Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2 - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-28, 10:24   #2371
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Dziewczyny
Jestem na etapie łożeczkowo-materacykowym, wiadomo, miałam z tym kilka komplikacji, ale udało się znaleźć firmę, która robi materacyki na zamówienie. Tylko teraz mam inny dylemat - jaki Waszym zdaniem materacyk jest najlepszy?? Albo jaki macie lub zamierzacie mieć?? Ja rozważałam opcję gryka-pianka-kokos, ale słyszałam, że te z samą łuską gryczaną też sa dobre. Teraz już sama nie wiem i Jesli łóżeczko ma wymiar 56 cm x 106 cm (mierzne od środka), to takim razie jaki wymiar powinien mieć materacyk?? jejku, z takim niby zwykłym łóżeczkiem, a tyle dylematów Aż się boje, kiedy zacznę etap wózkowy
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:27   #2372
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Witam kochane mamusie i malenstwa
Dzis przesadzilam ze spankiem, niedawno sie obudzilam, az wstyd ale chyba tego potrzebowalam Dzidziunka od rana nie dala znac, ale dopiero jem sniadanko, wiec pewnie po sniadanku sie odezwie. O 16 mam wizyte u lekarza, taka zwykla jak co 3 tyg, ale juz sie nie moge doczekac. Jesli zrobi usg zadam relacje jak tam synus broi w tym brzuszku i ile mierzy i takie tam
Wszystkim Wam nie bede odpisywac poolei ale dzieki za wsparcie
Wogole to nie bylo mnie od wczoraj wieczora a tu juz tyle nastukalyscie hihi ciezko to nadrobic teraz
gosik ja tez jestem astmatyczka, z tym, ze leczylam sie na ta chorobe od 3 roku zycia i w tej chwili choroba jest wyciszona bo jej calkiem sie nigdy nie wyleczy. Boje sie ze astma odezwie sie jak juz bede miala wiekszy brzucholek albo w czasei porodu. Ale Ty jesli masz dusznosci koniecznie musisz byc zabezpieczona lekami, bo dzidzi oddycha dzieki nam. Wspolczuje ale rozumiem ze musisz sie bac, bo ta choroba jest paskudna. A jak u Ciebie jest wogole z ta choroba? Na tle genetycznym?? U mnie mama chorowala, ja no i obawiam sie ze dzidzia tez bedzie...
Malgosiu kiedy sie bronisz? Bo ja tez bede sie bronic przed porodem, obrone mam w kwietniu a termin porodu na 01. czerwca wiec na szczescie zdaze.
Pozdrawiam!
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:30   #2373
zirqsy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 24
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

hej dziewczyny!ufff Was to sie nie nadąża czytac a ja mam taka sprawe do Was,bo zaczynam sie juz powoli martwic..
otóż jestem juz w 18 tc i jak narazie nic tzn.nie czuje żadnych ruchów(a raczej tych takich jakby muśnięć jak motylek skrzydełkkiem) asłyszałam ,że do 20-ego tyg powinnam to zacząć czuć.dopiero za 2 ttyg na usg wiec nie mam sie kogo zapytac jak narazie.
powiedzcie czy wszystko jest ok.dodam tylko,ze tydzien temu bylam u poloznej i sluchalysmy bicia serduszka-wiec chyba nie mam sie czemu denerwowac
pomóżcie
pozdr
zirqsy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:35   #2374
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Ja też bym się chciała bronić w kwietniu.... Ale musze pracę napisać, a nie mam czasu więc nawet nie zaczełam.... No bo kiedy pisać jak od 8-16 w pracy, a że dojazd godzina to jestem w domu po 17.... Jem, odpoczywam i idę spac i znów 6 rano i musze wstać. Zresztą już nie daję rady wieczorami przy kompie siedzieć po 8 godzinach siedzenia na pupie w pracy.

Czy mnie dół brzucha może od takiego siedzenia boleć? Bo ja to już w sumie nie daję rady wysiedziec...


