Mamusie lipcowo- sierpniowe 2009 !

[Svinecka]

ide spac bo umieram
dobranoc

ps. liste mozesz i tak wrzucic, spojrze co tam jest

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

ja tam wole nie brac lekow
a w homeopatie za bardzo nie wierze ale biore oscillococcinum

Mnie ciągle jakies przeziębienia biorą...ostatnio dość mocną infekcję miałam...i moja "normalna" lekarka dała mi antybiotyk...powiedziałam później o tym ginowi i dał mi właśnie listę łagodnych środków które można brac... ja to przez te mrozy to normalnie na głowę dostawałam...wystarczyło że wyszłam na 5 min do sklepu pod blokiem a już katar Chyba zacznę brać profilaktycznie Rutinoscorbin...chociaż z drugiej strony mrozy minęły i dzisiaj całkiem przyjemnie było (gdyby nie ten deszcz)


Jutro wrzucę listę leków...a teraz też już uciekam...Dobranoc

[malwa1234]

Napisane przez Karolinak82

Cześć Dziewczyny Ale się dzisiaj rozpisałyście

WITAM WSZYSTKIE NOWE MAMUSIE





Ja też mam zazwyczaj niskie ciśnienie...przy pierwszej wizycie miałam 100/75 później już lepiej bo ok 120/80 ale lekarz stwierdził że jest ok, że lepiej niskie niż wysokie jeśli chodzi o ciążę.




Mi mój gin kazał zrobić tylko IgM...wyszło ujemne i powiedział że na jakiś czas możemy dać sobie spokój z badaniami na tox


Ja dzisiaj odebrałam moje wyniki moczu..w zeszłym tygodniu lekarz zmartwił się ponieważ miałam dużo bakterii (tzw. pole usiane), kazał mi powtórzyć badanie i jak znowu będzie to samo to będę musiała coś brać...dzisiaj odebrałam wyniki i znowu to samo... mój Tż tak się przejął że kazał mi od razu jechac do lekarza...a że w poniedzialek znowu mam wizytę to postanowiłam nie panikować...zadzwonilam do gina...powiedział że jeśli nie mam innych dolegliwości (przy oddawaniu moczu) to mam zaczekać do poniedziałku i wtedy pomyślimy...
Zapytałam przy okazji o bóle pleców...ostatnio jak Tż chciał mi kupić maść rozgrzewającą to Pani w aptece nie chciała mu sprzedać, powiedziała że mamy się skonsultować z lekarzem bo niektórzy pozwalają a inni nie...więc dzisiaj zapytałam...i powiedział ze jeśli pojawią się bóle to mam brać nospę (3x1 dziennie) i jeśli nie pomoże to pomyślimy o maści...

Ufff to się napisałam

Dziewczyno zapomnij o jakiejkolwiek masci rozgrzewajacej ty chcesz poronic?W ciazy nie wolno wcierac zadnych masci nacierac sie jakimis rozgrzewajacymi typu amol bo to doprowadza do przedwczesnego porodu!!!A z bolem plecow da sie wytrzymac wieerz mi ja mam bole codziennie a w mojej pracy to nie uniknionee bo sprzatam takze mam bol non stop ale ani razu nie uzyłam masci wiec jesli chcesz urodzic i miec to dziecko to pomysl.

[Karolinak82]

Napisane przez malwa1234

Dziewczyno zapomnij o jakiejkolwiek masci rozgrzewajacej ty chcesz poronic?W ciazy nie wolno wcierac zadnych masci nacierac sie jakimis rozgrzewajacymi typu amol bo to doprowadza do przedwczesnego porodu!!!A z bolem plecow da sie wytrzymac wieerz mi ja mam bole codziennie a w mojej pracy to nie uniknionee bo sprzatam takze mam bol non stop ale ani razu nie uzyłam masci wiec jesli chcesz urodzic i miec to dziecko to pomysl.

Spokojnie... dlatego pytałam lekarza, dlatego piszę tutaj...nie potrzebny jest atak...to moja pierwsza ciąża, oczywiście że chcę urodzić dlatego nic na własną rękę nie biorę a pytam o wszystko...mimo wszystko dziękuję za radę

[adaikaka]

Witam wszystkie mamusie

Napisane przez Gizmiatko

witam
dzis bylam na usg no JEDNO dziecko jest zdrowe ma raczki i nozki na miejscu glowke i kregoslup, plec bedzie wiadoma kolo 20 tygodnia, na razie i tak niebylo mozliwosci bo sie zaslanialo zdjecia nie mam bo bylam robic w innej przychodni niz zazwyczaj ! no ale grunt ze na razie dziecko zdrowe nic nie dolega i jak na tym etapie ciazy jest wsyztsko prawidlowe

Cieszę się ogromnie, że maleństwo zdrowo rośnie

Napisane przez eleeri

A moje urosły , nie chodzę w stanikach, bo po prostu się nie zmieszczę i w obwodzie i w miseczki. I jeszcze bolą skubane .

