Lubelskie Panny Młode cz. IV

[diya1983]

zasnęłam koło 4 ;/ i zaraz też mykam do pracy...

[kamab22]

Napisane przez MalgosiaM8

Hm jak to wytłumaczyć jest ta głowna sala co sie wchodzi ze stołami i wogóle i jest kawałek parkietu i ta wnęka , i tam w tej wnęce głęboko była orkiestra , może tylko torchę lipa bo orkiestra nie będzie miała bezporedniego kontaktu z weselnikami ale jak będą chcieli to sami wyjdą

Właśnie nas niepokoi ta wnęka, kobieta która pokazywała ta sale mówiła ze właśnie to jest miejsce dla orkiestry, ale miałam cicha nadzieje ze da się ja gdzieś indziej ustawić ;(

NASZ ŚLUB:


WIEK NASZEGO SYNKA:

[Itenka]

Napisane przez carolcia88

Ja tam wole mieć luz niż żeby mnie wszyscy goście kopali, deptali i łokciami szturchali i dlatego zrezygnowałam z Katarzynki

Carolcia z kiedy masz te zdjęcia?? Czyżby nie było już okropnego granatu??? Dopiero w następnym tygodniu miałam się umówić z kobietką co do dekoracji sali.

Napisane przez justenya

jakoś tak równo rok temu zarezerwowaliśmy salę, wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, czy chcemy miec wesele czy tylko obiad dla najbliższych, po róznych perypetiach stanęło na weselu -> bo wesel nie znoszę i tak ogólnie nie lubię być w centrum uwagi. Ale do rzeczy - otóż po rezerwacji lokum stwierdziłam, że to jeszcze rok, więc huk czasu! Dałam sobie czas pół roku przed na organizację, mój P jakos szczególnie nie naciskał,że może być za późno, tego typu sparwy,no ogólnie luz blues. Fakt, że sukienki śledziłam w internecie ostro od roku Kapelę & foto znalazłam w necie, video nie mamy, bo nie chcemy,choc rodzina sie buntuje i pewnie będzie jakiś amator sukienkę mam taką jak chciałam -odkupiłam, zaproszenia z all, akurat w osttani pt. przysłali nam projekt do akceptacji, więc myślę, że w tym tyg.moze następnym dostaniemy i też na początku marca zaczniemy zapraszać oficjalnie, bo wielu gości już wie jaka impreza się szykuje (np. ci z zagranicy, co musieli bilet wcześniej zabukować). P obczaja garnitury, bo wie juz jaką będę miałą suknię, acha no i buty już mam namierzone. Pozostają dodatki, jedno spotkanie w por. rodzinnej i dzień skupienia
edit: ach no i obrączki są do odbioru

To można powiedziec że jestesmy na podobnym etapie i w zaproszeniach i w obraczkach .
Ja dzisiaj mam pierwsza przymiarke sukni. Zobaczymy co to bedzie. I butki tez juz mam. Bardziej klasyczne niz takie jak chcialam ale wazne zeby wygodne byly bo i tak ich za bardzo spod sukni nie widac.

Nam jeszcze zostalo 5 nauk, 2 spotkania, 2 x spowiedz, dzien skupienia... no i zebranie sie do usc po dokumenty........ jeszcze uslyszalam wczoraj ze pierwsza spowiedz ma byc 3 miesiace przed slubem.. a ja juz tych trzech miesiecy nie mam..

wczoraj pierwszy raz bylismy na naukach u mnie w kosciele i jedna "lekcja" trwała prawie 2 godz.

i zakochalam sie w sukience co jest w salonie Wea dluga zielona z falbankami mmmmmmmmmmmmm ale jej cena to 1000zł :conf used:

[carolcia88]

Itenko ja te zdjęcia robiłam jak sama szukałam sali i tam byliśmy a to było w październiku 2008....
Więc myślę że zdjęcia w miarę aktualne.
Mam jeszcze coś z maja,bo wtedy moja koleżanka tam miała wesele...i wtedy serce za Młodymi było złoto-błekitne (kiczowate)...
Mam jeszcze kilka zdjęć-między innymi łazienek więc jak będą chętni to wrzucę...

