..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[ola04_2006]

Napisane przez KUBUŚ

jadłaś 5 posiłków dziennie, tzn. 3 duże i 2 przekąski?, piłaś minimum 2litry wody?
Nie przejmuj sie tak ja w drugiej fazie schudłam wiecej 4kg/2tyg.

Dzięki dziewczyny za wsparcie.Skoro wam się udaje to i ja poczekam cierpliwie.Przeciągnę I fazę z 2 do 3 tygoni a póżniej spróbuję przejść doII.Dieta i jej ograniczenia nie sprawiają mi problemów więc cierpliwie czekam.
Moje posiłki nie są może tak regularne ale staram się by były częste

[dygotka8]

Napisane przez paprak

len mielony teraz jest calkiem inny niz kiedys - nie takie gluty a raczej bardzo plynny kisiel. Natomiast colon c to jakbys trociny zalala woda. Ja len pije z woda ale colon c nie dalam rady, moj tato tez nie. On przestal w ogole pic a ja pilam z sokiem pomaranczowym bez cukru.

ja piłam trochę len w zeszłym roku,ale może z tydzień wytrzymałam i on taki bleee.

[goosia207]

Napisane przez dzonksik

a nie masz przypadkiem skazy białkowej ? eee.. ale to bys pewnie wiedziala
mnie czasem bo jajkach pojawiaja sie plamki ale na rękach albo nogach. Tzn nikt tego medycznie nie stwierdzil, ale sama zauwazylam ze jak zjem wiecej niz 10 jajek w ciagu tygodnia to dostaje uczulenia, wiec staram sie trzymac mojego limitu. Kiedys bylam na jakiejs dziwnej diecie jajecznej ( a na jakiej ja nie bylam oto jest pytanie) i nie dosyc ze kilka kg mialam gratis to jeszcze problemy skorne. Dlatego moze sprobuj ograniczyc troche jajka, zrob sobie ze 2 dni przerwy a potem jedz przez jakis czas jedno , gora dwa dziennie. Ja np jak zjem na sniadanie czy obiad omlet z 2 jajek to w ciagu danego dnia juz jajek do niczego nie dodaje, a jem kolejne dopiero po 2 dniach. Potem organizm sie przyzwyczaja , jesli wprowadzasz ilosc jajek do swojego jadlospisu stopniowo.
Ja tak mam. Nie wiem czy moja 'diagnoza' jest sluszna

Dzięki .Nigdy (chyba) nie miałam skazy białkowej, więc bym jej nie rozpoznała sama.Zastanowilam się i doszłam, że jem bardzo dużo jajek.Muszę trochę ograniczyć ich spozywanie, a zaraz poczytam na necie o skazie białkowej

[martto]

A ja mam pytanie co do deserow: bo znalazlam taki jadlospis na 14 dni gdzie jest 6 posilkow tylko ze ten ostatni to jest walsnie deser, np. Krem waniliowy :1/3 opakowania (50 g) serka light Rolmlecz wymieszaj z 1/4 łyżeczki olejku waniliowego i odrobiną słodziku do smaku; lub: Krem rumowy: pucharek bitej śmietany light z odrobiną olejku rumowego, posypanej gorzkim kakao.
I tak sie zastanawiam czy mozna takie rzeczy jesc wieczorem bo przeciez ostatni posilek powinien byc bialkowy. Chyba ze mam to rozumiec ze skoro jest na koncu i nazwane deser to moge sobie zjesc o innej porze, ale na podwieczorek tez?

[dzonksik]

goosia nie czytaj lepiej bo ja przez neta stalam sie hipohondrykiem swoja droga kiedys poszlam do chirurga stomatologa oswiadczyc mu ze mam zapalenie stawu zuchwiowo skroniowego (dzieki sieci dowiedzialam sie ze cos takeigo jest heheh) oczywiscie opisalam objawy, sama postawilam diagnoze, poinstruowalam pana doktora co dalej.... a on tylko popatrzyl na mnie z politowaniem , dal dentosept i powiedzial ze wlasnie moja osemka ma ostatnie stadium wyłazenia na ten swiat i zebym juz sie wiecej nie doktoryzowala. dzieki bogatej bibliotece internetowej mialam juz chyba wszystkie choroby swiata wiec nie czytaj tylko ogranicz jaja.

