Aparaty ortodontyczne cz. IV

[kilianna]

Napisane przez parodia

głównie chodzi o te szpary, ale krzywy zgryz chyba też - mam trochę wysuniętą górną szczękę, orto ma ją "cofnąć", ale nie użyła akurat sformułowania "krzywy zgryz" więc nie jestem pewna
zaraz sobie porobię zdjęcia (tak na pamiątkę, żeby potem porównać efekty ) to wrzucę

wrzucaj, wrzucaj

[klaudia23]

hej, można się dołaczyć?:P

ja miałam wczoraj wyrywane dwie górne czwóki... jak ja się trzesłam... i na tym fotelu też
bałam się, że będzie strasznie bolało
ale szczerze? to pląbowanie niekiedy było gorsze

jutro ide na 12 na założenie aparatu
góra i dół metal
i potem o 16;30 na wyrwanie dolnej czwóki


a gumki to masakra... myślałam, że nie wytrzymam

[_Paulinka_]

Napisane przez Malwiana

Ja za kazdym razem mialam jechac na wizyte kontrolna po 3 dniach i na zdjecie szwow po tygodniu.

Ło.;/ Kurcze mam nadzieję, że pozwolą mi to zrobić tu u mnie, bo tam gdzie będę miała je wyrywane to mam ok 100 km w jedną stronę.;/

Napisane przez Blondi2989

Dokładnie, zgadzam się z Arivą w 100% - jednego czego ja też mogę żałować w kwestii aparatu to tego, że nie założyłam go wcześniej (shit!)
Ale cóż, teraz pocieszającą jest myśl, że już go długo noszę, teraz już tylko z górki

No mnie pociesza myśl, że zdejmą mi przed studiami. ;P Tylko teraz się trochę boję, bo od pon chodze do nowej klasy, no i będzie piątek a ja przyjdę w aparacie i mam nadzieję, że dobrze to przyjmą.

Napisane przez klaudia23

hej, można się dołaczyć?:P

ja miałam wczoraj wyrywane dwie górne czwóki... jak ja się trzesłam... i na tym fotelu też
bałam się, że będzie strasznie bolało
ale szczerze? to pląbowanie niekiedy było gorsze

jutro ide na 12 na założenie aparatu
góra i dół metal
i potem o 16;30 na wyrwanie dolnej czwóki


a gumki to masakra... myślałam, że nie wytrzymam

chodzi o separacje? mnie tez właśnie bolała.;/

[Malwiana]

Napisane przez _Paulinka_

Ło.;/ Kurcze mam nadzieję, że pozwolą mi to zrobić tu u mnie, bo tam gdzie będę miała je wyrywane to mam ok 100 km w jedną stronę.;/

Mysle ze mozesz z tym isc do zwyklego dentysty, chodzi o to zeby zobaczyc czy nie zrobil sie krwiak albo stan zapalny, czy co tam jeszcze innego. nie ma sensu chyba jechac 100km w jedna strone dla 5 minut (tyle trwa wizyta kontrolna jak nie krocej)

[rudo-zielona]

Ja po resekcji zęba również miałam chyba z 7 szwów w buzi, które usuwała mi moja dentystka. Nieracjonalne jest jechać 100 km na 10 min zabieg, jeśli wszystko goi się "regulaminowo". Porozmawiaj z dentystą, później z chirurgiem. Żaden nie powinien mieć z tym problemów

[Malwiana]

A ja mam pytanie odnosnie mycia zębow, bo kupilam i wyciorki i szczoteczke ortodontyczna (ta z rowkiem). Czy jak myjecie zęby to najpierw zwykla szczotka, potem ta ortodontyczna i na koniec wyciorek i nitka i plukanie? (mycie zajmuje mi teraz ponad 15 minut...).

[parodia]

Napisane przez kilianna

wrzucaj, wrzucaj

:d

[Malwiana]

Napisane przez papryka85

Za to z krzywymi zębami pewnie się zdarzały. Jasne, że podejście agencji jest najważniejsze, ale póki co nikt tu jeszcze nie napisał, że to pracodawca się nie zgodził-jak już, pada enigmatyczne "nie mogę sobie pozwolić" i nie jest powiedziane, że pracodawca powiedział nie, bo najpewniej nikt go o to nie zapytał.(Bo jak to pracodawca się nie zgadza, to wtedy sytuacja jest jasna, tylko może warto zapytać)

Wiec zeby nie bylo ze nikt nie zapytal. Oto odpowiedz jaka dostalam:
"Malwinko,jak zdejmiesz aparat to zapraszam ponownie do agencji
Pozdrawiam"

[klada]

parodia, ty krzywych zabkow nie masz. Chodzi ci tylko o zmniejszenie tych szpar?

[tuneyourbrain]

parodia, ładne zęby masz! gdybym ja miała takie, to bym chyba nawet aparaciora nie zakładała ;d

[kilianna]

Parodia, nie masz krzywych ząbków. Ale rozumiem, że chodzi Ci o szpary na górze? Ale i tak małe one są.

