|
|
#3811 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
ech mi się śnił przyjaciel, zburzył mi harmonię tym snem i znowu tęsknię...ale nie odezwę się... Edytowane przez Zuziunia Czas edycji: 2009-02-18 o 09:07 |
|
|
|
|
#3812 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: A skąd mogą pisać elfice...?
Wiadomości: 603
|
Dot.: Scent Bar VII
Czy pomoże komuś info ze są próbki Musc Ravageur....i .Dans tes bras......na allegro....
__________________
Pod słońce...... |
|
|
|
#3813 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Melk trzymaj się jakoś. Trudna sytuacja, żony też mi żal, i ona czuje sie oszukana, i jej świat się zawalił, ktoś zawiódł, ktoś ważny.
Wszystkim dołującym, nie mających już więcej sił widzę że nie jestem sama
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
#3814 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 071
|
Dot.: Scent Bar VII
Envy link możesz normalnie skopiować z przeglądarki i wkleić do posta.
Na obrazkach zaznaczyłam jak się wstawia linki w takiej postaci jak dziewczyny na Perełkach. 1. Kopiujesz adres ze strony którą chcesz zalinkować. 2. Piszesz nazwę która ma byc odsyłaczem. 3. Zaznaczasz myszką. 4. Klikasz w ikonkę którą Ci zaznaczyłam. 5. W okienko wklejasz adres strony. 6. Dajesz podgląd wiadomości i sprawdzasz czy działa.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky Edytowane przez Betty83 Czas edycji: 2009-02-18 o 09:54 |
|
|
|
#3815 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Scent Bar VII
|
|
|
|
#3816 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Kurcze... szczerze mowiac to slow mi zabraklo. Nie bede mowic co mysle o tym facecie, nie warto. Ale to chyba nie byl ani pierwszy, ani ostatni raz... Zona najprawopodobniej z jakiegos powou chce mu wybaczyc, tylko po co, to ja nie wiem. Moze kieruje sie dobrem dziecka, ale co moze dac ojciec, ktory szuka nowych kobiet? Wazne jest w tej chwili tylko to, zebys dala sobie czas, wyplakala wszystko co Twoje, bo to tez potrzebne, a potem stopniowo zapominala. Bo to Ty w calej tej sytuacji bylas nie swiaoma, a oni oboje moim zdaniem wszystko swietnie wiedzieli... Ona byla swiadomo, ze mezus zdradza, a on ze zona wybada "z kim" i wszystko skonczy. |
|
|
|
|
#3817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
mi się nie mieści, po co i jak takie zachowania logicznie uzasadnić. Że dla dobra dziecka? No żesz. ![]() Znam aż za dobrze taki typ sytuacji właśnie od strony dziecka i jak go analizuję wspominkowo, to na pawia mi się zbiera.
__________________
|
|
|
|
|
#3818 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
|
|
|
|
#3819 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 511
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Ja też od lat ...sięciu obserwuję w rodzinie dość bliskiej sytuację męża notorycznie zdradzającego, odchodzącego i powracającego i żonę, która (raz, gdy dzieci były małe) poszła do tej drugiej nie z awanturą, ale prośbą o zerwanie znajomości właśnie ze względu na dzieci ... ... patrzę na tę sprawę z perspektywy czasu, (bo kiedyś czułam, że coś się dzieje złego, ale sama byłam za mała, żeby rozumieć, o co chodzi), o historii tych odejść i powrotów rozmawiałam z tą żoną kilka lat temu i muszę wam napisać, że ona do dziś cały czas czuje się upodlona całą tą sytuacją, tym, że była zmuszona do odbycia rozmowy z tą drugą ... choć raczej jest inna, niż pani opisane przez Melk ... dzieci (już dorosłe) mają reakcje takie właśnie jak Ty, Papugu ...
__________________
|
|
|
|
|
#3820 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
paw też ptak.
przepraszam,musiałam ....... |
|
|
|
#3821 |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
A ja właśnie z tego typu sytuacją nigdy nie miałam ani bliższej, ani dalszej styczności. I tym bardziej trudno mi to pojąć. W swojej naiwności (ufności?) nie dopuszczałam do siebie takiego scenariusza, bo przecież "skąd, takiego świństwa nie mógłby mi zrobić, bez przesady, musi być jakieś racjonalne wytłumaczenie". Tak, jestem bardzo ufna.
