W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[Corny]

w moim wieku to w ogóle o TŻ chyba nie ma mowy
bezę kroiłam nożem - tak raczej wygodniej, ale można też łamać. a co do małych bezek, to jakbyś jakoś bardzooo ubiła białko to może i dałoby radę. albo do foremek.

a ja wstaję o 7-8, a znowu spać nie mogę -_- pewnie przez to, że wstałam dzisiaj o 14.30 grrr

[andziuchna]

Napisane przez Ewlyn

A jeszcze odnośnie tej bezy. Jak to się potem je? Da sie pokroić nożem na jakieś kawałki? czy łyżką nabiera...
A wyszłyby z tego takie małe beziki? jalby np małą łyzeczką nakładać na blaszkę?

Chyba zrobię w weekend rodzice się ucieszą.
Jeszcze ten serniczek SB-owy mnie kusi... ale sie boje ze sie rozjem

ahhaahhaha od razu przypomniala mi sie Jolanta Kwasniewska

co do walentynek to.... nie uznaje dla mnie to durne swieto- czekam za to na prezent na dzien kobiet hihihi

[SKAWA]

Witam wszystkie kobitki korzystające z tego wątku! poczytałam sobie o czym piszecie i mogę powiedzieć że mam podobne problemy, jeszcze 1 stycznia ważyłam 96 kg przy wzroście 180 cm, wypróbowałam kilka diet i po zrzuceniu kilku kg wracałam po ok. miesiącu do swojej wagi. Obecnie ważę 82,2 kg i mam ciągle tendencję spadkową. od 2 stycznia rozpoczęłam dietę atkinsa trzymając się ściśle jego zasad miałam chwilę zwątpienia ale dietę zaczęłam z mężem i razem się wspieraliśmy. efekty były szybko widoczne po 2 tyg. 3 kg mniej. ale musieliśmy przerwać dietę z powodów takich że opierała się ona głównie na jedzeniu mięsa i po prostu dostaliśmy oboje mięso wstrętu.
Moje wnioski: bałam się że z powodu zaprzestania diety będzie efekt jojo
znalazłam szybko inną dietę w interku i stosowałam się do niej przez 5 dni
na początku przybrałam ok 200g potem waga się zatrzymała
teraz jem trzymając się pewnych zasad:
na razie zero ziemniaków i białego pieczywa, słodycze to było to co kangurki lubią najbardziej teraz jak mnie bierze na nie ochotę biorę 1-2 kostki czekolady do buzi aż się rozpuszczą
pieczywo razowe lub żytnie z różnymi zbożami ( na śniadanie 1-2 kromki kolacje 2)
obiady jeśli jest mięso do tego tylko sałatki jak nie ma mięsa warzywa pod różną postacią z dodatkiem ryżu brązowego lub makaronu razowego, ciemnego
w internecie szukam inspiracji do gotowania jak mam w domu dużo marchewki wpisuję danie z marchewką i wybieram coś co mi się spodoba
po śniadaniu jak mam ochotę na przekąski jem owoce lub biały ser z warzywami
teraz spada mi po 100-200g co drugi dzień więc mam pomału tendencję spadkową więc do wakacji jeszcze trochę spadnie jak mam dobry dzień ćwiczę i używam kremów wyszczuplających
Moim kolejnym krokiem jest ćwiczenie Nordic walking - marsz z kijkami, kupiłam sobie na allegro książeczkę o tym na czym to polega jedna pani która zaczęła uprawiać nordic walking schudła 35 kg
Mam nadzieję że ktoś dobrnie do końca mojego wywodu. Pozdrawiam

[Corny]

Skawa witamy! Ale nie waż się tak często, toż to przesada!

Dziewczyny, jem teraz taką pyszność, że zaraz musiałam Wam o tym napisać! Dodałam do jajek ubijanych na omlet trochę twarogu chudego i to potem smażyłam i po prostu rozpływam się jedząc tylko mogłam dodać więcej, ale i tak jest pyyyszne. Nie wiem, czy ma na to wpływ też to, że zrobiłam 4żółtka na 2 białka (bo zużywałam pozostałe z bezy), no ale mmmm!

dobra, koniec zachwytów. dzisiaj jadę z koleżankami 'na lody', ale nie mam zamiaru się skusić, wezmę sobie pewnie coś do picia zamiast tego. i w ogóle znowu spać nie mogłam, zasnęłam ok.4 a o 8 już pobudka...

no, Smacznego, bo pewnie przed większością jeszcze śniadanko!

