czy warto walczyc o zajetego chlopaka? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-04, 19:46   #151
Marseille
Rozeznanie
 
Avatar Marseille
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Natura odpłaci Ci sie tym samym, co ty chcesz zrobic! Moze dopiero wtedy sie otrzaśniesz i zakumasz o czym my do Ciebie piszemy, bo jak narazie grochem o ściane!!
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Marseille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:53   #152
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

W innym watku, "przespałam sie z chlopakiem przyjaciolki" dziewczyny broniłam-choc zrobiła duzo wieksze swinstwo niz Ty. Z prostej przyczyny- ona załowała, wiedziała,ze zrobiła zle, a Ty? Ty uwazasz,ze nic złego nie robisz, ze to Ci sie od zycia nalezy. Nie jest tak. W sumie uwazam,ze faktycznie powinnas isc, bo widac jestescie siebie warci- on facet krecacy na boku, a Ty panna bez zasad i przyzwoitosci.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:54   #153
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Marseille Pokaż wiadomość
Natura odpłaci Ci sie tym samym, co ty chcesz zrobic! Moze dopiero wtedy sie otrzaśniesz i zakumasz o czym my do Ciebie piszemy, bo jak narazie grochem o ściane!!
raczej juz sie odplacila ale niewazne.



ktos wyzej pytal czy "wybadalam" chlopaka. nie. dzwoni do mnie wieczorem zeby porozmawiac i powiedziec dobranoc, termin spotkania ustalimy jak bedzie znac grafik na nastepny tydzien,
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:56   #154
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

dziewczyny, w takim razie wytłumaczcie mi różnicę pomiędzy 2 sytuacjami. Pierwsza chłopak zakochuje się w dziewczynie, przez jakiś czas spotyka się z nią potajemnie, jest nie fair w stosunku do swojej kobiety, okłamuje ją. Zaczynają poważniejszy romans i wtedy rzuca partnerke... świnia z niego. Okłamywał, zdradzał, dziewczyna cierpi na maksa. I teraz sytuacja facet będący w związku zauroczył się dziewczyną, ona załóżmy ma już partnera, jest z nim szczęśliwa. lubi tego który ją adoruje ale nie ma zamiaru się z nim spotykać, jest dla niej jedynie fajnym kumplem. On w niej zakochany, lecz zdaje sobie sprawę, że ona nigdy nie zostawi swojego tż. Jednak ciągle o niej myśli, to silniejsze od niego. Po jakimś czasie dziewczyna rozstaje się ze swoim facetem. On widzi swoją sznasę, uczciwie zostawia dziewczynę,mówi ze juz jej nie kocha,że zakochał się w innej. I co??? Myślicie, że dzieki jego uczciwości dziewczyna mniej cierpi?????????Że docenia fakt, że powiedział wprost a nie zwodził???Że nie zdradzał???Myślę, że nie. Jestem wręcz pewna, że i tak całą winę zrzuci na tę drugą, bo pewnie go podrywała...bo trzepotała rzęsami...Po prostu ciężko jest zaapceptować fakt, że ktoś może być lepszy od nas. To zrozumiałe. Oczywiście nie popieram wtrącania się w czyjś związek, sama nigdy tego nie zrobiłam, ale powtózę jeszcze raz, nikogo na siłe się nie da do łóżka zaciągnąc i nikogo też nie można zmusić do miłości. Jak już wiele razy przechodziłam większe bądź mniejsze kryzysy w związkach jednak nigdy mi nie przyszło do glowy, żeby sie pocieszać kimś innym. Po prostu kończyłam związek. Wedługmnie wszystko zalezy od charakteru człowieka i tyle.
euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:57   #155
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
W innym watku, "przespałam sie z chlopakiem przyjaciolki" dziewczyny broniłam-choc zrobiła duzo wieksze swinstwo niz Ty. Z prostej przyczyny- ona załowała, wiedziała,ze zrobiła zle, a Ty? Ty uwazasz,ze nic złego nie robisz, ze to Ci sie od zycia nalezy. Nie jest tak. W sumie uwazam,ze faktycznie powinnas isc, bo widac jestescie siebie warci- on facet krecacy na boku, a Ty panna bez zasad i przyzwoitosci.
tak nie mam zasad. bedac w zwiazku z kims ponad 2 lata zauroczylam sie w koledze. i nie zgodzilam sie na spacer , na spotkanie na nic mimo ze mi zalezalo i jemu tez, ze swietnie sie rozmawialo ale na rozmowach sie skonczylo. prosil blagal nalegal prawie pol roku az sobie odpuscil.dlaczego? bo ja nie hccialam sie spotkac za plecami owczesnego TZta, a nie mialam na tyle odwagi by powiedziec ze odchodze. i co ZALUJE
masz raceje , nie mam zasad i przywzoitosci
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:59   #156
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
haha ale jak go poznalam nie wiedzialam ze kogos ma, wiec nie chodzi o to by miec "zajetego"faceta i wolalabym zeby nie mial nikogo.
w desperacji nie jestem.jak pisalam niedawno zakonczylam dlugo zwiazek. i nie musze faceta szukac na sile, dostalam jedno zaproszenie od znajomego na dyskoteke ot tak zeby isc sie pobawic, innemu sie podobam zaprasza na kawe ale zwyczajnie nie chce isc bo do niego nic nie czuje. wiec nie jestem w decperacji. poprostu ten ma takie cos co sprawia ze chce isc z Nim
To po co w ogóle zakładasz wątek "czy warto walczyć o zajętego chłopaka", skoro sama sobie już dawno udzieliłaś odpowiedzi na to pytanie i niezależnie od naszych porad, zamierzasz dążyć do celu po trupach?
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 19:59   #157
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
tak nie mam zasad. bedac w zwiazku z kims ponad 2 lata zauroczylam sie w koledze. i nie zgodzilam sie na spacer , na spotkanie na nic mimo ze mi zalezalo i jemu tez, ze swietnie sie rozmawialo ale na rozmowach sie skonczylo. prosil blagal nalegal prawie pol roku az sobie odpuscil.dlaczego? bo ja nie hccialam sie spotkac za plecami owczesnego TZta, a nie mialam na tyle odwagi by powiedziec ze odchodze. i co ZALUJE
masz raceje , nie mam zasad i przywzoitosci
Za to potrafiłas całowac sie z facetem dla sportu zdradzajac swojego faceta jak wskazuje inny watek. Coz nie masz wg mnie.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:02   #158
wampirek6
Raczkowanie
 
