|
|
#3571 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Cytat:
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
||
|
|
|
#3572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Właśnie, polka, czy nie jest tak, że on nie czuję się stabilny finansowo?
|
|
|
|
#3573 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Co znaczyło,że nie chcesz zaręczyn... zresztą sama przeczytaj. Może zacznij od szukania swoich perełek,zamiast cudzymi się zajmować .Miej sobie swoje zdanie,ale nie wciskaj go innym,ty napisałaś swoje,my swoje i tyle. My nie przekonamy Ciebie ani Ty nas,więc ta dyskusja nie ma sensu. Wkurza mnie tylko,jak ktoś robi ze mnie wariatkę-desperatkę,tylko dlatego że napisałam tu parę postów typu "byłoby miło jakby TŻ się oświadczył". Sorry dziewczyny,że znowu offtop,ja niestety nie jestem zbyt dobra w odpuszczaniu,ale ok.Postaram się już ignorować.Nie wiem tylko czy mi się uda .
|
|
|
|
|
#3574 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
|
Cytat:
odkryłam własnie cała tą żałosną sytuacje tak bardzo czekałam a tak bardzo wiellkie nic, może słyszałam tylko to co chciałam usłyszeć? a nie cała prawde? nic ne rozumiem
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym; na dobry wieczór, na długi wieczór, na zgodne ciepłe ścielenie łóżek, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew i krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie. |
|
|
|
|
#3575 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Jak długo jesteście razem i ile macie latek? Może on jeszcze nie dojrzał do tego?Faceci to toporni w tych sprawach. Ps.poprzedniego posta mi nie dodało,także jak okaże się,że będą dwa takie same to przepraszam. |
|
|
|
|
#3576 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 522
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Sama nie raz słyszałam od TZ, że aby się zaręczyć trzeba być pewnym, że będzie się miało z czego utrzymać rodzinę. Pochwalam takie stanowisko, ale nie wszyscy niestety uzyskają na tyle dobry statut finansowy, aby nie martwić się co będzie za kilka lat. Tym bardziej teraz, ale czy to znaczy, że mamy nic nie robić? i "chodzić ze sobą" (śmiesznie to brzmi po ponad 6 latach
) w nieskończoność i czekać na 6 w totka? Sama nie pochodzę z bogatej rodziny i wiem jak to jest kiedy w domu są duże problemy finansowe. Poza tym tak jak już któraś wcześniej napisała, TZ się wydaje, że od momentu zaręczyn do ślubu to jest maksimum rok czasu, no a niestety nie do końca tak jest, przynajmniej w mojej okolicy. Zgadza się, że można w miarę szybko się pobrać ale niestety trzeba dużo pieniążków na to by nie szukać wszędzie oszczędności tylko brać to co komu pasuje od ręki... Polka w pełni Cię rozumiem, widzę, że mamy podobny problem ![]() edit: Zapomniałam dopisać, że te TZ pracuje i może nie zarabia kokosów, ale na życie spokojnie wystarcza, no i na jego zamiłowanie do różnych gadżetów (broń Boże nie wymawiam mu tego, w końcu to jego pieniądze )Ja jakiś czas temu skończyłam staż i teraz jestem w trakcie poszukiwania pracy.
Edytowane przez Biska Czas edycji: 2009-01-03 o 15:44 |
|
|
|
#3577 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Przede wszystkim wszystkie Zazdrośnice mocno ściskam i trzymam za Was kciuki.
