|
|
#61 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje 31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. |
|||
|
|
|
|
#62 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Ehhh... Ci faceci! Niestety u mnie podobna sytuacja. Jęcze, stękam, aż szanowny Pan zdecyduje. No, ale niestety to jest Polska i kobieta ma mimo wszystko ciągle jakieś ograniczenia. Przynajmniej ja tak to widzę. Notariuszko widze, że bardzo kochasz swojego tż. Mam nadzieje, że niebawem miło cię zaskoczy . Ponoć czekanie zaostrza apetyt!
__________________
Pozdrawiam, Flamenco88! |
|
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: moje male krolestwo ;-)
Wiadomości: 323
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
[quote=daqmar;11073507]Pisząc o inicjatywie nie chodziło mi żeby go zmusić do kupna mieszkania, raczej mi chodziło, żebyś przejrzała na oczy i wzięła swoje życie w swoje ręce. Czyli NIE MARNOWAŁA CZASU przy takim facecie i czekała aż go łaskawie olśni. Co on jedyny na świecie? Jesteś mu przeznaczona i masz być przy nim mimo że jemu to lotto? Mając na myśli inicjatywę chodziło mi o to , żeby przestać się oglądać na wszystkich naokoło, w życiu trzeba liczyć przede wszystkim na siebie, bo jak sama o siebie nie zadbasz to później możesz się gorzko rozczarować.[/quote]
__________________
"Live as if you were to die tomorrow. Learn as if you were to live forever" (Gandhi) Love doesn't make the world go round. Love is what makes the ride worthwhile. ~ Franklin P. Jones |
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
uwazasz ze poza granicami PL jest inaczej ? byc moze z tym ze kobiety maja wiecej godnosci w sobie i nie musza jeczec o piersionek,suknie i wspolne mieszkanie. |
|
|
|
|
|
#66 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
, bo jak ludzie się kochają to mogą spać nawet na gołych deskach w wynajmowanej klitce.Moim zdaniem nie doczekasz się oświadczyn ani ślubu... nie z tym facetem. Zwijaj żagle Dziewczyno i spływaj póki młoda jesteś, szkoda marnować nawet jednego dnia, jednej godziny dla takiego faceta. Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
|
#67 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Notariuszko
Jezeli tak bardzo kocha, to nie powinien znajdować tematów zastępczych, wymówek. Radzić nie będę, tylko powiem co bym zrobiła. Powiedziałąbym jasno o co mi chodzi, dałabym czas do namysłu nad naszym związkiem (z okreslona datą). Po tym nie byłoby zadnego zwodzenia i kombinowania. Mimo wielkiego żalu wyprowadziłabym TŻ z mojego życia. Po jakims czasie doszłabym do wniosku,że nie poniosłam wielkiej straty, bo to był facet: który się wahał czy mnie kocha który nie potrafił podjąć decyzji, za którą stałyby czyny który nie wieział czy chce się ze mną zestarzeć a ja potrzbuję odwrotnie: faceta, który chce mnie na teraz i na starość który marzy by zostać moim męzem i mnie kocha- tak po prostu. Mieszkanie kupiłabym sobie/ wynajęła sobie sama. Gdyby mnie rozstanie miało załamać, pewnie bym uciekła na koniec swiata realizować swoje marzenia i karierę (o ile jeszcze jakieś by mi zostały po marzeniach o małżeństwie i wspólnym ognisku domowym z ex).
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#69 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Na miejscu autorki,bałabym się że pewnego dnia zostanie sama,bo on znajdzie sobie świeży kąsek/nową dziewczyne,która nie będzie go zmuszała do ożenku,zamieszkania razem.Lecz autorke również rozumiem,wkońcu są pare lat razem,dorośli ludzie więc mogliby się pomału ustatkować,lecz jak widać on nie chce. |
|
|
|
|
|
#70 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie to nie, nie ten to inny (lub zaden), ludzie, w jakich czasach my zyjemy?! zeby jęczec i prosic zeby facet laskawie mnie "przygarnal" i nazwal swoja zona? ja pierdziu..
