..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[ninaad]

Napisane przez Djana

ninad groch czy fasola to jeden czort przynajmniej dla mnie najczesciej na kolorowe grochy mowie fasola a na biale groch

dla mnie w sumie też

Napisane przez CarmelaSoprano

Teraz juz mam strasznego smaka na bretonska tylko skad wiecie ze przecier jest bez cukru? na moim nie ma składu

wg mnie jak nie ma składu, to znaczy, że przecier pomidorowy jest robiony z samych pomidorów - tylko zatężanych i pastereryzowanych

[justyna2639]

Napisane przez Ska

justyna2639 ja moją Mym też muszę pilnować ganię Ją jak chce zjeść coś niedietowego - skoro już się deklaruje to niech się trzyma!

już się nie mogę doczekać tej mojej I fazy

haha mam to samo ach te mamy

no ja tez dlugo czekalam na SB, ale juz jestem i mam nadzieje ze Ty tez szybko dolaczysz, zobaczymy jak nam to wyjdzie teraz nie moge doczekac sie soboty, kiedy to stane na wage zeby zobaczyc czy cos spadlo mam nadzieje ze przez I faze dojde chociaz do 65 kg

[Amani]

Napisane przez IlonaP

Amani
uważaj na wszelkie przyprawy w proszku, bo mogą zawierać cukier i inne cuda
zapiekanka fajna
a jaki pieprz jest nie roślinny ???

tak tak, wiem, czytałam składy
A co do pieprzu, to chociaż wydaje mi się, że było tam oprócz niego coś jeszcze, bo nie był to zwykły pieprz

[CarmelaSoprano]

Amani co za czorta masz w avatarku

[wistra]

Dobrze, że mleko mogę pić (nawet to 0.5), bo je uwielbiam, dzięki

No a ja dziś na śniadanko zawijaski (długo jestem najedzona po nich)
W szkole wieśniak a na obiad warzywka z wołowinką.
Niestety, na tak urozmaicony dzień w jedzeniu jak u Was mnie nie stać, obiad mam na 2 dni, bo żeby gotować codziennie coś innego...

[salomi]

Napisane przez IlonaP

zdycham na całego, temperatury jeszcze [jeszcze] nie mam za wysokiej ale w gardle kora drzewna, tudzież papier ścierny i łamią mnie wszystkie możliwe kości, a miejsce po wkłuciu dolędźwiowym to nawet nie wspomnę
dzisiaj jesteśmy zdani na wikt teściowej, więc na obiad była czarnina, zwijas z kuraka z serem żółtym i do tego moja bułka, musiałam upiec takie ekspresowe, bo chleba w domu niet, a dzieci coś muszą zjeść
teraz rośnie druga porcja bułeczek

salomi, sama nie wiem, ono ogólnie ma niezbyt dobrą opinię chyba, musiałabym się wczytać w skład...
a warzywa wyszły na spacer i nie wróciły

po 1. mam nadzieję, że się lepiej czujesz
po 2. WRÓCIŁY

ś: 2 małe kromki chleba z serkiem topionym light
p: jabłko
o: zupa WARZYWNA (zielona fasola strączkowa, kalafior, brukselka, por, pietruszka i marchew (tej ja nie jadłam) i troszkę kaszy pęczak i jęczmiennej
p: trochę pistacji
k: nie wiem, ale chyba wieśniak z pomidorkami albo omlet z warzywkami

[effa79]

Zladowalam... Alez dzis mialam akcje w pracy z klientami, ale z szefowa ladnie kwestie zalatwilysmy - elegancko.
Wczoraj basen, wieczorem jeszcze bulki pieklam, robilam jedzenie, a ia tak padlam po polnocy... Juz mi sie kompa nie chcialo odpalac nawet

Ilonko zdrowka duzo duzo Oby goraczka przyszla, bo wtedy szybciej sie zdrowieje. Na wysoka goraczke dla Bartka polecam zimne oklady na lydki I tz niech sie wybierze do lekarza, bo w gory w koncu nie pojedziecie...
Czego jak czego, ale czarniny nie rusze. Nigdy w zyciu w ustach nie mialam - choc na wsi u naszej rodziny wszyscy sie zawsze zajadali - i nikt mnie do tego nie zmusi

Napisane przez wistra

Plażowiczki, ratunku!
Co zamiast wody mineralnej i zielonej herbaty?
Po wodzie mineralnej bierze mnie na wymioty, a po zielonej bardzo wysychają mi usta i chce się pić ;(

Co robić?

edit:
Mogę mleko posłodzić miodem?