Avatar wampirek6
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 361
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

To ,że raz tak " wspaniałomyślnie" się zachowałaś i nie oszukałaś TŻ , to na całe życie ma Cię wybielić i zrobić z Ciebie Świętą? No kobieto :/
__________________

wampirek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:02   #159
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Za to potrafiłas całowac sie z facetem dla sportu zdradzajac swojego faceta jak wskazuje inny watek. Coz nie masz wg mnie.
szkoda ze nie dodalas ze 2 dni po tym zerwalam z Tz miedzy innymi ze wzgledu na wyrzuty sumienia nie tylko z tego powodu oczywiscie ale to bylo gwozdziem do trumny i przekonalo mnie ze skoro tak sie zachowalam, znaczy ze chyba go tak naprawd nie kocha, bo takich rzeczy sie nei robi jak sie kogos kocha
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:03   #160
Marseille
Rozeznanie
 
Avatar Marseille
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

singielko przepraszam za słowa ale brak mi na Ciebie słów. Myśle, ze ty pogubilas sie troche sama w sobie. Daj sobie na luz i zajmij sie swoim zyciem, hobby, przyjemnosci odpusc z walczeniem o faceta, po swiecie chodzi wielu wolnych i fajnych. Nie mieszaj innym i sobie w życiu. Tak bedzie lepiej dla Ciebie.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Marseille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:06   #161
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
i na party zaczelamcalowac sie z kolega M. Nie czuje do nige nic kompletnie , to tylko kolega i wiem ze ja dla niego jestem tylko kolezanka. lubie z nim rozmawiac to tyle. i co najgorsze wcale nie mialam wyrzutow sumienia!!
Hmmmmmmm to miałas czy nie miałas te wyrzuty sumienia. Chyba wyraznie napisałas. Teraz zmieniasz zdanie... tak samo z ta "walka" o zajetego... raz to walka, a raz spotkanie towarzyskie
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:12   #162
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Hmmmmmmm to miałas czy nie miałas te wyrzuty sumienia. Chyba wyraznie napisałas. Teraz zmieniasz zdanie... tak samo z ta "walka" o zajetego... raz to walka, a raz spotkanie towarzyskie
Dziewczyna coś kręci
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:12   #163
Marseille
Rozeznanie
 
