Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Agata R]

Napisane przez truheart

WYNIK TESTU POTRÓJNEGO UJEMNY!!!!!!!!!!

Mialam nie cytowac bo padam na twarz ale musze zlozyc GRATULACJE

dziewczyny zjadlam dzisiaj 2 obiady tone frytek na kolacje i ide jesc lody i odpoczywac
ps. brzuchol rosnie

[mirika]

Napisane przez AnnGe

Ja niestety chodzę do takiej pani która jest bardzo dobrym gin ale nie ma w gab usgwięc dzidzie moją widziałam tylko raz i to niezbyt dobrze bo aparta tragedia a ja na dodatek ma tyłozgięcie macicy więc już wogle na początku praktycznie nic nie widać. Na zdjęciu z usg mam czarną plamę a w niej jasną palmę i to moja Kundzia (tak mój tz nazywa naszą córcię). To wszystko sprawia że jakoś się boję.
Co do spodenek ja znalazłam fajne i bardzo tanie na allegro, ale właśnie kieszonki też spłaszczają mi pupę. Jakoś przeżyję. Wątpię czy sprzedająca przyjełaby je z powrotem bo moja pupa nie wygląda w nich korzystnie

jeżeli chodzisz do dobrego lekarza to nie powinnaś mieć powodów do obaw

a co do kupowania spodni, ja nie mogłabym kupić bez przymierzenia. nawet jak kupuję normalne spodnie to się muszę nachodzić bo mam wrażenie, że albo mi się opinają na udach albo spłaszczają pupę

[Agata R]

aaa i jeszcze zapomnialam
widzialm kobitke z bardzo fajnym wozkiem dzisiaj...

http://allegro.pl/item552279847_woze...ja_wys0zl.html

wygladal na bardzo zwinny i te przednie kola nie byly az takie male wiec i mi sie podobal
i wagowo jest niezle i cenowo tez... trza bedzie to przetestowac...
co myslicie???

[musicman]

Napisane przez Agata R

Mialam nie cytowac bo padam na twarz ale musze zlozyc GRATULACJE

dziewczyny zjadlam dzisiaj 2 obiady tone frytek na kolacje i ide jesc lody i odpoczywac
ps. brzuchol rosnie

ale masz dobrze, że możesz tyle jeść na kolację , ja bym oddała, zwłaszcza frytki

[gosiek1500]

Truheart gratuluje wyniku! Super, teraz juz nie masz się czym martwić
Musicman trzymaj się mocno i nie daj się chorobie. Oby przeszła bokiem nie zahaczając o Ciebie
Evamoni a co ja mam powiedzieć? Przy Twoich 1300km moje to jakiś kosmos. Ale damy sobie radę, nie my jedne z dala od bliskich. Bedziemy się nawzajem wspierac i będzie dobrze - musi być. Głowa do góry!
Miramej ja tez zero mdłości - od samego początku czuję się super, oczywiście pomijając zmęczenie i zadyszkę na schodach.
Annamaria to mamy w ten sam dzień wizytę. Na którą masz godzinę?
Czekoladka ja kupowałam spodnie w H&M w Krakowie i za jedne zapłaciłam 119zł, a za drugie 129zł. Ale nie wiem, czy ceny w H&M w różnych miastach są takie same.

Ja właśnie przygotowałam sobie kupe frytek i czekam na M jak Miłość

[UnholyOne]

Napisane przez czekoladka21

a powiedz ile kosztuja takie spodnie w H&M???
bo ja bylam narazie w jednym sklepie patrzec i cena 120zł , ale nie dziny tylko takie eleganckie....nie kupilam.
ale wybieram sie wlasnie do H&M i chce wiedziec mniej wiecej jaka cena....

ja kupiłam za 149 zł, ale były też po 189...