Mi też urosły i rosną nadal i też najlepiej czuję się bez stanika (nic mnie nie uciska i nie boli) ale będę musiała się zaopatrzyć na dniach w większy rozmiar i tylko z fiszbinami

Napisane przez Malga19

Witajcie....

Nie wiem jak zaczac co napisac aby was zabardzo nie zdenerwowac i abym mogla co wogole wykrztusic z siebie....... Wogole to nie wiem po co to pisze i to wlasnie dzis.... Moze zaczne od poczatku...

BYlam dzis u Gina i....i wlasnie i NIC!!!!!!!!!!!!!!!!! TZ: NIe mam juz dzieci one umarly.....serduszka przestaly im bic!!!! Jutro mam miec zabieg.....EHH Byly to podobno 2 dziewczynki Jestem zalamana....Nie wiem co sie wogol mnie dzieje.....Pawel chce pomoc ale nie wiem jak,... No Bo jak pogodzic sie ze nie bede mamusia....: ciagle tylko palcze nie przrwanie od 14.... Nie wiem czy bede wstanie jeszcze tu zagladac....!!!! ALe BOze dlaczego MY!!!!!!!!!!!!!!

Ps; przepraszam za skladnie....


Przepraszam dziewczyn ze to pisze!!!!! ALE jakos mi smutno!!!!!!!! wsumie to jestem rozzalona!!!!!!!!!!!!!!!! !i wciekla na siebie..... Pawel mial byc ojcem a ja co???? Nie dam mu tego bo juz po naszych dzieciach.....

Jaka ja glopia jestem....

Napisane przez Malga19

Witajcie Wprawdzie Pawel mowil zeby nie zagladala bo jeszcze bardziej sie pograze w rozpaczy....Ale chyba chce jednak tu zagladac....chodz by po to aby sie wyzalic....aby dosatc troszke pocieszenia do was....

Na poczatku chcialam PODZIEKOWAC WAM WSZYSTKIM za wsparcie za pocieszenie i wogle za wszytko.... Nie bede wymieniac was dziewczynki bo jak napsialam wase nicki na kartce to zebrala sie pokazna ilosc... 24 osoby 24 dobrych dusz ktore mi jakos wspolczuja.....

U MNie ogolnie jest zle czuje pustke w sobie....tam w glebi....lez mi brakuje.............. Widze ze pawel sie z tym tez meczy...chyba bardziej odemnie....

Teraz moze powiem jak to sie stalo jak to bylo:
Poszlam do Gina na 13.30 kontrola slowna wypytywanko i siadam na fotelik lade sie odslaniam brzusze....ktorego juz nie ma!!!!!! i robimy badanie i pani muwi ze ze cos jest nie tak ja jak to????????????? Przeszlam do innego gabinetu JA blada i Pawel tez....No i okazalo sie ze jednej z dzewczynek serduszko juz nie bilo a 2 jeszcze pukalo ale w trakcie badania przestalo...NO i placz!!!.....to pamietam jeszcze bo zemdlalam....EHHH Bylam wczoraj na lyzeczkowaniu i bylam na nocke w szpitalu... Ale juz jestem w domku... I chyba MUSI byc lepiej.....

PRZEPRASZAM ze wam to pisze bo napewno bedziecie sie martwic i denerwowac a tego nie chce..... to sie tyczy Eleeri i Miramej ktore sie czoraj troszke zle czuly z mojego powodu....

Witam 2 nowe mamusie-kasiuuulke i Irethh

To chyba tyle narazie.... Albo az tyle....


Jest mi tak smutno....


Ps; I jeszcze dodam cos jak szlismy do Gina to wymyslalismy pod drodze imiona dla dzidziow i zatrzymalismy sie wlasnie na 2 dziewczynkach i wtedy powiedzielsmy ansze typy i wyszla Melania i Agnieszka....TAk mialyby na imie....

