Scent Bar VII

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

To teraz już może być tylko lepiej...

O pewnie że tak

Favkes

melk nie przejmuj się, ja tak znowu mialam odnosnie egzaminu praktycznego, stres mnie paralizował

[madziczka]

Favkes

W kwestii jazd - robię sobie przerwę gdzieś do końca marca, potem zobaczę

Drinkuję sobie - Malibu i sok pomarańczowy

[melkmeisje]

Napisane przez Zuziunia

melk nie przejmuj się, ja tak znowu mialam odnosnie egzaminu praktycznego, stres mnie paralizował

O praktycznym to ja wolę w ogóle nie myśleć
No ale na to jeszcze z półtora miesiąca sobie poczekam. W sam raz, żeby zapomnieć jak się jeździ

[Zuziunia]

Napisane przez melkmeisje

O praktycznym to ja wolę w ogóle nie myśleć
No ale na to jeszcze z półtora miesiąca sobie poczekam. W sam raz, żeby zapomnieć jak się jeździ

kochana spokojnie, powoli aby do przodu, myślenie pozytywne działa cuda... ja wierzę że dasz sobie rade, ja zdalam za 5 razem...inni za 6 czy 8 inni za 2 a jeszcze inni za 1 ale to już jak dla mnie super szczęście albo super umiejętności, albo opanowanie...

[madziczka]

Napisane przez melkmeisje

O praktycznym to ja wolę w ogóle nie myśleć
No ale na to jeszcze z półtora miesiąca sobie poczekam. W sam raz, żeby zapomnieć jak się jeździ

Ja liczę na to, że przez ten czas pewne rzeczy poukładają się w głowie same

[anastazjaaa2]

Napisane przez Zuziunia

kochana spokojnie, powoli aby do przodu, myślenie pozytywne działa cuda... ja wierzę że dasz sobie rade, ja zdalam za 5 razem...inni za 6 czy 8 inni za 2 a jeszcze inni za 1 ale to już jak dla mnie super szczęście albo super umiejętności, albo opanowanie...

Jak ja zdawałam,zdawał też chłopak i było to jego 17 podejście
Stres go zjadał i tak to się kończyło.
Najważniejsze chyba, to podejść do ttego na spokojnie, na zasadzie '' co będzie to będzie, jak się nie uda tym razem to trudno''

[gryx82]

Favkes, wpadaj do nas częściej

Napisane przez anastazjaaa2

Jak ja zdawałam,zdawał też chłopak i było to jego 17 podejście

Jakiś czas temu słyszałem o kobiecie (w Korei Pd. chyba), która podchodzi do testów właśnie... siedemset siedemdziesiąty któryś raz Od iluś tam lat, praktycznie codziennie. No i egzamin praktyczny, w bliżej nieokreślonej przyszłości, też ją czeka

[Polly_]

Favkes!

[beata11]

Ivanno,
gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego


Pierścionek - piękny
(kupilam sobie bardzo podobny jakiś czas temu- to dowód na szczerość pochwaly)

[Favkes]

Napisane przez Aragonte

Feniksik!

Napisane przez Zuziunia

Favkes

Napisane przez madziczka

Favkes

Napisane przez gryx82

Favkes, wpadaj do nas częściej

Wpadałabym częściej, ale nie mam ostatnio nic ciekawego do powiedzenia/napisania - a nie chcę Was zanudzać swoimi kłopotami

[madziczka]

Favkes - wczoraj się pojawiłaś w SB i dziś śniłaś mi się calutką noc

[Zuziunia]

Napisane przez anastazjaaa2

Jak ja zdawałam,zdawał też chłopak i było to jego 17 podejście
Stres go zjadał i tak to się kończyło.
Najważniejsze chyba, to podejść do ttego na spokojnie, na zasadzie '' co będzie to będzie, jak się nie uda tym razem to trudno''

Ja dopiero za 5 razem mialam takie podeście, nie ten to nastepny, do skutku, o 17 egzaminach to i ja słyszałam.
Musiałam sie na ten 5 w ciągu 2 tygodni testów nauczyć, bo przecież zrobiłam 3miesieczną przerwę nie wiem po jakiego grzyba...zamiast w marcu miałabym moze w styczniu juz prawko, a tak pół roku t ciagnełam.

[ivanna]

Napisane przez Favkes

Iv. Moje najszczersze gratulacje
Oby Wam się

Wiolu jak tam kochana? Lepiej już?

Napisane przez vesenka

Ivanna - serdeczne gratulacje!