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|||
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
ja tez jestem zszokowana i nieco zniesmaczona
nie to nie, nie ten to inny (lub zaden), ludzie, w jakich czasach my zyjemy?! zeby jęczec i prosic zeby facet laskawie mnie "przygarnal" i nazwal swoja zona? ja pierdziu..[/quote]Popieram, tak jakby posiadanie męża miało wpływ na wartość kobiety i to jakim jest człowiekiem.... Co prawda od niedawna jestem mężatką ale nie zauważyłam, żeby z tego powodu mi IQ skoczyło (na szczęście chyba również nie spadło)
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Autorko a nie przyszlo ci do głowy,ze takie jeczenie,marudzenie i ponaglanie mogło w facecie wzbudzic myśl"a jesli ona całe przyszłe wsólne zycie bedzie tak marudzic"?Wybacz jesli cie uraze ale mnie osobiscie szlak by trafi i uciekłabym gdzie pieprz rosnie.
Czesto spotykam sie ze stwierdzenie,ze 30 lat to juz dom,mąż/zona i dzieci.Nie zgodze sie z tym.Niektórzy troche pozniej dorastaja do takiej decyzji.Macie długi staż zwiazku fakt,zgadzam sie.Jednak według mnie najzwyczajniej w swiecie on nie jest jeszcze gotowy na ta odpowiedzialnosc. Rozmowa?Tak jak najbardziej,ale szczera otwarta i na litosc bez tego jeczenia. Zapytałam swojego meza jakby sie zachował gdybysmy byli w takiej sytuacji jak Twoja.Odpowiedz krótka-uciekłbym,własnie dlatego,ze obawiałby sie tego ciagłego jeczenia. Jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia jesli ty twierdzisz,ze na ta chwile wszystko załeży od niego to ciekawa jestem jak bedzie za pare lat,jesli juz zostaniecie tym malzeństwem.Tez wszystko bedzie zależało od niego?
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary ![]() Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa ![]() Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
a druga sprawa - owszem, tak jak napisalas - mozna nie byc gotowym na dziecko, malzenstwo, kredyty itd. ale nie wmowicie mi ze to normalnie, ze 30letni facet, ktorego na to stac, mieszka z mamusia. bo to juz tylko uciekanie od doroslosci i odpowiedzialnosci za samego siebie. ja bym nie chciala byc z AZ tak niedojrzalym facetem i ciagle zastanawiac sie - kiedy wydorosleje i czy w ogole.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
No i właśnie inna sprawą jest to,ze ja tez bym z takim facetem "niesamodzielnym"dług o nie wytrzymała Napewno bym nie jeczała,tylko podjeła kroki.Jednym słowem pomimo,zebym kochała-zwinełabym swoje zabawki.Czasami tak drastyczna decyzja wiecej potrafi zdziałac niz pytanie a kiedy itd.
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary ![]() Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa ![]() Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
|
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Dokładnie tak! Za granicą jest chyba inna kultura w tych sprawach, kobieta jesli chce kupuje albo bardzo czesto dostaje mieszkanie od rodziców. W Polsce to wyglada troche jak "proszenie". Mysle ze jest to jednak kwestia zamożności społeczeństwa i podejscia do sprawy związku. |
|
|
|
|
|
#76 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 776
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Gdy ja kupowałam mieszkanie Pan notariusz powiedział: A wie Pani że to mieszkanie już zawsze będzie Pani? Wszystko kupione "za Pannę" po ślubie czy rozwodzie nadal będzie tylko Pani". A może przy następnej rozmowie powiedź mu że myślałaś by coś wynająć...i czy nie chciałby z Tobą, bo już jesteś zmęczona mieszkaniem z rodzicami...Taka mała prowokacja... Cytat:
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() |
||
|
|
|
|
#77 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
i to nawet nie chodzi o to ze nas mlodych ludzi nie stac na mieszkanie ale kwestia jakiegos oddzielnego bytu ,zalezy sie od samej siebie ,kwesta odpowiedzialnosci i dojrzalosci . ja nie chcialabym spotykac sie z 30 latkiem mieszkajacym u mamusi i nie robiacy nic w kierunku wyprowadzki. |
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
ja bym takiego goscia zostawila..gdybym widziala ze nic nie robi w kierunku rozwiazania spraw ktore sa wazne dla obojga...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#79 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Kochane...
