Ból dziewczyny

[E.J.]

Napisane przez Kmee

dziza...


Felix89 Ty to powyższe w ogóle olej

Super, że tu napisałeś i że się troszczysz czy wszystko jest ok.
To bardzo dobrze o Tobie świadczy, pewnie nie jedna z nas chciałaby, żeby ktoś się tak o nią troszczył
Dziewczyny już praktycznie wszystko powiedziały, ja dodam jeszcze, żebyś sprawił że psychicznie będzie się czuła jak księżniczka.. że jest piękna, że Cię podnieca, dla kobiety to strasznie ważne (zresztą dla mężczyzny przecież też)

Kotku jak na razie to wiemy wszystko o Nim nie wiemy natomiast nic o jego dziewczynie - jak ona do tego podchodzi, co czuje ect. a może najzwyczajniej w świecie nie jest podniecona??? nie jest odpowiednio pieszczona???

[piotrkowalolitka]

Napisane przez E.J.

Kotku jak na razie to wiemy wszystko o Nim nie wiemy natomiast nic o jego dziewczynie - jak ona do tego podchodzi, co czuje ect. a może najzwyczajniej w świecie nie jest podniecona??? nie jest odpowiednio pieszczona???

ale w zadnym watku tego nie wiemy he te osoby sie nie wypowiadaja w tym samym watku... naprawde chyba masz ciezkie zycie ze takich ******* sie czepiasz i piszesz z wielka ironia

[Ravissante]

Napisane przez E.J.

Kotku jak na razie to wiemy wszystko o Nim nie wiemy natomiast nic o jego dziewczynie - jak ona do tego podchodzi, co czuje ect. a może najzwyczajniej w świecie nie jest podniecona??? nie jest odpowiednio pieszczona???

nie no
chyba Ty nie jesteś odpowiednio pieszczona żeś jest taka uszczypliwa

[Kmee]

Napisane przez E.J.

Kotku jak na razie to wiemy wszystko o Nim nie wiemy natomiast nic o jego dziewczynie - jak ona do tego podchodzi, co czuje ect.

Wiesz.. to nie istotne, chłopak się pyta co i jak, więc nie widzę problemu, żeby mu nie pomóc. Proste i naturalne. Nie muszę znać historii życia i rodziny, żeby móc sobie wyobrazić co i jak. Dlaczego? Bo to rady uniwersalne

[Kmee]

Napisane przez Ravissante

nie no
chyba Ty nie jesteś odpowiednio pieszczona żeś jest taka uszczypliwa

LOL

[Lady_kejsi]

o matko, co tu się wyprawia

[E.J.]

Napisane przez Ravissante

nie no
chyba Ty nie jesteś odpowiednio pieszczona żeś jest taka uszczypliwa

po prostu zauważyłam, że nie wiadomo jak jego dziewczyna reaguje na pieszczoty i żeby lepiej to sobie z nią ustalił i poobserował ponieważ rady typu " ty leż tak a ona tak i rób to i to i śmo" są bezsensowne a nie uniwersalne ( za wyjątkiem może poduszki), sami to powinni sobie "ustalić" jakie pieszczoty lubią a jakie nie, jakie pozycje ect. nie wiem co w tym dziwnego?? już nie mówiąc o tym, że żadna z Was jakoś nie wspomniała mu, że kobiety lubią facetów iniciatywę a nie jak facet robi coś według jakiegoś instruktaża....

[arktyczna]

Felix byliście razem u ginekologa i co on powiedział? Nie ma Twoja dziewczyna problemów z budową macicy, tak jak ktoś wcześniej pisał : tyłozgięcia?
Ja radzę zakupić żel intymny są różne do wyboru w aptekach i w drogeriach.
Nie namawiaj swojej dziewczyny do zbliżenia, niech poczuje się do niczego nie zmuszana, niech nie działa pod presją. Mówisz, że jest już bardzo podniecona, ale czy jesteś tego pewien, ona dopiero uczy się seksu sama może jeszcze nie znać swojego ciała. Ja polecam właśnie dwie pozycje-albo ona jest na górze ale ty się w ogóle nie ruszasz ona decyduje o głębokości,powinna bardzo powoli się ruszać w górę i w dół, może się wycofać i za chwilę znów próbować. Druga pozycja to ty jesteś na niej ale ona trzyma Cię za biodra i też kontroluje głębokość i siłę pchnięć.
Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją dziewczynę.

E.J. Jeśli atakowanie ludzi na forum i wyśmiewanie ich problemów ma pomóc Ci się poczuć lepiej, to śmiało poużywaj sobie. Prosiłabym o trochę wyższy poziom dyskusji.
Wchodząc na forum seks mogłaś się spodziewać właśnie tego typu problemów.
Jeśli to o ojcu alkoholiku dotyczyło Ciebie to może wejdź na wątek o dzieciach DDA
lub sama załóż wątek o swoich rozterkach życiowych.

[Lady_kejsi]

się zrobiło wojennie Proponuję wrócić do głównego tematu-problemu naszego rodzynka

[E.J.]

