Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

[eszton 1]

Idę chyba jednak spac..do jutra dziewczynki..papatki

[dynia18]

Napisane przez Tanyia

Dyniaczku dużo zdrówka i humoru

Dziękuje

Napisane przez phdwao

najpierw 50 powtórzeń normalnego podnoszenia na każdą rękę(łokiećna kolanie i tak macham)
potem po 20-30 na triceps-ręką się zgina w dół w stronę pleców, potem taniec 5 minut z hantlami freestyle(np tak jak na atlasielubproste ręcę wzdłóż tłowia i podnosze do brzucha-tu kombinuję
apotem już brak sił i to koniec

hihi

kocham gzik, robię pyszny-zapraszam

Ty tez jesteś świetna, kochana najlepsza Basia jaką znam

co do neta to nie chcę zapeszać ale chyba będę miała bezprzewodowca play na kartę żeby w pracy móc sobie zwami pisać

Miła jesteś Podwodna panienko ale ja jestem beznadzieja.
A mi gzik to się kojarzy z kupą, znaczy nazwa......z kupią gołębia. Nie wiem czemu.

Napisane przez mmagdaa_p

ja Ci dam zaraz
buziak w czółko

No bo może i to faktycznie by mi się przydało.......
[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10520099]

Napisane przez Guarana

A co? Kojarzy Ci się z czymś namiętnym
Masz:
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=6996 [/quote]

własnie raczej z czym s mało namietnym...



dawaj tu dupsko, zaraz Ci wybije z głowy te głupotki co gadasz o sobie....

No tak aprawda, no to co mam innego mówić.
A mi ostatnio bardzo szwankuje pamięć. Piny hasla jakoś zapamiętuje. ale czasami mam taką dziurę że nie pamietam ostatnich np 3 godzin życia.

Napisane przez Reese

no mam takiego ćmiącego, ale ogólnie dupnie sie czuję

Ressku buziaczki. Nie daj się Globusowi, bo mnie jak złapał to niechce puścić.

Napisane przez Tanyia

Potwierdzam najwspanialszy, najlepszy we wszechświecie

Mi opakowania się podobają, są czarne prążkowane, takie klasyczne . Nie są rzucające się w oczy, a skrywaja prawdziwe skarny Nie lubie jakis przesadnie zdobionych albo udziwnionych opakowań ( często efektowne opakowanie ma "zakryc" braki produktu - choc nie zawsze to się sprawdza- np kulasy motylowe Guerlain są przecudowne i je kocham )

Nie........jaki to i czemu mnie nie stać, bo napewno mnie nie stać. łeeeeeee

Napisane przez AsikS

Nieprawda. Jesteś chora, źle się czujesz i dlatego taka jesteś krytyczna wobec siebie.

Jesteś kochana, mądra, śliczna Basieńka z sercem na dłoni.
jestem beznadzieja Asia..mówie ci.
A leworęczna to w tej rodzinie jestem JA. Od urodzenia.



Oj Sis... żebyś chora nie była. Weź może aspirynę. Mnie zawsze pomaga na wszelakie bóle.



Grę na każdym instrumencie lepiej zaczynać w młodym wieku, choć jak powiadają - na naukę nigdy nie jest za późno. Ale to mozolna, ciężka praca, często żmudna i okupiona wyrzeczeniami.



Ćwiczenie czyni mistrzem.

Śpij zdrowo Aniu.

Kurka... dobry humor mam. Sis

Fajnie grać na jakimkolwiek instrumencie, a fortepian - marzenie. ale ja jestem beztalencie w każdej dziedzinie.

[AsikS]

Napisane przez eszton 1

Chyba właśnie dlatego dzieciom jest łatwiej.. są cierpliwsze i zdolniejsze.. a przy obowiązkach w pracy i domu już na naukę gry na pianinie raczej czasu zabraknie.. ale Ciebie Asiu podziwiam..i kiedys chętnie poslucham..