Kochana moja. Jak to przeczytałam to sama zaczęłam płakać, prawie poczułam Twój ból. Myślę, że dziewczyny napisały już wszystko... Musisz być silna i dzielna... Twoje aniołki jeszcze wrócą do Ciebie

[adaikaka]

Ja pierwsze usg mam za sobą było w poniedziałek
Moje maleństwo ma cały 1 centymetr, elegancko się zagnieździło i lekarz powiedział, że ciąża jest jak najbardziej prawidłowa i wiek maleństwa określił na 6 tydzień
Dostałam skierowanie na szereg badań i mam się zgłosić za miesiąc
chyba oszaleję do tego czasu
To tyle o nas

Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie które do nas dołączyły

[mariolasl]

Malgo kochana, ściskam cię mocno i bardzo ci współczuję. Twoja historia poruszyła moje najczulsze struny i nie potrafię się jeszcze otrząsnąć. Jest mi tak ogromnie przykro, że nie potrafię nic więcej napisać.

[Jane2008]

Drogie Mamusie
Zaglądam tu do Was czasem - raz nawet pisałam o antybiotyku i mi ładnie odpisałyście (pamiętacie? , a wczoraj po dłuższej przerwie zajrzałam i... strasznie przeżyłam historię Małgi! Chyba mam słabą psyche, może nie powinnam nawet czytać takich historii, choć nie wiem jak, bo to przecież Girls z naszego forum i okazuje się, że takie rzeczy się przydarzają! Oj, pocieszam się tym, że Małga jest taka młodziutka (19 lat?), że na pewno już niedługo będzie mieć jeszcze nie 1 a ze 2 nawet pary bliźniąt, a wcześniej może jeszcze się na własnym weselu pobawi i wszystko się Jej dobrze ułoży - oby Kochana Małgo! Gorąco Ci tego życzę z całego serca!
A do Was mam znów pytanko z prośbą serdeczną o odpowiedź - mierzycie jeszcze temp.? Ja tak, choć ginka już dawn mówiła żeby nie, bo się stresuję, no ale w książeczce o planowaniu naturalnym radzili żeby 3 miesiące, więc tak robię. No i dziś w 77 dniu nagle temp. spadła do ok. 36,7 no i pewnie się domyślacie, że spanikowałam Czytam o tym i nadal nie mogę się uspokoić - jedni piszą, że do ok. 100 dni powinna być wyższa, inni tylko, że parę tygodni w I trymestrze..., no i co ja mam zrobić???
Dziewczynki - jeśli mierzyłyście, PLEASE napiszcie kiedy Wam spadła temp.????
Pocieszcie jakoś... Czy możliwe, że po wczorajszym wieczorem późnym przeżywaniem Małgi temp. poszalała???
PLEASE! Z góry DZIĘKI za odp. i pomoc!

[marysia_258]

Malago przeczytałam to co napisałaś i się rozbeczałam.... Jest mi bardzo przykro nawet nie potrafię napisać tego jak bardzo Ci współczuję.... Trzymaj się ściskam Cie bardzo mocno

[zioła]

Napisane przez cashmeree

Wcale ci sie nie dziwie ja po pierwszej wizycie też nic nie wiedziałam i nie mogłam się doczekać następnej, a może po prostu idz do innego lekarza prywatnie i wypytaj się o wszysto co cię interesuje zrób USG i będziesz spoojniejsza a do sowjego lekarza idz w planowanym terminie.

Dziś jednak sprawdzam czy ktoś może mnie przyjąć na NFZ.
Do mojego lekarza własnie chodzę prywatnie. Zapłaciłam za wszystkie badania ok 280 zł,a wizyta to koszt 100zł,ale z USG.
Poszukam, bo te 2 tygodnie to dla mnie jednak duuużo czasu

Napisane przez adaikaka

Ja pierwsze usg mam za sobą było w poniedziałek
Moje maleństwo ma cały 1 centymetr, elegancko się zagnieździło i lekarz powiedział, że ciąża jest jak najbardziej prawidłowa i wiek maleństwa określił na 6 tydzień
Dostałam skierowanie na szereg badań i mam się zgłosić za miesiąc
chyba oszaleję do tego czasu
To tyle o nas

Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie które do nas dołączyły

To chyba spore maleństwo Moje w 6 tygodniu mialo 53mm
Wiem co czujesz, ja miałam się zgłosić za 2 tygodnie, ale z powodu natłoku do mojego lekarza wizyta przypadła mi równo za miesiąc I teraz wariuję,ale wierzę że wszystko będzie dobrze

[Miramej]

