Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXV)

[Fenris]

Napisane przez Aragonte

Fenris, mam nadzieję, że ten sen okaże się faktycznie ważny i przyniesie Ci jakąś zmianę na lepsze

W sumie to na lepsze przychodzi mi w kratkę ostatnio, a w rodzinie się narazie nic na lepsze nie zmienia, ale dziękuję

Selya - dziękuję za odpowiedź.

Dzisiaj będzie Funny, mimo że nie wypełzam z domu. Wczoraj udało mi się oglądnąć 8 odcinków Desperatek (przy pizzy), dzisiaj czas na resztę

I przykro mi trochę przez te konflikty między Wizażankami. Ja uciekłam przez nie z Baru, a przeniosły się (już beze mnie na szczęście) do innego wątku. Podsumować mogę: różnice charakterów i chyba tyle. Do zaakceptowania, a nie roztrząsania.

[ropuszka]

Chanel no 5 eau premiere

[Madlaine]

Chergui, po raz trzeci z rzędu

Zaś komentarzem do całej "sytuacji" niech będzie mój podpis i jeden z ulubionych cytatów, jakie dane mi było przeczytać

[kanirak]

Wish

[konwalia111]

Armani , diamonds

[ragutka]

Zasadniczo Douce Amere , ale po wizycie w klinice weterynaryjnej mam wrażenie, że przyniosłam na sobie całą "zapachową " atmosferę tego miejsca.

[nefernefer35]

Midnight Poison
jak dobrze, ze ten mróz juz mniejszyChce wiosny!!!!!!!!!!!!!

[dizzy92]

A ja dzisiaj pachne jednym z moich ulubionych zapachów Calvin Klein Eternity Moment :P

[mskladaczek]

Pachne Perlami.




Musze cos napisac.

Napisane przez Sabbath

Angel napisała to, co napisała. Ja napisałam to, co napisałam. Proszę nie wywracac teraz kota ogonem i nie twierdzić, że ona nie napisała tego, co napisała, a ja napisałam to, czego nie napisałam.

Tak, Angel napisala to, co napisala cyt. "Kiedy się słucha o takich tragediach to własne problemy wydają się żałosne Gdyby moja mama umarła to ja bym się chyba zabiła "

W odpowiedz na Jej posta Ty napisalas to, co napisalas, czyli:
'Kilka z nas tu przeżyło śmierć matki i żadna się nie zabiła. Angel, to nieznaczy, że są takie gruboskórne i niewrażliwe w porównaniu z Tobą. '.

Czyli to Ty sie doszukiwalas u Angel, tego co nie napisala , czyli to TY wywracasz kota ogonem oraz nadinterpretowalas jej wypowiedz.

Napisane przez Sabbath

- to Wy się ze mną kłócicie, nie ja z Wami,

I czym Twoje wypowiedzi sie roznia od "naszych", ze "nasze" nazywasz klotnia, a swoich nie

Napisane przez Sabbath

I ja oczywiście nie zabilam się po tym i nawet mi to do głowy nie przyszło, bo nie kochałam jej tak, jak Angel swoją matkę. To oczywiste.

Przeginasz.... I nie wiem czy naprawde tego nie widzisz, czy tylko udajesz Greka.


EOT. Juz sie wiecej nie odezwe w tym temacie. Przepraszam

[kesly1]

Kwiatowo C.K. TRUTH

[anka_res]

Ad rem. Pachne Oxygen Lanvin, od trzech dni. Zamierzam wykonczyc polowe butelki a duza ona jest
odswiezylam znajomosc z tym zapachem i musze powiedziec, ze jest znacznie ciekawszy niz go zapamietalam.

[Kota]

Napisane przez agnyska81

No nareszcie Mam wrażenie, że bardzo długo obok niej krążyłaś, a wydaje mi się że jesteście sobie przeznaczone

Tak, Diva, Diva. Mam takie zapachy wokół których krążę już chyba latami

[AgaZ]

Niestety muszę się włączyć do tego wątku. Przeczytałam uważnie ten wątek dotyczący "konfliktu" między Sabbath a Your Angel mając oczywiście świadomość, że konflikt między Wami trwa od dawna.
To przykre, że macie tak napięte relacje, ale tak to bywa na forum, gdzie ścierają się różne opinie, temperamenty, ideologie...