Napisane przez arktyczna

E.J. Jeśli atakowanie ludzi na forum i wyśmiewanie ich problemów ma pomóc Ci się poczuć lepiej, to śmiało poużywaj sobie. Prosiłabym o trochę wyższy poziom dyskusji.
Wchodząc na forum seks mogłaś się spodziewać właśnie tego typu problemów.
Jeśli to o ojcu alkoholiku dotyczyło Ciebie to może wejdź na wątek o dzieciach DDA
lub sama załóż wątek o swoich rozterkach życiowych.

To, że nie uważam tego za problem nie oznacza, że nie mogę się wypowiadać.

[E.J.]

I jeszcze jedno:

Napisane przez Kmee

Wiesz.. to nie istotne, chłopak się pyta co i jak, więc nie widzę problemu, żeby mu nie pomóc. Proste i naturalne. Nie muszę znać historii życia i rodziny, żeby móc sobie wyobrazić co i jak. Dlaczego? Bo to rady uniwersalne

dziewczyna = historia rodzinna?? wow

[E.J.]

Napisane przez Lady_kejsi

się zrobiło wojennie Proponuję wrócić do głównego tematu-problemu naszego rodzynka

ja proponuje by Felix89 powiedział czy rozmawiali na ten temat z ginekologiem cz też nie, no chyba, że zamierza z dziewczyna popróbować tych sposóbów o ktorych była mowa

[Hedonia]

E.J. - przecudnie obracasz kota ogonem.

[Ravissante]

Napisane przez E.J.

ja proponuje by Felix89 powiedział czy rozmawiali na ten temat z ginekologiem cz też nie, no chyba, że zamierza z dziewczyna popróbować tych sposóbów o ktorych była mowa

na dodatek nie umisz czytać on już pisał że byli z tym u ginekologa

a co do rad proponowanych przez dziewczyny do rozwiazania problemu to sa to przeciez tylko wskazowki a nie fachowe rady twoja zreszta tez bo chyba nie jestes ginekologiem

[E.J.]

Napisane przez Ravissante

na dodatek nie umisz czytać on już pisał że byli z tym u ginekologa

a co do rad proponowanych przez dziewczyny do rozwiazania problemu to sa to przeciez tylko wskazowki a nie fachowe rady twoja zreszta tez bo chyba nie jestes ginekologiem

Nie, to ty nie umiesz czytać bo Felix napisał tylko, że byli a nie pisał, że rozmawiali na ten temat, a to jest zasadnicza różnica bo np. jesli ja jestem w sklepie odzieżowym nie oznacza, że coś tam kupuję moge równie sobie tam po prostu wejść i pooglądać, nic więcej.

[E.J.]

Napisane przez Hedonia

E.J. - przecudnie obracasz kota ogonem.

niby gdzie???

[Felix89]

Byliśmy u ginekologa i rozmawialiśmy o tym...
Właśnie wtedy po badaniach stwierdził, że Aga nie ma już błony.
Z macicą wszystko jest ok.
A co do pierwszego jej razu to powiedział, że to nie jest takie straszne i że po prostu musi to przeboleć
Aga jest bardzo szczupła i drobniutka może to też ma jakiś związek z tym?

[maja79]

Felix, myślę, że zrobiliście już dość, by się dowiedzieć teoretycznie co i jak .
Dziewczyny napisały kilka cennych rzeczy.
Ze swej strony proponuję, zebyście przez jakiś czas pouprawiali po prostu petting, zeby nie czuć przymusu, że za każdym razem pójście do łóżka wiąże się z kolejną próbą pierwszego razu i z bólem. Na razie dostrzegam, ze jesteście oboje bardzo sytuacją zestresowani - ona, bo się boi bólu, a Ty bo się martisz, żeby jej go nie sprawiać.
Nikt Was nie pogania . Nie spieszcie się, cieszcie się sobą, swoimi ciałami, sprawiajcie sobie po prostu przyjemność i na razie odpuście . Da Wam to na pewno większe wyluzowanie, zaufanie do siebie. Za jakiś czas spróbujecie znowu - a może nawet w pewnej chwili poczujecie oboje, ze to właśnie teraz i po prostu zrobicie to

[aniko 23]

Napisane przez E.J.

W wieku 20 lat takie problemy trzymajcie mnie

chlopak jako nieliczny wrazliwy jest na bol swojej dziewczyny..nie skupia sie tylko na swoich doznaniach seksualnych...chce sprawiac jej przyjemnosc..martwi sie...szuka rozwiazan...pyta...o rade ...wiec coz problem to chyba masz ty skoro nie jestes wstanie pojac jego intencji

Napisane przez E.J.

A to, że miałam cięższe życie niż co poniektórzy na tym świecie i o to mnie szlag trawia!!

skad mozesz wiedziec jakie ja np mam zycie a noz ciezsze od twojego???
i co to powod zebym rozgoryczona...zgorzknial a bagatelizowala czyjes problemy???

dla mnie sfera seksualna w zyciu mlodego czlowieka to temat wazny...jesli dla ciebie nie i uwazasz ze niepokoj tego chlopaka to bzdura wylacz sie z dyskusji

[ZapachNocy]

a może lampke wina przed?