A wiecie co... u mnie w pracy strasznie poprzeziębiani chodzą.... a jedna to chyba z zapaleniem oskrzeli siedzi w pokoju bok, ale na L4 nie pójdzie bo musi projekt dokończyć Mam dość już...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:37   #2375
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez zirqsy Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!ufff Was to sie nie nadąża czytac a ja mam taka sprawe do Was,bo zaczynam sie juz powoli martwic..
otóż jestem juz w 18 tc i jak narazie nic tzn.nie czuje żadnych ruchów(a raczej tych takich jakby muśnięć jak motylek skrzydełkkiem) asłyszałam ,że do 20-ego tyg powinnam to zacząć czuć.dopiero za 2 ttyg na usg wiec nie mam sie kogo zapytac jak narazie.
powiedzcie czy wszystko jest ok.dodam tylko,ze tydzien temu bylam u poloznej i sluchalysmy bicia serduszka-wiec chyba nie mam sie czemu denerwowac
pomóżcie
pozdr
Nie martw się. Masz czas do końca 21 tygodnia Jedna czują w 17 tyg, a inne w 21. Jeszcze Ci nieraz porządnie pęcherz skopie...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:42   #2376
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez zirqsy Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!ufff Was to sie nie nadąża czytac a ja mam taka sprawe do Was,bo zaczynam sie juz powoli martwic..
otóż jestem juz w 18 tc i jak narazie nic tzn.nie czuje żadnych ruchów(a raczej tych takich jakby muśnięć jak motylek skrzydełkkiem) asłyszałam ,że do 20-ego tyg powinnam to zacząć czuć.dopiero za 2 ttyg na usg wiec nie mam sie kogo zapytac jak narazie.
powiedzcie czy wszystko jest ok.dodam tylko,ze tydzien temu bylam u poloznej i sluchalysmy bicia serduszka-wiec chyba nie mam sie czemu denerwowac
pomóżcie
pozdr
Nie ma się czym stresowac na razie, ja poczulam dopiero około 20 tygodnia pierwsze ruchy, a kuzynka moja to nawet w 23 tygodniu dopiero, więc masz jeszcze sporo czasu
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:45   #2377
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Malgosiu to wspolczuje szczerze z ta praca...mi sie udalo ze jestem na L4 wiec mialam wiecej czasu zeby napisac to okropienstwo, pracuje jako pielegniarka na ciezkim oddziale wiec nie byloby dla mnie pracy na okres ciazy, bo na lzejszych oddzialach nie bylo miejsc. Co do pobolewania w brzuszku, to ja wlasnie od takiego siedzenia przed kompem tez czasem miewam cos takiego, pupa tez mnie az parzy czasem. Ty bidulko w pracy masz przechlapane, tyle godzin, przeciez pupa moze sie nabawic odlezyn. Jak bys miala jakies watpliwosci co do pracy, to pytaj, jezeli bede tylko mogla Ci jakos pomoc, to z mila checia
zirqsy ja tez wczoraj potrzebowalam pomocy i dziewczyny mnie uspokoily
Uwazam, ze nie masz sie czym martwic na razie. Ja wlasnie pierwsze "odbicie pileczki" poczulam w 18 tygodniu, potem na nast dzien znow jeden raz, potem przez pare dni nic i pozniej codziennie coraz wyrazniej i coraz czesciej Tez jak juz bylam w 18 to sie martwilam, bo niektore kolezanki dziwily sie ze jeszcze nie czuje jak bylam w 16 tyg. Niektore to przesadzaja, u wielorodek na pewno wczesniej ale ja mam pierwszego bobasa w brzuszku Nie mysl na razie o tym a pierwszy ruch pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie. Trzymam kciuki, na pewno niebawem poczujesz malenstwo
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 10:53   #2378
zirqsy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 24
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

oh,dzieki dziewczyny za szybki odzew,troche mnie uspokoiłyście.mam nadzieje ze juz niedlugo poczuje jakis ruch mojego malusińskiego.swoja droga skoro bije serduszko tzn że jest w porzadku z malcem,tak myśle.
dziękuje
zirqsy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 10:53   #2379
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

No właśnie mam wizytę w piątek i pewnie lekarka mnie wyśle na L4 przez te bóle od siedzenia. Ja mam na napisanie pracy jakieś 1,5 miesiąca... Mam nadzieję się sprężyć i zdążyć.

Ja na początku ciązy byłam na L4 przez 3 tyg, bo miałam skurcze w dole brzucha... dostałam Duphaston i nakaz leżenia. Potem było ok, aż do zeszłego tygodnia... No nic, jak posiedzę w domu to mi pewnie nic nie bedzie i przejdą wszystkie dolegliwości, albo z nudów się nasilą
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:00   #2380
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez anulka anulka Pokaż wiadomość
Jak to się stało zamiast malutkiej wpisałaś mnie i wyszło w cytacie,że to moje słowa....ja się z tym nie zgadzam....mój brzusio rośnie i rośnie i niech sobie rośnie!!! Ja jestem baaardzo zadowolona ze swojego wyglądu i nie czuję się źle.


ZASZŁA JAKAŚ POMYŁKA JA ABSOLUTNIE NIE CZUJĘ SIĘ OCIĘŻAŁA...CZUJĘ SIĘ ŚWIETNIE ... o ociężałości pisała malutka_24...proszę nie mylić kobitek!!!
HAHA Bo mi ludzie zaczynają bezpodstawnie współczuć
Anulko, w takim bądz razie przepraszam bardzo za nieumyslna pomyłkę.
Wybaczysz?

