Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008!

[magflieg]

Dorotko z całych sił zaciskam kciuki za zdrówko Natalki i jeden całusek przekaż jej od nas

GoGa gratuluje wagi ciężkiej i prowadzenie wagowego no i oczywiscie odwagi małego wojksowego- bezłzowe szczepienie - rewelacja

Justyna całym serduszkiem życze samych dobrych wieści a uśmiech jest tak słodki że rozpływa sie człowiek...wogóle niech te nasze dzieciaczki zawsze usmiechnite sa i chrobska precz won i wodo wizażowe im

izuxyz jak powiedziałam tztowi o molestowaniu za stó to pyta sie gdzie ta laska mieszka, mowie mu Wrocław....a on to spoko moge jechac....Wiktrynko jestes gotowa

Gonia bo widzę CIe Co u małego Dee???? I u was???
Powiedz mi a moze Ty kojarzysz firmę i wózki Kolcraft i coś znasz opinie o nich? bo one ze stanów

[anula14]

cześc dziewczyny, wkońcu mam internet i mogę do was wrócic. cieszę się jak dziecko, ciekawe zy ktoś jeszcze mnie pamięta???

[anula14]

To mój Mikołaj zaraz po urodzeniu

[anula14]

A to aktualne zdięcie

[anuhaaaaaaaaaa]

Justyna trzymam kciuki z całych sił za Karolę!!! Ale się z niej śmieszka zrobiła Kochane przeszczęśliwe dzieciątko

anula witaj no pewnie że pamiętamy! Mikołaj przecudowny! O ile pamiętam urodził się chybadość duży prawda? Udzielaj się teraz jak najczęściej, musisz nadrobić stracony czas

[anula14]

tak jak się urodził ważył 4420g i miał 60 cm. Dużo przeszłam ale to kiedyś do was pisałam sms-ka. nie wiem czy dotarł na forum bo za dużo tego żeby wszystko przeczytac... jejku przez ten czas tyle się u kazdej z nas wydarzyło... ja muszę na nowo tu się odnaleźc.. moze ktoś mi podpowie jak mam zmienic swój podpis???

[gosiaizbyszek]

Witajcie mamusie!!!
Wybaczcie, że nie odniosę się do Waszych postów ale tyle naprodukowałyście że zajmie mi to dłuższą chwilę a mały może się lada moment obudzić. Od piątku jesteśmy już w domku. Mały płuca ma już czyste ale nadal walczymy z kaszlem i katarem. Kupiłam nawet fridę do noska i rewelacja!!! Jakoś zawsze byłam za gruszką ale jak w szpitalu zobaczyłam jak frida odciąga katarek to od razu kupiłam. Na kaszelek robimy małemu inhalacje z soli fizjologicznej, trochę przechodzi.

Mamy mające problem z kupami, nie narzekajcie, że dzieci za rzadko robią!!!! Pod koniec pobytu mały złapał rota od współlokatora (ze względu na przepełnienie oddziału było po 2 dzieci na sali) i robił nawet 11 kupek dziennie!! Nie obyło się bez kroplówki, ale na szczęście szybko mu przeszło.

To straszne patrzeć jak męczy się takie małe dzieciątko. W pierwszy dzien miał ważenie, mierzenie, zakładany wenflon, pobierany mocz i krew i zdjęcie. Był taki spłakany że jak mi go przynieśli to tylko cichutko popłakiwał bo nie miał już siły. Płakałam razem z nim. Na szczęście z dnia na dzień było lepiej, tylko niestety 2 razy miał przekładany wenflon, nie obyło się bez płaczu.
już sie obudził

[anuhaaaaaaaaaa]

Anula Mikołaj był gigantem przy narodzinach a smsek dotarł nawet wisicie na liście na pierwszej stronie a żeby zmienić podpis musisz wejść w ustawienia u góry strony i tam z boku masz edytuj podpis

Gosia strasznie wam współczuję tych przeżyć biedny Adaś musiał się tyle wymęczyć. Życzę wam aby już żadne choróbsko się do was nie przypałętało!

[anula14]

Gosiu życzę wytrwałosci i dużo zdrówka dla pociechy... a ze mnie się śmiali że chce szczepic mikołaja na rota że po co tyle kasy wydawac... ale ja sie uparłam i może dobrze bo jak by kiedyś miał to przechodzic to moze byłoby lżej...

