..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[Madzia_M77]

Napisane przez IlonaP

co nieco ogólnie o serze
o, ja też sery uwielbiam
ciężkie kremowe ciasta, torty mogą nie istnieć, choć od czasu do czasu czekoladą, lodami, panna cotta, tiramisu, sernikiem czy jabłecznikiem nie pogardzę ale jak jest ser zginęłam

Ja też tak mam
Na Wielkanoc siostra mojej mamy robi coś na kształt paschy, ale jest to jakby trójsmakowy tort serowy:slin a:
Wszyscy wymiękają, a ja obżarta jak smok wychodzę z porcją na wynos

[paprak]

Napisane przez IlonaP

co nieco ogólnie o serze
o, ja też sery uwielbiam
ciężkie kremowe ciasta, torty mogą nie istnieć, choć od czasu do czasu czekoladą, lodami, panna cotta, tiramisu, sernikiem czy jabłecznikiem nie pogardzę ale jak jest ser zginęłam

To z serami i slodyczami mamy podobnie. Nie lubie tych SB deserkow i dla meza je robie glownie, ja jak mam grzeszyc to tak zeby choc przez chwile czuc sie jak w niebie Czyli dobre lody, smaczne winko, dobre ciacho, no i serrrrryyyy A ten Halloumi to wyglada cudnie taki grilowany Poszukam go w sklepach.

[Ewlyn]

Nareszcie skonczyłam czytać cały wątek
Ale się dziewczyny napisałyście! Wcześniej pytałam tylko o soczewicę, teraz oficjalnie chciałbym się przyłączyć do plażowiczek. Przyjmiecie mnie? Pięknie proszę

Dla wstępu: Zaczęłam pierwszą fazę w poniedziałek, czyli dzisiaj dzień 4. Jestem tak paskudnie już zdesperowana, że mnie nic nie powstrzyma Z tym, że potrzebuję pomocy z doborem jadłospiu i korektami do tego co jem. Tu widzę są osoby bardziej doświadczone i naprawdę mam nadzieję, że jeśli coś robię źle to mi przetrzepią tyłek :P Samemu trochę ciężko a do pozbycia się troche kg jest. Od ogólniaka regularnie przybywało

Teraz dzisiejszy jadłospis.
s. Omlet z 2 jaj z pieczarkami i plasterkiem szybki i serka żółtego + kawusia z mleczkiem + pół szklanki soku pomidorowego (jak radzą w książce)
p. migdały
o. Zapiekanka z soczewicy (teraz doczytałam, że miała być czerwona a ja miałam zieloną - jest duża różnica?) + gotowane warzywka mix mrożonkowy (musiałam powybierać marchewkębędzie na II faze), sałata z sałaty lodowej, sera feta odtłuszczonego, pomidorków, surowego kalafiora (uwielbiam surowego) z oliwa z oliwek i posypana siemiem lnianym troszke.
p. tu nie wiem co zjem... strasznie mi ciężko wymyślić cos na lekki podiweczorek
k. reszta sałaty z obiadku może dokroję jajko jak ugotuję albo jeszcze troche sera feta. Pewnie dobra byłaby pierś z kuraka ale akurat nie mam.
p. z racjii tego, że chodzę spać dosyć późno (ok 1-2 w nocy), czy można podjęśc jeszcze po kolacji jakis biały ser? Kolacka ok 19:30 - 20

Do tego piję herbatę zielona i czerwoną i wodę niegazowaną. No i jedną kawę rano.
Co zmienić? Mam wrażenie, że jakos dużo tego jedzonka..

