Gdzie jedziemy na narty / deskę?

[Claris]

weronika67 a wjezdzalas kiedyś ta sciana i zjezdzalas fisem? Jeśli tak to jak wrażenia? Ja się chyba nidy nie odważę

[Mirianka]

jutro już do Korbielowa

[weronika67]

Napisane przez Claris

weronika67 a wjezdzalas kiedyś ta sciana i zjezdzalas fisem? Jeśli tak to jak wrażenia? Ja się chyba nidy nie odważę

Wjechalam wyciagiem krzeselkowym ,a potem zjechalam ze sciANy. Za pierwszym razem mialam niezla adrenaline ,ale za drugim razem juz na luzie. Ogolnie zjechalam 3 razy ,bo potem bolalz mnie kolana ,bo to jest w sumie duzy wysilek ,ale jaka sadysfakcja . Ale szczerze mowiac z boku to tak strasznie nie wyglada.. gorzej jak zjezdzasz ,bo to prawie w pionie ,ale ogolnie jest super! Tylko trzeba trawic na idealna pogode.

[ewakuacja]

Dlatego zeby nie bolally kolana trzeba cwiczyc Ja na miesiac przed wyjazem zaczelam cwiczenia na nogi. A jutro wyjazd - Plejsy

[weronika67]

Mi sie nigdy nie chce cwiczyc :P

O ja,zazdroszcze! Tez bym gdzies pojechała na narty..

[kodeina]

Napisane przez Mirianka

jutro już do Korbielowa

mirianko czekam na relację jakie są warunki
Mam zamiar z TŻ wybrać się w przyszłym tygodniu do Korbielowa

[Camenae]

Ja jutro Pec pod Snezkou. W tamtym tyg byłam dwa razy w Spindlerovym Mlynie - polecam!, ale nie chce mi się jutro tak wczesnie wstawać, a Pec godzinę bliżej

[weronika67]

Napisane przez ewakuacja

To ja polecam Zieleniec Mialam tam jechac w tym roku ale jade na SLowacje. Albo Czarna Góra bylam tam rok temu. kolejki sa niestety, ale dawalam rade Ale wlasnie ponoc w Zielencu sa zawsze ekstra warunki, pogoda dopisuje bo to takie specyficzne polozenie. Czarna Gora i Zieleniec sa dosyc blisko siebie.

Od Zielenca i Czarnej Góry 100 razy lepsza jest Szklarska! Ja do Zielenca jade w ostateznosci ,ale jak dla mnie Zieleniec to kicha i strata kasy. Stoki krotkie, nie zawsze dobrze przygotowane.. tyle ,ze taM najdluzej utrzymuje sie snieg.

[jaliana]

Napisane przez weronika67

Od Zielenca i Czarnej Góry 100 razy lepsza jest Szklarska! Ja do Zielenca jade w ostateznosci ,ale jak dla mnie Zieleniec to kicha i strata kasy. Stoki krotkie, nie zawsze dobrze przygotowane.. tyle ,ze taM najdluzej utrzymuje sie snieg.

Ja nie jezdze do Polski .
teraz ceny w innych krajach nie sa wsokie a warunki o niebo lepsze
na last minute nawet do wloch za 600 zł.)
600 km stoku i szalejesz D
gwarantowany snieg )

[karola001]

a gdzie polecacie jechać początkującym i średnio zaawansowanym? Czytałam sporo o Wiśle - Malince, że warto i nie ma dużego tłoku na stokach..Siglany, zna ktoś, poleca? We wtorek chcemy jechać z TŻ, ale nie wiemy jeszcze gdzie warto..Jestem z Żor (40 km od Wisły, Ustronia) i interesowałyby nas te "bliższe" góreczki Bardzo proszę o wasz rekomendacje

[28nana]

wczoraj wróciłam w weekendu na słowacji.
Jako cel podróży obraliśmy ze znajomymi Vratną...