Jejku a gdzie są te ustawienia nie moge znaleźc????? jejku wszystko zapomniałąm

[anula14]

muszę kończyc bo synek mnie woła ... jak mi sie uda to zajrzę później ppapa

[magflieg]

Gosia trzymam kciuki żeby choróbsko odeszło na dobre...

Anula witaj pamietamy a co...wiesz teraz mamy taką listę rankingową postów i musisz dogonić Anię Piotrkową w produkcji postów

a ustawienia są na górze strony no prawie na górze

Kurde laski przyjełam lekkiego doła nie wiem czy wam wspominałam kiedys o mojej sytuacji mieszkaniowej - mieszkamy w malym mieszkaniu wynajetym - planujemy kupic jakis domek pod miastem, znalezlismy rewelacyjny tani do wykonczenia i ...dupa blada nie dostaniemy kredytu musimy czekac 5 miesiecy a wtedy moga podniesc poprzeczke do 12 miesiecy i chyba oszaleje

[anuhaaaaaaaaaa]

anula zdjęcie w załączniku for you

Magda przykro mi z powodu kredytu niestety teraz chyba taki okres, że ciężko z kredytami.

[GoniaJ]

Hej Kochane!
Ja naprawde staram sie was czytac na biezaco i sledzic wydazenia na naszym watku, ale za chiny nie umiem znalezc czasu zeby usiasc i ladnie wam wszystkim odpisac Jak wy to robicie??
Najpierw TZ mial 2 tyg wolnego na swieta wiec czas spedzalismy razem i cieszylismy sie soba poki mozemy w koncu jest z nami tylko do konca lutego.
Pozniej okazalo sie ze moze do Iraku leciec nie bedzie co jest i dobra i zla wiadomoscia wiec oznacza to ze bedziemy wczesniej przeprowadzac sie na wyspe (Okinawa). Wiec teraz kazda wolna chwile spedzam na pakowaniu w podla powolij wszystkich ******* co wiaze sie z zerowym czasem dla siebie i padaniem na ryj co wieczor. Po za tym TZ pracuje od 4-5 rano do 6-8 wieczor wiec nie mam co liczyc na jego pomoc w domku. A w tym miesiacu wiecej gow domu nie bedzie niz bedzie bo ma non stop treningi i bedzie ponad 2 tyg po za domem.

Przepraszam jak kogos pomine:
Dorotka Trzymamy kciuki z Dee za Twoje malenstwo, az przykro sie czyta przez co musi przychodzic odrazu przychodza wspomnienia z pobytu DeAngelo w szpitalu...szczerze wspolczuje i doskonale rozumiem przez co przechodzisz kochana. Pamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni!
Goga WOW! Prawie 10kg nasz komandos ma....no szacuneczek, a cycochy masz pierwsza klasa, lepsze od moich hihi
Nabuko Trzymam kciuki za Karolke smieszka naszeg malego, wszystko bedzie dobrze zycze ci duzo sily, pamietaj mysl pozytywnie kochana!
Magfielg Slonce podaj mi dokladnie model wozka jaki cie interesuje to odkopie opinie osob ktore go uzywaly i z checia ci je przedstawie w przyblizeniu, pomoge tak jak bede mogla. Poprzegladalam ogolne opinie ale sa one naprawde rozne wiec poczekam az mi podasz konkretne namiary na konkretne wzki oki?
jaroszania Trzymam kciuki za testy bedzie ok!