a Ewlyn chyba nie okazałyśmy się zbyt pomocne z tym prezentem moim zdaniem zrób mu pyszne jedzonko haha albo powiedz coś więcej, ile chcesz wydać, czy wolisz zrobić sama, czy ma być na śmiesznie, czy tak naprawdę romantyczne itp

dobra, spadam, bo się spóźnie przez tego omleta

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

co do walentynek to.... nie uznaje dla mnie to durne swieto- czekam za to na prezent na dzien kobiet hihihi

Ja tak samo

Napisane przez SKAWA

Witam wszystkie kobitki korzystające z tego wątku! poczytałam sobie o czym piszecie i mogę powiedzieć że mam podobne problemy, jeszcze 1 stycznia ważyłam 96 kg przy wzroście 180 cm, wypróbowałam kilka diet i po zrzuceniu kilku kg wracałam po ok. miesiącu do swojej wagi. Obecnie ważę 82,2 kg i mam ciągle tendencję spadkową. od 2 stycznia rozpoczęłam dietę atkinsa trzymając się ściśle jego zasad miałam chwilę zwątpienia ale dietę zaczęłam z mężem i razem się wspieraliśmy. efekty były szybko widoczne po 2 tyg. 3 kg mniej. ale musieliśmy przerwać dietę z powodów takich że opierała się ona głównie na jedzeniu mięsa i po prostu dostaliśmy oboje mięso wstrętu.
Moje wnioski: bałam się że z powodu zaprzestania diety będzie efekt jojo
znalazłam szybko inną dietę w interku i stosowałam się do niej przez 5 dni
na początku przybrałam ok 200g potem waga się zatrzymała
teraz jem trzymając się pewnych zasad:
na razie zero ziemniaków i białego pieczywa, słodycze to było to co kangurki lubią najbardziej teraz jak mnie bierze na nie ochotę biorę 1-2 kostki czekolady do buzi aż się rozpuszczą
pieczywo razowe lub żytnie z różnymi zbożami ( na śniadanie 1-2 kromki kolacje 2)
obiady jeśli jest mięso do tego tylko sałatki jak nie ma mięsa warzywa pod różną postacią z dodatkiem ryżu brązowego lub makaronu razowego, ciemnego
w internecie szukam inspiracji do gotowania jak mam w domu dużo marchewki wpisuję danie z marchewką i wybieram coś co mi się spodoba
po śniadaniu jak mam ochotę na przekąski jem owoce lub biały ser z warzywami
teraz spada mi po 100-200g co drugi dzień więc mam pomału tendencję spadkową więc do wakacji jeszcze trochę spadnie jak mam dobry dzień ćwiczę i używam kremów wyszczuplających
Moim kolejnym krokiem jest ćwiczenie Nordic walking - marsz z kijkami, kupiłam sobie na allegro książeczkę o tym na czym to polega jedna pani która zaczęła uprawiać nordic walking schudła 35 kg
Mam nadzieję że ktoś dobrnie do końca mojego wywodu. Pozdrawiam

Witamy razem zawsze raźniej

[andziuchna]

Napisane przez SKAWA

Witam wszystkie kobitki korzystające z tego wątku! poczytałam sobie o czym piszecie i mogę powiedzieć że mam podobne problemy, jeszcze 1 stycznia ważyłam 96 kg przy wzroście 180 cm, wypróbowałam kilka diet i po zrzuceniu kilku kg wracałam po ok. miesiącu do swojej wagi. Obecnie ważę 82,2 kg i mam ciągle tendencję spadkową. od 2 stycznia rozpoczęłam dietę atkinsa trzymając się ściśle jego zasad miałam chwilę zwątpienia ale dietę zaczęłam z mężem i razem się wspieraliśmy. efekty były szybko widoczne po 2 tyg. 3 kg mniej. ale musieliśmy przerwać dietę z powodów takich że opierała się ona głównie na jedzeniu mięsa i po prostu dostaliśmy oboje mięso wstrętu.
Moje wnioski: bałam się że z powodu zaprzestania diety będzie efekt jojo
znalazłam szybko inną dietę w interku i stosowałam się do niej przez 5 dni
na początku przybrałam ok 200g potem waga się zatrzymała
teraz jem trzymając się pewnych zasad:
na razie zero ziemniaków i białego pieczywa, słodycze to było to co kangurki lubią najbardziej teraz jak mnie bierze na nie ochotę biorę 1-2 kostki czekolady do buzi aż się rozpuszczą
pieczywo razowe lub żytnie z różnymi zbożami ( na śniadanie 1-2 kromki kolacje 2)
obiady jeśli jest mięso do tego tylko sałatki jak nie ma mięsa warzywa pod różną postacią z dodatkiem ryżu brązowego lub makaronu razowego, ciemnego
w internecie szukam inspiracji do gotowania jak mam w domu dużo marchewki wpisuję danie z marchewką i wybieram coś co mi się spodoba
po śniadaniu jak mam ochotę na przekąski jem owoce lub biały ser z warzywami
teraz spada mi po 100-200g co drugi dzień więc mam pomału tendencję spadkową więc do wakacji jeszcze trochę spadnie jak mam dobry dzień ćwiczę i używam kremów wyszczuplających
Moim kolejnym krokiem jest ćwiczenie Nordic walking - marsz z kijkami, kupiłam sobie na allegro książeczkę o tym na czym to polega jedna pani która zaczęła uprawiać nordic walking schudła 35 kg
Mam nadzieję że ktoś dobrnie do końca mojego wywodu. Pozdrawiam