Napisane przez tharoon

Ivanna - gratulacje i wszystkiego dobrego.

Napisane przez beata11

Ivanno,
gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego


Pierścionek - piękny
(kupilam sobie bardzo podobny jakiś czas temu- to dowód na szczerość pochwaly)

Dziękuje pięknie jesteście kochani

[kropka75]

Napisane przez ivanna

Witajcie
a ja się pochwale :P zapierścionkowałam się wczoraj śmiechu troche było bo tżet schował pierścionek W KARTCE WALENTYNKOWEJ a ja niby skąd miałam wiedzieć? to otwieram kartkę i wypadł :P hehe czytam zafascynowana co tam w kartce pisze... nawet nie zauważyłam :P i popsułam całą niespodziankę jakiś dzikus jestem ale było chociaż śmiesznie i będę miło wspominać

Przynajmniej wyszło inaczej.

Gratuluję. I wszystkie dobrego Wam życzę.

[Kagan]

Ivanno, Asieńko, wiesz czego Ci kochana życzę Gratuluję i ściskam mocno
Fav, Wiolu witaj Mam nadzieję, że już lepiej
Kto do mnie qurcze wysłał ten śnieg wybatożę go normalnieWychodził am z domu swieciło cudne słonko, było -3. Wlazłam do optyka, a po wyjściu zastanawiałam się, czy dobrze widzę Sypał jak durny.
Zamówiłam sobie nowe okularki Tylko cena mi się nie podoba

[ivanna]

Aga
ja wysłałam śniega a co!? się nie podoba? :P

ps. Dziękuje kochana

[Kagan]

Napisane przez ivanna

Aga
ja wysłałam śniega a co!? się nie podoba? :P

ps. Dziękuje kochana

No nie podoba się Przez śniega zostawiłam pod bankomatem moją ulubioną torbę na zakupy. Co prawda pustą, ale u nas takiej nie kupię. Pani co stała za mną na pewno się spodobała, bo jak się wróciłam to torby już niet

[ivanna]

Śnieżek jest grzeczny :P i koniec tematu

[bluegirl]

Pytanie do Wrocławianek.
Znacie może jakiś tani hotel w okolicy dworca PKS, z dużym parkingiem, gdzie można zaparkować autobusem?

[Kagan]

Napisane przez ivanna

Śnieżek jest grzeczny :P i koniec tematu

Śnieżek jest fajny jak nie muszę jeździć samochodem

[Sabbath]

Napisane przez Kagan

Śnieżek jest fajny jak nie muszę jeździć samochodem

I wychodzić z domu.

A tak serio - strasznie mi brykę wozi. Niby mam nowe zimówki, ale na przysypany śniegiem lód nie pomagają. Szczególnie w nocy.
W sumie... Lubię się poślizgać , ale ryzyko przypierniczenia w jakiś płot zawsze psuje zabawę.

Kagan, przykro mi z powodu torby - głupio stracić coś, co nam "przypasuje".

Favkes - tez ie mam nic mądrego do napisania - doskwiera mi to od jakiegoś czasu. Może się będziem wspierać wzajemnie w tym niemądrym pisaniu?

[Kagan]

Napisane przez Sabbath

I wychodzić z domu.

A tak serio - strasznie mi brykę wozi. Niby mam nowe zimówki, ale na przysypany śniegiem lód nie pomagają. Szczególnie w nocy.
W sumie... Lubię się poślizgać , ale ryzyko przypierniczenia w jakiś płot zawsze psuje zabawę.

Kagan, przykro mi z powodu torby - głupio stracić coś, co nam "przypasuje".

Favkes - tez ie mam nic mądrego do napisania - doskwiera mi to od jakiegoś czasu. Może się będziem wspierać wzajemnie w tym niemądrym pisaniu?

Ano głupio, ale już złożyłam zamówienie u męża, odbiorę w marcu
Z tym wożeniem bryki to u mnie podobnie. W starym aucie miałam napęd na przód i nieźle się jeździło. W tym mam na tył i muszę uważać na najmniejszy ruch kierownicą, bo zaraz auto zaczyna mi wpadać w poślizg, wyskakują te durne ostrzegawcze trójkąciki, a ja mam stresa i zerkam w lusterko, czy nikt mi w tył nie przygrzał.

