Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXV)

[selya]

Dzisiaj Encre Noir
skomplementowanam

a wczoraj popełniłam mój pierwszy świadomy mix zapachowy: Annayake Miyako + Goutal Encens Flamboyant - ale było pięknie
pudrowa kadzidlana słodycz Miyako i kadzidlana wytrawność Flamboyant - nie wymieszały się, tylko gryzły się do ostatniej wyczuwalnej nutki
będzie replay

Angel działasz jak błyskawica, planowałam pojechać jutro do GB i niuchnąć Browna i Waniliopaczulę, a tu okazuje się, że nie mam po co. A już sobie zrobiłam smaka na te pralinki...

[agaa13]

Napisane przez Katty_p13

Nawet ukochane FdO Lutensa nie pomaga - czuję, że zaczyna mnie porządnie rozkładać

Katty, zdrówka życze

Napisane przez homyk

Aniu i również gratuluję nowej jaditowej flaszeczki


Kolejny dzień pc02

Homyku dziękuje. juz nie moge sie doczekać na flakonik

Napisane przez _Bjeata_

U mnie dziś dzień z M7

pozdrowionka i miłego reszty dzionka

Bjeato witaj

Napisane przez tulipanka

A ja myślałam, że go zupełnie nie było czuć
dzisiaj w powietrzu taka wiosna prawie, więc chyba też się w Nilu wykąpię

A wiecie, mnie też się na mnie podoba chociaż na początku, jak go poznałam, to pachniał jeszcze ładniej.
A śmietnikiem pachnie Śródziemnomorski Ostatnio za nim zatęskniłam, bo na mój nos i moje odczucia, to on pachnie normalnie, ale jak tyle osób potwierdziło występowanie worka na śmieci, to jednak podziękuję

Tulip przepiękny avatar. zazdraszczam urody

Napisane przez mariolasl

,
A ja nie mam szczęścia do Indian Holi. Już dwa razy kupowałam ten zapach i nigdy do mnie nie dotarł , zawsze dostałam zwrot pieniędzy, ale co tam... Chcę flakon!

Mariolu ( bo stęskniłam sie )oraz ( z powodu flakonika Indian Holi)



-----------------------


od tej chwili mam 2 tygodnie laby( no troszke popracuje,zeby mi za dobrze nie było).

nadal Musc Ravageur

[czarnazuzia1]

Must EDT i ekstrakt

[agaa13]

Napisane przez czarnazuzia1

Must EDT i ekstrakt

Czarnazuziu: cmok:
i jeszcze : jupi::j upi:

[Yola]

Napisane przez Sabbath

Dziś jestem "przespana" - 16 godzin z przerwami. A ponieważ to prawdziwe święto - Jour de Fete.

Cieszę się, wracasz

Wkrótce zmienisz podpis?
A póki co, zajrzałam do linka - a tam niespodzianka, dziękuję


Dziś pachnę Silver Rain - styczeń kilerów

Tulipanko... piękne te Twoje avatarki

Zuziu

[Sabbath]

Napisane przez czarnazuzia1

Napisane przez Yola

Cieszę się, wracasz

Wkrótce zmienisz podpis?
A póki co, zajrzałam do linka - a tam niespodzianka, dziękuję

Hihi, proszę.

Co do powrotów... Ponieważ wcale nie jestem pewna siebie w tej kwestii posłużę się cytatem: They always come back.

[GothicAristocrat]

nowo przybyłym Le feu D'Issey

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

Must EDT i ekstrakt

acha, tu Cię mam, Zuźu z Czarnym kotem



lecę podpis zmienić


ślicznie pachniesz
...ale jak to tak na raz EDT i ekstrakt?