Po za tym wszystkie dzieciaczki wygladaja bosko, ja musze odkopac wam jakies zdjecia Dee.
Maly rozrabiaka nasz robi ogromne postepy, jest po pierwszych szczepieniach pierwsza serie dostal w wigilie (3 szczepionki) druga w sylwestra (kolejne 3) i zniosl to wzorowo nawet nie plakal zbytnio, bylam w szoku, po kazdych szczepieniach spal jak zabity pierwszy dzien a na drugi byl wciaz spiacym krolewiczem ale byl juz bardziej aktywny.
po za tym wazy juz ponad 5kg teraz moze juz 6 nawet rosnie jak na drozdzach.
Jest strasznie katywny, gada jak katarynka (po tatusiu to ma) calymi dniami by sie chichral i gawozyl. I co smieszne skacze jak maly kangurek, czy wasze dzieci tez tak maja,niedaj bog poczuje nozkami grunt i hop odbija sie i skacze, jak sie go potrzymuje pod paszkami to by tak mogl skakac i skakac (ale nie pozwalam mu za duzo bo to jeszcze nie czas), glowke trzyma wzorowo, z podnoszeniem co raz lepiej lada dzien bedzie juz dzwigal ten ciezar wzorowo. W kapieli sie tylko chichra i nawija, bawic sie sam uwielbia w lozeczku. I jest zakochany w jumperoo z fisher price ktorego dostal na mikolaja.
Mikolaja mial bogatego, na imprezie mikolajkowej na bazie "wylosowal" 3 talony ktore wygraly. A na akcji charytatywnej gdzie cywile pomagaja rodzinom wojskowym zostal "zaadoptowany" przez przecudownych ludzi i dostal od nich tone prezentow na sume okolo 1000$ bylismy w szoku. Po czy jak pisalismy do rodziny tej maila z podziekowaniami po raz kolejny okazalo sie ze ie ma sie czemu dziwic bo glowa tej rodziny wspolpracuje z samym Billem Gates'em. Wiec maly Dee ma niezle znajomosci od samego poczatku. Zupelnie przez przypadek poznalismy na tej imprezie wlascicieli szpitala dzieciecego w ktorym przebywal... niezly zbieg okolicznosci.
Oki koniec marudzenia wrzuce wam pare fotek.
Ahh zapomniala bym ja jestem juz po zalozeniu spirali z czego bardzo sie ciesze i zabieram sie ostro za siebie od poczatku tego roku, czas wrocic do formy

[Dzinks_Dz]

Witam wszystkie Mamy!!
Dzisiaj miałyśmy bardzo ciężką noc-reakcja po szczepieniu. Poszłyśmy spać o 0.30, karmienie o 3, a później Bidulka nie mogła zasnąć, więc siedziałam z nią-śpiewałyśmy sobie, opowiadałam bajeczki. Usnęła w końcu o 5.30, po podaniu połówki viburcolu, a ja zaczęłam szykować się do pracy. I takim oto sposobem czuję się dzisiaj jak zombiak, chociaż po powrocie do domu trochę odespałam.
Dzisiaj próbowałyśmy zupkę ziemniak+dynia (obrzydliwie pachniała) podawaną z butelki, ale Wiki wszystko wypluła.
Teraz sobie śpi, a ja jem 3 mufinę bananową, które to przed chwilą piekłyśmy.
Do neurologa idziemy w czwartek, także trzymajcie kciukasy

Pytałyście się, czy Wiki się za mną stęskniła-myślę, że tak,a za bufetem na stówę. Dzisiaj, jak wróciłam do domu to była małą Królewną Śmieszką i dzisiaj też, także chyba wszystko w porządku. Aaaaaa i nauczyła się piszczeć i to całkiem głośno. Wczoraj cały dzień ćwiczyła. No i zrobiła pierwszą pokaszkową kupkę
U nas było dzisiaj -22 st

Gosia-super, że jesteście już w domku. Współczuje Wam, że musieliście się tak nacierpieć, ale było minęło

[goga144]

Napisane przez nabuko

Goga, Maciej wymiata

Jutro o 9. jedziemy na spotkanie z chirurgami plastykami. zadecydują , co można, i czy wogóle, zrobić z nóżką KAroli - tzn czy będzie rekonstrukcja, czy amputacja. cieszę się , że to już, bo czekanie mnie dobija, ale nerwy są straszne...

A to nasze słodkie uśmieszki coraz chętniej i częściej nas nimi czaruje

Dziękujemy w imieniu Maciusia

Trzymamy kciuki za jutrzejszy dzień, za jak najlepsze diagnozy

Karola to juz duża dziewczynka, śliczniutka królewna.

Napisane przez magflieg

GoGa gratuluje wagi ciężkiej i prowadzenie wagowego no i oczywiscie odwagi małego wojksowego- bezłzowe szczepienie - rewelacja

Dziękujemy i przesyłamy buziaczki dla Angeli i Emilki

Napisane przez anula14

cześc dziewczyny, wkońcu mam internet i mogę do was wrócic. cieszę się jak dziecko, ciekawe zy ktoś jeszcze mnie pamięta???