jako że wcześniej nie jeździłam na nartach był to mój debiut, jednaj co muszę przyznać: warunki wspaniałe, znajomi ( dobrze jeżdżacy ) wychwalali przygotowanie tras, kolejki umiarkowane, wypożyczalnie zaopatrzone w nowy sprzęt, instruktorzy ( bo miałam przyjemność ) na 5+, ceny porównywalne z polskim ( a jakość dużo wyższa )

teraz pozostaje mi tylko czekać na kolejne wyjazdy , szlifować to czego się już nauczyłam

[JacekC]

Z chęci zażycia świeżego powietrza, licząc na świątecznego szusowania czar, postanowiliśmy zaglądnąć do polskich stacji narciarskich, w których - jak informowali tuż przed Bożym Narodzeniem właściciele wyciągów - warunki panowały dobre. Jak przekonaliśmy się na własnej skórze i sprzęcie, pojęcie "dobre" w Szczyrku i Wiśle jest niezwykle względne, by nie powiedzieć odmienne od powszechnie rozumianego znaczenia tego słowa.

Narciarskie peregrynacje rozpoczęliśmy od "narciarskiej stolicy Podbeskidzia", czyli Szczyrku, w którym po przerwie spowodowanej niemożnością nawiązania komunikacji pomiędzy właścicielami gruntów i wyciągów, nareszcie, w tym sezonie mają ruszyć wszystkie wyciągi - w tym Małe Skrzyczne. Skuszeni komunikatami o dobrych warunkach panujących na szczyrkowskich trasach, w drugi dzień świąt postanowiliśmy sprawdzić trasy Soliska i Małego Skrzycznego. Nieopatrznie, na narciarskie "atrakcje" zaprosiliśmy rodzinę, która pokonując ponad 300 km w nadziei na świąteczne szusowanie, zamiast pięknych wspomnień wywiozła zniszczony, nadający się do renowacji, lub wymiany narciarski i snowboardowy sprzęt.

Więcej przeczytacie tutaj: http://www.skionline.pl/stacje/?co=newsy&id_newsa=5493

[kodeina]

Napisane przez JacekC

Z chęci zażycia świeżego powietrza, licząc na świątecznego szusowania czar, postanowiliśmy zaglądnąć do polskich stacji narciarskich, w których - jak informowali tuż przed Bożym Narodzeniem właściciele wyciągów - warunki panowały dobre. Jak przekonaliśmy się na własnej skórze i sprzęcie, pojęcie "dobre" w Szczyrku i Wiśle jest niezwykle względne, by nie powiedzieć odmienne od powszechnie rozumianego znaczenia tego słowa.

Narciarskie peregrynacje rozpoczęliśmy od "narciarskiej stolicy Podbeskidzia", czyli Szczyrku, w którym po przerwie spowodowanej niemożnością nawiązania komunikacji pomiędzy właścicielami gruntów i wyciągów, nareszcie, w tym sezonie mają ruszyć wszystkie wyciągi - w tym Małe Skrzyczne. Skuszeni komunikatami o dobrych warunkach panujących na szczyrkowskich trasach, w drugi dzień świąt postanowiliśmy sprawdzić trasy Soliska i Małego Skrzycznego. Nieopatrznie, na narciarskie "atrakcje" zaprosiliśmy rodzinę, która pokonując ponad 300 km w nadziei na świąteczne szusowanie, zamiast pięknych wspomnień wywiozła zniszczony, nadający się do renowacji, lub wymiany narciarski i snowboardowy sprzęt.