Tak, na pewno. Dzieci szybciej łapią, poza tym technikę gry na instrumencie trzeba wypracować latami. Tego się nie da tak od razu. Do dzisiaj pamiętam mozolne gamy i pasaże, których nie cierpiałam ale które wyrabiały niesamowitą lekkość grania. Samo ułożenie dłoni, tzw. "luźna ręka" to podstawa. Wydaje się to proste, w praktyce - wypracowanie tego to też ciężka praca.
Ja równocześnie uczęszczałam do dwóch szkół, poza tym było mnie wszędzie pełno, wszędzie się udzielałam, więc tak naprawdę na naukę na pianinie nie pozostawało mi dużo czasu w ciągu dnia. Nigdy nie przyznawałam się pani ile tak naprawdę ćwiczyłam. Inni po parę godzin dziennie (sama słyszałam jak sąsiadka obok w domku mozolnie ćwiczy), a ja do godziny (maks).

P.S. Piątki i szóstki miałam z pianina.

Napisane przez Reese

tak się troche obawiam, w domu brat chory, a w pracy kolega

To Anusiu naprawdę profilaktycznie zalecam apisrynę, gorącą herbatę, sok malinowy i do łóżka.

Ja też zaraz zmykam. Zmęczona przecież BYŁAM.

[*nulka*]

virgo, Ty nie mozesz isc do pracki za szybko , bo jeszcze sie zarazisz od tych choruskow!!! ospa jest bardzo niebezpieczna w naszym wieku, baardzo latwo o powiklania

Napisane przez candace1

Mój kanebiak leci
Już się go doczekać nie moge

a ja opinii o nim

Napisane przez eszton 1

Myślę że znajdziesz pracę bez problemu przynajmniej u mnie jest jeszcze duże zapotrzebowanie na nauczycieli angielskiego..takze spoko..będziesz przebierała w ofertach..a do jakiego typu szkół składasz? Ja polecałabym tylko szkołę średnią..

ochh mam nadzieje ze tak bedzie eszku zdecydowanie celuje w szkole srednia, ale do innych tez wysylam, tak na wszelki wypadek... najbardziej boje sie gimnazjum

Napisane przez AsikS

Tak. A jak wrócę to będę miała nowe, czyste, pachnące biuro.

Anusiu, Guaranko, Sis - doszły rybki. Nie oclili ich. Ale opakowanie jest do luftu, bo się nie domyka.

bedziesz miala pieknie

ciekawa jestem tych rybek

Napisane przez mmagdaa_p

A wiesz może więcej coś o tych w Warszawie Planuję po feriach wybrać się na małe zakupy to może bym poczekała aż do tych targów

Kto się pisze

Madziu te targi sa jakos w ostatni weekend lutego chyba jak bede dokladnie wiedziala co i jak to dam Ci znac ja sie wybieram, wiec mozemy razem pojsc

Napisane przez mmagdaa_p

Ty też nie miałaś ? zabiję ich
Do internetu się komputer podłączał, myślałam że to mój modem albo coś

zadzwoniłam do nich na infolinię i im tłumacze że nie ma to wciskają mi ciemnotę że to wina mojego komputera...taaa jasna i nagle wszystkie komputery w domu się popsuły ( mam podłączone 3). Mam dośc tej całej telekomunikacji. Mądrzy są żeby tylko kase brać!

Jutro piszę do nich skargę, bo to już jest nie do zniesienia.
W wakacje internet na zmianę był, nie był. Jak tak można traktować klientów. Niby poważna firma. Kazali mi zapisywać kiedy nie ma to dostanę wyrównanie w rachunku. Ale po to chyba podpisuje się umowę żeby on był a nie po to żeby zwracali kasę za czas kiedy nie ma

A najśmieszniejsze jest to że jak chcieliśmy umowę zerwać, bo się z niej nie wywiązują to jeszcze karę mieliśmy płacić......phi za co, chyba tylko za to że byłam tak niemądra i namówiłam rodziców żeby przedłużyli umowę.