Takie pomyłki moga oznaczac tylko jedno, ze ciągle o Tobie i Twoich dzieciaczkach myslimy ciepło myslimy
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:00   #2381
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Pakusia ja kupuje bob mrozony w sklepach sieci Supervalue, chociaz w polskim sklepie tez widzialam kilka razy Jak sie czujesz? Dochodzisz do siebie Kochana? Ja az sie boje leciec do PL, bo podobno straszna grypa panuje i u mnie w rodzince wszyscy chorzy
Superzabula gratulacje to wyciagaj szampana bezalkoholowego i opijamy Moja 100dniowka co prawda za 2 dni, ale chodzi za mna piwko bezalkoholowe...
Malgosia fajny pomysl z tym sweterkiem na drutach... Bede meczyc moja babcie, zeby wyczarowala cos takiego dla prawnusi na pamiatke Pamietam, ze jak bylam mala robila moim lalkom garderobe na drutach, wiec jej wypomne
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Gosia
A JA WAM POWIEM, ŻE POŁOŻNA NA szkole rodzenia opowiadała wczoraj, że o 23.00 w poniedziałek przyjechało do nas do szpitala małżeństwo z noworodkiem na rękach! Urodził się o 22.13 w aucie na krzyżówce!!!
Jechali ze Sławy (najbliżej mają Nową Sól ze szpitalem jakieś 20-30km) i wymyślili, że chcą do prywatnej kliniki w Lubinie (łącznie jakieś 100km do przejechania przez Głogów właśnie). No i nawet do tego naszego Głogowa nie zdąrzyli, bo pani urodziła 10-5km przed miastem na krzyżówce!
Mąż ją na rękach wniósł na ginekologię! a ona na brzuchu owinięte w kurtki itd. miała maleństwo! Nie odcięta pępowina itd. Po prostu tak jej na brzuszku leżał mały zmarznięty człowieczek!
Cały i zdrowy, tylko zimniutki!
Gabi piekna historia ehhh Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo A ja dopiero teraz zauwazylam, ze Ty jestes z Glogowa...Mam tesciow w Lubinie i jakis czas temu namawiali mnie na porod w lubinskich szpitalach, no i przypomnialam sobie o tej historii o malenstwie ktore zaklinowalo sie w kanale rodnym (ostatnio opisywalas) szok
Marika nie martw sie Moim zdaniem grudzien-styczen to najgorsze miesiace na szukanie pracy....Takze spokojnie, bez stresu przeczekajcie Na pewno wszystko sie ulozy Wiem, ze latwo sie mowi... Chociaz mnie to tez niedlugo czeka, bo jak moj maz wroci juz na stale do PL, to tez trzeba bedzie znalezc jakas pewna i stala prace
Blondynka napisz jak suknia Trzymam kciuki, zeby tym razem wyszla zjawiskowo piekna
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:03   #2382
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
No właśnie mam wizytę w piątek i pewnie lekarka mnie wyśle na L4 przez te bóle od siedzenia. Ja mam na napisanie pracy jakieś 1,5 miesiąca... Mam nadzieję się sprężyć i zdążyć.

Ja na początku ciązy byłam na L4 przez 3 tyg, bo miałam skurcze w dole brzucha... dostałam Duphaston i nakaz leżenia. Potem było ok, aż do zeszłego tygodnia... No nic, jak posiedzę w domu to mi pewnie nic nie bedzie i przejdą wszystkie dolegliwości, albo z nudów się nasilą
Mysle ze lekarka powinna to zrobic tym bardziej, ze mialas te skurcze i bierzesz Duphaston. A nudzic sie nie bedziesz jesli bronisz sie niebawem, to Ci nie grozi
Trzymam kciuki za ta prace!
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:35   #2383
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Goo imie bardzo mi sie podoba

Małgosia tez to zauwazylam, ze nasi panowie coraz bardziej sie angazuja dobrze w koncu bede tatusiami. Moj Tz oszalal jak zobaczyl malego i go posluchal, teraz w ogole chodzi dumny

Magduchhaha my myslimy o materacu kokos-gryka. Podobno jest dobry i w sumie jak w sklepie pytalismy to tez taki polecali

zirqsy tak jak dziewczyny pisaly nie ma powodu do zmartwienia. Wazne, ze slychac serduszko Masz czas do 21 tc, wtedy trzeba sprawdzic, tak mi moj gin powiedzial, jak sie go kiedys pytalam.

Boszenka od kiedy jestem w ciazy zasmakowalo mi Karmi malinowe. Wczesniej to albo normalne piwo z sokiem albo zadne. W ogole mi sie smaki pozmienialy
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:39   #2384
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Dziewczyny kupiłam na obiad rybę pangę....i zobaczcie na co się przypadkiem natknęłam w internecie



http://olalazar.blox.pl/2006/10/Panga.html

cały artykuł mnie szokuje ale najbardziej to zdanie

"Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową."
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:44   #2385
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Boszenko i Superzabulko
ale robicie ochotke na piwko Ja przed ciążą uważałam piwko za swój najlepszy napój alkoholowy i piłam dość duzo piwka - oczywiście w zdrowych granicach, nic z alkoholizmu Kiedy zaszłam w ciążę odrzucało mnie na sama myśl o piwie, w ogóle o jakimkolwiek alkoholu bleee, a teraz mam fazę, kiedy bardzo często bym się napiła, a wiadomo, że tego dzidzi zrobic nie moge więc też szukam różnych opcji zastąpiena Lech free jakoś mi nie podchodzi, zaraz mi się brzuch jeszcze większy robi, znowu karmi za sodkie jest, ale wpadłam na genialny pomysł, żeby pomieszać lecha free z karmi malinowym, wypróbuję ta opcje dzis wieczorkiem i zobaczymy co wyjdzie
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:49   #2386
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam na obiad rybę pangę....i zobaczcie na co się przypadkiem natknęłam w internecie



http://olalazar.blox.pl/2006/10/Panga.html

cały artykuł mnie szokuje ale najbardziej to zdanie

"Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową."
esti teraz to i mnie wzielo obrzydzenie...a czasem tez kupuje ta rybe na obiad lub do ryby po grecku. O joj wydawalo mi sie ze jem zdrowo bo jem rybke, a tu prosze
Tylko z drugiej strony, wiele jeszcze nie wiemy o tym co jemy ile produktow jest nastrzyknietych obrzydlictwem. Np wedliny, to dopiero bomba chemii.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:50   #2387
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Magduchahaha dobra mysl z tym piwkiem, jak wolisz mniej slodkie.