Więcej przeczytacie tutaj: http://www.skionline.pl/stacje/?co=newsy&id_newsa=5493

Jacku dziękuję za linka
jednym słowem masakra
A ja się napaliłam na narty w tym tygodniu
oj chyba będzie trzeba pomyśleć o Słowacji..w sumie nie mam tak daleko

[Mirianka]

Kodeino melduję
w Korbielowie tłumy dzikie, nie spadł nowy snieg także jest trochę lodu na trasach Pilsko to w ogóle odpada kopiec jest otwarty ale kolejki masakrycznie, nawet luzy są na krzesełku Baba choć troche lodu się znajdzie osla zapchana ale musze powiedzieć że pohgoda dopisała

[kodeina]

Napisane przez Mirianka

Kodeino melduję
w Korbielowie tłumy dzikie, nie spadł nowy snieg także jest trochę lodu na trasach Pilsko to w ogóle odpada kopiec jest otwarty ale kolejki masakrycznie, nawet luzy są na krzesełku Baba choć troche lodu się znajdzie osla zapchana ale musze powiedzieć że pohgoda dopisała

Mirianko bardzo dziękuję za relację
Narty kuszą ale nie nawidzę lodu i tłumów więc nie wiem czy ostatecznie pojedziemy

[nicooole]

Może ktoś ma ochote wybrać się w ferie na obóz z lublina?

[kodeina]

Napisane przez nicooole

Może ktoś ma ochote wybrać się w ferie na obóz z lublina?

co to za obóz?

[enlevé]

Witam, jakie miejsca polecacie na Podkarpaciu, jestem z Rzeszowa i interesują mnie bardziej trasy dla początkujących (dopiero zamierzam się uczyć snowboardingu) i zdecydowanie bliższe, może znacie jakieś fajne miejsca? Jeśli tak to proszę o namiary na pensjonaty, itp., a jak się mają ceny za wynajęcie instruktora ?

[enlevé]

Witam, jakie miejsca polecacie na Podkarpaciu, jestem z Rzeszowa i interesują mnie bardziej trasy dla początkujących (dopiero zamierzam się uczyć snowboardingu) i zdecydowanie bliższe, może znacie jakieś fajne miejsca? Jeśli tak to proszę o namiary na pensjonaty, itp., a jak się mają ceny za wynajęcie instruktora?

[Faciadlly]

Czechy> Horní Bečva

Obóz narciarski .

[mikita1978]

ja bylam w tym roku w ustrzykach. dopiero sie uczylam jezdzic, ale bylo suuuuper

[kalwin13]

Napisane przez Faciadlly

Czechy> Horní Bečva

Obóz narciarski .

gdzie to jest, bo nie slyszalem o tym? ja w czechach najbardziej lubię Janske Laznne, Spindlrovy Mlyn i Pec pod Sniezkou ;]

[_agatka]

dla poczatkujacych narciarzy (szczegolnie z polski wschodniej) polecam ustrzyki dolne i gorki - laworta i gromadzyn, dobre trasy, snieg jest!!
w tym roku byłam w okolicach rabki - górki maciejowa, koninki i polczakówka, 2 pierwsze najbardziej mi przypadły do gustu
pozatym weekendowo bede odwiedzac wyciagi w okolicy rzeszowa i przemysla - moze jakies opinie?

[Giga10]

a ja dla początkujących polecam Czarną Górę w Kotlinie Kłodzkiej w Sudetach - sama jestem na początku tej narciarskiej przygody i tamto miejsce sobie chwalę

[Aralka]

Ja w tym roku wybieram się do Muszyny Okolice Krynicy, Tylicza.
Może ktoś także?

[scatty princess]

Napisane przez kalwin13

gdzie to jest, bo nie slyszalem o tym? ja w czechach najbardziej lubię Janske Laznne, Spindlrovy Mlyn i Pec pod Sniezkou ;]

Ja poczatkujaca Parapeciara wybieram sie do Karpacza
w sumie taki mialam plan poczatkowy, ale (zawsze jest ale:P ) slyszalam, ze w czechach jest znacznie taniej (nocleg, parking, karnety)

Moze cos napiszesz na ten temat? Kazde info mi sie przyda Bo w sumie uczylam sie jezdzic na kolorowej i na wangu w Karpaczu

[Claris]

