|
|
#781 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
dzieki dziewczyny ;-) rozmawialam z nim juz wiele razy o tym... i zawsze wychodzilo na to ; ze sie bardziej bedzie starac, ze teraz jest ciezki czas np ja mam duzo nauki i brak czasu przy tym itp itd... ale tak ostatnio dociera do mnie ze wcale sie jakos specjalnie nie ciesze jak mamy sie spotkac, ot zwykle spotkanie.. osttanio rozmawialismy o tym przed wakacjami.. dziwnie bedzie jak tak nagle powiem mu ze to chyba nie ma sensu - wiem ze on mnie kocha, w sumie ma dosc ciezko w zyciu i zawsze mogl na mnie liczyc .. czuje sie jakbym miala mu zrobic straszne hm..swinstwo.
Ale nie chce tez tracic kolejnych miesiecy na zastanaiwanie sie, wstrzymywanie od podjecia decyzji bo wiem ze mi to na dobre nie wyjdzie.. i calkiem strace odwage i wiare w swoje sily.. wiec musze sie nastawic psychicznie na powazna rozmowe.. |
|
|
|
#782 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
|
|
|
|
#783 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Witajcie,
Muszę wyrzucić to z siebie bo zwariuję... w pt zerwałam z chłopakiem, z którym byłam ponad rok. Nosiłam się z tym zamiarem od dłuższego czasu no i w końcu to zrobiłam. Jest mi z tym tak cholernie źle, nie radzę sobie sama ze swoimi uczuciami. Wiem jak bardzo go zraniłam tym, bo on nie wyobrażał sobie życia beze mnie a ja go rzucam... Parę miesięcy temu to on ze mną zerwał...ale wrócił na drugi dzień bo 'nie mógł beze mnie żyć i że nigdy więcej...' Czuję ogromną pustkę. Tym gorzej, że rozstaliśmy się w gniewie i on nie dał mi szansy normalnie z nim porozmawiać, wyszedł, trzaskając drzwiami. Dzisiaj mamy się zobaczyć, żeby oddać sobie rzeczy, może na spokojnie sobie wszystko wyjaśnimy. Tak bardzo mi z tym ciężko, na myśl przychodzą mi tylko dobre, cudowne chwile spędzone razem, to co złe teraz wydaje mi się nic nieznaczące... Echh nie wiem co dalej... ![]() ![]()
|
|
|
|
#784 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
![]() ja chyba wolałabym nie mieć kontaktu z eks. Już sobie prawie poradziłam ze sobą, a on sie odezwał. Bo przez te 2 tygodnie było mu ciezko itp. A co ze mną? Mu się polepszyło, poradził sobie i tylko to się liczy? Teraz chce mojego szczęścia i rozumnie jak bardzo mnie skrzywdził. Dlaczego ja jestem aż taka inteligentna i doskonale wiem o co mu chodzi? Czasami chciałabym być głupsza i wierzyć ze rzeczywiście zrobił to dla mojego dobra. Teraz tak tylko gada by zagłuszyć wyrzuty sumienia i takie jest postępowanie po zerwaniu :| |
|
|
|
|
#785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
ha!
czuje sie swietnie <jupi> wczoraj rozmawialam z eksem, i on do mnie,że teskni itd. w pewnym momencie mial dziwny glos, aja sie pytam co sie dzieje? nie chcial powiedziec, ale w koncu wydusilam "bo mu sie mietko zrobilo" szkoda, ze ja nie moglam mu powiedziec tego samego? ![]() gadam sobie z tymi faciroami, na gg i jest pozytywnie ![]() przynajmniej przesalam myslc, i mietko i sie ju nie robi
|
|
|
|
#786 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
pomysl sobie ze skoro podjelas taka decyzje to tego chcialas, o tyle lepiej ze to ty ja podjelas, bo mi cholernei zle przez to ze wrocilam zeby pare dni pozniej mnie rzucil.masz bardziej komfortowa sytuacje. pomysl ze ty myslisz tylko o dobrych chwilach jak ja w pierwszych 2 dobach. ale nie iwesz co mysli on. moze jak moj byly skupil sie tylko na tych zlych?
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
|
|
|
#787 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Walcze z sobą by nie zacząć z nim gadać na gg. Nie jestem gotowa. Przeciez to mi nic nie da. Przecież go to nic nie obchodzi.
Chyba zapominam jak mi było źle, jak cierpiałam przez niego. Potrzebuję wsparcia by nie zrobić glupoty
|
|
|
|
#788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
dołączam...
od wczoraj jestem sama. cala noc i caly dzien rycze, nie poszlam do pracy. nie chce mi sie zyc.
