Aborcja czy urodzenie dziecka?.... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-11, 17:10   #91
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
nie jestem niedojrzała - napisałam ten post po to aby właśnie poradzić się dziewczyn, które coś takiego przezyły, pozatym skąd mam wiedzieć jak czuje sie kobieta po aborcji skoro tego nie przechodziłam? Tak współżyjesz - bądź odpowiedzialny, tylko że ja się w pełni zabezpieczyłam, nie uprawiałam nieodpowiedzialnego seksu bez zabezpieczenia pod wplywem chwili bo tak mi się zachciało.
Odpowiedzialność polega nie tylko na zabezpieczaniu się przed niechcianą ciążą, ale też na tym, by brać pod uwagę konsekwencje tej niechcianej ciąży, na wypadek, gdy środki antykoncepcyjne zawiodą.

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
Tak pojmuję macierzynstwo wymuszone poglądami społeczeństwa albo pseudomoralnością mojej przykładowej rodziny.. Nie uogólniaj, nie twierdze że kazda kobieta "to klacz rozpłodowa" ale te zmuszane do rodzenia dzieci, z przekreslonymi szansami na przyszłośc owszem. I współczuje im z całego serca.

Dzieci nie biorą się stąd, ze jakaś pan czy pani, każe ci urodzić.
Nikt nie każe uprawiać seksu bez zabezpieczenia.
Prawo zabrania w Polsce aborcji,nie dlatego,że kobieta to klacz rozpłodowa, a dlatego,że uznaje iż zarodek jest już życiem nowego człowieka, któe należy szanować.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:10   #92
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
szukasz tylko potwierdzenia swojej decyzji, oczekujesz na potakiwanie - "tak, tak, usuń".
dostałaś rady - porozmawiaj z psychologiem, a potem z rodzicami, zobacz co oni na to, gwarantuję Ci, że nikt Cie z domu nie wyrzuci
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:10   #93
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
Wybacz, mam prawo do swoich poglądów nie musze byc kolejną matką polką,
ja swiadomie uprawiam seks, zabezpieczam sie, dbam o swoje zdrowie.
Jednak gdybym znalazła sie w tym ulamku procenta, ktory moze zaliczyc wpadke podczas brania tabletek anty to nie zawahałabym sie. Jestem odpowiedzialna.
Ale mam także ambicje, nie jestem feministką nastawioną na wszystko "anty" ale mam prawo miec marzenia i ambicje i realizować je bez pieluchy w ręku.
Dziewczyna ma prawo zdecydowac. Jesli chce coś w zyciu osiągnąć to w tym momencie dziecko bedzie kłodą pod nogami, nie mowie tego z czystej złosliwosci, poprostu taka jest prawda. Ma sobie niszczyc zycie i przy okazji temu dziecku?
Chce zeby dzieciak dorstał ze swiadomoscia że jest nie chcianą wpadką?
Co kto woli.. c'est la vie
Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
I cóż z tego, że aborcja jest nielegalna? Narkotyki także, przekraczanie prędkości też jest "outlaw". A czy ludzie tego nie robią? Nie ma dilerów? Piratów drogowych?
Pozatym tak sie mówi ładnie pieknie, wzorcowe kochające sie, bogate rodziny czekają na małego aniołka do adopcji i minutę po oddaniu dziecka przyjdzie ładna pani w kostiumie od Chanel i przystojny pan trzymjący ją za rękę i wezmą dziecko do swojej willi z basenem.. heh za dużo filmów, w polsce domy dziecka są pełne niechcianych dzieci, w dodatku w wiekszosci dość zdegenerowanych, takie dzieci mają tylko problemy jak w przyszłości wiązać koniec z koncem.. bo któż im pomoże?
Wiec nie mowie jak to pieknie i cudownie, że kazde dziecko znajdzie domek..
Bajka. Niestety nierealna.
Nie wiem,jakoś przerażają mnie Twoje wypowiedzi...