Napisane przez Agata R

aaa i jeszcze zapomnialam
widzialm kobitke z bardzo fajnym wozkiem dzisiaj...

http://allegro.pl/item552279847_woze...ja_wys0zl.html

wygladal na bardzo zwinny i te przednie kola nie byly az takie male wiec i mi sie podobal
i wagowo jest niezle i cenowo tez... trza bedzie to przetestowac...
co myslicie???

to jest jeden z moim typów od kilku miesięcy, jednak to co jest na minus to mała gondola (podobno w nowej kolekcji ma byc większa, ale tylko dziewczyny na forach tak piszą), a druga rzecz, to co druga babeczka ma x-landera i już się trochę opatrzyły

[truheart]

Napisane przez Agata R

Mialam nie cytowac bo padam na twarz ale musze zlozyc GRATULACJE

Dziękuję serdecznie

Napisane przez Agata R

aaa i jeszcze zapomnialam
widzialm kobitke z bardzo fajnym wozkiem dzisiaj...

http://allegro.pl/item552279847_woze...ja_wys0zl.html

wygladal na bardzo zwinny i te przednie kola nie byly az takie male wiec i mi sie podobal
i wagowo jest niezle i cenowo tez... trza bedzie to przetestowac...
co myslicie???

To jest wózek, który po długich debatach wybrali brat TZ z żoną, będą go pewnie niedługo kupować, bo synek ma się urodzić w kwietniu więc może zdążę przekazać od niej jakieś info z użytkowania

Napisane przez gosiek1500

Truheart gratuluje wyniku! Super, teraz juz nie masz się czym martwić

Edit-Dziś rozmawiałam z koleżanką, która ma od pól roku Mutsy. Jest bardzo zadowolona gdyby nie ciężar..I przestrzegła mnie przed wybieraniem zółtego bądź limonkowego (nawet we wstawkach) koloru wózka-podono wszelkie latające badziewie się do tego garnie! a ja właśnie chciałam limonkowy :-(

[Wojtusia]

Napisane przez truheart

Mama dwa, z Yves Rochera jest mocniejszy, szybciej widać efekt, ale łatwiej przedobrzyć i stać się marchewką. Z Clarinsa jet delikatny, daje ładny, naturalny kolor, nie mozna sobie nim zrobic krzywdy i ogólnie go kocham i jest mega wydajny

Ja mam fajny z Deborah, bardzo go lubie.
A który z Clarinsa masz? Mozesz podać link do KWC?

PS. Produkujecie te posty w zastraszającym tempie, az czytac nie daje rady...

[truheart]

Napisane przez Wojtusia

Ja mam fajny z Deborah, bardzo go lubie.
A który z Clarinsa masz? Mozesz podać link do KWC?

PS. Produkujecie te posty w zastraszającym tempie, az czytac nie daje rady...

Proszę bardzo
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10570

[Svinecka]

witam wieczorowa pora

jeju ile napisalyscie - mialam Was nadrabiac ale nie mam jednak sily
caly dzien albo jezdzilam po castoramach albo siedzialam w mieszkaniu i pilnowalam fachowcow bo montowali nam dzis kuchnie, oczywiscie nie skonczyli i beda konczyc w czwartek ehh

tru mignelo mi, ze tescik wyszedl negatywnie gratuluje

padam na twarz......

[annamaria80]

Mmm, właśnie zjadłam na kolację talerz placków z jabłkami (taki smak z dzieciństwa, bo moja babcia robiła) .

Też się zbieram na zakup spodni ciążowych i nie wiem skąd te ceny na nie takie wysokie skoro mało się wykonaniem różnią od nieciążowych. Wybór fasonów raczej nieduży a rozmiarówka w cały świat. Ostatnio zmierzyłam ciążową 8 (36) i była za duża, a normalnie to 10 noszę (38). I bądź tu mądry . W moim przypadku zakup przez internet raczej nie wchodzi w grę, bo bez mierzenia nie da rady.

Agata R - w jakiej części Częstochowy mieszkasz? Ja stamtąd pochodzę . Mieszkałam na Błesznie a potem na Grabówce. Pozdrawiam

gosiek1500 - moja wizyta jest o 9.30 czasu UK, czyli to już 10.30 w Polsce. A twoja o której? Ja bardzo chciałabym się dowiedzieć płci maluszka. Trzymam kciuki za udaną wizytę! Daj znać o rezultatach

Idę sobię zrobić kąpiel z pianką przy świecach, żeby się zrelaksować . Oczywiście nie za gorącą . Papatki

[Ania0104]

Napisane przez AnnGe

Witam
Trzeba się przypomnieć Jutro moja wizyta kontrolna, nie wiem czemu ale jakoś się boję. Mama nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam

ściskam mocno! Napewno będzie dobrze!!!

