Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

[abercrombie&fitch]

Tylko wpadłam na chwilkę przeglądnąć wizaz więc nie będę się długo spowiadała (a byłoby z czego )

i krótkie pytanko dot:

Napisane przez nebya

I tak myślę, że albo kosmetologia albo chemia kosmetyczna- zawsze to jakieś kierunki związane z przedmiotami w których czuję się najlepiej.

A chemia kosmetyczna na jakich uczelniach? Nie spotkałam się jeszcze z takim kierunkiem...

[Nija_]

Napisane przez Durga

Wiem ale własnie w tej Wyższej Szkole Fizjoterapii nie wymagają matury z tych przedmiotów. Tzn nie ejst tak że uczysz się wszystkiego od podstaw tylko ze nawet jesli nie masz matury z biologii czy chemii to i tak mozesz tam studiować - to Twoja sprawa czy sobie poradzisz czy nie. Moja koleżanka jest na 1 roku fizjoterapii i zdawala jedynie podstawowa biologie i miała problemy bo trudno jej bylo nadgonić poziom na studiach ale mówiła mi ze gdybym przez wakacje (wkoncu mam 4 mc) posiedziala nad biologią i chemią i powtorzyla wiadomosci to z czasem odnalazlabym sie i nadgonilabym innych
No i to droga szkoła trzeba przynać bo miesiecznie 490zł czesnego i tak przez 3 lata licencjatu a pozniej znowu magisterka...ehhh


Co do tej ekonomii i ekonomopodobnych kierunkow to to zupełnie nie dla mnie, nie chciałabym się tego uczyc ale też czytałam troche o administracji i to mi się najbardziej podobało.

Zapomnaiłam o tym, że będziesz rejestratorką medyczną, z takim zawodem rzeczywiscie mogłabyś mieć prace porządniejszą niz ulotki czy sprzatanie itp
No i włąsnie ja tez sobie nie wyobrazam prosić rodziców o pieniadze na całe utrzymanie w obcym miescie, A to suma właśnie tak jak pisałaś w wysokosci min 700zł, moich byłoby stać na dawanie mi ok 300zł czyli tyle co pokoj sam (jeśli dobrze by poszło).
A moze jakbyś już po maturach znalazła prace w szpitalu lub gdzie indziej ewentualnie to odkładałabyś część wypłaty i po wakacjach maiłabyś swoje oszczednosci i łatwiej byłoby Ci utrzymać się w Katowicach

A moje niezdecydowanie się wynika ze strachu że znowu nie dostanę się na hist. sztuki i nie wiem co ja wtedy zrobię
Ale kolejnego roku nie stracę, już pojdę na tę fizjoterapię albo wieczorową historie sztuki, nie dalabym rady trzeci raz przezywać matury

Tak myślałam, że nie wymagają matury z biologii i chemii. W większości szkół prywatnych przyjmują tylko na podstawie zdanej matury. Nie wiem co to za szkoła, ale na pewno nie każda prywatna jest kiepska, np. nasza katowicka GWSH to moim zdaniem bardzo dobra szkoła, więc ta 'Twoja' pewnie też

Wysokie to czesne, ale na GWSH fizjoterapia kosztuje ponad 500zł/mc, więc to i tak taniej.

Chyba dla mnie ta cała ekonomia itd. też byłaby katorgą.

Mam nadzieję, że znajdę pracę w jakimś szpitalu w Katowicach. Albo w jakiejś przychodni czy prywatnej klinice. Dużo jest takich miejsc, mam to 6-miesięczne doświadczenie w pracy biurowej, więc mam ogromną nadzieję, że jakoś sobie poradzę. A w razie czego wrócę do domu i będę dojeżdżać na studia

Nie mam sumienia obciążać rodziców takimi kwotami na moje dzienne studia Nie chcę, żeby np. brali kredyt albo żeby np. babcia sprzedała jakąś ziemię i te pieniądze przeznaczyli na moje studia. To już wolę pracować i studiować zaocznie. Jejku, tysiące ludzi tak studiuje i żyją, więc czemu ja nie mogę Będzie dobrze, musi być

Dostaniesz się na historię sztuki, zobaczysz

[asi_ula]

Napisane przez nebya

A nad kosmetologią też się zastanawiam, bo mi jakoś ta inżynieria biomedyczna odchodzi powoli ( sama nie wiem dlaczego). I tak myślę, że albo kosmetologia albo chemia kosmetyczna- zawsze to jakieś kierunki związane z przedmiotami w których czuję się najlepiej.