Cześć dziewczyny

Napisane przez ainka11111

cześć LIPCOWE MAMUSIE

wreszcie odważylam się do Was zapisać bo do tej pory trochę się bałam zapeszyć mimo ze za niedługo zaczynam już 17 tydzień ale z ciążą mam trochę problemów
niektóre dziewczyny (np.Gizmiatko czy Cassandra) znają mnie już z forum dla staraczek choć nie wiem czy pamiętają
ale to nic nadrobimy

proszę mnie wpisać na listę ainka11111 termin rozwiązania3.07.2009:jupi :

napiszę któtko swoją historię
To moja druga bardzo chciana ciąża (mam już 5lat córkę) problemy zaczęły się od 7 tyg kiedy to zaczęły się plamienia, trafiłam do szpitala itd.
plamienia mialam już z pięć razy takie kilkudniowe i za każdum razem kosztowało mnie to dużo nerwów.
obecnie jestem na zwolnieniu i muszę leżeć plackiem bo na osttnim usg do moich zmartwien doszedł jeszcze krwiak w macicy i bardzo prawdopodobne że będę miała przodujące łożysko także praktycznie co dzień dziękuje Bogu że pozwolil mi kolejny dzień cieszyć się ciążą.......bo nie wiadomo co będzie jutro

ale wierzę że pomożecie mi przetrwać ten trudny okres i że będzie dobrze

Witaj ainka , odpoczywaj sobie, wszystko już na pewno będzie dobrze .

Napisane przez adaikaka

Ja pierwsze usg mam za sobą było w poniedziałek
Moje maleństwo ma cały 1 centymetr, elegancko się zagnieździło i lekarz powiedział, że ciąża jest jak najbardziej prawidłowa i wiek maleństwa określił na 6 tydzień
Dostałam skierowanie na szereg badań i mam się zgłosić za miesiąc
chyba oszaleję do tego czasu
To tyle o nas

Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie które do nas dołączyły

adaikaka, gratuluję centymetrowej fasolki

Napisane przez Jane2008

A do Was mam znów pytanko z prośbą serdeczną o odpowiedź - mierzycie jeszcze temp.? Ja tak, choć ginka już dawn mówiła żeby nie, bo się stresuję, no ale w książeczce o planowaniu naturalnym radzili żeby 3 miesiące, więc tak robię. No i dziś w 77 dniu nagle temp. spadła do ok. 36,7 no i pewnie się domyślacie, że spanikowałam Czytam o tym i nadal nie mogę się uspokoić - jedni piszą, że do ok. 100 dni powinna być wyższa, inni tylko, że parę tygodni w I trymestrze..., no i co ja mam zrobić???
Dziewczynki - jeśli mierzyłyście, PLEASE napiszcie kiedy Wam spadła temp.????
Pocieszcie jakoś... Czy możliwe, że po wczorajszym wieczorem późnym przeżywaniem Małgi temp. poszalała???
PLEASE! Z góry DZIĘKI za odp. i pomoc!

Jane, ale to zależy o ile spadła. Ja skończyłam mierzyć w 59 dc, też za radą lekarza. Nie denerwuj się na zapas, sprawdzaj, czy nic się nie dzieje. Możesz pokazać swój wykres? I spróbuj poszukać informacji, jak długo powinna się utrzymywać wyższa temperatura, ale nie na forach, tylko w jakiś medycznych artykułach.

[Gizmiatko]

Witam

bylam wczoraj u gina no i sie troche zdenerwowalam bo zas za 3 tygodnie isc msuze no i pewnie znow popbranie krwi itd a ostanio jak mi krew pobierali to wbijali sie w zyly w zgieciach łokciowych a suma sumarow wzieli mi z zyły chirurgicznej ktora znajduje sie na kostce w rece przy nadgarstku sinika na pol łapy mialam

no i bylismy u tesciow reakcji zadnej niebylo nie wiem czy sa szczelsiwi czy nie , ogolnie bylo "piperzycie" i tyle zartujecie sobie my z enie ze to 14 tydzien itd itp no i ino sie kwuryzlam dodatkowo moj to smao, moje kochanie stwierdzilo ze moja mam i rodiznka jak sie dowiedziala to sakali po domu jak ping pongi a tu nic no ale cóż mamy to za soba

pozdrawiam serdecznie i biore sie za nadrabianie czytania

[Gizmiatko]

Napisane przez truheart

Badanie wykrywające żołtaczkę miałam na początku ciąży, wynik negatywny..a jest jeszcze jakieś inne badanie? Mój gin też uważa, że ciąża to nie czas na szczepienia, nawet przeciew grypie nie pozowlił mi sie zaszczepić.
Czyli u Ciebie dziś przyszłe babcie na tapecie

nie to jelsi mialas badania krwi to si enie martw, szczepic sie nie szczep ciesz sie ciąza kochaniutka i głowa do góry setki kobiet w spzitalach nie ma szczepien i zyja ;-)

Malga19

kochana zagladaj tu ile chcesz my jestesmy cąły czas z toba wpisramy ciebie duchowo !