[negila]

Witam wszystkie nowe przyszłe panny młode

Napisane przez froggie

Kolejna sprawa ślubna GARNITUR.

wiecie gdzie są fajne i jest duzy wybór?

byliśmy w zetto i spokojnie mozna sobie to miejsce odpuścić.

my też odpuszczamy zetto, próbowaliśmy kiedyś kupić tam garnitur i nie dało się i już nawet lepszy jakościowo i wizualnie znaleźliśmy na targu- troche to dziwne
teraz są spore promocje i obniżki więc warto przejechać i pooglądać. Ja mam w planach zmusić TZ do takiej wycieczki bo chce żeby miała jchociaż jeden porządny gajerek (straszny przeciwnik) nawet jakby miał wydać 1000.
Facetom przynajmiej taki ciuch się jeszcze przyda a nie tak jak z nami sukienka na jeden raz to mnie strasznie irytuje

Napisane przez Miira

No a dziewczyny mieszkające w Lublinie.. wy myślicie coś o zmianie miasta?

Warszawa odpada zdecydowanie. Mi się marzy Kraków albo Gdańsk(bo blisko morza). Ciężko nam się na to zdecydować mimo że nawet byśmy chcieli. Mamy tutaj rodzinę przyjaciół i mieszkamy tu od dziecka więc napewno jakiś sentyment jest.
Kiedyś mi się marzyło zmieniać zamieszkanie co rok w innym mieście, ale to juz chyba wogóle nie jest dobry pomysł.

Napisane przez edytka27101982

dziewczyny byłam w pantofelku dziś...

hmm ja się nie nadaje do szpilek nie cierpię

wiem, że na obcasie lepiej się wygląda, ja w sukni i na obcasie wyglądam lepiej...

ale nie mogę, nie lubię, w życiu nie miałam szpilek! zawsze ten obcas był jakiś stabilniejszy

Nie panikuj musisz powoli przyzwyczajać się so obcasów i przecież nie musza to być szpilki. Możesz chodzić na początku tylko po domu a potem zwiększać sobie dawkę. Przyzwyczaisz się gwarantuję ci.

Napisane przez Itenka

a Wy myślicie że wszyscy goście u Was dopiszą?? Czy tez macie takie ciche nadzieje jak ja??

My mamy zapraszać koło 200 osób, dokładna lista jeszcze nie powstała. Ale ja jestem pewna że sporo odpadnie i to chyba z mojej rodziny nawet. Czasem się nawet zastanawiam czy ta sala którą mamy nie będzie za duża, tzn czy nie będzie za dużo wolnej przestrzeni. Chciałabym się mylić i pozytywnie rozczarować- miec problem jak gości pomieścić niż zastanawiac się co robic z wolnymi miejscami

Napisane przez MalgosiaM8

Itenko ja wszystkim dziewczynom zazdroszcze co mają przede mną ten dzień bo ja najchętniej chciałabym już

Małgosiu są osoby które będą czekać jeszcze dłużej niż Ty

Napisane przez Tenaya24

Wiecie co dziewczyny... ja to chyba jestem jakaś nienormalna... Mimo tego, że do mojego ślubu jest jeszcze mnóstwo czasu (i data się może zmienić), to ja się na niczym innym skupić nie mogę i ciągle myślę na ten temat... Nawet suwaczek zrobiłam, choć wygląda trochę śmiesznie ze względu na ilość dni do ślubu zamiast pracę magisterską pisać, to ja tylko jedno mam w głowie... Ech... coś mi się wydaje, że to chyba nastrój z walentynek na mnie tak wpływa dodatkowo Ciekawe, co się będzie działo na krótko przed ślubem, skoro ja teraz tak się zachowuję... Wy też tak miałyście??

Napisane przez silia82

Mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was mierzyła suknie w Yvette na bernardyńskiej? Ja tam byłam dwa razy, ale żadnej sukni nie zmierzyłam choć mi się podobały - pani właścicielka skutecznie mnie zniechęciła.
Spodobała mi się sukni a z falbanami ale pani powiedziała, że jest to sukni dla szczupłej i wysokiej dziewczyny (więc przy moich niecałych 170 cm nie było szansy jej zmierzyć) mimo, że byłam z obstawą rodzinki nie szło się z tą panią dogadać. Jak jej powiedziałam,że chce suknie w kolorze ecru, bo w białym mi brzydko - stwierdziła, że każdej młodej jest w białym dobrze i ecru absolutnie nie jest kolorem ślubnym, że to wymyślili Chińczycy i że do kościoła można iść tylko w sukni białej, różowej lub niebieskiej Później była w tym salonie moja koleżanka i też nic nie zmierzyła, choć jej się suknie podobały - ale ją pani też zniechęciła rozmową i tak się zastanawiam czy ktoś tam w ogóle kupukje suknie.

