Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[xxboo]

pisalyscie co po maturze,
ja planuje wyjazd do pracy za granice na 2-3 miesiace, wrocic i pracowac dalej, nawet gdy bede studiowac, wlasne pieniadze zawsze sie przydaja

[nicRu]

Napisane przez sonnerin

ach te avatary... rozsiewają tylko dezinformację

PS. Pisałam juz, ze nie mam różowych wlosów?

[Anuu]

Napisane przez nicRu

PS. Pisałam juz, ze nie mam różowych wlosów?

Coś wspominałaś, ale janie wierzę, o:P

[nicRu]

Trudno, do studniowki zrobię sobie różowe, bedę się świetnie komponowac z żółtym krawatem mojego partnera ;-P Ajajaj, powinnam sie uczyć, ale coś mi się dobrze siedzi przy kompie

[Anuu]

Napisane przez nicRu

Trudno, do studniowki zrobię sobie różowe, bedę się świetnie komponowac z żółtym krawatem mojego partnera ;-P Ajajaj, powinnam sie uczyć, ale coś mi się dobrze siedzi przy kompie

Egoistycznie Ci powiem:siedź, będzie mi lepiej jak zobaczę, że nie tylko ja jestem leniwa

[sonnerin]

Napisane przez sydunia

może jednak nie bedzie tak zle?

Chyba niestety będzie. Ja to zawsze muszę coś zwalić :/ A mogło być tak pięknie. No ale nic. Nie będę na forum uzewnętrzniała swojej głupoty.

[nicRu]

Hah I tak zaraz pójdę, zrobię sobie kąpiel a potem do łóżeczka, żeby choć raz się wyspać :P Ale coś nie mam dziś naukowego nastroju, nadrobię jutro na okienku :P
Sonnerin, nie martw się, jakbym mogła to bym tu opisała swoją głupotę, bo jestem prawdziwym mistrzem w niszczeniu jakichkolwiek więzi międzyludzkich...

[sonnerin]

Aaa i powiem wam, że mój podpis sprawdza się w 99% dlatego uważajcie jak tańczycie z facetami, bo mogą wyjść potem z tego niezłe nieporozumienia.

[Mini007]

Napisane przez nouvelle

Dobry wieczór kochane
Jestem dziś po deklaracji maturalnej i koniec,poszło
A mam pytanie właśnie-bo matura maturą,a co planujecie po maju?
Idziecie gdzieś do pracy czy labujecie 4 miechy?
Czy tylko ja o tym myślę

Ja z miesiąc-dwa odpocznę, może gdzieś pojadę a potem jak Bozia da to hajda do pracy w bibliotece

[nicRu]

Sonnerin, już to zauważyłam Dlatego uważam z kim i jak tańczę...
Właśnie oglądałam profil mojego ex native'a na myspace i umieralam ze smiechu... xD <3<3<3 Ah, co to byl za czlowiek... Szkoda, ze juz mnie nie uczy

[Anuu]

Nie mogę spisać tego dnia na straty, o nie
Idę do polskiego!

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Alexia09

Ja najchętniej poleciałabym do Londynu
(trochę popracować, trochę pozwiedzać, trochę język podszkolić)
Ale pewnie z Londynu nici, bo chcę zrobić prawko (więc pewnie popracuję trochę w PL)

Noo, a moi znajomi wpadli na 2 pomysły:
1) jedziemy autostopem do Norwegii
2) dojeżdżamy jakoś do Danii, a Danię zwiedzamy na rowerach

(jak im się uda, to jadę z nimi xD)

Ja podobno mam jechać łowić ryby na Islandię. Ale zbankrutowała, więc nie wiem co z tego będzie.