Gdzie na Śląsku / w Małopolsce można studiować kosmetologię ? Bo nawet mi to pasuje Z chemią kosmetyczną się jeszcze nie spotkałam, możesz jakoś przybliżyć ten kierunek?

[Nija_]

Napisane przez asi_ula

Gdzie na Śląsku / w Małopolsce można studiować kosmetologię ? Bo nawet mi to pasuje Z chemią kosmetyczną się jeszcze nie spotkałam, możesz jakoś przybliżyć ten kierunek?

Na śląsku można studiować kosmetologię na GWSH w Katowicach.
http://gwsh.pl/kierunki_kos.php
Studia dzienne i zaoczne, 510zł/mc.

I na akademii medycznej, ale ten wydział z kosmetologią jest chyba w Sosnowcu (nie jestem pewna).

[nebya]

Napisane przez abercrombie&fitch

A chemia kosmetyczna na jakich uczelniach? Nie spotkałam się jeszcze z takim kierunkiem...

Chemia kosmetyczna jest do wyboru jako specjalizacja I stopnia na chemii ogólnej np. tutaj: klik czyli można wybrać, mnie zastanawia też ta chemia medyczna

Napisane przez asi_ula

Gdzie na Śląsku / w Małopolsce można studiować kosmetologię ? Bo nawet mi to pasuje Z chemią kosmetyczną się jeszcze nie spotkałam, możesz jakoś przybliżyć ten kierunek?

Wyżej link do chemii kosmetycznej i krótka charakterystyka.
Co do kosmetologii to zazwyczaj jest kierunek funkcjonujący przy Akademiach/ Uniwersytetach Medycznych, tak naprawdę nie wiem gdzie na Śląsku czy w małopolsce można ją studiować- ale tak jak napisałam, najlepiej szukać wśród AM

[AmericanGirl]

Napisane przez Nija_

Znalazłam sobie kierunek alternatywny - filologia słowiańska
Zaocznie, na UŚ. Zaocznie - bo w trybie zaocznym można wybrać sobie język czeski, słowacki lub chorwacki. A w trybie dziennym słoweński, chorwacki lub macedoński

I może lepiej byłoby pójść na zaoczne? Bo jakoś sobie nie wyobrażam, że rodzice zdołają utrzymać mnie na studiach, zapłacić za mieszkanie, 'życie', itd.

Nie wiem czy nie wolałabym filologii zamiast AE. Nic już nie wiem, jestem w tym samym punkcie co rok temu. Beznadziejnie. Nie mogę już odwlekać studiów, ileż można

Tez myślałam o tej filologii , bo na nią stosunkowo latwo się dostać,ale nie wiem jak z pracą. Uwielbiam Chorwację i wybrałabym chorwacki ale nie wiem czy dla tlumacza się praca znajdzie .Wiem , że np na UG na slawistyce można się nauczyc biegle 2 języków . Co do zaocznych - odradzam . Studia językowe koniecznie dziennie , bo wtedy naprawde sie mozna nauczyc . Ma się ciągły kontakt z językiem bla bla .. a na zaocznych nie wiele , większosc materiału do ogarnięcia w domu . O ile inne kierunki zaocznie da się pociągnąć to jezykowe moim zdaniem odpadają .