Miod odpada to juz wiesz. Moze rooibos, yerba mate, czerwona?

Napisane przez Djana

Dzien-do-bry

Sorki ze wczoraj nie napisalam w koncu ale w pracy mlyn bo w dziale z 5 osob nagle sie 2 zrobilo - 1 chora i 2 na szkoleniu... a raporty na mnie wciaz czekaja ...

po krotce co bylo wczoraj:
marudzialm ze smutno mi w weekend bylo bo sie martwie o swoje zdrowie i mi smutno ze nic mnie nie ubywa.... ale wczoraj juz bylam u lekarzy(internisty i endo) i w garsci mam plik skierowan na badania, ktore beda trwac conajmniej miesiac to dobrze, o to mi chodzilo, zrobic badania a potem myslec co dalej

najwazniejsz, ze zrobisz sobie przeglad - bedziesz spokojniejsza

nie tylko marudzilam bo... w niedziele wieczorem dostalam malego powera wlaczyla mi sie nadzieja z takim umiarkowanym optymizmem... i na kolejny tydzien dietkowania upieklam sobie mufinki owsiano-serowe i ciasteczka owsiane - mufinki wyszly boskie (za kazdym razem sa lepsze ) a ciasteczka... calkiem calkiem, ale jak je zrbie nastepnym razem to dam przepis bo oczywiscie juz wymyslilam modyfikacje ale jakby ktos bardzo prosil to nie widze problemu

Jak robisz muffinki owsiane z twarogiem??? MI za diabla nie wychodza, sa zbite, polowe za kazdy razem wyrzucalam, bo nie zjadlam

bede miec strasznie zalatany tydzien - wczoraj lekarze, wieczorem spotkanie z kolega TZ, dzis lekarz, spotkanie z kolezanka ze studiow, fryzjer, TZ cos wspomina o wycieczce do galerii... jutro juz badania a w czwartek albo piatek kolejne, do tego wlasciciele, kominiarz, prasowanie, jakas zalegla kawa ze znajoma.... cale szczescie ze mam pierwsza zmiane w mysl przyslowia "kto rano wstaje... ten ma dlugi dzien"

Ja od kilku dni zaczynam o 5.30 i to nie z powodu pracy... Moze kiedys moje dzieci polubia spac dluzej???


Effa fajnych mamy szczypiorkow i sie cieszylam ze wygrali.... bo by mi ich szkoda bylo jakby wszyscy na nich narzekali pomimo ze i tak naprawde byli swietni (zamotalam )

Tak tak, wczoraj do polnocy ogldalismy jeszcze z tzetem program o ich dojsciu do brazu. MY siatkarze, ale zgodnie bardzo polubilismy ten sport


Bambi ale wydaje mi sie ze za surowa dla siebie chcesz byc

Napisane przez telik

Witam dziewczynki
kilka dni mnie nie bylo ale podczytywalam was wczoraj i gratuluje wszystkim spadków wagi

mnie w niedziele porwał snowbord, pierwszy raz byłam, spodobało mi sie przeogromniasto ale zakwasy kosmiczne od wczoraj mam. no i w niedziele jedzenie na stoku wogole nie przypominalo SB
ale wrocilam wczoraj na wlasciwe tory

zycze wszystkim plazowiczkom zdrofia

Noo a ja patrzalam, gdzies Ty Tortilli nadal nie zrobilam

Napisane przez mamaoli1979

Witam wszystkie plażowiczki po długiej nieobecności
Nie zaglądałam do Was ponieważ moja Oleńka się pochorowała nie na żarty( to jej pierwsza w życiu choroba) więc wystraszyłam się okropnie, mało tego niestety nie obyło się bez antybiotyku
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i choróbsko sobie poszło, serce mi się krajało gdy widziałam moje Szczęście takie chore ze smutnymi oczkami.
Sama też uległam małemu wypadkowi, miałam nieprzewidziane lądowanie z krzesła- oczywiście bez wyciągniętego podwozia- efekt końcowy- jestem cała poobijana i "kolorowa"-sińce pięknie zmieniają kolory, a jest ich ponad 6 całkiem słusznych rozmiarów.