W tym przypadku absolutnie nie znajduję winy Sabbath. Sabbath, Twoja wypowiedź dotycząca śmierci najbliższych, matki i relacji matka-dziecko jest bardzo mądra, wyważona i absolutnie ad rem. Faktem jest, że sam wywód wywołała wypowiedź Your Angel - ale czy to ma być dowodem na atak ad personam?
Zaznaczam, że nie interpretuję i nie oceniam wypowiedzi z Baru (nie znam), ale wypowiedzi z tego wątku.

Bardzo proszę, aby zostały zakończone w tym wątku dyskusje nie na temat. Wydaje mi się, że już wszystko zostało powiedziane, padły słowa przeprosin i wzajemne wyjaśnienia.
Ja ze swej strony na pewno nie będę nikogo karać, ani upominać - bo nie widzę powodu dla którego miałabym to robić.

Powinnam zamknąć wątek, ale mam nadzieję, ze nie będę musiała tego robić

PS. przepraszam za większą czcionkę

[taka taka]

Napisane przez Kota

Tak, Diva, Diva. Mam takie zapachy wokół których krążę już chyba latami

Jardins de Bagatelle ? Jicky ?
informuje, ze oba ostatnio widzialam na allegro w dobrej cenie

[your Angel]

Napisane przez irkax

Miałam się już nie odzywać w tym temacie, ale skoro ktoś się do mnie zwraca personalnie, to niegrzecznie by było nie odpowiedzieć.

A ja będę niegrzeczna. I to barrrrdzo niegrzeczna. <Hm, chciałabym tutaj zaprezentować taką intonację jaką miał mój kolega komentujący moje zachowanie na ubiegłoweekendowej imprezie >

Nie będę komentować kilogramów niedorzeczności i opisywanych rzeczy kompletnie niezgodnych ze stanem faktycznym, które właśnie przebiegłam wzrokiem. Nie mam ochoty oraz czasu bawić się w sprostowania i uświadamiania - nie zbawię świata i wcale nie mam takich ambicji Absolutnie nie interesuje mnie jakie zdanie mają o mnie i jak diagnozują mnie osoby, które kompletnie mnie nie obchodzą. Nie mamy się tu kochać tylko tolerować.

Każdemu, który w dalszym ciągu jest święcie przekonany, że to od samego początku "rozmowa akademicka" rekomenduję policzenie ile razy od dnia 6 stycznia padł tu w wątku oraz na Scent Barze mój nick. To chyba wystarczy.

Poza tym naprawdę mam ważniejsze i ciekawsze rzeczy do roboty. Na przykład jak pocieszyć przywoływaną już koleżankę z podstawówki. Dotyczył jej mój post do Katt, od którego zaczęła się chryja. Jej mama umarła dziś nad ranem i teraz została bez żadnego z rodziców a ma raptem 20 lat. W tym momencie to mnie rusza bardziej niż to, że ktoś mnie uważa za kogoś tam i opowiada jakieś niestworzone historie.

/edit/
Właśnie zauważyłam posta AgiZ
Ago, też jestem zdania, że ta "przyjemna" rozmowa powinna się skończyć Ale nie ukrywam, że odczucia z nią związane mam zgoła inne.

Wolałabym już nigdy nie być świadkiem podobnych zajść na Perfumach.

[noseknosek]

CK One

[madziczka]

Vanille Canelle - najwłaściwszy chyba zapach dla Madzika Monstera

[Córka D'artagnana]

Napisane przez taka taka

Jardins de Bagatelle ? Jicky ?
informuje, ze oba ostatnio widzialam na allegro w dobrej cenie

kiedy

Dziś Allure edt.

[taka taka]

Napisane przez Córka D'artagnana

kiedy

Dziś Allure edt.

chyba dwa dni temu ----> TU

myslalam, ze masz, nastepnym razem dam Ci znac

[Córka D'artagnana]

Napisane przez taka taka

chyba dwa dni temu ----> TU

myslalam, ze masz, nastepnym razem dam Ci znac

No ni mam scyńścia ostatnio. Tako, będę Ci wdzęczna.
Mam tylko próbeczki.

[Camila1983]

Escada Magnetism poraz kolejny

[Kevin Lomax]

Magnetism

[Aragonte]

Must EDT.

[Daffodilka]

Testowo Chaos. Z pewną ulgą stwierdzam, że na mnie to niczym nie wyróżniający się lekki, przestrzenny, bardziej drzewno-ziołowy, niż przyprawowy zapach. Nie oczarował mnie i to nawet dobrze, bo cena na All jest powalająca BC to zupełnie inna bajka

[tulipanka]

Napisane przez your Angel

Wolałabym już nigdy nie być świadkiem podobnych zajść na Perfumach.

o to to.