Esti bardzo lubie pange, ale tez juz jakis czas temu czytalam, ze jest beee
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:53   #2388
marika2121
Zadomowienie
 
Avatar marika2121
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 185
GG do marika2121
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Buuuuuuuu................

Ja to serio muszę mieć zawsze pod górkę. Pracy nadal nie ma na widoku. Na auto niby jest ktoś chętny ale to wieczorkiem się okaże. Ale doszedł kolejny problem. Pisałam juz kiedyś że mam chorą mamę, i bidulka płacze przy każdej próbie zjedzenia czegokolwiek, bo ma 2 zęby bolące i strasznie cierpi. Najgorsze jest to że ona nie da sobie wstrzyknąć do dziąsła zieczulenia bo panicznie się tego boi i jedynym rozwiązaniem jest chirurgia szczękowa ale z ogólną narkozą, a u mnie w rejonie nigdzie się tego nie chcą podjąć. I nie wiem jak mogę pomóc. Jeszcze zostaje mi obdzwonić Katowice, daleko ale nie chce żeby się tak męczyła i płakała. Normanie już mnie te wszystkie problemy przerastają. I siedze w tej pracy i łezki same mi lecą.


magduchahahaha - dzięki za słowa otuchy, ale słabe są perspektywy na nszym rynku pracy. A pieniążki są puki co ale wiadomo że się rozpłyną migusiem jak się nie zarabia.

pakusia86 - no ja tez trzymam za niego kciuki, ale widze że się tym coraz bardziej denerwuje, bo tyle podań i nic. Bo albo są wkręcane osoby znajome albo rodzinka i tak wszędzie prawie. No dramat.

esti1984 - aaaaaaa bo zawsze moja wizja porodu wyglądała jak wielogodzinna walka z bólem. I stwierdziłam że nie ma opcji żeby tak szybko urodzić, ale zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości.

Aguśkaa83 - no to super, lekarz już Cie badziej przekona że jest wszystko ok z maluszkiem. No spanie maszmega, korzystaj puki możesz z tego he he.

zirqsy - ja kochana rucy poczułam w 20 tygodniu. To zależy czy to pierwsza ciąża, czy jesteś szczupła, bo osoby szczupłe szybciej i wyraźniej czują ruchy ogólnie. Tak że masz jeszcze sporo czasu.

boszenka69 - oby było tak jak piszesz, bo nawet nie chce słyszeć o jakimkolwiek wyjeździe, dzisiaj zaś dzwonił do 3 miejsc i lipka. Normalnie tylko brać sznur i się wieszać, widząc te perspektywy a raczej ich brak.
__________________
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
14.05.2009r.
marika2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 11:56   #2389
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam na obiad rybę pangę....i zobaczcie na co się przypadkiem natknęłam w internecie



http://olalazar.blox.pl/2006/10/Panga.html

cały artykuł mnie szokuje ale najbardziej to zdanie

"Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową."
Niestety wiedziałam o tej pandze, może nie tak dokładnie, ale tyle żeby nie jeść, a tak lubię
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 12:02   #2390
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość
Buuuuuuuu................

Ja to serio muszę mieć zawsze pod górkę. Pracy nadal nie ma na widoku. Na auto niby jest ktoś chętny ale to wieczorkiem się okaże. Ale doszedł kolejny problem. Pisałam juz kiedyś że mam chorą mamę, i bidulka płacze przy każdej próbie zjedzenia czegokolwiek, bo ma 2 zęby bolące i strasznie cierpi. Najgorsze jest to że ona nie da sobie wstrzyknąć do dziąsła zieczulenia bo panicznie się tego boi i jedynym rozwiązaniem jest chirurgia szczękowa ale z ogólną narkozą, a u mnie w rejonie nigdzie się tego nie chcą podjąć. I nie wiem jak mogę pomóc. Jeszcze zostaje mi obdzwonić Katowice, daleko ale nie chce żeby się tak męczyła i płakała. Normanie już mnie te wszystkie problemy przerastają. I siedze w tej pracy i łezki same mi lecą.


magduchahahaha - dzięki za słowa otuchy, ale słabe są perspektywy na nszym rynku pracy. A pieniążki są puki co ale wiadomo że się rozpłyną migusiem jak się nie zarabia.
W spółczuję mamusi, moja mam jakiś czas temu też walczyła ze sobą i z dentysta, boz powodu innej choroby ząbki już nie takie jak by sie chciało miała Ale trafiła na super dentystkę i jakoś udalo jej się poskromic strach... Nie wiem na ile panicznie boi się Twoja mama, ale mam nadzieje, że znajdzie sie jakieś roziąznie za co mocno trzymam kciuki
Z samochodem na pewno wszystko tez będzie oki, na pewno uda się sprzedac, jak nie dziś to nastepnym razem, zobaczysz
No z praca to wiadomo jak u nas jest, niestety... Ale trzeba być dobrej mysli, wiesz jak to jest - kiedy najmniej się wierzy, że wszystko sie ułozy, kiedy wszystko się niby wali - nagle jedna pozytywna wiadomość a za nią juz cała lawina i u Was właśnie tak będzie, mocno Ci tego życzę
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 12:05   #2391
katrin1
Rozeznanie
 
