![]() |
#1081 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1082 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 729
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Dzień doberek dziewuszki!!! Ale mroźno, brrrrr
__________________
My: http://www.suwaczki.com/tickers/5jctegz2l203i7yr.png Marysia: http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmu65rcqni.png Antoś: http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kqg8amnzi.png |
![]() ![]() |
![]() |
#1083 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Włodawa (kiedyś Lublin)
Wiadomości: 365
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Dzień dobry
bandola, sonia - ja zawsze mam pesymistyczne wizje na początku zanim się przyzwyczaję do nowej sytuacji. Ostrowczanka - zobaczysz znajdziesz coś, trzymam kciuki bardzo mocno ![]() Sonia mnie powieki puchły jak brałam magnez, ale żeby było ciekawiej to tylko po jakimś tańszym (gorszą otoczkę miały tabletki czy jakoś tak). A jeśli chodzi o alergologa to moja siostra ostatnio chodziła do przychodni na Kompozytorów Polskich (kolejki 2-tygodniowe tam były tylko). Witaj ponownie marzedowna ![]()
__________________
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności a daje więcej światła"- A.J. Cronin |
![]() ![]() |
![]() |
#1084 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Hej dziewczynki
![]() Kilka dni nie odzywałam się a jedynie podglądałam ![]() Na balu nawet oki. Średnia wieku coś ponad 50 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1085 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Jutro mam rozmowę - zobaczymy co z tego wyniknie. Najgorsze, że jestem chora, zakichana i mam gorączkę.
__________________
Męczymy ![]() ![]() Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1086 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Omikrona gratulacje
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1087 |
Rozeznanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
hej laski
![]() a ja znowu mam zaleglosci... ale podlaczyli nasz pokoj do swiata ![]() ![]() Sonia- nie wiem czy slyszalas o biorezonansie? kiedys kiedys pracowalam w takim gabinecie i tam sie wykonuje testy alergiczne dzieciom nawet maluskim i co najwazniejsze sa bezbolesne!! zadnego nakluwania, krwi itp.... fakt ze sa drozsze (jakies 2lata temu kosztowaly chyba 100zlza kilkadziesiat alergenow -jakos 30-40) ja sama wtedy sie wyleczylam z alergii na nikiel a nie moglam nosic nawet zegarka bo takiej wysypki dostawalam! Omikrona- gratuluje pracy1 jak tam pierwzy dzien??? co do WR to my z malzem zaplanowalismy basen ale zbieramy sie od grudnia i co... zakupilam stroj kapielowy,czepek i okularki ale karnetu jakos nie:P i odkladamy i odkladamy i conieco sie nam odklada w pasie ![]() co do tych pierogow na slodko z ryzem i serem to u mnie w domu mama robi ryz inaczej- gotuje go w mleku tak zeby odparowalo i wtedy ma lepszy smak ![]() a my jutro swietujemy urodziny malza ![]() ![]() ![]()
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg... 16.08.2008 ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png |
![]() ![]() |
![]() |
#1088 | ||||
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1089 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
miss.hot - Ja tez miałam kiedyś uczulenie kontaktowe na dłoni, wyglądało to okropnie, brrr, takie małe pęcherzyki z płynem i pękająca łuszcząca się skóra. walka z tym była ciężka. najpierw poszłam do takiej renomowanej pani alergolog, u której wizyta kosztowała chyba z 50 zł (ale to było z 14 lat temu!) i która wysłała mnie na testy - takie plasterki z potencjalnymi alergenami przykleja się na plecach i nosi ponad dobę czy nawet 48h i po tych testach mi wyszła, że jestem uczulona na... wszystko
![]() Wszystkie prawie składniki kosmetyków, że używać mogę tylko szare mydło w płynie (bo miałam nawet uczulenie na ten składnik, który utrwala mydło w kostkach), do nawilżania skóry wyłącznie gliceryna. Okazało się że powinnam wszystko prać w specjalnym proszku, i nawet nie nosić ciemnych ubrań, bo uczula mnie coś co jest składnikiem ciemnych barwników do tkanin. Byłam wtedy nastoletnią dojrzewająca dziewczyną i była to wtedy dla mnie tragedia... miałam wrażenie, że pozbawia się mnie możliwości zadbania o siebie, tak jak zasługiwałaby na to młoda kobieta. Masakra, przeryczałam masę czasu. A zdobywanie tych pielęgnacyjnych specyfików graniczyło z cudem. Ale moi rodzice mieli na tyle rozsądku że zabrali