[elffee]

Napisane przez Marzeniatko

O proszę kogo widzę, a jednak

Kochana kawa 3w1 ma zapewne w składzie cukier - więc raczej out na south beach, przynajmniej na 1 fazie - jednak jeżeli nie możesz bez niej funkcjonować to ogranicz się do 1 dziennie

A u mnie 4 dzień całkowicie bezgrzesznie
i stało się coś strasznego! moje ulubione spodnie są za duuuuże

ja powiem ze bez diety haha samo mi spadlo prawie 5 kilo

ok, przyznam sie, zarzywalam meridie 15 przez pol roku. Ale jadalam normalnie, zadnych tam diet czy cos, mialam ochote na frytki to je jadlam, mialam ochote na czekolade to ja jadlam... i wchodze ostatnio na wage a tu 63 kilo chociaz po ubranaich to ja raczej etgo nie czuje

zachwycona twoimi fotkami na nk postanowilam od jutra isc na sb, od jutra wracam do krecenia hula hop [musialam poczekac az mi zejda siniaki]
mam nadzieje ze do wakacji bede piekna jak gwiazda filmowa obrobiona w fotoszopie lol

aaa i najwazniejsze bo o to mialam spytac piszac tego posta... czy kawa w1 jest dozwolona? ja po prostu nieznosze mleka, a sama kawa tez mi za bardzo nie smakuje, natomiast troche syci wiec moglabym sobie taka popijac.

[goosia207]

Napisane przez dzonksik

goosia nie czytaj lepiej bo ja przez neta stalam sie hipohondrykiem swoja droga kiedys poszlam do chirurga stomatologa oswiadczyc mu ze mam zapalenie stawu zuchwiowo skroniowego (dzieki sieci dowiedzialam sie ze cos takeigo jest heheh) oczywiscie opisalam objawy, sama postawilam diagnoze, poinstruowalam pana doktora co dalej.... a on tylko popatrzyl na mnie z politowaniem , dal dentosept i powiedzial ze wlasnie moja osemka ma ostatnie stadium wyłazenia na ten swiat i zebym juz sie wiecej nie doktoryzowala. dzieki bogatej bibliotece internetowej mialam juz chyba wszystkie choroby swiata wiec nie czytaj tylko ogranicz jaja.

Hehe nieżle

[hanulka xxx]

Cześć dziewczyny, zachęcona szybkim gubieniem kilogramów od jutra przechodzę na SB trzymajcie kciuki i jeśli to możliwe podrzućcie link do przepisów bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę byłam juz w innym wątku, ale zrzuciłam tylko 1,2 kg i mimo diety waga ani drgnie niestety, więc przyłącze się do waszego plażowania jeśli pozwolicie

[effa79]

Czy wy sumienia nie macie Sie rozpisalyscie

Juz po weekendzie i dzis mam zamiar isc za chwile spac, bo wczorajsza impreza do 3 nad ranem i moi chlopcy od 6.00 troche sie gryza Ogolnie dietetycznie nie bylo zle, wczoraj wieczorny alkohol, ale wytanczony na bank, dzis malu kawalek tortu urodzinowego, ale wyspacerowany, troche po poludniu mnie nosilo i podjadlam po pieczonyc jablkach z twarogiem troche twarogu, plaster sera, jogurt z kaszka lniana, kalarepe... no ale to nie tak tragicznie U nas dzis golabki krolowaly
Mam nadzieje, ze z 12, ktore zrobilam choc jeden na jutro sie dla mnie jeszze zachowa

Fruity lekko zbladlam... Grunt to pozytywne nastawienie. Trzymaj sie i przesylam pozytywne fluidy

Milo mi, ze muffinki ciesza sie powodzeniem. Ktos pytal, ile ich zjesc - ja jadlam na sniadanie dwie, ale z serem zoltym i twarogiem do tego, po porstu do wegli daje bialko za kazdym razem ostatnio i zdaje to egzamin


Seszen zabilas mnie Gdybym ja wazyla 64 kg przy 180 cm, to bylabym obrzydliwie chuda... wole jednak swoje wymarzone 69 i szczuplosc

Napisane przez paprak

len mielony teraz jest calkiem inny niz kiedys - nie takie gluty a raczej bardzo plynny kisiel. Natomiast colon c to jakbys trociny zalala woda. Ja len pije z woda ale colon c nie dalam rady, moj tato tez nie. On przestal w ogole pic a ja pilam z sokiem pomaranczowym bez cukru.