[parodia]

Napisane przez klada

parodia, ty krzywych zabkow nie masz. Chodzi ci tylko o zmniejszenie tych szpar?

Napisane przez tuneyourbrain

parodia, ładne zęby masz! gdybym ja miała takie, to bym chyba nawet aparaciora nie zakładała ;d

Napisane przez kilianna

Parodia, nie masz krzywych ząbków. Ale rozumiem, że chodzi Ci o szpary na górze? Ale i tak małe one są.

wiem, że są proste, ale te okropne szpary... szczerze mówiąc, wolałabym chyba zęby stłoczone, krzywe niż te przerwy

[_Paulinka_]

Napisane przez Malwiana

Mysle ze mozesz z tym isc do zwyklego dentysty, chodzi o to zeby zobaczyc czy nie zrobil sie krwiak albo stan zapalny, czy co tam jeszcze innego. nie ma sensu chyba jechac 100km w jedna strone dla 5 minut (tyle trwa wizyta kontrolna jak nie krocej)

No teraz jak byłam na konsultacji, to tez trwała z 5 minut.;/

Napisane przez rudo-zielona

Ja po resekcji zęba również miałam chyba z 7 szwów w buzi, które usuwała mi moja dentystka. Nieracjonalne jest jechać 100 km na 10 min zabieg, jeśli wszystko goi się "regulaminowo". Porozmawiaj z dentystą, później z chirurgiem. Żaden nie powinien mieć z tym problemów

Mam nadzieję, że uda mi się to załatwić.

Napisane przez parodia

wiem, że są proste, ale te okropne szpary... szczerze mówiąc, wolałabym chyba zęby stłoczone, krzywe niż te przerwy

Nie marudź. ;P Piękne ząbki masz, a jakte szparki znikną to już wogóle cudo będzie.

[parodia]

Napisane przez _Paulinka_

Nie marudź. ;P Piękne ząbki masz, a jakte szparki znikną to już wogóle cudo będzie.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Malwiana

A ja mam pytanie odnosnie mycia zębow, bo kupilam i wyciorki i szczoteczke ortodontyczna (ta z rowkiem). Czy jak myjecie zęby to najpierw zwykla szczotka, potem ta ortodontyczna i na koniec wyciorek i nitka i plukanie? (mycie zajmuje mi teraz ponad 15 minut...).

ja nie miałam szczoteczki ortodontycznej ani nici dentystycznych i zyję
a wyciorków używałam w wc szkolnym lub u znajomych żeby nie targa szczoteczki

[Karmenka]

A mi orto dała wyposażenie do mycia zębów po założeniu aparatu. Mam: szczoteczkę zwykłą, szczoteczkę małą okrągłą, turystyczną i wyciorka.

Pasta i płyn moje

No fakt, teraz z myciem schodzi mi o wiele dłużej no i częściej to robię.

[Malwiana]

Napisane przez Karmenka

A mi orto dała wyposażenie do mycia zębów po założeniu aparatu. Mam: szczoteczkę zwykłą, szczoteczkę małą okrągłą, turystyczną i wyciorka.

Pasta i płyn moje

No fakt, teraz z myciem schodzi mi o wiele dłużej no i częściej to robię.

ooo, a moja nic mi nie dala :/ gdzie mozna kupic taka mala szczoteczke? bo glupio mi chodzic ze zwykla

ja mam zestaw taki:
(+ zwykla szczotka i nici)

[ariva]

ja myje juz normalna szcotka zeby. umiem ta z oral-b wydaje mi sie,ze niedokladnie myla,czulam jakis osad pozsotajacy i baaaaaaaaardzo szybko sie niszczyla,wlasciwie to juz po kilku dniach trzeba bylo kupic nowa....

tez na elmex'ie jade.

[jagoda]

Napisane przez Malwiana

Wiec zeby nie bylo ze nikt nie zapytal. Oto odpowiedz jaka dostalam:
"Malwinko,jak zdejmiesz aparat to zapraszam ponownie do agencji
Pozdrawiam"

nie ma to jak żyć w wysokorozwiniętym, cywilizowanym kraju biznesmenów i przedsiębiorców przez duże "P"... Czyli, że hostessa z krzywymi zębami jest jak najbardziej ok, ale dla tej z aparatem miejsca niet. Takiej "agencji" można pokazać tylko jedno:

[klada]

http://www.ortodonta.info/images/pr_4_0.jpg

ja mam tak wystajacy kiel (ten po lewej)

Co to sa wyciorki? (przeczytalam w FAQ ale andal nie wiem co to...) Ja wlasnie nie wiem, jak to bedzie w szkole, tzn. czy bede myc. Raczej nie. Dopiero w domu

[Malwiana]

Napisane przez klada

Co to sa wyciorki? (przeczytalam w FAQ ale andal nie wiem co to...)

cos takiego:
http://www.allegro.pl/item536071947_...a_wroclaw.html

[dygotka8]

Napisane przez Karmenka

A mi orto dała wyposażenie do mycia zębów po założeniu aparatu. Mam: szczoteczkę zwykłą, szczoteczkę małą okrągłą, turystyczną i wyciorka.