Napisane przez ainka11111

cześć LIPCOWE MAMUSIE

wreszcie odważylam się do Was zapisać bo do tej pory trochę się bałam zapeszyć mimo ze za niedługo zaczynam już 17 tydzień ale z ciążą mam trochę problemów
niektóre dziewczyny (np.Gizmiatko czy Cassandra) znają mnie już z forum dla staraczek choć nie wiem czy pamiętają
ale to nic nadrobimy

proszę mnie wpisać na listę ainka11111 termin rozwiązania3.07.2009:jupi :

napiszę któtko swoją historię
To moja druga bardzo chciana ciąża (mam już 5lat córkę) problemy zaczęły się od 7 tyg kiedy to zaczęły się plamienia, trafiłam do szpitala itd.
plamienia mialam już z pięć razy takie kilkudniowe i za każdum razem kosztowało mnie to dużo nerwów.
obecnie jestem na zwolnieniu i muszę leżeć plackiem bo na osttnim usg do moich zmartwien doszedł jeszcze krwiak w macicy i bardzo prawdopodobne że będę miała przodujące łożysko także praktycznie co dzień dziękuje Bogu że pozwolil mi kolejny dzień cieszyć się ciążą.......bo nie wiadomo co będzie jutro

ale wierzę że pomożecie mi przetrwać ten trudny okres i że będzie dobrze

witam, nowa mamuske a raczej ciężarówke ;] no widzisz ja tez mialam przejscia w 6 tygodniu lezalam w szpitalu z krawieniem, ale na razie do tej pory nie mialam powtorki z rozrywki, może dlatego ze biore duphaston ? nie wiem mam jeszcze go rbac gdzies do 17 -18 tygodnia icazy apozniej gin zoabcy co i jak !

Dziewczyny czy łozysko przodujące a leżace na przedniej scianie to jest to samo ? znalazlam na necie ze jak jest przeodujace to zaslanie ujscie dziecku w czasie porodu naturlanego i ze takie ułozenie jest WSKAZANIEM do CC hmmm

[Agata R]

Napisane przez Ania0104

Agata i Miramej za USG ... dajcie znać jak po wizycie

Napisane przez frida110

Trzymam kciuki za wizytę. Agata Twoją też

Napisane przez Irethh

Witam wszystkie mamusie lipcowo- sierpniowe !

Przeczytałam cały wątek i postanowiłam wyjść z ukrycia
Prosiłabym o dopisanie do listy ciężarówek:
(Magda, 21 lat, Poznań, 12tydz i 2 dni, tp. 03.08.09, imiona jeszcze nie wybrane

Napisane przez marysia_258

(Iza, lat 25, Kielce, 9tydz i 2dni, tp. 25.08.2009r. imiona : Antonina lub Jakub

wreszcie troche mamus sierpniowych
Witamy

Napisane przez marysia_258

Zazdroszczę Wam że macie ochotę na różne pyszności Ja jak na razie nie mogę nic jeść mdli mnie non stop zamiast tyć to ja chudnę Moje hormony oszalały jak zjem bułkę i coś na obiad przez cały dzień to jest dobrze... Ginio mówił żeby na razie się nie martwić, że to minie po pierwszym trymestrze i taką mam nadzieję bo chyba oszaleję.

jakby to moja mama powiedziala... poczekaj jeszcze bedziesz wstawac w nocy na siku i spalaszowac lodowke

Napisane przez ainka11111

proszę mnie wpisać na listę ainka11111 termin rozwiązania3.07.2009:jupi :

Witamy i tym bardziej gratulujemy ze starania sie powiodly

Napisane przez Karolinak82

Mnie ciągle jakies przeziębienia biorą...ostatnio dość mocną infekcję miałam... Chyba zacznę brać profilaktycznie Rutinoscorbin...

mnie trzyma juz za 2 tygodnie... jeden dzien lepiej drugi gozej i tak na zmiane. a rutioscorbin biore juz z miesiac profilaktycznie

byle do wiosny dziewczyny

Malga - ciesze sie ze jednak wrocilas i za pare miesiecy czekam na dobre wiesci


dobra a teraz co u ginka:
dzidziol zdrowy z lapkami i nozkami, zadowolony (lub nie ) z wizyty bo bardzo sie krecil, machal lapkami i wystawial tylek
ma juz 3 cm i lekarz mowi ze prawidlowa wielkosc do tyg.

a najbardziej niesamowity widok to widziec bijace serduszko... CUD

[katarzynka00]

Spieszę z wieściami do Tru o cycusiach
Wcz poprosiłam siostrę,żeby zapytała położna, która do ich maleństwa jeszcze przychodzi i odpowiedź brzmi... napewno urosną !!!!! że jednym w 20, innym nawet w 30 tyg ale rosną no.... to elegancko, jeszcze będę cycoliną

[Wojtusia]

Napisane przez eleeri

He, he a z wódką jest lepsze
i dłużej jest dobre, nie zepsuje się tak szybko

Napisz jak Wam smakował.