Pamiętamy, pamiętamy i czekamy na posty - goń anuhęęęęę goń

Napisane przez gosiaizbyszek

Witajcie mamusie!!!
Wybaczcie, że nie odniosę się do Waszych postów ale tyle naprodukowałyście że zajmie mi to dłuższą chwilę a mały może się lada moment obudzić. Od piątku jesteśmy już w domku. Mały płuca ma już czyste ale nadal walczymy z kaszlem i katarem. Kupiłam nawet fridę do noska i rewelacja!!! Jakoś zawsze byłam za gruszką ale jak w szpitalu zobaczyłam jak frida odciąga katarek to od razu kupiłam. Na kaszelek robimy małemu inhalacje z soli fizjologicznej, trochę przechodzi.

Mamy mające problem z kupami, nie narzekajcie, że dzieci za rzadko robią!!!! Pod koniec pobytu mały złapał rota od współlokatora (ze względu na przepełnienie oddziału było po 2 dzieci na sali) i robił nawet 11 kupek dziennie!! Nie obyło się bez kroplówki, ale na szczęście szybko mu przeszło.

To straszne patrzeć jak męczy się takie małe dzieciątko. W pierwszy dzien miał ważenie, mierzenie, zakładany wenflon, pobierany mocz i krew i zdjęcie. Był taki spłakany że jak mi go przynieśli to tylko cichutko popłakiwał bo nie miał już siły. Płakałam razem z nim. Na szczęście z dnia na dzień było lepiej, tylko niestety 2 razy miał przekładany wenflon, nie obyło się bez płaczu.
już sie obudził

Dobrze, że już jesteście w domku , dużo zdrówka i nie wraca więcej do szpitala.

Napisane przez magflieg

Kurde laski przyjełam lekkiego doła nie wiem czy wam wspominałam kiedys o mojej sytuacji mieszkaniowej - mieszkamy w malym mieszkaniu wynajetym - planujemy kupic jakis domek pod miastem, znalezlismy rewelacyjny tani do wykonczenia i ...dupa blada nie dostaniemy kredytu musimy czekac 5 miesiecy a wtedy moga podniesc poprzeczke do 12 miesiecy i chyba oszaleje

Magda, przykro mi strasznie. Mimo wszystko trzymam kciuki i wiem, że Wasze marzenia o własnym domku wreszcie się spełnia

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

anula zdjęcie w załączniku for you

anuhaaaa ile Ty masz prywatnych wiadomości - tam tez rekordy bijesz

Napisane przez Iwa_iw

Gosia no proszę. Gratulacje dla Macieja i oczywiście super mamuśki ze złotymi cycami

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Goga BRAWO DLA MACIEJA Chłop jak dąb!!! Złote cycuchy rządzą!!!

Dziękujemy dziewczyny

[goga144]

Napisane przez GoniaJ

Hej Kochane!
J
Goga WOW! Prawie 10kg nasz komandos ma....no szacuneczek, a cycochy masz pierwsza klasa, lepsze od moich hihi

Maly rozrabiaka nasz robi ogromne postepy, jest po pierwszych szczepieniach pierwsza serie dostal w wigilie (3 szczepionki) druga w sylwestra (kolejne 3) i zniosl to wzorowo nawet nie plakal zbytnio, bylam w szoku, po kazdych szczepieniach spal jak zabity pierwszy dzien a na drugi byl wciaz spiacym krolewiczem ale byl juz bardziej aktywny.
po za tym wazy juz ponad 5kg teraz moze juz 6 nawet rosnie jak na drozdzach.
Jest strasznie katywny, gada jak katarynka (po tatusiu to ma) calymi dniami by sie chichral i gawozyl. I co smieszne skacze jak maly kangurek, czy wasze dzieci tez tak maja,niedaj bog poczuje nozkami grunt i hop odbija sie i skacze, jak sie go potrzymuje pod paszkami to by tak mogl skakac i skakac (ale nie pozwalam mu za duzo bo to jeszcze nie czas), glowke trzyma wzorowo, z podnoszeniem co raz lepiej lada dzien bedzie juz dzwigal ten ciezar wzorowo. W kapieli sie tylko chichra i nawija, bawic sie sam uwielbia w lozeczku. I jest zakochany w jumperoo z fisher price ktorego dostal na mikolaja.
Mikolaja mial bogatego, na imprezie mikolajkowej na bazie "wylosowal" 3 talony ktore wygraly. A na akcji charytatywnej gdzie cywile pomagaja rodzinom wojskowym zostal "zaadoptowany" przez przecudownych ludzi i dostal od nich tone prezentow na sume okolo 1000$ bylismy w szoku. Po czy jak pisalismy do rodziny tej maila z podziekowaniami po raz kolejny okazalo sie ze ie ma sie czemu dziwic bo glowa tej rodziny wspolpracuje z samym Billem Gates'em. Wiec maly Dee ma niezle znajomosci od samego poczatku. Zupelnie przez przypadek poznalismy na tej imprezie wlascicieli szpitala dzieciecego w ktorym przebywal... niezly zbieg okolicznosci.
Oki koniec marudzenia wrzuce wam pare fotek.
Ahh zapomniala bym ja jestem juz po zalozeniu spirali z czego bardzo sie ciesze i zabieram sie ostro za siebie od poczatku tego roku, czas wrocic do formy