Avatar Marseille
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Ja mam wrazenie ze autorka watku singielka szuka partnerow na sile, nie podchodzisz do tego emocjonalnie, a poza tym twoj watek poprzedni swiadczy o tym ze, mam powazne problemy ze soba. Mowie Ci odpusc sobie szukanie faceta na jakis czas bo z nic z tego nie wyjdzie. Poukladaj sobie sama pewne sprawy. I pamietaj ze zeby zabrudzic trzeba najpierw posprzatac po sobie. A ty brudzisz, brudzisz...i brniesz w nic dobrego.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Marseille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:14   #164
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Hmmmmmmm to miałas czy nie miałas te wyrzuty sumienia. Chyba wyraznie napisałas. Teraz zmieniasz zdanie... tak samo z ta "walka" o zajetego... raz to walka, a raz spotkanie towarzyskie
nie mialam wyrzutow sumienia pod tym zdgledem ze nie zalowalam ze sie z kolega pocalowalam, ale rozsadek i tylko rozsadek mowil(A NIE SERCE) ze tak nie wolno bo to nie fair. i moglam spojrzec owczesnemu Tzwowi w oczy i mnie to nie upokarzalo, ale trzeba grac fair i na dluzsza mete bym nie mogla tak gdyby to sie stalo znowu. bo jakbysmy sie zamienili rolami to wolalabym zeby Tz mnie zostawil nic zalowal sie z innymi.
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:17   #165
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Czyli jednak wyrzutow sumienia nie było. Coz mi sie tłumaczyc nie musisz. Ja nie mam z tym problemu. Podjełas decyzje, zła, i błedna, ale sama sie na niej przejedziesz. A ja Ci powiem, a nie mowiłam.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:30   #166
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
dziewczyny, w takim razie wytłumaczcie mi różnicę pomiędzy 2 sytuacjami. Pierwsza chłopak zakochuje się w dziewczynie, przez jakiś czas spotyka się z nią potajemnie, jest nie fair w stosunku do swojej kobiety, okłamuje ją. Zaczynają poważniejszy romans i wtedy rzuca partnerke... świnia z niego. Okłamywał, zdradzał, dziewczyna cierpi na maksa. I teraz sytuacja facet będący w związku zauroczył się dziewczyną, ona załóżmy ma już partnera, jest z nim szczęśliwa. lubi tego który ją adoruje ale nie ma zamiaru się z nim spotykać, jest dla niej jedynie fajnym kumplem. On w niej zakochany, lecz zdaje sobie sprawę, że ona nigdy nie zostawi swojego tż. Jednak ciągle o niej myśli, to silniejsze od niego. Po jakimś czasie dziewczyna rozstaje się ze swoim facetem. On widzi swoją sznasę, uczciwie zostawia dziewczynę,mówi ze juz jej nie kocha,że zakochał się w innej. I co??? Myślicie, że dzieki jego uczciwości dziewczyna mniej cierpi?????????Że docenia fakt, że powiedział wprost a nie zwodził???Że nie zdradzał???Myślę, że nie. Jestem wręcz pewna, że i tak całą winę zrzuci na tę drugą, bo pewnie go podrywała...bo trzepotała rzęsami...Po prostu ciężko jest zaapceptować fakt, że ktoś może być lepszy od nas. To zrozumiałe. Oczywiście nie popieram wtrącania się w czyjś związek, sama nigdy tego nie zrobiłam, ale powtózę jeszcze raz, nikogo na siłe się nie da do łóżka zaciągnąc i nikogo też nie można zmusić do miłości. Jak już wiele razy przechodziłam większe bądź mniejsze kryzysy w związkach jednak nigdy mi nie przyszło do glowy, żeby sie pocieszać kimś innym. Po prostu kończyłam związek. Wedługmnie wszystko zalezy od charakteru człowieka i tyle.
Sporo racji w tym, co piszesz.

A ja tak z innej beczki: "Bezsenność w Seattle", "Masz wiadomość" i wiele innych komedii romantycznych: ich bohaterowie jak się poznawali, byli w innych związkach. To są oczywiście tylko filmy, zmyślone historie, ale i w życiu się często tak dzieje. Czasami związek jest mocno zdychający, ludzie się rzadko widują, nie mają już dla siebie czułości, trzyma ich przyzwyczajenie, a czasami złość i "sam/sama nie wezmę, ale i innej osobie nie dam"... Więc nie rozumiem aż takiego potępienia dla autorki wątku. Sama siebie skrzywdzi najbardziej w razie czego. A może to miłość jej życia?