Mieszkam w domu i nie mogę mieć żadnego stałego łącza zostaje tylko radiówka ale ciotka moja miała i kiepska jest

ale się zdenerwowałam, olewają ludzi i nawet się z tym nie kryją

wrrr nieznosze neostrady, tez sie z nimi meczylam przez kilka lat, NIGDY nie dalo sie nic zalatwic, raz jak dzwonilam ze 20 razy to powiedzieli ze na drugi dzien wysla technika w danych godzinach, spisali adres i co? i dupa bo oczywiscie nikt sie nie pojawil wscieklam sie wtedy i juz nigdy wiecej nie chce miec nic wspolnego z neostrada

Napisane przez Guarana

Pytałaś mnie kilka dni temu o "Gotowe..." mam do 10 odcinka Ale jakoś mnie już nie kręci. Traz Dr House u mnie rządzi

ja po obejrzeniu calusienkiego Prison Brejka teraz siedze nad Dexterem fajowy

Napisane przez Tanyia

No i stuknął mi 1000 post

Dla wszystkich !!!!

pijemy

[AsikS]

Napisane przez eszton 1

Idę chyba jednak spac..do jutra dziewczynki..papatki

Pa pa Doris.

Napisane przez dynia18

Dziękuje

Fajnie grać na jakimkolwiek instrumencie, a fortepian - marzenie. ale ja jestem beztalencie w każdej dziedzinie.

A ja i tak Ci nie wierzę. My tam swoje wiemy. Prawda Dziewczęta?

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez dynia18

No tak aprawda, no to co mam innego mówić.
A mi ostatnio bardzo szwankuje pamięć. Piny hasla jakoś zapamiętuje. ale czasami mam taką dziurę że nie pamietam ostatnich np 3 godzin życia.
.

przestan tyle chlać....pamiec wróci

[dynia18]

Napisane przez AsikS

Tak, na pewno. Dzieci szybciej łapią, poza tym technikę gry na instrumencie trzeba wypracować latami. Tego się nie da tak od razu. Do dzisiaj pamiętam mozolne gamy i pasaże, których nie cierpiałam ale które wyrabiały niesamowitą lekkość grania. Samo ułożenie dłoni, tzw. "luźna ręka" to podstawa. Wydaje się to proste, w praktyce - wypracowanie tego to też ciężka praca.
Ja równocześnie uczęszczałam do dwóch szkół, poza tym było mnie wszędzie pełno, wszędzie się udzielałam, więc tak naprawdę na naukę na pianinie nie pozostawało mi dużo czasu w ciągu dnia. Nigdy nie przyznawałam się pani ile tak naprawdę ćwiczyłam. Inni po parę godzin dziennie (sama słyszałam jak sąsiadka obok w domku mozolnie ćwiczy), a ja do godziny (maks).

P.S. Piątki i szóstki miałam z pianina.




To Anusiu naprawdę profilaktycznie zalecam apisrynę, gorącą herbatę, sok malinowy i do łóżka.

Ja też zaraz zmykam. Zmęczona przecież BYŁAM.

Asiu komputer nie wiem czemu wysłał moją nieskńczoną wypowiedz. Chciałam ci napisać że cieszę się że masz dobry humor....to znaczy ze wszystko u ciebie ok. Huraarararar

[AsikS]

Napisane przez *nulka*

bedziesz miala pieknie

ciekawa jestem tych rybek

Nuleczko, trzymam kciuki za Twoją pracę.

Mam nadzieję że będę miała pięknie. Powiedziałam elektrykowi, konserwatorowi, ekipie co chcę, jak chcę. Piotruś powiedział że zdaje się na mój gust, tak więc miałam pole do popisu. Rozrysowałam chłopakom żeby wiedzieli o co mi biega. Szef dał wolną rękę, nawet co do wyboru mebli z katalogu. Myślę że będzie przytulnie w biurze.