mnie też do alergologa w szpitalu na Kraśnickich - już wtedy trzeba było stanąć w kolejce do rejestracji o 5 rano ![]() I tam całkiem normalny, "państwowy" doktor mnie wyleczył, po prostu podpowiedział, że to przede wszystkim dłoń muszę izolować od alergenów, co prawda chodziłam przez jakiś czas z łapką posmarowana maścią i prawie ciągle zabandażowaną, ale skóra się wyleczyła, bariera ochronna się odbudowała, a żaden z tych składników który wyszedł jako alergen teraz mi nie szkodzi. Uffff, ale się rozpisałam.... Ale widzisz - nie trzeba się tak bardzo przejmować, trzeba tylko czynić starania, żeby się wyleczyć, bo jak widać na moim przykładzie, można się jakoś uodpornić na alergeny (albo badania były do D***) ![]()
__________________
Edytowane przez ruda3d Czas edycji: 2009-01-06 o 19:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#1090 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
No nareszcie coś piszecie, już miałam pytać co tu dziś takie pustki
![]() Katey ryż gotowany na mleku jak najbardziej ![]() ![]() Ostrowczanka ![]() ![]() Nicky co tak skromnie?? Zaledwie 2 króciutkie posty po świętach?? Pisz szybko co u Ciebie ![]() Marzedowna u nas na pewno depresja Ci przejdzie ![]() A ciekawe jak się miewa Jolinek ze swoim maleństwem ![]() Ufff a ja mam dość dokuczajacych żeber ![]() ![]() Ruda ale miałaś przejścia, współczuję. Ja obstawiam na lipne badania ![]() ![]()
__________________
"Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty,... Ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." ![]() Edytowane przez sija Czas edycji: 2009-01-06 o 20:03 Powód: Dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#1091 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1092 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() Po kilku dniach to znikło, potem powróciło po kilku m-cach - chodziłam do lekarza - oni dawali maści tabletki, po którym rzeczywiście przechodziło, ale dalej nie wiedziałam co to i skąd to ![]() Od tamtej pory cisza, aż gdzieś w grudniu przyjechał brat i mówi, że znowu zaczęło mu się to robić. 2 dni później i u mnie to zauważyłam (a to nie jest zaraźliwe) ![]() No i dlatego zapisałam się do lekarza - oczywiście od tamtej pory już "po wszystkim", ale lekarz powiedział, że jak tylko znowu wróci ta "choroba" to mam do niego dzwonić i mnie obejrzy, a potem położy do szpitala (pracuje w Wojskowym) i zrobi testy od A do Z ![]() No i mam nadzieję, że się to jakoś wyjaśni ![]() Ja wiem, że do tego co czasem mówią lekarze to trzeba z rezerwą podchodzić ![]() ![]() ![]() ![]() PS Sija masz już co czytać takie wypracowanie machnęłam ![]() Apropo byłam niedaleko Ciebie dziś właśnie u lekarza ![]()
__________________
![]() Edytowane przez miss.hot Czas edycji: 2009-01-06 o 20:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1093 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1094 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Oczywiście,że nie mam pretensji. Bo niby o co?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1095 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
miss.hot - no to rzeczywiście musisz testy zrobić
![]() ale kurcze, ja bym chyba obstawiała jakieś uczulenie na jedzenie, przecież nie mieszkając z bratem trudno, żebyście mieli styczność z tym samym alergenem kontaktowym...? ale masz racje, dywagacje tu na nic - testy muszą być ![]() wiesz, że na żywność i roztocza to się nakłuwa rączkę kilkanaście razy takimi nożykami i zakrapla na to alergeny...? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1096 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1097 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() Dlatego właśnie chciałabym zrobić te testy - wiem, że nie zawsze to przyjemne, ale wysypka też nie jest ![]() Idę spać, bo jakoś mnie brzuch rozbolał - chyba na @ (ale termin dopiero w sobotę ![]() Dobranoc ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1098 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty,... Ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1099 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1100 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Hej, a ja jestem padnięta, byłam dzis w Niedomicach, koło Tarnowa, mały mi płacze w nocy, a było tak pieknie 4 dni dobrego planu odzwyczajania, w 5,6 kryzys a dziś w nocy to wył przez pół godziny i dałam mu mleko, wypił jakbym go głodziła przez miesiąc. Plan poszedł sobie mhm ... nie powiem gdzie.