Hasło, że "nie da się budować szczęścia na cudzym nieszczęściu" jest trafne, ale tylko w pewnych sytuacjach. Nie zawsze. Nie wiadomo, czy tutaj ma zastosowanie. Poza tym - słusznie prawią niektóre Wizażanki - co to za szczęście być w związku, o którym jedna ze stron mówi, że jest nieudany (oczywiście, może mówi tylko innym dziewczynom, nie wiadomo jaka jest prawda...) i chce się po cichu umawiać z inną. Szczęśliwa fikcja, fasada?

W takich sytuacjach przypominają mi się również panowie z mojej pracy - pracuje ze mną kilku panów tak pod pięćdziesiątkę, sześćdziesiątkę. Chcieli mnie raz swatać (trochę żarty, trochę badanie terenu), a ja na to, że nie, bo narzeczonego mam... Machnęli ręką, że póki nie ma obrączki, to nie ma prawdziwych zobowiązań i zalecać może się o mnie każdy. W sumie prawda: póki ktoś nie daje znaku "stop" (w postaci obrączki, czy twardych zasad i odmowy) zalecać się może o niego każdy.

Nie podoba mi się to, że za plecami tej dziewczyny spotkacie się w sumie na randce. Jakby tego nie nazwać, to jednak randka będzie, bo podtekst jest (ktoś słusznie zwrócił uwagę na tytuł wątku, jest taki, a nie inny). Lepiej by to wyglądało, gdybyście jednak się poznali bez tego podtekstu, jako kumple, przyjaciele i po poczuciu iskry rozpoczęli związek (a on by skończył poprzedni). A teraz to wygląda tak, że on musi się upewnić, że zaiskrzy do końca, aby zostawić dziewczynę. Nie przepadam za takimi facetami i kobietami - tak słabymi, że tkwią w złym związku, oby tylko nie być samemu. To taki trochę Jerry Maguire (posługując się znowu przykładem filmowym) - nie potrafi być sam, a to oznacza jednak pewną dozę niedojrzałości. Martwiłoby mnie to, że on nadal tkwi w tym związku. Po co mu to? Teraz musi oszukiwać i kombinować.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:30   #167
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 499
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Singielkaodjutra nie daj się tu zajechać. Euforia112 napisała bardzo mądrze, jednak do dziewczyn, dla których posiadanie faceta jest jak "złapanie Pana Boga za nogi" i chodźby podrywał inne, zdradzał to i tak będą go trzymać i nie puszczą, a wszystkie potencjalne rywalki pozabijają- nie dotrzesz. O ile nie zgodzisz się na układ 2/1, a jedynie wybadasz faceta i jego plany co do Ciebie- nie robisz nic złego i nie daj się namawiać na przedkładanie cudzego szczęścia nad własne. Nie jesteś matką Teresą ani instytucją charytatywną.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:41   #168
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
No ładnie,kolejna która chce niszczyć czyjeś szczęście,budując i chcąc mieć swoje szczęscie.Żenada.
Jakie szczęście? To jest szczęśliwy związek? Jakby był szczęśliwy to facet nawet by nie spojrzał na inną,a co dopiero w głowie by mu było,żeby się z nią umówić. Więc moim zdaniem ostatecznie autorka może jeszcze dać przysługę dziewczynie tego chłopaka,że ją dalej w bambuko robić nie będzie.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:57   #169
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Singielkaodjutra nie daj się tu zajechać. Euforia112 napisała bardzo mądrze, jednak do dziewczyn, dla których posiadanie faceta jest jak "złapanie Pana Boga za nogi" i chodźby podrywał inne, zdradzał to i tak będą go trzymać i nie puszczą, a wszystkie potencjalne rywalki pozabijają- nie dotrzesz. O ile nie zgodzisz się na układ 2/1, a jedynie wybadasz faceta i jego plany co do Ciebie- nie robisz nic złego i nie daj się namawiać na przedkładanie cudzego szczęścia nad własne. Nie jesteś matką Teresą ani instytucją charytatywną.
DZIEKUJE ze chociarz ktos stara sie zrozumiec.dam znac jak bylo na spotkaniu
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 20:59   #170
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

To moze niech i jego dziewczyna sie dowie,ze zwiazek ma nieszczesliwy i dazacy ku upadkowi. Czemu to taicie? Po co wogole pytasz o rade, skoro ?Coz nigdy nie zrozumiem egoizmu pewnych osob.