Avatar katrin1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 816
GG do katrin1
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Witam, pozytuję was cały czas, ale nie za bardzo mam o czym pisać, poza tym w pracy mam sporo zajęć. U mnie nic nowego, może tylko to, że samopoczucie kiepskie, od 3 dni coś boli w pachwinie, brzuch twardnieje, ale sądzę, że to więzadła i dlatego tak boli. Zaczynamy 7 miesiąc, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość i znosić wszystkie dolegliwości. Nie mam też apetytu, bo ciągle męczy mnie zgaga. Okropne, pozostaje tylko mieć nadzieję że po ciąży mi to minie. Buźki dla was.
__________________





1 maj 2009- Marcelek
9 wrzesień 2012- Igorek
katrin1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 12:08   #2392
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

marika2121 u mnie w szpitalu gdzie pracuje, to jest kolo Katowic (Sosnowiec) to jest wojewodzki szpital specjalistyczny, jest oddzial chirurgii szczekowej. Moze chcesz sobie tam zadzwonic i sie zapytac. Jak juz dzwonisz do Katowic to do Sosnowca jest rzut beretem z Katowic, wiec moze bys sprobowala. Masz w razie czego numer. Ale nie znam numeru bezposrednio na oddzial chirurgii szczekowej, lub do poradni, w poradni tez powinni jeszcze odebrac tel. Podam Ci ten ogolny nr do szpitala i tam powiedz zeby Ci podano na oddzial lub do poradni bezposrednio. I mysle ze wystarczy jak porozmawiasz z jakas pielegniarka i zapytasz czy robia cos takiego. Oto nr: (0-32) 36-82-000
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 12:22   #2393
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Dziewczynki - dostałam od bratowej taki leżaczek (po jej dzieciach)

Tylko zabawek nie ma i musze jakies doczepić. Moja bratowa trzymała w nim dwoje dzieci i jej sie sprawdziło. A co Wy o tym myślicie?

http://www.webwarper.net/ww/~av/www...._promocja.html
Mam posiadam swietnie sie sprawdzilo przy Maxim teraz pewnie tez sie przyda ja dokupilam oddzielnie palak z zabawkami
Popatrz moze gdzies trafisz na takowy

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam na obiad rybę pangę....i zobaczcie na co się przypadkiem natknęłam w internecie



http://olalazar.blox.pl/2006/10/Panga.html

cały artykuł mnie szokuje ale najbardziej to zdanie

"Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową."
Oj wiem wiem kiedys jadlam na kilogramy teraz omijam z daleka choc nie powiem mi jej delikatny smak bardzo odpowiadal


Ja juz po lotach hihi od rana mimo ze snieg pada biegalismy
Teraz trolonko w domku ale musze paczki porobic i powysylac bo pare rzeczy sprzedalam ( trzeba dorobic cos na boku )

Gabi niesamowita historia ja znam podobna tylko laska urodzila pod samym szpitalam maz nie zdazyl
Dzis tez o porodach dyskutowalysmy z kolezankami i w efekcie chyba nie bede myslec bo mala panika mnie bierze , czekam grzecznie co postanowi lekarz a potem bede sie oswajac z naturalnym lub cesarka jak Bog da
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 12:27   #2394
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ja też lubię siedzieć noga na nogę....

Coś mnie wczoraj dół brzucha pobolewał, a wieczorem miałam dwa takie silne skurcze. Jak za szybko wstałam i jak się przewróciłam z boku na bok.

Chyba sobie już odpuszczę tą pracę i od lutego zostanę w domu.

Miałam też wczoraj sprzeczkę z TŻ... ach szkoda gadać...

No i mój mały cos mniej się rusza. Trochę mnie to martwi... mam nadzieję że zaraz zacznie kopać bo zacznę się niepokoić jeszcze bardziej.

Ja z ciuszków to mam wszystko.... mama obiecała żę mi zrobi dla dzidziusia sweterek na drutach już się nie mogę doczekać.

ja tez ciazgle sie kluce z TZ o wszytko



Spać mi się chceee......
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Gosia
moja kuzynka rodziła 12, 11, 5 lat temu w Kielcach (trzy dziewczynki) i jak mówiła co ona musiała brać do spzitala itd. to ...załamka! Na pierwszy i drugi poród łącznie z zakupem nici do szycia po porodzie!!! W szpitalu (niby) nie było nic. Wszystko przynosiły ze sobą pacjentki!
Ostatnią córkę jak rodziła to już tylko cała lista dla niej i dziecka była, ale już bez nici itp. medycznych sprzętów się obeszło! Ale łapówki i prezenty dla lekarzy to mówiła, norma. Bez tego ani rusz!

A JA WAM POWIEM, ŻE POŁOŻNA NA szkole rodzenia opowiadała wczoraj, że o 23.00 w poniedziałek przyjechało do nas do szpitala małżeństwo z noworodkiem na rękach! Urodził się o 22.13 w aucie na krzyżówce!!!
Jechali ze Sławy (najbliżej mają Nową Sól ze szpitalem jakieś 20-30km) i wymyślili, że chcą do prywatnej kliniki w Lubinie (łącznie jakieś 100km do przejechania przez Głogów właśnie). No i nawet do tego naszego Głogowa nie zdąrzyli, bo pani urodziła 10-5km przed miastem na krzyżówce!
Mąż ją na rękach wniósł na ginekologię! a ona na brzuchu owinięte w kurtki itd. miała maleństwo! Nie odcięta pępowina itd. Po prostu tak jej na brzuszku leżał mały zmarznięty człowieczek!
Cały i zdrowy, tylko zimniutki!
Nizla akcja porodowa... wazne ze dzidzi drowe...


Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Cześć Wam, ja wieczorem znowu miałam duszności Jutro idę drugi raz do internisty po skierowanie do alergologa, niech mi coś doradzi bo nie dam rady. Może inhalator bym kupiła... A najgorsze że wyczytałam że astma oskrzelowa jest strasznie niebezpieczna dla dziecka, moje duszniści mogą spowodować jego niedotlenienie Boże, nie przeżyłabym tego...Muszę coś zrobić bo umrę ze strachu o małego. Dziś jedziemy z mamą do hurtowni dziecięcej wózki oglądać więc zaraz spadam...

Pimach, cieszę się że wszystko z małym ok Chyba coś mu się zawinęło?

Goo, no widzisz, wiedziałam że tak będzie Byłam pewna że wszystko jest dobrze. No i gratuluję córeńki.

Aguśka, dobrze że maleństwo się ruszyło, powiem Ci że wczoraj miałam tak samo. Normalnie każdego wieczoru go czuję, w ciągu dnia niekiedy też a wczoraj zero. I to jeszcze po ataku duszności więc zaczęłam panikować. Mąż się w końcu wkurzył że dziecko to nie maszyna żeby na rozkaz kopało Dopiero koło 22 jak popukałam po brzuchu z każdej strony to parę razy kopnął ale też bez przesady. Ale na razie w takich sytuacjach nie trzeba się martwić, gin mi mówił ostatnio że mogą zdarzyć się dni kiedy nie wyczuję dziecka i nic w tym dziwnego. Dopiero od 29 tygodnia trzeba codziennie liczyc i zapisywać ruchy, dał mi już nawet kartę do tego. Na razie nie ma potrzeby, ja jestem w 25 tygodniu i mój mały też ma dni bardziej aktywne albo prawie senne.

Marika, właśnie w otoczeniu mam niewiele mam i jeszcze mniej cesarek, nie bardzo jest się kogo pytać. Ale nie poddam się

Gabi, zazdroszczę Ci normalnego szpitala U nas jak szwagierka koleżanki poszła na planowane cc ze skierowaniem od swojego gina to jej powiedzieli że nie zrobią i ma rodzić naturalnie Trzy dni ją trzymali w szpitalu, dziewczyna ryczała i dostawała histerii ze strachu a po trzech dniach stresu dziecku się pogorszyło i na biega ją cięli. I tak u nas wygląda planowa cesarka i to jeszcze załatwiona przez przerażoną tym lekarkę Szkoda gadać...Może jak mi astma wyjdzie to zgodzą się na cc cobym się nie udusiła razem z dzieckiem podczas porodu ale też bym głowy nie dała.
mam andzieje ze ci szybko przejda te dusznosci


Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Mogę teraz zdać dłuższą relację bo tz w pracy i komp mam wolny.
Weszłam do tego lekarza z sercem na ramieniu, a córce kazałam chwilę poczekać w poczekalni. Opowiedziałam mu o moim synku który był bardzo chory. Potem zawołałam córę i przystąpiliśmy do badania. Lekarz najpierw badał wszystko w 2d. Dzidzia zdrowa jak rybka. Pokazał mi twarz i wszystko. Juz wtedy jak jeździł tą głowicą to zobaczyłam że to córcia i usmiechałam sie w duchu. Potem przełaczył na 3d , a mała jak na rozkaz obruciła sie pleckami i obejrzałam sobie jej plecki, nóżki, a jak lekarz chciał pokazać buzię chociaż z boku to sie rączką zasłoniła. Zapytał moją Zuzkę co by wolała : brata, czy siostrę , a ona że brata. On jej powiedział że jak chce brata to będzie miała siostrę. Zuza sie obraziła i obruciła do ściany, nie chciała wiecej ogladać. Ja od początku podejżewałam że bedzie dziewczynka bo jakoś nie mogłam sobie wyobrazić mojego męskiego potomka. Po wszystkim lekarz zapytał mnie czy mam brata (Ja!). Nie wiedziałam o co mu chodzi, ale odpowiadam że mam tylko siostry. Potem zapytał mnie czy moja mama ma brata, a ja mówię że nie, bo ma siostrę. Nastepnie zapytał mnie czy mama mojej mamy ma brata- odpowiedz oczwiście negatywna. Lekarz powiedział że prawdopodobnie mamy w rodzinę jakąś wadę genetyczna i nie możemy mieć męskich potomków. Moja mama poroniła 3 ciąże i pewnie były one męskie. Mnie tam wszystko jedno, a nawet wolałam dziewuszkę. Sama mam siostry i nie wyobrażam sobie w domu innego faceta prócz ojca. Mój tz bardzo sie nastawiał na syna, nie chciał słyszec o kolejnej babie w domu. U nas to nawet pies i szczury to dziewczyny. Myslę ze trochę to przeżył. Ale za to wczoraj wymyślił imię które bardzo mi się spodobało i zostaje : dziewuszka bedzie miała na imię Kalina.
to mozliwe co mowi lekarz o tych genach...mojej mamy kolerzanka ma brata i jak i ona i jej brat maja po 3 chlopcow...


