Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[zara_84]

Pzs, przykro mi bardzo z powodu Twojego wujka Nie dziwię się że wszyscy teraz niepokoją się o Twoją chrzestną. Ale na pewno wszystko będzie dobrze.

Trzymam kciuki za Twoją rozmowę i podwyżkę, za Twoje zdrówko i za Twoją sesję Powodzenia jutro.

Sviniecko, cieszę się że maleństwo się zdrowo rozwija Szkoda że jeszcze nie znacie płci ale z drugiej strony lepiej trochę poczekać i faktycznie być pewnym

Dobranoc wszystkim

[et-ka]

tata może nas przeprowadzić dopiero w sobotę..;(
i nie wiem, co robić.
czy brać jutro kołdrę, kilka klamotów i przebiedować do soboty..czy w sobotę pojechać już ze wszystkim..
łaaaa..

Svinecko, lekarz Wam nie chciał podać płci, więc prosze nadal trzymac kciuki za dziewczynkę

[zara_84]

Napisane przez et-ka

tata może nas przeprowadzić dopiero w sobotę..;(
i nie wiem, co robić.
czy brać jutro kołdrę, kilka klamotów i przebiedować do soboty..czy w sobotę pojechać już ze wszystkim..
łaaaa..

Svinecko, lekarz Wam nie chciał podać płci, więc prosze nadal trzymac kciuki za dziewczynkę

Etko, pomyśl na spokojnie, jak wolisz? Czy już sobie siedzieć w nowym mieszkanku, trochę pobidować te parę dni, czy wprowadzić się w sobotę ale już ze wszystkim? Tak się zastanawiam i nie wiem co ja bym wolała. Wydaje mi się, że fajniej byłoby w sobotę, tak poczuć że już jesteście w pełni przeprowadzeni, na swoim. Ale z drugiej strony- takie "koczowanie" z TŻ też ma w sobie coś fajnego I nawet nie to, że romantycznego


Zapomniałam Ci wcześniej odpisać, Poemi.

Napisane przez Poemi

Że się ktoś nim zaopiekuje to jest więcej niż pewne. Nawet jeśli nie dziewczyna to jego koledzy na pewno . On mówi "zerwałem z A." a oni "jedziemy na imprezę" i tydzień z głowy . A ja mówię "zerwałam z TŻ-em" a mój przyjaciel "chodźmy się sponiewierać" i na to samo wychodzi . Nic nie pobije smsa w nowy rok (przyjaciel opuścił imprezę sylwestrową w momencie gdy miałam ochotę wysłać TŻ-a w kosmos) "cześć A. co słychać?" . Oczywiście nie chodziło o to co u mnie słychać (bo mało go to obchodzi) tylko o to czy nadal jestem z TŻ-em bo jeśli nie to można się sponiewierać .

to dobrze że macie takich zacnych znajomych, co to są skłonni się z Wami sponiewierać w dowolnym miejscu i czasie
Rzuć okiem na tego przyjaciela, czy aby nie z tych co tylko czekają na zerwanie żeby później Cie "pocieszać" żeby uszczknąć z tego coś dla siebie Raz się z tym spotkałam osobiście a koło mojej przyjaciółki też się kręcił taki jeden co pocieszał ją przez tydzień, był "najlepsiejszym przyjacielem" aż w końcu zaczął się zachowywac tak jakby ich spotkania miały być randkami Bez obrazy dla Twojego przyjaciela oczywiście, nie będę mu wmawiać jakichś krzywych intencji. To tylko raczej taka luźna uwaga na temat niektórych facetów sprowokowana przez sytuację

Napisane przez Poemi

A takie sekundowe uczulenia to moje koleżanka ma. Po nadmuchaniu balonika. Podobno na talk jest uczulona.

Ja tak mam po kocie i perfumach.. Ale tym razem żadnego kota ani perfum. Może to jednorazowe, nie chcę się wybierać na testy bo trochę mnie przerażają a pani dermatolog powiedziała mi że uczulona mogę być na milion rzeczy, a testy sprawdzają tylko kilkadziesiąt

[bianeczkaa]

a ja się chciałąm moim skromnym pierścionkiem pochwalić a tu widzę takie poważne tematy no ale może mnie nie zabijecie trochę kiepskie zdjęcie, może jutro zrobie lepsze

[ANITKA79]

