Feministki- są tu jakieś? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-05, 11:06   #31
CruelOrchid
Wtajemniczenie
 
Avatar CruelOrchid
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 500
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
kube wojewodzkiego wychwalaja, a tez gadanego to on moim zdaniem nie ma
Wojewódzki to inna sprawa ale tak, denny ten program ma, co odcinek te same utarte schematy
CruelOrchid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 13:46   #32
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Moze nie feministka ale podobaja mi sie niektore ich poglady.
Mam temat o feminizmie na polskim ustnym.
Podoba mi sie wiedza K.Szczuki i jej wypowiedzi.

Najgorsze wg mnie sa dziewczyny co nie potrafia sie wysr.. bez faceta
(znam mnostwo takich)
i to jest feminizm? to jest pseudobełkot który nazywasz feminizmem. uzależnienie od faceta nie równa się feminizmowi, tak samo jak nie jest to wojna wypowiedziana związkom... witki opadają jak czytam takie głupoty.

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Kompletnie się nie zgodzę. Wiele kobiet po prostu nie nadaje się do prowadzenia domu, a może świetnie realizować się w pracy. I chęć powrotu do dawnych, krzywdzących kobiety schematów, jest moim zdaniem kompletnie bezsensowna. I jeszcze jedno: kiedyś nie było lepiej na świecie, tylko nie było takiego systemu informacji, który pozwoliłby ludziom wiedzieć, co się dzieje.


Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Kiedys moze tez taka bylam...i teraz dostrzeglam swoj blad i patrze na takie cos z pogarda.
Mam kolezanki ktore bez "rady" faceta nie kupia spodni/butow/kolczykow bo co powie misiaczek jak mu sie nie bedzie podobac
Mimo ze chodza do tej samej szkoly to on wysyla im smsa: mam pietro nizej i one schodza a nie na odwrot
Itd.
I mnistwo innych przykladow.

Podobaly mi sie czasy (klasyki romansow) gdy faceci jezdzili za kobietami na bialym koniu.. i zwracali sie do niej:Panienko (imie)..itd
ilo16na przepraszam, ale o czym Ty mówisz? feministki to raczej kobiety, nie dziewczynki w technikum które pewnie jeszcze mają fiu-bździu w głowie.

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Mnie w temacie feminizmu chyba najbardziej przeraża kompletna nieznajomość definicji tego słowa nie tyle wśród wszystkich, co właśnie wśród kobiet. Fakt, że istnieje bardzo radykalny feminizm i tu rzeczywiście można wspomnieć o tych stanikach jednak ogólnie chodzi jedynie o prawo wyboru. Wber pozorom feministką może być również kobieta siedząca w domu i wychowująca dzieci Bo nie chodzi o to, żeby na siłę wszystkie kobiety zmuszać do pracy na budowie, ale o to, że jeśli kobieta ma warunki fizyczne i chce, nikt nie powinien jej tego zabraniać. Chodzi o to, żeby nie tworzyć sztucznych barier tam, gdzie mężczyźni i kobiety są sobie równi i wykorzystywać w rozsądny sposób cechy charakterystyczne dla danej płci. Ot, tylko tyle i aż tyle


dodam jeszcze dla ścisłości - absolutnie nie jestem feministką, na feminizm w wydaniu polskim mam wyjątkową alergię ale z racji studiów miałam z feminizmem doczynienia na jednym kursie. pamiętam jak pokłóciłam się z prowadzącą która stwierdziła że nic nie wiem o życiu i że pogadamy za kilka lat dla mnie największym problemem jest to, że nie spotykam się z problemami dyskryminacji na własnym podwórku, co najwyżej strasznej ciasnoty umysłowej i temu bym przyporządkowała moją chęć walki (z wiatrakami). jakoś w tym momencie bardziej irytują mnie rzucane lekką ręką komentarze że ktoś wygląda jak pedał, żydek albo też właśnie przypisywanie sobie bycie 'feministką' jako synominu silnej i niezależnej, to jakaś moda może?
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 14:57   #33
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez bitter Pokaż wiadomość

ilo16na przepraszam, ale o czym Ty mówisz? feministki to raczej kobiety, nie dziewczynki w technikum które pewnie jeszcze mają fiu-bździu w głowie.

