OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[drobciaa]

Witajcie dziewczynki!!Ale naprodukowałyściemiałam mega zaległości, ale udało się nadrobić, mały dziś śpi jak suseł (trochę mnie zaczyna martwić ta jego dzisiejsza ospałość..), więc mam troszkę czasu by posiedzieć przed kompem
Zobaczę jak jutro będzie się zachowywał, jeśli normalnie, to znaczy, że dziś po prostu ma taki dzień, że tylko by spał i spał..

Zacznę od tego, że Wasze dzieciaczki śliczniutkie!!!!! Tyle się naczytałam i miałam tyle odpisać, ale oczywiście już nie pamiętam co komu

Mbu trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka Twój i Maleństwa, jak widzisz wszystkie forumowe koleżanki martwią się o Ciebie i wspierają Cię duchowo, jesteśmy z Tobą.
Xandra mam nadzieję, że jesteś już po wszystkim i tulisz swoje maleństwo, oby było wszystko dobrze.

U nas ogólnie w porząsiu, mały w miarę grzeczny, czasem zdarzają się gorsze nastroje, ale szybko mijają. W nosy pobudka dwa razy, ale na szczęście zasypia bez problemu, wystarczy go na chwilkę przytulić i odłożyć do łóżeczka, trochę się pokręci i zasypia. Tak w ogóle to muszę się Wam pożalić, że zostałam z maluszkiem sama aż do czwartku, a tu takie mrozy, że nawet do sklepu nie można wyjść, dziś mi kumpela przyniosła zakupy, bo ja się bałam z maluszkiem wyjść w taki mróz. Kurdę, kiedy to się skończy, bo zwariuję, czuję się jak uwięzionaA w weekend było tak fajnie, wesoło, byli u mnie rodzice i siostry, a od poniedziałku nie dość, że oni już musieli wracać to mąż mi wyjechał, a ja tak nie lubię być sama Ale co tam jakoś damy radę

Przypomniało mi się: Scorpionec dlaczego kazano Wam odstawić Sab Simplex? Kurdę my też stosujemy.. A to niedobrze?
Mój Filip już prawie dogania Igusię, brakuje mu do niej 200g, a z ciuszków tak wyrasta, że musieliśmy w piątek szybciutko jechać na zakupy i pokupować ciuszki na rozmiar 74 bo wszystkie się za małe robią

Jeśli chodzi o szczepionke to nie mieliśmy tempki, jedynie marudzenie, ale nie braliśmy wszystkiego na raz a tylko hexę, a rota i pneumo za tydzień, bo bałam się, że wszystko na raz to za dużo.

Dziewczyny, które mają problem z usypianiem- spokojnie, dziecko musi się nauczyć i zaakceptować nową rzeczywistość. U nas też odrazu nie było kolorowo, a jak ja byłam nerwowa, że coś mi się nie udaje, to dziecko jeszcze bardziej, więc postanowiłam przystopować i cierpliwie poczekać, aż się wszystko unormuje. Tuliłam, odkładałam do łóżeczka, wybudzał się, to głaskałam po policzku, szeptałam, cichutko śpiewałam, trwało to długo, ale nie poddawałam się, zasypiał. I tym sposobem dzieciątko poddało się i polubiło łóżeczko

Jejciu, ale ten czas leci, niedawno rodziłyśmy, a teraz już co niektóre dzieciaczki 2 miesiące pokończyły!! Życzę zdrówka wszystkim Maleństwom!!!buziaki

[drobciaa]

Jeszcze mi się przypomniało.. asiak1981 dzięki za podpowiedź, wypróbuję polecane przez Ciebie pieluszki jak mi się skończą pampki, może będą lepsze..
Teraz ściskam jeszcze mocniej pieluszkę niż zawsze, no i rezultat taki, że kupek na pleckach mniej, ale jeszcze są
A, i Filip kazał podziękować za komplementy
Śpi i śpi.. coś mu się odmieniło czy co

[molka86]

Napisane przez drobciaa

Przypomniało mi się: Scorpionec dlaczego kazano Wam odstawić Sab Simplex? Kurdę my też stosujemy.. A to niedobrze?
Mój Filip już prawie dogania Igusię, brakuje mu do niej 200g, a z ciuszków tak wyrasta, że musieliśmy w piątek szybciutko jechać na zakupy i pokupować ciuszki na rozmiar 74 bo wszystkie się za małe robią

Jeśli chodzi o szczepionke to nie mieliśmy tempki, jedynie marudzenie, ale nie braliśmy wszystkiego na raz a tylko hexę, a rota i pneumo za tydzień, bo bałam się, że wszystko na raz to za dużo.