Rybki nie wchłonęły się do końca. Jedna rybka to dość spora pojemność, jutro chyba ją obdzielę na dwa dni. Dzisiaj posmarowałam swoje oczęta i Mamci i jeszcze tego dość sporo było. Powieki też smyrnęłam.

Aaaa... Mavala. Sis, smarujemy!

[AsikS]

Napisane przez dynia18

Asiu komputer nie wiem czemu wysłał moją nieskńczoną wypowiedz. Chciałam ci napisać że cieszę się że masz dobry humor....to znaczy ze wszystko u ciebie ok. Huraarararar

Tak, dzisiaj zguba rodzinna się odnalazła. I w ogóle wszystko dzisiaj się naprostowało. Szczęśliwy dzień.

[Reese]

Napisane przez dynia18

Ressku buziaczki. Nie daj się Globusowi, bo mnie jak złapał to niechce puścić.


Fajnie grać na jakimkolwiek instrumencie, a fortepian - marzenie. ale ja jestem beztalencie w każdej dziedzinie.

tia... Nie wiedziałam ze beznadziejne beztalecia asystują przy operacjach
Basia, Basia.... wybaczam ci to marudzenie bo jesteś chora

Nie dam się, bede walczyc

Napisane przez AsikS

Ja równocześnie uczęszczałam do dwóch szkół, poza tym było mnie wszędzie pełno, wszędzie się udzielałam, więc tak naprawdę na naukę na pianinie nie pozostawało mi dużo czasu w ciągu dnia. Nigdy nie przyznawałam się pani ile tak naprawdę ćwiczyłam. Inni po parę godzin dziennie (sama słyszałam jak sąsiadka obok w domku mozolnie ćwiczy), a ja do godziny (maks).

P.S. Piątki i szóstki miałam z pianina.

Napisane przez *nulka*

virgo, Ty nie mozesz isc do pracki za szybko , bo jeszcze sie zarazisz od tych choruskow!!! ospa jest bardzo niebezpieczna w naszym wieku, baardzo latwo o powiklania


ja po obejrzeniu calusienkiego Prison Brejka teraz siedze nad Dexterem fajowy

Dexter jest boski

Zgadzam się, mozna miec nawet problem z zajściem w ciąże

[Reese]

Napisane przez AsikS

Aaaa... Mavala. Sis, smarujemy!

ja już posmarowałam 2 godziny temu

Napisane przez AsikS

Tak, dzisiaj zguba rodzinna się odnalazła. I w ogóle wszystko dzisiaj się naprostowało. Szczęśliwy dzień.

a tego to nie mówiłaś Ciesze się

[AsikS]

Napisane przez Reese

tia... Nie wiedziałam ze beznadziejne beztalecia asystują przy operacjach
Basia, Basia.... wybaczam ci to marudzenie bo jesteś chora

No właśnie. Ja bym tego nie potrafiła. Zemdlałabym i musieliby mnie jeszcze dodatkowo ocucać.

Basieńko, wypocznij Skarbie. Jutro będzie lepszy dzień. Zobaczysz.

[AsikS]

Napisane przez Reese

ja już posmarowałam 2 godziny temu

a tego to nie mówiłaś Ciesze się

Ooo... no coś takiego. To dzisiaj zapóźniłam się. Mnie zawrócili głowę telefonami wieczorem.

Też się cieszę Anusiu. Kamień z serca... na szczęście w całości. Nerwy mi puściły od razu.

Nie mówiłam, bo byłam podekscytowana i w ogóle.

[*nulka*]

Napisane przez dynia18

Smaka mi narobiłyscie tymi żeberkami. A wcześniej była taka dyskkusja na temat diet, ćwiczeń że zwialam, bo jeszcze bym się i ja pokuusiła na odchudzanie.
Ale wogóle jesteście niesamowite, nie dość że zadbane, mądre, ciepłe to jeszcze jakie z was fajne gospośkki. Kurde szacun dla was dziewczyny. Ja jestem jedna wielka lewa ręka z brakiem mózgu .....