PZS1 Pieknie ze Tz jest z Toba w tych trudnych chwilach, ze wystarczy chocby sama jego obecnosc
Przykro mi z powodu tych wszystkich bolesnych dla ciebie zdarzen I zycze szybkiego powrotu do zdrowia, 3 maj sie cieplutko

Svinecko: Ciesze sie ze z malenstwem wszystko dobrze

Bianeczko: Gratuluje zareczyn i witamy wsrod narzeczonych Wszystkiego Naj.. Jesli masz ochote, zapraszam do pisania z Nami

Haniu, spoko ja tez nic nie wygralam w zadnym konkursie smsowym czy przy wysylaniu kartek z haslami/krzyzowki itp../ Po prostu w tej kwesti szczescie mi nie dopisuje...
Nie mam farta Z kolei Tzta kuzynka od lat cos wygrywa. Wystarczy ze wysle opakowanie po czyms tam a jest konkurs i ona zdobywa jakas nagrode Wysle smsa z odpowiednim kodem..tez wygrywa...
Ale to jest najmniej istotny, najwazniejsze to byc zdrowym a wszystko sie wtedy pomalu ulozy....

[miskowa]

dzień dobry, aleeeee zimmmmnoooooo, brrr

moje poranne wstawanie to horror, coraz gorzej normalnie.

Svinecko, super, że z maleństwem wszystko dobrze, nadal jednak trzymam kciuki za dziewczynkę, skoro nie wiadomo na pewno.


Bianeczko, gratulacje.

[goosia207]

Cześć
Zimno niesamowicie

Napisane przez twin--maid

Przykro mi i tzrymam

PZS1 Ja też

Bianeczko gratuluję zaręczyn

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

dzień dobry, aleeeee zimmmmnoooooo, brrr

moje poranne wstawanie to horror, coraz gorzej normalnie.

Svinecko, super, że z maleństwem wszystko dobrze, nadal jednak trzymam kciuki za dziewczynkę, skoro nie wiadomo na pewno.


Bianeczko, gratulacje.

Witam

Kurcze, u mnie też potwornie ze wstawaniem ... koszmar się zwlec z tego łóżka. A wyciągnąć z niego TŻ to właściwie sztuka

Svinecko, cieszę się, że wszystko ok Trzymam kciuki, żeby dalej było w porządku. Mi to się wydaje, że ta płeć nie aż taka ważna - najważniejsze, że Dzidziuś rozwija się prawidłowo

Bianeczko, gratulacje i wszystkiego dobrego. Napisz coś więcej o zaręczynach

[Mango08]

Napisane przez Svinecka

dziewczynki jestem, padam z nog ale jak obiecalam tak sie odzywam szybciutko bo zaraz spac ide

a wiec wszystko jest ok, glowka, srduszko - no wszystko jest cudne i piekne i wszystkie parametry sa w normie

plci nie znam bo lekarz nie chcial nas wprowadzac w blad i powiedzial ze za miesiac bedzie wiadomo
ale jak na moje oko to tam jest ptaszek.........no ale nie bede sie nastawiac bo jeszcze dokladnie nie widac

aha i mam zdjecia i filmik z calego badania sliczny ten moj bobasek

dzieki za pamiec kobitki

Svinecko super, że z dzidziusiem wszystko dobrze Aco do płci to troszkę dłużej pożyjecie w napięciu

Napisane przez bianeczkaa

a ja się chciałąm moim skromnym pierścionkiem pochwalić a tu widzę takie poważne tematy no ale może mnie nie zabijecie trochę kiepskie zdjęcie, może jutro zrobie lepsze

Gratuluje

Czesc...

[kaska87]

cześć

przykro mi z powodu wujka

[dorinka30]

Napisane przez zara_84

Edit:
Aj, Dorinko, to chyba sobie daruję Potrzebuję diety która "wybacza" małe grzeszki

No wybaczać, wybacza, ale gdyby grzeszków nie było to efekt jest spektakularny

Napisane przez hania811

ee tam, wypadłaś. Schudłaś, wagę utrzymujesz, no i co najwazniejsze "caly czas korzystasz z jej zasad

Właśnie to najważniejsze a i tak chciałabym jeszcze zrzucić te 3,4 kg a za cholercię nie mogę, organizm się buntuje, może tańce pomogą w tym

Napisane przez goosia207

Wydaje mi się, że I etap bym wytrzymnała, bo jakiś pół roku temu byłam na diecie Kopenhaskiej (raczej już z niej nie skorzystam ) i wytrzymałam 2 tyg.
Tylko zastanawiam się czy jestem w stanie całkowicie zmienić sposób żywienia
Mnie najbardziej przeraża (w I etapie) brak: kawy (!), owoców, alkoholu (lubię winko w weekend sobie wypić), aaa no i ziemniaczki
No i właśnie zastanawiałm się jak z tymi efektami (opinie są różne ), ale skoro ją tak chwalisz, to muszę się poważnie zastanowić.

