|  2009-02-06, 16:01 | #121 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Bo u mnie akurat sąsiedzi są bardzo głośni. I mówię, że raz atrakcje dają sąsiadom jedni raz drudzy, a w tę jedną noc kilku na raz  No co zrobię skoro tak jest ? | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 16:26 | #122 | |
| Uzależnienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 14 453
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Bridezilla  | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 17:25 | #123 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 
					Wiadomości: 16 346
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 19:47 | #124 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 20:27 | #125 | |
| Uzależnienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 14 453
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Bridezilla  | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 22:02 | #126 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 22:17 | #127 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-07 
					Wiadomości: 80
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Mnie Walentynki nie przeszkadzają. Jestem nawet z tym świętem związana - obchodzę wtedy urodziny   | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-02-06, 22:22 | #128 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Mazowieckie 
					Wiadomości: 969
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Prezent daje, i tyle po za tym akurat trafia mi się znów dorywcza praca w ten osłodzony dzień, mimo, że mam Tż-ta to telewizor wyłączony, radio wyłączone być musi za dużo tego-zdzisio kocha rybke, mania kocha Misia- i tak w kółko  na dodatek w sklepach królują kurzołapy serducha, dobrze, że to jeden dzień małolaty będą ślinić się chyba tylko na pokaz na ulicy powiem tyle "na zdrowie"   
				__________________ 6 Lipiec 2013  <3<3 14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb     | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 22:33 | #129 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Polska ;p 
					Wiadomości: 64
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Byłam młodsza to walentynki lubiłam ,lubiłam zarówno dostawać kartki, misie, kwiatki, lizaki w kształcie serduszek jak i dawać. Dorosłam (troszkę  ), jestem w związku i ten dzień zaczął mnie wkurzać. Dlaczego? Ponieważ moim zdaniem ludzie powinni się kochać i okazywać sobie miłość codziennie, a nie tylko raz w roku. Znam kilka par, które w tym dniu obnoszą się swoją miłością, a normalnie kłócą się ciągle. Dlatego ja nie lubię tego święta. Media z walentynek robią wielkie halo, wiadomo zarobią, dla mnie ten dzień to czysta komercja. Ludzie na prezenty wydają od kilku złotych do bardzo dużych sum... Miłości się nie kupi. Trzeba kochać z dnia na dzień   | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:17 | #130 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Jak Ty pięknie nadinterpretowujesz, aż miło  ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) To, że mi to nie przeszkadza do tego stopnia, żeby wkładać do uszu stopery, nie oznacza automatycznie, że to lubię. Śmieszy mnie to, ale też nie przesadnie cieszy. Bo oczywiście wolałabym jednak mieć święty spokój. Proste, nie ? Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-06 o 23:28 | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:24 | #131 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 3 191
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Moje poglądy prezentują się bardzo podobnie. Tylko z tą małą różnicą, że mój tż jest jak najbardziej ZA obchodzeniem tego kiczowatego święta, a ja PRZECIW. Mu marzy się romantyczna kolacja 14 lutego, przy świecach, z dobrym winem i fajnym filmem, a mi wypad do jakiegoś klubu na nocne szaleństwa z kumpelami. Więc czeka nas kolejny życiowy kompromis   
				__________________ znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać   | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:30 | #132 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 114
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Nie rozumiem tych bardzo negatywnych emocji . Może jakieś weteranki forum przypomną mi czy inne święta (oprócz świąt bożego narodzenia) były na różnych wątkach aż tak krytykowane? Kiedyś nie miałam kochającego faceta ale ten dzień nie powodował, że czułam się bardziej samotna, niekochana czy mało wartościowa. Czy aż tak bardzo przeszkadzają zakochane pary, nie mówię tu o skrajnych przypadkach migdalenia się czy obmacywania w miejscach publicznych. Czasem zdaje mi się, że po prostu czyjeś szczęście wzbudza agresję, zazdrość i smutek. A to całe narzekanie na serduszka, miśki baloniki i inne duperele też trochę przesadzone, ja jestem bardziej praktyczna niż romantyczna i kurzostojek czy innych drobiazgów nie przepadam dostawać. Jednak znam dojrzałe kobiety a nie infantylne nastolatki, które lubią właśnie takie trochę kiczowate prezenty, one nie podchodzą do takiego okazywania uczuć z pogardą. Moja Mama co roku na walentynki kupuje mi coś miłego zazwyczaj słodkości, mówiąc, że jestem jej wielką miłością  i przyznam, że robi mi się wtedy ciepło na sercu. Zamiast narzekać na samotność, na bycie atakowanym ze wszystkich stron czerwienią i o zgrozo jakąś całującą się parą gimnazjalistami niech jedna z drugą zorganizuje na mieście jakiś wypad dla singli,niech każdy zaprosi kolegę czy koleżankę bez pary, wyżalicie się na to okropne święto i może poznacie interesującą osobę, z którą już w przyszłym roku będziecie w sypialni bojkotować walentynki. Trochę więcej dystansu   | 