![]() Jakoś nie mam samozaparcia i chcę po prostu spać a nie budzić się co godzinę- półtorej. Ciężkie życie. Tak więc Jodie sorki, że do Ciebie nie przyjechałam. Cytat:
A doświadczyłam dziś te -22 stopnie, z rana było najgorzej. Next tydzień u mnie tatuś będzie wstawał do synia, chciałam mu ułatwić aby nie musiał robić mleka, ale niestety, ja za to sie przenoszę do drugiego pokoju. Taki mam plan, zobaczymy. Ostrowczanka, powodzenia! Witaj Marzedowna !!! Ruda ale Ci się szarpnęli, że ho ho tzn z tym nic pewnego. A tak w ogóle mogłabym dostać jakiegoś smsa z info o kinie, bo tylko wtedy da się wyciągnąć małża. A znasz może Anetę J. albo jeśli długo tam pracujesz musiałaś też znać czarnulkę Aśkę K. potem G., która teraz jest na wychowawczym z drugim dzieckiem. Idę spać. Pa!
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Hej laski
![]() Dziś już trochę mniej mrozu - u mnie było -15C i mnie do skrobania w aucie tym samym ![]() Tylko w pracy jakoś dziś chłodno ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1102 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Włodawa (kiedyś Lublin)
Wiadomości: 365
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() A pierwszy dzień w pracy minął podobnie jak w poprzedniej. Na początku - uśmiechałam się do ludzi (punkt jest lepszy więc nawet zaglądali), wyjaśniałam zasady kredytu i zapraszałam za tydzień bo jeszcze nie mam uprawnień do systemu. Szef bardziej wymagający - muszę się meldować mailowo ze już jestem w pracy, o 16 pisać "do wiedzenia" z raportem dziennym, no ale przynajmniej oduczę się 10-minutowego spóźniania, któe mi już w krew weszło ![]() Cytat:
__________________
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności a daje więcej światła"- A.J. Cronin Edytowane przez omikrona Czas edycji: 2009-01-07 o 07:34 Powód: dopisek |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1103 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
A mały na razie na tyle mało je że da się wyłapać od czego dostaje wysypki wiuęc beziemy wykluczać drogą eliminacji. Cytat:
![]() Też miałam takie przezroczyste pękające bąble na wewnętrznej części dłoni. Jak miałam ich dużo to potem tyle razy mi skóra schodziła że maiłam rany na dłoniach i też w badażu. Ja robiłam te tesy na plecach właśnie na Kraśnickich i tam właśnie ze 3 miesiace się czekało na wizytę wiec jedna mi przepadła i tak przestałam chodzić. A na tych testach to mi właśnie nic nie wyszło ![]() A uczulenie teraz mam już dużo mniejsze - choć przeszło mi na same palce i to w dodatku na ten na którym nosze obrączkę - w sylwestra tak mi spuchł że nie mogłam jej zdjąć - więc może ja mam na też na jkaieś metale uczulenie jak katey ![]() A żeby było miło to dziś jużmam tak pwieki spuchnięte że rano czu nie mogłam otworzyć wiec muszę odszczekać wszystko co wczoraj napisałam - dziś znowu idę do dermatologa państwowo - o ile uda mi się zarejestrować. Cytat:
![]() Bandola - mój Szymon zrobił sobie dzień o 3 nad ranem, też chciałam go uśpić mlekiem ale on nie chciał. Mój mąż za nic by się nie zgodził żeby to on w nocy do małego wstawał a ja poszła spać gdzie indziej - jak Ty to zrobiłaś? |
|||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Dzień dobry
![]() Mam nadzieję,że mróz dzisiaj troszkę mniejszy, dużo spraw mam do załatwienia na mieście a nie cierpię marznąc na przystankach ![]() Miłego dnia laseczki |
![]() ![]() |
![]() |
#1105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Hej - ja już po rozmowie, przeszłam do kolejnego etapu - ale to w sumie jeszcze nic, bo kwalifikacja jest 3-etapowa.