Zachowanie żony może i da się uzasadnić, ale ja mimo wszystko nie rozumiem i nie wyobrażam sobie dalszego życia w zakłamaniu z kimś, kto w tak podły sposób zawiódł i oszukał. Zresztą wielu rzeczy nie mogłam sobie jeszcze niedawno wyobrazić. A tu proszę... Ledwo uzyskałam status pełnoletniej, a już los mnie rzuca na głęboką wodę. Może to faktycznie przez naiwność. Może i jestem sama sobie winna. Bo zawsze myślę, że skoro dla mnie coś jest nie do pomyślenia, to ktoś też musi mieć szczere intencje. Bo przecież nie można inaczej ![]() __ Zdałam wewnętrzny teoretyczny. Jutro idę po papiery, a w piątek pojadę się zapisać na egzamin. Według mojej mamy bez sensu, bo przecież i tak nie zdam, no ale jak już się męczę z tą jazdą od 5 miesięcy, to trzeba przynajmniej spróbować to przypieczętować Ufff, co ja się w tym tygodniu nalatam (A ile lekcji opuszczę)
Edytowane przez melkmeisje Czas edycji: 2009-02-18 o 13:28 |
|
|
|
#3822 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Melkmeisje - gratuluję zdania egzaminu
![]()
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
#3823 |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
|
|
|
|
#3824 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
![]() Mam dzisiaj dzień na rozliczanie się ze sobą. I dochodzę do bardzo nieciekawych wniosków ![]()
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
|
#3825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Scent Bar VII
Miło
Favkes, o pawiu pisałam w kontekście własnych wspomnień. Chociaż nie ukrywam, że akceptowanie małżeńskich oszustw dla dobra dziecka, jako ogólny przypadek uważam za - no, mało rozsądne. Krótkowzroczne bardzo. I z rzeczywistym dobrem dziecka mające niewiele wspólnego. Melk, gratulacje
__________________
Edytowane przez martwa papuga Czas edycji: 2009-02-18 o 13:38 |
|
|
|
#3826 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Scent Bar VII
No nie wiem, dumna to ta pani na pewno nie jest
Cytat:
- dzieci wyczuwają każdy fałsz, więc żadnego ich dobra w tym nie ma, i drugie niestety -bardzo często chodzi właśnie o kłopot z byciem rozwódką. -a bo się standard życia obniży, -i zdradzana żona sobie przeliczy, że samodzielnie, to ona właściwie się nie jest w stanie utrzymać -i w końcu.... to wstyd wg niektórych ![]() chociaż wg mnie wstyd, to uwiesić się na facecie
|
|
|
|
|
#3827 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 511
|
Dot.: Scent Bar VII
Melkmeisje - po pierwsze ; gratuluję zdania egzaminu
![]() a po drugie : odnoszę niejasne wrażenie, że swoją ufność uważasz za wadę. Nie wiem czemu. Dla mnie wadą jest wietrzenie ciągłe podstępu i złych zamiarów u bliźnich. Takim ludziom to się dopiero ciężko żyje ... Może wpadnę w patos, albo będę plotła truizmy, ale dla mnie to Ty jeszcze wciąż uczysz się życia (niestety boleśnie) i w tej chwili ważne jest, jak szybko się uczysz ... czy będziesz ostrożniejsza na przyszłość (bez popadania w drugą skrajność) , czy też pozwolisz, aby kiedyś przydarzyło Ci się coś podobnego ... a niestety potrafimy czasem pewne sytuacje życiowe powielać ...
__________________
|
|
|
|
#3828 |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
ja zona dlugo jeszcze nie bede wiec blizsze jest wypowiadanie mi sie jako dziecku swoich rodzicow.