Nie mierzyłam tam sukienek bo mi pani powiedziała że nie mogę2 dziewczynom przed nami powiedziała że już mogą sobie iść do konkurencji bo napewno komuś dadzą zarobicBardzo ta pani jest specyficzna. byłam wtedy akurat z mama, i jakoś od słowa do słowa nawiązalą sie rozmowa. na laptopie pokazałam sukienke która mi sie podoba a panie nie dość że powiedziała że jestem wybredna to zaznaczyła że jak siepodejmą szycia to ta sunikeinka nie bedzie taka jak na zdjeciu. nie wiem jak bardziej mozna do siebie zniechecic klientki. jak sie zapytalam dlaczego uwaza ze jestem wybredna to mi poeidziala ze dlatego ze wiem czego chce i co mi sie podoba:confused :i ciagle sie pyatla czy juz wybralam sukienke i czy jestem na nia zdecydowana

Napisane przez oshinek

taaaaakk własnie stokrotkaaaaa tylko inna odmiana - własnie wyszukałam :to tzw. Stokrotka "Pomponette"skleroza nie boli

nie boli ale jest uciążliwa

[Itenka]

Napisane przez carolcia88

Itenko ja te zdjęcia robiłam jak sama szukałam sali i tam byliśmy a to było w październiku 2008....
Więc myślę że zdjęcia w miarę aktualne.
Mam jeszcze coś z maja,bo wtedy moja koleżanka tam miała wesele...i wtedy serce za Młodymi było złoto-błekitne (kiczowate)...
Mam jeszcze kilka zdjęć-między innymi łazienek więc jak będą chętni to wrzucę...

To jestem pod ogromnym i pozytywnym wrażeniem zmian Ja ostatnio tez tam bylam w maju. Widać parę miesięcy i taka zmiana poprawiłas mi humor z samego rana bo jak się patrze na wczorajsze zawieszki na wódkę to coś mnie trafia

[edytka27101982]

Mam dla Was dwie informacje :


ŚWINIODZIK Pan Włodzimierz Czerniec 081 517 72 02 lub 607 371 556
przywozi i obsługuje krojenie, sprawdzony kontakt
na ok100osób 800-1000zł wiadomo- zależy od wagi biednego zwierzątka


CIASTA DOMOWE TADEK dostępne np. w wielu sklepach w LBN (delikatesy miodowe na narutowicza/muzycznej czy sklep na 1 maja (koło dworca pkp taki z wędlinami i spożywczy)
tel. 502 400 102
14zł kg ciasta
25zł kg tortu
dowożą w piątki do sali, zamówienie min 2 tyg. przed weselem wpłata zaliczki na konto.
w blaszce w zależności od ciasta jest 2,5/3/3,5 kg
bardzo lubię od nich pijaną wiśnię

może się komuś przyda, tort na bank jeden z najtańszych z możliwych.

[Joasia***]

Napisane przez edytka27101982

Mam dla Was dwie informacje :


ŚWINIODZIK Pan Włodzimierz Czerniec 081 517 72 02 lub 607 371 556
przywozi i obsługuje krojenie, sprawdzony kontakt
na ok100osób 800-1000zł wiadomo- zależy od wagi biednego zwierzątka

Edytka...
szukałam szukałam i znaleźć nie mogłam....u nas w sali zaśpiewali sobie 1500zł za 100osób i 2000zł za 150osób, więc mieliśmy się nie decydować....ale ten namiar...DZIĘKI WIELKIE

[edytka27101982]

Napisane przez Joasia***

Edytka...
szukałam szukałam i znaleźć nie mogłam....u nas w sali zaśpiewali sobie 1500zł za 100osób i 2000zł za 150osób, więc mieliśmy się nie decydować....ale ten namiar...DZIĘKI WIELKIE

a od czego się ma koleżanki na wizażu nie ma sprawy

tylko zadzwoń i jakoś to tak rozegraj wiesz... dyplomatycznie bo możliwe że Korona bierze od niego świniodziki i po prostu sobie dolicza marżę, nie wiem, tak może być
zarabiać każdy chce ... nawet na wykonaniu jednego telefonu i zadzwonieniu a i tak ten pan przyjedzie i obsługuje potem tego świniaka.