Ja chyba nie zaliczam się do zazdrośnic, chociaż kilka tygodni temu opętało mnie to magiczne słowo na "Z". Marzę o ślubie i dzieciach z moim TŻ, z którym jestem 4 lata, ale to jeszcze nie teraz. Po prostu kiedy zobaczyłam, ze mogę na niego liczyć także finansowo, że jest zaradny (wcześniej nie miałam okazji tego zauważyć, mam charakter bardzo dominujący), to nabrałam przekonania, ze to ten i że zaczynam myśleć o założeniu rodziny... Obydwoje mamy po 24 lata, obydwoje studiujemy dziennie na 5 roku (ja jeszcze drugi kierunek na 4 roku) obydwoje znaleźliśmy kilka miesięcy temu (mam nadzieje, że stałą) pracę i zarabiamy w sumie ok. 4000/ miesiąc. Poza tym mieszkamy razem od prawie 2 lat. Teoretycznie wszystko ładnie, nasi rodzice bardzo akceptują nasz związek, nawet siebie nawzajem polubili (jak my jesteśmy w Krk to czasem się spotykają bez nas :P), ale mój TŻ nie rwie się do zrobienia kroku naprzód. Ale to chyba lepiej, bo nie wiem sama jakbym zaareagowała. Chciałabym wziąć ślub i mieć dzieci przed 30, więc 2012-2013 to dla mnie optymalna data na weselicho ![]() Cytat:
Mój już nawet wybrał imiona dla dzieci i opowiada co będzie z nimi robił (grałw piłkę, czytał na dobranoc itp.). Opowiada, że chce przeżyć ze mną 70-tą rocznicę małżeństwa (Boże zlituj...)Oni mają inne mózgi ![]() Ale Wam zyczę dużo wytrwałości i przede wszystkim miłości w Tym Nowym Roku. I dalej będę do Was zaglądać, bo sympatyczne z Was Dziewczyny i wcale nie zdesperowane
|
|
|
|
|
#3578 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Drogie Desperatyki
z przykroscia musze stwierdzic ze i ja nadal nie posiadam tego kawaleczka metalu na palcu...podejrzewam ze wynika to z tego ze jestem zbyt zdesperowana, znerwicowana i zbyt nalegająca na mojego TZ oczywiscie dniami i nocami knuje i knuje jak by tu go zmusic do pojscia przed oltarz ale coz kiedy wszelkie sposoby zawodza. Tak wiec znow pojawiam sie na forum zeby lacvzyc sie z Wami w zalu i przy okazji wyczytac jak to jestem okropnie malo ambitna bo przeciez tylko na tym w zyciu mi zalezy.... ehhh![]() A tak powaznie to zastanawiam sie czemu niektorzy nie rozumieja ze czasem po prostu fajnie jest o tym sobie pogadac na forum chociaz przyznam ze ja wlasnie dlatego malo sie udzielalam....bo ktos mi powie ze desperatka itd.... Ale co tam milego dnia
|
|
|
|
#3579 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
|
|
|
|
|
#3580 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
odniosę się do kilku postów z poprzednich stron, których nie chce mi się już szukać i cytować. po pierwsze nie uważam żebym kogokolwiek poniżała czy obrażała, jeżeli ktoś uważa inaczej to uprzejmie proszę o wskazanie konkretnej mojej wypowiedzi. w pełni zgadzam się z madmuazelle, że chyba nie chodzi o to, żeby sobie wzajemnie słodzić, a o to, żeby dyskutować i nie zauważyłam jakichkolwiek przejawów braku kultury dyskusji ze swojej lub madmuazelle strony, czego nie można powiedzieć o dziewczynie piszącej nam "sio!" - podpisuję się pod ripostą madmuazelle. ponadto uważam, że doszukiwanie się ironii czy braku kultury w moich wypowiedziach jest raczej przejawem przewrażliwienia na własnym punkcie.
|
|
|
|
#3581 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-01-03 o 18:07 |
|
|
|
|
#3582 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
ahh prawie się popłakałam ze śmiechu ![]() ![]() ![]() heej
|
|
|
|
|
#3583 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Myślałam, że dyskusja na temat naszego wątku jest już dawno temu zakończona... Po raz pierwszy czytałam dziś posty ze smutkiem na twarzy... Po co psuć taki wątek przez kłótnie?
Dziewczyny, wyluzujmy, bo naprawdę nie jest teraz za przyjemnie...