Dziewczyny, które mają problem z usypianiem- spokojnie, dziecko musi się nauczyć i zaakceptować nową rzeczywistość. U nas też odrazu nie było kolorowo, a jak ja byłam nerwowa, że coś mi się nie udaje, to dziecko jeszcze bardziej, więc postanowiłam przystopować i cierpliwie poczekać, aż się wszystko unormuje. Tuliłam, odkładałam do łóżeczka, wybudzał się, to głaskałam po policzku, szeptałam, cichutko śpiewałam, trwało to długo, ale nie poddawałam się, zasypiał. I tym sposobem dzieciątko poddało się i polubiło łóżeczko

Jejciu, ale ten czas leci, niedawno rodziłyśmy, a teraz już co niektóre dzieciaczki 2 miesiące pokończyły!! Życzę zdrówka wszystkim Maleństwom!!!buziaki

Kurcze drobciaa Twój Filipek to już duży mężczyzna jest . Urodziłysmy tego samego dnia a moja Kruszynka waży 4800 g .

Maja niestety też odchorowywała szczepionkę . Szczepienie mieliśmy rano a ok 15 miała już stan podgorączkowy. Wieczorkiem było już 38,5. Dostała czopek i na szczęście przeszło. Następnego dnia po gorączce nie było już śladu. Ale nie wspominam tego dobrze. Płakać mi się chciało jak na nią patrzyłam. Cały dzien spała a jak się obudziła to nawet nie ruszyła rączką tylko patrzyła sie na nas swoimi szklistymi oczkami . Ale apetyt jej dopisywał i sama się budziła na karmienie.

Jeśli chodzi o nocki to przesypia bardzo ładnie. Kąpiemy ją ok 19.30 i później zasypia dopiero o 22 ale od momentu kąpieli cały czas chce być na rękach . Najpierw karmienie a później cały czas ją trzymam aż zaśnie (zawsze ok 22). Niestety wymyśliła sobie, że to ja mam ją usypiać . Jak tż weźmie ją na ręce to gapi się na niego, coś sobie mruczy, popłakuje a poźniej w krzyk. Dopiero kiedy ja ją wezmę i przytulę to od razu zasypia . No a poźniej spi do 2 a ostatnie dwie noce przedłużyła sobie drzemkę i spała od 22 do 5.00 a pózniej do ok 9.00 więc się wysypiamy.

Ciekawe co u xandry

[scorpionec]

drobciaa my z powodu rozwolnienia musimy odstawić sab simpex

chyba dzisiejsza noc spedze na lapaniu moczu malej do kubeczka bo jak do tej pory mi sie nie udalo

[lisey]

male pytanko,mlody ma 37 i 8 podac juz syropek czy czekac? juz bym podala
aha scorpio moze pielunie wykrec?

[an.ka.b]

Napisane przez scorpionec

chyba dzisiejsza noc spedze na lapaniu moczu malej do kubeczka bo jak do tej pory mi sie nie udalo

Chyba bym nie miała problemu z łapaniem moczu małej, bo wystarczy że zacznę ją przewijać i ma goła pupę to od razu sika, czasami do góry jak chłopak, no i często wtedy zamoczy ciuszki, albo nowego pampka, taki ma zwyczaj

Dzisiaj mieliśmy mieć szczepienie, ale z powodu kataru jest przesunięte o tydzień, choć nie wiem, czy się jeszcze nie odwlecze, mała znowu ma stan podgorączkowy.

Ale Wasze dzieciaczki są już duże!! Moja to taka kruszynka, dopiero dorasta do rozm.56, ale i pediatra i położna mówią że jest ok. Zresztą je sporo, bo czuję jak mi cyce opróżnia, ale może nie treściwe jakieś.

Pozdrawiam!! Ciepełka i zdrówka życzę!