Sonnerin ale laska łał. też myślałam, że ejsteś blondi, chociaż zarejestrowałam, że farbowałas włosy. jednak av robi swoje

[kasiencja]

Napisane przez nouvelle

Dobry wieczór kochane
Jestem dziś po deklaracji maturalnej i koniec,poszło
A mam pytanie właśnie-bo matura maturą,a co planujecie po maju?
Idziecie gdzieś do pracy czy labujecie 4 miechy?
Czy tylko ja o tym myślę

chciałabym GDZIEŚ popracować. niestety, nie mieszkam w dużym mieście - a właściwie miasto moze i niemałe, ale perspektyw zero. jedyne możliwości pracy to jak dobrze pójdzie jako hostessa, kelnerka czy w jakimś sklepie. ale to i tak pod dużym znakiem zapytania i nic fajnego :/

Napisane przez Cherry90

Hmm a samo czytanie Ci wystarcza? Tzn. po jednym przeczytaniu wszystko zapamietasz? Ja tak robiłam, przeczytałam tą niebieska książkę (średniowiecze) zakreślałam sobie i potem kurna był test na fakultetach i miałam problemy Mi jedno przeczytanie nie wystarczyło, no chyba, że Ty jakoś to powtarzasz Hm zdajesz jeszcze geografię? Historia jako przedmiot dodatkowy?

wiem że to nie do mnie ale co do historii - myślę, że przeczytanie podręcznika wystarczy, by nieźle napisać część testową, ale wypracowanie nie za bardzo :/



cóż... muszę Wam coś wyznać...
co prawda przed próbną z polskiego wiedziałam, jakie będą wiersze - ale to jak sporo osób o pierwszym trochę się dowiedziałam, tekst Osieckiej zanalizowałam na maturze sama i...

96% jestem w totalnym szoku



ile bym dała za taki wynik w maju......

[suspense]

Napisane przez sydunia

ja tam wolałabym się w kolegę wwąchiwać niż w słuchawki

oj bo źle to napisałam oczywiscie,że wolałabym się wtedy z nim wczesniej spotkac żeby powąchac sobie do woli , ale wiedziałam że nie da rady, więc cieszyłam miche,że nie mozemy sie spotkac tak przelotem tylko,żeby wziął sobie co jego i poszedł.

dobra bezsensu to jakos napisałam ale mam nadzieje,że wiadomo o co chodzi xD

Napisane przez nicRu

13sty lutego, piątek. Jeszcze troszkę czasu mam, więc może opanuję tego piekielnego walca.

ej, a wy wszystkie tanczycie walca na studniówce?
bo my tylko poloneza...

Napisane przez nouvelle

Dobry wieczór kochane
Jestem dziś po deklaracji maturalnej i koniec,poszło
A mam pytanie właśnie-bo matura maturą,a co planujecie po maju?
Idziecie gdzieś do pracy czy labujecie 4 miechy?
Czy tylko ja o tym myślę

w sumie to jeszcze nie wiem. pewnie na poczatku beda ambitne plany pracowania, a skonczy sie na obijaniu i lenieniu się jak zwykle

Napisane przez sonnerin

Aaa i powiem wam, że mój podpis sprawdza się w 99% dlatego uważajcie jak tańczycie z facetami, bo mogą wyjść potem z tego niezłe nieporozumienia.

a to wiem, też to odkryłam juz kiedys




oddali nam matury z polskiego. z rozszerzonego mam 56 % i biorac pod uwage,że nigdzie mi polski nie jest potrzebny to tak całkiem wporządku
jutro mają nam oddac matme i angielski. a skoro juz o matmie mowa to ja chyba musze spadac do pochodnej, bo jutro kartka.


ah i jeszcze jedno. jutro ide na fryzure próbną przed studniówką
ostatecznie zmieniłam fryzjera i zapisałam się na makijaż do kosmetyczki

[xxboo]

tez chce zobaczyc zdjecia

[sydunia]

Napisane przez kasiencja

chciałabym GDZIEŚ popracować. niestety, nie mieszkam w dużym mieście - a właściwie miasto moze i niemałe, ale perspektyw zero. jedyne możliwości pracy to jak dobrze pójdzie jako hostessa, kelnerka czy w jakimś sklepie. ale to i tak pod dużym znakiem zapytania i nic fajnego :/


cóż... muszę Wam coś wyznać...
co prawda przed próbną z polskiego wiedziałam, jakie będą wiersze - ale to jak sporo osób o pierwszym trochę się dowiedziałam, tekst Osieckiej zanalizowałam na maturze sama i...