Dziękuję w imieniu mojego "małego" komandosa

No kochana wreszcie nam coś napisałaś. Super, że Dee robi takie postępy - zuch chłopak

Gosiu a co to za zwyczaj z tymi adopcjami? czy to "związek" na całe życie czy taka jednorazowa akcja - wiesz bo ja ciekawska jestem . I daj szybciutko fotki swojego synka.


No i wyszedł post pod postem , pisać dziewczyny !!! - sorki

[nabuko]

dziękujemy za komplementy

Anula , witaj spowrotem

Magda, może da się zagadać z właścicielami, że najpierw jakaś zaliczka, a reszta za pół roku i niech przetrzymają domek?

Anuha, rules genialna instrukcja

Gosiu, ale Twoje maleństwo się namęczyło... nie dość, że wirus, to jeszcze paskudny wenflon

a tak wogóle, jak liczycie te kupki? Karola ma w każdym pampersie i zastanawiam się, czy to nie za dużo..


Gosiu, koniecznie wrzuć zdjęcia D'Angelo, kiedy tylko znajdziesz chwilkę.
Super by było, gdyby Twoj tż nie musiał jechać do Iraku. Raz, że będziecie razem, dwa, że bezpieczniej. Tylko to pakowanie...brrr..
Jak czuje się Wasz aniołek? co z pępuszkiem?
A swoją drogą..koneksje Dee ma już obiecujące

Dzinks, koniecznie wrzuć przepis na te bananowe muffiny


Muszę ma mojego męża naskarżyć..wczoraj się pięknie ogołociłam z wszelkiego zarostu i się tulę, i przysuwam, a ten nic wrócił dziś z pracy i mówi, że wie, co ja od niego wczoraj chciałam, ale nie reagował, bo ja wcześniej miałam go w nosie, i że on taki łatwy nie jest

[Iwa_iw]

Anula witaj z powrotem!!!
wszystkie wiadomości od Ciebie zawsze trafiały na wizaż

Gosia Dee no to na nudę nie narzekasz z jednej strony super, że tyle świata zwiedzisz a z drugiej kurcze nie dość, że nie z mężem to jeszcze nie wśród swoich, ale to trzeba mieć charakter, ja bym chyba psychicznie nie wytrzymała.

Magda kurcze bardzo mi przykro. może jednak coś się zmieni na lepsze.

Gosiu Adasiowa super, że już w domciu jesteście. niech synek chowa się zdrowo!!

mąż pojechał do swoich rodziców, Hania jak zasnęła tak śpi (zaraz kąpanie, może obudzi się sama) a ja wyprasowałam całą górę prania. tak mi się nie chciało strasznie, ale dałam radę

[magflieg]

dzieki za słowa pocieszenia

Napisane przez GoniaJ

Magfielg Slonce podaj mi dokladnie model wozka jaki cie interesuje to odkopie opinie osob ktore go uzywaly i z checia ci je przedstawie w przyblizeniu, pomoge tak jak bede mogla. Poprzegladalam ogolne opinie ale sa one naprawde rozne wiec poczekam az mi podasz konkretne namiary na konkretne wzki oki?