Ja wlasnie kupilam kasze lniana razowa, jadlam raz na cieplo z mlekiem, a dzis z jogurtem - da sie zjesc, a zawartosc bialka w tym cudzie mnie zaskoczyla zupelnie

WItaj Morelko - a bedziesz tym razem nas sluchac

I witam wszystki nowe PLAZOWICZKI

Martto deser mozesz zjesc jak najbardziej, ja w weekendy jem desery ok 16 - 17, bo obiad jem wczesniej niz normalnie w tygodniu. Na takie szalenstwo mozesz sobie pozowlic - kolacja wiadomo - bialkowa

Jeny az mi sie w glowie ze zmeczenia kreci... Jeszcze tylko wam napisze, ze moja siostra lyknela diete Na moje oko ma 15 kg do zrzucenia spokojnie, a ja gubia slodycze i zajadanie problemow i sesji nimi. Ona chudnie i tyje srednio jakies trzy razy w roku Nie musze mowic, ze nigdy zdrowo...Obiecalam jej ulozyc jadlospis na I faze, ale ona nie je miesa... Sie naglowkuje - moze jakies sugestie, bo ryb tez nie bardzo, choc powiedziala, ze dow edzonej makreli da sie przekonac, jesli bedzie musiala

Ide spac.
Spokojnej nocy.

[martto]

Napisane przez hanulka xxx

Cześć dziewczyny, zachęcona szybkim gubieniem kilogramów od jutra przechodzę na SB trzymajcie kciuki i jeśli to możliwe podrzućcie link do przepisów bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę byłam juz w innym wątku, ale zrzuciłam tylko 1,2 kg i mimo diety waga ani drgnie niestety, więc przyłącze się do waszego plażowania jeśli pozwolicie

to jest link do calego jadlospisu na jakims innym forum, zawsze cos mozna wybrac stamtad: http://free4web.pl/3/2,104875,276395...A2BA7182C65AA6

a tu przepisy w innego watku naszego forum http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=south

effa79 dziekuje za odpowiedz a ja dopiero ide robic kolacje(pozno chodze spac:P wiec moge

[Beatky]

Napisane przez martto

A ja mam pytanie co do deserow: bo znalazlam taki jadlospis na 14 dni gdzie jest 6 posilkow tylko ze ten ostatni to jest walsnie deser, np. Krem waniliowy :1/3 opakowania (50 g) serka light Rolmlecz wymieszaj z 1/4 łyżeczki olejku waniliowego i odrobiną słodziku do smaku; lub: Krem rumowy: pucharek bitej śmietany light z odrobiną olejku rumowego, posypanej gorzkim kakao.
I tak sie zastanawiam czy mozna takie rzeczy jesc wieczorem bo przeciez ostatni posilek powinien byc bialkowy. Chyba ze mam to rozumiec ze skoro jest na koncu i nazwane deser to moge sobie zjesc o innej porze, ale na podwieczorek tez?

u mnie w książce SB jest napisane, ze na deser zjesć ser ricotta z 1/4 łyżeczki olejku waniliowego i słodzikiem. Przyznam, ze mi bardzo smakuje. Dodaje czasami cytrynowego (pycha) a czasami do tego jeszcze trochę cynamonu. To zaspokaja moje ciągotki na słodycze. Chociaż taką miałam na ciasto dzisiaj, ze ojeju

[hanulka xxx]

Napisane przez martto

to jest link do calego jadlospisu na jakims innym forum, zawsze cos mozna wybrac stamtad: http://free4web.pl/3/2,104875,276395...A2BA7182C65AA6

a tu przepisy w innego watku naszego forum http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=south

dzięki

[kaska222]