U mnie za pierwszym razem efekty były niesamowite, później przy powtórkach już nie , jednak te dwa tygodnie nie są bez powodu I etapem diety, później to już bułka z masłem

Tak szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że ta dieta jest najsensowniejsza ze wszystkich, które znam, a ciągle szukam czegoś naj i nie znalazłam. Tutaj przynajmniej zasady są ludzkie, i nie ma głodowania jak w innych

Dzień dobry , ależ zimno

[L_V]

Cześć dziewczyny!

Svinecko - to super że wsyztsko jest OK!najwązniejsze ze z maleństwem wszystko w porządku!

Bianeczka - witaj w tasiemcowym watku!

A ja chciałam się pochwalić, ze przezyłam wczorajszy fitness i dzisiaj nawet nie ma tragedii. Trochę mnie boli tu i ówdzie, ale generalnei jest OK.

Ale dzisiaj mróz, -17!!!

[Mango08]

Napisane przez dorinka30

Właśnie to najważniejsze a i tak chciałabym jeszcze zrzucić te 3,4 kg a za cholercię nie mogę, organizm się buntuje, może tańce pomogą w tym

Dorinko proszę Cię nie przesadzaj! Masz świetną figurę, a dalsze diety mogą powodować osłabienie organizmu, tak jak ostatnio... Zajęcia napewno ujędrnią ciałko, więc będziesz zadowolona

Napisane przez L_V

Cześć dziewczyny!
A ja chciałam się pochwalić, ze przezyłam wczorajszy fitness i dzisiaj nawet nie ma tragedii. Trochę mnie boli tu i ówdzie, ale generalnei jest OK.
Ale dzisiaj mróz, -17!!!

GratulujeJa od lutego wybieram się na zajęcia i już doczekać się nie mogę

[twin--maid]

Cześć

[Madlen__18]

Hej.

[mekintoszek]

Cześć
Wpadłam tylko się przywitać. Nic nie robię, a na nic nie mam czasu, bo powinnam robić dużo rzeczy I mam doła przez to. Z takim nastawieniem na pewno nie przebrnę przez najbliższą sesję
Trzymajcie się ciepło

[hania811]

CZEŚĆ

Napisane przez twin--maid

Pani powiedziała, że na analogową nie ma już promocji bo ją powoli wycofują więc pewnie z chęcią zaproponują przejście.

No tak tylko przeciez ja mam podpisaną umowe na rok..wiec poki co zmienic nie mogę..chyba

Napisane przez goosia207

Wydrukowałam sobie pełno materiałów o diecie South Beach, tak więc mam lekturę na cały wieczór
Mój młodszy brat powiedział: nie jest głupia, ta dieta coś w niej jest

Napisane przez Poemi

Dobra, lecę bo właśnie auto po mnie przybyło . A jak się całkowicie przeprowadzę to nie będę mieć internetu... Ale ale ale

Gdzie Ty sie Kobieto przeprowadzasz..dlaczeg o ja nic o tym nie wiem

Napisane przez goosia207

Zimno niesamowicie

U mnie - 21..ale jak pięknie slonce swieci. Jak tak dalej bedzie to w tej kominiarce narciarskiej będe do pracy jeżdziła

Napisane przez ButterBear

Witam

Kurcze, u mnie też potwornie ze wstawaniem ... koszmar się zwlec z tego łóżka. A wyciągnąć z niego TŻ to właściwie sztuka

U mnie tez..ale to dlatego ze wieczorami ogladamy "Dr. Hausa"...a raczej nocami. Bo niby jeden odcinek przed sanem ma byc po czym 2 albo i 3 oglądamy.
Straszny jest ten serial...i jakoś nas wciąga.


Svinecko pięknie ze dzidzia zdrowo sie rozwija
Pzs przykro mi z powodu wujka ...pięknie ze w TZ masz oparcie..bo przecież chwilę temu nie bylo za dobrze między Wami.
Kciukasy trzymam oczywiscie.