Moja Coco nadal pachnie złagodniawszy

[madziczka]

Teresko


Pachnę nadgarstkowo Fiołkowym Aniołkiem ( Aguś) Podoba mi się, ale mama wpadła po uszy

Sabbath -

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Dziś jestem "przespana" - 16 godzin z przerwami. A ponieważ to prawdziwe święto - Jour de Fete. Nie wiem, co mu się ostatnio stało, ale tak, jak kiedyś był ledwo wyczuwalny, tak teraz otacza mnie wyczuwalnym, gęstym obłokiem migdałowej łagodności. Piękny.

16 godzin? Aaaaaaaaaaaj, wprost niewiarygodne - ale to chyba dobra wiadomość, co?
Ze swej strony mam taką wiadomość, że w wyniku pewnych politycznych roszad prawdopodobnie będę miała czas 19 lutego Ale jeszcze muszę poczekać na potwierdzenie, senatorskie szyszki będą się naradzać

Pachnę od rana Historią Wody, na koncercie Żywiołaka też będzie HdE, bo przezornie wzięłam odlewkę

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Sabbath -

Madzik, Kochana, już wywaliłam tę informację. Udało mi się podzwonić, pokombinować i chyba jednak mój żal był przedwczesny.

edit:
Aragonte - udanego koncertu. Czekam na relację.

[rachell111]

dziewczyny błagam bez batów wiem ze to nie miejsce an takie pytania ale w ktorys edycjach tego watku czytałąm o serii sephory do ciała

tej czarnej czarne opakowania ktos o niej pisał

nie umiem w necie namierzyc nie moge wyjsc do sephory bom (se)chora

i krotki namiar jak to pachnie i gdzie dostepne jesli ktoras wie uzywa itp

szukam zapachów karmelkowych, pralinkowych do ciała i kąpieli i ponoć to właśnie ta seria albo się mylę

[bluegirl]

Napisane przez mariolasl

A ja nie mam szczęścia do Indian Holi. Już dwa razy kupowałam ten zapach i nigdy do mnie nie dotarł , zawsze dostałam zwrot pieniędzy, ale co tam... Chcę flakon!

Mnie się poszczęściło, próbka zmieni się w flakon. Co prawda nie w tak rewelacyjnej cenie jak Noskowi udało się upolować, ale będę mieć swoją wiśnię.

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Madzik, Kochana, już wywaliłam tę informację. Udało mi się podzwonić, pokombinować i chyba jednak mój żal był przedwczesny.

edit:
Aragonte - udanego koncertu. Czekam na relację.

Normalnie mnie dziś wykończycie - moje serce nie wytrzyma takich skoków Yola też mnie dziś "nastraszyła". Niedobre Wy


Fiołkowy Aniołek.

[Nola_]

Napisane przez Sabbath

Dziś jestem "przespana" - 16 godzin z przerwami. A ponieważ to prawdziwe święto ...

No, nareszcie... Życzę więcej takich świąt

Napisane przez czarnazuzia1

Cześć, Zuziu Nareszcie jesteś!



Nie miałam dzisiaj ochoty zupełnie na nic, z braku laku - dalej Brown. Doczekał się nawet komplementu, i to od najbardziej wymagającego zapachowo Osobnika w moim otoczeniu

[czarnazuzia1]

Napisane przez agaa13

Czarnazuziu: cmok:
i jeszcze : jupi::j upi:

Napisane przez Yola

Zuziu

Napisane przez Sabbath

Napisane przez BigMama

acha, tu Cię mam, Zuźu z Czarnym kotem



lecę podpis zmienić


ślicznie pachniesz
...ale jak to tak na raz EDT i ekstrakt?

Napisane przez madziczka

Teresko

Napisane przez Nola_

Cześć, Zuziu Nareszcie jesteś!

Dziewczyny kochana nawet nie wiecie jak serdecznie Wam dziekuje wszystkim

[Nasturcja-Pospolita]

Zuziuku


waryjacie



w temacie
czosnkiem, szprotkami, spalonym ciastem
furkoczacym kotem przeczuwajacym wyjazd


i gdzies tam z wczoraj lomota Basala


zjedzam pozjezdzac

[magdulenka]

BC i .... stara miłość nie rdzewieje

[madziczka]

W szale testów - na łapce Chergui. Dziiiiiwny - słodko-gorzko-świeży. Zaciągam się czuję słodycz a zaraz potem jakby haust zimnego powietrza, jakby w tym zapachy była mięta. Czuję kakao i bardzo gorzkie migdały, wyczuwam jakieś dymne akcenty. I to ziiiimnoooo osadzone na słodyczy...