LO rety. TRzymajcie sie dziewczyny!!! I uwazajcie na siebie

Dietkuję sobie grzecznie, waga stoi w miejscu, centymetry pomalutku się zmniejszają, zaczynam się zastanawiać jak ruszyć tą wagę w dół
Tego stanu doswiadcza wiele z nas na II fazie... cierpliwosci
Ostatnio jednak zaczęłam marzyć o wiośnie, mimo, że kocham wszystkie pory roku, to trwająca zima, choroby i tym podobne przypadki zaczynają wpędzać mnie w "depresję", a ja bronię się przed nią nogami i rękami!!!!!
Życzę wszystkim miłego dnia

I ten stan znam, tez sie bronie przed zimowym nastrojem i tez chce juz wiosny!!!

Napisane przez CarmelaSoprano

Teraz juz mam strasznego smaka na bretonska tylko skad wiecie ze przecier jest bez cukru? na moim nie ma składu

Carmela ja uzywam pasty pomidorowej. Choc w nieszczesnym netto odkrylam koncentrat w malej puszce bez cukru. ALe normalnie pasty w kartoniku, albo soku pomidorowego, albo drobno posiekanych pomidorow z puszki


U mnie dietkowo grzecznie, chce wprowadzic pewne zmiany, otoz zmieniejszyc jeden posilek i albo jesc mniej na II sn, albo na obiad??? CO mysliscie, jakies sugestie?? Wczoraj sie udalo, dzis tez. DOstalam @, wiec napady jedzeniowe sie skonczyly
U mnie dzis na sn dwie buleczki male wlasne zytnie, dwa male jajka, warzywka, a na II sn dwa zawijasy i wiesniak i kalarepa.
Na obiad fasolka zapiekana z serem i szyneczka
Polecam zrobienie ryby w pomidorch z czosnkiem i cebulka - swietna na zimno i na cieplo. Wczoraj zjadlam na obiad, dzis pewnie zjem na kolacje.
Cwicze ten moj wlasny zestaw na brzuch i ja pindole, jakie mam zakwasy, plus basen... zobaczymy, jakie beda efekty

To sie rozpisalam...

[Ska]

justyna2639 ja już znam cudne właściwości I fazy, dlatego się doczekać nie mogę poza tym brakuje mi takiego oczyszczenia organizmu. i znów poczuć tę siłę

[salomi]

dziewczyny co oznacza mąka pp?

korci mnie żeby zrobić taką tortille jak Wy robicie, ale nie mogę znaleźć mąki

[Suuuzi]

och, ja cały czas czymś grzeszę, bo dzisiaj z 5 żelków pochłonęłam ale w sumie ograniczam jedzenie całościowo więc nie jest źle, no i plus ćwiczenia i ciągłe bieganie po miescie, jakoś się normuje

[szpurka]

Witam.
Wczoraj zaczęłam pierwszy dzień z South Beach. Byłam już kiedyś na tej diecie i ładnie schudłam w pierwszej fazie, ale gdzieś pomiędzy 2 a 3 fazą zaniedbałam dietę i d*** wyszła...Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. W sumie to jestem po 4 miesiącach leczenia meridia10, 8 kg mniej. Zmieniłam już częściowo nawyki żywieniowe, ale dużo jeszcze przede mną, muszę zejść do wagi przynajmniej 64 kg. Liczę na to, że podsuniecie mi kilka dobrych przepisów na pierwszą fazę

[IlonaP]

wszystkim wielkie za życzenia zdrówka
właśnie opuścił nas pan doktor - wizyta domowa, wszyscy hurtem - jak dzieciaki do czwartku skończą z gorączką to możemy jechać, a jak nie to pewnie w poniedziałek pojedziemy o ile zgodzi się "gospodyni" daliśmy zaliczkę, więc musimy kombinować