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#3584 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Zawsze znajdzie się ktoś mniej uprzejmy niż pozostali. A my? Poprostu sobie tutaj marzymy, snujemy i plotkujemy. Kobiety to lubią i nie widzę nic złego w tym, że pragniemy zaręczyn. Co nie znaczy, że pali nam się do tego tak, że żyć spokojnie TŻtom nie dajemy...
|
|
|
|
#3585 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Cytat:
Na dodatek wysmiewasz marzenia innych ludzi "smiac mi sie chce jak czytam.." itd. Ironiczne i zlosliwe wysmiewanie tez jest obrazaniem, wyobraz sobie, nie tylko teksty typu "ty glupia dupo" sa obrazliwe. 2. Nie zrozumialas intencji watku. Watek NIE JEST W CELACH DYSKUSJI na temat czy to madre/ambitne/wartosciowe/wlasciwe/odpowiednie/co se chcesz marzyc o zareczynach czy pierscionku wiec nie wcinaj sie tu z tego typu dyskusjami, jak chcesz takowe prowadzic, zaloz watek "smiac mi sie chce z dziewczyn marzacych o zareczynach" i tam to komentuj. Ten watek jest po to, by dziewczyny dzielace to marzenie mogly sobie tu powypisywac, jak to "dniami i nocami" mysla o pierscionku. I chocby nie wiem jak ci sie to nie podobalo, maja do tego prawo i nie sa z tego powodu gorsze od ciebie.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
||
|
|
|
#3586 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 759
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
A te panie co nam ubliżają najlepiej zbyć i nie komentować ich zaczepek. Cytat:
![]() Santos, nie przygadasz Im częściej będziecie tłumaczyć o co cho, tym więcej będą nam zatruwały powietrze.
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
||
|
|
|
#3587 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 217
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Ja jestem
|
|
|
|
|
#3588 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
A ze tak rzuce nowy temat do rozmow: macie jakies preferencje co do formy oswiadczyn, tj gdzie (dobra restauracja, w gronie rodziny, lono natury etc) i jak byscie chcialy zeby sie wam oswiadczono?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|
|
|
#3589 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 47
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Ja bym chciała, żeby to była mega niespodzianka, nie chce wybierać pierścionka. I wiem, że taka niespodzianka bedzie, bo mój TŻ napewno sie nie wygada i nie da po sobie tego poznać. Wolalabym żeby to było gdzies w terenie niz w domu przy kolacji, ale niezależnie gdzie to bedzie, to bedzie jedna z najpiekniejszych chwil
__________________
Nasz ślub
|
|
|
|
#3590 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 759
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Absolutnie nie
Marzę by po prostu być z nim i gadać , gadać w nieskończoność. Powoli realizować nasze wspólne marzenia (jako małżeństwo oczywiście)... Ale jak wiadomo wszystko po kolei - najpierw zaręczyny. Wszystko jedno kiedy i gdzie To będzie kolejny krok do naszej wspólnej przyszłości.A Ty Santos pewnie już wyśniłaś scenerię ze szczegółami? Róze? ![]()
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#3591 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
he he he niieeee. Jedyne co objasnilam, ze nie zycze sobie tego w obecnosci osob trzecich, ZWLASZCZA rodziny (nie do pomyslenia sa dla mnie oswiadczyny gdy przy stole siedzi cala rodzinka blee). Poza tym mamy zblizone na ten temat opinie wiec nie musialam objasniac wiecej. Roze moga byc, ale hebzie maja dla mnie drugorzedne znaczenie. Ja juz mieszkam z TZ od prawie roku wiec ten etap juz wiem jak wyglada
. Mamy co prawda, wspollokatorke. We wrzesniu planujemy przeprowadzke do Chin i dopiero bedziemy mieszkac zupelnie we 2.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|
|
|
#3592 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
santos do Chin? To strasznie daleko... Skąd taki pomysł?