[AniaBosen]

Napisane przez Joasia***

Edytka...
szukałam szukałam i znaleźć nie mogłam....u nas w sali zaśpiewali sobie 1500zł za 100osób i 2000zł za 150osób, więc mieliśmy się nie decydować....ale ten namiar...DZIĘKI WIELKIE

Dziewczyny czy Wy mowicie moze o swincie pieczonej??? ze niby 1500zl
<olaboga> jak sie sie w lokalach pytalam to mi mowili ze swinka 400zl co prawda jedna, ale to sie daje przeciez po kawalku wiec raczej wystarczy na 100os przynajmniej tak robily panny mlode na weselach co ja bylam....

[Joasia***]

Napisane przez AniaBosen

Dziewczyny czy Wy mowicie moze o swincie pieczonej??? ze niby 1500zl
<olaboga> jak sie sie w lokalach pytalam to mi mowili ze swinka 400zl co prawda jedna, ale to sie daje przeciez po kawalku wiec raczej wystarczy na 100os przynajmniej tak robily panny mlode na weselach co ja bylam....

tak właśnie o świni pieczonej, czasami płonącej
u mnie w lokalu niestety wszystko jest bardzo drogie

[AniaBosen]

Napisane przez Joasia***

tak właśnie o świni pieczonej, czasami płonącej
u mnie w lokalu niestety wszystko jest bardzo drogie

Kurcze no to jest roznica, ale wiesz ty masz super extra wypasiony lokal wiec pewnie dlatego!!
A Joasiu ile wy placicie za osobe i co macie w cenie? Jesli mozna wiedziec...

[Joasia***]

Napisane przez AniaBosen

Kurcze no to jest roznica, ale wiesz ty masz super extra wypasiony lokal wiec pewnie dlatego!!
A Joasiu ile wy placicie za osobe i co macie w cenie? Jesli mozna wiedziec...

czy ja wiem czy on taki ekstra wypasiony ...cena za osobę jest za to wypasiona za 190zł mamy 5 dań gorących i klikanascie przystawek z ciastem (5 róznych ciast ale pewnie będę musiała dokupić jeszcze ze 3-4 rodzaje plus żeby starczyło na gościńce), owocami tylko bez alkoholu. Znam lepsze lokale ( Dwór Anna czy zajazd Gościnny lub Kmicic) za mniejszą cenę tylko że w pierwszym terminów nie było a w drugim i trzecim tż nie chciał... także tak oto zostało nam tam gdzie mamy i musze jakoś tak zorganizować aby było ok

[AniaBosen]

Napisane przez Joasia***

czy ja wiem czy on taki ekstra wypasiony ...cena za osobę jest za to wypasiona za 190zł mamy 5 dań gorących i klikanascie przystawek z ciastem (5 róznych ciast ale pewnie będę musiała dokupić jeszcze ze 3-4 rodzaje plus żeby starczyło na gościńce), owocami tylko bez alkoholu. Znam lepsze lokale ( Dwór Anna czy zajazd Gościnny lub Kmicic) za mniejszą cenę tylko że w pierwszym terminów nie było a w drugim i trzecim tż nie chciał... także tak oto zostało nam tam gdzie mamy i musze jakoś tak zorganizować aby było ok

Ej no co ty MI sie bardzo podoba Hotel Korona BARDZO haha tylko moj TŻ za to narzeka ze za drogo itp..:P
Dwor Anna tez prawda super jest- i jedzenie ma takie, ze lepszego na zadnym innym weselu nie jadlam, ale ma ten minus ze do lazienki trzeba isc na pietro no i ze jest kilka przyjec na raz...tak samo jak i w Kmicicu- 2 sale obok siebie i wesela 2 naraz, wiec sie ciesz ze masz taki super lokal ja jakbym mogla poszalec to tez bym sie na taki zdecydowala