Co do ekonomicznych kierunków/przedmiotów - mnie tez czasami przerazają , bo z matmą słabo ale wydaje mi się , że po takich kierunkach łatwiej o pracę . Z administracji mam równiez notatki , część pokrywa się z przedmiotami na prawie , więc moim zdaniem ciekawy kierunek , ale po tym to praca w biurze?

Napisane przez abercrombie&fitch

Tylko wpadłam na chwilkę przeglądnąć wizaz więc nie będę się długo spowiadała (a byłoby z czego )

i krótkie pytanko dot:


A chemia kosmetyczna na jakich uczelniach? Nie spotkałam się jeszcze z takim kierunkiem...

Na UG chemia kosmetyczna jest bodajże


kosmetologiia - jesli chodzi o taką medyczną ( nie robienie paznokci , makijażu itd ) zblizoną do dermatologii , to będąc w 3 klasie LO , orientowałam się czy u mnie w okolicy cos takiego jest - i nie znalazłam . Nie szukałam przy AM więc moze tam jakies są ale z tego co pamiętam jedyną taka sensowną i ciekawą szkoła była w Łodzi ..

[gwiazda89]

Jejku dziewczyny przerażacie mnie każda z Was myśli o kilku kierunkach, by mieć jakieś alternatywy a ja co? W mojej głowie jest tylko fizjoterapia i jakoś na nic więcej miejsca już nie ma. Nie wyobrażam sobie, żebym się nie dostała choć różnie może być

[AmericanGirl]

Napisane przez gwiazda89

Jejku dziewczyny przerażacie mnie każda z Was myśli o kilku kierunkach, by mieć jakieś alternatywy a ja co? W mojej głowie jest tylko fizjoterapia i jakoś na nic więcej miejsca już nie ma. Nie wyobrażam sobie, żebym się nie dostała choć różnie może być

Ja tez nie wyobrażam sobie , żebym mogla się nie dostać na moją wymarzoną skandynawistykę , choc to pewnie nie uniknione .. Alternatywnego kierunku , który w pełni by mnie satysfakcjonował - nie ma . Więc do lipca będe żyła złudnymi nadziejami

[nebya]

Napisane przez gwiazda89

Jejku dziewczyny przerażacie mnie każda z Was myśli o kilku kierunkach, by mieć jakieś alternatywy a ja co? W mojej głowie jest tylko fizjoterapia i jakoś na nic więcej miejsca już nie ma. Nie wyobrażam sobie, żebym się nie dostała choć różnie może być

Dla mnie nie ma alternatywnego kierunku, który by mnie w 100% interesował. Szczerze nie wyobrażam sobie, że mogłabym iść na coś innego niż medycyna- ale mama wymaga ode mnie żebym sobie coś na w razie czego wybrała. Więc dla świętego spokoju szukam czegoś zastępczego Naprawdę Ci się nie dziwie- Ty myślisz tak o fizjoterapii jak ja o medycynie

[Nenya_89]

Witam spamerki

Widzę, że z tym dziedziczeniem doszłyście do ładu więc już od siebie nic nie dodaje - nie znam się

Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam jak pogodzić pracę i studia. No i przede wszystkim jakie studia, ale do żadnych konkretnych wniosków nie doszłam. Będę chyba próbować załapać się na psychologię zaoczną na UJ (), myślałam też o filologii polskiej + angielska/historia. Już nic nie wiem - chyba zacznę się zastanawiać 1 lipca jak wyniki dostanę

[nebya]

Napisane przez Nenya_89

Witam spamerki

Witamy, witamy

Napisane przez Nenya_89

Widzę, że z tym dziedziczeniem doszłyście do ładu więc już od siebie nic nie dodaje - nie znam się

Tak właściwie to nie wiem czy doszłyśmy do prawidłowych wniosków, więc lepiej żeby tego na maturze nie było

Napisane przez Nenya_89

Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam jak pogodzić pracę i studia. No i przede wszystkim jakie studia, ale do żadnych konkretnych wniosków nie doszłam. Będę chyba próbować załapać się na psychologię zaoczną na UJ (), myślałam też o filologii polskiej + angielska/historia. Już nic nie wiem - chyba zacznę się zastanawiać 1 lipca jak wyniki dostanę