96% jestem w totalnym szoku



ile bym dała za taki wynik w maju......

ja właśnie w jakimś sklepie bym chciała otworzyli kilka miesiecy temu u nas galerie handlowa, wiosna ma byc otwarta kolejna, wiec licze na to, ze gdzies sie tam zalapie zwlaszcza, ze w otwartej juz galerii podobno pracuje duzo studentow np jeden czy dwa dni w tygodniu. wiec moze absolwentke liceum bez jakiegokolwiek doswiadczenia tez przyjma poza galeria zbytnio miejsc do pracy nie ma. tak mysle przynajmniej.


no i gratuluje wyniku na probnych pisze sie gorzej niz na wlasciwych, wiec...



mam pytanie do dziewczyn, u których w klasie ludzie zdawali geo R. jakie były mniej więcej wyniki?

[ksh]

kasiencja, gratuluję wyniku

sydunia, u nas z klasy zdawało 4 osoby. Wyniki od 32% do 75%

[sydunia]

Napisane przez ksh

sydunia, u nas z klasy zdawało 4 osoby. Wyniki od 32% do 75%

u mnie dzisiaj mieli oddawaną geo, a pisało ją ponad 20 osób. najlepszy wynik 82%, najgorszy nie mam pojęcia. ale przeciętnie było ponad 50% czy ponad 60%. nie znam wyników wszystkich, nei wypytywałam się dokładnie, a nie były czytane na głos tak jak nam na matmie. no i się zastanawiam ile ja bym mogła mieć z moją wiedzą hmmm bardziej życiową i logiczną niż podręcznikową no ale w sumie myślę, że pewnie też bym miała wynik w granicach tych przeciętnych

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Napisane przez ksh

Lirangel, to ten serial, gdzie wszystko kręci się wokół seksu?

tak. ale jak obejrzysz cały sezon -> właśnei skonczyłam. to odkryjesz cudowny zwiazek Caren i hanka . choroba. jakbym oglądała serial o sobie. tyle ze nie mam dziecka i nie planuje ślubu. heh

[sosik]

Napisane przez nouvelle

Dobry wieczór kochane
Jestem dziś po deklaracji maturalnej i koniec,poszło
A mam pytanie właśnie-bo matura maturą,a co planujecie po maju?
Idziecie gdzieś do pracy czy labujecie 4 miechy?
Czy tylko ja o tym myślę

Ja bym chciała iśc do pracy i uzbierać sobie troche kaski no i kupić sobie laptopa ale w mojej mieścinie żadnych wiekszych perspektyw na prace to nie ma....chociaz niedługo maja otworzyc galerie handlową, i tak jak sydunia mowiła może i absolwentkę liceum zechcą zatrudnić mama namawia mnie żebym leciała na wakacje do USA i tam sobie zarobiła, ale ja nie chce...



OMG, jutro pewnei nam oddadza maturki próbne,to bedzie masakra

[paula007]

Ja nie wiem czy kiedykolwiek poznam wyniki swojej próbnej matury z geo, bo babka chyba naprawdę poszła po feriach na emeryturę.

[ksh]

Napisane przez paula007

Ja nie wiem czy kiedykolwiek poznam wyniki swojej próbnej matury z geo, bo babka chyba naprawdę poszła po feriach na emeryturę.

...co?

[Alexia09]

Przyszłam wam powiedzieć dobranoc
A więc: Dobranoc

Buuu, jutro na 7.10 lekcje

[sosik]

Napisane przez paula007

Ja nie wiem czy kiedykolwiek poznam wyniki swojej próbnej matury z geo, bo babka chyba naprawdę poszła po feriach na emeryturę.

u nas babka od fizyki poszła na zwolnienie chorobowe (a tak naprawde to chce od nas odpocząć) i przyjdzie do nas ponad 70letnia babka i ona bedzie nas uczyć, pieszczotliwie zwana : "Babcią Józią"

[ksh]

Napisane przez sosik

u nas babka od fizyki poszła na zwolnienie chorobowe (a tak naprawde to chce od nas odpocząć) i przyjdzie do nas ponad 70letnia babka i ona bedzie nas uczyć, pieszczotliwie zwana : "Babcią Józią"

ojeeej, kochane są takie profesorki

[paula007]

Napisane przez ksh

...co?