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

Jakiś czas temu słyszałem o kobiecie (w Korei Pd. chyba), która podchodzi do testów właśnie... siedemset siedemdziesiąty któryś raz Od iluś tam lat, praktycznie codziennie. No i egzamin praktyczny, w bliżej nieokreślonej przyszłości, też ją czeka

Pół biedy gdyby można było i u nas codziennie podchodzić do egzaminu.
Ale trzeba czekać ok. półtora miesiąca. Więc ciągnie się to wszystko naprawdę bardzo długo

W moim przypadku sam kurs trwał 5 miesięcy, bo w szkole, którą wybrałam mają dość restrykcyjne podejście i można zacząć jeździć dopiero po ukończeniu teorii (2 m-ce). Następne 3 miesiące to jazdy, które rzadko miałam częściej niż 2 razy w tygodniu. A w międzyczasie jeszcze dwutygodniowa przerwa świąteczna, teraz ferie... I zapiszę się na egzamin dopiero po prawie pół roku od rozpoczęcia kursu...

[Mendosita]

Kochane Panie nie marudźcie, tylko pomyślcie sobie, jak macie dobrze, że nie musicie jeździć autobusem w taką pogodę. Przebrnięcie rano na przystanek po nieodśnieżonych chodnikach, w śniegu po kolana wcale nie jest takie proste.
Ja dziękuję mojej maszynie, że nie strajkuje, tylko dzielnie wozi mnie codziennie do pracy nie tylko

Czy ktoś słyszał jakieś długoterminowe prognozy pogody? Kiedy to piekło się skończy?

[ivanna]

W nocy mają przyjść zamiecie i wichury a jutro to samo co dziś ale 2 razy gorzej a ja nie wiem czy dziś dojade do pracy a co dopiero jutro :/

[Kagan]

Napisane przez Mendosita

Kochane Panie nie marudźcie, tylko pomyślcie sobie, jak macie dobrze, że nie musicie jeździć autobusem w taką pogodę. Przebrnięcie rano na przystanek po nieodśnieżonych chodnikach, w śniegu po kolana wcale nie jest takie proste.
Ja dziękuję mojej maszynie, że nie strajkuje, tylko dzielnie wozi mnie codziennie do pracy nie tylko

Czy ktoś słyszał jakieś długoterminowe prognozy pogody? Kiedy to piekło się skończy?

Prognoz nie słyszałam A co do brnięcia w śniegu, to i tak muszę, bo do samochodu mam kawałek, no i brak ochotników do odśnieżania auta, więc od rana niezła zaprawa

[winter76]

Napisane przez Mendosita

Kochane Panie nie marudźcie, tylko pomyślcie sobie, jak macie dobrze, że nie musicie jeździć autobusem w taką pogodę. Przebrnięcie rano na przystanek po nieodśnieżonych chodnikach, w śniegu po kolana wcale nie jest takie proste.
Ja dziękuję mojej maszynie, że nie strajkuje, tylko dzielnie wozi mnie codziennie do pracy nie tylko

Czy ktoś słyszał jakieś długoterminowe prognozy pogody? Kiedy to piekło się skończy?

Mądrze prawisz

Ja niestety prawka nie mam,więc jeżdżę autobusami.Dzisiaj o 6 skończyłam dyżur i w niektórych miejscach przecierałam szlak A śniegu sporo i ciągle pada

[envy07]

Podobno Pani Zima do końca tygodnia tańczyć będzie...

Hm, Czy któraś z pań miaa do czynienia z Molecules 01 i zna ich barwę...bo moje z próbki pachna li jedynie spirytusem...od sprzedawcy z allego z samymi pozytywami zero neutral i zero negativ miała pani sprzedająca ?

[Kagan]

Napisane przez winter76

Mądrze prawisz

Ja niestety prawka nie mam,więc jeżdżę autobusami.Dzisiaj o 6 skończyłam dyżur i w niektórych miejscach przedzierałam szlak A śniegu sporo i ciągle pada

U mnie w końcu przestało padać, nawet słoneczko świeci. Jak do jutra dużo napada, to też chyba przeproszę autobus, bo jak zwykle nie będę mogła wyjechać z parkingu, bo panom nie chce się odśnieżyć

[Polly_]

Napisane przez envy07

Podobno Pani Zima do końca tygodnia tańczyć będzie...

Hm, Czy któraś z pań miaa do czynienia z Molecules 01 i zna ich barwę...bo moje z próbki pachna li jedynie spirytusem...od sprzedawcy z allego z samymi pozytywami zero neutral i zero negativ miała pani sprzedająca ?

Molekuły sa zupełnie przeźroczyste, a to że nie pachną to efekt często spotykany