Jak w technikum mają w głowie fiu- bździu to wątpię aby wraz z ukończeniem szkoły (bo jak mniemam wg Ciebie wtedy staną się kobietami ) to się zmieniło.


vretka to co napisałaś nt definicji- bingo
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 16:13   #34
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

o tak vretka dobrze to sformułowała. Według mnie feminizm w domu to także podział obowiązkó pomiędzy kobietą i meżczyzną, np. mieszkałam z facetem ja w jeden dzień gotowałam obiad, a on w drugi, podobnie było ze sprzątaniem itp. rzeczami.
black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 16:22   #35
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Zgadzam się w Vretką.
Czy sama jestem feministką? Raczej się tak nie nazwę. Jestem jednak przeciwna imputowaniu jakiś sztucznych granic dotyczących tego co mi wolno, a czego nie. Co powinnam, a czego nie. (mam swój mózg i umiem z niego korzystać). Przede wszystkim jestem człowiekiem i moja płeć nie ma nic do tego.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 17:35   #36
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Przyłączam się do wątku, bo to ciekawy temat
Nie nazwałabym się feministką, ale niektóre sprawy bardzo mnie poruszają O czasach kiedy kobieta była jak podnóżek i służąca dla mężczyzny nawet słuchać nie chcę i wdzięczna jestem losowi, że się wtedy nie urodziłam Jestem za tym, aby każdy w życiu robił to co chce (o ile oczywiście nikomu nie szkodzi, wiadomo) niezależnie od płci. Denerwuje mnie jeśli ktoś uważa, że kobieta nie może być dobrym naukowcem, nie może posiadać umysłu ścisłego, bo to domena mężczyzn, jest kiepskim kierowcą, nie ma poczucia kierunków itp. - to straszne stereotypy. Oczywiście, ja np. nie czuję sie dobrym kierowcą i za grosz poczucia kierunków nie mam, ale to jestem ja, a nie ogół kobiet To samo tyczy się np. niższych zarobków u kobiet mimo wykonywania tej samej pracy - zdarza się niestety :/

Drugie, to to o czym było wspomniane - niektóre dziewczyny przesadzają troszeczkę z uzależnieniem od mężczyzn. Nic już nie zrobią bez zgody faceta, ten mówi im nawet jak mają się ubierać...a one się słuchają! I to jest najgłupsze, te dziewczyny same tak robią, godzą się na to i nic się nie da poradzić - ich wybór, że tak powiem A faceci się do tego przyzwyczajają niestety... No i jeszcze duża rzecz - to chyba najbardziej mnie potrafi wkurzyć. Bo jaka jest sprawiedliwość w tym, że jeśli dziewczyna lekko traktuje seks i zmienia partnerów, to jest puszczalska itp., a jeśli tak robi facet...hmm...nazwie go ktoś tak? A przecież to to samo Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tak stawiają sprawę, ale niestety, istnieje mnóstwo takich ludzi i to jest dobijające.

Mnie osobiście denerwują niektóre przejawy próby dominacji nade mną - ale uważam, że mam faceta, który nikogo nie dyskryminuje i wszystko jest na równi. Zresztą próba np. zabronienia ubrania mi się w coś skończyła by się fiaskiem Nie wydaje mi się, żeby kobiety musiały skakać nad mężczyznami i robić wszystko jak im się podoba. Niestety, ale nawet z natury jesteśmy już nieco poszkodowane - mamy w życiu ciężej, chociażby przez to, że to my musimy rodzić dzieci, druga płeć tego nie załatwi. Naprawdę nie wiem skąd się w czasach "ciemnoty" wzięło, że kobieta jest gorsza

Za to uważam, że teraz nie jest tak źle. Rzadko spotykam się z dyskryminacją, nie wiem, może mam szczęście, ale myślę, że teraz kobiety mają dość dobrze, a przejawy dyskryminowania są zwykle tłamszone
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 18:01   #37
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość

No i jeszcze duża rzecz - to chyba najbardziej mnie potrafi wkurzyć. Bo jaka jest sprawiedliwość w tym, że jeśli dziewczyna lekko traktuje seks i zmienia partnerów, to jest puszczalska itp., a jeśli tak robi facet...hmm...nazwie go ktoś tak? A przecież to to samo Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tak stawiają sprawę, ale niestety, istnieje mnóstwo takich ludzi i to jest dobijające.
tego to ja nigdy, przenigdy nie zrozumiem.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-05, 18:22   #38
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

a wiecie, ze z tym sie nie spotkalam?
jak ktos sie puszcza, to sie puszcza niezaleznie od plci
a swojego czasu byly okreslenia dziw*a i dziw*arz, oba tak samo negatywne, sugerujace niewiele warta osobe
czesto slysze, ze to kobieta kogos przeleciala, a nie, ze dała d... ale moze mam farta trafiac na ludzi z jajami, a nie zakompleksionych chlopcow
albo takie rozmowy odbywaja sie dopiero jak np ja wyjde
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 21:02   #39
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

no ja niestety raczej się spotkałam że kobieta zmieniająca partnerów itp to "dziwka" a facet - albo się nie komentuje tego negatywnie albo komentuje wręcz, że "maczo" :O
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 21:20   #40
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Ja na miejscu faceta bym się nie cieszyła jakby mnie ktoś nazywał 'maczo'. Po hiszpańsku 'macho' [maćo] oprócz tego, że znaczy 'samiec', to znaczy też: czop, muł, prosiak, warchalk i wieprz.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 21:33   #41
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Ja na miejscu faceta bym się nie cieszyła jakby mnie ktoś nazywał 'maczo'. Po hiszpańsku 'macho' [maćo] oprócz tego, że znaczy 'samiec', to znaczy też: czop, muł, prosiak, warchalk i wieprz.
Poważnie?! O kurcze...no to może nie będę się już tak bulwersować o nazywanie "puszczalskiego" () faceta macho
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-05, 21:34   #42
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Poważnie?! O kurcze...no to może nie będę się już tak bulwersować o nazywanie "puszczalskiego" () faceta macho
Poważnie. Jak moi uczniowie czasami podczas konwersacji mówią, że są "machos", to wręczam im słownik i każę czytać co to słowo może znaczyć. Przechodzi im chętka na takie tytułowanie.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.

Edytowane przez aga01
Czas edycji: 2009-02-06 o 00:13
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 22:13   #43
KlatkaNaPtaszka
Zakorzenienie
 
Avatar KlatkaNaPtaszka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 184
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez leichenwagen160 Pokaż wiadomość
Gdyby wszystko powrocilo do naturalnego systemu to bylo by mniej klopotow

Wyobrazmy sobie ze kobiety powracaja do domow. Dzieki temu na rynku robi sie wiele nowych miejsc pracy na ktore moga wejsc bezrobotni (aktualnie) mezczyzni. Dzieki temu spadnie bezrobocie

Spojrzcie obiektywnym okiem...ze z mlodzieza i dziecmi jest co raz gorzej...Jest to wynik tego ze dzieci nie maja juz matki na codzien, mniej sie z nimi rozmwaia i mniej czasu sie im poswieca. gdyby kobiety powrocily do domow nie bylo by tego problemu.

Bylo by takze mniej zdrad. W dzisiejszych czasach mezczyzna napotyka swa potencjalna kochanke wszedzie: w sklepie, w pracy, w autobusie itp. gdyby kobiety powrocily do domow mezczyzna mialby mniej mozliwosci zdradzac
wszedzie mozna odnalesc plusy trzeba tylko na to odpowiednio spojrzec
oczywisce nie narzucam nikomu moich pogladow tyko sie nimi dziele


dobre


Witam witam ciekawy temat


Kiedyś byłam niezależna wojującą feministka faceci a po co mi oni, ale z wiekiem przyszła pokora. Teraz marzy mi się prywatny, tylko mój TZ który posprzeniewierał by eks feministke troche , ale który sie odważy z taka delikwentka sie zmierzyc
__________________
START 1.05.2013