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
#789 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Tzn ty zerwałaś i wróciłaś a on w odwecie pare dni pozniej rzucił ciebie? Ja nic już nie wiem... owszem, skoro to zrobiłam to miałam jakies powody ale szczerze mówiąc to problem tkwi we mnie. NIe potrafiłam zaakceptować wielu rzeczy w moim byłym, nic takiego strasznego nie zrobił, nie zdradził, nie okłamał...ale nie wyobrażałam sobie przyszłości z nim... domu, dzieci...on wręcz odwrotnie. A teraz czuję, że straciłam coś ważnego... szlag.. |
|
|
|
|
#790 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Pytanie: czy mozna przyjaznic sie z bylym chlopakiem? No jak? Nie da sie! A ja nawet nie mam na to ochoty. Bo o czym gadac? zwierzac sie? Smieszne troche. No ale nie kazdy uwaza tak jak ja.
Wczoraj zagadal mnie na gg moj byly... I gadal jakby nic sie nie stalo, jakbysmy byli kumplami, no ok nie bylam zakochana, ale troche mnie meczylo, ze tak sie to potoczylo, bo we mnie moglo sie cos fajnego rozwinac. I on mi opowiadal o imprezie, jak to z laskami tanczyl az mokre koszulki mialy no debil... Pozniej do mnie: musze Cie odwiedzic.... Gada dalej o tych laskach i w pewnym momencie. mowi... Tak patrze na Twoje zdjecie na nk i musze Ci powiedziec, ze sliczna masz ta mordke. No debil I dalej gada jakbysmy byli serdecznymi przyjaciolmi. Ja tam zamierzam kontakt zerwac, bo dla mnie to malo powazne to co on wyprawia. On sobie moze szykuje grunt na jakies niepowodzenia... Kołem zapasowym to ja nie bede... Byli to byli- zakopac i zapomniec. Trudne to- wiem, przezywalam dlugo swoje pierwsze rostanie... Zahartowalam sie i teraz jakos juz nie mysle, po 5 dniach przeszlam do porzadku dziennego i zajmuje sie swoimi sprawami. Nie mniej jednak bede pisac, postaram sie wspierac, bo normalnie sie do was tak jakos przywiazalam i jestem w stanie sobie wyobrazic co kazda z was czuje. Pewien etap w zyciu sie zakonczyl i zaczyna sie nowy Interwencja boska- tak trzeba myslec Buziaki
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia ![]() W trakcie zmian
|
|
|
|
#791 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
moze to wazne cos to byla nadzieja? ze sie mieni ze bedzie lepiej? moze uttacilas nie jego a ta bliskosc? nie wyobrazalas sobie z nim zycia wiec bedzie latwiej. nie musial nic zrobic, jest duzo fajnych facetow(kumple, choc nie atrakcyjni i przez to ni ezauwazaja ich dziewczyny, chociaz pozlalam ich i tez nie bylam mimo tego ze byli fajni zainteresowana bo musza byc fajni i musi byc chemia. 2w1 bo nie da rady. teraz jzu nie iwem co z nimi sie dzieje od dawna..)bedzie ci latwiej bo myslalas ze to nie potrwa cale zycie.ja chcialam miec z nim synka za jakies 8 lat;/tez tego chcial a teraz sie zakochal.a teraz spoznia mi sie okres i siedze jak na szpilkach
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
|
|
|
|
#792 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 635
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
Jestesmy z Toba |
||
|
|
|
#793 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Ja nie mogę przestać myśleć o tym, jaki był dobry dla mnie, jak o mnie dbał, starał się, kochał mnie, zależało mu... nikt mnie nigdy tak nie traktował i obawiam się, że już nie będzie... ja byłam ta zła bo nie chciałam żyć według jego zasad, nie mogłam znieść ograniczeń, zawsze musiało być po mojemu... poza tym nie mogłam żyć z chorobliwym zazdrośnikiem, który najchętniej zamknąłby mnie w złotej klatce... tak sobie teraz myślę, ze jeszcze nie dojrzałam do poważnego związku i tu chyba jest problem.