Pytania :
1. czy można pić wode z sokiem z cytryny? wiem, że owoców nie można, ale sam sok z cytrynki znajduje się w przepisach jak przyprawa..
2. czy można otręby przenne prazone? Dla mnie do serka wiejskiego są jak znalazł
3. czy można szynkę do jajecznicy rano? Do tej pory jadłam jajeczniczkę z 2 jaj z posiekana szyneczką... nie wiem czy nie lepiej zastapic jej warzywami jakimis

[paprak]

Napisane przez Ewlyn

Nareszcie skonczyłam czytać cały wątek
Ale się dziewczyny napisałyście! Wcześniej pytałam tylko o soczewicę, teraz oficjalnie chciałbym się przyłączyć do plażowiczek. Przyjmiecie mnie? Pięknie proszę

Dla wstępu: Zaczęłam pierwszą fazę w poniedziałek, czyli dzisiaj dzień 4. Jestem tak paskudnie już zdesperowana, że mnie nic nie powstrzyma Z tym, że potrzebuję pomocy z doborem jadłospiu i korektami do tego co jem. Tu widzę są osoby bardziej doświadczone i naprawdę mam nadzieję, że jeśli coś robię źle to mi przetrzepią tyłek :P Samemu trochę ciężko a do pozbycia się troche kg jest. Od ogólniaka regularnie przybywało

Teraz dzisiejszy jadłospis.
s. Omlet z 2 jaj z pieczarkami i plasterkiem szybki i serka żółtego + kawusia z mleczkiem + pół szklanki soku pomidorowego (jak radzą w książce)
p. migdały
o. Zapiekanka z soczewicy (teraz doczytałam, że miała być czerwona a ja miałam zieloną - jest duża różnica?) + gotowane warzywka mix mrożonkowy (musiałam powybierać marchewkębędzie na II faze), sałata z sałaty lodowej, sera feta odtłuszczonego, pomidorków, surowego kalafiora (uwielbiam surowego) z oliwa z oliwek i posypana siemiem lnianym troszke.
p. tu nie wiem co zjem... strasznie mi ciężko wymyślić cos na lekki podiweczorek, moze kawalek sera odtluszczonego, resztka salatki, jajko na twardo w majonezie, zawijasek z wedlinki drobiowej i salaty z warzywami?
k. reszta sałaty z obiadku może dokroję jajko jak ugotuję albo jeszcze troche sera feta. Pewnie dobra byłaby pierś z kuraka ale akurat nie mam.
p. z racjii tego, że chodzę spać dosyć późno (ok 1-2 w nocy), czy można podjęśc jeszcze po kolacji jakis biały ser? Kolacka ok 19:30 - 20Jak chodzisz tak pozno spac to kolacje bialkowa, np. twarozek czy salatka z tunczyka i bialej fasoli , jadaj jeszcze pozniej, zeby nie czuc sie glodna jak idziesz spac. Ja jadam nawet do 22 bo pozno chodze spac

Do tego piję herbatę zielona i czerwoną i wodę niegazowaną. No i jedną kawę rano.
Co zmienić? Mam wrażenie, że jakos dużo tego jedzonka..

Pytania :
1. czy można pić wode z sokiem z cytryny? wiem, że owoców nie można, ale sam sok z cytrynki znajduje się w przepisach jak przyprawa.. mozna
2. czy można otręby przenne prazone? Dla mnie do serka wiejskiego są jak znalazł na jedynce nie mozna
3. czy można szynkę do jajecznicy rano? Do tej pory jadłam jajeczniczkę z 2 jaj z posiekana szyneczką... nie wiem czy nie lepiej zastapic jej warzywami jakimis chuda szynke drobiowa mozna

witaj i powodzenia

[Ewlyn]

Dzięki więkie

Szyneczka jest ze świniaczka ale bardzo chuda lekko podwędzona. Taką mozna? Bo myslałam, żeby ją zastapić jakimis warzywkami do jajeczniczki rano. Z pieczarkami mi średnio smakuje. Już wolę same jajka.

Z otrębami zatem poczekam a kolację sobie przesunę.

[paprak]

Napisane przez Ewlyn

Dzięki więkie

Szyneczka jest ze świniaczka ale bardzo chuda lekko podwędzona. Taką mozna? Bo myslałam, żeby ją zastapić jakimis warzywkami do jajeczniczki rano. Z pieczarkami mi średnio smakuje. Już wolę same jajka.