91....................... .......................91
65....................... .......................60
86....................... .......................90
KlatkaNaPtaszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 15:37   #44
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

jeśli chodzi o to że jak kobieta z wieloma współżyje to mówi się że jest puszczalska a na faceta nie, to jest też takie krzywdzące słowo dla mężczyzny - pantofel. Nie ma takiego stwierdzenia dla kobiety
I osobiście uważam że dzi**arz to nie to nie jest odpowiednik dzi*ki...
A co do tematu to feministką nie jestem napewno, ale jestem za podziałem obowiązków i braku dyskryminacji
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 15:52   #45
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

to może dziewczyny wymyślimy jakieś określenie dla faceta dającego du*y
black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 18:26   #46
grazyn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 32
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

co zabawne, czasem słyszę słowo 'feministka' pod swoim (i nie tylko) adresem w formie... oblegi. w większości ze strony facetów, z którymi się nie zgadzam i dyskutuję. ale czy ja sama czuję się feministką? nie wiem. z zasady nie lubię wpasowywać się w jakąkolwiek definicję, subkulturę, itd. nie jestem pewna czy moje poglądy można nazwać feministycznymi, żeby od razu nie podniosła się wrzawa 'prawdziwych' feministek, że nie mam o tym pojęcia ani prawa do tego, by nazywać się feministką.
ale szlag mnie trafia, gdy widzę jak niesprawiedliwe bywa traktowanie kobiet i mężczyzn w tych samych sytuacjach. mimo to mam świadomość niezaprzeczalnych różnic między obiema płciami. nie jesteśmy tacy sami, ale mamy takie same prawa.

a co do 'puszczającego' się faceta, to nigdy nie spotkałam się z jakąś specjalną obelgą ;D
grazyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 19:11   #47
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
to może dziewczyny wymyślimy jakieś określenie dla faceta dającego du*y
może bieralski, bo bierze wszystko co mu się nawinie?
w sumie przydałoby się jakieś mocne określenie, jak wymyślimy to koniecznie w życie musimy wprowadzić

Edytowane przez agusiajnw
Czas edycji: 2009-02-06 o 19:13
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 22:08   #48
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

http://interia360.pl/artykul/dlaczeg...zczalska,15456

To tak w temacie "puszczalskich"

Eh..życie jest niesprawiedliwe...kobieta daje d*py, a facet co...(tzn. wszystkie wiemy co daje ) - może pasuje tu określenie męska dzi*ka? Trochę przesadzone, ale do niektórych by nawet pasowało
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 01:00   #49
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

no tak ale dzi*ka choćby męska to od razu nasuwa się skojarzenie do kobiet, trzeba by tylko coś dla facetów, coś mocnego, co w ogóle nie będzie się z kobietami kojarzyć.
black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 09:20   #50
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Przyszło mi do głowy kilka określeń ale... nie nadają się do zacytowania
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 12:09   #51
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez grazyn Pokaż wiadomość
co zabawne, czasem słyszę słowo 'feministka' pod swoim (i nie tylko) adresem w formie... oblegi.
wczoraj rozmawialam z kolegą, obgadywalismy dziewczyne naszego znajomgo, ktora ostatnimi czasy nie umie sie zachowac jeszcze bardziej niz zwykle i kolezanke ex tego samego kolegi

w skrocie chamki, prostaczki, kompleksy tuszują agresją i głośnym krzykiem
gdybalismy sobie jaka bylaby reakcja obu gdyby dorwaly moj komputer z tapetą, na ktorej zawsze mam porozbierane laski ("no tak, typowy samiec, oglada sie za zdjeciami w internecie zamiast za prawdziwymi kobietami, wam to sie wydaje, ze one tak na codzien wygladaja?! szowinisci, popatrzcie na siebie, to moze ja sobei zrobie tapete z bradem pitem")
ja mowie, fajnie jakby sie poklocily, latalyby talerze, a on wypalil "gorzej jesli by sie dogadaly, zalozyly kolko feministyczne i poszły gdzies manifestowac swoje poglady, brakuje im dobrego rżni**ia"

no i w polsce faktycznie tak sie to widzi - rozkrzyczana prostaczka z wiecznym PMS to feministka