Heh, ja do 1 lipca to chyba świra dostanę

[Nija_]

Napisane przez Nenya_89

Witam spamerki

Widzę, że z tym dziedziczeniem doszłyście do ładu więc już od siebie nic nie dodaje - nie znam się

Ja się właśnie wczoraj zastanawiałam jak pogodzić pracę i studia. No i przede wszystkim jakie studia, ale do żadnych konkretnych wniosków nie doszłam. Będę chyba próbować załapać się na psychologię zaoczną na UJ (), myślałam też o filologii polskiej + angielska/historia. Już nic nie wiem - chyba zacznę się zastanawiać 1 lipca jak wyniki dostanę

A ja chyba pójdę na administrację europejską na GWSH Oczywiście zaocznie.


Utwierdzam się w przekonaniu, że na AE bym zbyt długo nie wytrzymała tych ekonomicznych przedmiotów i matematyki I czytając notatki z administracji (od studentki) myślę, że właśnie to chciałabym studiować i tego się uczyć


Nenya_89 Czyli Ty już na 100% idziesz na zaoczne i nie składasz papierów na dzienne?

[gwiazda89]

Napisane przez nebya

Dla mnie nie ma alternatywnego kierunku, który by mnie w 100% interesował. Szczerze nie wyobrażam sobie, że mogłabym iść na coś innego niż medycyna- ale mama wymaga ode mnie żebym sobie coś na w razie czego wybrała. Więc dla świętego spokoju szukam czegoś zastępczego Naprawdę Ci się nie dziwie- Ty myślisz tak o fizjoterapii jak ja o medycynie

Ja w przyszłości widzę siebie wyłącznie pracująca w rehabilitacji sportowej myslałam o innych kierunkach ale jako studiowanie równoległe takie w ramach hobby pedagogika specjalna, filologia włoska lub wychowanie fizyczne ale doszłam do wniosku, że lepiej jak sobie szybko zrobie szkołe masażu i już na studiach zacznę pracować oby tylko wszystkie plany wypaliły

[Nenya_89]

Napisane przez Nija_

Nenya_89 Czyli Ty już na 100% idziesz na zaoczne i nie składasz papierów na dzienne?

Raczej tak. Niestety - jeśli chcę się dalej kształcić muszę sobie sama na to zarobić

[Nija_]

Napisane przez Nenya_89

Raczej tak. Niestety - jeśli chcę się dalej kształcić muszę sobie sama na to zarobić

A nie myślałaś o Katowicach? Kraków jest chyba najdroższym miastem w Polsce, a Katowice podobno jednym z tańszych. A też mamy kilka fajnych uczelni, UŚ czy GWSH

[Nenya_89]

Napisane przez Nija_

A nie myślałaś o Katowicach? Kraków jest chyba najdroższym miastem w Polsce, a Katowice podobno jednym z tańszych. A też mamy kilka fajnych uczelni, UŚ czy GWSH

Mimo wszystko. Na dzienne skądś trzeba mieć przynajmniej te 700 zł.
A na zaoczne do Krk mam bliżej niż do Katowic

[Nija_]

Napisane przez Nenya_89

Mimo wszystko. Na dzienne skądś trzeba mieć przynajmniej te 700 zł.
A na zaoczne do Krk mam bliżej niż do Katowic

Myślałam o studiach zaocznych w Katowicach
Bo ja na się na takie wybieram, no ale UJ pewnie lepszy

[nebya]

Dla zainteresowanych chemią kosmetyczną na UG (mam wiadomości z pierwszej ręki od studentki tego kierunku )- ogólnie to jest fajna sprawa, dosyć łatwo się dostać ( ostatnio próg wynosił 20 pkt), a przedmioty dodatkowe, które są wymagane na rekrutacji to taka ściema trochę, bo patrzą głownie na chemię i to może być poziom podstawowy
I tak właśnie inżynieria biomedyczna odeszła w zapomnienie

[Nenya_89]

Napisane przez Nija_

Myślałam o studiach zaocznych w Katowicach
Bo ja na się na takie wybieram, no ale UJ pewnie lepszy

To musiałabym albo przenieść się do Katowic albo dojeżdżać nie chodzi o to, że UJ lepszy, ale na nim jest psychologia i jest w miarę blisko.