Nie mam zamiaru rozstrzygać kto rację miał, a kto nie. Żałuję tylko, że obie strony nie zakończyły tej dyskusji na początku, a wręcz przeciwnie - coraz więcej osób przychodziło i dodawało od siebie kolejne komentarze. I po co? Skutkiem tego jest tylko fakt, że aż się nie chce wchodzić na "Czym dziś pachniesz"...

Dlatego bardzo proszę, darujcie sobie w przyszłości podobne dywagacje. A jeśli już trzeba, to róbcie to na PW albo sobie Klub załóżcie, kto będzie chciał, tam wejdzie i doda od siebie ten "tylko jeden komentarz".

Mam ochotę zamknąć ten wątek i w ogóle nie zakładać kolejnego

I jeszcze jedno. Dyskusję uważam za zakończoną. Kto chce coś dodać - proszę na PW. I wiecie co? Z bólem serca, ale będę wlepiać punkty karne za kontynuowanie jej w tym miejscu. Może czasami inaczej się nie da porządku wprowadzić...
_________________________ _________________________ ______________


Dziękuję wszystkim w imieniu mojego avatara za miłe słowa

a pachnę DV, którą się doprawię przed wyjściem, bo czekają mnie dzisiaj aż 2 imprezy

[porzeczki]

Off Topic:

A ja pachnę stareńką Trussardi, z flakonu białego jak śnieg. Staram się dopasować do białego otoczenia

[agnyska81]

Napisane przez Daffodilka

Testowo Chaos. Z pewną ulgą stwierdzam, że na mnie to niczym nie wyróżniający się lekki, przestrzenny, bardziej drzewno-ziołowy, niż przyprawowy zapach. Nie oczarował mnie i to nawet dobrze, bo cena na All jest powalająca BC to zupełnie inna bajka

Ale mamy synchrona, też testuję Chaos i też mam baaardzo podobne odczucia
Chaos testuję "między innymi". A reszta to: Wenge (niedobra Dagmara, wykrakała Przepiękne jest, bardzo intymne, kameralne i mruczące ), Labdanum (hmmm, ciekawe od czasu do czasu powieje mi tu papierosem i popiołem), Safran Troublant (nie umiem rozgryźć tego zapachu) i Lucifer no 3 (diabeł właśnie się kąpie w obfitej mydlinowej pianie).
Ach, bosko mi! Paczka przyszła

Napisane przez taka taka

Jardins de Bagatelle ? Jicky ?
informuje, ze oba ostatnio widzialam na allegro w dobrej cenie

Jak ja zobaczyłam linka Blue (o Jicky wspominam) to padłam po raz pierwszy. Jakoś się pozbierałam i weszłam na all i tu padłam po raz drugi, bo już ktoś kupił
Ale jeszcze kiedyś będzie moja, wierzę i mam taką nadzieję
A kto jeszcze na nią poluje?

Napisane przez tulipanka

czekają mnie dzisiaj aż 2 imprezy

Eeeej, nie za dobrze Ci? Tak w czwartek?

[Daffodilka]

Napisane przez agnyska81

Ale mamy synchrona, też testuję Chaos i też mam baaardzo podobne odczucia
Chaos testuję "między innymi". A reszta to: Wenge (niedobra Dagmara, wykrakała Przepiękne jest, bardzo intymne, kameralne i mruczące ), Labdanum (hmmm, ciekawe od czasu do czasu powieje mi tu papierosem i popiołem), Safran Troublant (nie umiem rozgryźć tego zapachu) i Lucifer no 3 (diabeł właśnie się kąpie w obfitej mydlinowej pianie).
Ach, bosko mi! Paczka przyszła

Cieszę, że podobnie odbieramy nie tylko Chaos, ale również Wenge i Labdanum. Wenge - oczarowanie i miłość na długie miesiące, a Labdanum-zaciekawienie, owszem, ale jestem raczej na nie. Z tej trójki mam tylko Wenge i tak już pozostanie

[agnyska81]

Napisane przez Daffodilka

Cieszę, że podobnie odbieramy nie tylko Chaos, ale również Wenge i Labdanum. Wenge - oczarowanie i miłość na długie miesiące, a Labdanum-zaciekawienie, owszem, ale jestem raczej na nie. Z tej trójki mam tylko Wenge i tak już pozostanie

Ja się chyba Daffodilko muszę bliżej przyjrzeć Twoim wyborom. Może okaże się, że mam tu jakąś bliską rodzinę?

[agaa13]

dodałam jeszcze Musc Ravageur