Basia po tylku dostanie!! jak jeszcze raz takie glupotki napiszesz to bedzie jeszcze mocniej, o!:P

Napisane przez chise

przykładowo: http://pychotka.pl/przepisy-kulinarn...z-gzikiem.html

plus fotka na dole, taka bardziej wiejska bo my oszczędni są

musze sprobowac!!! uwielbiam ziemniaki w lupinkach

Napisane przez bmoniq

a mnie niedawno 500 tyz stawiam kolejkę :pijemy :


my jestesmy ciągle odpalone

Napisane przez Tanyia

Oczywiście, że z koleżanka po fachu też się napije Ja stawiam 2 kolejki, bo mam 1000 postów :wino:

ale impra!!

Napisane przez Reese

Nie moge się dzisiaj wbić do rozmowy. Boli mnie głowa i czuje się do bani. jakaś migrena mnie dopadła

bidusia

Napisane przez phdwao

najpierw 50 powtórzeń normalnego podnoszenia na każdą rękę(łokiećna kolanie i tak macham)
potem po 20-30 na triceps-ręką się zgina w dół w stronę pleców, potem taniec 5 minut z hantlami freestyle(np tak jak na atlasielubproste ręcę wzdłóż tłowia i podnosze do brzucha-tu kombinuję
apotem już brak sił i to koniec

oo dziekuje, znam te cwiczonka

Napisane przez Tanyia

Potwierdzam najwspanialszy, najlepszy we wszechświecie

Mi opakowania się podobają, są czarne prążkowane, takie klasyczne . Nie są rzucające się w oczy, a skrywaja prawdziwe skarny Nie lubie jakis przesadnie zdobionych albo udziwnionych opakowań ( często efektowne opakowanie ma "zakryc" braki produktu - choc nie zawsze to się sprawdza- np kulasy motylowe Guerlain są przecudowne i je kocham )

no i nie dosc Anulko ze przypomnialas mi ze pragne Kanebiaka, to jeszcze przypomnialo mi sie ze motylkow tez pragne

Napisane przez AsikS

spod Big Bena

ooo jak to??

Napisane przez AsikS

Nuleczko, trzymam kciuki za Twoją pracę.

Mam nadzieję że będę miała pięknie. Powiedziałam elektrykowi, konserwatorowi, ekipie co chcę, jak chcę. Piotruś powiedział że zdaje się na mój gust, tak więc miałam pole do popisu. Rozrysowałam chłopakom żeby wiedzieli o co mi biega. Szef dał wolną rękę, nawet co do wyboru mebli z katalogu. Myślę że będzie przytulnie w biurze.

dziekuje Asiulko

ale bedziesz miala milusko w biurze

[dynia18]

Napisane przez Reese

tia... Nie wiedziałam ze beznadziejne beztalecia asystują przy operacjach
Basia, Basia.... wybaczam ci to marudzenie bo jesteś chora

Nie dam się, bede walczyc

Aniu wg mnie każdy jest w stanie nauczyć sie tego. Anulka bron się broń, bo ja już stara zggrzęda się stałam. A ty masz jeszcze szanse nie doprowadzić do tego.





Dexter jest boski

Zgadzam się, mozna miec nawet problem z zajściem w ciąże

Chyba będe znikała.......jak sobie pomyśle, w nocy co chwila pobudka bo mnie dusi kaszel. W dzien ciężko wstać bo wszystko boli.....jej..........
Ale może jutro będzie lepiej.......Musi być lepiej........
Dobranoc i gratuluje następnej gaduli co osiągneła 1000

[AsikS]

Napisane przez *nulka*

ooo jak to??

dziekuje Asiulko

ale bedziesz miala milusko w biurze

Normalnie - kabelek, łącze telefoniczne.