Jestem też trochę zszokowana,jak łatwo niektóre osoby podejmują decyzje o aborcji...
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:10   #94
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
Ale czego oczekiwałaś?
Skoro aboracja w Polsce jest nielegalna nie masz większego wyboru: urodzić i albo zatrzymać, albo oddać do adopcji.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:10   #95
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
kotek dotarło, ale nadal nie rozumiesz

oki, ureguluje dziecku sytuacje prawną i trafi do rodziny zastępczej z 1000 dzieci i bedzie wychowywane jak w wojsku
Genialne rozwiązanie. Tak sobie łamałam głowę a u voila! dziekuje, że mnie oświeciłaś
Jeśli będzie miało uregulowaną sytuację prawną to wtedy będzie mogło trafic do adopcji.
Ja juz prościej nie umiem. Kotek
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:11   #96
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Grochem o ścianę? Słuchaj skoro nie chcesz - nie odpowiadaj, nie robisz łaski mnie ani nikomu innemu.
Grochem o ścianę napisałam odpisując Lubej na to, co napisała.

Skoro nie chcesz słuchać krytyki nie zakładaj wątku na publicznym forum. Gładzić po główce nie będę, sorry Winnetou.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:12   #97
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
kotek dotarło, ale nadal nie rozumiesz

oki, ureguluje dziecku sytuacje prawną i trafi do rodziny zastępczej z 1000 dzieci i bedzie wychowywane jak w wojsku
Genialne rozwiązanie. Tak sobie łamałam głowę a u voila! dziekuje, że mnie oświeciłaś
ja naprawde nie rozumiem o czym Ty piszesz... bedzie wychowywane jak w wojsku? O co chodzi, naprawde nie rozumiem
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:13   #98
xxsarenkaxx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 97
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

malemelle - nie potrzebnie pisałas o swoim problemi, bo nitk ci tu nie pomoze

laski tylko teraz sobie skacza do oczu co jest moralne a co nie

nikt nie jest w towjej sytuacji

przeczytasz to wszystko i tylko bedziesz miala wiekszy bajzel w glowie a pomocy zadnej

tu dowiesz sie ze jestes morderczynia kiedy usuniesz ciaze. przepraszam kiedy zabijesz swoje dziecko nienarodzone.


tu dowiesz sie ze kiedy rozwiazesz swoj problem za pomoca aborcji bedziesz miala traume i nocne koszmary do konca zycia.

tu dowiesz sie ze jestes niodpowiedzialna bo pekla wam gumka i w ogole nie powinnas rozpoczynac wspolzycia.

uspokoj sie , i pomysl sama co bedzie dla ciebie najlepsze.

tak jak ja ci napisalam - glowe mamy napakowana koscielnymi haslami o morderstwach wyrodnych matkach itp. nie sluchaj tego tylko posluchaj swojego serca.


rozumiem ze adpocji w ogole nie bierzesz pod uwage. masz do tego prawo. to twoje łono i twoje zycie. zyc ze swiadomoscia ze oddalas dziecko - nie wyobrazam sobie. a zyc ze swiadomoscia ze podjelas rozsadna decyje to co innego. a ta rozsadna decyzja jest albo urodzenie albo aborcja. ABORCJA A NIE MORDERSTWO.
xxsarenkaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:14   #99
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Judyta~ Pokaż wiadomość
Już zrozumiałam dlaczego autorka wątku nie odpowiada na pytania dotyczące swoich rodziców, chłopaka rodziców.
"tata jest rygorystyczny" - napisałaś - więc Ty po prostu nie oddasz dziecka do adopcji, bo musiałabyś ujawnić w rodzinie to, że jesteś w ciąży, wolisz zabić po kryjomu - w rodzinie cacy, sumienie czyste
Jestem wstrząśnięta - jeżeli chcesz dobra tego dziecka,a jesteś przekonana (na podstawie swojego strachu i tchórzostwa przed rodzicami, bo jestem pewna, że gdyby twoi rodzice powiedzieli Ci "nie martw się, damy radę" nie miałabyś tego dylematu) że nie dasz mu z siebie nic, oddaj go do adopcji i wykażcie się odpowiedzialnością za to, co zrobiliście.