aitamy
i gratuluje takiego spadku wagi

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Proszę, tylko nie to...! Nie wiem jak dziewczyny, ale ja póki co swojego Towarzysza Życiowego nie znalazłam i nie szukam Mi jest dobrze tak jak jest. Nie daję nikomu żadnych walentynek i żadnych się też nie spodziewam.

Ja też nie więc co do prezentu to nic doradzić nie mogę

A powiedzcie mi dziewczyny czy I faza diety proteinowe jest podobna do I SB czy mi się tylko wydaje?

[topcia06]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10707831]Ja też nie więc co do prezentu to nic doradzić nie mogę

A powiedzcie mi dziewczyny czy I faza diety proteinowe jest podobna do I SB czy mi się tylko wydaje?[/QUOTE]

Nie, proteinowa jest inna. Na pierwszej fazie proteinowej nie należy jeść warzyw. No i można pić jogurty, co na SB nie jest chyba dozwolone.

A w ogóle to zapomniałam Wam się pochwalić, że dzisiaj znowu obudziłam się lżejsza o 0,8kg

[Corny]

a ja złapałam taiego maksymalnego doła, że nie mogę.
i jem pełno, ale tylko dozwolone produkty. tzn pije mleko eeech

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Nie, proteinowa jest inna. Na pierwszej fazie proteinowej nie należy jeść warzyw. No i można pić jogurty, co na SB nie jest chyba dozwolone.

A w ogóle to zapomniałam Wam się pochwalić, że dzisiaj znowu obudziłam się lżejsza o 0,8kg

Aaa to jeszcze lepsza Gratuluję kolejnego spadku, jeszcze bardziej mnie do niej zachecasz

Corny jak to mówią po każdej burzy wychodzi słońce czy jakoś tak. Twój dól też minie i będzie dobrze

[Corny]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10708425]Aaa to jeszcze lepsza Gratuluję kolejnego spadku, jeszcze bardziej mnie do niej zachecasz

Corny jak to mówią po każdej burzy wychodzi słońce czy jakoś tak. Twój dól też minie i będzie dobrze[/quote]

.

a co Ty taka niewarzywna?

[topcia06]

Corny, co to za dół, że zajadasz go dietetycznym jedzeniem?
Może to przez tą pogodę... Człowiek budzi się rano i nie widzi sensu wychodzenia z łóżka... Nienawidzę polskiej "zimy"
Ja może dzisiaj nie mam doła, ale jakoś cały dzień mi się jeść chce... Powstrzymuję się jak mogę, ale nie zawsze się da. No i jak już to oczywiście jem samo białko

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Corny

.

a co Ty taka niewarzywna?

Ja warzywna tylko odmiany jakiejs mi trzeba

[Corny]

Napisane przez topcia06

Corny, co to za dół, że zajadasz go dietetycznym jedzeniem?
Może to przez tą pogodę... Człowiek budzi się rano i nie widzi sensu wychodzenia z łóżka... Nienawidzę polskiej "zimy"
Ja może dzisiaj nie mam doła, ale jakoś cały dzień mi się jeść chce... Powstrzymuję się jak mogę, ale nie zawsze się da. No i jak już to oczywiście jem samo białko

ja go nawet nie zajadam, a zapijam - mlekiem
właśnie nie wiem, ale jakoś nie wyobrażam sobie zjeść czegoś innego. jak wagi nie zmieniła, to przynajmniej nawyki mi SB zmieniło.
ale wątpię, żeby to było przez pogodę, bo ja już codziennie wiosnę czuję w powietrzu, tylko kurcze znowu mi coś nie wyszło i mnie podłamało. ale nieważne

