Scent Bar VII

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

właśnie tam wdepnęłam i widzę, że są w tych ustawieniach i opcjach różne możliwości (niektóre nawet w obcych językach) .
Czy jest gdzieś "instrukcja obsługi" do Ustawień?

Instrukcja obslugi -to Wizazanki- pytaj jestem pewna ,ze odpowiedza na kazde pytanie
Na poczatku wstydzilam sie pytac , nigdy wczesniej nie korzystalam z komputera w takim zakresie
Okazalo sie ,ze to co dzis umiem to zasluga Wizazanek(meczylam Rachele ,Tulipanke) zawsze sluzyly rada ,a dzieki jednej (Irkax) potrafie na tyle duzo ,ze moje dzieciecia pytaja mnie w ciagu roku zrobilam ogromny postep

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

Instrukcja obslugi -to Wizazanki- pytaj jestem pewna ,ze odpowiedza na kazde pytanie
Na poczatku wstydzilam sie pytac , nigdy wczesniej nie korzystalam z komputera w takim zakresie
Okazalo sie ,ze to co dzis umiem to zasluga Wizazanek(meczylam Rachele ,Tulipanke) zawsze sluzyly rada ,a dzieki jednej (Irkax) potrafie na tyle duzo ,ze moje dzieciecia pytaja mnie w ciagu roku zrobilam ogromny postep

no to Cię pomolestuję na pw wieczorkiem późnym - albowiem gdyż sprawa nie jest bardzo pilna, a jam w robocie i tak z doskoku tu zaglądam



A że Irkax wielce jest uczynną osobą potwierdam, potwierdzam


.

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

no to Cię pomolestuję na pw wieczorkiem późnym - albowiem gdyż sprawa nie jest bardzo pilna, a jam w robocie i tak z doskoku tu zaglądam



A że Irkax wielce jest uczynną osobą potwierdam, potwierdzam


.

BigAnn nie ma sprawy dam sie molestowac z przyjemnoscia
A jak cos nie bedziemy wiedzialy ,to pytac dalej bedziemy .


Przyjemnej pracy , jesli moze byc przyjemna
A Irkax to zaprzeczenie wlasnego avatarka

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

Przyjemnej pracy , jesli moze byc przyjemna

Może być, może ...

A Irkax to zaprzeczenie wlasnego avatarka

sic!

... i tego straszliwego X na końcu nicka
(który jakoś stanowczo i "ostatecznie" się mi kojarzy w połączeniu z owym avatarem) ...

chociaż właśnie przyszło mi do głowy, że równie dobrze powinien kojarzyć się z pax


Macham pozdrowieńczo do Irkax i przepraszam, że tak tu za jej plecami z Pierwszorzędną Zuzanną w Czerni sobie o niej rozważamy


.

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

Może być, może ...




sic!

... i tego straszliwego X na końcu nicka
(który jakoś stanowczo i "ostatecznie" się mi kojarzy w połączeniu z owym avatarem) ...

chociaż właśnie przyszło mi do głowy, że równie dobrze powinien kojarzyć się z pax


Macham pozdrowieńczo do Irkax i przepraszam, że tak tu za jej plecami z Pierwszorzędną Zuzanną w Czerni sobie o niej rozważamy

Ja tez macham
I tak sobie mysle ,ze powinna miec cos z goracych kubanskich rytmow?
A z tym x na koncu ,to faktycznie masz racje mozna tak kojarzyc .

Chyba trzeba bedzie delikatnie ale baaaardzo stanowczo namowic do zmiany avka Irkapax

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

I tak sobie mysle ,ze powinna miec cos z goracych kubanskich rytmow?

Habanita ?

A z tym x na koncu ,to faktycznie masz racje mozna tak kojarzyc .

właśnie w wyniku długotrwałego procesu myślowego (z uszu już mi dymi, chyba przegrzałam zwoje) doszłam do wniosku, że żółte oczy z avatara i owo x na końcu nicka to nic innego, tylko "lynx" (ang. ryś) - niby kot, ale taki bardziej drapieżny



.

[Polly_]

Witam, witam!

z zaśnieżonego i zakorkowanego krakowa!

[BigMama]

Napisane przez Polly_

Witam, witam!

z zaśnieżonego i zakorkowanego krakowa!

Heloł, heloł

Coś wczoraj zamilkłaś, kompcio domowy zdechł był ostatecznie?

