|
|
#2131 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Mi zawsze żal bardzo takiej osoby, jej rodziny. Ale widac tak musiało być i kiedy już jest za późno to można tylko uszanować decyzję tej osoby. I ewentualnie modlić się za nią- jeśli ktoś jest wierzący. |
|
|
|
|
#2132 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
A co do problemów - pamiętajmy, że to ile one trwają zależy od nas samych (chodzi mi o problemy emocjonalne, nie o tragedie w rodzinach itp.) to jest pewien etap w życiu który każdy musi przejść. Każdy przechodzi zupełnie co innego, i inaczej, ale dopóki myślimy nad tymi, dla których warto żyć - no to już jest chyba jakaś motywacja. Cytat:
Ja na ten przykład (2 próby samobójcze) nie panowałam nad tym zupełnie. W takim momencie nie myślisz o tym, co będzie jak to faktycznie zrobisz. Nikt w tym momencie nie spisuje na kartce wszystkich za i przeciw. To się dzieje i już. Pamiętajmy że próby samobójcze są prawie zawsze powiązane z depresją, a to choroba która trzeba leczyć, niekoniecznie lekami.
__________________
|
||||
|
|
|
#2133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Jak dla mnie jest w tym wiele egoizmu, większość nie myśli o tym jak będą się czuły osoby które będą cierpieć przez to co zrobiliśmy, targają nami tylko myśli "jest mi źle", to że samobójca nie wie co robi też jest bzdurą, przecież o zrobieniu sobie czegoś myśli się jakiś czas a nie w danej chwili, czujemy że jest źle i że trzeba coś z tym zrobić, planujemy w jaki sposób i co najmniej boli. Zamiast o tym myśleć trzeba wyciągnać ręce z pomocą do innych osób, zrozumieć że są ludzie którzy chcą nam pomoc i którym nam na nas zależy. Właśnie w takich chwilach przypomina mi się to jak sama kiedyś się czułam, do tej pory jak mam takie myśli przypomina mi się fragment piosenki "Mogło mnie tu nie być chodź tak kocham życie."
Edytowane przez cherrry2009 Czas edycji: 2009-02-07 o 01:25 |
|
|
|
#2134 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
(dorośli) ul. Kopernika 21 a 31-501 Kraków (woj.małopolskie) Telefon:012-4248733 (młodzież) ul. Kopernika 21 31-501 Kraków (woj.małopolskie) Telefon:012-4248744 Nie wiem jeszcze pod które ja podchodze będąc miesiąc przed 18stką Powiedzcie mi proszę, czy to jest na takiej zasadzie, że zadzwonię - dostanę termin - przyjdę na wizytę - zapłacę - wyjdę czy może muszę się jakoś rejestrować, coś wypełniać? Przepraszam, że tak pytam tutaj o te rzeczy, ale muszę to załatwić sama, a nie mam zielonego pojęcia jak się za to zabrać. także najlepiej rozgarniętą 18sto latką ja nie jestem
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy 30.03.2013 Pierwszy własny samochód |
|
|
|
|
#2135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Podchodzisz pod młodzież. Jako młodzież rozumie się osoby uczące się w szkole średniej czyli +/- do 19 roku życia.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Kinia: niektóre leki antydepresyjne, działają też pobudzająco (np anafranil, bardziej na dopaminę i noradrenalinę niż na serotoninę) i stąd efekty typu zgrzytanie zębami, drgawki, trzęsienie się rąk itp itd. Dla zniwelowania objawów dodaje się do nich uspokajacze.
A atarax (brałam oczywiście) jest słabym lekiem o działaniu uspokajającym, ale to nie psychotrop, działanie uspokajające jest raczej "efektem ubocznym" też to brałam. Może napisz mi tu co bierzesz, kiedy i w jakich dawkach, spróbuję ci wyjaśnić jeśli będe w stanie.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
No właśnie. Bo i tak miałam do Was napisać, mam dość spory problem
A więc biorę: Rano: Pernazyna - jedna tabletka 25 mg Popołudniu: brak zalecanej dawki jakiegokolwiek leku Na noc: Pernazyna - jedna tabletka 25 mg, Tirseric - dwie tabletki, jedna ma 25mg I zostaje mi jeszcze lek Atarax - dwie tabletki; każda po 60mg Z TGYM ŻE W JAKIEJ CZĘŚCI DNIA TO SAMA MAM ZADECYDOWAĆ I mam problem, wzięłam na nic Tisercin wczoraj, i obudziłam się o 14.00 , a to była jedna tabletka, a ja mam wziąć dwie. Przecież ja sie po drugiej nie obudzę
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
No to tak: najpierw się zapytam: co ty mas z Kiniaczqu zdiagnozowane?