[katakumba]

Napisane przez "Magdalena"

Hej dziewczyny

U mnie nie za wesolo niestety, kolki sie skonczyly a moje dziecko ciagle placze i niechce spac, przerobilismy juz chyba wszystko, mi juz rece opadaja bo mala nawet jak noszona na rekach jest to ryczy, nic na nia nie dziala ani noszenie bujanie hustanie ani moj cycek doslownie nic! ja dzis spalam od 1 do5 rano a od 8 mala krzyczy tak ze sie ciagle zanosi, niewiedzialam juz co mam z nia zrobic zapakowalam do fotelika i wystawilam na balkon i dziecko zamilklo, wyglada na to ze na nia dziala tylko MROZ, ale przeciez ile mozna, w czwartek mala skonczy 4 tygodnie ale jakos jak sie do niej mowi to popatrzy tylko chwile i zaczyna dalej swoje,

czy ktoras z was ma moze jakis sprawdzona sposob na uspokojenie czy uspanie takiego krzykacza??

wiesz co, to wyglada tak samo jak u mnie miesiac temu. moja byla najzwyczajeniej w swiecie glodna.

Napisane przez lisey

hej mamusie ja tak na szybciora
mielismy kontrolke u gp, wsio w pariatkie
2 szczepiony w nozynki Gabrysia, nie wiedzialam ze moje dziecko tak moze krzyczec, teraz biedaczek spi i chyba odchoruje, bo juz ma 37 i 2 ale czekam na rozwineicie sie wypadkow,jestem ready wiec spoko
katakumba a jak u ciebie? 7 godzin w konsulacie? choliwka czarno to widze

my dzis tez szczepionki odbebnilismy, mloda przeczuwajac ze bedzie chyba jej zle, zjadla na raz 160ml, co zwykle je 90 jak jej dobrze pojdzie. i w nocy sie najadla, wiec na razie nie powinna byc glodna, spi na razie 2 godziny
tylko ze ja od razu podalam ten syropek z paracetamolem. temp nie ma, ale nie mam tez dzieciecego termometra, a na moim elektronicznym pokazuje ze ma 35.7 st wiec chyba cos nie tak, ale chlodne ma policzki

no i w konsulacie spedzilam 10 min. jazda z wozekiem po londynie zajela mi czas, bo przejscie z victorii na cavendish street jest wyzwanie, idzie sie przeciez przez same zakupowe ulice
mnie jazda zajmuje pociagiem godzinke z brighton

Napisane przez nelijka

Macie juz @ ? Pytam te niekarmiace piersia mamy, bo domyslam sie ze karmiace nie maja. Ja juz mam i powiem wam ze masakra Mam juz 12 dzien Na szczescie widze juz swiatełko w tunelu Przez 5 dni tak mnie zalewalo ze nie dawalam sobie rady. Mam nadzieje ze nastepny bedzie juz normalny.

Oj pochwalilam mala i zaczyna plakac...zmykam

A oto moja Lenka w dniu chrzcin

ja nie mam. ale sie czuje jakbym miala zaraz dostac

Napisane przez nelijka

Karolinka i Iga sliczne i jakie juz duze . Moja to taka kruszynka dzis ma 2 miesiace i wazy 4500g

Nika.83 nie wiem jak z ta kofeina, ale ja nie karmie piersia wiec sie nawet nie interesowalam

moja ma 2 miesiace i wazy 5kg, wiec tez drobna

ale powiem wam lepszy numer - moje dziecko ma 54 cm (mierzyla mi lekarka) a buciki jak kupuje to na rozmiar 6-9 misiacy i sa akurat! kumacie? mam drobne dziecko z wielkimi stopami jak hobbit
no wlochate uszka nadal ma

Napisane przez lisey

no i mi pielegniarka mowila o tempce itp,dlatego kupilismy ten syropek, no ma paracetamol,i smak truskawkowy, jakby to mialo pomoc
no i za iesiac to samo

Napisane przez lisey

male pytanko,mlody ma 37 i 8 podac juz syropek czy czekac? juz bym podala
aha scorpio moze pielunie wykrec?

jak pisalam, ja podalam od razu, zaraz jak przyszlismy z przychodni. moze dlatego nie mamy temperatury?