Z otrębami zatem poczekam a kolację sobie przesunę.

w zalecanych jest gotowana szyneczka wieprzowa, nie wiem co z wedzona ale mysle ze ociupinka nie zaszkodzi

[IlonaP]

Napisane przez Madzia_M77

Ja też tak mam
Na Wielkanoc siostra mojej mamy robi coś na kształt paschy, ale jest to jakby trójsmakowy tort serowy:slin a:
Wszyscy wymiękają, a ja obżarta jak smok wychodzę z porcją na wynos

paschę zrobiłam na Wielkanoc i znikała w trybie przyśpieszonym
ale mnie chodziło sery żółte i pleśniowe

Napisane przez paprak

To z serami i slodyczami mamy podobnie. Nie lubie tych SB deserkow i dla meza je robie glownie, ja jak mam grzeszyc to tak zeby choc przez chwile czuc sie jak w niebie Czyli dobre lody, smaczne winko, dobre ciacho, no i serrrrryyyy A ten Halloumi to wyglada cudnie taki grilowany Poszukam go w sklepach.

ja też ich nie lubię, dwa razy się przymierzałam i dla mnie mdłe - już wolę nie jeść albo zjeść kostkę czekolady gorzkiej czy deserowej
lubię, mocne, konkretne smaki

Napisane przez Ewlyn

Nareszcie skonczyłam czytać cały wątek
Ale się dziewczyny napisałyście! Wcześniej pytałam tylko o soczewicę, teraz oficjalnie chciałbym się przyłączyć do plażowiczek. Przyjmiecie mnie? Pięknie proszę - no, jak tak prosisz...

Dla wstępu: Zaczęłam pierwszą fazę w poniedziałek, czyli dzisiaj dzień 4. Jestem tak paskudnie już zdesperowana, że mnie nic nie powstrzyma Z tym, że potrzebuję pomocy z doborem jadłospiu i korektami do tego co jem. Tu widzę są osoby bardziej doświadczone i naprawdę mam nadzieję, że jeśli coś robię źle to mi przetrzepią tyłek :P - zawsze do usług Samemu trochę ciężko a do pozbycia się troche kg jest. Od ogólniaka regularnie przybywało

Teraz dzisiejszy jadłospis.
s. Omlet z 2 jaj z pieczarkami i plasterkiem szybki i serka żółtego + kawusia z mleczkiem + pół szklanki soku pomidorowego (jak radzą w książce) -ok
p. migdały - ok
o. Zapiekanka z soczewicy (teraz doczytałam, że miała być czerwona a ja miałam zieloną - jest duża różnica?) + gotowane warzywka mix mrożonkowy (musiałam powybierać marchewkębędzie na II faze), sałata z sałaty lodowej, sera feta odtłuszczonego, pomidorków, surowego kalafiora (uwielbiam surowego) z oliwa z oliwek i posypana siemiem lnianym troszke. - jedyna roznica to taka, że czerwona się rozpada a zielona nie, ok
p. tu nie wiem co zjem... strasznie mi ciężko wymyślić cos na lekki podiweczorek - jogurt, pestki
k. reszta sałaty z obiadku może dokroję jajko jak ugotuję albo jeszcze troche sera feta. Pewnie dobra byłaby pierś z kuraka ale akurat nie mam. - może być i jajko i feta, tuńczyk, biała rybka
p. z racjii tego, że chodzę spać dosyć późno (ok 1-2 w nocy), czy można podjęśc jeszcze po kolacji jakis biały ser? Kolacka ok 19:30 - 20 - można jak najbardziej, ale 1-2h przed snem

Do tego piję herbatę zielona i czerwoną i wodę niegazowaną. No i jedną kawę rano.
Co zmienić? Mam wrażenie, że jakos dużo tego jedzonka.. - wcale nie jest za dużo, tak trzymać

