|
|
#4861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
jakieś nieporozumienie Dlatego jak choruję to idę prywatnie i mam w doopie cały ten państwowy smietnik, swoją drogą na co my płacimy składki ?![]() ja jestem za całkowitym sprywatyzowaniem służby zdrowia, i tak wiadomo że za darmo nic tam nie uświadczysz a tak to przynajmniej stawki będą oficjalne ![]() Witaj Sonero, jak bliźniaczki ? kiedy masz termin ?
|
|
|
|
|
#4862 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Muszę się chyba przygotować, co mam powiedzieć Cytat:
My się chyba nie znamy, ale pewnie się poznamy EDIT: Ja idę prywatnie, bo jakbym musiała czekać parę dni, to pewnie bym wyzdrowiała, albo wykitowała (stawiając na to drugie) już nie mówiąc o tym, że potrzebuję L4 do pracy Katastrofa z tą służbą zdrowia
Edytowane przez goosia207 Czas edycji: 2009-01-12 o 15:30 |
||
|
|
|
#4863 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecka widze jakiś nowy piękny suwaczek
jesteś w ciąży Kochana?? jeśli nic nie przekręciłam to GRATULACJE![]() u mnie w miare ok jestem olbrzymia!!!19kg na plusie!!!brzuchol rośnie. Chłopaki mają się dobrze zaczeliśmy 7miesiąc mogą się narodzić w każdej chwili ale jakby poczekali do początku marca to bym byla w 7 niebie a termin na 4kwiecień ale jak to z bliźniakami na pewno będą dużo wcześniej. Od piątku jestem na wolnym wziełam cały urlop jaki mi się należy na ten rok czyli26 dni a od 16 lutego zaczynam macierzyński. Ogólnie lekarz kazał dużo odpoczywać jak byliśmy na święta w Polsce na tydzień to mi zakazał tych długich maratonów sprzątania i ogólnie długiego stania. Ale ja jakoś nie umie uleżeć w miejscu i cosik powoli sobie robię w domku. Ogólnie to nic nowego kupujemy pampersy i ciuszki zakupiliśmy już wózek, łóżeczka też wybrane w weekend pewnie po nie pojedziemy. Przeprowadzka byla ok ale dużo problemów między innymi z podpięciem neta z prądem i w ogóle szkoda gadać bo nie chcę się denerwować. A jakie nowości u Was?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4864 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Sonero Tymuś i Szymuś dobrze widzę - Tymuś to Tymoteusz ?
![]() Sonero radzę Ci leżeć i wypoczywać , bo ja nie posłuchałam- łaziłam i mały urodził się za wcześnie....a wiadomo czym później tym lepiej |
|
|
|
#4865 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
witaj Sonerko
![]() ![]() u mnie juz wiesz co slychac dziekuje za gratulacje ![]() to super, ze Ty i blizniaki macie sie dobrze zanim sie obejrzysz a bedziesz mamusia fajnie ![]() a pro por tego urlopu, o ktorym pisalas - nie moglas isc wczesniej na l4? 182dni przysluguja a od tego roku ciezarnej przysluguje az 270dni
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#4866 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
jak się będę jutro czuła tak źle czy gorzej, zastanowię się też, czy nie iść prywatnie, ale wściekła jestem na to |
|
|
|
|
#4867 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć Sonera
![]() cześc dziewczyny
__________________
|
|
|
|
#4868 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
tak Tymoteusz mi się ostatnio Szczepan podoba ale mąż nie chce słyszeć o zmianie Tymka
![]() Ja staram się leżeć ale już mnie bok boli od leżenia mam piłkę na pilates teraz na niej siedzę to mi lżej niż na krześle. Dziś muszę tylko ręczniki na suszarkę wywiesić bo się już wyprały i obiadek zrobić i tyle. A w jakim wieku jest?i w którym tygodniu urodziłaś? Svinecka my w Anglii tutaj nie ma czegoś takiego jak L4 w ciąży!!!(wiem porażka)chyba że już się w szpitalu wyląduje i rzeczywiście coś się dzieje to wtedy lekarz wypisze zwolnienie a u mnie ciąża ok przebiegała jedynie co to tutaj nie mam wizyt u ginekologa więc jak byłam na święta to poszłam i mi powiedział że mam miekszą szyjkę i krótszą niz w październiku więc dobrze że skończyłam pracę w 28 tygodniu. Mam duży nacisk tam na dół bo to jakby nie patrzył 2 ich jest wszystko podwójnie łożyska wody itd itp