[lisey]

katakumba no i pielegniarka mowila zeby dac jak bedzie mial i z doswiadczenia zyciowego, ale dla mnie 38 to goraczka a 37 to podgoraczkowy, no i lepiej jak cialko samo sie pobroni troszku, wiem co mowie bo u mnie 37 i 5 to juz goraczka,nigdy nie mialam, a sorki raz 38 i 7 to na pogotowiu wyladowalam,jakos tak moje cialo ma dziwnie,ze samo sie nie umie bronic i tempki nie wytwarza, ale coz nauczylam sie z tym zyc, no a te 7 godzin? tyle siedzialas w konsulacie?

edit sa fajne przeceny termometrow w mothercare i toys, i to dousznych, powiem,ze sa super bo jak chcielismy zmierzyc pachwowym doroslym to porazka, a tak w uszko, 5 sec i juz

["Magdalena"]

Napisane przez Paula Szyszka

"Magdalena" a może zapakuj ja w becik i pośpiewaj jej piosenki heheh ja nie potrafię co prawda śpiewać tylko wyje ale na mojego zawsze to działa uspokaja się jak słyszy mój spokojny głos. A może smoczka niech pocmoka troszke??

Jak jest zapakowana to ryczy jeszcze bardziej, kolysze ja przytulam spiewam i przemawiam ale nic niedziala

Napisane przez nelijka

Magdalena pisalas ze macie placzace problemy. My niestety tez i powiem szczerze ze nic wtedy nie dziala - trzeba przeczekac. Dlatego od wczoraj wychwuje moja mala terrorystke i powiem ze widze efekty - mam nadzieje ze nie zapesze. Dzisiaj ladnie zajmowala sie sama soba prawie godzine na macie edukacyjnej, potem troche pozwiedalysmy mieszkanie i dalam ja do lozeczka, wlaczylam karuzele i zasnela Jestem w szoku. Ale nie ma tak latwo i musze tez przeczekac jej napady zlosci. Ale idzie to coraz lepiej, po 15 min daje sobie spokoj, po kilku minutach krotki wrzask - tzw. sprawdzajacy - jak nie skutkuje i nikt jej nie podrzuca (jest caly czas na rekach lekko kolysana) to daje sobie spokoj Udaje sie tez ja czasem uspokoic smoczkiem, ale jak wypdanie to zaraz jest wrzask

tez juz probowalam wziasc ja na przetrzymanie tylko ona tak wrzeszczy ze mi sie zanosi i poprostu niemoge jej takiej placzacej zostawic, dzis juz myslalam ze mi sie udusi bo sie sina robila a ja przewracalam ja nogami do gory

Napisane przez katakumba

wiesz co, to wyglada tak samo jak u mnie miesiac temu. moja byla najzwyczajeniej w swiecie glodna.

glodna napewno nie jest oprocz moich cyckow dokarmiam ja butelka

normalnie niewiem co mam poczac polozna mowi ze niestety ale musze byc cierpliwa i to przeczekac,
a jakby tego bylo malo to ma straszna wysypke od 1,5 tygodnia na buzi glowce i szyjce, normalnie serce mi sie kraje jak na nia patrze, co dzien wyglada gorzej, polozna powiedziala ze to przez moje hormony podawane w mleku, ale tego coraz wiecej w niedziele pojechalismy do doktora i co?? 2 ja obejrzalo i powiedzieli to samo co moja polozna i smarowac tylko moim mlekiem,
moze cos jej dolega a ja niewiem co

[niobe7]

Napisane przez an.ka.b

Ale Wasze dzieciaczki są już duże!! Moja to taka kruszynka, dopiero dorasta do rozm.56, ale i pediatra i położna mówią że jest ok. Zresztą je sporo, bo czuję jak mi cyce opróżnia, ale może nie treściwe jakieś.