Mam problem... Nie wiem, być może wyda wam się to dziwne, ale zaryzykuję... Otóż z TŻ-tem jestem 3 lata i 3 miesiące... Ja mam 19 lat-on 21... On pracuje... Mieszkamy oddzielnie, dzieli Nas 50km... Mówiłam mu już, że zależy mi na zaręczynach... Powiedziałam mu jakoś w grudniu, że nie mam już siły o to wszystko walczyć i się poddaje... Związek był bliski końcowi, kiedy przyjechał do mnie i płacząc oznajmił, że przeprasza, że zrozumiał, że potrzebuje zapewnienia i.t.p.. Powiedział też, że choćby się paliło i waliło to oświadczy mi się w te walentynki... Niestety do dzisiaj nie było zaręczyn... I po prostu się na to nie zapowiada... Potrzebuję zapewnienia... Bardzo... On cały czas powtarza, że mnie nigdy nie zostawi... Moim problemem też jest to, że on jest 100% pewny, że Go nie zostawię... A ja chcę mieć tą pewność... Martwi mnie jeszcze coś... Dla mnie zaręczyny są czymś ważnym, cudownym... To są aż zaręczyny... A dla niego?? To tylko zaręczyny i głupi pierścionek Powiedziałam sobie w duszy, że jeśli w walentynki tego nie zrobi to koniec... Ale nie umiem Powiedzcie mi czy ja jestem jakaś nienormalna i naprawdę za dużo wymagam, bo nie mogę przez to spać;(;(;(
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Wg tego co piszesz jestescie dosć młodzi, by beztrosko podejmować decyzje o ślubie. Może Twój TŻ patrzy na kwestię realistycznie i wg niego jest to za wczesnie? A jeśli faktycznie uwaza,że zaręczyny to nic wielkiego, możliwe,ze za mało istotne wydarzenie uzna ślub.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
A jak mam rozumieć to, że mówił, że tego chce i jest pewny w 100% mnie i tego, że ze mną chce być...
Czyli uważasz, że jednak wyolbrzymiam problem i powinnam zaczekać?? A przecież ślub nie musi być już od razu, tylko za jakieś 5 latek... A do tego czasu zamieszkamy razem i sprawdzimy jak się czujemy ze sobą... Czyli jednak jestem jakaś nienormalna pod tym względem...
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Wiesz, moim zdaniem wiele osób ma podejście "zaręczyny, a ślub rok po". Może Twój Tż też tak woli. Ja mam 23 lata, Tżta od ponad 4 lat, na razie zaręczyn nie planujemy, bo nie chciałabym być wieloletnią narzeczoną.. Za jakieś 1.5-2 lata mamy zamiar zamieszkać razem, wtedy zaręczyny i ślub. A jak Twój Tż się na to zaopatruje, pytałaś? Może też uważa, że ślub w rok lub dwa po zaręczynach, może woli najpierw razem zamieszkać? A poza tym jesteście młodzi, może być dla niego za wcześnie.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#84 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ludzie zaręczają się chyba po to, by w najbliższym czasie się pobrać, prawda?Co w Twojej sytuacji zmieni fakt, że on Ci się oświadczy, skoro przez najbliższe lata i tak nie weźmiecie ślubu?Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#85 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Słuchaj wiewioory, bo wiewioora mądrze prawi - mi też kiedyś bardzo pomogła swoim trzeźwym spojrzeniem
![]() PS: wiewiooro - buziak dla Ciebie, pewnie nie pamiętasz mojego tematu, ale Ty i inne Wizażanki bardzo mi wtedy pomogłyście zrozumieć kilka rzeczy |
|
|
|
|
#86 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
miłe to, co napisałaś ![]() Twój nick kojarzę, wątku niestety nie... ale zaraz odświeżę sobie pamięć ![]() Pozdrowionka
|
|
|
|
|
|
#87 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 367
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
__________________
bzzz... bzzz...
|
||
|
|
|
|
#88 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Cytat:
Właśnie, to są AŻ zaręczyny. Więc Twój facet jest najwyraźniej odpowiedzialny nie chcąc się zaręczać w tym wieku. |
||
|
|
|
|
#89 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#90 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Ok. Dziękuję za subiektywne wypowiedzenie się w tej sprawie
![]() Dzięki za wszystko! Zaczekam, niech sam zdecyduje. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i się doczekam... I mnie nie chodzi o chwalenie się pierścionkiem... Po prostu ja potrzebuje jakiegoś zapewnienia... Ale najwyraźniej muszę zaczekać...Pozdrawiam Was serdecznie!
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






. Ponoć czekanie zaostrza apetyt!
to wszystko musi byc w kolejności..
, bo jak ludzie się kochają to mogą spać nawet na gołych deskach w wynajmowanej klitce.








Gdy ja kupowałam mieszkanie Pan notariusz powiedział: A wie Pani że to mieszkanie już zawsze będzie Pani? Wszystko kupione "za Pannę" po ślubie czy rozwodzie nadal będzie tylko Pani".