Pytania :
1. czy można pić wode z sokiem z cytryny? wiem, że owoców nie można, ale sam sok z cytrynki znajduje się w przepisach jak przyprawa.. - mozesz
2. czy można otręby przenne prazone? Dla mnie do serka wiejskiego są jak znalazł - na II
3. czy można szynkę do jajecznicy rano? Do tej pory jadłam jajeczniczkę z 2 jaj z posiekana szyneczką... nie wiem czy nie lepiej zastapic jej warzywami jakimis - mozna chudą szynkę, plasterek nie zaszkodzi i warzywa obowiązkowo, ale widzę, że lubisz więc Cię nie trzeba bedzie

[fruity]

Ten Halloumi wyglada super! Ja kocham sery z mleka koziego i owczego. Ale takiego jeszcze nie widzialam w sklepie
Ja dzisiaj znowu pozno obiad bede miala, dopiero rybke wyciagam do rozmrazania, bo zapomnialam.
Wiec i kolacja pewnie znowu kolo 23 bedzie.

[Djana]

dziewczyny chyba zartujecie ze tyle stworzylyscie kiedy ja to przeczytam a ja dopiero o 11 z wizazu sie urwalam

[paprak]

Jade na zakupy a wy piszcie duzo zebym miala co czytac jak wroce a wy pojdziecie juz spac

Milego wieczoru

[pysiamn]

Napisane przez Djana

dziewczyny chyba zartujecie ze tyle stworzylyscie kiedy ja to przeczytam a ja dopiero o 11 z wizazu sie urwalam

Ja też nie mogę nadążyć litości

[IlonaP]

Napisane przez paprak

Jade na zakupy a wy piszcie duzo zebym miala co czytac jak wroce a wy pojdziecie juz spac

Milego wieczoru

owocnych łowów

Napisane przez pysiamn

Ja też nie mogę nadążyć litości

mi tu ale już

[pysiamn]

Napisane przez IlonaP

mi tu ale już

[fruity]

Ja wciaz nie mam obiadu. Z ryby zrezygnowalismy, zrobimy w sobote.
Zjadlam do tej pory dwa sniadania i teraz chociaz jablko,bo spadamy dopiero po zakupy. Zobaczymy na co sie rzuce. Mowilam, ze dziwny ten dzien bedzie.

[pysiamn]

Napisane przez fruity

Ja wciaz nie mam obiadu. Z ryby zrezygnowalismy, zrobimy w sobote.
Zjadlam do tej pory dwa sniadania i teraz chociaz jablko,bo spadamy dopiero po zakupy. Zobaczymy na co sie rzuce. Mowilam, ze dziwny ten dzien bedzie.

Oj oj oj ja jak bym była bez obiadu to bym się rzuciła na pierwszego lepszego ludzia

A dziś przyszłam z pracy, a obiadek na mnie czekał...mężuś zrobił mintaja, brokuły, sałatkę..mniammmmm

[Ewlyn]

pysiamn podejżałam sobie zdjęcia na Twoim blogu.... mamo jak to wszystko ładnie wygląa!
Co jest w składzie tego zielonego dania z fasolką? Można w I fazie?
Ten piernik to pewnie na II ale już wiem, że zrobię.. aż mi slinka pociekła

[pysiamn]

Napisane przez Ewlyn

pysiamn podejżałam sobie zdjęcia na Twoim blogu.... mamo jak to wszystko ładnie wygląa!
Co jest w składzie tego zielonego dania z fasolką? Można w I fazie?
Ten piernik to pewnie na II ale już wiem, że zrobię.. aż mi slinka pociekła

Dziękuję

Co do fasolki to na 1 fazie można jak najbardziej

Fasolka szparagowa po amerykańsku

Składniki:

fasolka szparagowa 250g
srednia cebulka
3-4 plasterki chudej wedliny
2 jajka


Przygotowanie:

Fasolke gotujemy az zrobi sie miekka.
Na patelni na oliwie podsmazamy pokrojona w polksiezyce cebulke, a nastepnie dodajemy pokrojona w kostke wedlinke. Smazymy az wedlina sie zarumieni
Dodajemy ugotowana fasolke i smazymy chwilke pozwalajac jej odparowac. Nastepnie wbijamy 2 jajka, doprawiamy sola i mieszamy (jak jajecznice).