[Deborah100]

Napisane przez Durga

Jesteś pierwszym przelicznikiem...ale i tak nie rozumiem tego np. Op +2Or - no bo przecież my zdawaliśmy jeden poziom a nie dwa

Dzięki. To po co deklarowałam się z tą maturą Źle to zrozumiałam i myślałam, ze stracę 17pkt

Mam tysiąc pomysłów na minutę Pomyślałam, że jak mi się nie uda to muszę skończyć jakiś łatwiejszy kierunek i założyć firmę. Tylko moja chora ambicja mówi co innego

Dzienne czy zaoczne i tak trzeba wydać kupe kasy, ehh...

[Nenya_89]

Napisane przez Deborah100

Dzienne czy zaoczne i tak trzeba wydać kupe kasy, ehh...

Amen.
a potem i tak nie wykorzystasz wiedzy ze studiów

[asi_ula]

Nija, nebya dzięki za odp. już patrzę w link

[Nija_]

Napisane przez Nenya_89

To musiałabym albo przenieść się do Katowic albo dojeżdżać nie chodzi o to, że UJ lepszy, ale na nim jest psychologia i jest w miarę blisko.

A może ja powinnam pomyśleć o Krakowie?
W końcu to tylko godzina 'dalej' niż Katowice...
A Kraków jest o wiele piękniejszym miastem niż Katowice.

Mam nadzieję, że w razie czego będziemy współlokatorkami?

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

A może ja powinnam pomyśleć o Krakowie?
W końcu to tylko godzina 'dalej' niż Katowice...
A Kraków jest o wiele piękniejszym miastem niż Katowice.

Mam nadzieję, że w razie czego będziemy współlokatorkami?

Kraków i Katowice to dwa różne miasta jeśli ktoś lubi klimat Śląska jak ja to może być zadowolony ale i tak Kraków polecam najbardziej To tyle z mojej strony

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Kraków i Katowice to dwa różne miasta jeśli ktoś lubi klimat Śląska jak ja to może być zadowolony ale i tak Kraków polecam najbardziej To tyle z mojej strony

Ja mieszkam na Śląsku, ale nie wiem o jakim klimacie mówisz

W Katowicach byłam może kilka razy na wycieczce z klasą, w teatrze.

Za to w Krakowie byłam 2 lata temu w wakacje na tydzień, z przyjaciółką. Kraków jest piękny, trzeba to przyznać

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

Ja mieszkam na Śląsku, ale nie wiem o jakim klimacie mówisz

Chodzi mi konkretnie o ten okreg przemysłowy. Stare, czerwone kamienice, z każdej strony kopalnie z szybami, autobus, którym przejedziesz przez kilka miast, śląska gwara z każdej strony. U mnie takich rzeczy nie ma Wiec dla mnie to egzotyczny klimat Nie dawno nawet byłam u koleżanki, która studiuje w Zabrzu medycynę i pozwiedzałam sobie parę miast Choć i tak Katowice wyróżniają się na tle reszty

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Chodzi mi konkretnie o ten okreg przemysłowy. Stare, czerwone kamienice, z każdej strony kopalnie z szybami, autobus, którym przejedziesz przez kilka miast, śląska gwara z każdej strony. U mnie takich rzeczy nie ma Wiec dla mnie to egzotyczny klimat Nie dawno nawet byłam u koleżanki, która studiuje w Zabrzu medycynę i pozwiedzałam sobie parę miast Choć i tak Katowice wyróżniają się na tle reszty