ona2008 wiesz chyba faktycznie brakuje bliskości, a nie osoby... nie wiem zresztą dzisiaj mam taki dzień, że jedno co mi przychodzi na myśl to to, że sobie spieprzyłam życie na własne życzenie i nic nie ma sensu. Edytowane przez arrabbiata Czas edycji: 2009-02-02 o 11:50 Powód: . |
|
|
|
#794 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Widze, ze Syntagma tam ostro poczyna ze sie nawet slowkiem nie odezwie
![]() u mnie wporzo, wczoraj eks byl na randce ale chyba niezbyt udanej bo caly czas pisal do mnie. dzisiaj sie widzimy i gdzies se idziemy ![]() Madame Paranoja, Taosi, tule Was mocno kochane Reszte dziewczyn tez tule
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
#796 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Ja tez was tule
![]() Uwierzcie mi Przyjdzie dzien kiedy wyjdzie slonce Tylko trzeba troszeczke poczekac
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia ![]() W trakcie zmian
|
|
|
|
#797 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
No... i nie tylko ona ucichła... mam nadzieję że wszystko jest w porządku i w tym nadmiarze szczęscia o nas zapomniała ![]() Mój eks tez był na randce i to nie jednej,ale jak twierdzi cały czas marzył o tym żeby być tam ze mną... niedoczekanie... buahahahhaha (ależ jestem zła:P) Też was tulę, nie wiem kiedy to nastąpi, ale wiem że kiedyś będzie lepiej. I że będziemy super-szczęśliwe. Jak ktoś tyle cierpi i tyle płacze co my, to nalezy mu się szczęście do późnej starości, prawda? Znowu mam potrzebę wyjść na piwko i się wygadać i co? I nie mam z kim... bo ci co mają czas to są kiepskimi obiektami do zwierzeń, a ci z którymi chętnie bym pogadała wpadli w wir egzaminów
__________________
Walczę o długie włosy! ![]() Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg ![]() Cel 63 kg |
|
|
|
|
#798 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Ja od wczoraj chodzę smutna...coraz bardziej do mnie dochodzi to,że z nim już NIGDY nie będe
__________________
Sama...Sama...Zupełnie Sama... ![]() Wielka Miłość Zdarza Się W życiu Tylko Raz... Wszystko Co Następuje Potem Jest Tylko Szukaniem Tej Utraconej Miłości... ![]() |
|
|
|
#799 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
a ja dziś w nocy stwierdziłam,że więcej przez eksa cierpiałam i przepłakałam (po rozstaniu) niż było tych fajnych chwil w czasie związku. więc nie ma sensu,nie ma sensu się zazdręczać,nie było tak mega kolorowo. na dodatek już dłuzej z nim nie jestem niż z nim byłam... to chyba taki przełomowy moment wtedy następuje (nie chcę dołować wizażanek który były w związkach kilkuletnich,przecież u każdego to inaczej...) nasz związek nie twał długo,o czym tu kilkakrotnie wspominałam,ale wtedy któraś z wizażanek mi napisała,że długość związku nie ma znaczenia,bo cierpi się tak samo... myślę,że nie do końca,bo dłuższy związek to zawsze inaczej... z tym że tak naprawdę to więcej jest tylko wspólnych chwil do wymazania,bo jeśli się czuło do kogoś coś wyjątkowego,to czas nie ma znaczenia... i już byłam taka obojętna, pani 'wszystko po mnie spływa' aż przed chwilą współlokatorka do mnie powiedziała 'widziałam dziś...a zresztą nie,nie będę ci tego mówić' :| wiem że pewnie widziała eksa ale zastanawiam się czy z jakąś nową laską czy samego? w sumie... pewnie samego bo jakby był z dziewczyną jakąś to współlokatorka nawet by nie zaczynała tematu. tak,kurcze,napiszę to,MAM NADZIEJĘ że był sam. rany,taki pies ogrodnika ze mnie : >
|
|
|
|
#800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
ja wracam do was babiszony
Widze, ze duzo osob przybylo: Dermoza, kkaa, ona2008....U mnie to tak: ex dzisiaj z rana pojechal, siedzial u mnie od czwartku. Spedzilismy caly ten weekend jakbysmy byli para, czym nie jestesmy Czulam sie jakbysmy dalej ze soba byli, chodzilismy po kawiarniach, do kina, gotowalismy razem, rozmawialismy i kochalismy sie calymi dniami. Mysle, ze niniejszym strzelilam sobie w stope Jak chcial dziewczyny do lozka i do rozrywki bez zadnych zobowiazan no to wlasnie dostal czego chcial. Jutro juz o mnie pewnie pamietac nie bedzie No coz, przynajmniej szczesliwa bylam przez te pare dni i to na tyle. Jak nie mozna miec normalnego zwiazku z kims kogo sie kocha, to sie okruchy ze stolu zbiera. Ja pozbieralam. Staram sie nie plakac dzisiaj, srednio wychodzi ![]() co Ci powiedzial? jaki powod podal? Jak potrzebujesz sie wygadac to pisz, wszystkie przez to przechodzilysmy i przechodzimy.