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2009-01-12 o 17:23 Powód: proszę nie pisać post pod postem i korzystać z funkcji edytuj takie są zasady forum!!! |
|
|
|
#4869 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Cytat:
6 lat ma , urodził się w 8 miesiącu i miał poważne problemy z ukąłdem oddechowym ale skończyło się wszystko dobrze Sonero, że co nie ma w Angli L4 w ciąży ??? I nie rozumiem, że nie ma wizyt u ginekologa ? Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2009-01-12 o 15:44 |
||
|
|
|
#4870 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
no to już kawaler jak się patrzy
![]() A dalej macie takie mrozy w Polsce??? Co do służby zdrowia to ostatnio mi tutaj 3 panie pobierały krew (fakt mam problemy z żyłami tzn mam cieniutkie i słabo widoczne) więc każda probowała i w końcu tak mi pobrali z dłoni że krew była wszędzie na podłodze, ścianie, biurku i dokumentach w sumie mnie to rozśmieszyło ale tak się wystraszyłam tego kłucia że aż sie poryczałam. W Polsce mi pani pobrała pięknie krew w sumie w prywatnych laboratorium ale nie miala z tym żadnego problemu
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4871 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Mrozów już nie ma, aż takich, już normalnie -5 rano, w dzień do 0 nawet
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4872 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Cytat:
Mnie imie Tymoteusz się bardzo podoba, pewnie dlatego, że znam fajnego faceta o tym imieniu.
|
||
|
|
|
#4873 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4874 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Witam wszystkie nowe kobitki i te podczytywaczki i te nowiutkie
![]() No czasem ręce opadają jak tutaj jest z służbą zdrowa na WSZYSTKO paracetamol - serio!!! Ja mam troche lepiej bo ciąża mnoga to się lepiej zajmują ale ehs szkoda gadać naprawdę czasem mam wrażenie że to kraj 3 świata a nie Anglia!!! Poza tym jak tutaj raz spadł śnieg to wieksza część osób nie dojechała do pracy bo sparaliżowane drogi, korki i w ogóle kataklizm a śniegu było tyle co kot napłakał i jakies -2 stopni heheh a oni normalnie niepełnosprawni w takiej chwili się zrobili!!
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4875 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Ciekawe jest to co piszesz , a my tu narzekamy ![]() Sonero a o tym zajmowaniu w ciązy jeszcze, czy chodzisz prywatnie czy państwowo ? Bo u nas jak idziesz państwowo to też Cię traktują jak intruza, a jak prywatnie to cud, miód i orzeszki
|
|
|
|
|
#4876 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć Sonera
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4877 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć Sonero
Mnie też jeszcze nie znasz, ale podczytywałam wątek więc ja Ciebie znam Ja z kolei mam miłe skojarzenia z imieniem Szymon, świetny chłopak ![]() Gosiu, współczuję sytuacji z autem! Dobrze że wszystko skończyło się ostatecznie dobrze. Krew mnie zawsze zalewa w takich sytuacjach, mam ochotę się drzeć i rozwalić coś Opanowuję się jakoś oczywiście, no chyba że jestem w domu i moge sobie trochę poprzeklinać do ściany Nemo, super strona, bardzo mi sie podoba. Wszystkiego najlepszego z okazji jej debiutu No i oczywiście powodzenia!Miśku, wytrzymasz jakoś do środy? ![]() Dziewczynki, mam wreszcie termin rozmowy z managerem, ostatecznej, w firmie o której marzę. Piatek 10:15, już teraz A odnośnie spraw łózkowych, bo nie było mnie w trakcie rozmowy: My chyba mamy najkrótszy staż ze wszystkich? Stąd pewnie przekłada się na częstotliwość, bo ciągle jeszcze praktycznie codziennie. Chociaż zdarza nam się taki przytulankowy spokojny wieczór kanapowy, że