A pierniczek oczywiście II fazowy ale jest pyszny polecam
Przepis w przepisach SB

[Djana]

Ewlyn fasolke polecam, osobiescie bardzo lubie, moje spostrzezenie jest takie - fasolke treba tylko zblanszowac, zeby nie byla za miekka, wtedy jest smaczniejsza

alez ja dzis lenia mam tak mi sie pracowac nie chce ze szok. Chetnie posiedzialabym w domu za TZ tesknie bo sobie zapomnial ze mial sie zmianami zamienic i 2 tydzien mamy do pracy w kratke

Z jedzeniem u mnei ladnie tylko chcialabym troche bardziej spektakularnych zmian i pewnie dlatego o jakims "skoku w bok" od dwoch dni mysle ale zdroworozsadkowe argumenty wygrywaja na szczescie

to ja widze ze seromaniaczek to jest nas tu wiecej

Ilona... moze i ja bym sie skusila na te papilotki... moze jakies 120sztuk. Wiadomo jak jest kolorowo to zawsze milej i mamy jeszcze zapytam chyba ze za duze wymagania mam to mogloby byc mniej

Tak, mnie tez zaczyna niepokoic brak Bambi... mam nadzieje ze golabki sie gdzies zaszyly i sietuja dobre nowiny

[Ewlyn]

Napisane przez pysiamn

Fasolka szparagowa po amerykańsku

Składniki:

fasolka szparagowa 250g
srednia cebulka
3-4 plasterki chudej wedliny
2 jajka
Przygotowanie:

Fasolke gotujemy az zrobi sie miekka.
Na patelni na oliwie podsmazamy pokrojona w polksiezyce cebulke, a nastepnie dodajemy pokrojona w kostke wedlinke. Smazymy az wedlina sie zarumieni
Dodajemy ugotowana fasolke i smazymy chwilke pozwalajac jej odparowac. Nastepnie wbijamy 2 jajka, doprawiamy sola i mieszamy (jak jajecznice).


A pierniczek oczywiście II fazowy ale jest pyszny polecam
Przepis w przepisach SB

Dziekuję ślicznie. Czuję, że w przyszłym tygodniu wyląduje na talerzu. Do końca tygodnia mam narazie zaplanowane obiadki
Jeszcze zapytam. To danie można jako samo z siebie, czy lepiej dodac jeszcze jakiegos kuraka?

Napisane przez Djana

Ewlyn fasolke polecam, osobiescie bardzo lubie, moje spostrzezenie jest takie - fasolke treba tylko zblanszowac, zeby nie byla za miekka, wtedy jest smaczniejsza

Dziękuję za radę Pewnie obie wersje wypropuje.

[Corny]

oo Dziewczyny, rzeczywiście naprodukowałyście! chyba z godzinę wszystko czytałam
dilys pytałaś, czy warto kupić książki - ja mam Dietę SB i przepisy, dietę raz przeczytałam i trochę pomogła, ale ja to w sumie kupiłam, bo jestem zbyt leniwa by wszystko wykopać z googli i wizażu . przepisy się też przydają, gdy na szybko muszę coś zrobić i nie mogę kopać w necie.

teraz jadłospisik. dzisiaj się starałam zjeść więcej, w tej chwili brzuszek naapchany:
śń: ok 200g serka wiejskiego z cynamonem, jajko na miękko, ogórek kiszony (właśnie tu nie byłam pewna - można kiszone na jedynce?), kakao pół na pół wody i mleka 0,5%
II: jogurt nat 135g Danone z pestkami dyni i siemieniem lnianym
obiad: spory filet z mintaja, miał być w panierce z siemienia, ale właśnie ona mi zawsze odpada, więc oddzielnie była w polewie z jogurtu naturalnego i cebulki, sałatka z ogórka kiszonego i papryki + kakao i dosyć sporo mleka (moja słabość)

późno wstałam, więc mało posiłków, ale pewnie jeszcze dojdzie coś białkowego. mam nadzieję, że dziś lepiej?