Nie chodzi o moich rodziców, ja przede wszystkim myślę jak będzie wyglądać przyszłość moja i tego dziecka, rozgrzeszam Twoją zarozumiałość, bo nie jesteś w tej sytuacji, więc Ty niestety nie jesteś w stanie mnie zrozumieć.
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:14   #100
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez LilyHoney Pokaż wiadomość
19 lat to nie jest taki młody wiek jak co niektóre wizażanki piszą?
Ja też mam 18 lat, rocznikowo 19 i co z tego. Czuję się jeszcze dzieckiem. I co z tego, że mam dowód od paru miesięcy.

Rozumiem Mallelamale.
a dzieci uprawiają seks? chyba nie. więc skoro jesteś dzieckiem aby mieć dziecko, to po dobranocce idź spać zamiast kochać się ze swoim chłopakiem
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:14   #101
MorticiaAdams
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jeśli będzie miało uregulowaną sytuację prawną to wtedy będzie mogło trafic do adopcji.
Ja juz prościej nie umiem. Kotek

okej, rozumiem.
Ale cóż z tego, że bedzie miało, ale nie bedzie potencajlnego chetnego?

Tak samo z towarem, dopuszczony do sprzedaży ale nikt go nie chce kupic.
Cóż z nim zrobisz, bedziesz go wciskać ludziom na ulicy na siłę?
MorticiaAdams jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:15   #102
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez xxsarenkaxx Pokaż wiadomość
malemelle - nie potrzebnie pisałas o swoim problemi, bo nitk ci tu nie pomoze

laski tylko teraz sobie skacza do oczu co jest moralne a co nie

nikt nie jest w towjej sytuacji

przeczytasz to wszystko i tylko bedziesz miala wiekszy bajzel w glowie a pomocy zadnej

tu dowiesz sie ze jestes morderczynia kiedy usuniesz ciaze. przepraszam kiedy zabijesz swoje dziecko nienarodzone.


tu dowiesz sie ze kiedy rozwiazesz swoj problem za pomoca aborcji bedziesz miala traume i nocne koszmary do konca zycia.

tu dowiesz sie ze jestes niodpowiedzialna bo pekla wam gumka i w ogole nie powinnas rozpoczynac wspolzycia.

uspokoj sie , i pomysl sama co bedzie dla ciebie najlepsze.

tak jak ja ci napisalam - glowe mamy napakowana koscielnymi haslami o morderstwach wyrodnych matkach itp. nie sluchaj tego tylko posluchaj swojego serca.


rozumiem ze adpocji w ogole nie bierzesz pod uwage. masz do tego prawo. to twoje łono i twoje zycie. zyc ze swiadomoscia ze oddalas dziecko - nie wyobrazam sobie. a zyc ze swiadomoscia ze podjelas rozsadna decyje to co innego. a ta rozsadna decyzja jest albo urodzenie albo aborcja. ABORCJA A NIE MORDERSTWO.

Na szczęście są rozsądne osoby
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:16   #103
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
kotek dotarło, ale nadal nie rozumiesz

oki, ureguluje dziecku sytuacje prawną i trafi do rodziny zastępczej z 1000 dzieci i bedzie wychowywane jak w wojsku
Genialne rozwiązanie. Tak sobie łamałam głowę a u voila! dziekuje, że mnie oświeciłaś

Nie dotarło, znaczy.
Do rodziny zastępczej trafiają, równiez dzieci z nieuregulowaną sytuacja prawną (podobnie jak do domu dziecka, rodzinnego domu dziecka, rodzinnych pogotowii opiekuńczych itd.)
Adopcja jest czymś innym.
Dziecko adoptowane jest przysposobione przez rodzinę adopcyjną, co oznacza,że staje się (prawnie) ich dzieckiem. Nie przebywa w instytucji, zakładzie.
Nie sądzę też by było traktowane jak w wojsku. Osoby z zaburzną osobowaością mają wielce utrudnioną drogę do adoptowania dzieci poprzez szereg testów.