Pozdrawiam!! Ciepełka i zdrówka życzę!

nie ma mleka nie tresciwego kazdej mamy jest najlepsze dla jej malucha

Napisane przez katakumba

ale powiem wam lepszy numer - moje dziecko ma 54 cm (mierzyla mi lekarka) a buciki jak kupuje to na rozmiar 6-9 misiacy i sa akurat! kumacie? mam drobne dziecko z wielkimi stopami jak hobbit
no wlochate uszka nadal ma

Napisane przez "Magdalena"

tez juz probowalam wziasc ja na przetrzymanie tylko ona tak wrzeszczy ze mi sie zanosi i poprostu niemoge jej takiej placzacej zostawic, dzis juz myslalam ze mi sie udusi bo sie sina robila a ja przewracalam ja nogami do gory

Karolina tez czasem sie zanosi i nie wiem dlazcego np lezy spokojnie, smieje sie i nagle taaaaki ryk, ze wlosy mi deba staja, bo nie wiem co jest grane
no i wlasnie takiego zanoszacego sie brzdaca tez nie zostawie, bo sie jeszcze udusi

Sliczne malenstwo i takie biedne przez ta wysypke, ale mam nadzieje, ze szybko zejdzie

[drobciaa]

molka86 to sobie maleństwo upatrzyło mamusię do usypiania hi hi, widocznie w Twoich ramionach czuje się bardzo bezpiecznie i bez trudu zasypia, to super! I te przespane nock, tak trzymać, gratuluję

scorpionec a skąd wiedziałaś, że Iga ma rozwolnienie? Filip robi same rzadkie kupki, nie wiem czy to normalne

Moje dziecko dziś mnie zadziwia, jest takim śpiochem, po kąpieli dostał cyca i w trakcie picia zasnął tak o 20.30, nic go nie ruszało, nawet mu się nie odbiło, zasnął na kamień, odłożyłam go do łóżeczka, trochę się pokręcił i zasnął, śpi do tej pory, a ja co chwilę do niego latam i sprawdzam czy oddycha, schizę mam już, ale się niepokoję o niego, co on taki senny dziś cały dzieńciekawe jaka będzie nocka

[nelijka]

Napisane przez "Magdalena"

tez juz probowalam wziasc ja na przetrzymanie tylko ona tak wrzeszczy ze mi sie zanosi i poprostu niemoge jej takiej placzacej zostawic, dzis juz myslalam ze mi sie udusi bo sie sina robila a ja przewracalam ja nogami do gory

Moja dzisiaj przy napadzie kolkowym zrobila taki numer tz jak ja sie kapalam i tez ja nogami do gory przewracal

[aaliyah]

Napisane przez lisey

edit sa fajne przeceny termometrow w mothercare i toys, i to dousznych, powiem,ze sa super bo jak chcielismy zmierzyc pachwowym doroslym to porazka, a tak w uszko, 5 sec i juz

A na amazonie jakie fajne termometry dla niemowlat sa: http://www.amazon.co.uk/DIGITAL-THER...1279665&sr=1-2

[katakumba]

Napisane przez aaliyah

A na amazonie jakie fajne termometry dla niemowlat sa: http://www.amazon.co.uk/DIGITAL-THER...1279665&sr=1-2

zeby tylko moja pola chciala smoka... a nie chce
kupie taki na czolko chyba, albo do uszka

boze nie je praktycznie od 2 po poludniu a jest polnoc, torche spala, troche sie posmiala, pomarudzila i juz

wykapalam ja w tym j&j bed time, wysmarowalam lotion z tej serii zobaczymy jak to bedzie

magadalena az przykro patrzec na malutka tak wysypana, ale wiesz ze to minie. zobaczysz, zacznie tylko byc lepiej. choc pamietam ze ja sie rozryczlam u lekarza i w aptece zaraz po tym jak mi malo piersi nie odpadly a mala darla sie 24/7

[Paula Szyszka]

drobcia to widzę że z Filipka już duży facet się zrobił może te nasze maluchy tak nabierają słoninki na zimę hehehhe moi rodzice jak wczoraj przyjechali i zobaczyli małego to aż się śmiali że tak przytył a widzieli go 3 dni temu wcześniej


magdalena mój też się zanosi czasami jestem tak wystraszona. W szpitalu już sie zanosił i od razu powiedzieli mi co mam robić. Biedna ta twoja malutka przez tą wysypkę ale nie martw się mojej koleżanki mała też miała dokładnie to samo i przeszło!

Magdalenka, Niobe, Neljka, Sorpioniec maluszki przepiękne

Scorpioniec twoje Iga wygląda w tym ręczniku jak taki mały robaczek heheh swuper zdjęcie a malutka Nelijki ma świetne wielkie kapciuchy aż się uśmiałam jak zobaczyłam to zdjęcie.