Byłam w niedzielę na nartach w Rzeczce/koło Walimia, Wałbrzycha. Jak ktoś mieszka we Wrocławiu albo okolicach to polecam. I to zarówno początkującym, jak i zaawansowanym- są 4 stoki koło siebie o róznych stopniach trudności.
p.s. tylko nie mogę skumać tych 2osobowych orczyków, co prawda nie wywaliłam się ani razu, ale byłam temu bliska, zawsze tyłek mi zjeżdzał tak, ze jedną nogę miałam poza wyciągiem, koszmar jakiś

[scatty princess]

Napisane przez Claris

Byłam w niedzielę na nartach w Rzeczce/koło Walimia, Wałbrzycha. Jak ktoś mieszka we Wrocławiu albo okolicach to polecam. I to zarówno początkującym, jak i zaawansowanym- są 4 stoki koło siebie o róznych stopniach trudności.
p.s. tylko nie mogę skumać tych 2osobowych orczyków, co prawda nie wywaliłam się ani razu, ale byłam temu bliska, zawsze tyłek mi zjeżdzał tak, ze jedną nogę miałam poza wyciągiem, koszmar jakiś

Rzeczka mowisz Claris Jak bylam taka tyci tyci to tam na sanki jezdzilam :P
Duzo stracilas na paliwo tam? Duzo osob jest na stokach? Karnety i jedzonko w jakich cenach?

Ja pozbieram opinie i heja gdzies na ferie

[Claris]

Napisane przez scatty princess

Rzeczka mowisz Claris Jak bylam taka tyci tyci to tam na sanki jezdzilam :P
Duzo stracilas na paliwo tam? Duzo osob jest na stokach? Karnety i jedzonko w jakich cenach?

Ja pozbieram opinie i heja gdzies na ferie

Teraz też byli tam dorośli z dziećmi na sankach, no ale oni mają wydzieloną swoją część, także ani im narciarze, ani oni narciarzom nie wchodzą w drogę. Jeśli chodzi o paliwo, to prowadził TZ, jest tam 80km i jechaliśmy ok 1,5h bo było dosyć ślisko. ale chyba nie spalił specjalnie dużo, bo nic nie narzekał.
Co do ilości osób, to powiem Ci że tak do 12. było pusto, potem do ok 16. było sporo ludzi i czekałam w kolejce do wyciągu jakieś 10 min, a od 16. z powrotem luzik. Tyle, że na samym stoku nie było ciasno, bo zjeżdzali na różnych trasach i jakoś to się rozkładało.
Karnet: 10 zjazdów - 15zł.
Jedzenie: byłam w w jakiejś knajpce pod stokiem i piwo grzane z soczkiem za 5zł, jadłam pierogi ruskie (nawet dużo, najadłam się) za 10 zł, frytki 6zł, skrzydełka z kurczaka 8zł, jakaś zupka była za 6zł. Tyle co pamiętam, mam nadzieję ze pomogłam

[scatty princess]

Napisane przez Claris

Teraz też byli tam dorośli z dziećmi na sankach, no ale oni mają wydzieloną swoją część, także ani im narciarze, ani oni narciarzom nie wchodzą w drogę. Jeśli chodzi o paliwo, to prowadził TZ, jest tam 80km i jechaliśmy ok 1,5h bo było dosyć ślisko. ale chyba nie spalił specjalnie dużo, bo nic nie narzekał.
Co do ilości osób, to powiem Ci że tak do 12. było pusto, potem do ok 16. było sporo ludzi i czekałam w kolejce do wyciągu jakieś 10 min, a od 16. z powrotem luzik. Tyle, że na samym stoku nie było ciasno, bo zjeżdzali na różnych trasach i jakoś to się rozkładało.
Karnet: 10 zjazdów - 15zł.
Jedzenie: byłam w w jakiejś knajpce pod stokiem i piwo grzane z soczkiem za 5zł, jadłam pierogi ruskie (nawet dużo, najadłam się) za 10 zł, frytki 6zł, skrzydełka z kurczaka 8zł, jakaś zupka była za 6zł. Tyle co pamiętam, mam nadzieję ze pomogłam

dziekuje za info az sie chyba skusze bo tak na 1 dzien to akurat