Morticia masz prawo do swojego zdania w sprawie aborcji, ale proszę nie mów rzeczy, któych nie wiesz, nie rozumiesz.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:16   #104
Paraboliczna
Raczkowanie
 
Avatar Paraboliczna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Widocznie dziewczyna była niewiele warta, skoro ojciec dziecka ją zostawił...
A jak jej to dziecko kością w gardle stoi, to niech się zrzecze praw rodzicielskich i ona i ojciec dziecka i niech oddadzą do adopcji!
Włosy mi dęba stanęły. Co Ty piszesz? dziewczyna niewiele warta, skoro ją zostawił? Ojciec tchórz który dał nogę, bo stwierdził, że sobie biedaczek nie poradzi.
Jak możesz w ogóle??

Dziewczyna była odpowiedzialna, urodziła - nie usuneła, próbowała się pogodzić z losem ale nie wyszło. Czasm bywa. A Ty piszesz że niewiele warta. Żal po prostu
i wściekłość. Wiesz ilu mężczyzn zostawia kobiety po urodzeniu ich wspólnego dziecka?
Ile takich matek i dzieci jest choćby tutaj, choćby jak Budynio.
Wstyd!
__________________
Round here we talk just like lions
But we sacrifice like lambs
Paraboliczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:17   #105
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez xxsarenkaxx Pokaż wiadomość
malemelle - nie potrzebnie pisałas o swoim problemi, bo nitk ci tu nie pomoze

laski tylko teraz sobie skacza do oczu co jest moralne a co nie

nikt nie jest w towjej sytuacji

przeczytasz to wszystko i tylko bedziesz miala wiekszy bajzel w glowie a pomocy zadnej

tu dowiesz sie ze jestes morderczynia kiedy usuniesz ciaze. przepraszam kiedy zabijesz swoje dziecko nienarodzone.


tu dowiesz sie ze kiedy rozwiazesz swoj problem za pomoca aborcji bedziesz miala traume i nocne koszmary do konca zycia.

tu dowiesz sie ze jestes niodpowiedzialna bo pekla wam gumka i w ogole nie powinnas rozpoczynac wspolzycia.

uspokoj sie , i pomysl sama co bedzie dla ciebie najlepsze.

tak jak ja ci napisalam - glowe mamy napakowana koscielnymi haslami o morderstwach wyrodnych matkach itp. nie sluchaj tego tylko posluchaj swojego serca.


rozumiem ze adpocji w ogole nie bierzesz pod uwage. masz do tego prawo. to twoje łono i twoje zycie. zyc ze swiadomoscia ze oddalas dziecko - nie wyobrazam sobie. a zyc ze swiadomoscia ze podjelas rozsadna decyje to co innego. a ta rozsadna decyzja jest albo urodzenie albo aborcja. ABORCJA A NIE MORDERSTWO.
Umarłam. Autentycznie zbiłaś mnie z tropu. Autentycznie masz takie poglądy, czy ja czytać nie umiem?

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
okej, rozumiem.
Ale cóż z tego, że bedzie miało, ale nie bedzie potencajlnego chetnego?