Bianeczko gratuluję..i zapraszam do plotek

[zara_84]

Cześć dziewczyny

Napisane przez L_V

A ja chciałam się pochwalić, ze przezyłam wczorajszy fitness i dzisiaj nawet nie ma tragedii. Trochę mnie boli tu i ówdzie, ale generalnei jest OK.

Ale dzisiaj mróz, -17!!!

Gratulacje L_V Że troszkę boli to dobrze, znaczy że trening się udał
Dzisiaj proszę trzymać kciuki za mnie bo idę na step&tone. Czyli zwykły step

Oj, u mnie jest "tylko" -10 a i tak brrrrrr

Bianeczko, gratuluję zaręczyn Powiesz coś o sobie?

Lecę do jakiejś roboty przykładem mekintoszka ale będę podczytywać

[pollynema]

Mało mnie, wcale w sumie, ale tak czy siak chciałam Wam z głębi serca życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń i miłości, mnóstwa miłości!

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Cześć dziewczyny!


A ja chciałam się pochwalić, ze przezyłam wczorajszy fitness i dzisiaj nawet nie ma tragedii. Trochę mnie boli tu i ówdzie, ale generalnei jest OK.

Ale dzisiaj mróz, -17!!!

Podobało Ci się, kiedy następnym razem idziesz ?

Napisane przez Mango08

Dorinko proszę Cię nie przesadzaj! Masz świetną figurę, a dalsze diety mogą powodować osłabienie organizmu, tak jak ostatnio... Zajęcia napewno ujędrnią ciałko, więc będziesz zadowolona
GratulujeJa od lutego wybieram się na zajęcia i już doczekać się nie mogę

Dziekować, dziękować , jaka mobilizacja fitnessowa w wątku nastąpiła, no no dziewuszki

Napisane przez mekintoszek

Cześć
Wpadłam tylko się przywitać. Nic nie robię, a na nic nie mam czasu, bo powinnam robić dużo rzeczy I mam doła przez to. Z takim nastawieniem na pewno nie przebrnę przez najbliższą sesję
Trzymajcie się ciepło

Ja ja się cieszę, że zmora sesji już za mną , gdyby nie te sesje to studia byłyby całkiem fajnym doświadczeniem Mekintoszku dasz radę

[kaska87]

Napisane przez pollynema

Mało mnie, wcale w sumie, ale tak czy siak chciałam Wam z głębi serca życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń i miłości, mnóstwa miłości!

cześć! kurcze nie wiem jak to sie stało, ale dzisiaj jak rano wstałam to pomyślałam, a gdzie ta Nema i jesteś

[goosia207]

Dorinko... Mam jeszcze pytanie.
Czy całkowite zrezygnowanie z kawy w I etapie (Sout Beach) jest konieczne?
Już się wkręciłam i chcę przejść na tą dietę, ale ta kawa...rano się nie mogę dobudzić bez niej (w ogóle w ciągu dnia piję dwie, rano i ok.13)

[dorinka30]

Napisane przez goosia207

Dorinko... Mam jeszcze pytanie.
Czy całkowite zrezygnowanie z kawy w I etapie (Sout Beach) jest konieczne?
Już się wkręciłam i chcę przejść na tą dietę, ale ta kawa...rano się nie mogę dobudzić bez niej (w ogóle w ciągu dnia piję dwie, rano i ok.13)

Mozesz jedną dziennie sobie strzelić , tylko warunek- bez mleka i cukru, dasz radę ja po dwóch takich dawkach zrezygnowałam, bo choć nie słodze w ogóle niczego to kawa bez mleczka to dla mnie jakiś kiler nie kawa
Mleko jest zabronione w ciągu tych 14 dni

Nemo co u Ciebie, że się nie odzywasz ? jakieś kłopoty ?

[miskowa]

Napisane przez hania811

U mnie - 21..ale jak pięknie slonce swieci. Jak tak dalej bedzie to w tej kominiarce narciarskiej będe do pracy jeżdziła

właśnie też stwierdziłam, że powinnam jeździć do pracy w ciuchach z nart, bo inaczej zamarznę

Napisane przez pollynema

Mało mnie, wcale w sumie, ale tak czy siak chciałam Wam z głębi serca życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, spełnienia marzeń i miłości, mnóstwa miłości!

dawno cię nie było Nema, co u ciebie?