Na drugiej łapce - Bois Oriental.

Lutensy zaskakują mnie swoją mocą, bogactwem. Może zostanę Lutownicą?

[Daffodilka]

Napisane przez homyk

A ja ostatnio odkryłam różnicę w zapachu Wenge tym z odlewki, którą mam od kochanej Daffodilki i tym z próbki lanej zakupionej na The Perfumed Court

Odlewka jest w szklanym atomizerku pochodzącym ze wspólnych zakupów organizowanych przez Gwai i chyba płyn przelatując przez to plastikowe psikadło zmienia zapach, bo na skórze pojawia się jakby nuta plastiku i spalenizny. Wenge z lanej próbki tego nie ma - owszem kropelka wylana na skórę pachnie mniej ekspansywnie; tu Wenge jest mocno przyczajone, ale sam zapach jest dużo ładniejszy.

Czy ktoś coś takiego również zaobserwował ?

Iwonko, strasznie mi przykro, że tak odbierasz Wenge z atomka. Nie potrafię tego wytłumaczyć, używam atomizerów od Gwai od dłuższego czasu i nie zauważyłam tej plastikowej nuty. Atomizer oczywiście był nowy (tylko takie wysyłam na wymianę) i nic obcego nie mogło zniekształcić zapachu. Możliwe, że te białe plastikowe atomizerki byłyby lepsze, ale ten wydawał mi się ładniejszy. Spróbuj rzeczywiście przelać Wenge do czego innego i zobaczysz. A kiedy aplikujesz sobie próbkę bezpośrednio z buteleczki po odkręceniu atomizera to zapach jest w porządku? Ciekawa jestem
PS. Będę zaraz pakować próbki dla Ciebie to dołożę trochę Wenge w plastikowym atomizerku - będziesz mogła porównać

Pachnę Amethystem z własnej flaszki agaa13, Homyczku - dzięki dziewczyny

[agnyska81]

Amour le parfum globalnie, a zaraz zabieram się za testy

Teresko A gdzie Ty się podziewałaś? Byłaś na bardzo długim spacerze nad jeziorem?

[bluegirl]

Napisane przez homyk

Odlewka jest w szklanym atomizerku pochodzącym ze wspólnych zakupów organizowanych przez Gwai i chyba płyn przelatując przez to plastikowe psikadło zmienia zapach, bo na skórze pojawia się jakby nuta plastiku i spalenizny. Wenge z lanej próbki tego nie ma - owszem kropelka wylana na skórę pachnie mniej ekspansywnie; tu Wenge jest mocno przyczajone, ale sam zapach jest dużo ładniejszy.

Czy ktoś coś takiego również zaobserwował ?

Ja miałam tak samo, też ta sama nuta plastiku, plastiku stopionego, przeżartego. W tym właśnie szklanym atomizerze z Inside we wnętrzu.
Opisywałam to chyba w wątku o odlewkach, atomizerach czy coś w ten deseń już kilka miesięcy temu, ale myślałam ze to mnie coś się rzuciło na nos czy głowę.

[mariolasl]

Teresko
Nareszcie!

Napisane przez agaa13

Mariolu ( bo stęskniłam sie )oraz ( z powodu flakonika Indian Holi)

Napisane przez bluegirl

Mnie się poszczęściło, próbka zmieni się w flakon. Co prawda nie w tak rewelacyjnej cenie jak Noskowi udało się upolować, ale będę mieć swoją wiśnię.

Pff... <foch>

A tak szczerze- bardzo gratuluję, niech ci się dobrze nosi, a ja chyba pocieszę się pcO2 w przyszłym miesiącu (jak radzi homyk).

