja tez zostalam pare razy skrzywdzona. nie chce sie odgrywac bo nie o to chodzi. ale moze tak musi byc? jak juz mowilam nasza znajomosc nie wykroczy poza kolezenstwo do momentu kiedy On z Nia bedzie bo ja na to nie pozwole. nie chce byc ta druga i nia nie bede
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 20:59   #52
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Nie warto walczyć o zajętego faceta,bo jest zajęty.Nie wchrzaniaj się w czyjść związek,nie burz komuś szczęścia.Znajdz sobie wolnego faceta.Nie masz żadnych zasad w zyciu,granic kórych nie można przekroczyć???








Nie wiem,ale mam wrażenie że niektóre kobiety to chyba jakieś desperatki,która zakochują się w zajętych facetach,aby do jakiegoś się przykleić.

a gdzie ja napisalam ze sie zakochalam;>
tak masz racje byle jaki byle byl chyba zupelnie mnie nie rozumiesz
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:02   #53
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
a gdzie ja napisalam ze sie zakochalam;>
tak masz racje byle jaki byle byl chyba zupelnie mnie nie rozumiesz
A gdzie ja napisalam,że ty się zakochałaś.Odpowiedz brzmi nigdzie.Tak nie zrozumiem cię,bo nie rozumiem dziewcząt które komuś wchodzą w parade.
To,że ciebie skrzywdzono,nie oznacza że masz niszczyć komuś związek.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:04   #54
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Ja bym poszła, ale znam siebie i nie jestem typem romantycznej dziewczyny która zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Skoro dobrze Ci się z nim rozmawia faktycznie możecie zostać dobrymi znajomymi. Po pierwszym spotkaniu będziesz wiedziała jakie facet ma plany wobec Ciebie. Będziesz też wiedziała w jaki sposób mówi o swojej dziewczynie. Ja nie tworze od razu czarnych scenariuszy sama byłam w podobnej sytuacji. Mam przyjaciela od początku studiów. Już od pierwszych zajęć świetnie się rozumieliśmy i bardzo szybko on powiedział mi, że ma dziewczynę. Spotykaliśmy się często i ona o tym nie wiedziała. Była cholernie zazdrosna a pomiędzy nami nie było żadnej chemii po prostu się lubiliśmy jak kumple. Po roku ja znalazłam sobie chlopaka i zaczeliśmy spotykać się wszyscy razem.Było nawet fajnie szybko przemoglyśmy niechęć do siebie i nawet dobrze się w swoim towarzystwie czułyśmy. Dziś on jest sam ja mam innego tż a my wciąż się przyjaźnimy po tylu latach. Jednak zaznaczam jak on Ci się podoba i z góry wiesz, że bedziesz go podrywała to takie zachowanie mi się nie podoba. Idź przekonaj sie, jak on ma zamiar wobec Ciebie i tym samych dowiesz się czy on odpowiada tobie. Jednak sama go nie podrywaj, bądź zwyczajnie miła jak zaiskrzy, to on musi podjąc decyzję, że chce być z Tobą a nie z nią. Facet też ma mózg jak bedzie chciał sie rozstać to i tak to zrobi wcześniej czy później.
euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:06   #55
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 126
GG do Aggie125
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
czy wszyscy wokol sa wobec Ciebie fair? ja tez zostalam pare razy skrzywdzona. nie chce sie odgrywac bo nie o to chodzi. ale moze tak musi byc? jak juz mowilam nasza znajomosc nie wykroczy poza kolezenstwo do momentu kiedy On z Nia bedzie bo ja na to nie pozwole. nie chce byc ta druga i nia nie bede
Niby twierdzisz, że sie nie chcesz odgrywać, ale owo "może tak musi być" świadczy o tym, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że coś tu nie gra. Inaczej nie zakladalabyś tego wątku, tylko od razu potwierdziła spotkanie i nie zawracała sobie głowy opiniami innych.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:11   #56
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gdyby ta para była małżeństwem, to niedługo post założycielki tego wątku przeczytalibysmy w wątku pt. "jestem kochanką żonatego mężczyzny".
Przeciez widac jak na dłoni, że facet sie chce zabawić i sprawdza grunt. Chcesz się w to bawiać? Droga wolna. Ale potem bez płaczu, ze zmaronowałas życie, ze inna miłość przeszła Ci koło nosa, że jesteś sama i się miotasz, bo on własnie się żeni.