A poglady Diamentowej- to juz wogole do komentowania sie nie nadaje.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-01-04 o 21:01
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:04   #171
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
DZIEKUJE ze chociarz ktos stara sie zrozumiec.dam znac jak bylo na spotkaniu
A co to jest do zrozumienia? twardo się wpychasz między wódkę i zakąskę , ot i cała filozofia, wszystkie osoby czytające ten wątek to zrozumiały, bez obaw

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
A poglady Diamentowej- to juz wogole do komentowania sie nie nadaje.
Haha , dobre
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:14   #172
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A co to jest do zrozumienia? twardo się wpychasz między wódkę i zakąskę , ot i cała filozofia, wszystkie osoby czytające ten wątek to zrozumiały, bez obaw


Haha , dobre
dziewczyny ja nie chce tu nikomu nic wygadywac.kazdy ma prawo do wlasnego zdania i trzeba je akceptowac a nie krytykowac w taki sposob,jestesmy wolnymi ludzmi,pamietajcie o tym
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:16   #173
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 499
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
DZIEKUJE ze chociarz ktos stara sie zrozumiec.dam znac jak bylo na spotkaniu
Ja tego "kryształowego" towarzystwa nawet nie podejmuję się przekrzykiwać, nawet nie przekonywać. Przedstawiłam swoją argumentację, w całkowicie kulturalny sposób i zależało mi jedynie na tym aby ktokolwiek ma podobny pogląd wiedział, że nie jest w nim osamotniony. Większość z postów w tym wątku jest całkowicie przewidywalna, niestety zanim kobiety zmienią swoją mentalność i wyrosną z pewnych przedpotopowych przekonań na temat swojej roli w związku, wiele wody upłynie. Niektóre osoby (nie będę wymieniać po nickach, ale to można wywnioskować z samego stylu ich wypowiedzi) piszą też mądre rzeczy, z którymi niekoniecznie trzeba się zgadzać ale podpierają je sensownymi argumentami, a nie plotą w kółko to samo tupiąc nogą.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:20   #174
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 345
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Laska daj juz sobie spokoj z tym spotkaniem.Moza ta dziewczyna która jest takl bardzo zazdrosna o swojego faceta, ma jakieś powody?Co będziecie sie spotykac po kryjomu, bo panna jest zazdrosna i po jakims czasie sie dowie ze jej facet umawia sie z innymi za jej plecami.To nie jest miłe i zapewne też byś tego nie chciała.Odpusc sobie to spotkanie bo jest wiele innych facetów WOLNYCH.
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:21   #175
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Ja tego "kryształowego" towarzystwa nawet nie podejmuję się przekrzykiwać, nawet nie przekonywać. Przedstawiłam swoją argumentację, w całkowicie kulturalny sposób i zależało mi jedynie na tym aby ktokolwiek ma podobny pogląd wiedział, że nie jest w nim osamotniony. Większość z postów w tym wątku jest całkowicie przewidywalna, niestety zanim kobiety zmienią swoją mentalność i wyrosną z pewnych przedpotopowych przekonań na temat swojej roli w związku, wiele wody upłynie.
Ale to, że my uważamy inaczej niż Ty, nie znaczy jeszcze, że mamy przedpotopowe poglądy na temat swojej roli w związku (notabene, co masz na myśli? bo nikt tu nie pisał o praniu facetowi skarpetek i podawaniu piwka i ciepłych kapci przed tv).
Po prostu mamy inne zdanie na ten temat.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:22   #176
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Miviki666 Pokaż wiadomość
Laska daj juz sobie spokoj z tym spotkaniem.Moza ta dziewczyna która jest takl bardzo zazdrosna o swojego faceta, ma jakieś powody?Co będziecie sie spotykac po kryjomu, bo panna jest zazdrosna i po jakims czasie sie dowie ze jej facet umawia sie z innymi za jej plecami.To nie jest miłe i zapewne też byś tego nie chciała.Odpusc sobie to spotkanie bo jest wiele innych facetów WOLNYCH.
hmmm ale akurat ten mnie w jakis sposob interesuje a nie zaden inny
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:25   #177
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Singielkaodjutra nie daj się tu zajechać. Euforia112 napisała bardzo mądrze, jednak do dziewczyn, dla których posiadanie faceta jest jak "złapanie Pana Boga za nogi" i chodźby podrywał inne, zdradzał to i tak będą go trzymać i nie puszczą, a wszystkie potencjalne rywalki pozabijają- nie dotrzesz. O ile nie zgodzisz się na układ 2/1, a jedynie wybadasz faceta i jego plany co do Ciebie- nie robisz nic złego i nie daj się namawiać na przedkładanie cudzego szczęścia nad własne. Nie jesteś matką Teresą ani instytucją charytatywną.
Na jakiej podstawie wysnuwasz takie wnioski? Z wyobrazni?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Ja tego "kryształowego" towarzystwa nawet nie podejmuję się przekrzykiwać, nawet nie przekonywać. Przedstawiłam swoją argumentację, w całkowicie kulturalny sposób i zależało mi jedynie na tym aby ktokolwiek ma podobny pogląd wiedział, że nie jest w nim osamotniony. Większość z postów w tym wątku jest całkowicie przewidywalna, niestety zanim kobiety zmienią swoją mentalność i wyrosną z pewnych przedpotopowych przekonań na temat swojej roli w związku, wiele wody upłynie. Niektóre osoby (nie będę wymieniać po nickach, ale to można wywnioskować z samego stylu ich wypowiedzi) piszą też mądre rzeczy, z którymi niekoniecznie trzeba się zgadzać ale podpierają je sensownymi argumentami, a nie plotą w kółko to samo tupiąc nogą.
1 Przewidywalna wiekszosc- ciekawe dlaczego
2 Uwarzasz ze uczciwosc i zasady moralne sa przedpotopowe?
Co ty wogole za bajki piszesz