[ButterBear]

Napisane przez hania811

U mnie tez..ale to dlatego ze wieczorami ogladamy "Dr. Hausa"...a raczej nocami. Bo niby jeden odcinek przed sanem ma byc po czym 2 albo i 3 oglądamy.
Straszny jest ten serial...i jakoś nas wciąga.

No tak, u nas powodem jest Fringe :p Wczoraj dwa odcinki zobaczyliśmy Fajny, porównanie do Archiwum X (nie pamiętam czyje) zdecydowanie obraża ten serial. Archiwum X było beznadziejne

Nema, gdzie się podziwałaś??

[hania811]

Napisane przez miskowa

właśnie też stwierdziłam, że powinnam jeździć do pracy w ciuchach z nart, bo inaczej zamarznę

Ja przerzuciłam sie z botków na moje sniegowce. Buty kilery...z gorteksem i takim gruuuubym korzuszkiem w srodku ze nawet jak jest -20 w stopki mi cieplutko.
Pozatym mam cieplusią kurtkę...w której zadna pogoda nie jest straszna...dlatego tez spokojnie moge specrować. Dzis do pracy przyszłam na piechotę. To jest moj fitnes


Nemuś witaj Słonce..gdzies Ty była jak Cię nie było.
Z NK się wylogowałaś więc w ogole zero wiesci o Tobie

[miskowa]

Napisane przez hania811

Ja przerzuciłam sie z botków na moje sniegowce. Buty kilery...z gorteksem i takim gruuuubym korzuszkiem w srodku ze nawet jak jest -20 w stopki mi cieplutko.
Pozatym mam cieplusią kurtkę...w której zadna pogoda nie jest straszna...dlatego tez spokojnie moge specrować. Dzis do pracy przyszłam na piechotę. To jest moj fitnes

ja właśnie normalnie zawsze chodziłam sobie po pracy na spacery ale teraz w to zimno to kompletnie mi się nie chce. Przywiozłam sobie za to stepper od rodziców i zaczynam pracować nad formą przed nartami

[ANITKA79]

U mnie poki co -8, ale slonko swieci ladnie. Wole mroz niz deszcz i chlape Najwyzej poszczypie troche w nos

Nema co tam u Ciebie, wszystko dobrze? Nie uciekaj, pogadaj z Nami
Buziaki

Mekintoszku dasz rade wiadomo jak to jest kiedy sesja w poblizu,ale potem bedzie lzej Dla Ciebie rowniez wszystkiego Najjjjjj

Edit:

My z Tz ogladamy druzyne A , Tz ostatnio ma faze :d A ja pamietam z dziecinstwa ten serial, wiec lubie sobie co nie co przypomniec

Tylko na Bondzie, juz po raz trzeci zasnelismy

[hania811]

Napisane przez ButterBear

No tak, u nas powodem jest Fringe :p Wczoraj dwa odcinki zobaczyliśmy Fajny, porównanie do Archiwum X (nie pamiętam czyje) zdecydowanie obraża ten serial. Archiwum X było beznadziejne

Porównanie mojego kolegi.

Aj no to teraz się zaciekawiłam...musze koniecznie sprawdzic jak mi sie spodoba.

Mój mąż spryciarz nakręca mnie na oglądanie seriali do 1 czy 2 w nocy..tylko ze on spi do 11 a ja wstaję po 8. Wczoraj uznalm ze to niesprawiedliwe i będe go budziła rano. Czemu niby on ma spać dłuzej ode mnie... ale jak rano zobaczylam jego słodki zaspany pyszczek nie miałam sumienia go budzić

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ja przerzuciłam sie z botków na moje sniegowce. Buty kilery...z gorteksem i takim gruuuubym korzuszkiem w srodku ze nawet jak jest -20 w stopki mi cieplutko.
Pozatym mam cieplusią kurtkę...w której zadna pogoda nie jest straszna...dlatego tez spokojnie moge specrować. Dzis do pracy przyszłam na piechotę. To jest moj fitnes

Ja chodzę w moich kozakach tych do kolan, pamiętacie Bronxy? Mój mąż się śmieje, że to buty rybackie, ale w nich ani śnieg ani ślizgawa ani mróz mi nie straszne i pomyśleć, że mają 8 cm obcas , tak ustawiony że noga mi się nigdy nie gibnęła od 2 lat łażenia Genialne buty, warte tych 300 zł. już drugi sezon zresztą

HAnia ile idziesz do pracy ?