Facet który już teraz "umawia sie z koleżankami" nie mówiąc o niczym swojej dziewczynie, ściemnia, że "dziewczyna jest zazdrosna" i kombinuje... W przyszłosci będzie krętaczem, kłamcą i zdrajcą swojej żony. Będzie umawiał się za jej plecami z koleżankami z pracy, będzie im wciskał kity o tym, że żona go nie rozumie i będzie zdradzał swoja biedną żone jak królik.
Chcesz walczyć o cos takiego? Chcesz byc tą żoną?
Mam taki sam poglad. Ona zadrosnica, to jej nie powie, pewnie doda,ze tamta jest be i wogole sie wszytsko sypie. Facet zajety,co sie umawia z inna , a trwa w zwiazku asekuracyjnie( czyt, gra na dwa fronty) nie jest wart niczego. Nawet jesli zawalczysz?? i wygrasz, to wg mnie za jakis czas bedzie kolejna.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:12   #57
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
Ja bym poszła, ale znam siebie i nie jestem typem romantycznej dziewczyny która zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Skoro dobrze Ci się z nim rozmawia faktycznie możecie zostać dobrymi znajomymi. Po pierwszym spotkaniu będziesz wiedziała jakie facet ma plany wobec Ciebie. Będziesz też wiedziała w jaki sposób mówi o swojej dziewczynie. Ja nie tworze od razu czarnych scenariuszy sama byłam w podobnej sytuacji. Mam przyjaciela od początku studiów. Już od pierwszych zajęć świetnie się rozumieliśmy i bardzo szybko on powiedział mi, że ma dziewczynę. Spotykaliśmy się często i ona o tym nie wiedziała. Była cholernie zazdrosna a pomiędzy nami nie było żadnej chemii po prostu się lubiliśmy jak kumple. Po roku ja znalazłam sobie chlopaka i zaczeliśmy spotykać się wszyscy razem.Było nawet fajnie szybko przemoglyśmy niechęć do siebie i nawet dobrze się w swoim towarzystwie czułyśmy. Dziś on jest sam ja mam innego tż a my wciąż się przyjaźnimy po tylu latach. Jednak zaznaczam jak on Ci się podoba i z góry wiesz, że bedziesz go podrywała to takie zachowanie mi się nie podoba. Idź przekonaj sie, jak on ma zamiar wobec Ciebie i tym samych dowiesz się czy on odpowiada tobie. Jednak sama go nie podrywaj, bądź zwyczajnie miła jak zaiskrzy, to on musi podjąc decyzję, że chce być z Tobą a nie z nią. Facet też ma mózg jak bedzie chciał sie rozstać to i tak to zrobi wcześniej czy później.
DOKLADNIE ja nie bede go"podrywac" ja chce go poprostu poznac i tyle. chce isc pogadac. zdaje sobie sprawe ze jesli pojde a On zacznie mowic jaka niedobra jest jego obecna partnerka to cos nie halo, bo w takim przypadku po co z nia jest
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:14   #58
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość

Dosiak nie uwazam zeby moje zachowanie bylo po trupach, niestety zycie nie jest takie latwe i czasem zwiazek sie rozpada bo jedna osoba pozna kogos innego. i nie mow ze nie znasz takich przypadkow bo ja znam. po trupach by bylo gdybym sie ewidentnie nazucala nie dawala mu spokoju, nie wiem pisala do tej dziewczyny. a ja poprostu chce zobaczyc co przyniesie los i nic na sile
ienie
Nie powiedziałam, że nie znam takich przypadków. Mnóstwo jest związków kończących się właśnie z powodu, że ktoś kogo poznał. Ale do tanga trzeba dwojga, moim zdaniem takich niedomówień i niewyjaśnionych spotkań trzeba unikać, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Jak masz taką ochotę z nim pogadać to zaproś też jego dziewczynę, żeby było jasne, że nie chcesz go odbijać tylko umówiliście się po koleżeńsku. Mam wrażenie jednak, że już podjęłaś decyzję i nie pytasz się wizażanek o radę tylko szukasz usprawiedliwienia i aprobaty innych.
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:17   #59
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Dosiak Pokaż wiadomość
Nie powiedziałam, że nie znam takich przypadków. Mnóstwo jest związków kończących się właśnie z powodu, że ktoś kogo poznał. Ale do tanga trzeba dwojga, moim zdaniem takich niedomówień i niewyjaśnionych spotkań trzeba unikać, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Jak masz taką ochotę z nim pogadać to zaproś też jego dziewczynę, żeby było jasne, że nie chcesz go odbijać tylko umówiliście się po koleżeńsku. Mam wrażenie jednak, że już podjęłaś decyzję i nie pytasz się wizażanek o radę tylko szukasz usprawiedliwienia i aprobaty innych.
decyzja nalzey do mnie niezalenie od wszystkiego chcialam poznac zdanie innych, bo poprostu tytuacja dla mnie jest dziwna troche i tyle

powiem tak. bylam kiedys po tej drugiej stronie. tzn ja bylam w zwiazku i w pracy poznalam kogos"fajnego" i mimo ze Mnie do Niego ciagnelo a Jego do mnie to nie odwazylam sie spotkac po pracy i znajomosc sie rozpadla po tym jak ten chlopak prace zmienil. zerwalam calkiem kontakt. i co? zaluje cholernie bo minelo troche czasu i jak go spotykam na ulicy to mi serce sciska. On sobie ulozyl zycie i niech tak bedzie skoro jest szczesliwy. a Ja zalowalam i zaluje ze bedac wtedy z TZ nie podjelam jakiegos kroku nie mowie tu o zdradzie ale o odwadze do powiedzenia sobie na kim mi zalezy...

Edytowane przez singielkaodjutra
Czas edycji: 2009-01-03 o 21:19
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 21:17   #60
Loczka
Raczkowanie
 
Avatar Loczka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk. !
Wiadomości: 170
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
moglabys nie krzyczec na mnie? nie zrobilam nic zlego. dziekuje
a ja mam inne zdanie. uwazam ze jak ktos ma z kims byc to bedzie tak czy sieak. jesli On ma byc z Ta dziewczyna to bedzie , i ok. jesli nie jest mu pisane byc z nia, to dlaczego mam nie sprobowac? przecierz ja nie chce go do lozka zaciagnac skad taki atak??
znam takie, co to niewinne niczemu są, ale jak się spotkają z facetem i go oczarują to rozwalają rodzine !
nie nawidze takich bab i mam obrzydzenie do kogoś kto w ogole śmie pytać, czy iść na SPOTKANIE Z ZAJĘTYM FACETEM..być może tak reaguje, bo jedna taka, co to spotkać się tylko chciała zniszczyła mi i mamie mojej życie...
nie wtrącaj się do życia faceta, który jest zajęty, nie ważne czy kocha tą dziewczynę nie czy kocha, czy jest mu z nią źle czy nie..
tak apropo co z niego za człowiek, jesli nie jest szczery ze swoją dziewczyną i nawet nie powie jej o waszym spotkaniu..to już chyba o czymś świadczy...
i to jest bardzo złe..bo zajęty..nie oznacza wolny.!
__________________
Chcę dzielić z Tobą wszystkie moje sny...

_________________


Studentka Uniwersytetu Śląskiego..


Loczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.