(rozmawiałam z Nadwirnym Informatykiem, który stwierdził, że to najpewniej problem z chłodzeniem , ale widziałam, że Tharoon już Ci napisał to samo, więc nie powielałam informacji)

[ivanna]

Dzieńdobry

Polly a u mnie w okolicach Gdańska to normalnie kraina śniegu z mrozem

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Okazalo sie ,ze to co dzis umiem to zasluga Wizazanek(meczylam Rachele ,Tulipanke) zawsze sluzyly rada ,a dzieki jednej (Irkax) potrafie na tyle duzo ,ze moje dzieciecia pytaja mnie w ciagu roku zrobilam ogromny postep

Zdolna z Ciebie uczennica, więc uczenie Ciebie to sama przyjemność była

Napisane przez BigMama

no to Cię pomolestuję na pw wieczorkiem późnym - albowiem gdyż sprawa nie jest bardzo pilna, a jam w robocie i tak z doskoku tu zaglądam

Do mnie też możesz pisać na PW jak czegoś nie wiesz z obsługi wizażowej

A że Irkax wielce jest uczynną osobą potwierdam, potwierdzam

Napisane przez czarnazuzia1

A Irkax to zaprzeczenie wlasnego avatarka

Napisane przez BigMama

sic!

... i tego straszliwego X na końcu nicka
(który jakoś stanowczo i "ostatecznie" się mi kojarzy w połączeniu z owym avatarem) ...

chociaż właśnie przyszło mi do głowy, że równie dobrze powinien kojarzyć się z pax

Macham pozdrowieńczo do Irkax i przepraszam, że tak tu za jej plecami z Pierwszorzędną Zuzanną w Czerni sobie o niej rozważamy

Napisane przez czarnazuzia1

Ja tez macham
I tak sobie mysle ,ze powinna miec cos z goracych kubanskich rytmow?
A z tym x na koncu ,to faktycznie masz racje mozna tak kojarzyc .

Chyba trzeba bedzie delikatnie ale baaaardzo stanowczo namowic do zmiany avka Irkapax

Napisane przez BigMama

właśnie w wyniku długotrwałego procesu myślowego (z uszu już mi dymi, chyba przegrzałam zwoje) doszłam do wniosku, że żółte oczy z avatara i owo x na końcu nicka to nic innego, tylko "lynx" (ang. ryś) - niby kot, ale taki bardziej drapieżny

O WY! Jak tak można obgadywać za plecami?

Kurka BigMamo jesteś kolejną osobą, która mówi mi, że mój avatar odstrasza
A mnie on się tak strasznie podoba

Napisane przez Polly_

Witam, witam!

z zaśnieżonego i zakorkowanego krakowa!

Nawet mi nie mów, ponad godzinę jechałam do pracy

Napisane przez BigMama

Heloł, heloł

Coś wczoraj zamilkłaś, kompcio domowy zdechł był ostatecznie?

(rozmawiałam z Nadwirnym Informatykiem, który stwierdził, że to najpewniej problem z chłodzeniem , ale widziałam, że Tharoon już Ci napisał to samo, więc nie powielałam informacji)

Mnie też do głowy przychodzi tylko problem z chłodzeniem.
Na początek sprawdziłabym wiatrak na zasilaczu, możliwe, że cały zasilacz będzie do wymiany, albo cooler na procku

[Polly_]

Napisane przez BigMama

Heloł, heloł

Coś wczoraj zamilkłaś, kompcio domowy zdechł był ostatecznie?

(rozmawiałam z Nadwirnym Informatykiem, który stwierdził, że to najpewniej problem z chłodzeniem , ale widziałam, że Tharoon już Ci napisał to samo, więc nie powielałam informacji)

poszłam do kąpieli,z zamiarem powrotu, ale nie dałam rady wrócić...
co do kompa to jakby to było chlodzenie to by się chyba nie wyłączał 5 minut po wlączeniu...ni i ten odgłos ze środka który poprzedza reset...

Napisane przez ivanna

Dzieńdobry

Polly a u mnie w okolicach Gdańska to normalnie kraina śniegu z mrozem

cała Polsca zasypana....a w krakowie jak zwykle zima zaskoczyła drogowców...

[czarnazuzia1]

Irkax vel Habanita ,Polly , Ivanna

BigAnn widzialas? juz nas przetrzepala na rozgrzewke

Nic nie mowcie bo u mnie piekne slonce ,a za oknem -12 ,sie zastanawiam jak mam wyjsc zeby nie zamarznac ja delikatna osobka jestem

[BigMama]

Napisane przez irkax

Do mnie też możesz pisać na PW jak czegoś nie wiesz z obsługi wizażowej

Kurka

Et tu Brutus contra me....