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:37 | #133 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Ostatecznie skoro Tobie walentynki nie przeszkadzają, to niepotrzebnie zabierasz tu głos, bo robisz OT  I dlaczego na walentynki nie można narzekać, a na Boże Narodzenie już tak (skoro domagasz się przykładów marudzenia na inne święta poza tymi dwoma)? Jeżeli są wątki o nielubieniu Wigilii to co złego jest w tym ? A skoro nawołujesz do dystansu, zachowaj go i dla takich marud jakie są na tym wątku. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-06 o 23:42 | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:42 | #134 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 
					Wiadomości: 4 509
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  Pozdrow przy okazji sasiadow ode mnie  Walentynki lubilam w szkole, to wyczekiwanie, ktora dostanie jakas kartke i dlaczego mnie ominelo   Poza tym uwazam to swieto za brzydkie: no wlasnie tak dokladnie, te wszystkie pluszowe serduszka czerwone, maskotki, kubki, brzydota. Moznaby miec ladne swieto milosci, z jakimis symbolami, czerpiace z jakiejs tradycji, ale tu sa same gadzety duchem z McDonalda  W takiej formie mi sie nie podoba. No i w ogole swieto milosci w srodku zimy kto to widzial. 
				__________________ ................. | ||
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:44 | #135 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-02-06, 23:51 | #136 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
  ukradkiem sprawdzałam skrzynke (żeby nie było, że sie niby czegoś spodziewam  ) a tam ...  pewnie uraz mi został  chociaż na widok kubków z empiku z owieczką sama beczę z zachwytu, to aura walentynek mnie nie czaruje, niestety Edytowane przez Ptysio5 Czas edycji: 2009-02-06 o 23:57 | |
|     |   | 
|  2009-02-06, 23:53 | #137 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-09 
					Wiadomości: 7 406
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Brzydkie, ładne - kwestia gustu. Trudno o płuszowych miśkach mówić w kategorii: dzieło sztuki (chociaż może?), ale mnie np. niektóre uważane za kiczowate, dupere się podobają, i nie powiedziałabym, że nie mam gusty, czy że się nie znam. Ponarzekać - czemu, nie, jeżeli ma to komuś ulżyć, to czemu sobie nie odmówić?   Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2009-02-06 o 23:54 | 
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:01 | #138 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 114
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Czy potrzebnie, czy nie potrzebnie zabieram głos to moja sprawa, no może admina i moderatora, i uczestniczek forum gdy mój post jest ZŁYM postem. Samotne osoby mogą się czuć w tym dniu źle, a raczej samo narzekanie ich stanu nie poprawi, również chyba to, że inni też tego dnia nie lubią. Dlatego napisałam, że można chociaż spróbować ze znajomymi zmienić ten nielubiany 14 luty w coś neutralnego lub pozytywnego. | |
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:11 | #139 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 3 545
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 | 
|     |   | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-02-07, 00:11 | #140 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Cytat: 
  (ale to tylko oczywiście moje wrażenie). To miejsce jest głównie dla tych, którzy mają podejście anty i co im zrobisz ?   Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-07 o 00:13 | ||
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:18 | #141 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera 
					Wiadomości: 696
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Oh my dear god! Podczytuje co tu piszecie i tak mimowolnie nakreślił mi się obraz dziewczyny "antywalentynkowej", który tworzą "prowalentynkowe" (ja zaznaczam że jestem rękami nogami i trzustką "anty"). Nie ma faceta, jest brzydka, zgorzkniala. Najpewniej to już po 50-tce tylko kłamie w profilu żeby sie odmłodzić  Zazdrości innym, bo ona nic nie dostanie na walentynki ..  kurde, a ja nawet mając faceta nie znosiłam tego święta. Nie potrzebna mi data w kalendarzu 14 LUTY, ażeby iść do faceta i mu powiedzieć, że go kocham. Walentynki to jak dla mnie dzień presji powodującej czasochłonne stane w kolejkach w kwaciarni po jeden badylek, który uschnie, albo w sklepie po czekoladki, ew jak ktoś sobie może pozwolić, to szukanie wolnego stolika w exclusive restaurant  nie żeby to było złe, ale ludki, nie dajmy sie zwariować. Bo co, jak nie obchodze walentynek to jestem outsider, najpewniej nie mam faceta i co jeszcze, nóg nie depiluję?^^ (tak, to ironia  ) 