Napisane przez UnholyOne

Ja miałam dopiero raz robione badania krwi i moczu. A na następną wizytę mam powtórzyc tylko mocz. Kurcze no właśnie...następna wizyta dopiero 02 marca - wiecznośc jak dla mnie. Tyle trzeba czekac, żeby dowiedziec się czy wszystko ok. Szkoda że nie ma jakiś domowych sposobów na sprawdzenie dzidzi

Zjadłam właśnie całą patelnię buraczków zasmażanych - najlepsza rzecz na świecie
Oglądałam dzisiaj ciuszki na Allegro i z kilku obejrzanych rzeczy zrobiła sie masa stron, jakie śliczne te maleństwa, juz nie mogę się doczekac nawet nie tyle co kupowania (bo dużo mam), ale układania i szykowania w szafach...

hmmm pierwszy raz słyszę nigdy nie jadłam można przepis?

Napisane przez Gizmiatko

ide pilnoac TZ czy dobrze okno myje !

i co? dobrze umył?

Napisane przez katarzynka00

A wiecie co , ja wcale nie mam podłych humorów ani nastrojow. Teraz to nawet nie mam powodów, żeby na cokolwiek narzekać, ale nawet leżąc 10tygodni w łóżku nie miałam chandry, dołka ani nic.
Koleżanka kilka tygodni niżej w ciązy płacze bez konkretnego powodu, mnie może wzruszenie szybciej bierze i się rozczulam.
Nie to, że się chełpię sobą, tylko poniekąd nie mogę was zrozumieć
Z mężem też nam się układa, zero kłótni, spięć, fochów- choc to on mógłby narzekać, że ja nic nie mogłam robić a on wszystko musiał, czy chciał czy nie.
Choć może mnie to dopaść, nie wykluczam, a i zapewniam wam że miałabym się nad czym użalać i zamartwiać. Jestem zdecydowana optymistką! I kto lepiej jak nie ja poradzi sobie z moim dzieckiem? Tylko my!!! najlepiej ja mama, i tata. I choć wisi nad nami kredyt na własne m, przez najbliższe 30 lat to ja i tak wiem,że zostane z dzieckiem w domu, bo chcę poświecic się wychowaniu maleństwa.
Ijeszcze jeden optymistyczny akcent:

Tru- świetnie, że wynik wyszedł zadawalający
edit: a i badań też mam umiarkowanie.Ścisle wg. kalendarza ciązy oraz stosowne do wieku.

podziwiam Cię za ten optymizm! Tez staram się tak pozytywnie myślec, ale czasem nie wychodzi
Też mamy kredyt, budujemy własny domek, ale myśle i wierze ze wszystko sie ułoży!

Napisane przez truheart

Aniu zgubił mi się Twój cytat... Clarins nie śmierdzi jak inne, co prawda tego zapachu w 100% nie można zniwelować, bo to składnik samoopalający tak daje podczes utleniania na twarzy, ale zdecydowanie Clarins zalatuje mniej. Jak chcesz to wyślę Ci odlewkę w jakimś pojemniczku, przetestujesz sobie czy Ci pasuje

dziękuję - nie trzeba
chyba się na niego skuszę

Napisane przez Agata R

aaa i jeszcze zapomnialam
widzialm kobitke z bardzo fajnym wozkiem dzisiaj...

http://allegro.pl/item552279847_woze...ja_wys0zl.html

wygladal na bardzo zwinny i te przednie kola nie byly az takie male wiec i mi sie podobal
i wagowo jest niezle i cenowo tez... trza bedzie to przetestowac...
co myslicie???

fajny!!! a nawet bardzo fajny!!!
Przeglądnęłam całe allegro i nie zauważylam go

Napisane przez Svinecka

witam wieczorowa pora

jeju ile napisalyscie - mialam Was nadrabiac ale nie mam jednak sily
caly dzien albo jezdzilam po castoramach albo siedzialam w mieszkaniu i pilnowalam fachowcow bo montowali nam dzis kuchnie, oczywiscie nie skonczyli i beda konczyc w czwartek ehh

tru mignelo mi, ze tescik wyszedl negatywnie gratuluje

padam na twarz......

to lec do łózeczka i odpoczywaj!