Mąż do mnie mówi "kurka" jak coś nie po jego myśli...
Irenka do mnie mówi "kurka" też ...

idę się upić z rozpaczy kawą ... (której nie piję, jak mawia Nasturcja P.
- a propos Nasturcji: żyje ślicznota nasza? ktoś wie co z tymi jej zapalonymi płucami?)

BigMamo jesteś kolejną osobą, która mówi mi, że mój avatar odstrasza
A mnie on się tak strasznie podoba

Mnie też się podoba - urodę ma niebezpieczną i pociągającą (kto by nie chciał pogłaskać rysia )

albo cooler na procku

Ha ! "cooler na procku" jest prawie tak dobry jak "kontaktowa tematyzacja rematu"


.

[Polly_]

Napisane przez BigMama

Ha ! "cooler na procku" jest prawie tak dobry jak "kontaktowa tematyzacja rematu"


.

albo
"splejsować na łorkszita"

[czarnazuzia1]

Dziewczyny w jakim jezyku rozmawiacie ja nic nie rozumiem, jak sobie przykomoranie w zolte kalendarze ,to poleca puste koperty

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

Irkax vel Habanita ,Polly , Ivanna

BigAnn widzialas? juz nas przetrzepala na rozgrzewke

nooo ... czuję się wybatożona delikatnie i z wyczuciem

Nic nie mowcie bo u mnie piekne slonce ,a za oknem -12 ,sie zastanawiam jak mam wyjsc zeby nie zamarznac ja delikatna osobka jestem

To ty się może ubierz na to wyjście?

A pogoda pięęękna (pod warunkiem, że nie wieje )

Napisane przez Polly_

albo
"splejsować na łorkszita"

.. to ..szita na końcu jakieś nieeleganckie chiba jest


Edit:

Napisane przez czarnazuzia1

Dziewczyny w jakim jezyku rozmawiacie ja nic nie rozumiem, jak sobie przykomoranie w zolte kalendarze ,to poleca puste koperty

.. ja rozumiem tylko kontaktową tematyzację rematu

reszta jest dla mnie pięka z brzmienia , jak żężąbr - upajam się brzmieniem,


.

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Irkax vel Habanita ,Polly , Ivanna

BigAnn widzialas? juz nas przetrzepala na rozgrzewke

To trzepanie to tak z sympatii, coby Wam się cieplej od razu zrobiło

Napisane przez BigMama

Et tu Brutus contra me....

Mąż do mnie mówi "kurka" jak coś nie po jego myśli...
Irenka do mnie mówi "kurka" też ...

idę się upić z rozpaczy kawą ... (której nie piję, jak mawia Nasturcja P.
- a propos Nasturcji: żyje ślicznota nasza? ktoś wie co z tymi jej zapalonymi płucami?)

No właśnie czy ktoś wie co z Nasturcją? Zaczynam się o nią martwić.

Mnie też się podoba - urodę ma niebezpieczną i pociągającą (kto by nie chciał pogłaskać rysia )

Ha ! "cooler na procku" jest prawie tak dobry jak "kontaktowa tematyzacja rematu"

heh chodziło mi oczywiście o wiatrak na procesorze

Napisane przez BigMama

nooo ... czuję się wybatożona delikatnie i z wyczuciem

Nikt tak zgrabnie nie używa bacika jak ja

O luuudzie jak mi się nie chce pracować.
Po 2 tygodniach wolnego pierwszy dzień w pracy jest nie do zniesienia.
Pocieszam się myślą, że za godzinę obiad, a po obiedzie to już z górki będzie

[ivanna]

Czarna Zuziu, Irko, Mamo , brrr wypełzłam na dwór i kurczaki zimno w cholere :/ i jak tu człowiek ma iść do pracy co? buty na obcasach w kąt rzuciłam i ide w moich człapuchach z kożuchem

[BigMama]

Napisane przez ivanna

Czarna Zuziu, Irko, Mamo , brrr wypełzłam na dwór i kurczaki zimno w cholere :/ i jak tu człowiek ma iść do pracy co?

to Ty może jedź do tej pracy ?



Będzie dobrze, kobietki, idzie ku wiośnie

zima będzie mroźniasta, albowiem gdyż cebula dużo łusek naprodukowała, co, jak wieść gminna głosi, długą i lutą zimę wieszczy


.