Tak samo z towarem, dopuszczony do sprzedaży ale nikt go nie chce kupic.
Cóż z nim zrobisz, bedziesz go wciskać ludziom na ulicy na siłę?
Morticio, przepraszam ale skąd czerpiesz swoją wiedzę o sytuacji dzieci z uregulowaną prawnie sytuacją w Polsce? Z mediów? Z plotek? Bo bzdury wypisujesz moja droga. Czy dociera do Ciebie, że setki tysięcy par w Polsce czeka na dziecko z adopcji? Po kilka lat?
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:18   #106
Broniecka
Raczkowanie
 
Avatar Broniecka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Widocznie dziewczyna była niewiele warta, skoro ojciec dziecka ją zostawił...
Wiesz co, może pomyśl czasem, zanim coś takiego napiszesz. Podejrzewam, że wiele dziewczyn przeżywa ten dramat, bo facet był niedojrzały i sobie uciekł, bo nie poczuwa się do odpowiedzialności. Obrażasz też matki Wizażanek, które podjęły się trudu wychowania dziecka samotnie w tym MOJĄ!
__________________
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w szczęściu,
bo tylko nieliczni potrafią znieść nasze sukcesy.

Broniecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:18   #107
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
okej, rozumiem.
Ale cóż z tego, że bedzie miało, ale nie bedzie potencajlnego chetnego?

Tak samo z towarem, dopuszczony do sprzedaży ale nikt go nie chce kupic.
Cóż z nim zrobisz, bedziesz go wciskać ludziom na ulicy na siłę?
Na litośc boską.

Par starających się o adopcję jest bardzo wiele, ale aby adoptować dziecko, musi mieć ono uregulowaną sytuację prawną. Jesli rodzice zrzekną się praw do dziecka od razu po porodzie, taki maluch w przeciągu kilky tygodni może być już w nowym domu.

A do autorki wątku: zamiast pytac się obcych osób, porozmawiaj z chłopakiem i Waszymi rodzicami, bo tak naprawde to jest Wasz wspólny problem. Rodziców zapewne też, bo ami dziecka i siebie nie utrzymacie.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:18   #108
MorticiaAdams
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
ja naprawde nie rozumiem o czym Ty piszesz... bedzie wychowywane jak w wojsku? O co chodzi, naprawde nie rozumiem

To odnosnie programu ktory ostatnio oglądałam. O wielodzietnych rodzinach zastępczych(zdaje sie że tak sie to nazywa, jak mowie źle to przepraszam).
"Mamuśka" miała gwizdek, codziennie o 7 rano gwiżdże żeby dzieciaki wyszły z łózka, maja określony czas żeby je pościelic i sie ubrać.
Gdybym tak skonczyła to wolałabym nie żyć, niz marnie egzystencjonować.
Czasem bardziej brutalne rozwiązania bywają lepsze.
MorticiaAdams jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:18   #109
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
To odnosnie programu ktory ostatnio oglądałam. O wielodzietnych rodzinach zastępczych(zdaje sie że tak sie to nazywa, jak mowie źle to przepraszam).
"Mamuśka" miała gwizdek, codziennie o 7 rano gwiżdże żeby dzieciaki wyszły z łózka, maja określony czas żeby je pościelic i sie ubrać.
Gdybym tak skonczyła to wolałabym nie żyć, niz marnie egzystencjonować.
Czasem bardziej brutalne rozwiązania bywają lepsze.
Bo to przypadek ekstremalny, a nie reguła...
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:19   #110
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
okej, rozumiem.
Ale cóż z tego, że bedzie miało, ale nie bedzie potencajlnego chetnego?

Tak samo z towarem, dopuszczony do sprzedaży ale nikt go nie chce kupic.
Cóż z nim zrobisz, bedziesz go wciskać ludziom na ulicy na siłę?
Jeszcze raz. Od poczatku.
Wielu ludzi jest chetnych i chce adoptować dziecko. Jest kolejka do adopcji. Ludzie czekają na dzieci.
Ale dzieci w domach dziecka nie maja uregulowanej sytuacji prawnej i dlatego nie mogą byc adoptowane.
I mamy absurdalną (w pewnym sensie) sytuację:
Z jednej strony wiele rodzin które chcą adoptować
Z drugiej dzieci w domach dziecka.