tak sobie siedzimy, coś oglądamy, miziamy się, gadamy, nagle robi się 24 i trzeba lecieć do łóżka żeby się wyspać i nie ma już czasu. Kilka razy zdarzyło się, że byłam zmęczona i nie miałam ochoty i np nadrobiliśmy to dzień czy dwa później. A jemu zdarzyło sie dokładnie raz (pamiętam bo rozbroil mnie tekst ktorego uzyl) ze nie miał siły. Pod względem libido jesteśmy raczej na tym samym poziomie. Haniu, skoro mąż mówi, że to stres, to jestem pewna że to prawda. Te nasze chłopy niby takie twarde, ale jednak też im się zdarza gorszy okres. Na wyjeździe sobie odbijecie, zoabczysz
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
#4878 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Kurde tyle sie opisałam i mi się skasowało grrr
![]() W Anglii chodzę państwowo i jest ok - mam wizyty co 4 tygodnie w szpitalu który sobie wybrałam mam tam robione usg potem wizytę z lekarzem i położną. Potem w między czasie mam wizyty z położną środowiskową taką z przychodni do której jesteśmy zapisani. Badanie moczu mam tu i tu przy każdej wizycie. Badanie krwi pierwsze w 11 tygodniu drugie dopiero teraz miałam w 28 tygodniu. W miedzy czasie miałam specjalistyczne badanie usg na zespół downa. Krzywa cukrowa mnie nie obejmuje bo za młoda niby jestem ale poprosiłam o nią i mi zrobią w ten czwartek. Ogólnie trzeba czasem im mówić co się chcę i spokojnie pogadać to da się wszystko załatwić. W Polsce byłam 2 razy podczas ciązy i przy każdej wizycie byłam prywatnie u ginekologa w sumie 3 wizyty za każdym razem robiłam sobie też wszystkie badania krwi i moczu. Miałam też za każdym razem badanie szyjki i usg dopochwowe. W Anglii ani jednego ani drugiego nie miałam. W Anglii nie widzisz sie z ginekologiem (ja sie widziałam raz bo sie źle czułam w 6 tygodniu ciąży i mnie zbadał czy to nie ciąża pozamaciczna(nie zrobili usg bo za wcześnie ) Acha i wymaz z pochwy robili mi z 3 razy ale to 2 razy na życzenie. Usg pierwsze mialam w 9 tygodniu bo go wywalczyłam siłą(miałam bóle pleców silne) takto jest w 12 tygodniu dopiero. hmm no nie wiem co więcej... nie mogę narzekać na położną środowiskową bo to gdzie chce iść tam mnie kieruje w szpitalu też ok. Raz miałam beznadziejnego lekarza na wizycie co nas zlewał to pożaliłam się na niego od razu po wizycie rozpłakałam się to już więcej się z nim nie widzę ![]() zaraz_84 no nie wiem my też mamy staż malutki bo jeszcze w ciąży mamy zakaz od praktycznie samego początku więc jesteśmy póki co łóżkowo uśpieni do po ciąży - nie nacieszyliśmy się za wiele po ślubie hehe ![]() Fajnie że Wam się imiona wspominają ![]() Ja nie znam żadnego Tymka ani Szymka więc może dlatego wybraliśmy te imiona hehe ![]() Zaraz się będę za gotowanie brała bo Mężulek wróci z pracy po 18 a tu nic jeszcze nie gogtowe u nas niby dopiero 15:30 więc jeszcze troszki czasu mam
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2009-01-12 o 17:24 Powód: proszę nie pisać post pod postem i korzystać z funkcji edytuj takie są zasady forum!!!! |
|
|
|
#4879 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
coś miałam napisać, ale zapomniałam, gdy nadrobiłam wątek. skleroza nie boli
![]() Madlen, a te nowe notki na blogu to gdzie? ![]() Twin, ja kontaktu z panią z dopasowanej nie miałam, ale same pozytywne opinie w necie. niestety na mokotowie - od Ciebie kawał drogi
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
|
|
#4880 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej Sonero
![]() Jak czytam opowieści przyszłych mam, to mi sie łezka kręci. jakoś nam sie nie udaje Teraz podchodzimy na luzie, bo mam szanse zostac w pracy na dłużej, a bardzo, ale to bardzo mi sie pdoba w nowje pracy.Tylko czasu brak Jak przychodze do domu to padam, ale nastrój wysmienity
|
|
|
|
#4881 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
probowałaś paski owulacyjne??