Na koniec pracy dzisiaj Piotruś mi fotkę machnął jak siedzę na biurku w brudnym pomieszczeniu. Nie widziałam jej, ale jak wrócę z urlopu i ogarnę się po remoncie, to Wam pokażę. Będzie metamorfoza - przed i po.

[joanaros]

Napisane przez AsikS

Tak, dzisiaj zguba rodzinna się odnalazła. I w ogóle wszystko dzisiaj się naprostowało. Szczęśliwy dzień.

super Asieńko. Nie wiem o co chodzi co prawda ale ciesze sie razem z tobą

[Reese]

Napisane przez AsikS

No właśnie. Ja bym tego nie potrafiła. Zemdlałabym i musieliby mnie jeszcze dodatkowo ocucać.

Napisane przez AsikS

Ooo... no coś takiego. To dzisiaj zapóźniłam się. Mnie zawrócili głowę telefonami wieczorem.

Też się cieszę Anusiu. Kamień z serca... na szczęście w całości. Nerwy mi puściły od razu.

Nie mówiłam, bo byłam podekscytowana i w ogóle.

wybaczam

Postawiłam Mavale w łazience obok pojemnika na soczewki Teraz ja widzę i wiem że mam smarować

Napisane przez *nulka*

ale bedziesz miala milusko w biurze

az jej zazdroszczę

Nasza firma skapi swoim pracownikom nawet na krzesła To jest paranoja
My mamy brudna i smierdzącą wykładzinę, połamane krzesła i grzyba na scianie
Niestety nie mamy nawet co marzyc o kupnie nowej wykładziny, o krzesła kolega walczy juz kilka miesięcy. Szkoda słów

[joanaros]

My tez się przenosimy ale od września

[AsikS]

Napisane przez joanaros

super Asieńko. Nie wiem o co chodzi co prawda ale ciesze sie razem z tobą

O mojego ojca.

Napisane przez Reese

wybaczam

Postawiłam Mavale w łazience obok pojemnika na soczewki Teraz ja widzę i wiem że mam smarować



az jej zazdroszczę

Nasza firma skapi swoim pracownikom nawet na krzesła To jest paranoja
My mamy brudna i smierdzącą wykładzinę, połamane krzesła i grzyba na scianie
Niestety nie mamy nawet co marzyc o kupnie nowej wykładziny, o krzesła kolega walczy juz kilka miesięcy. Szkoda słów

Ja mam Mavalę blisko kompa, a tu siedzę najczęściej wieczorami. Tak więc na wyciągnięcie dłoni.

Wiesz... też trochę marudziłam szefowi, że brudno, że mało szafek, że się nie mieścimy. Ostatnio jeszcze lampy przepaliły się na amen i rozleciały się jak na zawołanie żaluzje.
Wczoraj szef wchodzi i mówi: "młodzież, pakować manatki". Ja mówię: "już? tak szybko pan na zwalnia"?
"Pakować manatki, bo remont od poniedziałku, a Wy na ferie marsz".

Współczuję Anusiu. A to też takie ważne w jakim otoczeniu się pracuje.

[*nulka*]

Napisane przez Reese

Dexter jest boski

yesss

Napisane przez dynia18

Chyba będe znikała.......jak sobie pomyśle, w nocy co chwila pobudka bo mnie dusi kaszel. W dzien ciężko wstać bo wszystko boli.....jej..........
Ale może jutro będzie lepiej.......Musi być lepiej........
Dobranoc i gratuluje następnej gaduli co osiągneła 1000

na pewno bedzie lepiej Basiulko!! spokojnej nocki

Napisane przez AsikS

Normalnie - kabelek, łącze telefoniczne.