Gdyby dzieciom w domach dziecka uregulować sytuację prawną to są ludzie chetni do adopcji i te dzieci znalazłyby dom.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:19   #111
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
Ale czego Ty się spodziewałaś?
To nie jest problem typu-jaki komputer kupic,tylko chodzi o żywą istotę!
Oczywiście,że temat będzie wzbudzał wiele kontrowersji.
Przypuszczam,że w tym momencie(albo w najbliższym czasie) zalogują się na Wizażu przeciwnicy aborcji i dołączą do watku.
Oczywiście,masz problem,poważny jak widać,dlatego tak jak już Ci ktoś radził,zamiast szukać rozwiązania na forum internetowym,powinnaś teraz siedzieć z najbliższymi i ten temat omawiać.
Wg Ciebie masz 2 wyjścia:rodzić albo usuwać.Poradziłaś się już nawet ginekologa,zadałaś sobie trud,żeby znaleźć osobę,która popełni przestępstwo a nie zadałaś sobie trudu(zresztą kurcze,jakiego trudu...),żeby dowiedzieć się o zasadach adopcji..
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:20   #112
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
okej, rozumiem.
Ale cóż z tego, że bedzie miało, ale nie bedzie potencajlnego chetnego?

Tak samo z towarem, dopuszczony do sprzedaży ale nikt go nie chce kupic.
Cóż z nim zrobisz, bedziesz go wciskać ludziom na ulicy na siłę?
To już było.
Po pierwsze: chętnych jest mnóstwo.
Po drugie istenieje coś takiego jak adopcja ze wskazaniem, gdzie matka oddająca dziecko może poznać rodzinę adopcyjną. I tych rodzin też jest mnóstwo.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:20   #113
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Paraboliczna Pokaż wiadomość
Włosy mi dęba stanęły. Co Ty piszesz? dziewczyna niewiele warta, skoro ją zostawił? Ojciec tchórz który dał nogę, bo stwierdził, że sobie biedaczek nie poradzi.
Jak możesz w ogóle??

Dziewczyna była odpowiedzialna, urodziła - nie usuneła, próbowała się pogodzić z losem ale nie wyszło. Czasm bywa. A Ty piszesz że niewiele warta. Żal po prostu
i wściekłość. Wiesz ilu mężczyzn zostawia kobiety po urodzeniu ich wspólnego dziecka?
Ile takich matek i dzieci jest choćby tutaj, choćby jak Budynio.
Wstyd!
Przykro mi , ale takie mam zdanie o osobie, która żałuje, że urodziła własne dziecko
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:20   #114
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez xxsarenkaxx Pokaż wiadomość
tu dowiesz sie ze kiedy rozwiazesz swoj problem za pomoca aborcji bedziesz miala traume i nocne koszmary do konca zycia.
a Ty jej zagwarantujesz, ze tak nie bedzie? Skad ma kto pewnosc? Moze usunie teraz, i pozniej bedzie miec stalego partnera, beda sie starac o dziecko i okaze sie, ze nie moga. I myslisz, ze nie bedzie wtedy o tej ciazy myslec, majac swiadomosc, ze ze swoim mezem, ktorego kocha, NIGDY nie bedzie miala dziecka, nigdy nie zajdzie z nim w ciaze. Gwarantujesz, ze tak sie nie stanie?

bo ja Ci powiem, ze zycie lubi sobie z nas kpic...