Bo wychodzi mi, biorąc pod uwagę leki Twoje, że masz ostre zaburzenia lękowe + stany depresyjne na ich skutek. Pernazyna: Masz niską dawkę ( dla porównania, w leczeniu schizofernii czy innych zespołów urojeniowych się nawet do 600mg na dobę, w wawunkach szpitalnych, ambulatoryjnie 50 - 100mg), Twoje 25 jest zachowawcze, właściwe dla leczenia zaburzeń lękowych : nie powinnaś miec po tym raczej tych drgawek...może ustąpią. Nie będzie cię jakoś ekstremalnie usypiać, a jeśli to na początku i zejdzie. Po południu nie bierzesz nic, czyli ok. Na noc: Pernazyna : druga dawka, czyżbyś nie mogła zasnąć, bo masz tzw kołowrotek myśli, i wszystkim się martwisz na zapas + poczucie niepokoju, koszmary, bezsenność? Tisercin i pernazyna jako leki o działaniu przeciwpsychotycznym powinny uspokajać myślenie urojeniowe i lęk jaki im towarzyszy. Tisercin dodatkowo bardziej zadziała w stronę spania, żebyś przesypiała całe noce. Nie bardzo wiem po co ataraks. Być może abyś go sobie wzięła w ciągu dnia, gdyby pernazyna ci nie wystarczała. Nie sądzę, żebyś go sobie dowaliła na noc, bo będzie problem ze wstaniem. Tisercin bdb działa brany na noc, chociaz troszkę ostro i ja tego leku za bardzo nie lubię, bo co prawda tłumił moje ataki paniki, ale ciężko mi było zasnąć na początku, a potem nagły odlot. Aha: i może dlatego mam wypaczony pogląd bo dostawałam go czasem również w dzień, przez co byłam bardziej rośliinką. Co przy moi poziomie depresji było na minus. Nie dość, że nie mogę wstać, bo tak się źle czuję to jeszcze lek sprawi, że nawet mi to nie przyjdzie do głowy i wyłączy mnie z życia. Najpierw byłam nieco zdziwiona tym ile leków dostajesz, ale teraz jak rozpisałaś dawkowanie, i wyszło że większośc jest na noc to nie bój się i bierz jak zalecają. Masz odczucie podobne do kaca o nocy na Tisercinie? PS: tylko proszę, nie pij % i żadnych używek poza papierosami jeśli już musisz.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
a ja radze brac jedna tabletke tisercinu na sen
wkoncu chodiz o to bys spala... a skoro spisz to ok jak nie bedziesz spala wezmiesz 2
|
|
|
|
#2140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Rada Brook jest całkiem sensowna. Jeśli jedna działa za mocno to bierz jedną, a na następnej wizycie powiedz, że łykasz pól dawki, bo działa za mocno i nie chcesz być zbyt ospała po dwóch.
Raczej się powinno zmierzac do tego by brać leków jak najmniej i móc funkcjonować. Skoro to nie jest antydepresant, gdzie nie wolno manipulowac dawką samodzielnie ( również zmniejszać) to można spróbować. Tylko do razu poinformuj ośrodek.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2141 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 628
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Wiecie moze czy jest jakis lek bez recepty,ktory uspokaja,w sensie takim:
Moja znajoma,ma problemy z pecherzem.Kiedys miala nie mila sytuacje zwiazana z tym w pracy..I od tej pory ma uraz.. Dlatego non stop lata do ubikacji...a najczesciej przy nadmiernym stresie,ktory ma non stop..Wiec tez non stop biega w to miejsce..(w pracy,w domu..). Rozumiem to,bo kiedys tez tak mialam.Denerwowalam sie tym,ze w ogole wyszlam z domu.Jade z rodzicami samochodem(bylismy akurat na jakims moscie gdzie byl WIELGACHNY korek..samochod przy samochodzie bo most wąziutki jak cholera..).. Wpadlam w taka panike...i blagalam ojca,zeby zatrzymal sie gdzies,bo ja musze siusiu..Spojrzal sie na mnie dziwnie,bo 5sec temu stanal samochodem na stacji benzynowej i tam polecialam do wc... A teraz znow...i jak mi powiedzial,ze tutaj nie ma gdzie,przeciez widze,ze na moscie jestesmy (a ten dluuuugi jak cholera..)...wpadlam w taka histerie..myslalam,ze zaraz nie wytrzymam... Zrobilo mi sie goraco,zimno...i modlilam sie aby szybko z tego mostu,i korka wyjechac,na pobocze i wszystko mi bylo jedno czy ktos widzi moj goly tylek czy nie... Ale ze stresu...wszystko sie zablokowalo...ech... To bylo 3 lata temu,ale pamietam doskonale do dzis..Dlatego nie wiem jak jej teraz mam pomoc??? Ja na tamto moje schorzenie dostalam zoloft i jakos mi wszystko przeszlo... A tej osobie zalezy na leku nie tak silnym.Poprostu jakims bez recepty.. Myslalam o validolu,sedatif pc,kalms....ale moze znacie jakies inne jescze?