[bluegirl]

Napisane przez ivanna

Czarna Zuziu, Irko, Mamo , brrr wypełzłam na dwór i kurczaki zimno w cholere :/ i jak tu człowiek ma iść do pracy co? buty na obcasach w kąt rzuciłam i ide w moich człapuchach z kożuchem

To mój termometr na zewnątrz coś się zepsuł. Wstałam rano i uśmiecham się pod nosem na widok temperatury, że tak straszyli mrozem, a u mnie raptem -9.
Wybrałam się więc w cieńszym płaszczu, miałam plan wskoczenia jeszcze do Natury i zobaczenia czy jest nowa gazetka ale zrezygnowałam.

[ivanna]

Mamo a no jade jade :P hehe...

Blue że tak powiem u mnie mróz ścina z nóg

Słuchajcie rozpaczliwie szukam podkładu L'Oreal Invisible Perfection, wiem że u nas go wycofali , ale jest dostępny w UK np. tu http://www.yuyubeaute.com/loreal-inv...el-p-1737.html czy macie jakieś dojścia by go ściągnąć do polski? Brałabym zapas

[bluegirl]

Napisane przez ivanna

Mamo a no jade jade :P hehe...

Blue że tak powiem u mnie mróz ścina z nóg

Słuchajcie rozpaczliwie szukam podkładu L'Oreal Invisible Perfection, wiem że u nas go wycofali , ale jest dostępny w UK np. tu http://www.yuyubeaute.com/loreal-inv...el-p-1737.html czy macie jakieś dojścia by go ściągnąć do polski? Brałabym zapas

U mnie też zimno, co prawda na razie tego nie odczuwam bo siedze przy 2 farelkach, w polarze, golfie...

Ja mam takie 2 nieosiągalne marzenia, na tyle na ile mój angielski, a dokładnie jego podstawy zostały w mojej pamięci to te dwa sklepy nie wysyłają do Polski, tylko USA
http://www.giorgioarman☠☠☠☠☠☠☠-usa.c...foundation.htm cudny biały podkład Armani, kolor 0
http://www.philosophy.com/web/store/...av-_-fragrance upolowałam na Allegro 2 próbki Philosophy i pozostaje mi mieć nadzieję że pojawi się kiedyś więcej, bo warte posiadania

[gwaihally]

Dziewczyny drogie, stało się. Rozstaję się z mężem. Dzisiaj znalazłam jego korespondencję z kochanicą, więcej nie trzeba. Zadzwoniłam na komórkę i powiedziałam żeby dzisiaj zabrał rzeczy i odłożyłam telefon. Tyle chcę powiedzieć, ale nie mam siły klikać w klawiaturę. Okłamywał mnie cały czas. Tak mi wstyd że tak sie wkopałam wychodząć za niego. Ale to taka miłość była. Wszystkie koleżanki mówiły że mi zadroszczą. Ile ja razy usłyszłam że mnie kocha to chyba nikt tyle nie usłyszał. Teraz ona wysłuchuje jego słów miłości. Naprawdę wydawało mi się że takie rzeczy zdarzają się tylko na filmach, nie myślałam że mnie to spotka. On nawet wyznaie zmienił dla mnie, na moje. Wiersze mi pisał. Teraz jej pisze wiersze. Wiem że powinnam wziąć się w garść, ale prawda jest taka że mam ochotę nałykać się tabletek i się nie obudzić. Cały czas mi jeszcze mówił że mnie kocha, gdy pytałam i że nie ma innej. Przyznawał tylko że coś się psuje, mniej mnie kocha i nie jest już pewny czy ma spędzić ze mną resztę życia, ale to już pisałam Wam. Ale zaklinał się że nie ma nikogo, że nikogo nie kocha bardziej (tylko że sam siebie - takie teksty pseudoegzystencjalne). Kiedyś znalazłam od niej smsa (miesiąc temu?) że go kocha, to wmówił mi że to jego dobra koleżanka i że najwidoczniej coś sobie ubzdurała, że on sobie to z nią wyjaśni. Ze on jej nic podobnego nie mówił. A ja głupia mu uwierzyłam. A bilingi z komórki cały czas chował. Ech, koszmar, zabić się zabić się. Kiedy przyjdzie po te rzeczy? Co będzie gadał? Komu mam o tym powiedzieć? Ale Wam natrułam, teraz będziecie się martwic, nie martwcie sie, life is brutal. Czuje się jakbym połknęła czerwoną pigułkę i wyszła z matrixa, jak w filmie.