Na koniec pracy dzisiaj Piotruś mi fotkę machnął jak siedzę na biurku w brudnym pomieszczeniu. Nie widziałam jej, ale jak wrócę z urlopu i ogarnę się po remoncie, to Wam pokażę. Będzie metamorfoza - przed i po.

achh Ty randkowiczko!

ciekawa jestem tej metamorfozy

[AsikS]

Napisane przez dynia18

Chyba będe znikała.......jak sobie pomyśle, w nocy co chwila pobudka bo mnie dusi kaszel. W dzien ciężko wstać bo wszystko boli.....jej..........
Ale może jutro będzie lepiej.......Musi być lepiej........
Dobranoc i gratuluje następnej gaduli co osiągneła 1000

Śpij Basieńko zdrowo. Główka do góry razem z uszkami.

Napisane przez joanaros

My tez się przenosimy ale od września

Świetnie.

Napisane przez *nulka*

achh Ty randkowiczko!

ciekawa jestem tej metamorfozy

Ja? Ja byłam taka zaskoczona. Języka polskiego zapomniałam. Dopiero po chwili ocuciłam się.

Też jestem ciekawa.

Zmykam Kochane spać. To był długi dzień. No i rybki przyszły. No wsio się powiodło.

Sis, połóż się i wygrzewaj. Nie daj się choróbsku.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Wiesz... też trochę marudziłam szefowi, że brudno, że mało szafek, że się nie mieścimy. Ostatnio jeszcze lampy przepaliły się na amen i rozleciały się jak na zawołanie żaluzje.
Wczoraj szef wchodzi i mówi: "młodzież, pakować manatki". Ja mówię: "już? tak szybko pan na zwalnia"?
"Pakować manatki, bo remont od poniedziałku, a Wy na ferie marsz".

Współczuję Anusiu. A to też takie ważne w jakim otoczeniu się pracuje.

ja sobie mogę marudzić, szef się ze mną zgadza i gdyby to od niego zalezało to mielibyśmy remont ale niestety jest jeszcze dyrektor i zarząd więc kasy nie ma
Biura wynajmujemu więc siłą rzeczy inwestycji nikt tu nie bedzie robił, zwłaszcza że tylko ten rok jeszcze tu bedziemy, a potem wyprowadzkaaa
Ma być nowy, ciepły magazyn i nowe biura. Choc patrząc na to co sie dzieje(odchodza od nas klienci, generalnie kryzys) to wcale nie jest pewne

[AsikS]

Napisane przez Reese

ja sobie mogę marudzić, szef się ze mną zgadza i gdyby to od niego zalezało to mielibyśmy remont ale niestety jest jeszcze dyrektor i zarząd więc kasy nie ma
Biura wynajmujemu więc siłą rzeczy inwestycji nikt tu nie bedzie robił, zwłaszcza że tylko ten rok jeszcze tu bedziemy, a potem wyprowadzkaaa
Ma być nowy, ciepły magazyn i nowe biura. Choc patrząc na to co sie dzieje(odchodza od nas klienci, generalnie kryzys) to wcale nie jest pewne

Sis, ale dymu w pracy nie było odnośnie wrednej koleżanki?

[mmagdaa_p]

Napisane przez eszton 1

Bardzo bym chciała umieć grać na pianinie...ale teraz już chyba za stara jestem żeby zacząć się uczyć..ale żałuje że jako dziecko nie miałam takiej szansy

Nie wiem czy jest za okazaniem smsa ale w tym smsie jest napisane.. prześlij go swoim znajomym..jak chcesz to daj nr to Ci wyślę..