[Amira_2007]

Rozpisałyście się od wczoraj dziewczyny, dopiero co skończyłam czytać posty, które pojawiły się od mojej wczorajszej wizyty na Wizażu Wczoraj miałam kolejne podejście do sukien slubnych, byłam w dwóch warszawskich salonach na Jana Pawła II "TYLKO ONA". W jednym i drugim spodobały mi się po dwie sukienki - niestety nie mogę ich odnaleźć w internecie. Na ich stronie internetowej jest mniej sukienek niż w salonie. Myslałam, że wczorajsze przymierzanie pomoże mi podjąć ostateczny wybór, ale nie udało się, teraz mam mętlik w głowie i czekaja mnie kolejne przymiarki. To już połowa lutego czyli najwyższy czas na podjęcie decyzji a ja nadal się zastanawiam

[Joasia***]

Napisane przez AniaBosen

Ej no co ty MI sie bardzo podoba Hotel Korona BARDZO haha tylko moj TŻ za to narzeka ze za drogo itp..:P
Dwor Anna tez prawda super jest- i jedzenie ma takie, ze lepszego na zadnym innym weselu nie jadlam, ale ma ten minus ze do lazienki trzeba isc na pietro no i ze jest kilka przyjec na raz...tak samo jak i w Kmicicu- 2 sale obok siebie i wesela 2 naraz, wiec sie ciesz ze masz taki super lokal ja jakbym mogla poszalec to tez bym sie na taki zdecydowala

Tam też tak jest od jesieni 2008, są dwie sale (jedna od tyłu, mniejsza na ok 80-90osób w piwnicy takiej), więc taki on super niestety nie jest
ale myślę że w każdym znalazłabym mnóstwo minusów, taka jestem i do tego pesymistka więc się zamartwiam wiecznie zamiast cieszyć

[AniaBosen]

Napisane przez Joasia***

Tam też tak jest od jesieni 2008, są dwie sale (jedna od tyłu, mniejsza na ok 80-90osób w piwnicy takiej), więc taki on super niestety nie jest
ale myślę że w każdym znalazłabym mnóstwo minusów, taka jestem i do tego pesymistka więc się zamartwiam wiecznie zamiast cieszyć

hehe eeeeeeeeeee to jak w piwnicy to sie nie ma co martwic:P tym 2gim weselem;] a swoja droga jakbym miala placic 190zl/os to bym sie nie zgodzila robic przyjecia w piwnicy:P

[chanel77]

Napisane przez AniaBosen

Ej no co ty MI sie bardzo podoba Hotel Korona BARDZO haha tylko moj TŻ za to narzeka ze za drogo itp..:P
Dwor Anna tez prawda super jest- i jedzenie ma takie, ze lepszego na zadnym innym weselu nie jadlam, ale ma ten minus ze do lazienki trzeba isc na pietro no i ze jest kilka przyjec na raz...tak samo jak i w Kmicicu- 2 sale obok siebie i wesela 2 naraz, wiec sie ciesz ze masz taki super lokal ja jakbym mogla poszalec to tez bym sie na taki zdecydowala

w Koronie też są niestety dwa wesela na raz - uruchomili drugą salę z wejściem od tyłu

[brrawurka]

hej dziewczyny, bardzo dlugo zbieralam sie do napisania, bo nigdy nie mialam czasu albo sily juz (planowanie organizowanie zalatwianie wesela) ale dzis znalazlam chwile ;d (problem u nas taki ze jestesmy w uk i musimy teraz wszystko zalatwic, bo pozniej lipiec bedzie za pozno jak wezmiemy kolejny urlop i mamy urwanie glowy)
bardzo mi duzo pomoglo czytanie waszych wiadomosci
my mamy slub 26 wrzesnia w katedrze, pozniej przyjecie weselne w focusie. sukienka zalatwiona, fotograf (dzisiaj dopiero pan Zomer - widzialam jego swietne zdjecia i wszyscy mi go polecali. mial jeden jedyny dzien wolny w roku i naasz termin hehe), makijaz moja kolezanka Ola Szymanek (polecam, bardzo ladny probny makijaz) i teraz czuje ze sie zestresowalam hehe.
mam pytanie czy zamawialyscie juz sobie bukieciki slubne i czy wiecie gdzie maja wiekszy ladny wybor? dziekiiiiiiii