Niobe a jaką ładną mamusię ma Karolinka śliczne jest to zdjęcie

lisley wiesz że ja mam to samo po zoo a myślałam że ja jestem jakaś dziwna! boli mnie dojładnie miejsce wkucia igły nawet jak dodtykam a na dodatek miałam parę razy wkuwaną bo nie mogli się dobrze wkuć

piszecie o szczepieniach ja właśnie będę się wybierała niedługo z ałym i aż się boje jak będzie to przechodził

[scorpionec]

mamy kolejną mamcię !!!

Napisane przez agabil1

co za dzień i noc. Ola w końcu miała cesarkę, parę minut przed północą zabrali ją na cięcie i na świat przyszła ona
Załącznik 1951810

Waga 3660, 54 cm długości.

ola gratulujemy!!! i czekamy na was na odchowalni... wymęczyli ja strasznie i w końcu cesarka

Napisane przez an.ka.b

Chyba bym nie miała problemu z łapaniem moczu małej, bo wystarczy że zacznę ją przewijać i ma goła pupę to od razu sika, czasami do góry jak chłopak, no i często wtedy zamoczy ciuszki, albo nowego pampka, taki ma zwyczaj

heh moj jak byla mniejsza tez tak robila teraz jej sie odmienilo.. jedyne co robi na przewijak to kupa

al toche do pojemniczka zlapalam..balam sie ze nie starczy..ale tz odwoząc to do lab spotkal tam znajomą z podstawóki i powiedziala ze zrobia tak zeby starczylo (nie ma to jak mieć znajomośći)

Napisane przez "Magdalena"

a jakby tego bylo malo to ma straszna wysypke od 1,5 tygodnia na buzi glowce i szyjce, normalnie serce mi sie kraje jak na nia patrze, co dzien wyglada gorzej, polozna powiedziala ze to przez moje hormony podawane w mleku, ale tego coraz wiecej w niedziele pojechalismy do doktora i co?? 2 ja obejrzalo i powiedzieli to samo co moja polozna i smarowac tylko moim mlekiem,
moze cos jej dolega a ja niewiem co

a może ona ma skaze białkową? to czesto objawia sie wysypką na szyji i buzi i do tego bole brzuszka które powodują placz...

Napisane przez drobciaa

scorpionec a skąd wiedziałaś, że Iga ma rozwolnienie? Filip robi same rzadkie kupki, nie wiem czy to normalne

rzadkie to normalne...

u mnie mala jak skończyla miesiąc robila jedna giga wielka i rzadką kupę na dzień..

ale potem znow zaczela robić 3, potem 5 (po kazdym karmieniu) do tego brudzace pieluszkę baki..

nie martwila sie początkowo.. bo na diecie cycowej tak moze być..

ale potem kupy zaczely być z wodą.. az po kilku dniach pojawil sie śluz (takie glutki przeźroczyste) az w końcu niteczki krwi.. a wszedzie pisza ze jak jest sluz i te niteczki to do lekarza.. wiec zadwonilam i kazal przyjść

lisey jak tam maly po szczepionkach?

[mała82]

ale naprodukowałyście postów! Chyba nigdy tego nie nadrobię! Ja mam jakiegoś pecha-2dni leżałam w szpitalu i teskniłam za Kajtolkim okropnie! Po porodzie miałam już drugi raz czyszczenie macicy. Tym razem na szczęście pod narkozą
Kajtuś rośnie mi bardzo szybko-waży już 6400 a ma 11 tyg. Gdy wychodziliśmy ze szpitala miał tylko 2720g!Mało śpi i ciągle by jadł. Lekarka kazała mu już dodawać troszkę kleiku do mleka, żeby dłużej był syty, ale na niego to nie działa Marzę żeby się wyspać bo odkąd się urodził to budzi mnie co 2-3 godz!
Pozdrowienia dla Was i dzieciaczków

[niobe7]

Ola - GRATULACJE
takiej fotki to jeszcze chyba nie mialysmy - prosto z brzuszka
Slicznosci

wiecie co, wczoraj uspilam Karole (poszl odosc szybko ) i skusilam sie na kapiel w pianie (wole prysznic), ponakladalam sobie maseczki na twarz, odzywke na wlosy, zabieram sie za splukiwanie a tutaj zabraklo wody i do tego zimnej - a sama goraca ciezko cokolwiek zrobic, czekac az ostygnie mi sie nie chcialo, wiec wzielam przeotowanej troche, ale chyba bylo jej za malo, bo dzisiaj mam jakby lupiez we wlosach - za slabo te odzywki splukalam, bo nawalilam jej na wlosy tyyyyle, ze szok.