już posłałam

Napisane przez Tanyia

Kochane oczy mi sie kleją, a więc pora spac . Dobranoc

Napisane przez Reese

patrz poniżej Eszton ci napisze dokładną nazwę. Dodam tylko że jest jasniutki i transparentny, efekt fotoszopa

jaki masz kolór czy to tylko jeden jest

Napisane przez AsikS

spod Big Bena

opowiadaj, opowiadaj ja ciekawska jestem

Napisane przez eszton 1

To cudo nazywa się KANEBO SENSAI TRANSLUCENT LOOSE POWDER..szczerze polecam..a co do opakowania.. to masz rację..jest takie stonowane.. ale było inne niz te które miewałam i na początku coś mi sie w nim nie podobało.. ale doceniłam już jego urok.. a szczególnie zawartosc

zapisane, podziękował

Napisane przez eszton 1

Idę chyba jednak spac..do jutra dziewczynki..papatki

Napisane przez *nulka*

Madziu te targi sa jakos w ostatni weekend lutego chyba jak bede dokladnie wiedziala co i jak to dam Ci znac ja sie wybieram, wiec mozemy razem pojsc



wrrr nieznosze neostrady, tez sie z nimi meczylam przez kilka lat, NIGDY nie dalo sie nic zalatwic, raz jak dzwonilam ze 20 razy to powiedzieli ze na drugi dzien wysla technika w danych godzinach, spisali adres i co? i dupa bo oczywiscie nikt sie nie pojawil wscieklam sie wtedy i juz nigdy wiecej nie chce miec nic wspolnego z neostrada

ok, to czekam na info

U mnie był ten informatyk za złamanego gorsza ja nie znam się na komputerach to przyznam, ale więcej wiedziałam niż on powaga....nie wiedział nawet że wi-fi nazywa się wi-fi. Szkoda słów.
Ale przynamniej wiem że mogę dorabiać jako informatyk

Napisane przez Reese

Nasza firma skapi swoim pracownikom nawet na krzesła To jest paranoja
My mamy brudna i smierdzącą wykładzinę, połamane krzesła i grzyba na scianie
Niestety nie mamy nawet co marzyc o kupnie nowej wykładziny, o krzesła kolega walczy juz kilka miesięcy. Szkoda słów

a to grzyby

może dlatego że w takim przepraszam za wyrażnie syfie czują się jak u siebie w domu


idę kontynuować edukowanie

[AsikS]

Napisane przez mmagdaa_p

opowiadaj, opowiadaj ja ciekawska jestem

Ale sęk w tym że tego nawet opowiedzieć się nie da. To trzeba było usłyszeć na własne uszy.

Takie bim-bom, bim-bom... ładne dźwięki wygrywało... a że ja mam wrażliwe uszęta od razu to usłyszałam. Reszta treści dotarła do mnie po czasie, a większa część... długo po.

Ot, sympatyczna, spontaniczna niespodzianka.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Sis, ale dymu w pracy nie było odnośnie wrednej koleżanki?

była afera, ale dostałam dokumenty w końcu i dosłałam - koniec afery

Napisane przez mmagdaa_p

jaki masz kolór czy to tylko jeden jest


tylko jeden...chyba...

U mnie był ten informatyk za złamanego gorsza ja nie znam się na komputerach to przyznam, ale więcej wiedziałam niż on powaga....nie wiedział nawet że wi-fi nazywa się wi-fi. Szkoda słów.
Ale przynamniej wiem że mogę dorabiać jako informatyk

o matko i córko




a to grzyby

może dlatego że w takim przepraszam za wyrażnie syfie czują się jak u siebie w domu

pewnie tak Mam straszna agresję na ta moja firme ostatnio. I jeszce takie barany w niej pracują ze czasem ni emoge pojać tego, jak ludzie moga być takimi bezmózgowiami

[AsikS]

Napisane przez Reese

była afera, ale dostałam dokumenty w końcu i dosłałam - koniec afery

Też mnie denerwuje ludzka głupota. A na nią nie ma rady.

No i spoko maroko.

Dobra, brykam bo rybki nie zadziałają.

Tru snów, papatki.

[mmagdaa_p]

Reese gdzie kupiłaś tego kanebiaka

szukam na tru i nic na ebayu nic

[AsikS]

Aaaa... na koniec naprawiłam to felerne pudełko na rybki bo mnie wnerwiało. Już się domyka.

Papatki. Już mnie nie ma.