No Słyszałam o tej emeryturze, ale myślałam, że mniej godzin jej dadzą po prostu. A dzisiaj mi ludzie mówią, że jej w ogóle nie ma.
Na szczęście jej mąż pracuje w szkole, to może da się to jakoś załatwić. Zobaczymy, ale...

[sydunia]

Hmmm wypełnię zaraz ponownie deklarację i powinnam pouczyć się historii. Jeśli do czwartku nie zaliczę 5 tematów, to będę musiała w czw pisać z tego klasówkę. bo możemy tematy zaliczać danymi partiami ustnie w dowolnym terminie, jeśli tylko nasz historyk akurat będzie miał chwilę. no a odpowiedzi ustne u niego są o niebo lepsze niż sprawdziany przy odp ustnych ceni sobie jak się nie zna odpowiedzi na pytanie, ale coś się kombinuje żeby z tego wyszło, że niby odpowiedzieliśmy. tak jak np w 1 klasie wziął mnie do odpowiedzi na powtórzeniu. było zapowiedziane, że będzie pytał wtedy, ale niezbyt umiałam. najpierw pozwolił mi zacząć odpowiadać z tematu, który sobie wybiorę, potem jako że chciałam dostać 4, to zadał mi ostatnie pytanie. spytał kim był ktoś tam. oczywiście bladego pojęcia nei miałam, więc powiedziałam... królem a on uznał, że nie da się ukryć i że jakby nie patrzeć odpowiedz prawidłowa i mimo że nic o nim nie powiedziałam, 4 postawił

także planuję iść do niego w środę na jakiejś przerwie i zaliczyć to. powiedzieć żeby pytał tylko na 4 i jakoś to będzie. ale... dostałam książkę "Zmierzch" i ona tak na mnie patrzy i chce żeby ją wziąć w swoje ręce... jakże mogłabym odmówić? to w końcu tylko historia, jakoś damy radę jutro to ogarnąć

[anlejka]

Napisane przez sosik

u nas babka od fizyki poszła na zwolnienie chorobowe (a tak naprawde to chce od nas odpocząć) i przyjdzie do nas ponad 70letnia babka i ona bedzie nas uczyć, pieszczotliwie zwana : "Babcią Józią"

Faktycznie pieszczotliwie. Naszą historyczkę, którą pamiętają jeszcze rodzice ludzi z klasy, a nawet moja babcia pamięta czasy gdy historyczka młoda była, zwiemy ciotką emerytką. Na jej lekcji zazwyczaj powstaje mi około sześciu stron listu albo pełno rysunków. Muszę bajki zacząć pisać na tych lekcjach.

[paula007]

Napisane przez anlejka

Faktycznie pieszczotliwie. Naszą historyczkę, którą pamiętają jeszcze rodzice ludzi z klasy, a nawet moja babcia pamięta czasy gdy historyczka młoda była, zwiemy ciotką emerytką. Na jej lekcji zazwyczaj powstaje mi około sześciu stron listu albo pełno rysunków. Muszę bajki zacząć pisać na tych lekcjach.

Ja miałam w 1. klasie babę od geo emerytkę. I stąd moje braki, bo u niej czytaliśmy tylko na głos podręcznik

[anlejka]

Napisane przez paula007

Ja miałam w 1. klasie babę od geo emerytkę. I stąd moje braki, bo u niej czytaliśmy tylko na głos podręcznik

U tej się siedzi i wszyscy udają, że słuchają. Na ostatniej lekcji przed feriami był taki kryzys, że praktycznie wszyscy siedzieli w taki sam sposób:
lewa ręka zakrywała lewe ucho, a z rękawa wystawał kabelek od mp3.
Ale klasa humanistyczna bardzo lubi historie