Suuuzi, ale Ty nie masz ograniczać jedzenia jako takiego tylko wyeliminować biały cukier,oczyszczoną mąkę i wysokoprzetworzone produkty, po to by się wyzbyć na nie ochoty a Ty tym właśnie notorycznie grzeszysz - jaki to ma sens
może poczytaj trochę o zasadach tej diety, bo ja na razie widzę same grzechy i drastyczne ograniczenie kalorii

salomi, pp = mąka pszenna pełnoziarnista

[Suuuzi]

nie chce poki co drastycznie tracic wagi, jem wywazone posilki, cwicze i poki co chcialabym zatrzymac sie na tych 57 kg poniewaz duzo stracilam w biuscie. nie jem pieczywa, ziemniakow, makaronu, ryzu i nic co jest zabronione na 1 diecie. uwazam, ze jezeli bym sie obzerala mialabys podstawy do tego zeby odsylac mnie do zasad diety...ale jezeli pozwalam sobie na mala nagrode raz na 2 czy 3 dni i to niewielka przy cwiczeniach i diecie w bardzo duzym stopniu zachowana, a waga poki co sie nie zwieksza a zmniejsza a ubrania zaczynaja byc luzne to nie uwazam, ze jest to cos zlego..tak samo moznaby powiedziec po co teraz stosujemy diete i jaki ona ma sens skoro tak czy tak kiedys skusimy sie na ciastko czy pizze u znajomych.

[CarmelaSoprano]

Zakupilam produkty za fasolke po bretonsku, miala byc na jutro, ale dzis zrobilam 2 papryczki faszerowane mieskiem z indyka i pieczarkami. Takie to sycace wyszlo ze jeszcze na jutrzejszy i pojutrzejszy obiad mi wystarczy Fasolka bedzie na piątek.

[zamglona]

Witam
Dzisiaj na sniadanie zrobiłam jajecznicę z pieczarkami i jednak wolę z pomidorami :p przekąski nie było, bo śniadanie późne
Obiad dorsz ze szpinakiem plus pomidor
Przekąska dwa zawijańce - strasznie mi smakują
A na kolację na razie nie mam pomysłu, może coś mnie najdzie zresztą i tak kolację jem dopiero po 19, bo mój Maluch zasypia dopiero koło północy

[Corny]

Napisane przez Ska

Corny a co to za babeczki na I fazę?
tak to raczej ok, chociaż lepiej nie podjadać, ale przecież każdemu może się zdarzyć
co do mleka to nie jest to takie wielkie wykroczenie. jeśli czujesz, że potrzebujesz jeszcze tygodnia I fazy to ok, ale nie dłużej. albo dodaj np tylko jeden węgiel - przykładowo kromkę chleba na śniadanie. albo owoc na drugie.

znalazłam je w przepisowym - "babeczki śniadaniowe" z warzywek i jajek.
hm, właśnie w sumie nie wiem, czy jest mi potrzebna. tzn. nic nie schudłam w ciągu tych 2tyg, a przynajmniej w cm, ale jakoś wątpię by w kg cokolwiek się zmieniło ale z drugiej strony już mnie ciągnie jednak trochę do węgli. może jednak wprowadzę jeden owoc...

[IlonaP]

Suuuzi, kompletnie mnie nie zrozumiałaś!
po 10 dniach I fazy nie powinnaś mieć ochoty na słodycze, żelki, krówki itd. jeśli masz tzn. że gdzieś popełniasz błąd
dlaczego zamiast żelków nie zjadłaś np. owoców?
piszę jedynie to co widzę, a mianowicie widzę, że większość Twoich postów brzmi: zgrzeszyłam... albo nie miałam czasu... poprawię się, obiecuję
przecież robisz to dla siebie
jeśli masz problemy z wytrwaniem na takiej diecie, to może powinnaś pomyśleć o innej, nie wiem
SB to raczej nauczenie się zdrowego komponowania posiłków na całe życie a nie droga do szybkiego zrzucenia paru kg, potem powrót do starych przyzwyczajeń...
to tyle ode mnie

dziś mąż zrobił mi pyszna sałatkę na ciepło ze zblanszowanego szpinaku z dyniowym winegretem, pestkami dyni i figami, zjadłam z grillowanym halumi - niebo w gębie

rozłożyła mnie na dobre

[zamglona]