A ja sie dzisz czuje Zdolowana mam dola....na kilometry....Eh... chyba przez ta pogode...czuje sie jak bym maila dostac okres...wszytko mnie drazni i wogol...i ciagkle spieee......EHHH uroki ciazy,,,
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 12:52   #2395
Marika 86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 166
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

hej mamusie byłam wczoraj u lekarza i z dzidzią wszystko dobrze posłuchałam bicia serduszka bo usg miałam wcześniej trochę się martwiłam że mało tyje bo jestem w 23 tygodniu a od początku ciąży przytyłam 3,5 kg ale lekarzapowiedział że dzidzia dobrze sie rozwija nie jest za mała i że powiennam się cieszyć bo nie będe potem walczyć z nadwagą a na skurcze to kazął pic dużo soku pomidirowego jeść czekoloadę i pić kakao a na bóle brzucha to brać magne B6
co do ruchów dziecka to ja też zaczęłam niedawno czuc dopiero po 20 tyg ale teraz już czuję codziennie delikatne kopniaczki
a jeśli chodzi o ta rybe to słyszałam że jest bardzo niezdrowa a ostatnio oglądąłam program w telewizji że śledzie z Bałtyku tez nie są za dobre w Norwegi nie każą jeść ich kobietom w ciąży ale mam nadzieje że te u nas sa zdrowsze
Marika 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:03   #2396
marika2121
Zadomowienie
 
Avatar marika2121
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 185
GG do marika2121
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

magduchahahaha - no u mnie sytuacja wygląda tak że moja mama nie jest samodzielna i ma troszkę inne myslenie po przebytej chorobie i zrobiła się strasznie uparta. Jak się z nią rozmawia to rozumi że trzeba wyleczyć zęby ale wczoraj jak siadła na fotel dentystyczny to się popłakała i nie dała sobie nawet zobaczyć do buźki. No i jedynym rozwiązaniem jest narkoza ogólna tylko nie wiem czy ktoś się podejmie tego wyzwania. A o auto gościu jest zainteresowany ale ciągle wymyśle żeby spuścić tu na to tu na to i zaraz do 0zł by doszedł MATOŁ. Sorki za takie słownictwo ale dzisiaj uaktywnił się u mnie niezły agresor.

Aguśkaa83 - dziękuję Ci bardzo za namiary, mi lekarze tłumaczą że musze znaleźć szpital lub klinike z oddziałem takim, a nie tylko poradnia bo oni nie mogą dać narkozy, no ręce opadają. Ale kurcze musi być jakies rozwiązanie przeciez moja mama nie jest jedyną osobą która jest w takim a nie innym stanie i potrzebuje takiej pomocy. Muszę zadzwonić może Twój namiar mi pomoże i oni mi pomoga i mojej mamie.

Marika 86 - no widzisz, nie trzeba byo sie zamartwiać. Mało przytylaś ale dzidzia ma się dobrze i to jest najważniejsze.
__________________
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
14.05.2009r.
marika2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:21   #2397
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Hejka

Goo
śliczne imię

Gabi
aż sie wzruszyłam
na szczęście są jeszcze ludzie, którzy pracują z powołania

Cytat:
Napisane przez anulka anulka Pokaż wiadomość
Jak to się stało, zamiast malutkiej wpisałaś mnie i wyszło w cytacie,że to moje słowa....ja się z tym nie zgadzam....mój brzusio rośnie i rośnie i niech sobie rośnie!!! Ja jestem baaardzo zadowolona ze swojego wyglądu i nie czuję się źle.


ZASZŁA JAKAŚ POMYŁKA. JA ABSOLUTNIE NIE CZUJĘ SIĘ OCIĘŻAŁA...CZUJĘ SIĘ ŚWIETNIE ... o ociężałości pisała malutka_24...proszę nie mylić kobitek!!!
HAHA Bo mi ludzie zaczynają bezpodstawnie współczuć
a już się zastanawiałam czy przypadkiem nie mam jakiegoś deja vu


Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Malutka
No właśnie, z tymi cytrusami to jaby logiczne, tak jak z orzechami, ale reszta Może wszystko ma po prostu swoje granice, nawet jedzenie tych zdrowych rzeczy, a może ze względu na cukier, który w owocach wystepuje tak sobie na logikę wymyśliłam
Hii, nawet nie wiecei jak się ceisze z tego łóżeczka. Może materacyk na zamowienie wyjdzie trochę drożej, ale przynajmniej będzie mozna wykorzystać to łóżeczko
może rzeczywiście to przez te cukry w owocach przecież też je zawierają

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
przepraszam... nie wiem jak sie to stalo.... dalam tylko cytuj, przepraszam nie chcialam cie urazic
ale nie masz za co przepraszać ja się wcale nie obraziłam po prostu jakoś tak śmiesznie wyszło