Napisane przez annamaria80

Mmm, właśnie zjadłam na kolację talerz placków z jabłkami (taki smak z dzieciństwa, bo moja babcia robiła) .

Idę sobię zrobić kąpiel z pianką przy świecach, żeby się zrelaksować . Oczywiście nie za gorącą . Papatki

mmmm placki z jabłkami uwielbuam!
Ja dzisiaj kupiłam 2 kg jabłek i jutro będę piekła szarlotkę
Nie wiem tylko jak sobie poradzę z moim nowym piekarnikiem ... zawsze mieliśmy gazowy ... a teraz mamy kuchnie elektryczną i nie wiem jak ustawić ten piekarnik

o mamo! kąpiel w wannie z pianką! Tego mi brakuje!!! Ja mogę liczyć tylko na prysznic

[Svinecka]

oooo matko - Aniu po co wytluscilas to o buraczkach?????? przez Ciebie to zauwazylam i chce mi sie buraczkow zasmazanych - mniam mniam mniam
chyba bym z 5kg zjadla

a buraczki robisz tak ze trzesz buraki na drobno (na packe) - albo kupujesz gotowe, ja kupuje zamrozone

wrzucasz na patelnie i przyprawiasz jak lubisz, szczypta cukru, soli, cytryna, ocet

a zasmazke robisz tak samo jak np do marchewki z groszkiem zasmazanej czyli rozpuszczasz w rondelku smalec, potem wsypujesz make i mieszasz caly czas az sie zarumieni - wlewasz do buraczkow i mieszasz i gotowe


ojjj chyba kupie jutro buraki
no nie moge

[Gizmiatko]

Napisane przez Svinecka

oooo matko - Aniu po co wytluscilas to o buraczkach?????? przez Ciebie to zauwazylam i chce mi sie buraczkow zasmazanych - mniam mniam mniam
chyba bym z 5kg zjadla

a buraczki robisz tak ze trzesz buraki na drobno (na packe) - albo kupujesz gotowe, ja kupuje zamrozone

wrzucasz na patelnie i przyprawiasz jak lubisz, szczypta cukru, soli, cytryna, ocet

a zasmazke robisz tak samo jak np do marchewki z groszkiem zasmazanej czyli rozpuszczasz w rondelku smalec, potem wsypujesz make i mieszasz caly czas az sie zarumieni - wlewasz do buraczkow i mieszasz i gotowe


ojjj chyba kupie jutro buraki
no nie moge

o przpeis a te buraki to ugotowane czy surowe? hmm pewnie ugotowane ?
ja w sumie lubie buraki z chrzanek

a teraz lece dobranoc kocbietki miłej nocki

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

oooo matko - Aniu po co wytluscilas to o buraczkach?????? przez Ciebie to zauwazylam i chce mi sie buraczkow zasmazanych - mniam mniam mniam
chyba bym z 5kg zjadla

a buraczki robisz tak ze trzesz buraki na drobno (na packe) - albo kupujesz gotowe, ja kupuje zamrozone

wrzucasz na patelnie i przyprawiasz jak lubisz, szczypta cukru, soli, cytryna, ocet

a zasmazke robisz tak samo jak np do marchewki z groszkiem zasmazanej czyli rozpuszczasz w rondelku smalec, potem wsypujesz make i mieszasz caly czas az sie zarumieni - wlewasz do buraczkow i mieszasz i gotowe


ojjj chyba kupie jutro buraki
no nie moge

to aż takie dobre???
dzieki za przepis

Napisane przez Gizmiatko

o przpeis a te buraki to ugotowane czy surowe? hmm pewnie ugotowane ?
ja w sumie lubie buraki z chrzanek

a teraz lece dobranoc kocbietki miłej nocki

z chrzanem też lubie ale to takie do jakiegoś mięska np

[Svinecka]

Napisane przez Gizmiatko

o przpeis a te buraki to ugotowane czy surowe? hmm pewnie ugotowane ?
ja w sumie lubie buraki z chrzanek

a teraz lece dobranoc kocbietki miłej nocki

hmmm wiesz, ze nie wiem
ja robie mrozone juz starte i nigdy nie zastanawialam sie czy sa ugotowane czy nie - ale raczej nei wydaje mi sie zeby byly