[ivanna]

Ula... bądź silna! Ja Ci życzę naprawde wiele siły żebyś sobie poradziła z tym najlepiej jak potrafisz... Wiem że dasz radę, choć będzie trudno. A on... szkoda gadać, nawet bym go nie słuchała, nawet bym nie dawała prawa głosu. Zasługujesz na więcej. Trzymaj się tam

[Polly_]

gwai!
Boże święty! nie wiem co powiedzieć, powiem tylko tyle, żebyś nie podejmowała pochopnych decyzji, w emocjach łatwo błędy i potem się żałuje i koniecznie daj mu się wytłumaczyć, może to wszystko okaże się nieporozumieniem..
Trzymaj się!

[shachownica]

Napisane przez gwaihally

Dziewczyny drogie, stało się. Rozstaję się z mężem. Dzisiaj znalazłam jego korespondencję z kochanicą, więcej nie trzeba. Zadzwoniłam na komórkę i powiedziałam żeby dzisiaj zabrał rzeczy i odłożyłam telefon. Tyle chcę powiedzieć, ale nie mam siły klikać w klawiaturę. Okłamywał mnie cały czas. Tak mi wstyd że tak sie wkopałam wychodząć za niego. Ale to taka miłość była. Wszystkie koleżanki mówiły że mi zadroszczą. Ile ja razy usłyszłam że mnie kocha to chyba nikt tyle nie usłyszał. Teraz ona wysłuchuje jego słów miłości. Naprawdę wydawało mi się że takie rzeczy zdarzają się tylko na filmach, nie myślałam że mnie to spotka. On nawet wyznaie zmienił dla mnie, na moje. Wiersze mi pisał. Teraz jej pisze wiersze. Wiem że powinnam wziąć się w garść, ale prawda jest taka że mam ochotę nałykać się tabletek i się nie obudzić. Cały czas mi jeszcze mówił że mnie kocha, gdy pytałam i że nie ma innej. Przyznawał tylko że coś się psuje, mniej mnie kocha i nie jest już pewny czy ma spędzić ze mną resztę życia, ale to już pisałam Wam. Ale zaklinał się że nie ma nikogo, że nikogo nie kocha bardziej (tylko że sam siebie - takie teksty pseudoegzystencjalne). Kiedyś znalazłam od niej smsa (miesiąc temu?) że go kocha, to wmówił mi że to jego dobra koleżanka i że najwidoczniej coś sobie ubzdurała, że on sobie to z nią wyjaśni. Ze on jej nic podobnego nie mówił. A ja głupia mu uwierzyłam. A bilingi z komórki cały czas chował. Ech, koszmar, zabić się zabić się. Kiedy przyjdzie po te rzeczy? Co będzie gadał? Komu mam o tym powiedzieć? Ale Wam natrułam, teraz będziecie się martwic, nie martwcie sie, life is brutal. Czuje się jakbym połknęła czerwoną pigułkę i wyszła z matrixa, jak w filmie.

gwai bo nie wiem co mogę napisać.

[BigMama]

Napisane przez gwaihally

Dziewczyny drogie, stało się. Rozstaję się z mężem.

Gwai

... trzymaj się

tym bardziej mi głupio, że Ci wczoraj zawracałam głowę bzdurami jakimiś

[gwaihally]

Napisane przez Polly_

gwai!
Boże święty! nie wiem co powiedzieć, powiem tylko tyle, żebyś nie podejmowała pochopnych decyzji, w emocjach łatwo błędy i potem się żałuje i koniecznie daj mu się wytłumaczyć, może to wszystko okaże się nieporozumieniem..
Trzymaj się!

Jakim nieporozumieniem? Jakbym była świnią, to upubliczniłabym tą korespondencję, naprawdę ciekawa lektura.
Dzieki za słowa wsparcia

[bluegirl]

Gwai bardzo mi przykro że znalazłaś się w takiej sytuacji, że ten rok zaczął się tak źle. Trzymaj się

[irkax]

Ula tak mi przykro
Jesteś wspaniałą kobietą i masz o tym pamiętać!
Ktoś, kto postępuje w ten sposób nie zasługuje na Ciebie.
Wiem, że teraz Ci ciężko w to uwierzyć, ale świat nie kończy się na jednym mężczyźnie. On kiedyś się zorientuje, że popełnił błąd.
Bądź dzielna