__________________
................. Edytowane przez syntagma Czas edycji: 2009-02-02 o 15:11 |
|
|
|
#801 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Nie no, muszę o to spytać, bo się zadręczam- czy normalne jest to, że to ja zerwałam z chłopakiem a cierpię tak samo, jakby to on mnie zostawił? Serce mi pęka na pół, ale tak będzie chyba lepiej. Osobno.
|
|
|
|
#802 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
ja tez w zasadzie zerwalam i cierpialam tak samo jakby on zerwal, a moze nawet bardziej :/ jak wroce to cos napisze (miedzy innymi odnośnie "zwiazku" Syntagmy), bo ide teraz z eksem na zakupy. papa babiszonki
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
#803 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
Stęskniłyśmy się Zastanawiam się czy dobrze zrobiłaś spotykając się z nim i to na taką... długą randkę. Było super - ciesze się,ale czy nie rozdrapałaś tym ran? Czy to co troszkę zdążyło przyschnąć nie zacznie krwawić ze zdwojona siłą, jak się nie odezwie,albo jak się okaze ze to było tak tylko... jednorazowo... Zbierasz okruchy, rozumiem,ale obawiam się że to tylko pobudzi głód... A jak faktycznie chce Cię traktowac jak dziewczynę na seks i miłą zabawę? Chcesz tego? Przeżyjesz to? Ja bym nie umiała... Wypłacz się dzisiaj,a od jutra podnieś głowę i walcz o lepsze dni
__________________
Walczę o długie włosy! ![]() Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg ![]() Cel 63 kg |
||
|
|
|
#804 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
|
|
|
|
|
#805 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Eks mnie okłamał. A niby tak bardzo się stara.. ;/
Właśnie to odkryłam. W sobotę byłam (bez niego) u koleżanki, która robiła domówkę. Zapytałam eksa co porabia i dlaczego się nie odzywa - odpisał iż z kumplami filmy oglądał a kom miał w domu bo się ładowała. Czasem tak ma wie zrozumiałam to. A wczoraj hym? Pytał jak się bawiłam wiec odpowiedziałam (z resztą zgodnie z prawdą) ze świetnie i troszkę opowiedziałam co się tam działo po czym i jego wersja się zmieniła... Otóż dowiedziałam sie ze koledzy to w rzeczywistości jakieś 2 stare kumpele z którymi był na piwsku. ![]() Ja mu pokaże! jeszcze nawet nie wrociliśmy do siebie a on już mnie okłamuje...
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
|
|
#806 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
taaa rozumiem, podzielam,. ciagle mam nadzieje ze mimo wszystko ona go jednak nie zechce na zasadzie zdobylam to mnie nie inteesuje.myslalsm ze jzu beda razem ale napsial w smsie ze nie moze mi odp na pytanie o to jak to jest drugi raz z rzdu zrobic taki numer. wiec wynika ze jeszcze nie zrozubl. jeszcze nie jest gotowy mimo tego czego byl pewny wczoraj czy..ona go nie chce? tak, jestem zla kobieta. on mi na dowidzenia pare dni temu powiedzial ze chce zebym byla szczsliwa z kims lepszym od niego a ja tylko trzymam kciuki zeby mu sie z nia nie udalo. z zadna. przynajmniej nie przez najblizszy rok. porzucona kobieta staje sie zla kobieta...
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil." podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/ od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09 |
||
|
|
|
#807 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Hej dziewczynki
![]() U mnie wszystko dobrze ![]() Ex już mi się nie śni... Jestem od piątku u siostry za miastem... z soboty na niedzielę pojechałam do TŻa na noc.. oj się działo madame paranoja jestem z Tobą
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
|
|
|
#808 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
dzięki dziewczyny.
ja nie mam jeszcze tyle siły, żęby o tym pisać, myśleć bo spadło to na mnei jak grom z jasnego nieba... ona2008- ja miałam być twarda i byłam i chyba przegięłam w tę stronę, oczekiwałam za wiele a jemu nie chciało się walczyć, starać...
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
#809 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Jutro przedemną sądny dzień. Trzymajcie kciuki. Będzie ciężko. Napiszę jutro jak przetrwam. |
|
|
|
|
#810 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
moj tz bedzie u mnie za 30 min - chce mu powiedziec ze to juz chyba koniec.. jestem przerazona ! cala sie zaczelam trzasc ze strachu.. nie wiem czy mi sie uda cokolwiek mu powiedziec czy sie jak zwykle rozplacze i nie bede w stanie nic z siebie wydusic... jestem okropna :-(
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.













i jestem w stanie sobie wyobrazic co kazda z was czuje. Pewien etap w zyciu sie zakonczyl i zaczyna sie nowy





Właśnie to odkryłam. 
jeszcze nawet nie wrociliśmy do siebie a on już mnie okłamuje...