Ahh zapomniala bym ja jestem juz po zalozeniu spirali z czego bardzo sie ciesze i zabieram sie ostro za siebie od poczatku tego roku, czas wrocic do formy

No nareszcie jakieś wieści

modele ktore rozwazam to
- Contours® Lite Stroller http://www.kolcraft.com/product.aspx...hopby=category
- Contours® Options® 4 Wheeler http://www.kolcraft.com/product.aspx...hopby=category


a jaki masz plan powrotu do formy? bo mi jakoś nie wychodzia miałaś tu byc naszym ekspertem

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez goga144

anuhaaaa ile Ty masz prywatnych wiadomości - tam tez rekordy bijesz

hahaha no i wydało się

no dziewczyny dawać dawać z postami! dziś nowy wątek zakłądamy

[Iwa_iw]

Magda jeżeli mogę wyrazić swoją opinię to mi bardziej podoba się pierwszy wózek z tych linków, które podałaś

kurde Anuhaaa nawet jakoś nie załapałam, że to już 5000 prawie!!! ale lipcówki to dopiero tworzą, chyba już 3 część mają o ile dobrze widziałam
heh nawet sprawdziłam, no tak częśc 3 mają i zbliżają się do 4.

[agawiecka]

Dorotko przykro mi, że Natalka tak cierpiała... Myślę, żę to też kwestia tego kto zakłada cewnik. Mam nadzieję, że scynyografia i dzisiejsze wyniki wyjdą dobrze. Emilka też prawdopodobnie będzie miała scyntygrafię wiem, że maleńkim dziecią robią to badanie w W-wie.
Pamiętam, że pobieranie krwi u takiego maluszka to straszne doświadczenie,też byłam w takim momencie przy Emi( z rączki jej wtedy pobierali-bo dużą ilość- wbija się taką cieńką rureczkę i tak sobie tryska ta krew, aż później całą rączkę miała siną, ona płakała a ja z nią...)Nikomu nie życzę i mam nadzięję, że naszym wątkowym dzieciaczką to już nic złego nie grozi
Justynko Karolka śliczna i piękny ma uśmiech. Trzymam kciuki za jutrzejsze dobre wieści!!!!!
Goga gratuluję! Prawdziwy mężczyzna z Twojego Macieja.
Anula witaj! Śliczny ten Twój Mikołajek.Wydaje się, że duży z Niego chłop
Gosiu oby Adaś Ci szybciutko wyzdrowiał i był zdrowy jak dąb
My też zaszczepiliśmy Emilkę na rota.
magflieg przykro mi z powodu kredytu, może spróbujcie w innym banku?
Dzinks_Dz życzę Ci dobrej i spokojnej dzisiejszej nocki abyś odespała i oczywiście już zaciskam kciuki za neurologa

[magflieg]

Napisane przez Iwa_iw

Magda jeżeli mogę wyrazić swoją opinię to mi bardziej podoba się pierwszy wózek z tych linków, które podałaś

.

no mi w sumie tez tym bardziej ze tanszy ten drugi kusi mnie tylko tym ze jest w obu kierunkach jazdy

Napisane przez agawiecka

magflieg przykro mi z powodu kredytu, może spróbujcie w innym banku?

no własnie sęk w tym ze to nie kwestia banku tylkio załozenia ze działalnosc gospodarcza musi działac min 6 mies i tak podobno w kazdym banku

[anula14]

Iwa Iw - bardzo dziękuje za umieszczanie na forum moich smsów...

Anuhaaa - dzieki za fotkę już widzę..ehehe ślepa jestem chyba

A Mikołaj jest spory mamy co nosic, teraz kupuję mu ciuszki na 80cm albo w tesco na 6-9 mc. we wtorek idziemy na kolejne szczepienie to wam dkładnie powiem ile waży nasza "kruszynka"

[Mylka]

gosiu cieszymy się że jesteście już w domku,wiem jak ciężko przeżywa sie wizytę w szpitalu.Natalka miała tak pokłute całe ciałko, że w samą główkę pielęgniarki wbijały się 11 razy na szczęście za 12 się udało
Przepraszam że nie odniosę się do reszty postów ale jakl zwykle naprodukowałyście ich co niemiara
Natalka nie miała jeszcze żadnej szczepionkio po szpitalu bo ciągle coś, miałyśmy iść we czwartek a ona wczoraj miała rozwolnienie, dziś jest lepiej ale za to ma chrypkę. Ja chyba zwariuję.
Cieszy mnie fakt że moja córcia ładnie przesypia nocki, budzi się raz w nocy i drugi nad ranem na jedzonko. A ostatnio to dopiero tak ok. 5 się budzi aż w szoku jestem.
My też nie wychodzimy na spacerki bo powyżej -10 nawet do -17 na dworze i moja córcia marudna w dzień jest niesamowicie. Ona poprostu uwielbia spacery.
Natalka nieźle dała mi przed chwilą popalić, krzyk niemiłosierny poł godziny ją uspokajałam i gardło mi normalnie siadło.
No i pochwalę się moją królewną