Daffodilko, gratuluję flakonu!

[Polly_]

Czarna Zuziu witaj!

[Anuschka]

Napisane przez czarnazuzia1

Must EDT i ekstrakt

Zuzinko kochana, ależ się cieszę, że Cię widzę <wszystkie emotki są za mało>

Dzisiaj Safran Troublant

[your Angel]

Napisane przez Kattarina

Bardzo chetnie, ale niestety nie mam zadnych pustych pojemniczkow, zeby Ci sie czymkolwiek odwdzieczyc

Katt, będziemy w kontakcie

Napisane przez Polly_

wykupiłaś z całego Trójmiasta! szacun!

Wiele na to wskazuje ...

Napisane przez miss natasha

ah te wymianki
a wpis co? się nie pojawił

Bo to jeszcze nie są oficjalnie moje perfumy

czy ja już mówiłam, że rodzynki są jak robaki? tak mi się kojarzą, ogólnie to przodują w moim życiowym Top 10 Fuj przynajmniej nie wydam kasy na kolejną flaszkę.

Napisane przez gryx82

Wieki całe tego nie oglądałem

Fakt, klip jest mocny

Napisane przez bluegirl

Kolejna Wizażowa moda zapachowa.

Eee tam, nie przepadam za tą ideą

Napisane przez Figarro

Tak.Tak.Jeszcze pierwsza moja flaszka siedzi u Ciebie,a ja już chcę zrobić zapas
Bo jeśli to piękny zapach jest,to co ja biedna zrobię jeśli go zabraknie

Aha, w Twoim przypadku to zakup w ciemno ? No nie wiem co zrobisz, nie wiem A może wcale Ci się nie spodoba i sprzedasz z zyskiem na Allegro

Napisane przez mirra77

dzieki! nie musze juz chyba dodawac, ze bardzo lubie Zero 7

Nie musisz, bo ja wiem, że masz boski gust muzyczny

PS wiecie co sie robi w piatek o 7.30 rano? zamawia perfumy!
tak, tak, kliknelam dzis rano Elixir des Merveilles co gorsza, stwierdzilam, ze musze to zrobic teraz, zaraz, natychmiast. bo co bedzie jesli dojade do pracy (czyli teraz wlasnie) i ktos mi wykupi...

No to oczywiste przecież Gratulacje z powodu przychówku

Napisane przez selya

Angel działasz jak błyskawica, planowałam pojechać jutro do GB i niuchnąć Browna i Waniliopaczulę, a tu okazuje się, że nie mam po co. A już sobie zrobiłam smaka na te pralinki...

Hehe Ja kupiłam tylko 9 Melkmeisje 1. Nie wiem kto pozostałe 2
Staram się spełniać zobowiązania najszybciej jak to możliwe

Napisane przez czarnazuzia1

Dziewczyny kochana nawet nie wiecie jak serdecznie Wam dziekuje wszystkim

Tereskaaaa!

Ja pachnę... chwila zastanowienia. Aha. Spsikałam się obficie Dziedziczką - przyjemnym truskawkowym kisielkiem.

Jestem wykończona. Wy-koń-czo-na. Ech, muszę się chwilkę przespać. A potem odpicować się na indyjską imprezę i odreagować ostatnie dwa tygodnie Strasznie będzie tam na tej imprezie jechać kadzidłami więc odzieję się w Anioła - EDP + krem.

[kesly1]

skromnie Mexx Woman

[Daffodilka]

Napisane przez czarnazuzia1

Must EDT i ekstrakt

Teresko, Ty wiesz...

Mariolu, dzięki Nie wiem dlaczego tak niewielu osobom podoba się Amethyst Durbano - jest przecież taki piękny

[Camila1983]

kolejny pracowity dzień z pączkiem róży z Avonu

[gryx82]

Witaj Czarna Zuzanno!

Mariolu, co to za Wamp w awku?

---

Dokładka Signature