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
sashka mecz leciał ale widziałaś jaki mecz? Polska przegrywała a w ostatnich 4 sekundach Siódmiak wrzucił piłkę i POLSKA wygrała. Nasi płakali ze szczęścia i nie mogli uwierzyć jak to się stało a Norwegia płakała bo nie mogli uwierzyć że przegrali No i mamy wejście do półfinału Mistrzostw Świata

malutka ja się czuję bleee jak widzę moje odrosty, ale w przyszłym tygodniu się wybieram
ad. 1 normalnie emocje do samego końca najważniejsze, ze wygrali
ad. 2 no ja też sie zastanawiam czy czegoś nie zrobić z włosami na szczęście dzisiejsze samopoczucie jest o niebo lepsza niż wczoraj chyba jakiś chwilowy kryzys mnie dopadł dzisiaj jak przechodziłam kolo lustra to widziałam taki śliczny ciążowy brzusio

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Witam kochane mamusie i malenstwa
Dzis przesadzilam ze spankiem, niedawno sie obudzilam, az wstyd ale chyba tego potrzebowalam Dzidziunka od rana nie dala znac, ale dopiero jem sniadanko, wiec pewnie po sniadanku sie odezwie. O 16 mam wizyte u lekarza, taka zwykla jak co 3 tyg, ale juz sie nie moge doczekac. Jesli zrobi usg zadam relacje jak tam synus broi w tym brzuszku i ile mierzy i takie tam
Wszystkim Wam nie bede odpisywac poolei ale dzieki za wsparcie
trzymam kciuki za wizytę i czekamy na relację ja też się cieszę, że trafiłam na ten wątek zawsze to razem raźniej
dla każdej

Cytat:
Napisane przez zirqsy Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!ufff Was to sie nie nadąża czytac a ja mam taka sprawe do Was,bo zaczynam sie juz powoli martwic..
otóż jestem juz w 18 tc i jak narazie nic tzn.nie czuje żadnych ruchów(a raczej tych takich jakby muśnięć jak motylek skrzydełkkiem) asłyszałam ,że do 20-ego tyg powinnam to zacząć czuć.dopiero za 2 ttyg na usg wiec nie mam sie kogo zapytac jak narazie.
powiedzcie czy wszystko jest ok.dodam tylko,ze tydzien temu bylam u poloznej i sluchalysmy bicia serduszka-wiec chyba nie mam sie czemu denerwowac
pomóżcie
pozdr
jak jestem u lekarza i robi mi usg to zawsze zaczyna od zdania: "Jest człowiek, rusza się i bije serduszko" i wtedy juz jestem spokojniejsza

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ja też bym się chciała bronić w kwietniu.... Ale musze pracę napisać, a nie mam czasu więc nawet nie zaczełam.... No bo kiedy pisać jak od 8-16 w pracy, a że dojazd godzina to jestem w domu po 17.... Jem, odpoczywam i idę spac i znów 6 rano i musze wstać. Zresztą już nie daję rady wieczorami przy kompie siedzieć po 8 godzinach siedzenia na pupie w pracy.

Czy mnie dół brzucha może od takiego siedzenia boleć? Bo ja to już w sumie nie daję rady wysiedziec...


A wiecie co... u mnie w pracy strasznie poprzeziębiani chodzą.... a jedna to chyba z zapaleniem oskrzeli siedzi w pokoju bok, ale na L4 nie pójdzie bo musi projekt dokończyć Mam dość już...
oj widać, że bardzo przyda ci się to zwolnienie, bo nam się zapracujesz

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam na obiad rybę pangę....i zobaczcie na co się przypadkiem natknęłam w internecie
ty weź mnie nie strasz, bo ja uwielbiam tą rybkę
no i dzisiaj robię właśnie pange na obiad do tego fryteczki i ogórki konserwowe

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość
Ja to serio muszę mieć zawsze pod górkę. Pracy nadal nie ma na widoku. Na auto niby jest ktoś chętny ale to wieczorkiem się okaże. Ale doszedł kolejny problem. Pisałam juz kiedyś że mam chorą mamę, i bidulka płacze przy każdej próbie zjedzenia czegokolwiek, bo ma 2 zęby bolące i strasznie cierpi. Najgorsze jest to że ona nie da sobie wstrzyknąć do dziąsła zieczulenia bo panicznie się tego boi i jedynym rozwiązaniem jest chirurgia szczękowa ale z ogólną narkozą, a u mnie w rejonie nigdzie się tego nie chcą podjąć. I nie wiem jak mogę pomóc. Jeszcze zostaje mi obdzwonić Katowice, daleko ale nie chce żeby się tak męczyła i płakała. Normanie już mnie te wszystkie problemy przerastają. I siedze w tej pracy i łezki same mi lecą
współczuję Twojej mamie ale zobaczysz wszystko sie pomału ułoży
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 13:29   #2398
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

marika2121 kochana zadzwon sobie tam, zapytac zawsze mozna, a ja trzymam kciuki za zdrowie mamy
malutka_24 dzieki kochana
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:43   #2399
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

malutka 24- dobrze że mnie rozumiesz Już mam dosyć dzisiaj....

Czy wy tez jesteście takie śpiące?
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:48   #2400
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
malutka 24- dobrze że mnie rozumiesz Już mam dosyć dzisiaj....

Czy wy tez jesteście takie śpiące?
Mnie też bierze spanie

Poza tym nudzi mi się

TŻ w pracy, Synuś na feriach, a ja sama i nie mam co robić.
Smutno mi
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.