__________________
POMAGAM BASI: [ori_bas]394156[/ori_bas] |
|
|
|
#2142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
ale mniej więcej to własnie depresja z silnymi napadami lęku, i skłonności do samodestrukcji, czyli coś nad czym nie panuję ani troche.Tisercine to chyba za silny lek dla mnie. Brook ja nie wiem jak on mógł na ciebie nie działać , to nie jest uczucie jakbym miała kaca, tylko mam wrażenie, że moje ciało leży w łożku a dusza chodzi. W ogóle obijam sie o szafy, szłam dzisiaj prosto do przedpokoju i walnęłam w szafe a dopiero później się odsunęłam jakbym chciała ją drugi raz wyminąć ![]() Czuję się nawet podobnie tak, jak wtedy kiedy przedawkowałam lerivon, tam miałam uczucie, że nie panuję nad ruchami,a tu jeszcze teraz dochodzi to, ze jestem taka ciężka i trudno mi usiedzieć. Byłam po chleb w sklepie dzisiaj, myślałam, że nie dojdę z powrotem
__________________
Edytowane przez kiniaczeq Czas edycji: 2009-02-07 o 17:18 |
|
|
|
|
#2143 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 206
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
"Co za dzień, pewnie będzie padać... "
|
|
|
|
|
#2144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
A o kaca to chodziło mi o uczucie po przebudzeniu się rano, po nocy z tisercinem. Działanie leku nie wyparowuje od razu i jeszcze rano możesz być nieco "śnięta".
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#2145 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 628
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
No tak..tylko ta kobita-jest taka,ze zaciagnac ja na psychoterapie to graniczy z cudem... Wiec chociaz chcialam jakie tabletki czy inne specyfiki by pomogly.. Moze kiedys...uda mi sie zaciagnac ja na ta psychoterapie..teraz nie da rady.
__________________
POMAGAM BASI: [ori_bas]394156[/ori_bas] |
|
|
|
#2146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
kinia widocznie mam mocny lek albo jestem lekoodporna
|
|
|
|
#2148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
![]() jedno jest pewne; na pewno schudne po nich. Wczoraj dopiero wzięłam jedna tabletke a mnie już mdli na widok jedzenia. Zrobiłam sobie kolację i nagle odechciało mi się ![]() I co najważniejsze, te leki stłumiły głód nikotynowy. Nie chce mi się palić po nich.
__________________
Edytowane przez kiniaczeq Czas edycji: 2009-02-07 o 20:40 |
|
|
|
|
#2149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Ten lek jest na nerwice? Bo ja brałam podobny, seronil i nie działał na mnie. Polecam wpisać w google i poczytać na innych portalach o działaniu, zawsze tak robię
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2150 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Cytat:
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy 30.03.2013 Pierwszy własny samochód |
||
|
|
|
#2151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Czy miewiacie tez koszmary senne ? Właśnie sie z jednego zbudziłam, zawołałam mamę ( bo sama się bałam) i pozapalałam kilka świateł. Dalej się boję :/ Nie pójde spowrotem spać chociaż ledwo siedzę
![]() P.S. CHyba nie mam wyjscia... jak sobie pomysle, ze w dzien bede spala a potem w nocy znowu bede miala paranoje :/ Zaryzykuje, moze nie bedzie tak zle. Edytowane przez lisnov Czas edycji: 2009-02-08 o 02:13 |
|
|
|
#2152 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
a czy po leku selaloft mozliwe jest nasilenie nerwicy?
|
|
|
|
#2153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Dziewczyny, po leki nasenne mogę iść do rodzinnego?
|
|
|
|
#2154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
|
|
|
|
#2155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Lisnov - koszmary senne są niestety nieodłącznym punktem depresji
Marcepanowa - jeżeli to nie są psychotropy to powinien Ci lekarz rodzinny przepisać, ale takie leki uzależniają.
__________________
Edytowane przez kiniaczeq Czas edycji: 2009-02-08 o 11:50 |
|
|
|
#2156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
marcepanowa idz idz i wez jedno dla mnie zwroce ci kase
|
|
|
|
#2157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
dziewczyny jakie są domowe sposoby na obudzenie się? już wypiłam kawe, ale nic nie potrafi przebić leku Tisercinu, a muszę się obudzić jakoś bo mam dzisiaj na prawde sporo do roboty!
a chodzę od ściany do ściany, wczoraj wlazłam na szafe
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Uzależniają?
niewiem, może mi coś łagodnego pomoże, bo już jestem zmęczona, przed 3 nie zasnę za Chiny, ech..kinia - więcej kawy no zimny prysznic, spacer, nie wiem co jeszcze
|
|
|
|
#2159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Jestem wrakiem, nie nadaję się do życia!
__________________
![]() |
|
|
|
#2160 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Co się stało?
Cytat:
![]() Byłam z psem, teraz zrobiłam sobie drugą kawe, a w międzyczasie ide się kąpać.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:08.








, a to była jedna tabletka, a ja mam wziąć dwie. Przecież ja sie po drugiej nie obudzę