[oshinek]

Diya ja też od kilku dni nie mogę spać -kładę się i leżę 2-3godz, przekręcam się z boku na bok, a potem wstaję zmęczona

Napisane przez Itenka

Nam jeszcze zostalo 5 nauk, 2 spotkania, 2 x spowiedz, dzien skupienia... no i zebranie sie do usc po dokumenty........ jeszcze uslyszalam wczoraj ze pierwsza spowiedz ma byc 3 miesiace przed slubem.. a ja juz tych trzech miesiecy nie mam..

Itenko a to powinno być gdzieś udokumentowane?Tz. powinniśmy mieć jakiś podpis księdza?
Bo ja zawsze myślałam że jak będzie ten dzień skupienia to wtedy, a druga spowiedź w tygodniu przed ślubem

Napisane przez Joasia***

Edytka...
szukałam szukałam i znaleźć nie mogłam....u nas w sali zaśpiewali sobie 1500zł za 100osób i 2000zł za 150osób, więc mieliśmy się nie decydować....ale ten namiar...DZIĘKI WIELKIE

Właśnie spojrzałam na swoje menu - u mnie za 1 porcję szynki pieczonej w sosie pieprzowym(to ten płonący świniak) porcja 200g płacę 13zł/os czyli de facto przy 100-120 osobach wychodzi 1500zł.
Drogie pewnie, ale przynajmniej wiem że pyszne - znajomi prosili nawet żeby zwiększyć tą porcję, poza tym u mnie w sali jest tak, że nie mogę innego jedzenia z zewnątrz zamawiać. Chciałam stół wiejski z innej firmy, bo bratowa była na weselu w Dysie i był podobno niesamowity, ale kierowniczka sali powiedziała, że tylko u nich mogę zamawiać.
Biznes to biznes.

Ja się zastanawiam czy to moje wybrane menu już zostawić czy modyfikować jeszcze(ciągle mi się wydaje, że może czegoś będzie za mało, chociaż wiem, że i tak po weselu każdy mówi, że jedzenia zostało bardzo dużo).

[grusiaczek84]

Hey strasznie dawno mnie tu nie było,
tzn jestem, jestem tylko czytam Was w wolnych chwilach Tak dużo piszecie, że ciężko nadążyć, ale czerpie z wątku niezbędne informacje.

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny a nie myslałyscie o kupnie profesjonalnych butów do tańca? Ja tez nie za bardzo z obcasami jestem za pan brat, ale w moich nowych butkach nawet mi wygodnie

Profesjonalne buty do tańca to podobno świetne rozwiązanie! Bardzo polecali mi je w szkole tańca, podobno można przetańczyć w nich całą noc a nóżki się nie męczą. Jedyny problem, że wtedy najlepiej jest mieć 2 pary - do kościoła i na wesele, żeby nie zniszczyć podeszwy. Wcześniej na wątku był ten temat poruszony i dziewczyny wrzucały namiary na sklepy w Lublinie

Napisane przez negila

Nie mierzyłam tam sukienek bo mi pani powiedziała że nie mogę2 dziewczynom przed nami powiedziała że już mogą sobie iść do konkurencji bo napewno komuś dadzą zarobicBardzo ta pani jest specyficzna. byłam wtedy akurat z mama, i jakoś od słowa do słowa nawiązalą sie rozmowa. na laptopie pokazałam sukienke która mi sie podoba a panie nie dość że powiedziała że jestem wybredna to zaznaczyła że jak siepodejmą szycia to ta sunikeinka nie bedzie taka jak na zdjeciu. nie wiem jak bardziej mozna do siebie zniechecic klientki. jak sie zapytalam dlaczego uwaza ze jestem wybredna to mi poeidziala ze dlatego ze wiem czego chce i co mi sie podoba:confused :i ciagle sie pyatla czy juz wybralam sukienke i czy jestem na nia zdecydowana