a i pytanka jeszcze:
1. Jak zrobić tę panierkę z siemienia/sezamu, żeby nie odpadała? Bo ja mieszam po prostu te nasiona z żółtkiem, ale mi nigdy nie wychodzi
2. Czy jak chcę zrobić zapiekankę z soczewicy to muszę ją moczyć przez noc czy coś? Bo chyba gdzieś o tym wspominałyście?

z góry dziękuję za odp i czekam na ocenę jedzonka

[effa79]

Jakis popaprany dzien jedzeniowo mi sie zrobil... wszystko przez ta przesolona salatke, co to jej sie zjesc nie dalo...
No ale sytuacja opanowana

Corny II sn, to razej przekaska, jak objesz juz caly dzien, to napisz, co i jak, tak latwiej dojrzec bledy Kiszone ogorki mozna jak najbardziej Co do panierki nie doradze, bo nie robie, a siemie daja do srodka np. pulpecikow Do zapiekanki czerwona soczewica. Trzeba ja ugotowac, jakies maks 15 min i ona sie rozgotowuje, ten typ tak ma, wiec sie przejmuj w razie czego

Przylaczam sie do seromaniakow - w lodowce musi byc ser Moj starszy syn pochlania niesamowite porcje sera

Djana super podpis

Ilona o tak, z taka iloscia foremek na pewno bedzie kolorowo A jak ciekawie

Mamooli spokojnie, trzeba wyczuc ta II faze. Ja widze ze sa dwie szkoly, albo ktos sie boi wprowadzac wegli, albo wprowadza ich bardzo duzo Sie wyprostuje

Madziaa musze sparwdzic te lidlowe, moze jutro kupie, to dam znac, Ilona te dlugie dzemy to z netto - slodzone splenda

Tez mnie martwi nieobecnosc Bambii...

U mnie dzis:
sn: owsianka i bulka orkiszowo - pszenna z serem i dzemem
p: orzechy laskow
II sn: troche przesolonej salatki + kawalek makreli
o: kasza zapiekana z miesem i serem + surówka z kapusty kiszonej - aha mialam taki glod warzywny, ze kupilam gotowa surowke z pora - zjadlamz piec lyzek i sie skapnelam, ze ona chyba z cukrem...
k: tu juz porzadnie omlet z 2 jajek z szynka, pieczarkami i serem, rzodkiewka, ogorek, papryka z rzezucha, 1/3 kalarepy i z 5 orzechow ziemnych
i po tej kolacji juz mi bylo dobrze

[effa79]

Ha wlasnie dostalam smsa od szefowej, ze jutro zarzadza malowanie biura, wiec mam juz weekend!!!!!!!!!!!: jupi:

[Djana]

Effa ale ci fajnie, mam nadzieje ze nie bedziesz musiala tego "odrabiac"

pol biura sie smialo jak na opis na MSN wrzucilam

haha, fajna rzecz zauwazylam - wlasnie w chwili pisania tego posta mam dokladnie tyle samo postow co Paprak

[fruity]

A ja sie poklocilam z TZ i mam dosc jedzenia i w ogole wszystkiego. :/
Jeszcze nieplanowany, a szczegolnie niechciany, spacer 30min mialam ze sklepu i tak zmarzlam, ze szok.

[Ewlyn]

Napisane przez Corny

2. Czy jak chcę zrobić zapiekankę z soczewicy to muszę ją moczyć przez noc czy coś? Bo chyba gdzieś o tym wspominałyście?

Ja gotowałam bez namaczania. Wg instrukcji obsługi na opakowaniu soczewicy - przepłukać wodą i gotować 30 min (moja była zielona).

Napisane przez fruity

A ja sie poklocilam z TZ i mam dosc jedzenia i w ogole wszystkiego. :/
Jeszcze nieplanowany, a szczegolnie niechciany, spacer 30min mialam ze sklepu i tak zmarzlam, ze szok.