Zabrze jest okropne

Jak byłam 'mała' to leczyłam się w klinice w Zabrzu i za każdym razem jak miałam tam jechać to brrrr. Teraz z własnej woli bym do tego miasta nie jechała. Te kamienice, szaro-buro-ponury świat

A gwarę mamy piękną
Tylko trudno się pozbyć akcentu

[AmericanGirl]

Napisane przez nebya

Dla zainteresowanych chemią kosmetyczną na UG (mam wiadomości z pierwszej ręki od studentki tego kierunku )- ogólnie to jest fajna sprawa, dosyć łatwo się dostać ( ostatnio próg wynosił 20 pkt), a przedmioty dodatkowe, które są wymagane na rekrutacji to taka ściema trochę, bo patrzą głownie na chemię i to może być poziom podstawowy
I tak właśnie inżynieria biomedyczna odeszła w zapomnienie

Przedmioty liczące się na chemię na UG :

Chemia
0,45
Język obcy
0,15
dwa przedmioty do wyboru spośród: biologia, matematyka, informatyka, fizyka i astronimia, geografia
0,20

Rzeczywiście , najbardziej liczy się chemia , bo ma zdecydowanie wyższy przelicznik . W zeszlym roku zakwalfikowali się wszyscy , więc problemów z dostaniem się nie ma . A UG polecam


Dzisiaj jadę załatwić kolejny wpis do indeksu a jak wrócę to może w końcu zasiąde do jakiejś nauki .

[nebya]

Napisane przez AmericanGirl

Przedmioty liczące się na chemię na UG :

Chemia
0,45
Język obcy
0,15
dwa przedmioty do wyboru spośród: biologia, matematyka, informatyka, fizyka i astronimia, geografia
0,20

Rzeczywiście , najbardziej liczy się chemia , bo ma zdecydowanie wyższy przelicznik . W zeszlym roku zakwalfikowali się wszyscy , więc problemów z dostaniem się nie ma . A UG polecam

Ja już się zdecydowałam- to będzie mój kierunek ' na w razie czego'. Wszystko wygląda naprawdę fajnie, koleżanka, która studiuje chemię kosmetyczną zdawała chemię na poziomie podstawowym i się dostała. Nie zdawała żadnego z podanych przedmiotów do wyboru, a ja mam w zanadrzu jeszcze biologię, więc myślę, że mogłoby się udać Dodatkowo poziom rozszerzony mnoży się jeszcze przez 1,5- dla mnie to już w ogóle super.
Cieszę się strasznie z tej chemii, bo co z tego że interesuje mnie też np. biotechnologia, jak progi przyjęć na nią są porównywalne z medycyną, a ja szukam kierunku alternatywnego ( coś w rodzaju koła ratunkowego). Choć wierze, że uda mi się z medycyną, ale jednak cieszę się też z tego, że mam coś fajnego jakby z lekarskim mi nie wyszło.
I bardzo chętnie poznam Gdańsk, bo byłam w tym mieście raz chyba

Napisane przez AmericanGirl

Dzisiaj jadę załatwić kolejny wpis do indeksu a jak wrócę to może w końcu zasiąde do jakiejś nauki .

Ja już od rana chemie wałkuje Jestem bardzo zadowolona z moich powtórek, skończyłam właśnie drugi tom podręcznika do chemii- został mi już tylko jeden. Z biologi też się ruszyło i idzie mi naprawdę sprawnie

Miłego dnia Dziewczyny

[AmericanGirl]

Zazdroszcze tez chcialabym znalezc jakis kierunek , ktory mnie zainteresuje , na który tak łatwo się dostać

po wpis nie jadę jednak , dobrze , że pierw zadzwoniłam , bo na darmo bym jechała Teraz mogę się całkowicie oddać nauce - Prawo Rzymskie - koło już w niedziielę . A w ramach relaksu do tego beznadziejnego przedmiotu - zajrzę może w końcu do angielskiego , bo całkiem zaniedbałam .