Napisane przez Marzeniatko

O proszę kogo widzę, a jednak

Kochana kawa 3w1 ma zapewne w składzie cukier - więc raczej out na south beach, przynajmniej na 1 fazie - jednak jeżeli nie możesz bez niej funkcjonować to ogranicz się do 1 dziennie

A u mnie 4 dzień całkowicie bezgrzesznie
i stało się coś strasznego! moje ulubione spodnie są za duuuuże

Zmotywowalas mnie do tego...Jutro kawe odstawiam

[Djana]

Heloł kobitki

Ja tak nietypowo, niedzielno-wieczorowa pora jak zobaczylam ile naskroballyscie to mnie oslabilo, przeszlo 1,5h czytalam

Fruity taka diagnoze zdecydowanie trzeba potwierdzic mam nadzieje ze uda sie to cholerstwo jakos oswoic... kochana trzymaj sie, mysle o Tobie

Papraczku ale robisz smaka tym piernikiem zycze milych chwil z TZ

dzis chodzilo za mna wypasione ciastko z kremem i jak przyjechalam do domu to nawet udalo mi sie TZ namowic na szybki wypad do kawiarni po czym stwierdzilam ze jednak nie(bo mi szkoda zawalc diete) a TZ swkitowal "zdecydowanie godne kobiety " zadowolilam sie ostatnim ciastkiem owsianym i kubkiem kawy i activia sliwkowa a 1h pozniej okazalo sie ze mam gosciowe @ i wszystko jasne (tylko myslalam ze za 2-3 dni bedzie )

spedzilam weekend w duzej mierze z tata, bo go reszta rodzenstwa delikatnie olala upieklismy fure bulek, w tygodniu wstawie fotki bo mi je brat musi przyslac uzgodnilismy ze nasze diety sa prawie takie same i sie nie bedziemy na wzajem nawracac a walsciwie tata mnie obiecal ze sobie zerknie do ksiazek bo mu powiedzialam ze hipokryta jest jak krytykuje cos na podstawie oprawki do ksiazki w miedzy czasie tego ugotowalam mu obiadek - zupe z brukselki i brukselke z jajkiem zachwycilam owsiankowymi mufinkami (tata jutro biegnie po foremki do Lidla) i zostawilam soczewice, ktora dzis zgodnie z moimi instrukcjami samodzielnie zrobil sobie na obiad - dzwonil sie pochwalic ze boskie mu wyszlo

weekend zaliczam do bardziej udanych w sumie to dobrze, dawno ta pula sie nie poszerzala...

jedzeniowo weekend pieknie chociaz jednak z jednym grzechem - chipsow sie u babci najadlam troche, ale jednak mam wyrzuty... gdyby nie one byloby idealnie, no pozatym ze w weekend mi nie wchodzi za duzo picia jeszcze za wczensie na wode mineralna a herbaty mi jakos nie wychodza jak wyjezdzam...

...kurcze, a taka ochote pobrykac mialam...

Witam Saszen - gratuluje sesji Witam Morelke - no mam nadzieje kochana ze podolasz naszym wygorowanym wymaganiom, juz jestes taka weteranka SB ze Twoje jedzonko powinno byc wzorowe a wiesz ze ty bedziesz na szczegolnym cenzurowanym
Witam wszystkie nowe plazowiczki

i mowie wszystkim DOBRANOC

[paprak]

Djano mozesz zrobic taki piernik i przeciac go a w srodek dac custard. I bedziesz miala ciasto w pelni drugo-fazowe z masa

Wlasnie wrocilismy z mezem ze spaceru i odkrylismy 4 ulice dalej nowy sklep ze zdrowa zywnoscia - raj na ziemii