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#3593 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 759
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Jako tania siła robocza
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#3594 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Hahahaha, no prawie, robocza, ale nie tania. TZ musi na rok, to pojade za nim
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|
|
|
#3595 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 759
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Wow, odważnie - inna kultura, religia, obyczaje, język... JĘZYK!! No właśnie jak wy się tam dogadacie? Tam nawet nie da się nic przeczytać
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#3596 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
![]() ![]() ![]() no i jak juz tam bede, bo na razie to plany, co prawda posuwamy sie do przodu i zaklepujemy kolejne etapy, ale ja zawsze twierdze, ze uwierze jak bede miec bilet w reku i paszport z wiza
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|
|
|
|
#3597 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 759
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Fiu fiu, to tu już poważne plany. Fajnie, będziesz miała co nam opisywać na wizażu, tylko daj znać kiedy wyjeżdzacie
Gratuluję odwagi
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
|
|
|
#3598 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Na Chiny to bym chyba nie miała odwagi
Bałabym się tego, że nie dałabym rady się porozumieć tam Przecież nawet głupiej etykietki na produktach żywnościowych nie mogłabym odczytać
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#3599 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Wiem........ A etykietki musze czytac, bo mam alergie pokarmowe :/. Tylko, ze podobno tam sie bardziej oplaca jesc "na miescie" niz gotowac w domu. Zobaczymy. Mysle, ze taki detal jak etykietki na produktach nie stana mi na drodze. Ja to mam takie podjescie, ze jak sie pojawia tego typu opcja jak ten wyjazd to mysle "ok jak to rozegrac zeby tam pojechac". Poczym staram sie do tego dazyc, ale z mysla, ze to tak egzotyczne, ze jest duza szansa, ze sie nie uda. Potem czesto okazuje sie, ze budze sie w momencie gdy juz nagle wszystko jest ustawione i ... JADE! Zobaczymy jak bedzie tym razem.
Generalnie z tym wlasnie planem zwiazane sa moje rozwazania "pierscionkowe". No bo tu wychodzi, ze to juz, my razem, praktycznie jak malzenstwo prawie (to wszystko dot Chin to jest skomplikowana operacja logistyczna, takze wymagajaca duzych nakladow finansowych ,oboje dajemy 100% co mozemy, chociaz to nie znaczy, ze dajemy po rowno) i dalej mam o nim mowic per "moj chlopak"? "Wyproadzam sie na rok do Chin bo moj chlopak...." Czy ja jestem przewrazliwiona, czy to glupawo brzmi?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage ![]() |
|
|
|
#3600 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
czesc
![]() przeczytalam kilka niemilych postow... No coz. ja wieczorem robie czarodziejskie syropki i mieszkanki ziolowe dla TZ, a jak daje (wlewam siła ) mu do ust to jeszcze odprawiam czary. Juz caly dzien mysle i mysle tylko o tym zeby mi sie oswiadczyl... i jak ja bede mogla myslec o pierscionkach skoro juz sesja niedaleko a nocami tez nie spie- bo czekam i czekam.... ![]() aaaa! zapomnialam Wam powiedziec ze ziola na mikstury najlepiej zrywac o wschodzie slonca... ![]() a tak na powaznie: u mnie nadal nic... nastepna okazja moze byc w marcu, kiedy mam urodziny ![]() a co do stabilnosci finansowej: ja koncze studia i pewnie znajde prace i stane na nogi. a TZ tez juz bedzie szukac. wiadomo, w Polsce nie jest lekko pod wzgledem finansowym. ale nawet jesli mialabym z nim zyc i miesiecznie razme zarabialibysmy 3000zl to by mi wystarczylo. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.





Wątek jest na forum publicznym,więc każdy tu może wejść skomentowac,ile razy jeszcze można o tym pisać.
Forum nie tylko polega na wazeliniarstwie,aby sobie non stop słodzić.
Gdyby kazdy miał takie zdanie jak wy,to byłoby nudno. 


) w nieskończoność i czekać na 6 w totka? Sama nie pochodzę z bogatej rodziny i wiem jak to jest kiedy w domu są duże problemy finansowe. Poza tym tak jak już któraś wcześniej napisała, TZ się wydaje, że od momentu zaręczyn do ślubu to jest maksimum rok czasu, no a niestety nie do końca tak jest, przynajmniej w mojej okolicy. Zgadza się, że można w miarę szybko się pobrać ale niestety trzeba dużo pieniążków na to by nie szukać wszędzie oszczędności tylko brać to co komu pasuje od ręki... 