EDIT: Aniu czy dobre?? to niebo w gebie!!! np jak mielone na obiad to nic tak nie pasuje jak buraczki zasmazane mmmmm jakby zjadla
no coz narazie pozostaje mi pomidorowka hehe

ale wiesz, smaki sa rozne - moj TZ np nie lubi - on to buraki tylko na zimno toleruje i to na grubej tarce starte

[WrednaAfrodyta]

AnnGe też chodzę do ginekologa który nie ma USG w gabinecie i przewidział tylko 3 Usg podczas całej ciąży ale i tak będew nalegać na więcej, bo nie wyobrazam sobie zobaczyc dzidzię w brzuchu tylko 3 razy

A co do spodni to jutro przejdę się jescze do HM i jak nic ciekawego nie bedzie to kupie te spłaszczające pupe, bo ogolnie lezaly dobrze , no coż moja szanowna nie musi wyglądać pieknie

[eleeri]

Napisane przez truheart

...
Chwal się ciuszkami!

Pochwalę się jutro , może jutro coś znowu kupię, bo jeszcze raz jedziemy do Krakowa

Napisane przez AnnGe

Ja niestety chodzę do takiej pani która jest bardzo dobrym gin ale nie ma w gab usgwięc dzidzie moją widziałam tylko raz i to niezbyt dobrze bo aparta tragedia a ja na dodatek ma tyłozgięcie macicy więc już wogle na początku praktycznie nic nie widać. Na zdjęciu z usg mam czarną plamę a w niej jasną palmę i to moja Kundzia (tak mój tz nazywa naszą córcię). To wszystko sprawia że jakoś się boję.

Ann jak masz pewność, że ginka jest dobra to nie przejmuj się , a chodzisz prywatnie, czy państwowo?

Napisane przez Agata R

...
dziewczyny zjadlam dzisiaj 2 obiady tone frytek na kolacje i ide jesc lody i odpoczywac
ps. brzuchol rosnie

Ach, cóż za obżarstwo
Frytki dobra sprawa , mojemy poleciłam ostatnio kupić pudełko lodów śmietankowych z Algidy, że niby zrobię ten deserek na ciepło z truskawek i w cg. jednego dnia (jak mężulek poszedł do pracy) zjadłam pół opakowania . Na drugi dzień stwierdziłam, że nie opłaca się nic z nimi robić i zjadłam drugie pół.

Napisane przez Agata R

aaa i jeszcze zapomnialam
widzialm kobitke z bardzo fajnym wozkiem dzisiaj...

http://allegro.pl/item552279847_woze...ja_wys0zl.html

wygladal na bardzo zwinny i te przednie kola nie byly az takie male wiec i mi sie podobal
i wagowo jest niezle i cenowo tez... trza bedzie to przetestowac...
co myslicie???

Ja też już kiedyś zwróciłam na niego uwagę, no i jeszcze na Implast`a. Oba mają raczej pozytywne komentarze.

Idę pod prysznic i do wyrka, bo jeszcze nie odespałam wczorajszej wycieczki , dzisiaj rano pan z gazowni nas zbudził, a jutro znowu trzeba rano wstawać

Dobrej nocy, pa.

[Malga19]

Witajcie Pojawiam sie abyscie nie zapomnialy o mnie....

Ja czuje sie w mare jest oki wsumie....teraz tylko czekam na pierwsza @ mam andzieje ze szybko przyjdzie i bezbolesnie.... Pozdrowionka Dobranocka

[Nikka1221]

Nareszcie dobrnelam do konca...

Ja tez jestem z tych ktore maja daleko do rodzinki..u mnie tez ponad 1000km ale mam z moja rodzinka wiecej kontaktu niz z tesciami8 ktorzy mieszkaja kilka minut ode mnie.Jest przeciez Skype i GG i kamerki wiec mama i siora widzialy dzis moj brzuchalek! Urosl w zastraszajacym tempie i juz sie nie da nic ukryc

Jutro chcialam jechac do H&M po spodenki zobaczyc,pomierzyc bo jakos wdzialam swietne w necie ale boje sie ze bedzie nie takie jak przyjdzie...Tylko ta pogada-deszcze-snieg-deszcz i jeszcze ten wiatr.Brrrr...Zobaczymy jak bedzie jak wstane jutro.Mam jutro wolne to moge leniuchowac

Dobranoc i do jutra kochane!!!