[justyna2639]

czesc dziewczyny... troche jestem do tylu, pisalam ostatnio chyba ze dwa dni temu... ale wszystko mi sie pokomplikowalo... dieta, facet, i moje plany... nie wiem czy schudne, ale I faza juz nie jest taka "czysta" troche ja nagielam, bo zle sie czulam, z reszta wmuszono w mnie zakazany kawalek ciasta i buraczki... myslalam, zeby dac juz sobie spokoj, ale potem doszlam do wniosku, ze nie po to meczylam sie przez ten tydzien, zeby wszystko zaprzepascic. ogolnie staram sie jesc wg zasad I fazy, ale dzis np w surowce do obiadu byly jablka i marchew. nie czuje sie najlepiej zeby teraz wybrzydzac, dlatego sa to wg niewielkie wykroczenia, ktore robie swiadomie. chce sie zdrowo odzywiac, dlatego mysle ze II faza powinna przejsc bezbolesnie i latwiej mi na niej bedzie. dlatego chce jakos dotrwac na tej I co prawda naciaganej, ale pierwszy tydzien byl w miare udany. w koncu zrzucilam ten 1 kg. mam nadzieje, ze mnie rozumiecie.
mysle, ze kiedy nastapi pora warzyw, nowalijek, sprobuje jeszcze raz. ale teraz nie poddam sie jesli chodzi o odchudzanie, zrobie to po prostu inaczej i jakos dotrwam do II fazy-tam juz bedzie lepiej.
jak myslicie, czy to, ze zaczelam troche mieszac moze sprawic, ze wroca mi kilogramy?

[Djana]

Papraczku a co to jest custard ?? i dziewczynki podpowiedzcie mi jakis placek z "masa" bo mi TZ marudzi... oczywiscie nie SB - choc sie nie pogniewam jakby bylo a ja do plackow mam 2 lewe rece jeszcze

[seszen5]

Napisane przez effa79

Seszen zabilas mnie Gdybym ja wazyla 64 kg przy 180 cm, to bylabym obrzydliwie chuda... wole jednak swoje wymarzone 69 i szczuplosc .

a no widzisz, to wszystko zależy od budowy ciała. Już kiedys tyle ważyłam i uważam, że to była moja idealna waga. Wcale nie byłam chuda, nosiłam rozmiar 38/40 i czułam się świetnie. Potem narosło tylko wiele stresujących sytuacji i przez to nadrobiłam sporo i teraz z tym walczę ... Ja mam drobną budowę, z sensie cieniutkie kości z obecnie sporą otoczką ... i nawet przy tej wadze 64 kg jeszcze troche jej było

Także mam nadzieje, że dojade do "swojej" wagi w której czyłam się najlepiej

Djana dziękuje bardzo!! strasznie ciesze się,, że jest już "po"

[Agee79]

a mi znow spadl kg!!!!!
chyba dopeiro teraz zaczelam wierzyc ze na II tez mozna zrzucac kiloski

ja wczoraj bardzo rodzinnie spedzilam dzien ale za to bardzo zakupowo i meczaco
no ale w sumie nie moge narzekac na dziewczyny bo spisaly sie na medal tylko mamy maly problem z emilka bo jakos taka wszedobylska sie zrobila i z 3-4 razy by sie nam zgubila a niestety wiemy co to moze znaczyc bo juz raz sie nam to przytrafilo ze sie nam zgubila... trwalo to moze z 5 min a mi sie wydawala to wicznosc i najgorsze to to ze bylo to pod wieczor malo co nei urodzialam (do porodu mialam 3 tygodnie) no ale na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo
ale do dzisiaj jakas taka przeczulona jestem
miedzy szalenstwami zakupowymi wpadlismy do sphinksa i przyznaje ze calkiem SBowski obiadek zamowilam bo grilowana piers ale bez frytek i ryzu tylko z surowkami super

a i Tz kupil mi 2 pary bucikow
jedne to czarne klasyczne na obcasie a drugie to czerwone szpile z otwartymi palcami super!
i jak sie odchudze i jak sie odszczele toooo.....
aaaa.... bo kupilam sobie tez spudniczke czarna jest lekko przyciasna ale stwoerdzilam ze szkoda kupowac taka na juz skoro za 3-4 tyg bedzie za duza

no to wygadalam swoja proznosc

a teraz zmykam do wyrka i TZta

dzisiejsza spowiedz:

S: salatka z 2 jajek, pomidora, ogorka + kromka pelnoziarnistego z 2 palterkami serka light
P: jablko
O: piers podsmazana z papryka i cebulka w curry
K: wiesniak + pomidor + 2 plasterki wedlinki drobiowej

dziewczyny a mozna makaron pelnoziarnisty - nie razowy!!! - na II?