[Ewlyn]

SKAWA Witamy

Napisane przez Corny

Skawa

a Ewlyn chyba nie okazałyśmy się zbyt pomocne z tym prezentem moim zdaniem zrób mu pyszne jedzonko haha albo powiedz coś więcej, ile chcesz wydać, czy wolisz zrobić sama, czy ma być na śmiesznie, czy tak naprawdę romantyczne itp

Ja tez walentynek nie lubie. Ale wiem ze ON napewno cos ma no i byłoby mi głupio.
W sumie nie wiem co... romantyczna nie jestem więc zadnie misiaczki, pluszaczki i tego typu bzdety :p
Kupiłam dzisiaj butelke wódki :p dostanie ją. Może nawet sam wypic bo ja nie mogę alkoholu przecież hahahaha...
Koniec tematu

[Corny]

Napisane przez Ewlyn

SKAWA Witamy



Ja tez walentynek nie lubie. Ale wiem ze ON napewno cos ma no i byłoby mi głupio.
W sumie nie wiem co... romantyczna nie jestem więc zadnie misiaczki, pluszaczki i tego typu bzdety :p
Kupiłam dzisiaj butelke wódki :p dostanie ją. Może nawet sam wypic bo ja nie mogę alkoholu przecież hahahaha...
Koniec tematu

no to rzeczywiście nie za romantycznie. w ogóle w tym roku nie doszło do mnie, że walentynki się zbliżają i w sumie ciągle mam taki szok ja ktoś o nich mówi. chyba dopiero 14 mi przejdzie
ja tam bym tę butelkę pomalowała w serduszka ;p jednak jestem za wkładaniem odrobiny wysiłku w prezenty

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

Ja tez walentynek nie lubie. Ale wiem ze ON napewno cos ma no i byłoby mi głupio.
W sumie nie wiem co... romantyczna nie jestem więc zadnie misiaczki, pluszaczki i tego typu bzdety :p
Kupiłam dzisiaj butelke wódki :p dostanie ją. Może nawet sam wypic bo ja nie mogę alkoholu przecież hahahaha...
Koniec tematu

Oryginalny prezent ale Twój Tżet lubi wódke prawda?

Napisane przez Corny

no to rzeczywiście nie za romantycznie. w ogóle w tym roku nie doszło do mnie, że walentynki się zbliżają i w sumie ciągle mam taki szok ja ktoś o nich mówi. chyba dopiero 14 mi przejdzie
ja tam bym tę butelkę pomalowała w serduszka ;p jednak jestem za wkładaniem odrobiny wysiłku w prezenty

Do mnie też nie, a 14 to najchętniej zamknęłabym sie w domu na 4 spusty, wyrzuciła tv, żeby nie patrzeć na te wszystkie zakochane pary

Dobry pomyśl z tymi serduszkami

[Ewlyn]

Napisane przez Corny

no to rzeczywiście nie za romantycznie. w ogóle w tym roku nie doszło do mnie, że walentynki się zbliżają i w sumie ciągle mam taki szok ja ktoś o nich mówi. chyba dopiero 14 mi przejdzie
ja tam bym tę butelkę pomalowała w serduszka ;p jednak jestem za wkładaniem odrobiny wysiłku w prezenty

Nie chce mi sie :p
Dzisiaj nawet myślec mi sie nie chce.. Nalatałam się po Wrocławiu jak glupia. Po 2 godziny w autobusie i pociągu... Strajkuje!
Jeszcze minał mnie mój obiadek i podwieczorek i musiałam sie zadowalac sokiem pomidorowym.
Może jakieś ciasto jeszcze upieke albo ciasteczka... Ale będzie mnie korciło, żeby zjeść... Chyba ze takie SBowe ciasto hmmmm
Nie lubie walentynek! Jaks takie sytucyne to swieto

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10711237]Oryginalny prezent ale Twój Tżet lubi wódke prawda?[/QUOTE]

Lubi Wiśniówke . On nie PL więc te polskie wódki lubi. Czystej nie, ja sreszta też nie wódkowa.