[Ania0104]

dzień dobry

Napisane przez Malga19

Witajcie Pojawiam sie abyscie nie zapomnialy o mnie....

Ja czuje sie w mare jest oki wsumie....teraz tylko czekam na pierwsza @ mam andzieje ze szybko przyjdzie i bezbolesnie.... Pozdrowionka Dobranocka

czesć Malga! Cieszę sie ze czujesz sie ok!
Teraz będzie tylko lepiej!

Dziewczyny macie jakies plany na walentynki??? Ja chciałam kupic cos fajnego dla TŻ-ta ale jakoś nie mam pomysłu
aleee ... kupiłam sobie koszulkę nocną myśle że będzie zadowolony, bo ja zawsze top i bokserki tak mi najwygodniej

Komu kawa?

[mirika]

Napisane przez WrednaAfrodyta

A co do spodni to jutro przejdę się jescze do HM i jak nic ciekawego nie bedzie to kupie te spłaszczające pupe, bo ogolnie lezaly dobrze , no coż moja szanowna nie musi wyglądać pieknie

jak będziesz w centrum to spróbuj w KDT są tam podobno 2 stoiska z ciążowymi rzeczami. ja byłam w jednym z nich i mierzyłam kilka naprawdę fajnych spodni, ale jeszcze nie kupiłam bo byłam sama i nie mogłam się zdecydować na fason ...i nie spłaszczały mi pupy, choć często to się zdarza

Napisane przez Ania0104

Dziewczyny macie jakies plany na walentynki??? Ja chciałam kupic cos fajnego dla TŻ-ta ale jakoś nie mam pomysłu
aleee ... kupiłam sobie koszulkę nocną myśle że będzie zadowolony, bo ja zawsze top i bokserki tak mi najwygodniej

Komu kawa?

ja jeszcze nie i chyba nic nie będę planować, bo jakoś nie lubię walentynek ...sama nie wiem czemu

...a można herbatkę, bo w ciąży straciłam apetyt na kawę

zakupiłam sobie wczoraj na allegro "w oczekiwaniu na dziecko", teraz to dopiero będę doinformowana

[UnholyOne]

dzieńdoberek w pochmurny dzionek (przynajmniej u mnie )

ja bym z chęcią kawki się napiła, ale tylko po to, żeby mnie obudziła (bo ziewam niemiłosiernie), bo ja wielka kawoszka kawy parzonej itp. teraz w ogóle nie mam na nią ochoty. Kawa wydaje mi się obrzydliwa ...

Ja buraczki zawsze kupowałam mrożone, ale odkryłam w moim sklepie ostatnio buraczki gotowane w takich paczuszkach i są po prostu niemożliwie pyszne. Mają ważnośc miesiąc, więc kupiłam kilka opakowań, żeby przypadkiem w przypływie mega ochoty nie okazało się, że ich nie ma w domu
Właśnie ja też nie mam pomysłu na Walentynkowy Prezent dla małża. Jak zwykle obiecuję sobie, że wcześniej przejrzę allegro i coś wymyślę, a u dupcia i już nie ma czasu na zamawianie przez net
Chyba w piątek podskoczę do centrum i coś zakupię.

[Ania0104]

Napisane przez mirika

jak będziesz w centrum to spróbuj w KDT są tam podobno 2 stoiska z ciążowymi rzeczami. ja byłam w jednym z nich i mierzyłam kilka naprawdę fajnych spodni, ale jeszcze nie kupiłam bo byłam sama i nie mogłam się zdecydować na fason ...i nie spłaszczały mi pupy, choć często to się zdarza


ja jeszcze nie i chyba nic nie będę planować, bo jakoś nie lubię walentynek ...sama nie wiem czemu

...a można herbatkę, bo w ciąży straciłam apetyt na kawę

zakupiłam sobie wczoraj na allegro "w oczekiwaniu na dziecko", teraz to dopiero będę doinformowana

a pewnie ze można
mnie jakos naszła dzisaij ochota na kawę oczywiście pól na pół z mlekiem