Fruity sciskam


do jutra

[paprak]

Djano:

Custard:

2 filizanki chudego mleka
2 jajka
szczypta soli
slodzik
szczypta galki muszkatulowej

Ubic wszystkie skladniki i przelac do zaroodpornych miseczek. Wlozyc do zaroodpornego naczynia i zalac naczynie goraca woda tak do polowy miseczek. PIec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni jakies 45-55 minut az sam srodek custard bedzie ruszajacy sie. Po ostygnieciu zmiksuj na gladka mase budyniowa. Mozesz dodac kakao czy jakis aromat. i przekladasz ciasto

[laurravie]

dopiero zaczynam czytac o tej diecie i poznawac jej zasady. powiedzcie proszę, czy ktos wie moze, czy to nie jest to samo co dieta montignaca? kiedys stosowalam wlasnie te diete i byla super, a ta wydaje mi sie podobna.

[CarmelaSoprano]

Wrocil TZ z Polski, mam cala lodowke pysznych kiełbas, ptasie meleczko juz zjedzone... ale przywiozl tez zdrowe pysznosci, herbatki owocowe i zielone oraz 2 gatunki yerba mate. Z trawa cytrynowa i pomaranczowa, wypilam i stwierdzam ze calkiem dobre, faktycznie smakuje jak zielona herbatka jak dla mnie napewno nie jest ohhhydnaaaa.

Jeszcze mam 2 dni urlopu w środe wracam do pracy. Ehhh jakie slodkie bylo nicnierobienie

Kolorowych snów plażowiczki.

[ninaad]

Napisane przez laurravie

dopiero zaczynam czytac o tej diecie i poznawac jej zasady. powiedzcie proszę, czy ktos wie moze, czy to nie jest to samo co dieta montignaca? kiedys stosowalam wlasnie te diete i byla super, a ta wydaje mi sie podobna.

to są dwie różne diety, choć mają trochę podobieństw. W Montignacu (jeśli się mylę- poprawcie)- chodzi głównie o niełączenie węglowodanów i tłuszczów, natomiast na SB nie ma takiej zasady (choć ja i myślę, że sporo plażowiczek też zwraca na to uwagę). W obu dietach zwraca się uwagę raczej na IG niż na kalorie.

[telik]

Napisane przez zielonamorelka

witam

tak mysle ze bardzo dawno tu nie pisalam.

pamieta mnie ktos chociaz

no witamy Kochana

Napisane przez Agee79

a mi znow spadl kg!!!!!
chyba dopeiro teraz zaczelam wierzyc ze na II tez mozna zrzucac kiloski


do jutra

gratulejszony

Witam wszystkie NOWE PLAŻOWICZKI i zycze wytrwałości

w sobote i moja waga wrociła prawie do tej w opisie wiec jest ok, choc to dziwne bo znowu zaczynają mi sie kłopoty z kibelkiem
powiedzcie mi do jakiego specjalisty sie zwrócic bo pojecia nie mam

po za tym wczoraj bylismy u TZta rodziców i mały grzeszek wpadł, ale juz sie z tym psychicznie pogodziłam

miałam wam tyle rzeczy opowiedziec ale wszystko mi sie zapomło

napisze cosik pozniej bo ledwo widze monitor zza kupy segregatorów

[Maedchen]

Fruity - trzymaj się dzielnie i koniecznie daj znać po konsultacji z innym lekarzem. trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze



Nawet nie wchodzę na wagę po moim pierwszym II-fazowym tygodniu, bo się boję
Parę razy ponaginałam zasady, ale wczoraj miałam gości i grzecznie im zaserowałam SBowe przekąski i dania i byli zachwyceni, że coś takiego można wyczarować, a przecież jestem na diecie @ mi się spóźnia, a ja wciąż czuję się jak przed ciążę wykluczyłam, więc to jakieś przesunięcie, może przez chorobę no i może jakoś przez dietę ?? ciągnie mnie do węgli jak cholera, staram się wybierać te dobre, a po @ może zaserwuję sobie jeden tydzień I fazy w ramach oczyszczenia. W sobote wieczorem nawet lody podjadłam TŻtowi, bo mnie praca zdenerwowała a on akurat je wcinał (głupia, odbieram maile służbowe w sobotę wieczorem )