				__________________ Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka  Je t'adore mon cheri    Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 | 
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:20 | #142 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 114
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Wszystkich z nastawieniem anty będę nachodzić z workiem prezentów pluszowo-serduszkowych, kartkami z wyznaniami miłosnymi i będę przekonywać i przekupywać by pokochali ten dzień. Myślisz, że przekona Cię moja misja? | |
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:28 | #143 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  Nie, jeżeli chodzi o mnie, to czysta strata czasu ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  | ||
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:28 | #144 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp 
					Wiadomości: 12 927
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
  Ja w sumie jako tako nic do tego dnia nie mam. Tego dnia nigdy nigdzie nie wychodzimy z tż-em, ponieważ drażnią mnie tłumy we wszystkich restauracjach, kinach itp. Ogólnie mało gustowne wydają mi się gadżetu produkowane z okazji tego dnia, i nie wiem jak można kogoś czymś takim obdarzyć  Natomiast jestem trochę dwulicowa, bo chętnie przyjmę w tym dniu prezent od tż i nie będę marudzić  w szczególności jeśli będzie to kosmetyk   
				__________________ | |
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:36 | #145 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-09 
					Wiadomości: 7 406
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
  Dla mnie to jest presja żeby dać producentom handlowym zarobić - poprostu. Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2009-02-07 o 00:38 | |
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:38 | #146 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 
					Wiadomości: 1 452
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Ja i mój facet nie obchodzimy tego ''święta''.A to, co pojawia się w witrynach sklepowych przyprawia mnie o... drgawki.   | 
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:45 | #147 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 114
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Jak w takim razie, miałyby wyglądać walentynki żeby były zjadliwe albo chociaż mniej irytowały? | |
|     |   | 
|  2009-02-07, 00:58 | #148 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 15 264
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-07 o 01:01 Powód: literówa | ||
|     |   | 
|  2009-02-07, 01:14 | #149 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 114
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			A Twoim zadaniem jest pouczanie  tych cioć, choć nikt Cię o to nie prosił, żeby innym nie dawały rad?  Na tym kończę mój OT, chyba, że masz ochotę nadal kontynuować rozmowę, która prowadzi donikąd, z mojej również przyczyny i nie wnosi zbyt dużo do tego wątku. Raczej u nas ten zwyczaj prędko nie zniknie, jeszcze bardziej się przyjmie, bo handlowcy zbijają na tym kasę, poza tym przybywa im coraz więcej odbiorców. | 
|     |   | 
|  2009-02-07, 01:27 | #150 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 
					Wiadomości: 11 803
				 | 
				
				
				Dot.: Antywalentynkowo.
				
			 
			
			Jeżeli ktoś jest w związku i nie lubi walentynek tłumacząc sie, ze milosc powinno sie okazywac codziennie a nie raz do roku, to ma chyba jakis problem w zwiazku.  Ja walentynki lubie, nie obchodze ich hucznie, ale bardziej wyjatkowo niz kazdy inny dzien w roku, co nie znaczy, ze sobie milosc raz do roku okazujemy  I nic na pokaz bo i tak w domu siedzimy. Raz, dwa razy w roku mozna sobie zrobic romantyczna kolację   Gorzej chyba jest gdzies wyjsc, bo pewnie mase par sie kreci po barachm restauracjach. My rok temu zrobilismy sobie walentynki w kinie, ale dzien wczesniej, zeby uniknac tlumu zakochanych  A co prezentow to smiesza mnie takie wypasione drogie rzeczy materialne, np. zegarki bizuteria itp. ja zamiast tego woalabym caly dzien polezec w lozku i pic wino   
				__________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA Edytowane przez Madaaa Czas edycji: 2009-02-07 o 01:29 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Intymnie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.
 
                







 
 
 
 