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4882 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Tak próbowąłam i nic
|
|
|
|
#4883 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
to TŻ dawać kiwi do jedzenia codziennie a Ty po przyjemnościach nóżki do góry albo leżeć z pupcia na poduszkach. I przed przytulankami powstrzymajcie sie z 4 dni potem poprawcie na drugi dzień. Ja się tyle naczytałam różnych porad że głupiałam od tego wszystkiego. Większośc przeszkód to w naszych głowach siedzi im człowiek bardziej chce to nie wychodzi!!!
A i temperaturkę możesz mierzyć.
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
mam na kiwi uczeulenie
A jaki w ogole ma to z tym związek tak apropo ?jak mówiłam wstrzymujemy sie, bo chciałabym mięc płacony macierzyński a z pensji TZ wyzyjemy tylko słabiej A te kilka groszy więcje toz awsze lżej i moge potem (może) do pracy wrócic
|
|
|
|
#4885 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ja też mam na kiwi uczulenie i na miód
ponoć kiwi jest dobre na plemniczki więc to partner ma jeść a nie my Dowiedziałam się o tym od koleżanki która sie dłuuuuugo starała ale jak kupiliśmy kiwi to sie dowiedziałam że jestem w ciąży na drugi dzień i kiwi nie sprawdziliśmy![]() Wiem co to jest z tym czekaniem bo my też chcieliśmy dziecko odrazu po ślubie ale ja zaczełam pracę tu w Anglii i musiałam poczekać żeby mieć płacony macierzyński i wszystkie świadczenia. Jakbyśmy postarali się o dzidzie miesiąc wcześniej to bym nie miała nic a przy bliźniakach to już w ogóle kasy trzeba mieć troszki bo wydatki duże na jedno dziecko a co dopiero na 2
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
#4886 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
No własnie
Taniej wychodzi miec jedno dziecko po drugim - ciuszki zostaja, wózek
|
|
|
|
#4887 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
no z jendej strony tak ale z drugiej witaminy czy leki to raz się kupuję w ciąży i wizyty jeśli prywatne to też się płaci jak za 1 dzidziusia a wychodzą dwa
eheehhe nie no żartuje oczywiście że gorzej bo i wózek droższy i 2 łóżeczka trzeba 2 foteliki do auta 2razy więcej pieluch i ciuszków itd itp ale za to na trzecie dziecko będzie duużo rzeczy (wózek jedynie trzeba inny )będę trzymała za Was kciuki na pewno się uda bez jakiś szczególnych czarów marów ![]() zmykam dziewuszki brać się za to gotowanie bo w końcu nigdy się nie zbiorę mogłabym z Wami tu całe popołudnie siedzieć. Jutro sie odezwę. Miłego wieczorku dla Wszystkich buziaki
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2009-01-12 o 17:23 Powód: a ja tradycyjnie proszę o nie pisanie post pod postem i o korzystanie z funkcji edytuj takie są zasady forum! |
|
|
|
#4888 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Myślę, że to stąd wynika, że tak bardzo chcę dzidzię, a tu nic I mam już dość tego próbowania, może to taka przekora? Tż mówi ciągle, że jak nie będziemy się kochać to dzidzi nie będzie, ale to zbereźniak jeden, mu tylko o orgazm chodzi! Już ja wiem ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Muszę spróbować ![]() Cytat:
__________________
|
|||||
|
|
|
#4889 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Sonera - nie dziekuje
|
|
|
|
#4890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ja to bym mogla ostatnio w ogole od ludzi sie odizolowac (nawet od TZa-wiem straszne
). pobyc zupelnie sama tak powiedzmy tydzien... ale ja tak czesto mam.uciekam nadrabiac nieudany weekend z TZem. juz sie troche stosunki ocieplily ![]() ja to dzidzi na razie nie chce (tak dla odmiany ). ale przez to ze roznie sie czuje to taka rozmemlana jestem. i do lekarza mi nie po drodze.![]() mialam sie przeniesc z przychodni do innego centrum gdzie dobrzy lekarze sa ( na nfz i bez kolejek-cos niespotykanego) ale jakos to odkladam w czasie
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.





jakieś nieporozumienie 

mnie dość długo nie było - nie mieliśmy neta ponad 2 miechy w związku z przeprowadzką dopiero od piątku wieczora mamy<jupi>