Podczytuję Was czasem, ale rzadko mam czas, żeby coś odpisać, tym bardziej przy takiej ilości postów

[effa79]

Napisane przez seszen5

a no widzisz, to wszystko zależy od budowy ciała. Już kiedys tyle ważyłam i uważam, że to była moja idealna waga. Wcale nie byłam chuda, nosiłam rozmiar 38/40 i czułam się świetnie. Potem narosło tylko wiele stresujących sytuacji i przez to nadrobiłam sporo i teraz z tym walczę ... Ja mam drobną budowę, z sensie cieniutkie kości z obecnie sporą otoczką ... i nawet przy tej wadze 64 kg jeszcze troche jej było

Także mam nadzieje, że dojade do "swojej" wagi w której czyłam się najlepiej

Djana dziękuje bardzo!! strasznie ciesze się,, że jest już "po"

No wlasnie ja jestem z tych grubokoscistych i przy 71 kg jest juz niezle POwodzenia w zrzucaniu kg


Agee gratulacje ALe wiesz, ze za malo zjadlas Zwalam na dzien w drodze

Napisane przez laurravie

dopiero zaczynam czytac o tej diecie i poznawac jej zasady. powiedzcie proszę, czy ktos wie moze, czy to nie jest to samo co dieta montignaca? kiedys stosowalam wlasnie te diete i byla super, a ta wydaje mi sie podobna.

MM dla mnie wydala sie za bardzo skomplikowana na poczatku, stad wybor SB, tu nie ma nacisku na nielaczenie produktow, choc mozna to robic

Napisane przez telik

no witamy Kochana


gratulejszony

Witam wszystkie NOWE PLAŻOWICZKI i zycze wytrwałości

w sobote i moja waga wrociła prawie do tej w opisie wiec jest ok, choc to dziwne bo znowu zaczynają mi sie kłopoty z kibelkiem
powiedzcie mi do jakiego specjalisty sie zwrócic bo pojecia nie mam

po za tym wczoraj bylismy u TZta rodziców i mały grzeszek wpadł, ale juz sie z tym psychicznie pogodziłam

miałam wam tyle rzeczy opowiedziec ale wszystko mi sie zapomło

napisze cosik pozniej bo ledwo widze monitor zza kupy segregatorów

Telik klopoty z pamiecia Ja tez zjadlam kawalek tortu, ale bylo minelo i tyle A nie mowilam, ze waga drgnie

Napisane przez Maedchen

Fruity - trzymaj się dzielnie i koniecznie daj znać po konsultacji z innym lekarzem. trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze



Nawet nie wchodzę na wagę po moim pierwszym II-fazowym tygodniu, bo się boję
Parę razy ponaginałam zasady, ale wczoraj miałam gości i grzecznie im zaserowałam SBowe przekąski i dania i byli zachwyceni, że coś takiego można wyczarować, a przecież jestem na diecie @ mi się spóźnia, a ja wciąż czuję się jak przed ciążę wykluczyłam, więc to jakieś przesunięcie, może przez chorobę no i może jakoś przez dietę ?? ciągnie mnie do węgli jak cholera, staram się wybierać te dobre, a po @ może zaserwuję sobie jeden tydzień I fazy w ramach oczyszczenia. W sobote wieczorem nawet lody podjadłam TŻtowi, bo mnie praca zdenerwowała a on akurat je wcinał (głupia, odbieram maile służbowe w sobotę wieczorem )

Podczytuję Was czasem, ale rzadko mam czas, żeby coś odpisać, tym bardziej przy takiej ilości postów

Maedchen nie ma sensu wracac do jedynki, bo rozregulujesz metabolizm, jakby ciag po @ nie przeszedl to zrob sobie po prostu jeden dzien bez wegli, ale nie tydzien jedynki

Paprak brzmi niezle ta twoja masa

Djana ja tam czekam na zdjecia z niecierpliowscia

Ja choc poszlam spac przed 22.00, to chlopcy budzili sie lacznie 4 razy do 6.30... Marze o przespaniu 5 godzin bez przerwy...
Jakas do jestem