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ale to, że my uważamy inaczej niż Ty, nie znaczy jeszcze, że mamy przedpotopowe poglądy na temat swojej roli w związku (notabene, co masz na myśli? bo nikt tu nie pisał o praniu facetowi skarpetek i podawaniu piwka i ciepłych kapci przed tv).
Po prostu mamy inne zdanie na ten temat.
otoz to.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-01-04 o 21:28
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:27   #178
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 345
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez singielkaodjutra Pokaż wiadomość
hmmm ale akurat ten mnie w jakis sposob interesuje a nie zaden inny
To co masz zamiar sie wtrynic w ten związek????Bo on Ci sie podoba?Sorry ale to jest chamskie!I zresztą on tez jest nie fair wobec swojej laski ,że własnie tak postepuje.Jest zazdrosna widocznie ma do tego powody żeby być.Milo by Ci było jak by twoj facet za twoimi plecami spotykaj sie z kazdą inną na "koleżeńskich" spotkaniach???Na pewno nie.A jeszcze jak bys sie dowiedziala od kogos innego a nie od niego.Wiec pomysl co robisz dziewczyno bo to nie jest wporządku wobec tamtej laski.Jest jaka jest, ale nie ma prawa rzeby wlasny facet ją oszukiwał i łaził za innymi!
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:32   #179
singielkaodjutra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Cytat:
Napisane przez Miviki666 Pokaż wiadomość
To co masz zamiar sie wtrynic w ten związek????Bo on Ci sie podoba?Sorry ale to jest chamskie!I zresztą on tez jest nie fair wobec swojej laski ,że własnie tak postepuje.Jest zazdrosna widocznie ma do tego powody żeby być.Milo by Ci było jak by twoj facet za twoimi plecami spotykaj sie z kazdą inną na "koleżeńskich" spotkaniach???Na pewno nie.A jeszcze jak bys sie dowiedziala od kogos innego a nie od niego.Wiec pomysl co robisz dziewczyno bo to nie jest wporządku wobec tamtej laski.Jest jaka jest, ale nie ma prawa rzeby wlasny facet ją oszukiwał i łaził za innymi!


to wg Ciebie kto jest bardziej nie fair? ja spotykajac sie z zajetym chlopakiem czy chlopak ktory spotyka sie za plecami swojej Panny?
singielkaodjutra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 21:32   #180
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: czy warto walczyc o zajetego chlopaka?

Singielkaodjutra, zmieniam zdanie, doszłam do wniosku, że jednak masz rację.
On ci się podoba, jest chętny na spotkanie, więc cóż właściwie stoi na przeszkodzie, żebyś odczepiła ten wagon?
A no, tylko jego dziewczyna.
Dlatego uważam, że powinnaś do niej zadzwonić i jej o wszystkim powiedzieć (takiej rady chyba jeszcze nikt w tym wątku nie udzielił? )
Prawie mogę zagwarantować, że po takim newsie ona go rzuci i wrota do twojego szczęścia staną otworem.
A co, w końcu co cię obchodzi jakaś laska, ty też masz prawo być szczęśliwa.

Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.