Dziel sie informacjami jak wyczytasz cos ciekawego zawsze to lepiej jest wiedziec wiecej niż mniej

UnholyOne w takim razie dla Ciebie też herbatka

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

ja kupiłam za 149 zł, ale były też po 189...

czyli tez ciekawa cena hehe
ja ide w maju do kuzynki na wesele - tzn. mam nadzieje ze pojde jak sie bede dobrze czula......i czeka mnie kupienie jakis eleganckich ciuszkow wlasnie i do w dodatku na 2 dni!! myslalam ze kupie jakas sukienke na 1 dzien, a na 2 spodnie i tuniczka.....
potem jeszcze jedno wesele w sierpniu po porodzie(znowu nowe ciuchy) i we wrzesniu!!
kurcze wszystkim kuzynom sie zachcialo w jednym roku ...

[mirika]

Napisane przez Ania0104

a pewnie ze można
mnie jakos naszła dzisaij ochota na kawę oczywiście pól na pół z mlekiem

Dziel sie informacjami jak wyczytasz cos ciekawego zawsze to lepiej jest wiedziec wiecej niż mniej

UnholyOne w takim razie dla Ciebie też herbatka

obiecuję

[UnholyOne]

Napisane przez czekoladka21

czyli tez ciekawa cena hehe
ja ide w maju do kuzynki na wesele - tzn. mam nadzieje ze pojde jak sie bede dobrze czula......i czeka mnie kupienie jakis eleganckich ciuszkow wlasnie i do w dodatku na 2 dni!! myslalam ze kupie jakas sukienke na 1 dzien, a na 2 spodnie i tuniczka.....
potem jeszcze jedno wesele w sierpniu po porodzie(znowu nowe ciuchy) i we wrzesniu!!
kurcze wszystkim kuzynom sie zachcialo w jednym roku ...

Ja mam wesele koleżanki 06 czerwca, myślałam, że pójdę w zależności jak się będę czuła, jednak z drugiej strony chyba wypada, chociaż na ślub i kilka godzin wesela (wybaczą wcześniejsze wyjście, bo przecież zacznę wtedy 8 miesiąc). No i pewnie jakąś kieckę będę musiała nabyc i przede wszystkim wygodne buty.

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Ja mam wesele koleżanki 06 czerwca, myślałam, że pójdę w zależności jak się będę czuła, jednak z drugiej strony chyba wypada, chociaż na ślub i kilka godzin wesela (wybaczą wcześniejsze wyjście, bo przecież zacznę wtedy 8 miesiąc). No i pewnie jakąś kieckę będę musiała nabyc i przede wszystkim wygodne buty.

ja ide dokladnie 30-31 maj i bardzo sie ciesze, bo to jest wesele mojej najlepszej kuzyneczki......a 1 czerwca zaczne 8 m-c!kuzynka mieszka kolo mnie, kosciol za plotem, bo sasiadujemy z cmentarzem hihi,takze do kosciolka mam 2 min, a do lokalu 7 min piechotka, wiec ja bede miala ochote sie polozyc to pojde do domu odpoczac, tylko troszke mi zal ze nie bedzie szalenstwa, ja tak lubie tanczyc!

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

ja ide dokladnie 30-31 maj i bardzo sie ciesze, bo to jest wesele mojej najlepszej kuzyneczki......a 1 czerwca zaczne 8 m-c!kuzynka mieszka kolo mnie, kosciol za plotem, bo sasiadujemy z cmentarzem hihi,takze do kosciolka mam 2 min, a do lokalu 7 min piechotka, wiec ja bede miala ochote sie polozyc to pojde do domu odpoczac, tylko troszke mi zal ze nie bedzie szalenstwa, ja tak lubie tanczyc!

ja mam wese4le kuzyna w lipcu nie wiem dokłądnie którego, ale pewnie mnie ominie, bo w 9 m-cu to cieżko mi będzie iść na wesele
A szkoda bo też uwielbiam tańczyć i szaleć na parkiecie

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

ja mam wese4le kuzyna w lipcu nie wiem dokłądnie którego, ale pewnie mnie ominie, bo w 9 m-cu to cieżko mi będzie iść na wesele
A szkoda bo też uwielbiam tańczyć i szaleć na parkiecie

kurcze szkoda no....ale potem sobie odbijesz!!!