Napisane przez eleeri

Aha, zapomniałam dopisać

Lepiej jak troszkę posiedzi w lodówce, żeby wszystkie te masy się ścięły.
Ja nie mogłam się doczekać i odkroiłam dla siebie i męża, i miałam klapnięty na talerzyku, i w blaszce też mi się troszkę zdeformował

Uprzejmie donoszę ze ciasto wyszło przepyszne. Kiedys robilam bardzo podobne, tylko herbarników byla 1 warstwa chyba i krakersów nie bylo, a tak sklad taki sam.
Blyskawicznie sie robi. wszyscy sie zachwycali.
Ja odstawilam do zastygniecia, ale dlugo nie stalo, bo musielismy sprobowac

[agga19851985]

witam wszystkie mamuśki i od razu proszę o wpisanie mnie na listę Agnieszka 24l. termin porodu 24.07.2009.

[Gizmiatko]

Napisane przez katarzynka00

Spieszę z wieściami do Tru o cycusiach
Wcz poprosiłam siostrę,żeby zapytała położna, która do ich maleństwa jeszcze przychodzi i odpowiedź brzmi... napewno urosną !!!!! że jednym w 20, innym nawet w 30 tyg ale rosną no.... to elegancko, jeszcze będę cycoliną

no mi zaczely rosnac od 5 tygodnia ! i rosna nadal, juz si enie meiszcze w najwieksze staniki ktore mialam do tej pory buu i musze sobie kupic wieksze bawełniane

[marysia_258]

Moje cycusie rosną jak oszalałe.... Mój TŻ się śnieje ze niedługo będą większe od jego głowy

A tak w ogóle czuję się dzisiaj fatalnie. Siedzę w pracy patrze na zegarek i modlę się żeby już była 15

[truheart]

Napisane przez eleeri

I przypomniało mi się, że mam fajny przepis na ciasto.
Nie na tort co prawda, ale ciasto jest na medal. No i bez pieczenia

Tru chcesz?

Jacha, że chcę

Napisane przez zioła

Ja też się zgłaszam po przepis, potrzebuję pociechy

Wprawdzie moje wyniki badań już są,ale nagle okazało się,że termin wizyty u mojego lekarza to dopiero 5 luty Nigdy nie miałam problemów,aby umówić się do niego telefonicznie kilka dni przed A tu taka przykra niespodzianka Nie wiem teraz co mam zrobić, niby nic mi nie dolega,ale ja w sumie nic nie wiem oprócz tego ,że jestem w ciąży. Nawet karty ciąży nie mam..Nic.

Muszę chyba zacząć działać i może poszukam kogoś innego?

To mo0że chciałaś do tego samego lekarza co ja wczoraj dzwoniłam, żeby się do takiego jednego umówić i tez usłyszałam - 05.02.

Napisane przez Malga19

Na poczatku chcialam PODZIEKOWAC WAM WSZYSTKIMza wsparcie za pocieszenie i wogle za wszytko.... Nie bede wymieniac was dziewczynki bo jak napsialam wase nicki na kartce to zebrala sie pokazna ilosc... 24 osoby 24 dobrych dusz ktore mi jakos wspolczuja.....

U MNie ogolnie jest zle czuje pustke w sobie....tam w glebi....lez mi brakuje..............Wi dze ze pawel sie z tym tez meczy...chyba bardziej odemnie....

Malguś, Mela i Aga na pewno będą Waszymi prywatnymi aniołkami i będą o Was dbac z góry
Z każdym dniem będzie Ci lżej na serduszku, ból będzie slabł, a pamięć o aniołkach będzie na zawsze
Zaglądaj do nas, jeśli tylko będziesz miała siłę i ochotę

Napisane przez eleeri

A teraz na osłodzenie podaję przepis i dodam, że jak robiłam je po raz pierwszy to było tylko 1 dzień, smacznego

Skład:
10 paczek herbatników (ja daję szkolne),
paczka krakersów,
mleko słodzone w puszcze,
śmietana 36%-0,5 litra,
czekolada mleczna,
budyń śmietankowy – na 1 litr mleka można dodać wódki ; ))