Popatrz na to z innej strony. Spacer jest zdrowy, trochę krioterapii też nie zaszkodzi.
A jak się pogodzisz z TZ to dopiero milusio bedzie

[IlonaP]

uff. ksiądz niedawno wyszedł, jeszcze mąż poszedł go odwieźć i zniknął

Napisane przez Djana

Effa ale ci fajnie, mam nadzieje ze nie bedziesz musiala tego "odrabiac"

pol biura sie smialo jak na opis na MSN wrzucilam

haha, fajna rzecz zauwazylam - wlasnie w chwili pisania tego posta mam dokladnie tyle samo postow co Paprak

Napisane przez fruity

A ja sie poklocilam z TZ i mam dosc jedzenia i w ogole wszystkiego. :/
Jeszcze nieplanowany, a szczegolnie niechciany, spacer 30min mialam ze sklepu i tak zmarzlam, ze szok.

ale jutro pokerek

Napisane przez Ewlyn

Ja gotowałam bez namaczania. Wg instrukcji obsługi na opakowaniu soczewicy - przepłukać wodą i gotować 30 min (moja była zielona).

Popatrz na to z innej strony. Spacer jest zdrowy, trochę krioterapii też nie zaszkodzi.
A jak się pogodzisz z TZ to dopiero milusio bedzie

soczewicy nie trzeba moczyć, żółta i czerwona gotuję się krócej ~15minut i rozpada się a zielona i czarna ~30 i pozostaje ziarnista

u mnie tez jakoś dziwnie dziś z jedzeniem, głodna jestem
ś: gofr z twarogiem i dżemem śliwkowym
IIś: duża babeczka jarzynowa z plastrem sera na wierzchu, jabłko
o: miska fasolowej z parmezanem
potem wpadły mi dwie mini muffinki serowo-owsiane [średnica 3,5cm]
p: czy ja zjadłam podwieczorek nie pamiętam
k: moja bułka z pomidorem i 4 kulkami mini mozzarelli
teraz jeszcze wciągnęłam ser żółty hit

[Djana]

Ilonko tekst o Buddzie (tak, wiem, Budda nie jest bogiem ;-) )

[IlonaP]

Napisane przez Djana

Ilonko tekst o Buddzie (tak, wiem, Budda nie jest bogiem ;-) )

masz PW

[paprak]

fruity Jutro bedzie pokerek i na pewno lepszy nastroj

Djano rzeczywiscie z wpisami idziemy leb w leb

pysiamn traktujesz nas calkiem po macoszemu

Dziewczyny u mnie pomimo zwiekszenia ilosci plynow radykalnie, wciaz problemy z wyproznianiem. Zejrzyjcie laskawie na moj jadlospis i skarccie jesli popelniam grzechy nieswiadomie

Jajecznica, mizeria z feta i z odtłuszczonym kefirem, zielona fasolka szparagowa

Resztki mizerii ze sniadania, garstka mieszanych orzechow, miska zupy z soczewicy

Kurczak z grilla, salata rzymska i winegret, portobello i pieczarki smazone z pieprzem, czosnkiem i natka selera

Deser kawowy na bazie odtłuszczonej ricotty

Orzechy

Salatka z tuńczyka z czerwonej fasoli, wloskiej papryki, selera naciowego, ogorkow kiszonych, jajek i cebulki

Moze ja za duzo jem w stosunku do zapotrzebowania? Moze za duzo bialka? Radzcie Bo az nie mialam humoru i niczego sobie nie kupilam

U mnie dochodzi 22-ga wiec wam zycze milego poranka

Moze bambii kolo weekendu sie pojawi? i co z zielonamorelka?

[ninaad]

Czy już mówiłam, że nic mi się nie chce? Wczoraj cały dzień mi się wydawało, że jest piątek, a to dopiero dziś...w sumie to ostatnio jakaś niewyspana chodzę- nie wiem czemu
Śniadanko zjadłam dziś takie syte, że pewnie dłuuugo nie będę głodna (trzeba wykończyć przed weekendem zapasy jedzenia w pracy) - 2,5 kromki chleba żytniego z dynią, na wierzch serek figura i ogórek świeży. Do tego jeszcze malutka muffinka owsiana z bakaliami. A teraz dopijam zieloną herbatkę...
Miłego dnia