Jestem pewna, ze gdyby moj tata zdradzil mame, to nie chcialabym go znac, znienawidzilabym go chyba. Jak mu zle to niech sie rozwodzi, a potem szaleje. Bedac z mama nie ma takiego prawa. Gdyby natomiast mama zostala zradzona kobieta, a potem blagala tate, aby wrocil, gaala z ta druga babka, aby go zostawila, to stracilabym do niej szacunek, bo wszystko co mi wbila do glowy nagle by pryslo. Naprawde wolalabym, zeby rodzice sie rozwiedli niz mieli zdradzac. Co to za przyklad dla mnie? Zaden. A dobrze przeprowazonym rozwodem tez mozna dziecko wiele nauczyc. Melk, gratuluje |
|
|
|
#3829 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Wiem papuziu, to żart był ... głupi strasznie i nie na miejscu chyba, ale żart.
przepraszam ... idę sobie, bo ja naprawdę nic mądrego nie mam do powiedzenia - skupić się nie mogę. \ Melk i ja gratuluję. |
|
|
|
#3830 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Cytat:
I ja uważam siebie za osobę naiwną, ostatnim czasem cholernie naiwną, która chce wierzyć, chce ufać mimo wszystko, choćby się waliło. Z tym że wyrzucając sobie tę naiwność, wszędzie zaczynam doszukiwać się nieszczerych intencji, oszustwa, kłamstwa. Nie wiem co gorsze bycie naiwną, która chce wierzyć, czy doszukiwanie się obłudy, kłamstwa, intryg, podstępów. Co gorsze? Mnie dotyczy zarówno jedno jak i drugie, świetnie się uzupełniają, dołując mnie raz dochodzeniem do głosu jednego, to znów drugiego. Nie ma końca, zaufam, potem doszukuję się kłamstwa, winię siebie za bycie naiwną. Jedno drugiego nie wyklucza, można doszukiwac się wszędzie kłamstwa, naiwnie chcieć wierzyć że jednak to nie jest prawda.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
||
|
|
|
#3831 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
ja w swym rozliczaniu unikam użalania się nad sobą- namarudziłam się i nasmęciłam do tego stopnia, że sama mam do siebie niesmak
. Próbuję spojrzeć na siebie z boku (choć wiem, że to raczej awykonalne) i sprecyzować co zrobiłam, czego nie zrobiłam, co chciałabym zrobić - a nie robię, co mnie u siebie wkurza, co zaprzepaściłam. Usiłuję dociec co zawalam, co jest ze mną "nie tak". Na razie jestem przygnieciona wnioskami, a trzeba by było jakoś wartościowej tę wiedzę i wnioski spożytkować![]() Idę ogarnąć mieszkanie. Nienawidzę sprzątać, ale ostatnio sprzątanie dobrze mi robi na głowę ![]()
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI Edytowane przez madziczka Czas edycji: 2009-02-18 o 14:12 |
|
|
|
#3832 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
o to juz wiem czemu z moją ostatnio nie najlepiej dawno nie sprzatałam
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#3833 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
:d
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
#3834 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 243
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Angażujac się w związek, nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, że druga osoba ma coś na sumieniu, knuje czy kombinuje. Zachowanie żony można było wytłumaczyć, ale na początku. Rozmawiałyście, Ty się wycofałaś gdy tylko dowiedziałaś się, jak wygląda sytuacja. Zrobiłas to co powinnaś, mimo że dużo Cię to kosztowało, a ona powinna dać Ci spokój. Jeśli chce zapewnien, że nie spotykacie się już, powinna kontrolować męża nie Ciebie. Dziewczyny dobrze radzą. Nie czytaj smsów i nie odbieraj telefonu, ale jeśli nie da Ci spokoju zareaguj ostro. Masz prawo się bronić. I pod żadnym pozorem nie daj sobie wmówić poczucia winy. Nie jesteś ''sama sobie winna''. O niczym nie wiedziałaś. Wykazałaś się olbrzymią dojrzałością, powinnaś być z siebie dumna. Gratuluję zdania egzaminu |
|
|
|
|
#3835 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Ej dziewczyny - na bledach sie uczymy, prawda?