Mleko w puszce gotujemy w wodzie, gotujemy budyń, śmietanę ubijamy na sztywno dodajemy trochę cukru.
Na blachę dajemy warstwami:
Herbatniki,
Smarujemy to ciepłym budyniem,
Herbatniki,
II część budyniu,
Herbatniki,
Smarujemy ciepłym karmelem,
Krakersy,
Ubita śmietana,
Posypujemy startą czekoladą

Zaraz sobie wydrukuję

Napisane przez Gizmiatko

Witam

bylam wczoraj u gina no i sie troche zdenerwowalam bo zas za 3 tygodnie isc msuze no i pewnie znow popbranie krwi itd a ostanio jak mi krew pobierali to wbijali sie w zyly w zgieciach łokciowych a suma sumarow wzieli mi z zyły chirurgicznej ktora znajduje sie na kostce w rece przy nadgarstku sinika na pol łapy mialam

no i bylismy u tesciow reakcji zadnej niebylo nie wiem czy sa szczelsiwi czy nie , ogolnie bylo "piperzycie" i tyle zartujecie sobie my z enie ze to 14 tydzien itd itp no i ino sie kwuryzlam dodatkowo moj to smao, moje kochanie stwierdzilo ze moja mam i rodiznka jak sie dowiedziala to sakali po domu jak ping pongi a tu nic no ale cóż mamy to za soba

pozdrawiam serdecznie i biore sie za nadrabianie czytania

A dlaczego męczyli Cię tak z tymi żyłami? Biedactwo..
Reakcja teściów się nie przejmuj - moja teściowa i mój osobisty tata zareagowali równiez bez fajerwerków, a mimo to wiem, że bardzo się cieszą, tylko nie umieja tego tak okazać jak ping pongi to skakali moja mama i teściu

Napisane przez Agata R

dobra a teraz co u ginka:
dzidziol zdrowy z lapkami i nozkami, zadowolony (lub nie ) z wizyty bo bardzo sie krecil, machal lapkami i wystawial tylek
ma juz 3 cm i lekarz mowi ze prawidlowa wielkosc do tyg.

a najbardziej niesamowity widok to widziec bijace serduszko... CUD

Piękny dzidziolek!!

Napisane przez katarzynka00

Spieszę z wieściami do Tru o cycusiach
Wcz poprosiłam siostrę,żeby zapytała położna, która do ich maleństwa jeszcze przychodzi i odpowiedź brzmi... napewno urosną !!!!! że jednym w 20, innym nawet w 30 tyg ale rosną no.... to elegancko, jeszcze będę cycoliną

Ooooo!!
Dzis nie założyłam do pracy stanika i wyglądał jak idealna deska z coraz bardziej wystającym brzusiem
Ale skoro mam być jeszcze cycoliną to giit!

[gosiek1500]

Witamy nową mamusię, chyba naprawdę pobijemy rekord ilosciowy

Dzięki za odpowiedzi o kwasie foliowym, pocieszyłyście mnie że kilka z was tez odstawiła po 12tyg, teraz juz sie nie martwię.

Agata super, że z dzidzią wszystko ok i wiesz co z tym serduszkiem to masz racje, ja jak zahipnotyzowana wpatrywałam się w ten pulsujący punkcik podczas usg, bo tego akurat byłam pewna, że widze serduszko, resztę to musiałam uwierzyć lekarzowi, co on tam widział
Adaikaka moja kruszynka w 8tyg miała 1,52cm, Zioła nie przejmuj się, fasolki strasznie szybko rosną, może 3 dni później Twoje maleństwo tez miało juz 1cm?

Mam pytanie z zupełnie innej beczki, czy może któras z Was (jest nas tu sporo, więc szansa jest) orientuje się w słownikach medycznych pol-ang-pol? Musze sobie jakiś kupic i nie mam pojęcia na co mam zwrócic uwagę? Poradźcie coś

[agga19851985]

Oj co do cycusi to straaaasznie bolą. czasem mam wrażenie ze ktoś mi nożem sutki obcina (sorki za wyrażenie). moja ciąża nie od początku była taka fajna, bo w 5 tygodniu wylądowałam w szpitalu z plamieniem i zagrażającym poronieniem. myślałam ze umre bo dopiero co dowiedziałam się ze jestem w ciąży a juz lekarze mi mówią że mogę stracić moje dzieciątko. Ale teraz jest wszystko ok, biore duphaston, a kruszynka ma ponad 6 cm.)) sorki ze tak się rozpisałam ale chciałam wam przybliżyć choć trochę moją historię.