Paula - a co robisz jak Ci sie maly zaczyna zanosic placzem?

edit:
mala - ale masz juz nie takiego malego zarloczka ładnie przybral na wadze
moze w jakisweekend poprosc meza zeby sie zajal malym i Ty troszke odpocznij?

[molka86]

Olu gratuluję córeczki. Wymęczyłaś się bidulko ale juz masz swoje Szczęście przy sobie .

Dziewczyny, które mają problemy z nieprzespanymi nocami i z zaspianiem dzieci. Polecam Wam książkę pt. "Każde dziecko może nauczyć się spać". JEst to książka tylko i wyłącznie o problemach z zasypainiem dzieciaczków. Jest dokładnie opisane co powoduje zaburzenia snu u dzieci i jak temu zaradzić. Moje dwie znajome korzystały z tej książki i ich pociechy przesypiają nocki i zasypiają same. Ja też miałam zamiar skorzystać ale jak narazie nie mam z tym wiekszych problemów.

[lisey]

Napisane przez aaliyah

A na amazonie jakie fajne termometry dla niemowlat sa: http://www.amazon.co.uk/DIGITAL-THER...1279665&sr=1-2

hehe, nie znalam tej stronki,sie czlowiek uczy,ja z tych macajacych,lubie se podotykac, i popatrzec,ale wiadomo tu inaczej

Napisane przez Paula Szyszka

lisley wiesz że ja mam to samo po zoo a myślałam że ja jestem jakaś dziwna! boli mnie dojładnie miejsce wkucia igły nawet jak dodtykam a na dodatek miałam parę razy wkuwaną bo nie mogli się dobrze wkuć

piszecie o szczepieniach ja właśnie będę się wybierała niedługo z ałym i aż się boje jak będzie to przechodził

o to jestesmy we dwie, myslalam ze ja taka wyjatkowa,bo wlasnie dokladnie to miejsce,a zadna z kolezanek po zzo ni czuje tego co ja
o szczepienie nie boj sie,musimy przez to przejsc,bedzie dobrze

Napisane przez scorpionec

mamy kolejną mamcię !!!



ola gratulujemy!!! i czekamy na was na odchowalni... wymęczyli ja strasznie i w końcu cesarka


lisey jak tam maly po szczepionkach?

gratki dla xandry, biedna tak czekala i tyle wycierpiala, i jak tu rodzic po ludzku?

mlody dobrze,wieczorem mial 37i8 ale syropku nie dalam,bo chcialam zeby sam powalczyl,lepiej dla niewgo, no od 19 do 20 30 byl bardzo aktywny,gadal do meza itp,ale nie plakal, tylko tak se cos szwargolil, potem lulu, i obudzilam go dopiero ok 2,bo i mnie sie przysnelo,no pomijajac ze to byla jego normalna pora wstawania w nocy, i mial juz 36 i 8, zjadl i lulu, potem o 5, tempka ta sama, no a teraz wstal o 8 i dopiero co przysnal,lobuziak, pobudzony, no i juz normlany, usmiechy,gadanko itp,i jakos mi sie wydaje doroslejszy

[KaSiaEG]

Gratulacje dla nowej Mamusi
moja @ trwała 5 dni i była taka jak przed ciąża 2 pierwsze dni masakra , ból brzucha okropny i lało sie okropnie a potem do zniesienia i koniec . jak dostane anty bedzie lepiej pewnie
a to mój mały smyk wczoraj, jego dziadkowie stwierdzili , że Kacperek ma imieniny i przyszli w gosci do nas , , już niebde tego nawet komentować