[Felix89]

Napisane przez ZapachNocy

a może lampke wina przed?

Pisałem już gdzieś, że nawet jak była lekko pijana tonic nie dało...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Khem, a czy ktos wzial pod uwage ze moze zwyczajnie no ona musi sie rozciagnac? Mnie przy wchodzeniu boli zawsze, wszystko jest ze mna ok, z TZ okej. Ot taka natura. Pare/nascie ruchow i jest dobrze.
Wiec pytanie, czy w ogole probowaliscie dluzej niz wlozenie i nic wiecej?

[aniko 23]

Napisane przez Felix89

Pisałem już gdzieś, że nawet jak była lekko pijana tonic nie dało...

hmmm a moze ty dysponujesz zbyt imponujacym...... hhmm no wiesz?

[Felix89]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Khem, a czy ktos wzial pod uwage ze moze zwyczajnie no ona musi sie rozciagnac? Mnie przy wchodzeniu boli zawsze, wszystko jest ze mna ok, z TZ okej. Ot taka natura. Pare/nascie ruchow i jest dobrze.
Wiec pytanie, czy w ogole probowaliscie dluzej niz wlozenie i nic wiecej?

Napisane przez aniko 23

hmmm a moze ty dysponujesz zbyt imponujacym...... hhmm no wiesz?

Właśnie chodzi oto, że ja w nią nawet nie wszedłem całkiem, tylko czubkiem...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Felix89

Właśnie chodzi oto, że ja w nią nawet nie wszedłem całkiem, tylko czubkiem...

No to sorry, moja rada bedzie brutalna. Musi sie przelamac, wytrzymac bol inaczej nie da rady. Moze cos co lekko znieczula? Wiem ze sa gumki wydluzajace i wydluzaja stosunek dlatego ze posiadaja lagodny srodek znieczulajacy.
Ewentualnie kompletnie sie nie znasz na anatomii i cos gdzies zle wsadzasz. No bo tylko takie opcje zostaly.

[marchewkowe pole]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

No to sorry, moja rada bedzie brutalna. Musi sie przelamac, wytrzymac bol inaczej nie da rady. Moze cos co lekko znieczula? Wiem ze sa gumki wydluzajace i wydluzaja stosunek dlatego ze posiadaja lagodny srodek znieczulajacy.
Ewentualnie kompletnie sie nie znasz na anatomii i cos gdzies zle wsadzasz. No bo tylko takie opcje zostaly.

Dokładnie Jeżeli ją boli, to nic nie pomoże, musi to po prostu jakoś znieść, od tego się nie umiera,bez przesady, tylko jak już się zaczniecie w końcu kochać to nie maltretuj jej za długo najwyżej kilka minut.

[Felix89]

Napisane przez marchewkowe pole

Dokładnie Jeżeli ją boli, to nic nie pomoże, musi to po prostu jakoś znieść, od tego się nie umiera,bez przesady, tylko jak już się zaczniecie w końcu kochać to nie maltretuj jej za długo najwyżej kilka minut.

Ehh... No dobrze trudno...

[ZapachNocy]

Napisane przez Felix89

Pisałem już gdzieś, że nawet jak była lekko pijana tonic nie dało...

wybacz, nie widziałam

[marchewkowe pole]

Napisane przez Felix89

Ehh... No dobrze trudno...

Wiesz oprócz tego że będziesz delikatny i czuły to niewiele możesz zrobić.
A co do kwestii "rozluźnienia się" to łatwo powiedzieć a trudniej zrobić. Ja na przykład jakoś nie mogłam się rozluźnić mając świadomość, źe zaraz coś zacznie rozrywać mnie od środka całe szczęście to mija z czasem

[E.J.]

Napisane przez aniko 23

chlopak jako nieliczny wrazliwy jest na bol swojej dziewczyny..nie skupia sie tylko na swoich doznaniach seksualnych...chce sprawiac jej przyjemnosc..martwi sie...szuka rozwiazan...pyta...o rade ...wiec coz problem to chyba masz ty skoro nie jestes wstanie pojac jego intencji



skad mozesz wiedziec jakie ja np mam zycie a noz ciezsze od twojego???
i co to powod zebym rozgoryczona...zgorzknial a bagatelizowala czyjes problemy???

dla mnie sfera seksualna w zyciu mlodego czlowieka to temat wazny...jesli dla ciebie nie i uwazasz ze niepokoj tego chlopaka to bzdura wylacz sie z dyskusji

Wole nie wiedzieć jaką ty jesteś osbą, jeśli nie potrafisz zrozumieć, że ludzie nadwrażliwi szybko stają się zgorzkniali pod wpływem przeciwności losu. I nie wiem czemu i jakim prawem odbierasz mi prawo do bagatelizowania?? którego zresztą nie popelniłam, chciałam tylko pokazać, że nie potrzebnie tak facet histerycznie reaguje, bo to problem niewielki i dajacy się "naprawić".