Edytowane przez 201704051255
Czas edycji: 2009-02-07 o 12:10
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 12:13   #52
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
a on wypalil "gorzej jesli by sie dogadaly, zalozyly kolko feministyczne i poszły gdzies manifestowac swoje poglady, brakuje im dobrego rżni**ia"

no i w polsce faktycznie tak sie to widzi - rozkrzyczana prostaczka z wiecznym PMS to feministka
No wlasnie taki stereotyp.
Ze feministki sa brzydkie z okularami maja krotkie wlosy ubieraja sie na czarno i brakuje im chlopa( a ze sa brzydkie to znalezc nie moga) i sa dlatego feministkami
Z tym rznie"''''m tez slyszalam o feministkach ze jakby je ktos dobrze wyp****** to by wiedzialy co traca...w kregu meskim slyszalam.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 13:44   #53
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
No wlasnie taki stereotyp.
Ze feministki sa brzydkie z okularami maja krotkie wlosy ubieraja sie na czarno i brakuje im chlopa( a ze sa brzydkie to znalezc nie moga) i sa dlatego feministkami
i mają nieogolone nogi ;D zresztą tak samo wg nich lesbijki
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-07, 15:45   #54
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

zawsze mnie takie stereotypy wkurzały, chociaż patrząc prawdzie w oczy - niecierpię golić nóg
black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 21:48   #55
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Post Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Ja na miejscu faceta bym się nie cieszyła jakby mnie ktoś nazywał 'maczo'. Po hiszpańsku 'macho' [maćo] oprócz tego, że znaczy 'samiec', to znaczy też: czop, muł, prosiak, warchalk i wieprz.

Na pewno to słowo wymysliła jakaś mądra Hiszpanka. Niestety większość facetów jakich spotykam to czopy, muły lub prosiaki. (Dziewczyny gdzie są inteligentni faceci?)
A skoro poruszyłyście tematy osóbek które bez misiaczka - pysiaczka nic nie kupią i nie wyjdą. Niestety z tego powodu skończyła się moja dobra znajomość. dziewczyna nigdzie nie ruszała się bez chłopa, nawet na babskie spotkania. Masakra.
Moja mama od małego wpaja mi, że mam się uczyć i stać się niezależną kobietą , a nie uzależniona od jakiegoś "debila" ma rację kobieta.
Odnośnie tematu - koledzy twierdzą że jestem ( komplement- większość femi to cholernie inteligentne babki)
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 00:16   #56
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

ja mam podobnie kiedy ktoś mi powie, że jestem feministką, traktuje to jako komplement- że umiem walczyć o swoje , takie dziewczyny od misiaczków też mnie denerwują, sczególnie właśnie kiedy umawiam się z koleżanką na spotkanie, a ta wszędzie ze sobą ciągnie tego swojego faceta, i wtedy ja się czuję skrępowana.
black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 20:33   #57
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez black-bubu Pokaż wiadomość
ja mam podobnie kiedy ktoś mi powie, że jestem feministką, traktuje to jako komplement- że umiem walczyć o swoje , takie dziewczyny od misiaczków też mnie denerwują, sczególnie właśnie kiedy umawiam się z koleżanką na spotkanie, a ta wszędzie ze sobą ciągnie tego swojego faceta, i wtedy ja się czuję skrępowana.

swoje "warzywo" jak to ktos ma na wizazu w podpisie
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-08, 21:44   #58
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
swoje "warzywo" jak to ktos ma na wizazu w podpisie
Czyżbym to była ja?
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 08:38   #59
Ruffian
Zadomowienie
 
Avatar Ruffian
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 160
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Mam alergię na szowinizm, "męskie" żarty i niesprawiedliwość.
Kretynów naprawdę nie toleruję.
Może jestem z tych agresywniejszych, ale to nie ja mam z tym problem... jak ktoś nazywa mnie feministką, to jest dla mnie komplement.
__________________
Odpisz proszę u mnie wtedy niczego nie przegapię!

Wymienię ubrania damskie i męskie, buty, różności:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87205770
Ruffian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-10, 22:01   #60
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Feministki- są tu jakieś?

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Zgadzam się w Vretką.
Czy sama jestem feministką? Raczej się tak nie nazwę. Jestem jednak przeciwna imputowaniu jakiś sztucznych granic dotyczących tego co mi wolno, a czego nie. Co powinnam, a czego nie. (mam swój mózg i umiem z niego korzystać). Przede wszystkim jestem człowiekiem i moja płeć nie ma nic do tego.
Tak jak ja.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.