[lisey]

no to se pospal, baczki go obudzily ale juz ruchliwszy,lapki w gorze i piastka grozi, zebym z lezaczka wyjela

kasia sliczniutki synio

[katakumba]

powiem wam ze mloda spala jak zabita. nie wiem czy to po szczepianiach, bo jest zywa jak zwykle, czy po lawendowym j&j ale spala pieknie
sie akurat wyspapalam na urodziny swoje

[aaliyah]

Magdalena wiem co czujesz. Moja Olimpia tez mialam okropna wysypke i tez na twarzy, szyi i troche na glowce. Wszystko zeszlo jej po 3 tygodniach. Teraz nie ma sladu. I nie kazda wysypka jest zaraz skaza bialkowa. Bardzo czesto winne sa hormony mamy, powodujac wlasnie tradzik niemowlecy, ktory czasami moze wygladac paskudnie.

Xandra gratuluje coreczki!

[Paula Szyszka]

mój mały wreszcie zasnął mam nadzieję że pośpi 3 godz bo akurat jest jego pora on chyba ma zegarek wbudowany codziennie ok 14 zasypia wstaje o 17 pozniej zabawa o 19 kąpiel jedzonko leżakowanie z tatą i mama i 21.00 spanie do 3 w nocy póżniej jedzonko i spanie do 7
xandra ogromne gartulacje!!!!!!!!: jupi:wreszcie doczekałaś się swojego maleństwa! a jakie cudne zdjęcie!!!!!!!

kasiaeg synuś śliczny a jak fajnie w tych porteczkach wygląda!

lisley to jesteśmy obydwie takie pechowe mam nadzieję że to wreszcie przejdzie. Miałam identycznie jak kiedyś robiono mi operacje na kolano i miałam znieczulenie w kręgosłup chyba jakoś mało odporna jestem...

niobe7 jak mały się zanosi to podnosze go na pionowo i delikatnie klepię w plecki i przytulam a jak tak bardzo mocno się zanosi to kazali mi powietrze do ust mu wpuścić ale jescze nie musiałam na szczęście tego robić. Zauważyłam że już mu to powoli przechodzi w szpitalu tylko mi powiedzieli zebym przed szczepieniami informowla o tym lekarza zeby wiedzieli na wszelki wypadek

mała82 super że Kajtuś tak rośnie

a teraz zamieszczam kilka zdjątek małego z pozdrowieniami dla cioć

[Paula Szyszka]

zapomniałam mu oko poprawić tkie czerwone wyszło na jednym zdjęciu

[mała82]

Napisane przez scorpionec

no to wróciliśmy moje dziecko darlo sie bardziej niż na szczepieniu

Iga waży 6700 gr ktoś tu ma większe dziecko? (chyba mam jakieś turbo mleko) przybiera ok 300gr na tydzień..

nie wiadomo co jej jest.. dostala jakies saszetk do picia (mam podawać łyżeczką ciekawe jak?)

i mam pobrac jej mocz do pojemnika to ci zabawa..mam ja rozebrac i czekac az zacznie sikać i wtedy łapać

to ide sie zabawiac w pielęgniarkę

aha i najlepsze musimy odstawić sab simplex... to horror z kolkami zacznie sie od nowa......

Nadrabiam powolutku i od końca Wasze posty Ni trzeba łapać moczu-w aptece kupuje się specjalne woreczki, które się nakleja Iga faktycznie super przybiera, ale myślę, że Kajtek ją prześcgnie niebawem bo przybiera ok 1,5kg na miesiąć

[poisone]

katakumba sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cmo k:

[katakumba]

Napisane przez poisone

katakumba sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cmo k:

dziekuje

[scorpionec]

katakumba sto lat!!

Napisane przez mała82

Nadrabiam powolutku i od końca Wasze posty Ni trzeba łapać moczu-w aptece kupuje się specjalne woreczki, które się nakleja Iga faktycznie super przybiera, ale myślę, że Kajtek ją prześcgnie niebawem bo przybiera ok 1,5kg na miesiąć

woreczki sie nie nadaja jak twierdzi lekarz bo one zachowują steylność jesli od razu po wysikaniu sie je odklei i odda mocz do analizy...

a w przypadku niemowlaka to nie możliwe.. my pobraliśmy wieczorem a rano poszedl do badania i tylko w pojemniczku mógł być

no kajtek to rekordzist wątkowy w przyieraniu na wadze gratuluję