[Ewlyn]

Napisane przez topcia06

A w ogóle to zapomniałam Wam się pochwalić, że dzisiaj znowu obudziłam się lżejsza o 0,8kg

GRATULACJE!!
Wazysz się co tydzień?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

Nie chce mi sie :p
Dzisiaj nawet myślec mi sie nie chce.. Nalatałam się po Wrocławiu jak glupia. Po 2 godziny w autobusie i pociągu... Strajkuje!
Jeszcze minał mnie mój obiadek i podwieczorek i musiałam sie zadowalac sokiem pomidorowym.
Może jakieś ciasto jeszcze upieke albo ciasteczka... Ale będzie mnie korciło, żeby zjeść... Chyba ze takie SBowe ciasto hmmmm
Nie lubie walentynek! Jaks takie sytucyne to swieto



Lubi Wiśniówke . On nie PL więc te polskie wódki lubi. Czystej nie, ja sreszta też nie wódkowa.

To kup gotowe serduszka-naklejki ciasto też możesz upiec, a noż Tzetowi zasmakuje

[andziuchna]

serduszka na butelce- fajny pomysl- w ogole chetnie bym wodke dostala hyhy ale nie, tez nie pije

poza tym Corny jestes dzis moim Bogiem, a wlasciwie Boginia mialam ochote na ciastka, ale pomyslalam, ze skoro wczoraj wy3malam i przedwczoraj wy3malam to i dzis wytrzymam- ciastek nie tknelam

[Ewlyn]

W sumie takie serduszka naklejki... hmmm...
Malo roboty a efekt jest
Kupiłam tez duże serducho milki... też sam zje farciarz jeden
Ja sobie zjem... brokułka
Jakoś nie mam pomyslow w tym roku na cokolwiek.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

W sumie takie serduszka naklejki... hmmm...
Malo roboty a efekt jest
Kupiłam tez duże serducho milki... też sam zje farciarz jeden
Ja sobie zjem... brokułka
Jakoś nie mam pomyslow w tym roku na cokolwiek.

Ale jak ją będzie jadł to sobie możesz pomyśleć, że to jemu pójdzie w uda, albo boczki, albo brzuch, a nie Tobie

[Corny]

Napisane przez andziuchna

serduszka na butelce- fajny pomysl- w ogole chetnie bym wodke dostala hyhy ale nie, tez nie pije

poza tym Corny jestes dzis moim Bogiem, a wlasciwie Boginia mialam ochote na ciastka, ale pomyslalam, ze skoro wczoraj wy3malam i przedwczoraj wy3malam to i dzis wytrzymam- ciastek nie tknelam

aa to bardzo mi miło humor mi poprawiłaś
ja tam mogę Ci wysłać wódkę :P skoro ciastek nie zjadłaś

rany, ale dzisiaj mam omletowy dzień, tylko omlety jem oO

[Ewlyn]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10712288]Ale jak ją będzie jadł to sobie możesz pomyśleć, że to jemu pójdzie w uda, albo boczki, albo brzuch, a nie Tobie[/QUOTE]

hahahaha racja racja

Corny... Poliż wódkę ?
... a spełni się zyczenie

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

Corny... Poliż wódkę ?

[andziuchna]

Napisane przez Corny

aa to bardzo mi miło humor mi poprawiłaś
ja tam mogę Ci wysłać wódkę :P skoro ciastek nie zjadłaś

rany, ale dzisiaj mam omletowy dzień, tylko omlety jem oO

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Corny dziekuje jestes kochana
poliż vodka jest od tej chwili moja ulubiona- innej nie tkne hyhy


a wszystkim zycze milego wieczorku- ide z notatkami do lozka :P i juz pewnie nie bedzie mi sie chcialo kompa odpalac wiec i od razu dobranoc

[topcia06]

Napisane przez Ewlyn

GRATULACJE!!
Wazysz się co tydzień?

Od poniedziałku ważę się codziennie. To przez tą dietę proteinową

Corny, Twoja poliż wódka to mistrzostwo świata... Miałam się położyć spać w złym humorze, ale teraz to na pewno mi się nie uda...

[matryca3]

Napisane przez topcia06

Od poniedziałku ważę się codziennie. To przez tą dietę proteinową

kurcze podziwiam noo moze i ja tez bym tej proteinowej sprobowała hmmm... a co np jesz?:P i cwiczysz cos czy jak to u ciebie wyglada ze tak chudniesz?

[topcia06]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304067&page=1
tutaj masz wszystko o tej diecie
Tylko wiesz, ja teraz to nie chudnę. Te kilogramy, które zgubiłam to woda nagromadzona przez przyjmowanie hormonów...
A z ćwiczeniami to mam ostatnio wielki przestój. Nie chce mi się i tyle