Też byłam w tym salonie i odniosłam podobne wrażenie. Tzn Pani dość specyficzna, niby pokazuje jak bardzo zna się na rzeczy, a z drugiej zniechęca Od początku zdecydowana byłam na suknię bez ramiączek. Uważam, że dobrze w nich wyglądam, świetnie się czuję i sprawdzały sie już na imprezach (mają się na czym trzymać), a Pani powiedziała, że w żadnym wypadku! Jeszcze żadnej Panny Młodej nie wypuściła z salonu bez ramiączek bo podobno suknia opada No cóz oczywiście kupiłam co chciałam ..w innym salonie

Co do przygotowań, to u mnie idą jakoś po malutku. Cały czas mi się wydaję, że jak w marcu zaczniemy to będzie akurat
Pod koniec miesiąca zaczynamy nauki, może będzie któraś z Was na naukach weekendowych na Staszica 28.02 to się spotkamy


A i jeszcze muszę się pochwalić - kupiłam buty!! Śniły mi się po nocach więc nie mogłam zrobić inaczej, nie wiem czy wytrzymam w nich całą noc Co prawda chodzę na obcasie, ale muszę sprawdzić czy w tych sie nie zabije

[oshinek]

Z...biste buty, obcas pewnie 10-11cm?Powiedz gdzie kupiłaś? Edit: właśnie obczaiłam że to ALDO-ślepak ze mnie
Moja koleżanka też na swoim weselu była na takim obcasie i nogi ją nie bolały - do samego rana tańczyła

[grusiaczek84]

Napisane przez oshinek

Z...biste buty, obcas pewnie 10-11cm?Powiedz gdzie kupiłaś?
Moja koleżanka też na swoim weselu była na takim obcasie i nogi ją nie bolały - do samego rana tańczyła

Dziekuję!
Buciki kupiłam w ALDO - są na wyprzedaży (195 zł). Nie mieli tego rozmieru rozmiaru, ale zamówiłam i ściągnęli, więc jeżeli gdzieś są to mogą dla Was zdobyć
Buciki maja obcasy :
mierzone przez środek -10 cm
od pięty do podłogi - 12 cm
koturn ma 2 cm
W sumie jest sporo czasu na rozchodzenie,
myślę czy nie wybrać się w nich na bal (mam impreze w tym miesiącu) żeby się przekonać czy się nie zabiję

[Joasia***]

Napisane przez grusiaczek84

A i jeszcze muszę się pochwalić - kupiłam buty!! Śniły mi się po nocach więc nie mogłam zrobić inaczej, nie wiem czy wytrzymam w nich całą noc Co prawda chodzę na obcasie, ale muszę sprawdzić czy w tych sie nie zabije

superanckie

[oshinek]

Napisane przez grusiaczek84

Dziekuję!
Buciki kupiłam w ALDO - są na wyprzedaży (195 zł). Nie mieli tego rozmieru rozmiaru, ale zamówiłam i ściągnęli, więc jeżeli gdzieś są to mogą dla Was zdobyć
Buciki maja obcasy :
mierzone przez środek -10 cm
od pięty do podłogi - 12 cm
koturn ma 2 cm
W sumie jest sporo czasu na rozchodzenie,
myślę czy nie wybrać się w nich na bal (mam impreze w tym miesiącu) żeby się przekonać czy się nie zabiję

Ja dziś jadę w poszukiwaniu butów - pewnie jak zwykle nic mi się nie będzie podobać i w końcu wkurzę się tak, że ostatecznie kupę klasyczne, blleeeee....

Jak chodziłaś wcześniej na obcasie to spoko dasz radę - a układ na taniec do tej salsy(dobrze pamiętam?) już macie?

[Amira_2007]

Napisane przez grusiaczek84

Dziekuję!
Buciki kupiłam w ALDO - są na wyprzedaży (195 zł). Nie mieli tego rozmieru rozmiaru, ale zamówiłam i ściągnęli, więc jeżeli gdzieś są to mogą dla Was zdobyć
Buciki maja obcasy :
mierzone przez środek -10 cm
od pięty do podłogi - 12 cm
koturn ma 2 cm
W sumie jest sporo czasu na rozchodzenie,
myślę czy nie wybrać się w nich na bal (mam impreze w tym miesiącu) żeby się przekonać czy się nie zabiję

Bardzo ładne buciki. Gdyby nie tak wysoki obcas sama bym pobiegła po nie do ALDO ja planuje takie na 8-9 cm obcasie, na innych pewnie nie wytrzymam całej nocy w tańcu.