__________________
Męczymy ![]() ![]() Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
cześć dziewczyny. Nie mam czasu za dlugo się rozpisywa c więc tylko o uczuleniach
![]() Od czasu remontu mamy oboje z mężem na przemian strasznie wysuszonąa, łuszczacą się skórę między palcami u rąk. Raz ja mam gorzej raz on. Poza tym męczyło mnie straszne uczulenie na pleckach - skóra sucha, ale tez wypryski, taka mieszanka, i czerwona, jednym slowem polecy nie do pokaznia. Wkurzylam się w końcu i za namowa męza poszlam do dermatologa. Że uczulenia mam to wiem od dawna, biore nawet codziennie leki antyhistaminowe, więc nie powinno być objawow, prawda ? A jewdak. Byłam i u alergologa i u dermatologa kiedyś. testy miałam robione jak pierwszy raaz mnie zlapało (astma, myślalam ze się udusze po kontakcie z sianem na wsi...) Zapisać sie do alergologa to koszmar. Teraz nie trzeba wstawac o piątej, ale terminy s a na jakies pół roku do przpdu... Jedna wizyta mi przepadła jak bylam w szpitalu, gdybym się wtedy od razu zapisała na drugą... to może bym już teraz szła. A tak ni ma. Powinnam pewnie powtorzyć testy, bo to już dawno bylo, ale... alergenow i tak nie da się uniknąć, zwłaszcza tych oddechowych. więc bardziej jest to dzialanie na objawy i zapobiegające objawom. Dermatoolog za pierwszym razem ( na 3maja) dala mi jakies kosmetyczne preparaty do mycia i natłuszczania skóry, okropnie drogeie, a nawet nie leki. Tym razem kobitaq mi przepisala dwie maści n a plecki i jedną na ręce - juz ją wcześniej miałam, ale nie chcialam za duó używać, bo sterydowa. Kazala mi isę nie bać sterydów :/ Powiem Wam,że na leckach od razu mi się zaczęło poprawaiać, ręce akurat nie były jakos mocno dotknięte, więc sobie odpuściłam, ale wrwacam jak co dolega. Pomaga. Żeby nie mieć tego uczulenia musialabym unikać wody i środkow do mycia, najgorzej chyba jak płuczę scierki po kurzu. Chyba będe musiała nauczyć się robić wszystko w rękawiczkach, a nie znoszę tego... Ale cz... Jak mówicie o swoich uczuleniach to sobie myśle ze to chyba taka woda u nas. Podobno pomaga tez dokładne wycieranie dloni po kontakcie z woda i chyba natluszczanie. no i wyprcowanie napislam a teraz musze zmykać. Dzis u mnie ksiądz po kolędzie ( ja w pracy od 14) i musze wszystko prygotować plus obiad przed wyjściem... Jutro więcej luzu a w [iątek już weekend. Po tym długim wolnym weekend będe na nowo doceniac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1107 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
aaaaaaaaa, sonia, jeśli dostajesz uczulenia po nocy to sprawdź co masz w sypialni. My ostatnio u rodzicow (koszmar, spać nie mogłam tak mnie gardlo drapalo i nos zatkany) typowaliśy albo stare kołdry albo ... kwiatki doniczkowe - konkretnie ziemię.... To straszne że mam uczulenie na dom rodzinny....
|
![]() ![]() |
![]() |
#1108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 429
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Omikrona! Gratuluję pracy!
Ostrowczanka! W takim razie dalej trzymamy kciuki! Marzedowna! Witaj! A ja mam dziś potwornego doła. Dwa dni już nie wychodziłam z domu, nawet na spacer z Mikim za zimno... Każdy dzień podobny do poprzedniego. Pokłóciłam się wczoraj z małżem i przeniosłam się z Mikim do malego pokoju. Wcześniej do 24 próbowałam go normalnie uśpić w łóżeczku, chyba 2 godziny nosiłam go na rękach, bo jak tylko siadałam albo odkładałam, to zaczynał wyć. Myślałam, że mi kręgosłup wysiądzie, mały wyje, a mój mąż zero reakcji, no bo się nie odzywamy do siebie. No rewelacja! Wkurzyłam się i tym sposobem znowu spanie w łóżeczku poszło! Miki spał ze mną całą noc, a tym samym ja ledwo widzę. Masakra!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 678
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Tola
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Zadzwonili z kolejnej pracy, jestem umówiona na rozmowę na poniedziałek
![]() ![]()
__________________
Męczymy ![]() ![]() Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.