Pasta i płyn moje

No fakt, teraz z myciem schodzi mi o wiele dłużej no i częściej to robię.

od elexu zaczął mi się robić osad więc myję zwykła pastą.Jak mam czas to myję wyciorkami,ale i tak nie uchroni to od osadu a nić dentystyczna i płyn do płukania to obowiązkowo
a od orto też dostałam szczoteczkę turystyczną i wosk-

[Blondi2989]

Napisane przez Malwiana

A ja mam pytanie odnosnie mycia zębow, bo kupilam i wyciorki i szczoteczke ortodontyczna (ta z rowkiem). Czy jak myjecie zęby to najpierw zwykla szczotka, potem ta ortodontyczna i na koniec wyciorek i nitka i plukanie? (mycie zajmuje mi teraz ponad 15 minut...).

Nie popadajmy w skrajności... Ja też normalnie myję zęby zwykłą szczoteczką i używam tylko płynu. Nici póki co mi nie potrzebne, bo szpary między zębami mam takie wielkie, że teraz póki co mam spokój. 4 minuty i po sprawie. Lepiej przyłożyć się do tego, aby pilnować się z regularnością mycia zębów po każdym posiłku.

Ja jeszcze tak nadmienię, a propos jedzenia w publicznym miejscu.
Zapisałam się na stołówkę akademicką. Już miałam zrobić to dawno, moi znajomi chwalili sobie, że jest tanio i smacznie, ale ja byłam ambitna i sama gotowałam, aż wreszcie mi się znudziło
I tak jak już wcześniej pisałam chodzę na stołówkę. I jem na oczach innych studentów (nadmienię, że jestem na uczelni wojskowej, gdzie na tej stołówce jest 90% facetów) i nie przyszło mi do głowy, aby zrezygnowac z tego, bo mam aparat
Nie rozumiem, dlaczego miałabym czuc się gorsza od moich znajomych i powiedziec im - "Nie ja nie będę jesc na stołówce, bo jeszcze jedzenie utknie mi między aparatem..." - no to było słabe...
Także dziewczyny nie bójcie się jedzenia w aparacie na widoku publicznym
I smacznego

[Malwiana]

Napisane przez Blondi2989

Nie rozumiem, dlaczego miałabym czuc się gorsza od moich znajomych i powiedziec im - "Nie ja nie będę jesc na stołówce, bo jeszcze jedzenie utknie mi między aparatem..." - no to było słabe...
Także dziewczyny nie bójcie się jedzenia w aparacie na widoku publicznym
I smacznego

Nie no, ja tez juz jem na wydziale, ale dziwnie sie czuje. Nie umiem tak jesc zeby mi to jedzenie sie nie przyczepialo do aparatu. Wiec jak zjem to sie nie usmiecham dopoki nie pojde do lazienki albo nie przeplucze buzi jakims piciem
a ryz albo kasza to juz wogole

[paulinciax07]

dzisiaj byłam u orto i załozyła mi separacje
w sobote zakładam aparat

[truskawaa]

Nikogo tu nie ma z KRAKOWA?

[Djana]

ja jestem z Krakowa Truskoawko, a o co lotto?


edit:
juz znalazlam. Cos slabo ten watek przeszukiwalas, bo co najmniej kilka razy bylo o tym mowione. Ale nic nie przeszkadza powiedziec jeszcze raz.

jednym znajbardziej cenionych jest dr. Kapera(na wątku znajdziesz nawet tel do niego)
Papryka leczyła sie u dr Motyl
a ja u dr Wites
jakbys chciala kontakt info to u nas na PW.

[kiniaczek]

udało mi się umówić na konsultację z moimi nieszczęsnymi zębami;-)
ale chciałam jeszcze o coś zapytać, ortodontka kazała mi wyrwać na dole obie 7 zamiast 8, czy ktoś jeszcze tak miał?

[kanashimi]

Napisane przez Malwiana

ooo, a moja nic mi nie dala :/ gdzie mozna kupic taka mala szczoteczke? bo glupio mi chodzic ze zwykla

ja mam zestaw taki:
(+ zwykla szczotka i nici)

Ja myślałam, że to jest normalne, że po założeniu aparatu się dostaje szczoteczke. Ja dostalam specjalną szczoteczke (podobno specjalna bo z miekkiego włosia czy cos tego, bo jak zęby były zaraz po aparacie wrażliwe prawie nie bolalo przy myciu), do tego 2 wyciorki, specjalna szczoteczke z okrągłą główka do mycia przestrzeni między aparatem a dziąsłem (moja ulubiona) do tego jeszcze wosk i hmm dwie male pasty, jedna sensodyna a druga colgate (takie smieszne małe, własciwie 25ml jesli dobrze pamietam, albo 50ml)

Wszystko było za darmo, później jak juz się zniszczą to mogę kupic w gabinecie ale nie muszeale i tak sadze ze kupie bo bardzo dobrze mi się szczotkuje nimi

[88Ekaterina88]

ja dostałam tylko pudełeczko na moją szynę