Nawet jak cos zlego nas spotka - z wlasnej winy lub zupelnym przypadkiem to i z tego mozna wyjsc na prosta. Nawet najelpsze opowiesci moralizatorskie nie ustrzega nas przed popelnieniem bledu. Dopiero ten blad wyczula nas na pewne sprawy. Wiec nawet jak jest kiepsko teraz to trza wierzyc, ze kiedys tam bedzie lepiej. Ja tam o sobie dobrze mysle, nawet chyba za dobrze ![]() Pamietam jak ciezkim szokiem bylo dla lat wiele temu uslyszec, ze ktos tam mnie NIE LUBI bo przekonana bylam, ze chyba kazdy. Wiec moze trza czasami zamiast sobie wrzucac to nieco poslodzic ![]() A ze zycie uczy no coz, w pewnym momemcie, nawet w sumie niedawnym zdalam sobie sprawe, ze nie moge byc az tak szczera i otwarta. Ze pewnych rzeczy nie moge mowic - nawet jesli ja nie widze w tym nic zlego to inni juz maja powod by sie dowalic. Chyba sie zdecydowalam juz na 90% na korekte nosa, Musze sie dowiedziec jak wyglada sprawa wolnego itp. Moja mama jest za
|
|
|
|
#3836 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 627
|
Dot.: Scent Bar VII
totalnie i po całości. a mówią, że to piątki 13ego są pechowe ..
też muszę się wyżalić.. rano, przed szkołą, po odpaleniu gadu gadu otrzymałam jakże uroczą wiadomość, od Allison (moja dziewczyna - Kasia - była z nią kiedyś i raz mnie z nią zdradziła, o czym wiem i to sprawa już wyjaśniona, więc no..) o treści mniej więcej takiej 'nie wiem czy powinnam o tym pisać, bo to nie fair w stosunku do Kasi, ale wolę żebyś się nie rozczarowała w połowie jakże miłosnego 'ujścia'. po prostu nie mogę patrzeć jak ohydnie Cię oszukuje. ah, nie powinnam, ale .. dobra, po prostu spytaj się jej czy podoba Jej się życie pszczółki... z kwiatka na kwiatek. dziękuję za uwagę, alliz.' z jednej strony - nie wierzę zbytnio w słowa allison, bo wiem, że ma żal do kaśki. kaśka, gdy jej to wysłałam, odpisała 'na Twoim miejscu zmartwilabym sie taka wiadomoscia .. ale nie od niej. widzialam sie z nia wczoraj. wygarnelam jej wszystko. odpowiedziala tylko 'pozalujesz'. ale nie wiedzialam, ze az taka z niej (tu wstaw żeńskie określenie psa)' więc nie wydaje mi się, żeby wiadomość allison była do końca szczera. z drugiej strony - wiadomo, zasiewa to wątpliwości... pogmatwane, wiem. nie umiem tłumaczyć, musiałam się po prostu wygadać. jakby tego było mało - pożarłam się z mamą rano, a w szkole wylądowałam u dyrektorki. no dzień po prostu meeega udany. -.- chyba naprawdę zaraz pójdę spać, żeby nic więcej ciekawego mi się nie przydarzyło.
__________________
|
|
|
|
#3837 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Ja po takiej odpowiedzi naprawe bylabym spokojna. Pokaz ze ufasz swojej dziewczynie, wtedy reakcja A. bardzo duzo Ci powie. Jesli dziewczyna Cie oszukuje, to to i tak wyjdzie. A jesli przestaniesz ufac, to to Was zniszczy |
|
|
|
|
#3838 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Musisz Kasce zaufac, nie masz za bardzo wyboru. Jesli faktycznie Alison mowi prawde to wyjdzie to predzej czy pozniej, jesli natomiast zwyczajnie maci a Ty podlapiesz temat to ona osiagnie cel. Poza tym duzo zalezy od Twojej reakcji, jesli sie uniesiesz dasz A. satysfakcje i ona dalej bedzie to robic. A nastepnym razem ja poprostu zj..edz. ---------- Napisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ---------- nie moge - panna z biurka obok wlasnie sobie wyciska pryszcze ... tak normalnie, na legalu - lustereczko i jedzie przy wszystkich. czy moge juz rzygac? |
|
|
|
|
#3839 | |||
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
![]() Melk, trzymam kciuki. Za egzamin i za spokój ducha Cytat:
Cytat:
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|||
|
|
|
#3840 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Scent Bar VII
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.






widzę że nie jestem sama

![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)






(A ile lekcji opuszczę)


Poza tym jak do głupiego wewnętrznego musiałam podchodzić dwa razy, to aż strach pomyśleć, co będzie dalej


dawno nie sprzatałam 