[dygotka8]

Napisane przez effa79

No wlasnie ja jestem z tych grubokoscistych i przy 71 kg jest juz niezle POwodzenia w zrzucaniu kg


Agee gratulacje ALe wiesz, ze za malo zjadlas Zwalam na dzien w drodze



MM dla mnie wydala sie za bardzo skomplikowana na poczatku, stad wybor SB, tu nie ma nacisku na nielaczenie produktow, choc mozna to robic



Telik klopoty z pamiecia Ja tez zjadlam kawalek tortu, ale bylo minelo i tyle A nie mowilam, ze waga drgnie



Maedchen nie ma sensu wracac do jedynki, bo rozregulujesz metabolizm, jakby ciag po @ nie przeszedl to zrob sobie po prostu jeden dzien bez wegli, ale nie tydzien jedynki

Paprak brzmi niezle ta twoja masa

Djana ja tam czekam na zdjecia z niecierpliowscia

Ja choc poszlam spac przed 22.00, to chlopcy budzili sie lacznie 4 razy do 6.30... Marze o przespaniu 5 godzin bez przerwy...
Jakas do jestem

podziwiam Ciebie,że i tak masz siłę jeszcze an necie posiedzieć mnie przeraża myśl nieco,że jak są dzieci to czasu wtedy brak...
czy dżem z pomarańczy robiłaś wg swojego przepisu czy może to ten co jest w wątku o przepisach (Dżem jabłkowo pomarańczowy)??

[Maedchen]

No i przyszła kochana Effa i naprostowała wszystkich jak trzeba Dięki za radę, ostatnia rzecz, jaka mi się marzy, to rozregulowany metabolizm, zwłaszcza teraz kiedy wszystko zaczęło się normować.. Poczekam na @ i może się ułoży

W sobotę taka piękna pogoda była, że poszłam wypróbować nowego sprzęta i radośnie rozpoczęłam sezon rowerowy Ale super ! Tylko że od TŻta dostałam super miejski rower, który prawie sam jeździ i ma tylko 10 do setki (duże koła) i tak sobie myślę, zę jak będę chciała się zmęczyć to jednak muszę wsiąść na starego górala i do lasu Oprócz tego zastanawiam się, jak pomieścić wszystkie rowery w domu

[Agee79]

witam z ranka!

ja juz po sniadanku
takim typowym bo czasu jakos braklo na przygotowanie czegos bardziej wykwintnego i byl tylko wiesniak z pomidorem i ogorkiem

Napisane przez effa79

Agee gratulacje ALe wiesz, ze za malo zjadlas Zwalam na dzien w drodze

wiem, wiem Effa
moi to sikaja po nogach jak slysza ze kurcze musze cos zjesc bo nie bede chudla
powiem Ci ze caly czas czulam ze musze dojesc i teraz to nawet czy mi sie chce czy nie chce to wiem ze musze jesc
ale wiesz jak to jest jak sie jest caly dzien poza domem
dobrze ze chociaz tego sphinksa wciagnelam (na wspole z Emilka ) ale prosze nie krzyczec bo podaja podwojna piers

dobra uciekam do pracy

a na obiadek mam kasze gryczana z piersiatkiem uduszonym na cebulce i sosikiem z serkow topionych dwoch no i do tego jakies kwasne warzywo

[Agee79]

Napisane przez dygotka8

podziwiam Ciebie,że i tak masz siłę jeszcze an necie posiedzieć mnie przeraża myśl nieco,że jak są dzieci to czasu wtedy brak...
czy dżem z pomarańczy robiłaś wg swojego przepisu czy może to ten co jest w wątku o przepisach (Dżem jabłkowo pomarańczowy)??

Dygotka, moja mama zawsze mowila jak marudzilam ze mi czasu brak ze najlepiej abym sobie dziecko zrobila wtedy na wszystko znajde czas

i to prawda teraz przy dwojce jakos latwiej mi sie zmobilizowac niz jak w ogole nie mialam dzieci
i wiecej robie... chociaz nie powiem, chwila odpoczynku by sie przydala