[evamoni]

Z racji mojego wieku - 35 lat, pierwsza ciaza, robie badania prenetralne. Jestem po badaniach biochemicznych krwi i pomiarze faldu szyjnego u dziecka. Wynik wyszedl zly. Za 2 tygodnie mam badania wod plodowych, 2 tyg musze potem czekac na wyniki. Przede mna 4 tygodnie koszmaru!

[erysipelothrix]

Witam wszystkie nowe mamusie
Malga trzymaj się))))) za parę miesięcy znów będziesz się cieszyć nowym dzieciątkiemMasz dopiero 19 lat , życie przed tobą(nie to co ja 30 na karku)
Co do dalszej części objawów to moje piersi urosły znacząco, i bolały ale teraz już nie rosną i nie bolą))))
Jutro idę pokazać ginowi wynik Testy PAPPA i trochę się martwię tymi wynikami krwi, ale pożyjemy zobaczymy

[truheart]

Evamoni nie martw sie na zapas większość kobiet ze złym wynikiem tego pierwszego badania przy późniejszym dowiaduje się, że wszystko jest absolutnie ok.Sama znam taką mamusię i jej szkraba
Będę trzymac kciuki, żeby u Ciebie i erysipelothrix wszystko skończyło się dobrze!

Edit - Aha, zapomniałam się z Wami podzielić przepisem na tort otrzymanym od innej wizażanki na innym wątku. Jest równiez prosty więc może jeszcze komuś oprócz mnie się przyda:
http://mojewypieki.blox.pl/2007/08/O...late-cake.html

[erysipelothrix]

Evanomi -dokładnie nie mart się, podobno tylko 1 na 50 kobiet ze złym testem rodzi chore dziecko!Mi test ogólnie wyszedł dobrze a wyniki poziomu BHCG i PAPPA wskazują że coś jest nie tak, jutro ide pokazać to lekarzowi...nie zapominaj że to tylko program komputerowy

[agga19851985]

Słuchajcie dziewczyny chcę zapytać was o kilka spraw. Z tego tytułu że to moja pierwsza ciąża to jestem całkiem zielona i nie śmiejcie się jeśli palnę jakąś głupotę :-] chodzi mi o badania prenatalne, czy trzeba je wykonać?? ja jestem w 14tc i nie miałam ich a gin też nic nie wspominał. poza tym jeśli któraś z was jest też w 14tc to mam pytanie czy czujecie już wasze maleństwa??? Bo kilka dni temu wydawało mi się że czułam takie śmieszne bąbelki w brzuchu i powtórzyło się to kilkakrotnie, ale teraz cisza, i nie wiem czy mam się martwić???

[Ania0104]

dzień dobry dziewczęta

wczoraj nawet nie miałam czasu do Was wpaść - bo cały maraton musieliśmy zrobić z kwiatkami do babć ... wróciliśmy do domu przed 20 i TŻ zaprosił mnie pod prysznic ... wyłączył kompa i nie miałam szans na wizazowanie

Dzisiaj siedzę sobie w domku, bo babci odechciało się zakupów w taką pogodę - samej tez mi się nie chce jechać ... zaraz lecę z psem na spacer, bo nie daje mi żyć ... wracam i nadrabiam zaległosci - chyba ich duzo mam

[truheart]

Napisane przez agga19851985

Słuchajcie dziewczyny chcę zapytać was o kilka spraw. Z tego tytułu że to moja pierwsza ciąża to jestem całkiem zielona i nie śmiejcie się jeśli palnę jakąś głupotę :-] chodzi mi o badania prenatalne, czy trzeba je wykonać?? ja jestem w 14tc i nie miałam ich a gin też nic nie wspominał. poza tym jeśli któraś z was jest też w 14tc to mam pytanie czy czujecie już wasze maleństwa??? Bo kilka dni temu wydawało mi się że czułam takie śmieszne bąbelki w brzuchu i powtórzyło się to kilkakrotnie, ale teraz cisza, i nie wiem czy mam się martwić???

Pierwsze badanie genetyczne wykonuje się między 11 a 14 tygodniem, wtedy najlepiej badac przezierność karkową. Możesz jeszcze szybko się umówić na badanie lub zorientowac się kiedy się robi test potrójny (bo wydaje mi się, że on jest koło 16/17 tygodnia).
Jak na ruchy 14 tydzień to chyba dość wcześnie, choć pewnie wszystko zależy od wielkości macicy, ilości tłuszczyku na brzuchu i wyczulenia na sygnały z wewnątrz

[agga19851985]

truheart dzięki Ci bardzo za podpowiedzi, troszkę mnie uspokoiłaś