[grusiaczek84]

Napisane przez oshinek

Ja dziś jadę w poszukiwaniu butów - pewnie jak zwykle nic mi się nie będzie podobać i w końcu wkurzę się tak, że ostatecznie kupę klasyczne, blleeeee....

Jak chodziłaś wcześniej na obcasie to spoko dasz radę - a układ na taniec do tej salsy(dobrze pamiętam?) już macie?

Ooo bardzo dobrze pamiętasz
Jak na razie byliśmy na 1 zajęciach prywatnych, więc mamy może z pół minutki układu. Jutro mamy kolejne, wezmę za sobą buty zobaczymy co się wydarzy
A co do białych butów to podobno warto zaglądać do normalnych salonów obuwniczych, bo też powinny być

Napisane przez Amira_2007

Bardzo ładne buciki. Gdyby nie tak wysoki obcas sama bym pobiegła po nie do ALDO ja planuje takie na 8-9 cm obcasie, na innych pewnie nie wytrzymam całej nocy w tańcu.

Ja też na początku takie planowałam, każdy powtarza że najważniejsza jest wygoda

Ale ja jestem malutka dlatego kocham wysokie szpilki. Po za tym szpilek nie wymyślono żeby kobietom było wygodnie - na pewno musiał je wymyślić facet

[AniaBosen]

Napisane przez brrawurka

hej dziewczyny, bardzo dlugo zbieralam sie do napisania, bo nigdy nie mialam czasu albo sily juz (planowanie organizowanie zalatwianie wesela) ale dzis znalazlam chwile ;d (problem u nas taki ze jestesmy w uk i musimy teraz wszystko zalatwic, bo pozniej lipiec bedzie za pozno jak wezmiemy kolejny urlop i mamy urwanie glowy)
bardzo mi duzo pomoglo czytanie waszych wiadomosci
my mamy slub 26 wrzesnia w katedrze, pozniej przyjecie weselne w focusie. sukienka zalatwiona, fotograf (dzisiaj dopiero pan Zomer - widzialam jego swietne zdjecia i wszyscy mi go polecali. mial jeden jedyny dzien wolny w roku i naasz termin hehe), makijaz moja kolezanka Ola Szymanek (polecam, bardzo ladny probny makijaz) i teraz czuje ze sie zestresowalam hehe.
mam pytanie czy zamawialyscie juz sobie bukieciki slubne i czy wiecie gdzie maja wiekszy ladny wybor? dziekiiiiiiii

A ja Cie znam kochana Justynko Ania z tej strony ale cie wyczailam:P
Napisz mi ile placisz za tego p. Zomera bo nam sie on tez podobal, ale na stronce nie ma cen, a jak Wy juz go zamowiliscie to pewnie wiesz

[edytka27101982]

dziewczyny jeszcze odnośnie ciast
to ta cukiernia Ciasta domowe Tadek - niestety ale te torty podobno nie zbyt rewelacyjne Ciocia zamawiała, chyba nawet kojarzę na któryś urodzinach sister zadna rewelacja za to ciasta owszem, owszem, można wybrać kilka gatunków dobrych.


CUKIERNIA MIELNIK Niedrzwica 081 517 51 05
ciasta rewelacyjne, koleżanki z pracy zamawiały, sama raz jadłam
15,80 za kg ciasta + kaucja za blaszki
45zł kg tortu niestety za jakoś trzeba płacić

i ta nieszczęsna cukiernia z Klementowic
081 882 35 18 ceny drożeją od 1 marca na:
15,20zł za kg droższe ciasta
13,10zł za kg ciasta tańsze
30zł kg tortu
próbować można po uprzednim zadzwonieniu i umówieniu się najlepiej w piątek ok. 17.00

kurcze jeszcze za mną chodzi williams z tortem firmowym, tylko czy to warte jest tyle kasy?? połowa tego toru się zmarnuje


i nie gadac mi tu o butach bo: gun:

[Amira_2007]

Napisane przez edytka27101982

C

kurcze jeszcze za mną chodzi williams z tortem firmowym, tylko czy to warte jest tyle kasy?? połowa tego toru się zmarnuje

A co to za tort Edytko?