[goga144]

Napisane przez nabuko

Muszę ma mojego męża naskarżyć..wczoraj się pięknie ogołociłam z wszelkiego zarostu i się tulę, i przysuwam, a ten nic wrócił dziś z pracy i mówi, że wie, co ja od niego wczoraj chciałam, ale nie reagował, bo ja wcześniej miałam go w nosie, i że on taki łatwy nie jest

hehehe i długo tak wytrzyma ?

Napisane przez magflieg

no mi w sumie tez tym bardziej ze tanszy ten drugi kusi mnie tylko tym ze jest w obu kierunkach jazdy

Cena i wygląd to oczywiście pierwszy wózek, ale ta rączka przekładana to niepodważalny atut ! Oba maja duże kosze na zakupy i to tez bardzo mi się podoba.

[Wiktorynka]

Napisane przez izuxyz

Asia jeżeli szukasz stołu to może Cię zainteresuje ta stronka http://www.belbazaar.pl/. Jak dla mnie to te meble sa genialne! Niestety ceny szokujace... ale odkąd je zobaczyłam to zapałałam gorącą milością i szukam tańszego zamiennika... Może jednak zmolestujemy męża Magdy i nam takie zrobi???

własnie znalazłam stół marzen ... ... własciwie to stoły ... na szczescie tylko jeden pasowałby do naszej kuchni

[goga144]

Napisane przez anula14

A Mikołaj jest spory mamy co nosic, teraz kupuję mu ciuszki na 80cm albo w tesco na 6-9 mc. we wtorek idziemy na kolejne szczepienie to wam dkładnie powiem ile waży nasza "kruszynka"

hmmmmm no to mamy konkurenta . Trzymam kciuki i mam nadzieję, że pobije Macieja - bo on stale jest największy

Napisane przez Mylka

Natalka nie miała jeszcze żadnej szczepionkio po szpitalu bo ciągle coś, miałyśmy iść we czwartek a ona wczoraj miała rozwolnienie, dziś jest lepiej ale za to ma chrypkę. Ja chyba zwariuję.
Cieszy mnie fakt że moja córcia ładnie przesypia nocki, budzi się raz w nocy i drugi nad ranem na jedzonko. A ostatnio to dopiero tak ok. 5 się budzi aż w szoku jestem.
My też nie wychodzimy na spacerki bo powyżej -10 nawet do -17 na dworze i moja córcia marudna w dzień jest niesamowicie. Ona poprostu uwielbia spacery.
Natalka nieźle dała mi przed chwilą popalić, krzyk niemiłosierny poł godziny ją uspokajałam i gardło mi normalnie siadło.
No i pochwalę się moją królewną

Długo spacerujecie w takich temperaturach?
Zdjęcia super, na 2 uśmiech powalający a na czwartym fryzura - boska

[nabuko]

jeszcze raz dziękujemy kciuki się bardzo przydadzą

Magda, mi też podoba sie ten pierwszy. ale..czy on ma mesjce na kubek?

Napisane przez anula14

A Mikołaj jest spory mamy co nosic, teraz kupuję mu ciuszki na 80cm albo w tesco na 6-9 mc.

o jaaaa...

Mylko, Natalka prześlicznie wygląda w sukienusi

Napisane przez goga144

hehehe i długo tak wytrzyma ?

podejrzewam, że dziś skapituluje
zdecydowanie nie ma silnej woli

A co do temperatur - u nas było dziś ok. -15 i byliśmy godzinę na spacerze. kombinezon , kołderka, kocyk i wio na mróz
a im zimniej, tym karola dłużej śpi

[anula14]

My też teraz siedzimy w domu choc Mikołaj bardzo lubi spacerowac zawsze śpi jak aniołek.

Mam pytanko od kiedy wprowadzacie pokarmy stałe podobno zaczyna sie od jabłuszka... mikołaj skończył 4 miesiace????? co podac na początku??