Nikt jej nie moze zagwarantowac, ze pozbedzie sie tej ciazy, jak krwi podczas miesiaczki - spuscic wode i po problemie. Psychika 18letniej dziewczyny, nie jest jeszcze w pelni uksztaltowana. A aborcja jest duzym obciazeniem, dla psychiki.

aaa, z kosciolem czy prawica, to nie mam nic po drodze tak na marginesie.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:21   #115
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
To odnosnie programu ktory ostatnio oglądałam. O wielodzietnych rodzinach zastępczych(zdaje sie że tak sie to nazywa, jak mowie źle to przepraszam).
"Mamuśka" miała gwizdek, codziennie o 7 rano gwiżdże żeby dzieciaki wyszły z łózka, maja określony czas żeby je pościelic i sie ubrać.
Gdybym tak skonczyła to wolałabym nie żyć, niz marnie egzystencjonować.
Czasem bardziej brutalne rozwiązania bywają lepsze.
Czyli nie rozróżniasz stwierdzenia RODZINA ZASTĘPCZA od RODZINA ADOPCYJNA. To wszystko wyjaśnia.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:22   #116
LilyHoney
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 988
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Judyta~ Pokaż wiadomość
a dzieci uprawiają seks? chyba nie. więc skoro jesteś dzieckiem aby mieć dziecko, to po dobranocce idź spać zamiast kochać się ze swoim chłopakiem
Proszę Cię daruj sobie tego typu komentarze do mojej osoby. Nie jestem zresztą odosobniona w moim wypadku - kiedyś młodsze ode mnie dziewczyny wychodziły za mąż, dzisiaj zamężna 18latka jest dla większości nie do pomyślenia.
LilyHoney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:23   #117
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Broniecka Pokaż wiadomość
Wiesz co, może pomyśl czasem, zanim coś takiego napiszesz. Podejrzewam, że wiele dziewczyn przeżywa ten dramat, bo facet był niedojrzały i sobie uciekł, bo nie poczuwa się do odpowiedzialności. Obrażasz też matki Wizażanek, które podjęły się trudu wychowania dziecka samotnie w tym MOJĄ!
Powtórzę jeszcze raz.
Takie mam zdanie o dziewczynie, która żałuje, że urodziła własne dziecko
I mam do tego prawo!
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:23   #118
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez warszawianka Pokaż wiadomość
Nie wiem,jakoś przerażają mnie Twoje wypowiedzi...

Jestem też trochę zszokowana,jak łatwo niektóre osoby podejmują decyzje o aborcji...
Warszawianko, niezgodze sie ze latwo. Niektore osoby zwyczajnie sa z tym pogodzone, poniewaz moze ich to czekac... z roznych wzgledow.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:24   #119
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Ale zobacz co Ty wypisujesz. Aborcja = mniejsze zło. Adopcja = wielkie zło. Urodzenie dziecka i zatrzymanie go=pokocham je, albo nie, wszystko jakoś się ułoży. Skoro dla Ciebie 7 tyg. zarodek nie jest w tej chwili Twoim dzieckiem, tzn., że niejako decyzja już zapadła. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Jesteś niedojrzała i egoistyczna. Mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako napaść na wizażankę, bo nie napadam. Stwierdzam fakt.

Kto mowi ze uwazam adopcje za wieksze zlo? poprostu nie chcę życ ze swiadomoscia ze moje dziecko jest wychowywane przez kogos innego. tyle na ten temat. A watpliwosci biora sie wlasnie z tego, że czuje ze cos sie we mnie rozwija, ale mam tego swiadomosc ze to jeszcze NIE JEST DZIECKO - dla kazdego oznacza to cos innego - dla ciebie jest to dziecko - dla mnie - zarodek - proste.
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:24   #120
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Nie chodzi o moich rodziców, ja przede wszystkim myślę jak będzie wyglądać przyszłość moja i tego dziecka, rozgrzeszam Twoją zarozumiałość, bo nie jesteś w tej sytuacji, więc Ty niestety nie jesteś w stanie mnie zrozumieć.
moi znajomi odebrali ze szpitala 3-dniowe dziecko z uregulowana sytuacja prawna. Naprawde sądzisz, ze Twoje dziecko nie będzie szczęśliwe w rodzinie, która przeszłą liczne testy i kwalifikacji oraz na pewno ma środki finansowe i mase uczuć do zapewnienia takiemu dziecku?
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.