Napisane przez IlonaP

Suuuzi,
dziś mąż zrobił mi pyszna sałatkę na ciepło ze zblanszowanego szpinaku z dyniowym winegretem, pestkami dyni i figami, zjadłam z grillowanym halumi - niebo w gębie

rozłożyła mnie na dobre

Ooooo jakie pyszności aż mi się smak zrobił na takie nowości.

[Anetka1974]

Witajcie dziewczyny, mam pytanie dotyczące czerwonej herbaty. Czy jeżeli zaparzę sobie jednorazowo np. 1,5 litra i wleję do termosu to czy ona zachowa wszystkie swoje właściwości przez cały dzień, czy może coś tam się z niej ulotni.

[IlonaP]

Napisane przez Anetka1974

Witajcie dziewczyny, mam pytanie dotyczące czerwonej herbaty. Czy jeżeli zaparzę sobie jednorazowo np. 1,5 litra i wleję do termosu to czy ona zachowa wszystkie swoje właściwości przez cały dzień, czy może coś tam się z niej ulotni.

możesz tak zrobić, tylko wlej sam napar, bez fusów..

[justyna2639]

Napisane przez Ska

justyna2639 ja już znam cudne właściwości I fazy, dlatego się doczekać nie mogę poza tym brakuje mi takiego oczyszczenia organizmu. i znów poczuć tę siłę

no to bierz sie za SB jak nic!

[salomi]

Napisane przez IlonaP

salomi, pp = mąka pszenna pełnoziarnista

wielkie dzięki , my ze znajomymi wybieramy się na narty do Włoch, ale gdy dziś zobaczyłam cenę euro zwątpiłam: 4, 64 zł . Zazdroszczę Słowacji. Do tego gość skasował nam samochód z tyłu, dziś był rzeczoznawca, ale kiedy i ile kasy zwrotu będzie nie wiem.

Ja dziś poszłam na japoński, a tam się okazało, że na UMK jest sesja i zajęć nie ma , a tak mi się nie chciało iść. No i w końcu przez to na kurs przewodnicki też nie pojechałam.

Zabieram się za kolację: wieśniak z warzywkami.

[Anetka1974]

ILONKO, dziękuję ślicznie za szybką odpowiedż, dużo zdrówka dla całej rodzinki życzę.

[szpurka]

mam pytanie, nie zdążyłam zjeść na obiad smażonej piersi z kurczaka, więc zrobiłam sobie na kolacje. czy w pierwszej fazie można jeść na kolacje smażone? co najlepiej jeść wieczorem?

[zamglona]

Na kolację znów ryba, chudy twarożek i tym razem z rzodkiewką jutro muszę coś nowego wymyśleć, bo przeje mi się ta ryba może jutro na kolację fasolka szparagowa z jajkiem

[zamglona]

Mam pytanie. Co to jest ten wieśniak? Patrzyłam na forum z przepisami i nie znalazłam

[justyna2639]

Napisane przez zamglona

Mam pytanie. Co to jest ten wieśniak? Patrzyłam na forum z przepisami i nie znalazłam

serek wiejski

[CarmelaSoprano]

Napisane przez salomi

gdy dziś zobaczyłam cenę euro zwątpiłam: 4, 64 zł .

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia nam marzy sie aby ten kurs utrzymal sie jak najdluzej

[zamglona]

Napisane przez justyna2639

serek wiejski

hehe no tak wielkie dzięki

[Madzia_M77]

Witajcie

Ciężki dzień za mną...
Jest pytanie - czy któraś z Was ma coś na kształt podziału mąki na rodzaje, czym się róznią od siebie? Mam dosyć blade pojęcie na ten temat, a chciałabym go zgłębić